Wielkie O!

[mav]

Napisane przez agusiajnw

Kiedyś koleżanka zapytała mnie, co to jest jak podczas stosunku nagle przestała myśleć o całym świecie, jakby ktoś wyłączył jej świadomość i chciała żeby ta chwila trwała wiecznie.... Odpowiedziałam że to właśnie orgazm... Taki opis z życia wzięty.

ja mam dokaldnie tak samo jak Twoja znajoma

Napisane przez Miśka84

Tylko, że taki opis brzmi filozoficznie, a nie erotycznie i zastanawiam sie jakby można go opisać tak najb. realnie...

tego sie chyba realniej nie da opowiedziec...

[Madaaa]

Napisane przez Nina_84

Mały OT - ja uważam, że Playboy jest jedną z ciekawszych/dojrzalszych męskich gazet...

byc moze tak. Nie czytalam nigdy.

[kundzia07]

hehe
z ogazmem u mnie różnie bywa. czesto go mam i czesto równo z moim TŻ, wtedy jest najcudowniej, pierwsze pchnięcia troszke bolą, potem rozkosz, a potem to chce sie moscniej i głębiej,,, ojj....

a z spermą, tez miałm kiedys nadzieje ze tak szybko nie bedzie z tamtąt spierdzielac,
raz wyszłam z różka i "zatkałam" sie papierem toaletowym, hehe i wtedy sie usmiałam bo papier nie wytrzymał i widziałam tylko jak krople lecą na ładowarke do telefonu Miśka hehe wtedy sie usmialiśmy

[FridaKahlo]

A ja z tym bólem, to rozumiem... Nie lubię delikatnego seksu, rysowania jakichs ósemek czy innych obrazków, bo wtedy po prostu niewiele czuję. Dla mnie seks musi byc mocny, takie silne uderzanie. To sprawia ból (chyba, że mężczyzna ma małego penisa, wtedy to moze i nie bedzie bolec), ale ten ból jest mega przyjemny.

Nie chcę sie wczuwac w to jak odczuwam orgazm, ale mogę powiedzieć, ze prawie zawsze gdy szczytuje podwijają mi sie palce u stóp i drże jakbym miała febrę

Kilka razy miałam tez taka sytuację, ze jakoś zablokowało mi się coś w płucach (przynajmniej takie miałam wrażenie) i nie mogłam wziąć oddechu. Niby to takie fajne i opisywane we wszystkich ksiazkach erotycznych, ale mi się to średnio podobało. Przez te kilka, czy kilkanascie sekund (nie wiem, trace wtedy rachubę czasu) modliłam się, żeby to sie szybjko skonczyło, bo inaczej się uduszę Miałyście tez tak kiedyś?

[Magdalena Dobrowolska]

Napisane przez FridaKahlo

A ja z tym bólem, to rozumiem... Nie lubię delikatnego seksu, rysowania jakichs ósemek czy innych obrazków, bo wtedy po prostu niewiele czuję. Dla mnie seks musi byc mocny, takie silne uderzanie. To sprawia ból (chyba, że mężczyzna ma małego penisa, wtedy to moze i nie bedzie bolec), ale ten ból jest mega przyjemny.

Nie chcę sie wczuwac w to jak odczuwam orgazm, ale mogę powiedzieć, ze prawie zawsze gdy szczytuje podwijają mi sie palce u stóp i drże jakbym miała febrę

Kilka razy miałam tez taka sytuację, ze jakoś zablokowało mi się coś w płucach (przynajmniej takie miałam wrażenie) i nie mogłam wziąć oddechu. Niby to takie fajne i opisywane we wszystkich ksiazkach erotycznych, ale mi się to średnio podobało. Przez te kilka, czy kilkanascie sekund (nie wiem, trace wtedy rachubę czasu) modliłam się, żeby to sie szybjko skonczyło, bo inaczej się uduszę Miałyście tez tak kiedyś?

Nie przypominam sobie takiego zajścia, he he Co do ostrego seksu, to też lubię

[ola_mała]

Nooo widzę, że zainteresowałam was to jest opis z men's healt a dokładniej z artykułu z instrukcją doprowadzenia do orgazmu. A ten tekst jest po to żeby faceci wiedzieli kiedy udajemy hehe ;pp

[Lexie]

Tekst mi się nie podoba, taka harlequinowa grafomania.

Napisane przez czarna_90

Z tym bólem po to jest troche dziwne, ja tak nie mam. No bo jeśli dojde przed partnerem, to co? koniec stounku, bo mnie teraz przez kilka minut nie można mocno dotykac?

Oj, wierz mi, że zdarzają się takie przypadki
Jak dziewczyna skończy wcześniej, to koniec, nie ma już seksu, a facet ma przechlapane bo ona chce tylko leżeć i przeżywać, a nim się już nie interesuje za bardzo.

[mav]

Napisane przez lexie

Tekst mi się nie podoba, taka harlequinowa grafomania.



Oj, wierz mi, że zdarzają się takie przypadki
Jak dziewczyna skończy wcześniej, to koniec, nie ma już seksu, a facet ma przechlapane bo ona chce tylko leżeć i przeżywać, a nim się już nie interesuje za bardzo.

no wlasnie, ja po dwoch mega O jestem totalnie wykonczona
a wiec albo sie konczy help your self (tak jestem EGO! przez wielkie E) albo on musi kilka minut poczekac az ochlone troche...co tez najczesciej robi

[Miśka84]

Napisane przez mav

no wlasnie, ja po dwoch mega O jestem totalnie wykonczona
a wiec albo sie konczy help your self (tak jestem EGO! przez wielkie E) albo on musi kilka minut poczekac az ochlone troche...co tez najczesciej robi

A po jakim czasie od 1 masz to 2 O? Bo ja jestem zbyt wrażliwa w tym miejscu by tak od razu 2 raz, bez przerwy.

[Magdalena Dobrowolska]

Napisane przez ola_mała

Nooo widzę, że zainteresowałam was to jest opis z men's healt a dokładniej z artykułu z instrukcją doprowadzenia do orgazmu. A ten tekst jest po to żeby faceci wiedzieli kiedy udajemy hehe ;pp

jak ktoś chce udawać, to i tak da radę Nie brak dobrych aktorek

[mav]

Napisane przez Miśka84

A po jakim czasie od 1 masz to 2 O? Bo ja jestem zbyt wrażliwa w tym miejscu by tak od razu 2 raz, bez przerwy.

hmmm kilka minut pozniej moze, tak szczerze mowiac, to przestajemy dopiero wtedy gdy dretwieja mi rece i potem dopiero robimy przerwe nawet jak on nie jest gotowy

[Magdalena Dobrowolska]

Napisane przez mav

hmmm kilka minut pozniej moze, tak szczerze mowiac, to przestajemy dopiero wtedy gdy dretwieja mi rece i potem dopiero robimy przerwe nawet jak on nie jest gotowy

wow!!!:d

[leo6267]

Napisane przez FridaKahlo

A ja z tym bólem, to rozumiem... Nie lubię delikatnego seksu, rysowania jakichs ósemek czy innych obrazków, bo wtedy po prostu niewiele czuję. Dla mnie seks musi byc mocny, takie silne uderzanie. To sprawia ból (chyba, że mężczyzna ma małego penisa, wtedy to moze i nie bedzie bolec), ale ten ból jest mega przyjemny.

Nie chcę sie wczuwac w to jak odczuwam orgazm, ale mogę powiedzieć, ze prawie zawsze gdy szczytuje podwijają mi sie palce u stóp i drże jakbym miała febrę

Kilka razy miałam tez taka sytuację, ze jakoś zablokowało mi się coś w płucach (przynajmniej takie miałam wrażenie) i nie mogłam wziąć oddechu. Niby to takie fajne i opisywane we wszystkich ksiazkach erotycznych, ale mi się to średnio podobało. Przez te kilka, czy kilkanascie sekund (nie wiem, trace wtedy rachubę czasu) modliłam się, żeby to sie szybjko skonczyło, bo inaczej się uduszę Miałyście tez tak kiedyś?

U mnie jest identycznie, oprocz braku oddechu Czasem lubie byc troche popieszczona, ale gra wstepna nie jest dla mnie najwazniejsza, bo dosc szybko sie rozluzniam Zawsze po orgazmie sie smieje, co mojego ex doprowadzalo do szewskiej pasji, a moj obecny ukochany smieje sie razem ze mna

[andy3334]

a ja ostatnio zdrętwiałam jak leżałam na łóżku po orgazmie to przeszły takie mrówki po mnie