sklep z odzieżą młodzieżową

[agussa]

Witam
chciałabym założyć sklep odzieżowy, mam duze doswiadczenie ale czy ktos mogl by mi powiedziec cos wiecej na temat? jakie są wymagania, czy moge liczyc na jakies dofinansowania itp...
z góry wszystkim dziekuje

[Ata77]

Jeśli jesteś zarejestrowana w urzędzie pracy to możesz ubiegać się bezzwrotną dotację w kwocie 13.500 PLN

[Martii=*]

Ale wątpię, żeby na sklep odzieżowy wystarczyło Ci 14 tysięcy. Sam lokal to duży wydatek, a ciuchów nie może być jak na lekarstwo, musisz mieć trochę swoich funduszy żeby to miało sens. I co najważniejsze - dobre miejsce. Znajoma mojej mamy ma sklep obok bazarku i tam codziennie mnóstwo osób się przewija, w dodatku ma ładny szyld i wystawę, aż sklep sam się prosi: "wejdź do mnie!" ;p
A wiesz skąd ciuchy do sklepu będziesz brała?

[agussa]

tak, przez dwa lata w wakacje pracowałam z moimi rodzicami w sklepie dziecięcym (mamy dwa) teraz oni zaproponowali mi otworzyc sklep na własny rachunek jak to sie mowi, co do lokaqlu to myslałam wynajmowac (mam tez w planach wyjechac na rok do Anglii bo mam mozliwosc o zarobic na kupno lokalu ale to jeszcze nic pewnego) po towar jezdziłabym z rodzicami do Łodzi, a mze znacie jeszcze inne miejscowosci gdzie spotykaja sie producenci itd, moi rodzice jezdza tylko do Łodzi bo maja tam sprawdzonych producentów i tak juz jest od 8 lat. Oczywiscie moge liczyc rowniez na mała pozyczke od nich na zakup towaru

[Aggie125]

Agussa, weź pod uwagę wszelkie oplaty związane z zarejestrowaniem własnego biznesu, oplaty za wynajem, prąd, ogrzewanie, pensję, ZUS, księgową... plus to, że nie od razu zaczniesz zarabiać na tyle, aby zwrócily Ci sie koszta. Czasem przez pierwsze miesiące sa to chude miesiące, kiedy tylko inwestujesz, a zwraca Ci sie to dopiero później. Weź to pod uwagę w swoich kalkulacjach. I jeszcze lokalizacja, czy jesteś pewna, że Twoi docelowi klienci będą tam przychodzić?

[agussa]

wiem masz racje, nie licze na kokosy, rodzice mnie ostrzegali, ale najgorzej jest sie wybic na początku pozyskac stałych klientów itp, lokalizacja w sumie mam dobra blisko szkoły sredniej gdzie nie ma jeszcze zadnego sklepu z odzieza mlodziezowa, jest to hala targowwa

[paula78]

skoro masz rodzicow ktorzy wiedza co i jak nie widze powodow do obaw ,szczegolnie ze mozesz liczyc i na porady i na wsparcie finansowe.

[Aggie125]

Napisane przez paula78

skoro masz rodzicow ktorzy wiedza co i jak nie widze powodow do obaw ,szczegolnie ze mozesz liczyc i na porady i na wsparcie finansowe.

Zawsze takie przedsięwzięcie powinno być poprzedzone dokładnym wybadaniem sytuacji - ja bym mimo wszystko sie trochę obawiała założyć własny biznes, nawet mając wsparcie finanso0we ze strony rodziców.

[agussa]

a dlaczego jesli moge zapytac??

[pani ćma]

a ja bym sie na twoim miejscu odwazyla - masz doswiadczenie, wizje tego jak to bedzie wygladac [np. skad bedziesz brala towar], masz bardzo dobra lokalizacje [sklep mlodziezowy przy szkole sredniej i hali targowej - lepiej juz chyba nie moze byc], masz tez wsparcie rodzicow i ich pomoc - nie tylko finansowa, ale moga ci pomoc dzieki ich doswiadczeniu malo kto zakladajacy swoj sklep ma takie warunki i perspektywy, takze nie boj sie, ja zycze ci powodzenia

[Aggie125]

Napisane przez agussa

a dlaczego jesli moge zapytac??

Ale czego dotyczy to "dlaczego"?

[pani ćma]

Napisane przez Aggie125

Ale czego dotyczy to "dlaczego"?

chyba chodzilo autorce o to, dlaczego TY bys sie obawiala tak to zrozumialam

[Aggie125]

Napisane przez pani ćma

chyba chodzilo autorce o to, dlaczego TY bys sie obawiala tak to zrozumialam

Dlatego, że jesli to rodzice mieliby wspomagac finansowo ten biznes, to ja bym sie podwójnie obawiala - w końcu nie ryzykowalabym swoich pieniędzy, ale czyjeś.

[agussa]

dlaczego bys sie obawiała? o to mi chodzi zadajac pytanie w sumie macie racje z tymi pieniedzmi nie beda moje i narazam sie na długi jest duzo za i duzo tez przeciw dlatego mam spory dylemat i niewiem co robic

[Ata77]

Napisane przez Martii=*

Ale wątpię, żeby na sklep odzieżowy wystarczyło Ci 14 tysięcy.

Oczywiście,że to kropla w morzu,ale jeśli jest możliwość otrzymać te pieniądze na zasadzie bezzwrotnej dotacji to chyba warto skorzystać...

Napisane przez agussa

w sumie macie racje z tymi pieniedzmi nie beda moje i narazam sie na długi jest duzo za i duzo tez przeciw dlatego mam spory dylemat i niewiem co robic

I nikt tu za Ciebie decyzji nie podejmię.
Sama musisz wiedzieć co chcesz robić.
Dodam tylko,że -a może już to wiesz- przez pierwsze 2 lata funkcjonowania (o ile nie miałaś działalności wcześniej lub w przeciągu ostatnich 5 lat) płacisz obniżony ZUS- tj, obecnie 337,80zł/mc.

[agussa]

tak wiem o tym ZUSie cos słyszałam od ksiegowej rodziców, niewiem czy dam rade, chciałam w tym czasie studiowac zaocznie ksiegowosc na uczelni w moim miesci, ale zastanawiam sie czy opuscic 1 rok i zaczac studia od przyszłego roku a w tym zajac sie tylko sklepem...

[Martii=*]

agussa, w Łodzi na Głuchowie, Ptaku i Tuszynie? Wiem, bo z tatą czasem jeżdżę ;] Bazary takie są też w Białymstoku (ale długo się czeka) i w Krakowie z tego co wiem. A oprócz tego to za granicą.

[annmarie]

Napisane przez Martii=*

agussa, w Łodzi na Głuchowie, Ptaku i Tuszynie? Wiem, bo z tatą czasem jeżdżę ;] Bazary takie są też w Białymstoku (ale długo się czeka) i w Krakowie z tego co wiem. A oprócz tego to za granicą.

W Krakowie większość jest z Łodzi, więc lepiej bezpośrednio do źródła jechać

[agussa]

tak na Ptaku, Głuchowie itp, tez jezdze z rodzicami , za granica to gdzie?? i czy mozna to jakos legalnie robic z zagranicy?? U nas jest taki sklep dosc duzy, i maja konkurencyjne ceny i duzy wybór, sama nawet tam kupuje spodnie czy jakas bluzke, ale na zadnej metce nie ma ani telefonu, ani adresu producenta.... bo (nawet szukałam)czyzby przywoziła towar z zagranicy? heh oto jest pytanie....

[mgosiekm]

dot. wypowiedzi wyzej, dotacja z UP jest bezzwrotna tylko w momencie, gdy utrzymasz dzialanosc przez min. 12 miesiecy (bedziesz odprowadzac skladki) mimo tego, ze dzialalnosc np. po 6 miesiacach moze przestac przynosci zyski!!

No jesli chodzi o hurst na PTAKu to sie faktycznie oplaca... nie wiem jak z odzieza, ale bizuterie, bransoletki, kolczyki, naszyjniki (nieszlachetne) w hurcie mozna kupic w cenach od 1 zł za sztuke! Kiedys z siostra bylam tam i mierzyla bluzeczke taka fajna, na cieniutkich ramiaczkach, bardzo cienki material, na super suche lato, pani powiedziala ze jest za 16 zł, tylko ze nie powiedziala ze w hurcie, gdy podeszla do kasy pani poinformowala, iz w detalu kosztuje 35zl. 100% przebitki...

[agussa]

tak zgadzam się z tym ze się opłaca bo byłam tak nie raz z rodzicami po towar i wiem, sama kupowałam biżuterię i to za grosze
a czy ktoś wie wiecej informacji na temat odziezy z zagranicy??

[agussa]

[mgosiekm]

niestety nie mam pojecia jak wyglada sprawa sprowadzania odziezy... ale wiem, ze jest taki sklep w Anglii nazywa sie PRIMARK, maja baaardzo tanie ciuchy, dodatki, np ja kupilam sobie tam taka kurtke do pasa, z futerkiem na kolnierzu wiosna/jesien za... 4 funty!! tutaj z pewnoscia taka kurtka kosztuje minimum 60 zl...

[agussa]

właśnie ciekawa jestem jak sie przedstawia sprawa z ta odzieżą z zagranicy ale nikt nie zna blizszych inf na ten temat

[agussa]

[lemoorka]

Sklepów dla młodziezy jest pełno, może pomyślisz o jakie.js niszy na rynku np mało sklepów jest z odzieża dla troche innej wymiarowo młodziezy i ososb doroslych. Niektorym ciezko jest sie wcisnac w rozmiar xl w orsay;u

[agussa]

myslałam bardziej o młodziezowym sklepie, mysle ze mogłabym stworzyc konkurencję, pozatym tych sklepow u nas nie ma znowu niewiadomo ile

[lemoorka]

Napisane przez agussa

myslałam bardziej o młodziezowym sklepie, mysle ze mogłabym stworzyc konkurencję, pozatym tych sklepow u nas nie ma znowu niewiadomo ile

Chyba,z etak, ale pomysl nad czyms troszke innym

Wiem,z emlodziesz kupuje duzo ciuchow, ale osoby o nietypowych rozmariach tez chciałby cos kupic i takich osob jest niestety wiecje niz szczupłych Zreszta nietypowe rozmiary tez mozesz wprowadzic do asortymentu

[agussa]

w sumie nic nie przeszkadza aby poszerzyc asortyment własnie o takie ubrania...

[kaledonia]

Można też jechać bezpośrednio po ciuchy do Chin-dużo osób handlujących w Tuszynie i Ptaku tak robi Wtedy to się baaardzo opłaca mają tylko dziwne rozmiary- tzw "uniwersalne",a praktyka to 36 jest-nic więcej...