|
Notka |
|
Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
|
Narzędzia |
2008-09-26, 17:24 | #4051 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
noo tak i z tego wszytskiego zapomnialam sie wogole przywitac tylko weszlam sobie tak bez slowa,
zatem Witam Was Wizażystki, dzieki za cieple przyjęcie edyta1421 kama kama Dokladnie tak smao mi sie wydawalo, jego nista samoocena i zaborczosc- nie teraz to pozniej napewno. Probowalam sie w nim tych wad doszukac, jesli doslownie to w podtekstach...na rozne sposoby i nijak mi sie nie udalo: Samoocenę ma w normie, powiedzialabym nawet ze jest raczej pewnym siebie facetem i nie ma kompleksów, ani innych problemów. Z zazdroscia i zaborzoscia (poki co!) takze wszystko wporzadku, czasem specjalnie chciałam sprawdzic czy bedzie zazdrosny wysyłając mu jakies 'urocze' zdjecie z kumplem, czy mowiac o wypadzie do kina z przyjacielem, czy tez jego reakcje na czasem dosc mocne komentarze moich kumpli pod zdjeciami na facebooku- zawsze są to zdrowe zachowania. heh slowem testowałam go na wszelkie sposoby- ajjaja az wstyd sie przyznac. i caly czas mi chodzi po glowie glupia mysl, ze mimo wszstko to nie przetrwa... eh co ma byc to bedzie. albo bedziemy ze soba mimo wszytsko, albo chocbym nie wiem jak sie starali nic z tego nie bedzie.... czytam Wasze historie (btw, chyba nocy mi nie straczy :P) i jednak napawaja optymizmem....w wiekszosci noo iii oglada m Wasze zdjecia. btw, cóż oznacza powszechnie używany przez Was skrót TŻ? przyznam sie ze pojecia nie mam.....:/ |
2008-09-26, 19:42 | #4052 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
witaj roux
na początek TŻ to Towarzysz Życia -tak przez nas pieszczotliwie nazywani :d Co do Twojej sytuacji to nie dziwie Ci się,że masz obawy przed zaangażowaniem,to naturalne i w pewnym sensie logiczne tymbardziej jeśli mowa o związku na odległość. O ile dobrze rozumiem znacie się od lipca br,nie chce nikomu tu nic nazucać ale to troche za wczesnie na wyznania typu "kocham Cie" przynajmniej moim zdaniem.Trzeba uważać bo czasami słowo za wczesnie wypowiedziane może wystraszyć i myślę,że Ty się własnie tego wystraszylas.Myslisz sobie,on mnie kocha i oczekuje tego samego w zamian a ja nie chce sie angazowac,nie ufam mu a tym samym nie chce wypowiadać tak znaczacego i zobowiązującego jakby nie bylo słowa.Mysle,ze jestes troszke pod presją zaangazowania tż.. nic na sile,powinien zrozumieć,że jesli przyjdzie czas to byc moze tez mu to powiesz,macie dośc znaczna roznice wieku wiec trzeba wyrozumiałości. Sama musisz ocenic co do niego czujesz,jak go odbierasz,jesli to wporzadku facet nie boj się,każdy związek to ryzyko i nigdy nie można miec 100% pewności bo zycie bywa nieprzewidywalne.Ja zawsze staram się zachować taki mały margines,w razie gdyby takze nie zrażaj się,czas wsyztko pokaże,porozmawiaj z nim o tym,napewno bedzie okay. Kiedy bedziecie sie widziec? |
2008-09-27, 14:51 | #4053 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
dzieki, Malaja za wyjasnienie skrótu TŻ (swoja droga dosc ciekawe to.. )
wczotaj mielismy powazna rozmowe, w koncu powiedzialam wszystko co mi lezy na sercu, co czuje i czego chce a czego nie. zrozumiał. jest dobrze. Mam nadzieje, ze bedzie tak dalej. Do Polski przylatuje 17 października.. i mamy zamiar spedzic w krakowie kilka dni. juuz sie doczekac nie mogę a co u Was Wizażystki słychac, i Waszych TŻ-tów? |
2008-09-27, 15:03 | #4054 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
mysmuy dopiero zwlekli sie z wyrka (róznica czasu)... dzieciaski już na podwórku.. wszystkie co do jednego... mój teżet męczy sie w kuchni... no cóż jego dzis dzień kucharzenia.. a wieczorem impreza... przychodzą do nas znajomi... na taką malutką parapetówkę...
|
2008-09-28, 18:14 | #4055 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
a u mnie znów niedziela wieczór TZ pojechał juz do domu. takie mamy weekendy sobie tylko razem. bylismy na plazy wczoraj. superowo było. sliczne słoneczko....
|
2008-09-28, 18:50 | #4056 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
a ja mam dzis wielkiego kaca... wczoraj impreza nam sie udała... było super... oby więcej takich było...
zazdroszczę plaży... i słońca... |
2008-09-28, 19:05 | #4057 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
kochana było 20 stopni raptem nie bylo mowy o plazowaniu a raczej o napawaniu sie pogodą morze pólnocne nie jest za ciepłe
|
2008-09-28, 19:09 | #4058 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
ale i tak zazdroszczę... u nas choc plaża piekna i widoki to i tak już z gór zimny i morski wiaterek powiewa. choć paru śmiałków jeszcze bawiło się na plaży i w wodzie...
|
2008-09-28, 19:23 | #4059 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
mysmy wyczaili jednego pana który sobie pływał...brrrrr
|
2008-09-28, 23:02 | #4060 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 55
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Czesc Dziewczyny
ja powoli buduje mój światek tutaj i klimatyzuję się do jesiennych warunków... trudno mi to wychodzi, ale od czego mam przyjaciol Ciężko tak żyć na odległość... Często się po prostu ''nie rozumiemy'', nie jestesmy przyzwyczajeni. Nie podoba mi się, że nie wiem, kiedy będziemy się znów widzieć, itp, itd. Milo jest wiedziec, ze na forum takich osob jak ja jest mnostwo... i ze wszystko jest mozliwe, tylko trzeba miec pewne reguły... ja właśnie pracuje nad tymi regułami, a jakie są wasze, ustalone reguly, zeby przetrwac? |
2008-09-29, 07:56 | #4061 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 171
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
!
Edytowane przez Brudaskita Czas edycji: 2008-11-06 o 12:28 |
2008-09-29, 12:05 | #4062 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Reading, UK
Wiadomości: 9
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
hej dziewczeta!
Mialam ciezki tydzien. Przylecial do Nas brat mojego TZ jak to ich tutaj nazywacie Spedzil 21h!!!!!!!!!! na przesluchaniach przez tych calych immigration oficerow czy tak ich tam zwal! czekalam z 8 miesiecznym dzieckiem 10 h na lotnisku po czym odeslali nas do domu, rano zadzwonili do TZ ze nie ma po co jechac poniewaz Junior nie dostanie wizy, decyzja zapadla i wraca do Brazylii nastepnym lotem. Ale moj bohater sie nie poddal, pojechal, walczyl godzine z nimi, jeszcze raz rozpatrzyli sprawe i dostal wize na 6 miesiecy!! niesamowite, w paszporcie ma dwa stemple, jeden ze nie zostal wpuszczony, drugi ze ma wize ale tyle co przeszedl, od wtorku byl w podrozy a w piatek o 13 dopiero wyszedl od nich. Noz sie w kieszeni otwiera cale szczescie ze do Pl nie potrzebuje wizy! Punk musialby wrocic do siebie i przyleciec na wizie dla narzeczonych. Przepraszam ze nie nadrobilam ale Baska chora, ja chora i nie mialam czasu kiedy. |
2008-09-29, 12:22 | #4063 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Myslałam, ze to jest tak, ze dostaje vizę u siebie w kraju i juz bez problemuy tutaj przylatuje.... Pamietam sytuacje z męzem mojej przyjaciółki- egipcjanin, juz byli po ślubie, na lotnisku w krakowie bardzo dlugo go trzymali, ją wołali i pytali o rózne dziwne rzeczy.... co w takim razie z moim TŻem? Jest on afrykańczykiem, jednak od 10 lat mieszka, pracuje, studiował we Francji....jednak nie ma obywatelstwa. ehh..napewno sie wiecej na tym znacie, niz ja pozdrawiam i milego dnia- mimo, ze poniedzialek... |
|
2008-09-29, 13:49 | #4064 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Cytat:
Ja jestem chora i czuje sie koszmarnie dobrze ze w pracy jestem dzis tylko na kilka godzin. Pozdrawiam i milego dnia zycze |
||
2008-09-29, 19:24 | #4065 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: ZAGRANICO
Wiadomości: 10 609
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
imperdible, my nie mielismy zadnych specjalnych zasad. Jak mielismy czas i pieniadze to rezerwowalismy loty. Jakos sie udalo
Czy mowilam Wam, ze przylatuje na Swieta do domu? Pierozki mm No i powaznie zaczelam rozgladac sie za praca. Zlozyzlam formularz aplikacyjny na prace w bibliotece, zloze w saloniku prasowym (latwa praca ) i gabinecie lekarskim, bo potrzebna jest recepcjonistka, by umawiac pacjentow. No i gdzies jeszcze poskladam, ale poki co, nie mam pomyslu. nask, zdrowiej!
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki, zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał: - Może pan także wziąć ze sobą skrzypce. - Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie piją! PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
|
2008-09-30, 13:03 | #4066 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
witam dziewczyny,
nask i ja sie dzis obudzilam megachora, obsmarkałam juz klawiature i matrycę- bosko. zrobiłam małą niespodziankę TŻowi. byłam wczoraj na jesiennych zakupkach i zamiast płaszczyka i butków kiupiłam 2 słowniki: jeden zwykły fr-pl, pl-fr i drugi z idiomami fr. zaczynamy sie uczyc na powaznie. zrobiłam zdjecie telefonem i wysłałam mu MMSa. poki co nie mam raportu, ale mam nadzieje, ze sie ucieszy. aaaaa psiiikk. wracam do mleka z miodkiem i smarkania. |
2008-09-30, 13:27 | #4067 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
roux ja tez musze francuskiego sie uczyc...jestesmy razem juz ponad 1,5 roku razem a ja dalej nic..po ang łatwiej...na łatwizne idziemy.
|
2008-09-30, 14:02 | #4068 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
|
2008-09-30, 14:41 | #4069 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: BE
Wiadomości: 10 381
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Belg
ja mieszkam w amsterdamie, on w Belgii. widzimy sie w weekendy. brak 'codziennosci" nie sprzyja wzajemnej nauce. jak juz sie widzimy w weekendy to raczej nie przeznaczamy tego czasu na nauke. moje podstawy sa czysto kurtuazyjnejego rodzice mowia po ang, sioetra tez wiec nie ma cisnienia, tak wiec i motywacji do nauki :/ sporo rozumiem ale to ciagle nic. |
2008-09-30, 14:49 | #4070 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Cytat:
Ja tez lece do domu Jeszcze tylko jakies 80 dni (dokladnie nie pamietam). Powodzenia w szukanie pracy Cytat:
|
||
2008-09-30, 14:55 | #4071 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Ja tez jade na Swieta do domu nie to zebym sie chwalila
__________________
~SZCZÉSLIWA |
2008-09-30, 16:27 | #4072 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
czesc dziewczyny... u mnie dziś dzień zaczyna się od chorób.. mój synek włąśnie zaczął w nocy gorączkować i cały bidocek obolały... my na szczęście już po.... zimno u nas.... i wogóle...
co do języków obcych... ja z moim teżetem rozmawiałam po francusku... choć on wolał po angielsku i musiałam się przemóc... ale przynajmniej dwa języki próbuje jakoś opanowywać i pogodzić to między sobą... |
2008-09-30, 21:43 | #4073 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 60
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
no a ja kochane jutro wracam do domu, przyznam szczerze ze po 3.5 miesiaca ciaglego przebywania ze soba za nic nie pamietam jak wyglada zwiazek na odleglosc i wcale nie chce soebie przypominac jak to jest czekac na smsa maila czy telefon...jak to jest odliczac te pier**lone dni do kolejnego spotkania..jak to jest nie budzic sie okob niego i nie dostac buziaka w czolo gdy on wychodzi do pracy...nie chce sobie przypominac dnia bez przytulenia dotyku pocalunku...nie chce...ale musze... dobrze ze mamy zapolanowane 3 spotkania do przodu i ze mamy na co czekac...smutno..ale takie nasze zycie, zycie zwiazkow na odleglosc...ehhh
|
2008-09-30, 22:44 | #4074 |
BAN stały
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Właśnie mija tydzień, odkąd się dowiedziałam.
Od wczoraj już się nie duszę na myśl o tym. Poza tym... staram się zauważać pozytywne strony tego, że nie ma go już i nie będzie w moim życiu. I jest takich kilka. No i dowiedziałam się, że mam nerwicę wegetatywną |
2008-10-01, 06:24 | #4075 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Guildford/Wroclaw
Wiadomości: 2 151
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Ciesze sié ze zaczynasz zauwazac pozytywne strony tego,ze jego juz nie ma i nie bedzie. Mam nadzieje ze z kazdym dniem bedziesz miala wiecej sily , czego Ci zycze
__________________
~SZCZÉSLIWA |
2008-10-02, 08:06 | #4076 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 55
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
kolejny kryzys w zwiazku.....kolejna przeplakana noc ile jeszcze, zanim mi powie, ze to wszystko koniec. mam juz dosc niepewnosci, nie moge sie na niczym skupic, a tymczasem on ma szkole, przyjaciol, realizuje sie. tesknie za tym, co bylo kiedys... 40 minut kolejką i on był... teraz musze czekac kiedy on bedzie mial czas na rozmowe,umre do tego czasu. każdy dzień to katorga: szkoła, praca, wracam sama...i myślę o tym wszystkim. najlepsza rzecz, jaka moglaby mi sie teraz przydarzyc, to wpaść pod jakiś samochód...
|
2008-10-02, 10:21 | #4077 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 948
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Imperdible, ja z TZetem, jak sie poznalismy to ja juz po trzech miesiacach bylam u niego w kraju-ale to byla chlodna kalkulacja, wiedzialam ze jak do niego nie pojade to zaczne wariowac. Poza tym mialam ten luksus ze wlasnie chcialam wyjechac z Polski, rzucic swoja beznadziejna prace i zaczac cos nowego.
No i prosze, od pol roku patrze przez okno na irlandzki krajobraz. I wcale nie jest latwo! Strasznie tesknie za rodzina i przyjaciolmi, ale na szczescie TZ chce za rok zamieszkac ze mna w Polsce i to mnie trzyma na nogach. Gdyby nie swiadomosc, ze bede mogla wrocic do kraju, ze ten zwiazek na jakas przyszlosc bo on wie czego chce, to nigdy bym sie nie ladowala w zwiazek na odleglosc. To meczarnia i nie wszyscy sie do tego nadajá (ja na przyklad nie- dlatego przyjechalam). Trzymam kciuki za Twoja rownowage psychicznadobrze jest wysylac normalne mejle i listy, na przyklad raz w tygodniu. Wtedy przynajmniej jest jakis staly kontakt. I najwazniejsze: wychodzic z przyjaciolmi i miec jakies hobby, ktore cie pochlolnie i nie pozwoli ci za duzo myslec. Inaczej doprowadzisz sie do nerwicy i zniszczysz to co was laczy. Powodzenia. Zwiazki na odleglosc to trudna sprawa ale da sie zrobic! |
2008-10-02, 13:03 | #4078 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: wszędzie gdzie ON
Wiadomości: 3 251
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
dziewczyny trzymam za was kciuki.. dacie radę....
mysmy z mężem też od zaraz zamieszkali razem... więc praktycznie nie mieszkaliśmy osobno... a jak już to tylko na chwilę... więc nie mogę sie wypowiadać jak to jest mieszkać osobno i dzielić kilka tysiecy kilometrów... ale zobaczycie wszystko się uda... no i wybralismy zagranicę... za rodziną tęsknię... ale mam ten komfort że dość często do nich przylatujemy... |
2008-10-02, 13:23 | #4079 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 599
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
Chwal sie chwal - ja juz odliczam
Cytat:
Cytat:
Milego dnia dziewczyny. Ja jeszcze smarkam ale juz mniej |
||
2008-10-02, 19:08 | #4080 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
|
Dot.: Jestem w związku z obcokrajowcem
hello
ufff 13 lece do TŻ'a.Coprawda tylko na 12 dni,ale lepszy rydz niż nic : ) Musze sie rozejrzec jak zwykle za jakimiś prezentami,pzynajmniej drobiazgami.Standardem beda kabanosy i kiełbasa wiejska,moj tż uwielbia śledzie w śmietanie ale boje sie że w walizce wiaderko pęknie :/ no zobacze w każdym razie : ) U tż gorąco,lazi w krotkich shortach a ja jak głupek wypadne w kurtce na lotnisku,jak zwykle,no nic : ) Ostatnio oglądam co noc na Netional Geografic serie dokumentów "Katastrofy w przestworzach" i jakoś nie bede pałała do wsiadania na poklad samolotu :/ |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:57.