nowe czy używane? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-24, 16:02   #1
Caroliia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 39

nowe czy używane?


Wizażanki jakie auta wybieracie nowe czy używane?
Bardzo chciałam od jakiegoś czasu kupić nowe autko, jakieś kobiece mi się marzyło, ale mój TŻ powiedział, że to strata forsy i zamiast się zapożyczać na nowe ale średnie, to trzeba kupić używanego wypasionego volva, który dobrze się trzyma. W dodatku używane można kupić w servisie producenta, a ja nawet nie wiedziałam że tak się da. No i nie wiem, czy mam się posłuchać, czy postawić na swoim, bo się nie znam w ogóle. Co o tym myślicie?
Caroliia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 17:42   #2
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: nowe czy używane?

Wg mnie zakup 2 - 3 letniego auta z przysalonowego komisu to najlepszy pomysł. Autko najwięcej traci na wartości w tym pierwszym okresie. Ceny 2 - latków a nówek dzieli przepaść... 2 - latek jest tuż po gwarancji, wszelkie przeglądy, ew. naprawy były dokonywane w serwisie. Ryzyko może byc takie, że np auto sprzedawane jest z powodu jakiejś wady, ale z drugiej strony przysalonowy komis powinien dać Ci gwarancję bezwypadkowości. Jasne, że przyjemniej jest zamówić nówkę i mieć WŁASNE autko, w 100% odpowiadające naszym potrzebom i "widzimisie", ale jeśli miałąbym wybierać pomiędzy byle tandetą z salonu, bez wyposarzenia - byle było nowe, a kilkuletnim Volvo (czy innym autem na przyzwoitym poziomie ) wybrałabym to drugie nie zastanawiając się nawet.

A swoją drogą nie cierpię zapachu "salonowych" samochodów niskich klas, smród gumoplastiku bywa odrzucający
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 19:21   #3
3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 295
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez Demri Pokaż wiadomość
Wg mnie zakup 2 - 3 letniego auta z przysalonowego komisu to najlepszy pomysł. Autko najwięcej traci na wartości w tym pierwszym okresie. Ceny 2 - latków a nówek dzieli przepaść... 2 - latek jest tuż po gwarancji, wszelkie przeglądy, ew. naprawy były dokonywane w serwisie. Ryzyko może byc takie, że np auto sprzedawane jest z powodu jakiejś wady, ale z drugiej strony przysalonowy komis powinien dać Ci gwarancję bezwypadkowości. Jasne, że przyjemniej jest zamówić nówkę i mieć WŁASNE autko, w 100% odpowiadające naszym potrzebom i "widzimisie", ale jeśli miałąbym wybierać pomiędzy byle tandetą z salonu, bez wyposarzenia - byle było nowe, a kilkuletnim Volvo (czy innym autem na przyzwoitym poziomie ) wybrałabym to drugie nie zastanawiając się nawet.

A swoją drogą nie cierpię zapachu "salonowych" samochodów niskich klas, smród gumoplastiku bywa odrzucający
Całkowicie się zgadzam, ale niestety nigdzie nie dostaniesz 100% gwarancji bezwypadkowości nawet w salonie.
Zdarzają się przypadki, że auto "bite", bo spadło z lawety przy rozładunku, po przemalowaniu zostało sprzedane jako nowe w salonie!!!
My z małżem kupiliśmy focusa w przy salonowym serwisie, fakt wszystkie usterki (wymiana sprzęgła) i zmiana typu auta (z ciężarowego na osobowe) zostały wykonane na koszt sprzedawcy. Ale dopiero przy sprzedaży (po 2 latach) okazało się, że tylne drzwi były przemalowane i to lakierem w innym odcieniu niż reszta samochodu. Różnica nie rzucała się bardzo w oczy, poza tym był to srebrny metalik, więc patrząc pod różnym kątem jest inny odcień. Oprócz tego na focusika nie mogliśmy narzekać.
Piszę to ku przestrodze.
Ale nie patrz teraz na każdy używany samochód, jak na budę, pełną usterek i wad.
Coś na pocieszenie, znajomy kupił niedawno używaną roczną toyotę land cruiser, z full wyposazeniem, za kwotę 50% nizszą niż nowa toyota w polskim salonie.
Więc, okazyjnie można kupić używany samochód w super cenie.
A to, że niby na nowy jest gwarancja, ale jak się dokładnie wczytasz, to wychodzi na to, że gwarancja nie obejmuje nic ;-)
3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 19:43   #4
lain
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2005-01
Wiadomości: 15 844
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez Demri Pokaż wiadomość
Wg mnie zakup 2 - 3 letniego auta z przysalonowego komisu to najlepszy pomysł.
a ja wlasnie slyszalam od jakiegos TZowego kolegi, ze to dosc niebezpieczny okres, bo zaczyna sie powoli mniej wiecej wtedy wymiana czesci, ktore zdazyly sie juz zuzyc. i najgorzej jak to my trafimy na ten czas wymiany wszystkiego.
lain jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 21:24   #5
Jeanne90
Zakorzenienie
 
Avatar Jeanne90
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
Dot.: nowe czy używane?

My znaleźliśmy naszą Audi przez internet (otomoto chyba; na giełdach nie opłaca się kupować, ceny są bardzo zawyżone), jest używana i rok młodsza ode mnie (czyli 17 lat), ale śmiga jak złoto Trzeba się dokładnie rozejrzeć, poszukać okazji, bo czasami można znaleźć świetny samochód za nieduże pieniądze Oczywiście w używane auto trzeba zainwestować - powymieniać różne rzeczy itd., ale moim zdaniem nie opłaca się kupować nowego samochodu z salonu.
__________________

Edytowane przez Jeanne90
Czas edycji: 2008-11-24 o 21:26
Jeanne90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-24, 21:53   #6
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: nowe czy używane?

[1=3345e377b5e4f12f71691e1 82a1acdc753f18a83_62c2224 350409;9848260]/.../
My z małżem kupiliśmy focusa w przy salonowym serwisie, fakt wszystkie usterki (wymiana sprzęgła) i zmiana typu auta (z ciężarowego na osobowe) zostały wykonane na koszt sprzedawcy. Ale dopiero przy sprzedaży (po 2 latach) okazało się, że tylne drzwi były przemalowane i to lakierem w innym odcieniu niż reszta samochodu. Różnica nie rzucała się bardzo w oczy, poza tym był to srebrny metalik, więc patrząc pod różnym kątem jest inny odcień. )[/QUOTE]
Wiele komisów jednak daje gwarancje bezwypadkowości, inna sprawa czy w razie czego łatwo jest im cokolwiek udowodnić zadanie dla upartych i cierpliwych
A jeśli chodzi o lakierowane elementy na używanych autach... Może to oznaczać powypadkowość, ale też drobna stłuczkę, zarysowanie, czy odpryski od kamieni. Dlatego komis wypisujący gwarancję, że auto jest bezwypadkowe powinien przedstawić dowody/faktury na tego typu naprawy. We własnym interesie, bo przecież wymiana uszkodzonego elementu zewn. karoserii na nowy i oryginalny , przeprowadzona w serwisie nie zmniejsza wartości auta


Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
a ja wlasnie slyszalam od jakiegos TZowego kolegi, ze to dosc niebezpieczny okres, bo zaczyna sie powoli mniej wiecej wtedy wymiana czesci, ktore zdazyly sie juz zuzyc. i najgorzej jak to my trafimy na ten czas wymiany wszystkiego.
Pewnie zależy od marki. Trudno porównywac jakość części użytych do pierwszego montażu w Mercedesie, do tych w np Fiacie (czy w którymkolwiek z innych autek które w założeniu maja byc tanie, zresztą Mercedesa A to tez dotyczy, bo to jakby inna liga niż reszta modeli ) Ogólnie pierwszy montaż to najlepsze/najtrwalsze części, dużo trwalsze niż oryginalne cześci zamienne używane w ASO, więc jeśli po 3 latach któreś z nich są zużyte... poziom producenta uważam za żenujący. Ile w takim razie wytrzymują części zamienne z ASO, rok? A firmowe części z poza ASO...
Pewnie też zależy kto takim autkiem jeździł, sprzęgło i w jeden dzień mozna spalić...
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 07:31   #7
3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 295
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez Demri Pokaż wiadomość
Wiele komisów jednak daje gwarancje bezwypadkowości, inna sprawa czy w razie czego łatwo jest im cokolwiek udowodnić zadanie dla upartych i cierpliwych
No i tu jest problem, bo jak już wyjedziesz za drzwi salonu czy komisu, to raczej nic im nie udowodnisz. Poza tym nie każdy naprawia wszystko w ASO, jak kończy się gwarancja, to idzie się do "wujka Zenka", który naprawia w garażu ;-) Żartuje.
W ASO nie opłaca się naprawiać, drogie części i nie zawsze "firmowe", i droga robocizna.
3345e377b5e4f12f71691e182a1acdc753f18a83_62c2224350409 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-25, 07:51   #8
41ded0e15412e68822dade5cc0e8bc43ba554bf6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 44
Dot.: nowe czy używane?

Przede wszystkim szukałabym auta od prywatnej osoby, chodzi mi o to aby nie był to żaden komis taki co sprzedaje auta po dzwonach! W ostateczności jakaś sprzedaż przysalonowa.
Druga sprawa to książka serwisowa, auto ma być serwisowane i mieć wiarygodność przebiegów.
Następnie wizyta w ASO i sprawdzenie łącznie z pomiarami grubości lakieru (lepiej zapłacić w ASO więcej za takie sprawdzenie, ale być bardziej pewnym).

Nie zgodzę się z Tunia81 że w ASO nie opłaca się naprawiać i części są nie zawsze firmowe. Nie wiem w jakim ASO byłaś.... niejednokrotnie w ASO części można dostać za normalne pieniądze. Nie mówię o wszystkich częściach, ale ludzie mają jakieś dziwne awersje.

Po gwarancji w ASO warto pojawiać się na wymiany oleju i jakieś specyficzne naprawy, wtedy masz w książce wpisy i kontynuację swerisowania, natomiast takie rzeczy jak tarcze klocki itp. można robić w zaprzyjaźnionym wartszacie.

Edytowane przez 41ded0e15412e68822dade5cc0e8bc43ba554bf6
Czas edycji: 2008-11-25 o 07:52
41ded0e15412e68822dade5cc0e8bc43ba554bf6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 09:50   #9
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: nowe czy używane?

[1=3345e377b5e4f12f71691e1 82a1acdc753f18a83_62c2224 350409;9852491]... Poza tym nie każdy naprawia wszystko w ASO, jak kończy się gwarancja, to idzie się do "wujka Zenka", który naprawia w garażu ;-) Żartuje. [/QUOTE]
Racja tylko, że wtedy salon takiego oświadczenia nie podpisze. Pomijając już to, że ja kupując parolatka nie spojrzałabym na "okaz" bez dokumentacji, co innego kupować stare, 10 - letnie auto ( choć i starsze serwisowane przez cały swój zywot rodzynki się zdarzają )

[1=41ded0e15412e68822dade5 cc0e8bc43ba554bf6;9852601]
Nie zgodzę się z Tunia81 że w ASO nie opłaca się naprawiać i części są nie zawsze firmowe. Nie wiem w jakim ASO byłaś.... niejednokrotnie w ASO części można dostać za normalne pieniądze. Nie mówię o wszystkich częściach, ale ludzie mają jakieś dziwne awersje [/QUOTE]
To prawda, że wiele rzeczy można kupić wręcz taniej, ale też wiele części z ASO, to dokładnie to samo co można kupić poza ASO - bez dopłaty na napisik OE i logo

Edytowane przez Demri
Czas edycji: 2008-11-25 o 09:51
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 11:22   #10
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: nowe czy używane?

Wiadomo, że najlepiej kupić nowe auto... Czyste, pachnące (chociaż to kwestia gustu ), na gwarancji... Ale rzeczywiście, za ponadstandardowe wyposażenie płaci się ogromne pieniądze .
Dałyście mi do myślenia . Tzn. teraz i tak nie mam kasy na (przy)salonowe autko, ale tak na przyszłość...

A co myślicie o zakupie auta które było używane w salonie jako testowe? Jest sporo tańsze bo nie ma zera na liczniku... A jest praktycznie nowe.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 12:23   #11
41ded0e15412e68822dade5cc0e8bc43ba554bf6
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 44
Dot.: nowe czy używane?

hmm trudne pytanie, widziałam jak testówkami jeżdżą... z nieznajomego salonu bym nie kupiła.
41ded0e15412e68822dade5cc0e8bc43ba554bf6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-25, 14:37   #12
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: nowe czy używane?

Wiesz, tak samo z każdym używanym samochodem ktoś mógł się tak obchodzić... Kupując używane (choćby krótko) auto nie sprawdzamy stylu jazdy jego poprzedniego właściciela.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 14:38   #13
Jassminella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
Dot.: nowe czy używane?

Co do sprawdzania w ASO to polecam Volvo. Ja tam przed zakupem swojego, podjechałam i wszystko sprawdziłam. Wszystko było ok. więc nabyłam. I się bardzo cieszę.
Jassminella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 15:16   #14
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: nowe czy używane?

Dodam jeszcze, że jeśli chodzi o te starsze trochę niz "pogwarancyjne" autka, to niezłym pomysłem jest szukanie ogłoszeń na forach miłośników danej marki. Zdarzją się rodzynki z opisanym całym życiorysem w Galerii lub ... działe "Mechanika... [problem] -> Pomocy, nie moge ustawić geometrii !!!" lub "OT... -> Miałem przygodę... " (zyciorysem za kadencji obecnego właściciela rzecz jasna, ale zawsze to jakiś punkt zaczepienia)
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 16:35   #15
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez Demri Pokaż wiadomość
Dodam jeszcze, że jeśli chodzi o te starsze trochę niz "pogwarancyjne" autka, to niezłym pomysłem jest szukanie ogłoszeń na forach miłośników danej marki. Zdarzją się rodzynki z opisanym całym życiorysem w Galerii lub ... działe "Mechanika... [problem] -> Pomocy, nie moge ustawić geometrii !!!" lub "OT... -> Miałem przygodę... " (zyciorysem za kadencji obecnego właściciela rzecz jasna, ale zawsze to jakiś punkt zaczepienia)
O. Sprytne
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 18:36   #16
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez Ines1985 Pokaż wiadomość

A co myślicie o zakupie auta które było używane w salonie jako testowe? Jest sporo tańsze bo nie ma zera na liczniku... A jest praktycznie nowe.

Ines prawda jest taka że autka testowe są rzeczywiście tańcze bo już nie są nowe ale to co one przeżyja na testach to wiedzą tylko sprzedawcy sama jeżdziłam testowym autkiem Toyotą Corollą i nie oszczędzałam jej wcale - ( dostałam jako zastępcze auto do pracy )dołki,doleczki nie omijałam ich bo nogę mam ciężką może nawet za ciężką i zrobiłam nią 8 tys kilometrów jak ją oddawałam była juz troszkę styrana
a mój prawnik naciął się na takie testowe autko i teraz toczy boje z salonem..


reasumując - ja mam autko nowe z salonu - z wszystkim co chciałam w środku, jestem zadowolona i na wszystko mam gwarancję dożywotniej mobilności nic mi nie stuka, nie puka i mam 100% pewnosć że jest bezwypadkowe!
ja mam audi A3 - i jeśli ktoś ma kupować to polecam salon w Krakowie - dopiero tam znalazłam fachową obsługę! a w kilku salonach byłam
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 18:43   #17
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: nowe czy używane?

Hmm. Ale auto testowe i zastępcze to chyba zupełnie inne rzeczy? Znajomy mojej mamy zawsze kupuje samochody testowe (jest bardzo zadowolony) i one na liczniku mają setki, a nie tysiące kilometrów. I były używane tylko do krótkich przejażdżek. Więc to raczej nie to samo
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-25, 19:54   #18
jodie
Zakorzenienie
 
Avatar jodie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 3 589
Dot.: nowe czy używane?

tak, masz rację - ale ja dostałam auto testowe bo nie mieli zastępczego ( na liczniku testowe mało 30 km i w zwiazku z tym iz firma w ktorej pracowałam była duzym odbiorcą Toyoty nie chcieli ryzykowac kłótni z właścicielem i woleli dac auto testowe niz stracic zaufanie klienta.

Ale masz racje sa salony ktorych pilnuja aby auto testowe nie było zbytnio nadużywane - i może na auto z takiego salonu trafił znajomy Twojej mamy ale są też takie salony które auta testowe dają pracownikom do domu, a to tak jak z autem słuzowym wg niektórych- czyli ile fabryka dała.
__________________
...przetrwam każdą burzę ,
diabłu sprzedam duszę ...
jodie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-26, 10:34   #19
KroofkaNeonoofka
Zadomowienie
 
Avatar KroofkaNeonoofka
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Stolica
Wiadomości: 1 051
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez lain Pokaż wiadomość
a ja wlasnie slyszalam od jakiegos TZowego kolegi, ze to dosc niebezpieczny okres, bo zaczyna sie powoli mniej wiecej wtedy wymiana czesci, ktore zdazyly sie juz zuzyc. i najgorzej jak to my trafimy na ten czas wymiany wszystkiego.
Jeżeli w dwu- trzy letnim aucie trzeba wymienic wszystko to moze warto sie zastanowic czy nie lepiej kupic jakiegos 10-latka który całkiem całkiem się trzyma?

Jakbym nie miała na co wydawac to bym kupiła nówkę sztukę nie śmiganą, ale narazie mam, a że jestem na razie bez mężna i bez dzieciata, ale plany takie mam więc samochodzik który ewentualnie kupie dożywotnio mój nie będzie, bo może będe go chciała wymieni na kombi więc chyba różne czynniki wpływają na wybór autka, i nie da się uogólnic.
__________________
Szukasz fotografa noworodkowego w Warszawie? Zapraszam na moją stronę:
www.magdaskrzypczak.com
KroofkaNeonoofka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-26, 15:23   #20
Caroliia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 39
Dot.: nowe czy używane?

Dokładnie auta dużo tracą w pierwszych latach. Ale potem trzeba znaleźć uczciwego sprzedawcę, a Mój TŻ mi powiedział, że można kupić używane volvo w salonie, które będzie pochodziło z dobrego źródła http://dekra.home.pl/dco_volvo/index...83b4678fef64eb
szkoda, że inni producenci samochodów o takim przedsięwzięciu nie pomyślą, albo po prostu wiedzą do czego ich samochody po kilku latach użytkowania służą.
Caroliia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-26, 18:55   #21
Jassminella
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2
Dot.: nowe czy używane?

No a wracając jeszcze do tych samochodów używanych mój, teraz już 5 latek, ostatnio za pomocą mojego znajomego rozwalił coś w zawieszeniu z przodu – myślałam że to będzie bardzo drogo, bo już po gwarancji i w ogóle ale okazało się że w ASO mają non stop promocje dla starszych samochodów.
Jassminella jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-27, 20:00   #22
Nanas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 62
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez Caroliia Pokaż wiadomość
Dokładnie auta dużo tracą w pierwszych latach. Ale potem trzeba znaleźć uczciwego sprzedawcę, a Mój TŻ mi powiedział, że można kupić używane volvo w salonie, które będzie pochodziło z dobrego źródła http://dekra.home.pl/dco_volvo/index...83b4678fef64eb
szkoda, że inni producenci samochodów o takim przedsięwzięciu nie pomyślą, albo po prostu wiedzą do czego ich samochody po kilku latach użytkowania służą.

zgadzam się, w ogóle trzeba patrzeć jak dana marka się rozwija, jakie modele się psują. nie wiem jak wy dziewczyny, ale mi się już zdarzło kupić autko na pewniaka, nie będę wymieniać bo jeszcze wnerw mnie bierze na samo wspomnienie, jak mi elektryk powiedział „Pani, ten pani samochód to pozlepiany chyba na gumę do żucia jest, pani go sprzedaje póki ładnie wygląda”
Nanas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-25, 21:53   #23
nimrodel
Rozeznanie
 
Avatar nimrodel
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 895
Dot.: nowe czy używane?

sub


a przy okazji dodam ze kuis mnie wlasnie uzywane, a nie nowe auto. zdalam prawko jakies 3 lata temu i od tego czasu nie jezdze z braku auta..

teraz nie ma juz kierowcy w rodzinie, przydalby sie nowy, wiec chyba niedlugo zakupie autko. no ale duzo sie zapomnialo... uzywany samochod chyba mniej zalu aby zajezdzic...
nimrodel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-26, 08:14   #24
oooAsiaooo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 338
Dot.: nowe czy używane?

Nowy samochód to inwestycja na długie lata i przedewszystkim masz gwarancję , że nic się nie zepsuje Jak kupisz używany nie wiadomo ile pojeździ i znow trzeba naprawiać i wydawać kasę
__________________
"I wanna know what love is...
I want you to show me I wanna feel what love is
I know you can show me."
oooAsiaooo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-26, 09:38   #25
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
Dot.: nowe czy używane?

Ja planuję kupić używany (ale 2-4 letni, więc w miarę nowy) u jakiegoś dealera danej marki.
Myślę że dzieki temu kupię całkiem niezłe autko z pewnego źródła.
Na nowe auto raczej zbyt długo nie byłoby mnie stać ...
72f264f1cd165e2b94e38888adc60ec5afe5a0b8_658382a5e67ad jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-26, 13:27   #26
Jeanne90
Zakorzenienie
 
Avatar Jeanne90
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez oooAsiaooo Pokaż wiadomość
Nowy samochód to inwestycja na długie lata i przedewszystkim masz gwarancję , że nic się nie zepsuje Jak kupisz używany nie wiadomo ile pojeździ i znow trzeba naprawiać i wydawać kasę
A skąd taka pewność, że nowy samochód się nie psuje? Pierwsze słyszę.
__________________
Jeanne90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-26, 23:26   #27
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Dot.: nowe czy używane?

każdy się psuje tylko nowego naprawisz na gwarancji i kłopot na pewnien czas z głowy.

Czasem dealer daje na używane samochody też gwarancję. Np. w poznańskim pol carze (fiat) zakup używanego samochodu, który na liczniku ma przejechane do 100 tys. km dostaje się gwarancję. Nie wiem, jak to jest w innych salonach, ale warto popytać.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 13:56   #28
Demri
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 599
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez oooAsiaooo Pokaż wiadomość
Nowy samochód to inwestycja na długie lata i przedewszystkim masz gwarancję , że nic się nie zepsuje Jak kupisz używany nie wiadomo ile pojeździ i znow trzeba naprawiać i wydawać kasę
"Inwestycja" to akurat jest słaba Gwarancja trwa krótko... kupując nowy masz gwarancję, że pojeździ bez wkładu DŁUŻEJ niż 2 lata?
Demri jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-27, 16:11   #29
Świniaczek
Zakorzenienie
 
Avatar Świniaczek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Gdzieś tam na końcu świata :)
Wiadomości: 3 048
GG do Świniaczek
Dot.: nowe czy używane?

Cytat:
Napisane przez oooAsiaooo Pokaż wiadomość
Nowy samochód to inwestycja na długie lata i przedewszystkim masz gwarancję , że nic się nie zepsuje Jak kupisz używany nie wiadomo ile pojeździ i znow trzeba naprawiać i wydawać kasę
Nie masz gwarancji, że nic Ci się nie zepsuje. Masz gwarancję, że teoretycznie Ci to naprawią. A to spora różnica

Ja osobiście nigdy w życiu nie kupiłabym nówki salonówki. Najzwyczajniej w świecie byłoby mi na nie żal pieniędzy A przytrzeć np o słupek (które lubią wyrastać na parkingach w takich miejscach, że ich nie widać jak się już jedzie-na szczęście ja na takie nie trafiłam, ale pełno moich znajomych już tak ) to tylko usiąść i płakać. Podziękuje, nie mam ochoty się nikomu prosić o naprawę (a nie uwierzę, że wszędzie jest super obsługa ), wolę trochę zapłacić i mieć z głowy, a nie rozpaczać później, że nowy, taki zadbany był, jak ja go teraz sprzedam. Dodatkowo wiem, jakie cielaki są na naszych cudownych polskich parkingach (w domu mamy 4 samochody-wszystkie mniej lub bardziej poobijane na parkinach, bo komuś "drzwi uciekły", nie wyrobił czy milion różnych innych rzeczy)-strach by mi było gdziekolwiek nim jechać Wolę staruszka, którego w każdej chwili bez płaczu mogę wymienić i nie stracę na tym majątku, niż nówkę. Takie jest moje zdanie
__________________
W świni siła! W świni moc!


Świniaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-12-30, 13:07   #30
Nanas
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 62
Dot.: nowe czy używane?

Jeśli chodzi o psucie się samochodów, to zależy gdzie mają dobre aso, niestety. Bo jedni dilerzy odpalają taką fuszerę, że aż szkoda patrzeć, a u innych jest bardzo ok. Ja z doświadczenia wiem, że dobre ma aso volvo i ludzie po gwarancji nawet u nich zostają. Więc nie trzeba się martwić, że się będzie w pośpiechu samochód sprzedawać. Taki urok nowego auta.
Nanas jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:57.