|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2014-09-15, 15:47 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Witam.. mam 25 lat. Od ponad roku spotykam się z facetem, rok starszym ode mnie. Mamy za sobą już 5 rozstań, tysiące kłótni niedomówień i rozczarowań.. Powodem tego jest fakt, iż jest on związkofobem. Ja z kolei pragnę normalnej relacji, zaangażowania i ... no uczucia ! Jak robi się między nami fajnie, naprawdę fajnie, on ucieka.. zrywa kontakt. Po jakimś czasie znowu się odzywa bo "nie daje mu to spokoju" a ja nie potrafię powiedziec mu "zostaw mnie". Teraz jesteśmy w fazie "nieodzywania się". Wiem. Jestem pod jego wpływem. Zrobił mi sieczkę z mózgu. Sama nie wiem czy go kocham. Coraz częściej myślę że to tylko jakaś obsesja, choroba, nie potrafię definitywnie się z nim rozstać.. Próbowałam, zablokowałam jego numer, wyrzuciłam z telefonu, facebooka... z głowy.. ale on nie dał o sobie zapomnieć. Nienawidze tego co on ze mną robi. Wiem że za jakiś czas się do mnie odezwie.. a ja ? Ja znowu mu ulegnę... Potrzebuje jakiegoś wstrząsu, porady..miliona postów, żebym sie opamiętała.. Bo już nic nie pomaga
|
2014-09-15, 16:19 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
Ale o co Wy się tak właściwie bez przerwy ze sobą żrecie? Ja nawet gdybym chciała, nie wymyśliłabym tylu pretekstów do kłótni. Napisz co Cię w nim wkurza, co robił nie tak, jak Cię traktuje. |
|
2014-09-15, 16:36 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
W jaki sposób on nie daje Ci spokoju? Jak skasowałaś jego numer i fb, to nachodził Cię, prosił o kolejną szansę? Czy Ty nie mogłaś przestać o nim myśleć?
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
|
2014-09-15, 16:50 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-09
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 21
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
bez wątpienia jest w nim cos co przyciąga Cię do niego , jeśli napwrde to się nie zmieni musisz sama wziąć sprawe w swoje ręce i zakończyć to, usuwanie numerów tel nic nie da bo przyjdzie moment kiedy on znów się odezwie i Ty ulegniesz ...... Jesli nie chcesz być z nim poprostu to zakończ nie daj sobą pomiatać wtedy kiedy on zechce to się odezwie
|
2014-09-15, 16:58 | #5 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ---------- Cytat:
przy okazji ostatniego "powrotu" zapytałam się go dlaczego zawsze mu się coś przypomina, dlaczego on nie może dać mi spokoju ? to on na to że zawsze bedzie do mnie wracał, choćby nie wiem co. ze jestem jedyną taką osobą której wszystko wybaczy i do której go tak ciągnie... I zapytał mnie dlaczego ja nie potrafię wtedy odrzucić połączenia, nie odpisać na wiadomość, czy zamknąć drzwi na klucz. Wtedy mu powiedziałam że ja też nie potrafię go tak odrzucić.. Być może dlatego on nawet się nie stara, bo wie, że ja i tak go zawsze "przygarnę" ---------- Dopisano o 17:58 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ---------- wówczas było tak, że zablokowałam jego numer oraz jego profil na facebooku . myślałam ze to coś pomoże, ale pewnego dnia zadzwonił do mnie z innego numeru, poprosił o spotkanie i zgodziłam się. miesiąc było okej potem znowu się pokłóciliśmy tym razem z dwa miesiące się nie widzieliśmy. ostatnio "spiknęliśmy się" na imprezie, mamy wspólnych znajomych itd... więc nie jest łatwo się oderwać od niego ! |
||
2014-09-15, 16:59 | #6 |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
postaw mu ostre granice. Odzywa się, bo mu na to pozwalaż, ulegasz itp. Powiedz mu: nie pisz do mnie, nie życzę sobie tego, nie dzwoń, nie nachodź mnie. Powtarzaj to jak mantrę, bez żadnych półsłówek. Niech go to dręczy i męczy. Sama widzisz, że marnujesz na niego zdrowie i czas. To dorosły facet, gdyby chciał, to by się zmienił, porozmawiał z Tobą, ruszył na jakąś terapię albo by się chociaż starał. Ale oczywiście, jak chcesz zmarnować sobie życie - droga wolna, rozstaniecie się jeszcze z milion razy, a na końcu skończysz jako kłębek nerwów, twierdzący, że przecież "są te fajne chwile i bywa cudownie". Nie mówię, że w związku ma być tylko miód, ale jeśli na co dzień nie jest co najmniej fajnie - to po co?
__________________
May the Force be with You!
|
2014-09-15, 16:59 | #7 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
Autorko, chcesz się spotykać z normalnym, dojrzałym, fajnym facetem który będzie z Tobą chciał stworzyć poważny związek. Dlatego Twoim facetem został gówniarz który unika zobowiązań, a w głowie mu tylko kumple, imprezy, dziewczynki i bzykanie? Przecież on Ci swoją prawdziwą twarz pokazał praktycznie od razu, skoro jesteście ze sobą ledwie rok a już za Wami 5 rozstań. Mimo tego nie zrezygnowałaś z niego i marnujesz swój cenny czas. Na co Ty właściwie liczysz autorko? Że wymęczysz u faceta miłość dla siebie, a na dodatek przemienisz go w zupełnie innego człowieka? |
|
2014-09-15, 17:02 | #8 | |
plum plum
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 4 384
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
__________________
May the Force be with You!
|
|
2014-09-15, 17:12 | #9 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
---------- Dopisano o 18:12 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ---------- Cytat:
|
||
2014-09-15, 17:14 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2014-03
Lokalizacja: Finlandia
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
To nie jest żadna miłość. Ani związek, z czego chyba sama zdajesz sobie sprawę, bo już w tytule mówiąc o związku użyłaś cudzysłowu. Dawno temu miałam bardzo podobną sytuację, co prawda jakoś sobie ufaliśmy i obyło się bez chorych podejrzeń, ale cały czas się kłóciliśmy i zrywaliśmy średnio co dwa-trzy dni. Na szczęście nie pozwoliliśmy, żeby to trwało tak długo jak w Waszym przypadku i szybko się rozstaliśmy. Wtedy poczuliśmy prawdziwą ulgę i już mogliśmy ze sobą normalnie rozmawiać. Ale takie coś (bo związkiem się tego po prostu nie da nazwać) jest niesamowicie męczące. Jeżeli mogę coś poradzić, to niestety, ale musisz to skończyć. Nic Wam z tego nie wyjdzie dopóki sobie nie ufacie. Ty cały czas go podejrzewasz, nie ufasz mu, a on zarzuca Ci brak czasu. Musielibyście walczyć o siebie i całkowicie się przy tym zmienić; zacząć ze sobą współpracować i zaufać sobie. Bo albo sobie ufacie i jesteście razem, albo się rozstajecie. A jeżeli tkwicie w czymś tak toksycznym i 'uzależniającym', najlepszym rozwiązaniem w tym wypadku byłoby całkowite zerwanie kontaktu. Macie dwa wyjścia: albo ze sobą zerwiecie, albo zmieniacie swój sposób myślenia i walczycie o prawdziwy związek. Pytanie tylko czy to nie byłoby szarpanie się na siłę. I czy warto być z kimś dla kogo trzeba się całkowicie zmienić 'psychicznie', bo wg mnie 1. zmienić można swój wygląd, ale niekoniecznie psychikę - nie mówię tu o zmianach krótkotrwałych, tylko permanentnych. 2. w związku jedna osoba nie może od drugiej wymagać takich zmian, bo wtedy nie kocha jej za to jaka jest, tylko chce sobie zrobić jakiś własny, wyimaginowany 'ideał'. A nie na tym polega miłość, do miłości nie trzeba się zmieniać. Kocha się mimo wszystko, nie za coś.
__________________
|
2014-09-15, 17:16 | #11 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
|
|
2014-09-15, 17:22 | #12 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 319
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Tkwiłam w czyms takim, niemal identycznym 3 lata.
Nie chcesz skończyć tak jak ja Cytat:
__________________
Trzeba dokonywać wyborów. Człowiek może mieć rację i może się mylić, ale musi decydować, wiedząc, że dobro i zło bywają wcale nieoczywiste, a czasem nawet że wybiera między dwoma rodzajami zła, że nie ma żadnej gwarancji. I zawsze, zawsze wybiera sam. |
|
2014-09-15, 17:23 | #13 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
---------- Dopisano o 18:23 ---------- Poprzedni post napisano o 18:22 ---------- a jak u Ciebie to sie skończyło, bo w końcu się skończyło ? |
|
2014-09-15, 17:24 | #14 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 869
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
__________________
"-Widzisz naszą kuchnię? Pod kuchnią wygasło. Zapomniałeś dołożyć drewna. Myślałeś, że tylko ja od tego jestem". |
|
2014-09-15, 17:25 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 1 451
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
Autorko nie jesteś sama, chyba każdy przechodził coś w stylu "nie mogę się z nim kontaktować, a tak bardzo chce" i nie pozostaje nic innego niż czekać, aż te chęci będą coraz mniejsze i mniejsze, aż w końcu w ogóle ich nie będzie, mimo iż wydaje Ci się teraz że to niemożliwe. Tylko trzeba wytrzymać ten najgorszy czas. A tak w ogóle spisz sobie WSZYSTKO co ten facet zrobił Ci złego w życiu, ile razy zachował się źle, nawet jeżeli będziesz musiała całą książkę napisać. I w chwilach zwątpienia czytaj to co sama do siebie napisałaś. Bo doskonale wiesz autorko że ten facet to pomyłka, nie nadaje się na partnera no i też Cię nie kocha i już nie pokocha. |
|
2014-09-15, 18:24 | #16 |
Raczkowanie
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Widzę, że mamy podobny problem. Ja też przeżyłam już rozstanie ze swoim, ale wróciliśmy do siebie, bo "nie dawało nam to spokoju" i za każdym razem zauroczona nim, daję mu kolejną szansę. Teraz znowu jesteśmy skłóceni, ale nie umiem go tak po prostu zostawić... Od takich toksycznych związków, jednak jest najlepiej się odciąć. To strasznie trudne, zwłaszcza że gdzieś w środku dalej coś się czuje do drugiej osoby, ale pomyśl ile Ci już sprawił przykrości, a ile może jeszcze sprawić...
__________________
Przelewam smutki na papier. |
2014-09-15, 18:35 | #17 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
|
|
2014-09-15, 19:37 | #18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 1 516
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
Naprawdę nie rozumiem czemu ty się tak poniżasz...
__________________
"You've got something I need, In this world full of people there’s one killing me And if we only die once I wanna die with you" Wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post75739756 |
|
2014-09-15, 19:42 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 190
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Droga autorko mam dokladnie ten sam problem,zreszta napisalam o nim tu...od piatku milczy,byl za granica czekalam za nim,tesknilam jak diabli chociaz pol jego wyjazdu nie odzywalismy sie to byl koniec naszej znajomosci,jednak napisal i zaczelo sie...8 przyjechal spedzilismy razem tydzien bylo jak w niebie postanowilismy,ze bedziemy razem i co?w piatek nagle zmiana o 180stopni,on nie wie,on placze,on nie potrafi zerwac ze mna kontaktu,ale ON nie czuje tego czegos tego szczescia i zobacz w jednej minucie nagle trach wszystko mi zabral,moje plany z nim itd,nie dociera do mnie do tej pory,znamy sie prawie rok wiele mu zawdzieczam,ale nie raz odchodzil na 2 miesiace i znowu pisal pierwszy...jeden toksyczny zwiazek za mna a teraz na domiar zlego chyba drugi...sa momenty,ze czuje sie silna itd,ale tak serio to okropnie cierpie nie moge tego zrozumiec pojac,nie moge uwierzyc,ze zrobila mi to osoba,ktora tak tesknila,ktora mowila,ze kocha,ze nikomu mnie nigdy nie odda,czuje zal,cierpienie,bol w sercu i wiem,ze sie odezwie bo nie da mu to spokoju i tez kompletnie nie wiem jak sie wtedy zachowam,takze widzisz nie jestes sama
|
2014-09-16, 11:37 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Nic już z tym nie zrobię. Nie odpiszę, nie odbiorę telefonu, zamilkne na wieki i tak będzie najlepiej. Zamykam ten temat. Dzięki za wsparcie, pozdrawiam
|
2014-09-16, 12:02 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 186
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Dlaczego on to robi? Bo mu na to pozwalasz. Wie, ze zawsze będzie mógł wrócić, odezwać sie w dowolnym momencie. To wyjatkowo gowniarskie zachowanie. Nieważne jak wiele dobrego zrobił, jakie wspaniałe masz z nim wspomnienia- tkwienie w takiej relacji wykończy Cie psychicznie, i żadne jego zalety tego nie zrównoważa. Jesli z kimś jestes, zdążają sie kłótnie, problemy, ale w relacji, w której tkwisz stają sie one nieznośne, bo teoretycznie nie możesz niczego oczekiwać, "przecież nie jesteście para" . Przyzwyczailas sie do niego, przestałam dostrzegać jego wady ,ale musisz sobie uświadomić, nawet na sile, ze istnieje życie bez niego, i ze będzie lepsze niz stagnacja, z która wiąże sie ten toksyczny związek. Nie możesz żyć nadzieja, ze cos sie w nim zmieni, ze będzie inny, bo któregoś dnia albo Cie tak po prostu zostawi, bez żadnych tłumaczeń, albo uświadomisz sobie, patrząc na koleżanki, ze dla jakiejś chorej relacji zrezygnowałas z szansy na cos wartościowego. I to będzie o stokroć gorszy bol, nawet od tego jaki teraz przezywasz.
Edit: dopiero przeczytałam powyższa wiadomość,brawo! Edytowane przez Windermere Czas edycji: 2014-09-16 o 12:07 |
2014-09-16, 14:17 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 319
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Tak . Ja odeszłam. Powiedziałam o swoich odczuciach, jak się w zwiazku czułam przez cały czas.
On niby na to przystał. Ale standardowo chodzi za mną, dzwoni, wyznaje uczucie itp. Ale ja jestem twarda.
__________________
Trzeba dokonywać wyborów. Człowiek może mieć rację i może się mylić, ale musi decydować, wiedząc, że dobro i zło bywają wcale nieoczywiste, a czasem nawet że wybiera między dwoma rodzajami zła, że nie ma żadnej gwarancji. I zawsze, zawsze wybiera sam. |
2014-12-12, 16:56 | #23 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Podbijam temat. Oops na nic się zdały moje postanowienia bo jutro się z NIM spotykam. Musiałam tu wejść żeby sobie przypomnieć jak jeszcze niedawno się czułam ale ciężko mi to idzie bo przewyższa uczucie tęskoty za nim
Nie widzieliśmy się od 3 mscy ale mieliśmy ze sobą stały kontakt, co oczywiście jest moją winą bo odisywałam itd.. Robiłam wszystko nie tak, jak sobie postanawiałam. Spotkam się z nim |
2014-12-12, 17:42 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 341
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
|
|
2014-12-12, 18:56 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-06
Lokalizacja: 3miasto
Wiadomości: 17
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Nie było weekendu żeby mnie nie prosił o spotkanie ( teraz ma taką prace że jest dostępny tylko w weekendy) cały czas trzymałam go na dystans.. W sumie to myślałam że odpuści.
Nie że go usprawiedliwiam, bo być może faktycznie akurat teraz nie ma nic lepszego do roboty.. Ale wydaje mi się ze on serio się za mną stęsknił, bo ja za nim na pewno. Prawda jest też taka że ja akurat z nikim się nie spotykam- nie powiem, próbowałam. Ale ciągle ta myśl o NIM nie pozwala mi wejść z kimkolwiek w jakąkolwiek głębszą relacje, więc dlatego jestem tu gdzie jestem, wróciłam znów do punktu wyjścia.. Spotkam się z nim ale będę go trzymać dalej na dystans. |
2014-12-12, 19:07 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 494
|
Dot.: POMOCY ! Uzależniający, chory "zwiazek"
Cytat:
Będziesz go dalej trzymac na dystans...siebie czy nas próbujesz przekonać ? Dobrze wiesz, że wszystko sie zacznie od nowa ( ba! nawet tego chcesz) inaczej nie spotkałabyś sie z nim bo i niby po co ? Na ploty....serio ? |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:13.