NIENAWIDZĘ upałów: pomarudźmy razem. cz. 2.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Mimiko]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

No to mamy podobną pogodę. Na razie deszcz prognozują w najbliższą niedzielę (razem z ochłodzeniem), ale jak znam życie to ta prognoza się nie sprawdzi. Naprawdę nie spodziewałam się, że w październiku będziemy narzekać na upał. Pamiętam jak dwa tygodnie temu trąbili w mediach, że ostatni "piękny" weekend będzie, że trzeba korzystać, bo zaraz przyjdzie ta "zła" zima. I lipa, nic się nie sprawdziło

[halinken]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Dokładnie, niech spada! Nawet mnie nie załamujcie wiosną za 4 miesiące, mam nadzieję, że to jakaś bzdura Dobrze że nie oglądam tv, bo już sobie wyobrażam te podekscytowane pogodynki, bo oczywiście jedyna słuszna pogoda to 30+ i zero deszczu, najlepiej przez cały rok. Fejspalm.

Edit: Przeszukałam w panice prognozy pogody i u mnie ma być wyraźne ochłodzenie od przyszłego tygodnia. Mam nadzieję, że się sprawdzi. W sumie to już listopad, chyba nie może być za dużo słońca...

[kasia2209]

Treść usunięta

[dziewczyna]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Masz wszystkie okna od południa i mieszkasz na ostatnim piętrze, że masz takie warunki? Jestem w szoku.

Dzisiaj miałam załatwić parę spraw i musiałam się porządnie spocić, choć zero biegania i denerwowania a jak musiałam podjechać autobusem to w nim było pustawo i okna były uchylone. Zazwyczaj w przyrodzie pory roku wyprzedzały kalendarzowe, ale bez przesady - w połowie jesieni mieć lato?

[kasia2209]

Treść usunięta

[dziewczyna]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

W takim razie nie jestem w szoku. Szokiem byłoby gdybyś mieszkała na niższym piętrze i miała okna po przeciwnych stronach aby można było zrobić przeciąg.

[invisible_01]

Ja kompletnie nie odczuwam ostatnio tych upałów, więc się cieszę. Jak idę rano do pracy jest jakieś 14 stopni, w ciągu dnia siedzę przez cały dzień w biurze z klimą, wychodzę o 17.30 kiedy słońce już zachodzi. Mam w mieszkaniu teraz słońce tylko jakoś godz. 9-12, więc też sie nie zdąży nagrzać. Dla mnie jest bardzo ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta

[halinken]

Napisane przez invisible_01

Ja kompletnie nie odczuwam ostatnio tych upałów, więc się cieszę. Jak idę rano do pracy jest jakieś 14 stopni, w ciągu dnia siedzę przez cały dzień w biurze z klimą, wychodzę o 17.30 kiedy słońce już zachodzi. Mam w mieszkaniu teraz słońce tylko jakoś godz. 9-12, więc też sie nie zdąży nagrzać. Dla mnie jest bardzo ok.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam niby podobnie, bo wychodzę i wracam jak jest chłodno, ale jednak odczuwam, bo mieszkanie mi się mocno nagrzewa, no i jak wychodzę z pracy w ciągu dnia to czuć gorąc. Do tego odczuwam jakiś dyskomfort i niepokój jakby coś było nie tak- jest ciepło, nagrzane mieszkanie a nagle wieczorem robi się już szybko ciemno, gdzie dla mnie jesienny wieczór = chłód, do tego ten kontrast upału i opadających liści

Jedyne co, to cieszę się z jesiennych widoków i kolorów, ale ogólnie czuję się okradziona z mojej ulubionej pory roku.

[Mimiko]

Napisane przez halinken

Ja mam niby podobnie, bo wychodzę i wracam jak jest chłodno, ale jednak odczuwam, bo mieszkanie mi się mocno nagrzewa, no i jak wychodzę z pracy w ciągu dnia to czuć gorąc. Do tego odczuwam jakiś dyskomfort i niepokój jakby coś było nie tak- jest ciepło, nagrzane mieszkanie a nagle wieczorem robi się już szybko ciemno, gdzie dla mnie jesienny wieczór = chłód, do tego ten kontrast upału i opadających liści

Jedyne co, to cieszę się z jesiennych widoków i kolorów, ale ogólnie czuję się okradziona z mojej ulubionej pory roku.

Otóż to. Mam podobnie, bo odnoszę wrażenie jakby znowu było lato, a co najmniej wiosna. Taka niekończąca się pętla słoneczka i ciepełka Na dodatek wcale nie mam czystszego powietrza, widać ludzie dogrzewają się na maksa i 20 stopni na dworze im nie wystarcza.

[kasia2209]

Treść usunięta

[invisible_01]

Ja akurat słońce bardzo lubię i dla mnie temperatura ok 15-18 stopni jest idealna i mogłabym mieć tyle cały rok. Nienawidzę upałów, ale takiej słonecznej jesieni nie pamiętam od dawna i mnie ona osobiście bardzo cieszy. Przez jeden weekend było 24 stopnie i to już była przesada, ale u mnie ostatnio jest 19-20 i dla mnie to naprawdę spoko. W tym roku nie odkręciłam jeszcze ani razu grzejników i nie mam pojęcia, po co ludzie grzeją przy 14 stopniach w nocy i 20 w dzień, nie pojmę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dziewczyna]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Bo dla niektórych to już niemal zimowa pogoda. Przecież ludzie chodzą obecnie w zimowych kurtkach i otuleni szalikami jakby było nieźle na minusie.

U mnie dzisiaj czuć w powietrzu jesień i tak nieźle

[kasia2209]

Treść usunięta

[Mimiko]

Napisane przez invisible_01

Ja akurat słońce bardzo lubię i dla mnie temperatura ok 15-18 stopni jest idealna i mogłabym mieć tyle cały rok. Nienawidzę upałów, ale takiej słonecznej jesieni nie pamiętam od dawna i mnie ona osobiście bardzo cieszy. Przez jeden weekend było 24 stopnie i to już była przesada, ale u mnie ostatnio jest 19-20 i dla mnie to naprawdę spoko. W tym roku nie odkręciłam jeszcze ani razu grzejników i nie mam pojęcia, po co ludzie grzeją przy 14 stopniach w nocy i 20 w dzień, nie pojmę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie taka słoneczna jesień była też w zeszłym roku. Pamiętam, że 1 listopada byłam w okularach przeciwsłonecznych i w lekkiej kurtce na cmentarzu. Październik też był ciepły i słoneczny. Nie mam nic przeciwko słońcu, ale jednak we wszystkim musi być umiar, tzn. lubię też pochmurne czy deszczowe dni, nie chciałabym mieć słońca przez cały rok. I jak już pisałam wcześniej, u mnie znów nie pada, więc słonecznie=sucho, a to dobre nie jest, bo w moim regionie ciągle panuje mniejsza lub większa susza. Też nie odkręcałam grzejników i nie rozumiem tej namiętności do ogrzewania domów i mieszkań do ukropu.

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

Otóż to, myślałam, że chociaż smogu nie będzie, ale gdzie tam, śmierdzi. U mnie dzisiaj też pochmurno. Rano była mgła i na szczęście słońce się nie pokazało. Mogę odetchnąć chociaż jeden dzień. Przynajmniej masz w prognozach śnieg

[shanta]

Napisane przez invisible_01

Ja akurat słońce bardzo lubię i dla mnie temperatura ok 15-18 stopni jest idealna i mogłabym mieć tyle cały rok. Nienawidzę upałów, ale takiej słonecznej jesieni nie pamiętam od dawna i mnie ona osobiście bardzo cieszy. Przez jeden weekend było 24 stopnie i to już była przesada, ale u mnie ostatnio jest 19-20 i dla mnie to naprawdę spoko. W tym roku nie odkręciłam jeszcze ani razu grzejników i nie mam pojęcia, po co ludzie grzeją przy 14 stopniach w nocy i 20 w dzień, nie pojmę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie też taka pogoda jest ok. Jedyne co mnie smuci, już od długiego czasu, to brak opadów. Na śnieg to już ciężko liczyć, chyba że anomalie na Wielkanoc

[kasia2209]

Treść usunięta

[newmoongirl]

We Wrocławiu dzisiaj w końcu bez słońca, mogłam nawet wyjść z pracy kurtce i nie ciągnąć miliona warstw w łapie jak debil.

[dziewczyna]

U mnie dzisiaj chłodniej. Czuć jesień

[b86fbd8625d9b7713dc397c4b023b1c18a236704_5f3b0c85ccdaa]

Napisane przez dziewczyna

U mnie dzisiaj chłodniej. Czuć jesień

U mnie też. Uwielbiam jesień. Jutro muszę przenieść swój balkonowy ,,ogródek" do domu, bo coraz chłodniej.

[kasia2209]

Treść usunięta

[Mimiko]

Napisane przez kasia2209

Treść usunięta

U mnie też prognozy się zmieniają. W niedziele miało być 10 stopni z deszczem, a teraz już pokazują 14 i słońce. Nie łudzę się, że w październiku będzie chłodniej. Oby chociaż listopad był zimny. U mnie mgła, wreszcie było ciemno jak wstawałam

[invisible_01]

U mnie od wczoraj typowo jesiennie, idealnie na herbatkę pod kocykiem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[halinken]

Od wczoraj u mnie gęste mgły i chłodniej, czuć jesień Ja mam tak, że nawet lubię słońce, ale właśnie takie typowo jesienno-zimowe, nisko wiszące no i krótko, żeby się nie zdążyło za bardzo nagrzać No i nie non stop, dzień za dniem, bo wtedy mam wrażenie, że w jakąś pętlę wpadłam. A ostatnie tygodnie u mnie w mieście to było właściwie takie lato, tylko z uschniętymi liśćmi i krótszym dniem. W tamtym roku też październik był ciepły, ale jednak nie aż tak.

Ale teraz zaczyna się inny problem - temperatura spada, ludzie zaczynają grzać na potęgę W autobusie wczoraj myślałam, że umrę - pozamykane okna, zaduch i jakieś 26 stopni. Niektórzy znajomi tez tak grzeją, po 25-26 stopni w mieszkaniu i pozamykane szczelnie okna, ból głowy gwarantowany. W sklepach to samo - gorąc. Serio żałuję, że mnie tak rodzice w dzieciństwie zahartowali, że nie jestem zmarzlakiem, żyłoby mi się teraz o niebo przyjemniej

[kasia2209]

Treść usunięta

[blue2003]

Wybralam sie pieszo do sklepu, do ktorego wedlug mapy google mam 1,7km. Krotki rekaw, okulary sloneczne. W 1/3 drogi, caly czas w sloncu, myslalam ze umre, zaczelo mi pulsowac w glowie, czulam ze mam bardzo wysokie cisnienie, o splywaniu potem chyba nie musze wspominac. Ledwo sie dowloklam i zadzwonilam po meza zeby po mnie przyjechal, bo stwierdzilam ze wrocic z zakupami juz nie dam rady. Ciepelko kierwa, piekielko

[dziewczyna]

U mnie nadal jest ciepło, ale tak jesiennie. Teraz można odczuć, że coś z długim rękawem w środku dnia może się przydać. Brakuje jeszcze deszczu.

[syyyyyylwia]

Ja akurat bardzo lubię ciepło, ale już od paru tygodni przeklinam, jestem pszczelarzem.
Pszczoły wariuja. Już dawno powinny o zimie myśleć, a im w głowie głupoty. Straciłam 4 rodziny, bo tak ciepło to lecą rabowac zeszły rok też nie ogarnialy że zima idzie jesienią i o ile problem tamtego roku w tym sztucznie rozwiązałam, to teraz kolejny....
Potrzebuje żeby było ok 10 stopni lub mniej. Prognoza mówi od poniedziałku ochlodzenie, oby trwale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia2209]

Treść usunięta