Nauka języka angielskiego w domu... Czy to jest możliwe?

[wojtekt8pl]

Przede mną jeszcze 2 lata zawodówki, a do tej szkoły oprócz 2 przedmiotów zawodowych jakoś specjalnie się przygotowywać nie muszę więc chciałbym zrobić coś dla siebie - nauczyć się angielskiego. Nie wiem jak zacząć. (Dodam, że nie miałem zbyt wiele styczności z tym językiem poza telewizją i grami komputerowymi.) Chcę się nauczyć angielskiego na tyle by rozumieć o co chodzi w anglojęzycznym filmie, książce, móc czytać angielskie fora, angielskich vlogerów na yt etc...
Kiedyś jak zdam LO może matura z angielskiego, ale do tego jeszcze mi daleko.
Zacząć od 1000 najczęściej używanych słówek, czy może jakiegoś konkretnego podręcznika? Kurs multimedialny (chociaż do tego nie jestem przekonany wolę bardziej tradycyjne metody nauki tj. z kartki)....
Czy da rade w 2 lata opanować chociaż podstawy? Tak, by czytając lub oglądając jakiś film w języku angielskim rozumieć o co chodzi lub umieć napisać jakiś krótki tekst... Dodam, że w zawodówce uczę się tylko niemieckiego, ale planuję następnie iść do LO uzupełniającego zaocznego i później na studium technika ochrony środowiska, a jest mi potrzebny język angielski. Mam około 2h - 2.5h dziennie na naukę.
Mam do dyspozycji też podręcznik Język angielski dla początkujących - Ucz się sam autorstwa: Bill Johnston, Katarzyna Rydel-Johnston.

[viva91]

W dwa lata na pewno podstawy ogarniesz

Pamiętaj jednak, aby równocześnie z nauką z podręcznika uczyć się z płytą. Musisz się osłuchać od samego początku.

[wojtekt8pl]

A czy np. oglądanie anglojęzycznych vlogów też coś da?

[viva91]

Napisane przez wojtekt8pl

A czy np. oglądanie anglojęzycznych vlogów też coś da?

Jasne Cokolwiek, gdzie będziesz słyszał angielski
Mój brat się z niego nieźle podszkolił przez granie w dużą ilość gier, które nie miały spolszczenia, a gdzie były dialogi

[antonina111]

nauka w domu jest jak najbardziej możliwa, bo przecież teraz można też uczyć się przez internet. wlasnie sama zastanawiam się nad nauką i szukam szkoły, gdzie będę mogła uczyć się też w domu. słyszałam, że speak up taki jest.

[Nineveh03]

Nie powinno być większych problemów, o ile będziesz systematyczny, no i nie ma co się zbyt łatwo zniechęcać - jeżeli coś uporczywie nie będzie chciało wejść do głowy, to wystarczy zmienić sposób nauki. Każdy ma swój własny, który najlepiej odpowiada

[MissChievousTess]

Da się.
Możesz do mnie skrobnąć na priv w poniedziałek to mogę podesłać Ci listę przydatnych materiałów do nauki.
Ja mam poziom CPE, doszkalam się na tłumacza przysięgłego.
Nie jest to zasługa nauki szkolnej czy studiów, ale mojej pracy własnej.
No i za dzieciaka trochę wkładu mojego dziadka- tłumacza.
A potem lata pracy własnej. Lektorem też byłam, więc wiem gdzie i czego szukać.
W skrócie: da się.
Obecnie nauka samodzielna jest nawet łatwiejsza niż kiedyś.
Jak chcesz robić technika ochrony środowiska to warto też zrobić sobie jakieś podstawy English for special purposes czyli języka branżowego.
Co do Speak Up- radzę uważać. Słyszałam, że mają niefajne kruczki w umowach.
Nie odradzam bo nie miałam okazji współpracować a jedynie znam problemy z rozwiązaniem już zawartych umów. Po prostu zalecam ostrożność i uważne przeczytanie umowy z tą szkołą przed jej podpisaniem.

[WiktoriaD]

Z angielskim jest akurat najłatwiej, bo po pierwsze pełno tego w internecie, zarówno dużo jest materiałów jak i łatwo się natknąć podczas przeglądania facebooka i innych stron a po drugie łatwiej o motywację, bo angielski pozwoli Ci korzystać z mnóstwa rzeczy, do których bez języka nie ma dostępu (jak chociażby te anglojęzyczne vlogi).
Wszystko się da, tylko musisz się mocno zmotywować

[Catwoman90]

Ja tez ucze sie sama w domu jezyka angielskiego 4 miesiac i w tej chwili zaczelam juz szukac pracy w tym jezyku wiec musze sobie poradzic jakos , nie jestem moze super komunikatywna ale juz duzo rozumiem i umiem cos powiedziec a bylam zupelnie nie obeznana z tym jezykiem bo w szkole uczylam sie rosyjskiego i niemieckiego a angielski ledwo pamietam z podstawowki. I uwazam , ze w takim stopniu jak tego oczekujesz jestes w stanie bez problemu sie nauczyc, masz sporo czasu na to , napewno sie uda po za tym jestes mlodziutka i nauka szybko wejdzie Ci do glowy ja rowniez moge podeslac Ci kilka z linkow z ktorych kozystalam lub kozystam jesli napiszesz do mnie na priv. Bardzo pomocne jest to , aby osluchac sie z jezykiem, wiec ogladaj filmy, wywiady itd w tym jezyku na poczatku z napisami angielskimi a potem juz bez . Dasz rade

[Piorun_mnie_trzasnal]

Ja sama uczę się języka - z tym, że hiszpańskiego - z aplikacji na telefon. Bardzo fajne na początek, sporo słownictwa można załapać.
Poza tym kupiłam też w Empiku samouczek - poza słownictwem jest też gramatyka, zadania, i płyta.
Na początek starczy myślę, jak to przejdę będę myślała nad dalszymi poziomami.

[karolanoca]

Napisane przez Piorun_mnie_trzasnal

Ja sama uczę się języka - z tym, że hiszpańskiego - z aplikacji na telefon. Bardzo fajne na początek, sporo słownictwa można załapać.
Poza tym kupiłam też w Empiku samouczek - poza słownictwem jest też gramatyka, zadania, i płyta.
Na początek starczy myślę, jak to przejdę będę myślała nad dalszymi poziomami.

A jaką aplikację masz na telefon do nauki języków?

[Piorun_mnie_trzasnal]

Nazywa się 'Ucz się języka...'

[dobrychlopak]

Uwazam, ze od podstw trudn sie nauczyc w domu. Ja bym na Twoim miejscu poszed do szkoly na troche,lyknal troche podstaw i potem juz w domu nie jest trudno sie nauczyc. np Ogladajac filmy itp

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

I have been learning English since ninth month ago I learn myself. If you want to learn English... sorry miałam pisać po polsku. Uczę się 9 miesiąc sama w domu, bez żadnej szkoły i umiem więcej niż przez 9 lat chodzenia na kurs w podstawówce. Dlaczego? Otóż nie muszę stresować się jak czegoś nie zrozumiem i porównywać do innych kursantów, uczniów. Zawsze całe życie uczyłam się sama wszystkiego i osiągałam wtedy super wyniki. Także da radę nauczyć się samemu w domu, nie wydając masy pieniędzy na kurs. Musisz tylko przeznaczyć troszkę pieniążków na dobrą książkę (ćwiczenia) i jakieś czasopisma, książki po angielsku i to wystarczy, gramatyka, słownik masz w internecie, chyba że uczysz się na powietrzu, bez internetu, to słownik ci się przyda.

[mikaforever]

a ja jestem zupełnie odmiennego zdania.
Ważne jest "zanurzenie się w język" - są fajne filmiki na youtube do nauki, takie kilkunastominutowe, ale można też próbować filmy, później książki itd.
Do tego żeby mówić nie są potrzebne kursy. Ale gdy jest już potrzeba pisania (nie dotyczy czytania), wtedy warto się podszkolić bardziej profesjonalnie
I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Moim zdaniem nie powinno się uczyć słówek - tylko całych zdań, nawet prostych, to niesamowicie ułatwia później mówienie

[Nineveh03]

Napisane przez mikaforever

a ja jestem zupełnie odmiennego zdania.
Ważne jest "zanurzenie się w język" - są fajne filmiki na youtube do nauki, takie kilkunastominutowe, ale można też próbować filmy, później książki itd.
Do tego żeby mówić nie są potrzebne kursy. Ale gdy jest już potrzeba pisania (nie dotyczy czytania), wtedy warto się podszkolić bardziej profesjonalnie
I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz. Moim zdaniem nie powinno się uczyć słówek - tylko całych zdań, nawet prostych, to niesamowicie ułatwia później mówienie

To też jest dobre, choćby z tej racji, że od razu można uczyć się idiomów, ale też zaczyna się rozróżniać, w jakich kontekstach używa się poszczególnych słów. Czasami niektóre z nich używane są źle, dużo jest takich fajnych, językowych pułapek

[e6a2c94443f966d5bdb1fa7d483e1d75b7ed128e]

To zależy, ja nie umiem uczyć się całych zdań na pamięć, po prostu każdy musi wypracować własną metodę. Jak uczyłyście się języka polskiego? Ja poprzez czytanie książek, więc tak samo staram uczyć się angielskiego.

[Nineveh03]

[1=e6a2c94443f966d5bdb1fa7 d483e1d75b7ed128e;5198513 5]To zależy, ja nie umiem uczyć się całych zdań na pamięć, po prostu każdy musi wypracować własną metodę. Jak uczyłyście się języka polskiego? Ja poprzez czytanie książek, więc tak samo staram uczyć się angielskiego.[/QUOTE]

Z tym się zgodzę
Czytanie książek pod każdym (chyba) względem jest super, ale ja mam na przykład tak, że chociaż jestem w stanie przeczytać jakiś dłuższy akapit w języku, którego dopiero się uczę, ze zrozumieniem, to mimo to obcokrajowiec może mnie zaskoczyć prostym pytaniem i już mogę się zablokować, bo w tym momencie pamiętam tylko słówka dotyczące broni białej, zwłok i walki, a nie pamiętam, jak wskazać drogę (true story). Więc według mnie warto mieć choć parę odruchowych zdań wyuczonych, żeby właśnie przełamać blokadę, choćby głupie "przepraszam, nie zbyt dobrze mówię po polskiemu". No i na podstawie wyuczonych zdań można bez problemu budować inne.

[aintfunny]

Podręczniki, płyty, ćwiczenia - co kto lubi, ale po miesiącu przerwy cała wiedza odejdzie w niepamięć, jeśli język nie będzie używany. Poza tym, można mieć ogromną wiedzę teoretyczną i ogólnie w jakiejś części mózgu mieć te wszystkie informacje, ale gdy przychodzi co do czego, np. moment prostej rozmowy w tym języku i nie wiemy co powiedzieć. Dlatego, w momencie gdy już opanujemy podstawy, jak najwięcej praktyki polecam, a poza tym taki zwykły kontakt z językiem, typu filmy albo książki, na początku pewnie nie będziemy nadążać, ale generalnie to co jest na płytach i w dialogach w podręcznikach brzmi średnio naturalnie jest dobre jako teoretyczna wiedza co jest poprawne gramatycznie. No i dobrze jest mieć kogoś, kto będzie poprawiał nasze błędy, jest taka strona - interpals.net gdzie można rozmawiać z ludźmi z całego świata i mimo że część osób używa jej jako swoistego portalu randkowego, jest też wielu tych, którzy oferują pomoc w uczeniu swojego pierwszego języka, np. w zamian za uczenie ich polskiego

[okapi]

Samodzielna nauka (języka, do matury, czy co tam sobie człowiek wymyśli) jest wykonalna, ale pod warunkiem, że podejdzie się do tego z głową. Główną przeszkodą do obejścia jest brak nauczyciela, który jest w stanie od razu skorygować błędy i do tego wymusza na Tobie jakąś systematykę. Ale z porządnymi materiałami i odrobiną samozaparcia jest to do obejścia.

I na koniec coś na zachętę ode mnie :
Mam 20 lat, uczę się ang od przedszkola i umiem się bardzo swobodnie posługiwać tym językiem. Ale haczyk w tym, że nie zawdzięczam tego lekcjom w szkole, ale raczej w większości temu, że od wieeelu lat codziennością jest dla mnie oglądanie filmów po ang, czytanie książek po ang, czy przebywanie na portalach społecznościowych, gdzie używa się tego języka. Tak więc życzę powodzenia, wszystko w twoich rękach

[tixon]

Jakie macie sposoby na nauke języków obcych? jak sie motywujecie? ile dziennie czasu spedzacie nad ksiązkami?

[Nineveh03]

Napisane przez tixon

Jakie macie sposoby na nauke języków obcych? jak sie motywujecie? ile dziennie czasu spedzacie nad ksiązkami?

Są całe wątki na ten temat, np: "Nasze sposoby nauki języków obcych ", warto też zerknąć na wyzwania językowe, tam codziennie dziewczyny meldują swoje postępy, można więc zobaczyć, jakie mają sposoby. No i ogółem wystarczy trochę więcej wątków poczytać, informacji jest mnóstwo :p

[Utopiec]

Warto pokusić się o czytanie książek po angielsku. Niekoniecznie jakichś skomplikowanych, ważne żeby tematyka Cie interesowała.

[Orimonka]

Może trochę z innej beczki, bo angielskiego uczyłam się wiele, wiele lat i mówię praktycznie biegle, pomijając specjalistyczne słownictwo, ale że nie mam od dłuższego czasu regularnego kontaktu z językiem, to żeby nie "cofnąć się w rozwoju" oglądam zagranicznych youtuberów, seriale bez lektora, chodzę po domu i mówię do siebie. )

A przy nauce nowych języków moją metodą jest po prostu pisanie - układanie zdań, przepisywanie słówek. Jestem kinestetykiem - wzrokowcem, więc muszę widzieć i pisać, żeby wchodziło. )

[sloneKartofle]

Napisane przez tixon

Jakie macie sposoby na nauke języków obcych? Jak sie motywujecie? ile dziennie czasu spedzacie nad ksiązkami?

Tixton: Ja zaczęłam naukę od zera. Kupiłam płyty z kursem opartym o Metodę Krebsa. Codziennie jedne zajęcia po 30 minut.
Założenie jest takie, że najpierw poznaje się zwroty poprzez powtarzanie i odpowiadanie na pytania zadawane przez lektora. Jak na razie jestem bardzo zadowolona. Pokonałam taką nieśmiałość w mówieniu, którą zawsze miałam, podczas uczenia się języków.

Co do motywacji...wiadomo, nie jest łatwo. Jak mam cięższy dzień to powtarzam sobie, że lekcja to tylko 30 minut, a efekty będą na całe życie. Systematyczność to podstawa.

[niesza]

Ja czytam artykuły, uczę się słówek z English Matters do których są także nagrania. Super sprawa

[trotyl74]

Napisane przez Catwoman90

Ja tez ucze sie sama w domu jezyka angielskiego 4 miesiac i w tej chwili zaczelam juz szukac pracy w tym jezyku wiec musze sobie poradzic jakos , nie jestem moze super komunikatywna ale juz duzo rozumiem i umiem cos powiedziec a bylam zupelnie nie obeznana z tym jezykiem bo w szkole uczylam sie rosyjskiego i niemieckiego a angielski ledwo pamietam z podstawowki. I uwazam , ze w takim stopniu jak tego oczekujesz jestes w stanie bez problemu sie nauczyc, masz sporo czasu na to , napewno sie uda po za tym jestes mlodziutka i nauka szybko wejdzie Ci do glowy ja rowniez moge podeslac Ci kilka z linkow z ktorych kozystalam lub kozystam jesli napiszesz do mnie na priv. Bardzo pomocne jest to , aby osluchac sie z jezykiem, wiec ogladaj filmy, wywiady itd w tym jezyku na poczatku z napisami angielskimi a potem juz bez . Dasz rade

Ja też mam ambitne plany, ale nawet nie wiem od czego zacząć. Mogłabyś pomóc, podesłać jakieś linki?

[olo56]

Powiem Wam szczerze, że nie każdy też będzie potrafił się samemu uczyć w domu-są typy osób, które jednak muszą mieć wytłumaczone przez kogoś-ja sama nie potrafiłam mimo, że próbowałam. Po swoim przykłądzie wiem, że najlepszą formą jest kurs za granicą, byłam na takim z firmy swojej i wiem, że jest to koszt wiekszy niż zwykłych kursów ale uwierzcie mi nigdzie nie nauczycie sie lepiej jak będąc w kraju gdzie słyszysz tylko np. w tym przypadku angielski-zaraz mi ktoś napisze, że tam wiecje polaków niz anglików ale wiecie o co mi chodzi
Dlatego jeśli macie taka opcję czy z firmy czy rodzice Was chcą wysłać-korzystajcie!

[malika33]

kursy zagraniczne są drogie, nie każdego stać na taki kurs stać. Przecież i u nas są renomowane szkoły, które mają świetne metody nauczania, stawiają na dużo mówienia w klubach dyskusyjnych i grupach. Naprawdę można się szybko nauczyć języka i zdobyć certyfikat językowy.

[nikkyyy]

Polecam fiszki - w formie papierowej albo apka na telefon, max 2-3 wyrazy dziennie, ale porządnie i po roku masz przynajmniej +700 słów

Co do oglądania filmów to zacznij się osłuchiwać, najpierw z polskimi napisami a po czasie spróbuj już oglądać z angielskimi napisami.

Ja jeszcze lubiłam słuchać różnych kanałów radiowych, polecam np. BBC London, w ciągu dnia puszczają może z 20 piosenek a reszta to audycje ze słuchaczami, wywiady itp.