Zmiana nazwiska po ślubie... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-05-10, 23:27   #1
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934

Zmiana nazwiska po ślubie...


Wiem, że taki temat już był, ale sprawa jest bardzo pilna - jutro USC, a ja jeszcze nie podjęłam decyzji... I nie umiem jej podjąć... Pomocy....

Mam krótkie i zdecydowanie brzydkie nazwisko, trudne do wymówienia i wielokrotnie przekręcane, ale i ważny w mojej pracy spory dorobek naukowy, w pracy też jestem znana z nazwiska...

W każdej życiowej sytuacji kiedy muszę je komuś podać każdy prosi o literowanie, a i tak 100 razy pyta jak to napisać....

TŻ ma nazwisko piękne, staropolskie, zależy mu żebym nazywała się tak jak On, ale niby daje mi wolną rękę.

Tata wie jakim nasze nazwisko może być utrapieniem, jednak ze względu na moją rozpoznawalność i dorobek naukowy jest za pozostawieniem go...

Nienawidzę urzędowych formalności i zmiana wieeeelu dokumentów pracowych będzie również koszmarem.

Wreszcie jednak nazywałabym się ładnie.

Podwójne będzie nieco dziwnie brzmiące, średniej długości, bardziej w stronę długiego....

Ratujcie, jak mam podjąć decyzję?!?!?!

---------- Dopisano o 00:27 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:53 ----------

up
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-10, 23:32   #2
TwojaNaZawsze
Raczkowanie
 
Avatar TwojaNaZawsze
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 174
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Ja bym przyjęła nazwisko męża ! Nie kierowałabym się dorobkiem naukowym ;| Sorki, ale dla mnie brzmi to trochę śmiesznie i niepoważnie.

Mężczyzna oczekuje,że przyjmie się jego nazwisko. Nawet jeżeli dał Ci wolną rękę, to i tak w głębi serca liczy na to,że przyjmiesz jego nazwisko .
__________________
W trzymaniu się z Nim za rękę najpiękniejsze jest to,że po chwili zapominam, która ręka jest moja



TwojaNaZawsze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-10, 23:41   #3
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Nie jest to śmieszne, gdy jest to bardzo ważne w pracy - zwłaszcza jeśli pracuje się w kilku miejscach, które dość często się zmieniają
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-10, 23:42   #4
maggie123
Zakorzenienie
 
Avatar maggie123
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

mam ten sam dylemat, tylko dużo czasu do namysłu - w przeciwieństwie do Ciebie.
początkowo byłam przekonana, że co by się nie działo, będę miała dwa nazwiska, niestety troszkę średnio do siebie pasują, więc poważnie zastanawiam się jedynie nad nazwiskiem mojego Tż.

dorobek naukowy - ważny, ale nie najważniejszy! zresztą, na pewno dużo osiągnięć zawodowych jeszcze przed Tobą, wiec nie sądzę, że to właśnie powinno być gł. kryterium
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy

http://sukcespisanyszminka.com

Zapraszam
maggie123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 01:05   #5
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez maggie123 Pokaż wiadomość
mam ten sam dylemat, tylko dużo czasu do namysłu - w przeciwieństwie do Ciebie.
początkowo byłam przekonana, że co by się nie działo, będę miała dwa nazwiska, niestety troszkę średnio do siebie pasują, więc poważnie zastanawiam się jedynie nad nazwiskiem mojego Tż.

dorobek naukowy - ważny, ale nie najważniejszy! zresztą, na pewno dużo osiągnięć zawodowych jeszcze przed Tobą, wiec nie sądzę, że to właśnie powinno być gł. kryterium
no ja właśnie też się zastanawiam, ale nie wiem - trochę mi nawet tego mego pokracznego szkoda, bo moje w końcu, z drugiej strony mogłabym się przedstawiać bez dopytywania....

te największe osiągnięcia już za mną właśnie - pod tym względem w sumie zrealizowałam swój plan - teraz pora na inne sprawy i "odcinanie kuponów" od tego co mam... z nowym nazwiskiem musiałabym zaczynać od nowa....

---------- Dopisano o 01:38 ---------- Poprzedni post napisano o 00:53 ----------

up

---------- Dopisano o 02:05 ---------- Poprzedni post napisano o 01:38 ----------

up
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 05:36   #6
LadySith
Zakorzenienie
 
Avatar LadySith
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Miasteczko Śląskie
Wiadomości: 6 692
GG do LadySith
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

ja mam tez nazwisko trochę śmieszne, bo z pkt widzenia polskiej ortografii pisane z błędem, i też musze każdemu literkować. ale jest nas niewielu w polsce, nazwisko jest dość oryginalne, więc postanowiłam, ze będzie podwójne
__________________

LadySith jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 05:45   #7
Diankusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Szczecin/Stargard
Wiadomości: 203
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Ja na Twoim miejscu bym połączyła.
Ja też mam swoje trudne i zdarza się dużo błędów, kiedyś się denerwowałam teraz nauczyłam się z tym żyć a wręcz się tym bawię Mój narzeczony też ma trudne nazwisko, więc ich połączenie wogóle będzie problematyczne
Ale uważam że skoro w pracy naukowej jest Ci potrzebne to powinnaś je zostawić i dołączyć do niego nazwisko męża. Wtedy będziesz miała i cząstkę siebie i cząstkę jego, moim zdaniem to jest najlepsze rozwiązanie.
Diankusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-05-11, 07:46   #8
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Dzięki dziewczyny, jestem coraz bliższa połączenia, choć brzmieć będzie nieciekawie... Narzeczony jest przeciw - też tak twierdzi - razem wychodzi jednak trudny tasiemiec - mówi żebym zdecydowała się między swoim a jego.... To mi nie ułatwia - mam jeszcze max 2 - 3 godziny do namysłu... Zwariuję....

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

up
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 08:23   #9
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

dorobek naukowy to bardzo ważny argument. ja nie posiadam takiego ale uważam, że nazwisko to część mnie. z takim się urodziłam i z takim zamierzam umrzeć. nie widzę powodu abym miała przyjąć nazwisko męża. równie dobrez mogłabym wymagać aby on przyjął moje.
rozumiem jeszcze gdyby nazwisko było brzydkie i utrudniające życie - wtedy ślub to dobra okazja do zmiany.
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 09:06   #10
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez TwojaNaZawsze Pokaż wiadomość
Ja bym przyjęła nazwisko męża ! Nie kierowałabym się dorobkiem naukowym ;| Sorki, ale dla mnie brzmi to trochę śmiesznie i niepoważnie.

Mężczyzna oczekuje,że przyjmie się jego nazwisko. Nawet jeżeli dał Ci wolną rękę, to i tak w głębi serca liczy na to,że przyjmiesz jego nazwisko .

Smeiszne to sa takie poglądy rodem z XIII wieku, co to za argument że "mężczyzna oczekuje". Autorka watku jest jednostką samodzielną, ma pewne osiągnięcia pod własnym nazwiskiem i w pełni rozumiem jej rozterkę. Ma to wszystlo przekreślić i zaczynac od zera?
L_V jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 10:42   #11
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

nie przesadzajcie, nazwisko to nie człowiek. Jeżeli twoje ci nie pasuje to weź męża. Kiedy będziesz się gdzieś przedstawiać, gdzie ważne jest twoje dawne nazwisko to możesz zawsze napisać czy powiedzieć Anna B., dawniej R. czy jakoś tak
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-11, 10:52   #12
Andromedaa
Rozeznanie
 
Avatar Andromedaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: TOS/WA
Wiadomości: 642
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Ja zdecydowałabym się na połączenie tych dwóch nazwisk, a korzyści będą z tego takie, że zostaniesz przy swoim, skoro jest ono dla Ciebie takie ważne (jednak wg Ciebie- pokraczne) i przyjmiesz nazwisko przyszłego męża (dużo ładniejsze, bezproblemowe, staropolskie) na znak, że będziecie rodziną
__________________
the final countdown...

... moje serce jest pełne Ciebie
jak zboża pełne są spichrza w czas zbioru...

Andromedaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 11:56   #13
Beatka10
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 303
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

ja na Twoim miejscu tez bym polaczyla- bo sama tak robie.Zawsze bedziesz mogla sie poslugiwac swoim. I nie wyobrazam sobie by moj mezczyzna oczekiwal bym zmienila swoje nazwisko- bo na pewno by sie tego nie doczekal.Na poczatku sama mialam zostac tylko przy swoim ale troche tak glupio jak ja bym sie nazywala inaczej i on inaczej wiec je polacze, aczkolwiek podwojnym nazwiskiem bede sie poslugiwala tylko formalnie np w urzedach a tak na codzien moim i jak dla mnie to rozwiaznie jest najlepsze
__________________
13.o6.2009...
http://s3.suwaczek.com/20090613640114.png
Beatka10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 14:27   #14
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Dzięki dziewczyny, jestem coraz bliższa połączenia, choć brzmieć będzie nieciekawie... Narzeczony jest przeciw - też tak twierdzi - razem wychodzi jednak trudny tasiemiec - mówi żebym zdecydowała się między swoim a jego.... To mi nie ułatwia - mam jeszcze max 2 - 3 godziny do namysłu... Zwariuję....

---------- Dopisano o 08:46 ---------- Poprzedni post napisano o 07:40 ----------

up

I co w końcu zadecydowałaś?
L_V jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 17:48   #15
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Szkoda, ze dopiero teraz przeczytalam ten watek. Ja bym zostala przy swoim ale juz jest po godz. 18 wiec twoja decyzja na pewno zapadla.
Powiedz nam jaka jest w koncu.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-11, 22:03   #16
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Witajcie ponownie - wybraliśmy się do jednego usc po akty urodzenia i jechaliśmy do drugiego załatwiać resztę, a ja wciąż nie wiedziałam co dalej. Nie spałam prawie całą noc bo dumałam co zrobić, z jednej strony chciałam przyjąć tylko nazwisko TŻta, bo On zawsze jest taki kochany, tak mi idzie na rękę itd., tak rzadko mówi że mu na czymś zależy, no i tym razem powiedział, że tak byłoby mu miło, no ale mam zrobić tak, żebym się z tym czuła najlepiej. Chciałam ale nie mogłam pozbyć się własnego. Leciałam z nóg po nieprzespanej nocy, zasnęłam nad ranem, nawet nie zjadłam śniadania i TŻ zabrał mnie coś zjeść. No i siedząc nad talerzem się pochlipałam że nie wiem co dalej. W końcu nie pojechaliśmy do USC, załatwialiśmy inne ślubne rzeczy, a teraz wieczorkiem odbyliśmy długą rozmowę o tym. Ja nie chciałam zostać tylko przy swoim, TŻ przeanalizował wszytskie możliwości i w sumie to od niego wyszło że najsensowniej dla mnie jest mieć podwójne, skoro chcę mieć jego...

Jutro idziemy do USC chyba że znów dopadną mnie jakieś wątpliwości... No ale fakt, jestem znana z nazwiska, jest ono b. charakterystyczne, a jakbym miała nazwisko tylko TŻta to 3 osoby w moim mieście o tym samym zawodzie nazywałyby się tak jak ja....

Dzięki za wszystkie Wasze posty, krytyczne również, w końcu z różnie reagującymi ludźmi przyjdzie mi się spotkać. Chyba faktycznie będzie podwójne, mi z tym chyba OK, TŻtowi też przykro nie będzie....
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 13:21   #17
Justyna33333
Zakorzenienie
 
Avatar Justyna33333
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Nibylandia
Wiadomości: 16 462
GG do Justyna33333
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Witajcie ponownie - wybraliśmy się do jednego usc po akty urodzenia i jechaliśmy do drugiego załatwiać resztę, a ja wciąż nie wiedziałam co dalej. Nie spałam prawie całą noc bo dumałam co zrobić, z jednej strony chciałam przyjąć tylko nazwisko TŻta, bo On zawsze jest taki kochany, tak mi idzie na rękę itd., tak rzadko mówi że mu na czymś zależy, no i tym razem powiedział, że tak byłoby mu miło, no ale mam zrobić tak, żebym się z tym czuła najlepiej. Chciałam ale nie mogłam pozbyć się własnego. Leciałam z nóg po nieprzespanej nocy, zasnęłam nad ranem, nawet nie zjadłam śniadania i TŻ zabrał mnie coś zjeść. No i siedząc nad talerzem się pochlipałam że nie wiem co dalej. W końcu nie pojechaliśmy do USC, załatwialiśmy inne ślubne rzeczy, a teraz wieczorkiem odbyliśmy długą rozmowę o tym. Ja nie chciałam zostać tylko przy swoim, TŻ przeanalizował wszytskie możliwości i w sumie to od niego wyszło że najsensowniej dla mnie jest mieć podwójne, skoro chcę mieć jego...

Jutro idziemy do USC chyba że znów dopadną mnie jakieś wątpliwości... No ale fakt, jestem znana z nazwiska, jest ono b. charakterystyczne, a jakbym miała nazwisko tylko TŻta to 3 osoby w moim mieście o tym samym zawodzie nazywałyby się tak jak ja....

Dzięki za wszystkie Wasze posty, krytyczne również, w końcu z różnie reagującymi ludźmi przyjdzie mi się spotkać. Chyba faktycznie będzie podwójne, mi z tym chyba OK, TŻtowi też przykro nie będzie....
Był gdzieś watek o nazwiskach i tam dziewczyny z łączonymi nazwiskami narzekały - na brak rubryk w formularzach, na wiele utrudnień, nie pamiętam teraz dokładnie jakich jeszcze.
__________________
Justyna33333 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 13:29   #18
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez Justyna33333 Pokaż wiadomość
Był gdzieś watek o nazwiskach i tam dziewczyny z łączonymi nazwiskami narzekały - na brak rubryk w formularzach, na wiele utrudnień, nie pamiętam teraz dokładnie jakich jeszcze.
To zalezy od dlugosci nazwiska. Jesli kobieta nazywa sie Skowronska a maz Grzeszczykowski to jest totalna glupota wybranie sobie 2 nazwisk. W ogole napisanie Skowronska-Grzeszczykowska zajmuje juz tak duzo czasu, ze to masakra. No a jesli nazwiska sa w miare krotkie i maja tylko po kilka literek to czemu nie.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 13:49   #19
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Moja znajoma połaczyła swoje długie nazwisko z dość długim nazwiskiem męża wyszedł wąż długi i niepraktyczny... ale

była znana pod swoim nazwiskiem, więc je zostawiła.

I jest zadowolona. I czasem męczy ją to, że oba nazwiska mają taką samą końcówkę, ale co tam. To było najrozsądniejsze rozwiazanie. I sprawdza się, nadal ma swoje zlecenia (no tak to nazwę ) i mąż zadowolony.


Cytat:
Napisane przez TwojaNaZawsze Pokaż wiadomość
Ja bym przyjęła nazwisko męża ! Nie kierowałabym się dorobkiem naukowym ;| Sorki, ale dla mnie brzmi to trochę śmiesznie i niepoważnie.

Mężczyzna oczekuje,że przyjmie się jego nazwisko. Nawet jeżeli dał Ci wolną rękę, to i tak w głębi serca liczy na to,że przyjmiesz jego nazwisko .
Pierwsze pogrubienie tekstu - a masz jakiś dorobek naukowy, intelektualny albo jakikolwiek inny sygnowany Twoim nazwiskiem panieńskim? Sorki, tak pytam

Drugie pogrubienie tekstu - mężczyzna oczekiwać to sobie może, normalna kobieta nie patrzy tylko na zad męski, ale na dwóch partnerów w związku i siebie i swoich oczekiwań nie pomija.

----------------------------------------------------

Tak na marginesie - silny mężczyzna, który nie potrzebuje udowadniania swojej męskości w świetle konwenansów, świeckich tradycji i głosów tłumu - bez problemu przyjmie choćby nazwisko żony.
__________________

dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-05-12, 13:59   #20
L_V
Zakorzenienie
 
Avatar L_V
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12 249
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez dzustam Pokaż wiadomość
Moja znajoma połaczyła swoje długie nazwisko z dość długim nazwiskiem męża wyszedł wąż długi i niepraktyczny... ale

była znana pod swoim nazwiskiem, więc je zostawiła.

I jest zadowolona. I czasem męczy ją to, że oba nazwiska mają taką samą końcówkę, ale co tam. To było najrozsądniejsze rozwiazanie. I sprawdza się, nadal ma swoje zlecenia (no tak to nazwę ) i mąż zadowolony.




Pierwsze pogrubienie tekstu - a masz jakiś dorobek naukowy, intelektualny albo jakikolwiek inny sygnowany Twoim nazwiskiem panieńskim? Sorki, tak pytam

Drugie pogrubienie tekstu - mężczyzna oczekiwać to sobie może, normalna kobieta nie patrzy tylko na zad męski, ale na dwóch partnerów w związku i siebie i swoich oczekiwań nie pomija.

----------------------------------------------------

Tak na marginesie - silny mężczyzna, który nie potrzebuje udowadniania swojej męskości w świetle konwenansów, świeckich tradycji i głosów tłumu - bez problemu przyjmie choćby nazwisko żony.

Dokładnie na to samo zwróciłam uwagę. Ale trzeba być kobieta wolnej myśli żeby dojść do takich wniosków.
L_V jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 14:37   #21
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Mnie osobiscie wydaje sie, ze kazda kobieta ma wolny wybor i nie nalezy negatywnie komentowac ani tych ktore wybraly sobie 2 nazwiska, ani meza, ani ktore zostaly przy swoim. W zyciu roznie bywa, kazdy robi co innego i nie znajac realiow innej osoby nie powinnismy narzekac, ze ta to sobie tak wybrac nie powinna.
Zgadzam sie tez, ze powinno sie mysle rowniez o sobie, nie tylko o mezu. No a poza tym pierwsze slysze zeby mezczyna oczekiwal, ze wybierze sie jego nazwiko. Moj jakos wcale tego nie oczekuje. I z tego co wiem od rodzicow to moj ojciec od mamy tez tego nie oczekiwal. To bardzo samolubne ze strony mezczyzny (oczekujacego hehe). Nie zyjemy w sredniowieczu, kazdy ma prawo decydowac za siebie.
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 19:10   #22
tatarata
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 136
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

hmm widze ze duzo rozterek z tym nazwiskiem, ja tez mysle czy zmienic czy nie, zawsze chcialam zmienic ale wiem ze nazwisko mojego TZ bardzo bedzie mi utrudnialo znalezienie pracy, a mysle ze z dotychczasowej mnie zwolnia jak tylko przyjde z nowym nazwiskiem - wiem strasznie to glupie i zawirowane
__________________


24.07.2010
tatarata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 19:54   #23
fergie83
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 55
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

jesli nazwisko meza jest ladne i ci pasuje,to bierz.jakby bylo brzydkie,to ja bym wolala przy swoim zostac,bo np. nie chcialabym sie nazywac psikuta
fergie83 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 21:32   #24
scarlett26
Zakorzenienie
 
Avatar scarlett26
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 9 934
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Dzięki Wam wszystkim, wzięłam w końcu podwójne... Tak chyba najlepiej...
scarlett26 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-12, 22:10   #25
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez scarlett26 Pokaż wiadomość
Dzięki Wam wszystkim, wzięłam w końcu podwójne... Tak chyba najlepiej...
Dobra decyzja, nie bedziesz zalowac I ty happy i maz zadowolony
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 07:02   #26
karolca
Zakorzenienie
 
Avatar karolca
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez MdM Pokaż wiadomość
To zalezy od dlugosci nazwiska. Jesli kobieta nazywa sie Skowronska a maz Grzeszczykowski to jest totalna glupota wybranie sobie 2 nazwisk. W ogole napisanie Skowronska-Grzeszczykowska zajmuje juz tak duzo czasu, ze to masakra. No a jesli nazwiska sa w miare krotkie i maja tylko po kilka literek to czemu nie.
To chyba nie widziałaś połączonych dwóch krótkich nazwisk Moje panieńskie było jednosylabowe, nazwisko męża również jednosylabowe. Po połączeniu wychodził taki potwór, że bym się wstydziła czegoś takiego W ostateczności padło na nazwisko męża. Chociaż i ono sprawia niekiedy problem
__________________

♥ ♥ ♥


Komentuj.
Nie obrażaj.
karolca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 09:36   #27
MdM
in love with life
 
Avatar MdM
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 24 990
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez karolca Pokaż wiadomość
To chyba nie widziałaś połączonych dwóch krótkich nazwisk Moje panieńskie było jednosylabowe, nazwisko męża również jednosylabowe. Po połączeniu wychodził taki potwór, że bym się wstydziła czegoś takiego W ostateczności padło na nazwisko męża. Chociaż i ono sprawia niekiedy problem
Wiem o czym mowisz. Masz racje, moze zle sie wyrazilam. Po prostu niektore nazwiska w ogole do siebie nie pasuja, a jesli nie ma tego dorobku naukowego czy jakichkolwiek wskazan do zostawiania 2 nazwisk, to bez sensu jest gdy wychodza wlasnie takie dziwadla
MdM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-13, 19:44   #28
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Rety dziewczyny, a już myślałam, że tylko ja jakaś dziwna jestem
Ostatnio nic nie zaprząta mi głowy, jak nazwisko po ślubie...
Bardzo chcę mieć podwójne, ale nie wiem czy nie będzie ono głupio brzmiało, że będzie zbyt długie, w połączeniu z dwoma imionami - fakt, że drugiego imienia rzadko używam . Byłoby to coś takiego

Wxxxxxx Jxxxxxx Gxxxxxxxxxx-Zxxxxxxx,

hmm trochę długo, no ale fakt że drugie imię odpada... Nie chcę mieć tylko nazwiska po mężu, tak jak autorce wątku chodzi mi o dorobek zawodowy, rozpoznawalność po nazwisku, no i sentyment też Ale z drugiej strony, nie chcę też głupio = długo się nazywać Już chyba wolałabym zostać przy swoim nazwisku.... Mój A... mówi, że mu to nie przeszkadza, jak zostanę przy swoim nazwisku, byle dzieci nazywały się tak, jak on Ale z drugiej strony wiem, że gdybym miała i cząstkę jego w nazwisku byłoby mu miło na sercu Dziewczyny, aż mnie mdli na samą myśl o tym nazwisku... Wprawdzie mam jeszcze 2 miesiące na podjęcie decyzji, ale co z tego jak nie umiem jej podjąć aż mi się ryczeć chce..................... .....
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 06:42   #29
adu84
Raczkowanie
 
Avatar adu84
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Bydzia
Wiadomości: 358
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

tak czytam i wydaje mi się, że zmianę nazwiska traktujecie jako karę...
każdy kto jakiś czas pracuje jest rozpoznawalny wszędzie po swoim nazwisku... dla innych jest to kwestia przyzwyczajenia, inni zawsze będą o nas mówić z nazwiska panieńskiego... nie jest to tragedia... da się żyć
zgadzam się, że jeśli chodzi o pracę naukową, publikacje itp. itd. to dobrym rozwiązaniem jest podwójne nazwisko...
ale ja chce być żoną swojego męża i po to biorę ślub, aby tworzyć jedną rodzinę.. już kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie zostawanie każdy przy swoim nazwisku... jakby żadne z was nie chciało żyć dla drugiego i tworzyć jedności... 2 odrębne osoby żyjące w jednym mieszkaniu... a jak dzieci zaczną się pytać - mamusiu a czemu ty się inaczej nazywasz niż my? nie jesteśmy rodziną?
zaraz któraś z was napisze - że TŻ też może zmienić... że to tylko tradycja, że żona zmienia i może być inaczej itp itd... ale jeżeli wy uważacie, że zmiana nazwiska w waszym środowisku ma takie znaczenie, że ludzie Was nie poznają, to jak będą traktowali mężów, którzy przyjęli nazwisko żon...
inny temat, że może będziecie musieli chodzić z aktem ślubu, aby załatwiać różne urzędowe upierdliwości, bo pani nazywa się X, a pan Y...
nazwisko nic nie znaczy, nie zmienia mnie i ludzie, którym na mnie zależy i którzy są dla mnie ważni będą wiedzieć, jak się nazywam... kocham mojego TŻ i chce w imię miłości i wspólnej przyszłości nosić jego nazwisko... być rodziną praktycznie i formalnie...
ale to tylko moja prywatna opinia... nie neguje waszych wyborów... każdy ma inną sytuacje i inne priorytety... ważne, abyśmy były zadowolone z naszych wyborów, bo bez względu na forum same musimy zdecydować
__________________
żona od 25.07.2009
adu84 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-05-14, 07:17   #30
ilonkaczapela
Zakorzenienie
 
Avatar ilonkaczapela
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 910
Dot.: Zmiana nazwiska po ślubie...

Cytat:
Napisane przez adu84 Pokaż wiadomość
tak czytam i wydaje mi się, że zmianę nazwiska traktujecie jako karę...
każdy kto jakiś czas pracuje jest rozpoznawalny wszędzie po swoim nazwisku... dla innych jest to kwestia przyzwyczajenia, inni zawsze będą o nas mówić z nazwiska panieńskiego... nie jest to tragedia... da się żyć
zgadzam się, że jeśli chodzi o pracę naukową, publikacje itp. itd. to dobrym rozwiązaniem jest podwójne nazwisko...
ale ja chce być żoną swojego męża i po to biorę ślub, aby tworzyć jedną rodzinę.. już kompletnie niezrozumiałe jest dla mnie zostawanie każdy przy swoim nazwisku... jakby żadne z was nie chciało żyć dla drugiego i tworzyć jedności... 2 odrębne osoby żyjące w jednym mieszkaniu... a jak dzieci zaczną się pytać - mamusiu a czemu ty się inaczej nazywasz niż my? nie jesteśmy rodziną?
zaraz któraś z was napisze - że TŻ też może zmienić... że to tylko tradycja, że żona zmienia i może być inaczej itp itd... ale jeżeli wy uważacie, że zmiana nazwiska w waszym środowisku ma takie znaczenie, że ludzie Was nie poznają, to jak będą traktowali mężów, którzy przyjęli nazwisko żon...
inny temat, że może będziecie musieli chodzić z aktem ślubu, aby załatwiać różne urzędowe upierdliwości, bo pani nazywa się X, a pan Y...
nazwisko nic nie znaczy, nie zmienia mnie i ludzie, którym na mnie zależy i którzy są dla mnie ważni będą wiedzieć, jak się nazywam... kocham mojego TŻ i chce w imię miłości i wspólnej przyszłości nosić jego nazwisko... być rodziną praktycznie i formalnie...
ale to tylko moja prywatna opinia... nie neguje waszych wyborów... każdy ma inną sytuacje i inne priorytety... ważne, abyśmy były zadowolone z naszych wyborów, bo bez względu na forum same musimy zdecydować

No w końcu ktoś ubrał w słowa to co o tym myślę
ilonkaczapela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:09.