Czerwcowe Panny Młode

[kzabeczka]

Napisane przez ravserge80

hej hej, widze ze u was tez problemy z potwierdzaniem. Dlatego my na zaproszeniach nie pisalismy ze maja potwierdzac, tylko obdzwonilismy wszytskich. Ale i tak bylo mi przykro bo duuuuzo osob nam odmowilo i z zaproszonym 100 zrobilo sie 65 no ale pocieszam sie tym, ze przynajmniej bede miala grono ludzi mi najblizszych, ktorzy cieszyli sie z zaproszenia i beda sie dobrze bawili, a nie takich co z laska przychodza na wesele bo tego nie znosze!!

My mamy pisenke Rubika "Swiat sie nie konczy, swiat sie zaczyna" jest piekna i strasznie do nas pasuje

Oooo widze ze niektorym dziewczynkom zostalo juz tylko 6 dni do slubu
Jak tam, stresujecie sie troszke?

I mam pytanko? Jaki macie plan dnia mniej wiecej? Ja mam slub o 17, fryzjer o 13, makijaz o 14. O ktorej powinien do mnie przyjechac kamerzysta? i o ktorej powinnismy byc w kosciele? itd? Wogole jakos sobie nie moge tego wszytskiego ulozyc, pomozecie?

Ja mam ślub dopiero o 18, a dzień zaczynam już o 9:30.
9:30 fryzjer
11:00 makijaż
13:00 zdjęsia - studio
14:00 zdjęcia - plener
17:00 błogosławieństwo, a po nim wyjazd

Już nie mogę się doczekać

[atomufka]

Napisane przez kzabeczka

Ja mam ślub dopiero o 18, a dzień zaczynam już o 9:30.
9:30 fryzjer
11:00 makijaż
13:00 zdjęsia - studio
14:00 zdjęcia - plener
17:00 błogosławieństwo, a po nim wyjazd

Już nie mogę się doczekać

Ale macie napiety programJak dotrzecie do kosciola to bedziecie zmeczeni
Ja mam slub na 17
11: 00 fryzjer
13.30 wizazystka
Potem czas na ubranie i oczekiwanie

[kzabeczka]

Napisane przez atomufka

Ale macie napiety programJak dotrzecie do kosciola to bedziecie zmeczeni
Ja mam slub na 17
11: 00 fryzjer
13.30 wizazystka
Potem czas na ubranie i oczekiwanie

No tego właśnie się obawiam. Gdzieś pomiędzy napewno będzie czas na kawę, ale gdzie to się dopiero zobaczy. Myślę, że adrenalina będzie na tyle działała, że zmęczenia nie odczujemy

[ravserge80]

Dzieki dziewczyny za odpowiedzi

Napisane przez kzabeczka

Ja mam ślub dopiero o 18, a dzień zaczynam już o 9:30.
9:30 fryzjer
11:00 makijaż
13:00 zdjęsia - studio
14:00 zdjęcia - plener
17:00 błogosławieństwo, a po nim wyjazd

Już nie mogę się doczekać

wow no serio napiety grafik, ale to przez plener i studio, ktore ja mam innego dnia dlatego moj plan bardziej podobny jest do atomufki
Ale wam na pewno wszytsko sie uda i masz racje adrenalina na pewno nie pozwoli odczuc wam zmeczenia dopiero nastepnego dnia padniecie heheheh

Napisane przez atomufka

Ale macie napiety programJak dotrzecie do kosciola to bedziecie zmeczeni
Ja mam slub na 17
11: 00 fryzjer
13.30 wizazystka
Potem czas na ubranie i oczekiwanie

Ja wlasnie ustalilam ostateczny plan dnia, ktory bedzie wygladal tak:
10:00 przyjedzie fotograf, ktory robi nam mala sesje przedslubna i detale
12:00 moja mama i swiadkowa jada do fryzjera a ja mam godzinke na kawusie popoludniowa
13:00 ja jade do fryzjera z fotografem w tym czasie wizazystka przyjedzie do nas do domu i maluje moja siostre, ktora jest staroscina i moja swiadkowa
14:00 ja przybywam do domku i mam makijaz; moj swiadek przyjezdza z kwiatami i dekoruje razem z moja swiadkowa samochod
15:00 ubieram sie, moze w miedzyczasie cos zjem, jesli oczywiscie uda mi sie cos przelknac
16:00 blogoslawienstwo
16:30 wychodzimy do kosciola
17:00 slub

juz sie doczekac nie moge tego dnia

[Audacieux]

Kobietki ślubujące 13.06 - jak dajecie sobie radę ze stresem? Ja chyba oszaleję...

[ravserge80]

Napisane przez Audacieux

Kobietki ślubujące 13.06 - jak dajecie sobie radę ze stresem? Ja chyba oszaleję...

hehe ja slubuje 20.6 i tez baaaardzo sie stresuje. U mnie jest tak, ze ja mieszkam jeszcze w Niemczech. Dzisiaj w nocy jedziemy do PL, wiec wiekszosc zalatwiala za mnie rodzinka, tym bardziej mnie to stresuje ze sama nie moglam wszytskiego dopiac na ostatni guzik, ale zajme sie tym od jutra
Dodatkowo, ja i moj maz pisalismy nasze prace magisterskie, ktora moj kochany oddal na 5 minut przed zamknieciem dziekanatu, jak by sie nie udalo przegapilabym jutro przymiarke sukni, bo nie moglibysmy dzisiaj wyjechac. No ale jakos dalo rade
Dzisiaj w nocy do tego 1000 km przede mna do przejechania ale adrenalinka mi skacze wiec jakos przezyje, oczyiscie ja musze prowadzic bo moj kochany jeszcze nie wymienil prawa jazdy na polskie a inne juz nie wazne
No to na tyle chyba z grubsza moich stresikow, a pomagam sobie meliska przy tym bo inaczej bym zwariowala
Na noc sobie wypijam i spie jak baby
a poza tym polecam ciepla kapiel przy swiecach z maseczka odprezajaca na buzi
DAMY RADY KOCHANE

[Beatka10]

Napisane przez Audacieux

Kobietki ślubujące 13.06 - jak dajecie sobie radę ze stresem? Ja chyba oszaleję...

ja powaznie sie juz denerwuje bo to NASZ TYDZIEN z jednej strony nie moge sie doczekac a z drugiej stres jak nie wiem- moje mysli mnie doluja- czy wszystko zalatwilam itp..

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez ravserge80

hehe ja slubuje 20.6 i tez baaaardzo sie stresuje. U mnie jest tak, ze ja mieszkam jeszcze w Niemczech. Dzisiaj w nocy jedziemy do PL, wiec wiekszosc zalatwiala za mnie rodzinka, tym bardziej mnie to stresuje ze sama nie moglam wszytskiego dopiac na ostatni guzik, ale zajme sie tym od jutra
Dodatkowo, ja i moj maz pisalismy nasze prace magisterskie, ktora moj kochany oddal na 5 minut przed zamknieciem dziekanatu, jak by sie nie udalo przegapilabym jutro przymiarke sukni, bo nie moglibysmy dzisiaj wyjechac. No ale jakos dalo rade
Dzisiaj w nocy do tego 1000 km przede mna do przejechania ale adrenalinka mi skacze wiec jakos przezyje, oczyiscie ja musze prowadzic bo moj kochany jeszcze nie wymienil prawa jazdy na polskie a inne juz nie wazne
No to na tyle chyba z grubsza moich stresikow, a pomagam sobie meliska przy tym bo inaczej bym zwariowala
Na noc sobie wypijam i spie jak baby
a poza tym polecam ciepla kapiel przy swiecach z maseczka odprezajaca na buzi
DAMY RADY KOCHANE

no to moja droga zycze Wam szczesliwej i spokojnej podrozy do domku- my juz za tydzien bedziemy zoneczkami a Ty sie zaczniesz stresowac

[ravserge80]

Napisane przez Beatka10

ja powaznie sie juz denerwuje bo to NASZ TYDZIEN z jednej strony nie moge sie doczekac a z drugiej stres jak nie wiem- moje mysli mnie doluja- czy wszystko zalatwilam itp..

---------- Dopisano o 13:32 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------


no to moja droga zycze Wam szczesliwej i spokojnej podrozy do domku- my juz za tydzien bedziemy zoneczkami a Ty sie zaczniesz stresowac

dziekuje, wlasnie staram sie spakowac ale zupelnie nie wiem co mam ze soba wziac
no wlasnie mnie pewnie tydzien przed dopadnie stres mega ale jakos dam rade i ty tez dasz!!!!!!! i na pewno wszytsko zalatwilas, trzymam kciuki za ostateczne przygotowania!

[kaska1980]

Hej dziewczyny
Widzę że wszystkie reagujemy tak samo - STRES. Nasz dzień (13.06) zbliża się duużżymi krokami i czas jeszczze tak jakby szybciej zaczął biec co ptęguje uczucia że z czymś nie zdążymy, że o czymś zapomnimy. Ja już jutro wyjeżdzam z Trójmiasta do domku przygotowywać wszsytko co jeszcze zostało, więc już teraz myślę aby wszystko zabrać ze sobą. Jutro przymiarka i próbna fryzura a nie mam jeszcze bielizny . Będe dziś biegała po Centrach w poszukiwaniu idealnej bielizny no i podwiązki!!!!. Mamy tez jeszcze dziś ostatnią godzine na naukę pierwszego tańca, gdzie rownież dają się we znaki emocje związane z całym ślubem. Chyba też zacznę pić melisę

[Beatka10]

a moja kiecusia juz dzis odebrana jak sie w niej zobaczylam to az mi sie lezka zakrecila taka bylam szczesliwa jeju jeszcze tylko 5 dni i w koncu nadejdzie ten dluuugo oczekiwany dzien
a wczoraj jeszcze ludzie zaczeli mi odmawiac--->no to juz jest jakas kpina...na mniej niz tydz odmowilo mi 5 osob!! Kurde, ludzie sa tak nie powazni, dobrze, ze jutro ostatecznie zglaszam liczbe gosci, ale jesli mialabym tydzien wczesniej zglaszac restauracji to musialbym za nich zaplacic!! Zreszta nie wierze, ze wszyscy przyjda, na pewno znajdzie sie pare osob ktore w ostatniej chwili sie rozmysla, no ale trzeba sie z tym liczyc...

---------- Dopisano o 19:24 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Napisane przez ravserge80

dziekuje, wlasnie staram sie spakowac ale zupelnie nie wiem co mam ze soba wziac
no wlasnie mnie pewnie tydzien przed dopadnie stres mega ale jakos dam rade i ty tez dasz!!!!!!! i na pewno wszytsko zalatwilas, trzymam kciuki za ostateczne przygotowania!

thnx

[Maggie1983]

Kochane - bylo ABSOLUTNIE FANTASTYCZNIE

A TO MOJA RELACJA:

Nie spalam cala noc - bo caly czas mysllam co jescze i co chwila ustawialam sobie przypomnienia w telefonie o 5.30 rano wiazalam juz baloniki do przystrpjenia klataki

Frzyurka-wyszla wspaniala, makijaz cudowny-zrobila mi nieco ciemniejszy ten makijaz i dolozyla mi kilka kempek rzes i efekt byl powalajacy

w sumie dobrze sobie wszystko zaplanowalam:
9-10 fryzjer
11-12 makijaz
12-12.30 ubieranie (na ubranie sie mialam troche malo czasu)->czytajcie co napisalam nizej
12.30-13.00 kamera
14.10-14.20 blogoslawienstwo
14.30 - bylismy juz u foto, ale musielismy czekac troche bo bylisy kwadran przed czasem
przed kosciolem bylismy chyba za 15.55 wiec troche poznawo, ale przetrzymali nas u foto i caly czas jakies nowe pozy wymyslali

jak przyszedl kamerzysta to latalam w halce i staniku bo wiecie paniom w salonie ubieranie idzie jednak nieco szybciej niz niedoswiadczonej swiadkowej
pozniej mialam godzine wolnego, wiec mama postawila mi przed TV taboret taki bez oparcia i usiadlam na nim tak, ze byl on pod suknia, by suknia sie nie wygniotla - jak na kibelku i tak siedzialam godzinke

mama i swiadkowa zrobily w drzwiach bramke i puscily mnie TANIO tylko za 2 flaszki z czego wziely ta jedna otwarta a potem po kryjomu wsadzily ta jedna swiadkowi z powrotem do koszyka

jak zobaczylam tz to mi lezki stanely w oczkach-zlapalismy sie za raczki i powiedzialam mu na uszko, ze CZEKALAM NA NIEGO CALE ZYCIE i tz tez sie oczka zaszklily i jako to zobaczylam to polecialy mi lezki (teraz nawet jak o tym pisze to tez sie wzruszylam), a moja tesciowa sie spojrzala i "Magda no co TY?" tak stanowczo, zenym sie nie poplakala pozniej sie przywitalam z tesciami i swiadkiem i bylo blogoslawienstwo - mama miala lezki, tata tez, tesciowa byla twarda (bo zalozyla, ze chocby nie wiem co to nie bedzie plakac) a tesciu tak nerwowo parsknal nie wiem co to bylo, ale chyba taki smiech przez lzy

pogoda od rana byla wysniona, pozniej sie troche zachmurzylo i popadalo troszenienke jak bylismy u foto, ale przy tych wszytskich kluczowych momentach, gdy bylismy na dworze nie padalo
__________________

[andzia0401]

Napisane przez Maggie1983

Kochane - bylo ABSOLUTNIE FANTASTYCZNIE

A TO MOJA RELACJA:

Nie spalam cala noc - bo caly czas mysllam co jescze i co chwila ustawialam sobie przypomnienia w telefonie o 5.30 rano wiazalam juz baloniki do przystrpjenia klataki

Frzyurka-wyszla wspaniala, makijaz cudowny-zrobila mi nieco ciemniejszy ten makijaz i dolozyla mi kilka kempek rzes i efekt byl powalajacy

w sumie dobrze sobie wszystko zaplanowalam:
9-10 fryzjer
11-12 makijaz
12-12.30 ubieranie (na ubranie sie mialam troche malo czasu)->czytajcie co napisalam nizej
12.30-13.00 kamera
14.10-14.20 blogoslawienstwo
14.30 - bylismy juz u foto, ale musielismy czekac troche bo bylisy kwadran przed czasem
przed kosciolem bylismy chyba za 15.55 wiec troche poznawo, ale przetrzymali nas u foto i caly czas jakies nowe pozy wymyslali

jak przyszedl kamerzysta to latalam w halce i staniku bo wiecie paniom w salonie ubieranie idzie jednak nieco szybciej niz niedoswiadczonej swiadkowej
pozniej mialam godzine wolnego, wiec mama postawila mi przed TV taboret taki bez oparcia i usiadlam na nim tak, ze byl on pod suknia, by suknia sie nie wygniotla - jak na kibelku i tak siedzialam godzinke

mama i swiadkowa zrobily w drzwiach bramke i puscily mnie TANIO tylko za 2 flaszki z czego wziely ta jedna otwarta a potem po kryjomu wsadzily ta jedna swiadkowi z powrotem do koszyka

jak zobaczylam tz to mi lezki stanely w oczkach-zlapalismy sie za raczki i powiedzialam mu na uszko, ze CZEKALAM NA NIEGO CALE ZYCIE i tz tez sie oczka zaszklily i jako to zobaczylam to polecialy mi lezki (teraz nawet jak o tym pisze to tez sie wzruszylam), a moja tesciowa sie spojrzala i "Magda no co TY?" tak stanowczo, zenym sie nie poplakala pozniej sie przywitalam z tesciami i swiadkiem i bylo blogoslawienstwo - mama miala lezki, tata tez, tesciowa byla twarda (bo zalozyla, ze chocby nie wiem co to nie bedzie plakac) a tesciu tak nerwowo parsknal nie wiem co to bylo, ale chyba taki smiech przez lzy

pogoda od rana byla wysniona, pozniej sie troche zachmurzylo i popadalo troszenienke jak bylismy u foto, ale przy tych wszytskich kluczowych momentach, gdy bylismy na dworze nie padalo
__________________

Super Czekamy na fotunie

[Maggie1983]

Napisane przez andzia0401

Super Czekamy na fotunie

zapraszam tutaj:

http://www.wizaz.pl/forum/showthread...339029&page=48

opisalam wszystko - czekam az dziewczyny powiedza DOSC i jest jedna fotka-tyle tylko narazie mam

[Beatka10]

Maggie bylas sliczniasta!!! Buzka Ci sie tak smiala, widac jakie szczescie bilo od Ciebie gratuluje Ci juz jako ZONECZCE - ciesze sie bardzo , ze tak wszytsko sie udalo- uwielbaim czytac takie relacje.Naprawde pieknie wygladalas- piekna fryzurka i makijaz, bukiecik tak samo, nie wspominajac juz o sukni.Jak bedziesz miala wiecej fotek to prosimy mam nadzieje, ze moja relacje juz PO tez bedzie taka optymistyczne jak Twoja

[Maggie1983]

Napisane przez Beatka10

Maggie bylas sliczniasta!!! Buzka Ci sie tak smiala, widac jakie szczescie bilo od Ciebie gratuluje Ci juz jako ZONECZCE - ciesze sie bardzo , ze tak wszytsko sie udalo- uwielbaim czytac takie relacje.Naprawde pieknie wygladalas- piekna fryzurka i makijaz, bukiecik tak samo, nie wspominajac juz o sukni.Jak bedziesz miala wiecej fotek to prosimy mam nadzieje, ze moja relacje juz PO tez bedzie taka optymistyczne jak Twoja

dziekuje i mam nadzieje, ze bedziecie przynjmniej tak zadowolone jak ja, a najlepiej jeszcze bardziej

[andzia0401]

Witam. Dziewczyny ja niewiem czy to normalne ale ja wogóle niemam stresu :conf used: Wogóle nieczuje że ten ślub już w sobotę Mam do Was pytanko...co myslicie o tym łańcuszku??? niejest on za duży? bo chyba za dużo tego mam wszystkiego...

[atomufka]

andzia ja bym wybrala albo naszyjnik albo kolczyki,bo razem jakos tak za duzono i zalezy jaka masz kiecke

[andzia0401]

Napisane przez atomufka

andzia ja bym wybrala albo naszyjnik albo kolczyki,bo razem jakos tak za duzono i zalezy jaka masz kiecke

Dzięki Kiecka w zasadzie skromna

[atomufka]

Napisane przez andzia0401

Dzięki Kiecka w zasadzie skromna

Nie ma za co Skoro suknia skromna to moze zostaw naszyjnik i do tego jakies mniejsze kolczykiNajwazniejsze zeby Tobie sie podobaloI zebys sie dobrze czula.

[Maggie1983]

Napisane przez andzia0401

Witam. Dziewczyny ja niewiem czy to normalne ale ja wogóle niemam stresu :conf used: Wogóle nieczuje że ten ślub już w sobotę Mam do Was pytanko...co myslicie o tym łańcuszku??? niejest on za duży? bo chyba za dużo tego mam wszystkiego...

Ale Ty sliczna jestes-bedziesz piekna PM ale Atomufka ma racje albo kolczyki albo naszyjnik

SLONCA MOJE - COS DLA WAS SERDUSZKA KOCHANE

[andzia0401]

Napisane przez Maggie1983

Ale Ty sliczna jestes-bedziesz piekna PM ale Atomufka ma racje albo kolczyki albo naszyjnik

SLONCA MOJE - COS DLA WAS SERDUSZKA KOCHANE

Dziękuję kochana Ale powiem Ci że jeszcze tkiej ładnej Pani młodej niewidziałam jak TY!!! Wyglądałaś przepięknie!!! Śliczna fryzurka,makijaż i wogóle wszystko!!! No i widać że miła z Ciebie osóbka,zawsze uśmiechnięta Wszystkiego Naj na nowej drodz życia

[Audacieux]

Maggie, wyglądałaś cudnie! Ślicznie po prostu.
Gratuluję

[eseska]

Maggi! Wszystkiego najlepszego ! wyglądałaś ślicznie ( ja chyba bede mieć podobna fryzure) ! I dziękujemy ze relacje! - ciesze sie że wszsytko wyszło idealnie!

[kzabeczka]

Napisane przez andzia0401

Witam. Dziewczyny ja niewiem czy to normalne ale ja wogóle niemam stresu :conf used: Wogóle nieczuje że ten ślub już w sobotę Mam do Was pytanko...co myslicie o tym łańcuszku??? niejest on za duży? bo chyba za dużo tego mam wszystkiego...

Zgodze się z dziewczynami co do naszyjnika Pięknie wyglądasz, a makijaż jest poprostu cudowny czemu mnie tak nikt nie pomalował

---------- Dopisano o 10:16 ---------- Poprzedni post napisano o 10:16 ----------

Napisane przez Maggie1983

Ale Ty sliczna jestes-bedziesz piekna PM ale Atomufka ma racje albo kolczyki albo naszyjnik

SLONCA MOJE - COS DLA WAS SERDUSZKA KOCHANE

Pięknie wyglądałaś

[Maggie1983]

Napisane przez andzia0401

Dziękuję kochana Ale powiem Ci że jeszcze tkiej ładnej Pani młodej niewidziałam jak TY!!! Wyglądałaś przepięknie!!! Śliczna fryzurka,makijaż i wogóle wszystko!!! No i widać że miła z Ciebie osóbka,zawsze uśmiechnięta Wszystkiego Naj na nowej drodz życia

Napisane przez Audacieux

Maggie, wyglądałaś cudnie! Ślicznie po prostu.
Gratuluję

Napisane przez eseska

Maggi! Wszystkiego najlepszego ! wyglądałaś ślicznie ( ja chyba bede mieć podobna fryzure) ! I dziękujemy ze relacje! - ciesze sie że wszsytko wyszło idealnie!

normalnie mnie uskrzydlacie

Dziewczyny, jesli robicie tipsy, a nigdy jeszcze tipsow nie mialyscie, to polecam zrobic je w czwartek ja np czwartek wieczor i caly piatek sie do nich przyzwyczajalam, a w sobote byl juz luzik

Rada nr 2 - nawet jak u Was pieniadze daje sie na oczepinach to i tak miejcie jakas torebeczke na ewentualne kopertki bo my czesc kopert dostalismy pod kosciolem i pozniej nie wiadomo bylo gdzie co jest jak macie jakies pytania to piszcie

[Beatka10]

Maggie powtorze raz jeszcze- bylas sliczna...

[Maggie1983]

Napisane przez Beatka10

Maggie powtorze raz jeszcze- bylas sliczna...

teraz czekam na Wasze fotki

[atomufka]

maggie sliczna PM Z Ciebie

[alutka78]

Maggie bardzo ladnie wygladalas. Jak ksiezniczka!!! Pozdrawiam!

[ravserge80]

Napisane przez Maggie1983

Kochane - bylo ABSOLUTNIE FANTASTYCZNIE

A TO MOJA RELACJA:

Nie spalam cala noc - bo caly czas mysllam co jescze i co chwila ustawialam sobie przypomnienia w telefonie o 5.30 rano wiazalam juz baloniki do przystrpjenia klataki

Frzyurka-wyszla wspaniala, makijaz cudowny-zrobila mi nieco ciemniejszy ten makijaz i dolozyla mi kilka kempek rzes i efekt byl powalajacy

w sumie dobrze sobie wszystko zaplanowalam:
9-10 fryzjer
11-12 makijaz
12-12.30 ubieranie (na ubranie sie mialam troche malo czasu)->czytajcie co napisalam nizej
12.30-13.00 kamera
14.10-14.20 blogoslawienstwo
14.30 - bylismy juz u foto, ale musielismy czekac troche bo bylisy kwadran przed czasem
przed kosciolem bylismy chyba za 15.55 wiec troche poznawo, ale przetrzymali nas u foto i caly czas jakies nowe pozy wymyslali

jak przyszedl kamerzysta to latalam w halce i staniku bo wiecie paniom w salonie ubieranie idzie jednak nieco szybciej niz niedoswiadczonej swiadkowej
pozniej mialam godzine wolnego, wiec mama postawila mi przed TV taboret taki bez oparcia i usiadlam na nim tak, ze byl on pod suknia, by suknia sie nie wygniotla - jak na kibelku i tak siedzialam godzinke

mama i swiadkowa zrobily w drzwiach bramke i puscily mnie TANIO tylko za 2 flaszki z czego wziely ta jedna otwarta a potem po kryjomu wsadzily ta jedna swiadkowi z powrotem do koszyka

jak zobaczylam tz to mi lezki stanely w oczkach-zlapalismy sie za raczki i powiedzialam mu na uszko, ze CZEKALAM NA NIEGO CALE ZYCIE i tz tez sie oczka zaszklily i jako to zobaczylam to polecialy mi lezki (teraz nawet jak o tym pisze to tez sie wzruszylam), a moja tesciowa sie spojrzala i "Magda no co TY?" tak stanowczo, zenym sie nie poplakala pozniej sie przywitalam z tesciami i swiadkiem i bylo blogoslawienstwo - mama miala lezki, tata tez, tesciowa byla twarda (bo zalozyla, ze chocby nie wiem co to nie bedzie plakac) a tesciu tak nerwowo parsknal nie wiem co to bylo, ale chyba taki smiech przez lzy

pogoda od rana byla wysniona, pozniej sie troche zachmurzylo i popadalo troszenienke jak bylismy u foto, ale przy tych wszytskich kluczowych momentach, gdy bylismy na dworze nie padalo
__________________

Napisane przez Maggie1983

Ale Ty sliczna jestes-bedziesz piekna PM ale Atomufka ma racje albo kolczyki albo naszyjnik

SLONCA MOJE - COS DLA WAS SERDUSZKA KOCHANE

pieknie!!!!!!!! wygladalas WOW CUDNIE!!!!!

Napisane przez andzia0401

Witam. Dziewczyny ja niewiem czy to normalne ale ja wogóle niemam stresu :conf used: Wogóle nieczuje że ten ślub już w sobotę Mam do Was pytanko...co myslicie o tym łańcuszku??? niejest on za duży? bo chyba za dużo tego mam wszystkiego...

Ja bym tez zostawila naszyjnik i dala mniejsze kolczyki i bedzie super!!!
Ale ty sliczna jestes!!

A tak poza tym to dojechalismy szczesliwie. 1100km w 11h tak mi sie spieszylo do domku
Wczoraj mialam juz pierwsza przymiarke i wszystko sie udalo, troszke jeszcze schudlam wiec suknia bedzie lekko zwezana Wybralam tez dodatki, kwait do wlosow, welon i bizuterie. Pieknie to razem wszystko wyglada!!!
Jutro znow duzo zalatwiania, tak to jest jak sie przyjezdza 2 tyg. przed slubem, ale dam rade!!! zrobilam szczegolowy plan

A wy 13 jeszcze tylko jutro i............. zagraja wam marsz Mendelsona
Bede wam trzymala kciuki za pogode!!!! Bo pogody ducha na pewno wam nie zabraknie
U mnie juz tylko tydzien, az nie moge uwiezyc ze to juz tak tuz tuz