Artroskopia

[zaba21_22]

Widzę że takowy wątek jest, więc postanowiłam go odświeżyć.

d dłuższego czasu zmagam sie z chondromalacją rzepki, aktywnie leczę sie od roku, przeszłam przez kilka serii fizykoterapii, zastrzyki i rehabilitację ruchową i nic. Po konsultacji z lekarzem padło hasło artroskopia. Jako że byłam u lekarza wieczorem, to jeszcze nie wiem kiedy będę mieć zabieg, mam zostać wpisana na listę.
Bedę u ortopedy za tydzień, o co mam go pytać? Jedynie wiem, że bedę mieć przecinane troczki i że na ok. miesiąc przed zabiegiem będą sie ze mną kontaktować

[kolai14]

Cześć Opiszę wam troche moja sytuację po i przed zabiegiem artroskopii. Jestem miotaczką i siatkarką. Na zawodach przy skoku ( juz przy spadaniu) poczułam jakby coś elastycznego mi pękło, natychmiastowy, dosyc sredni bol sie pojawil a nastepnie pojechalam szybko do chirurga a ten dal skierowanie do ortopedy a ortopeda natomiast pilne skierowanie do szpitala na artroskopie ( co nie znaczy ze nie musialam odczekac swoje w kolejce - 3 tygodnie) także tak - za tydzien czeka mnie artroskopia prawego kolana, martwie sie poniewaz znów zaczełam uprawiać sport a z kolanem jest caraz lepiej i nie wiem czy podjac sie tego zabiegu poniewaz z tego co widze po artroskopi trzeba dllllllllugo chodzic o kulach i ZERO sporu nad czym bardzo ubolewam poniewaz omija mnie wiele przyjemnych sportowych rywalizacji : ( Także jezeli jestescie zainteresowani to po mojej artroskopi, wszystko wam opisze i wgl. Trzymajcie kciuki pozdrawiam

[luiza_177]

Witam!!! Mam taki problem: trzy miesiące temu miałam artroskopie kolana, wszystko ładnie się zgoiło, nawet po zabiegu prawie noga nie bolała.
Zdjęli mi szwy, ale mam wrażenie że w skórze znajduje się jeszcze jeden szew i to chyba ten po drenie, a przynajmniej tak mi się wydaje, nie wiem czy tak powinno być, czy powinnam się z tym gdzieś zgłosić. Proszę o pomoc!!!

---------- Dopisano o 20:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Jeśli ktoś wie coś na temat "nie zdjętego szwa" po artroskopii , to proszę o pomoc, a jeśli ktoś jest przed artroskopia to chętnie podzielę się swoimi przeżyciami. To moje GG:35759352.

[amasi]

Hej!!jeśli jeszcze tu ktoś zagląda,mam pytanie (wiem że może wydawać się głupie),jak można być ubranym?tzn jak wy byliście?(krótkie spodenki mogą być?i skarpetki stopki?),czy można mieć wymalowane paznokcie?wiem że biżuterii mieć nie wolno,ale o paznokciach nie ma mowy i jak jest po operacji?leży się z innymi ludźmi po podobnym zabiegu ?pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi!

[fankapsychiatrii]

Artroskopia to raczej w znieczuleniu ogólnym więc nago, bez makijażu i koniecznie niepomalowane paznokcie. A po to sobie chodzisz ubrana jak chcesz - ja miałam zabieg w lecie to chodziłam w szortach (po wyjsciu ze szpitala w szpitalu w szortach od piżamy). To z kim leżysz zależny od specyfiki szpitala/oddziału w którym masz zabieg. Ja miałam w klinice ortopedii, więc leżałam na 8 czy 10 osobowej sali żeńskiej gdzie były pacjentki tez po artroskopiach oraz dużo starszych pacjentek po endoprotezach stawów biodrowych i kolanowych oraz po wypadkach (ogólnie ludzie leżący, ja byłam jedna z nielicznych chodzących tzn. chodzących o kulach).A i pamietam,że bardzo przydatny był worek foliowy który zakładałam na operowane kolano jak szłam pod prysznic, bo przez pierwsze dni miałam spory opatrunek i noga był cięzka i opuchnieta więc nie dało sie jej wystawić poza zasięg prysznica tak żeby nie pomoczyć. no a jakoś wszystko poza tym kolanem musiałam umyć. Na krześle też nie mogłam nogi postawić bo się jeszcze nie zginała, więc w szpitalu skombinowałam taka osłonkę Polecam takie kwestie przemyśleć tym bardziej że w publicznych szpitalach łazienki pozostawiaja wiele do życzenia. poza tym noga cała bedzie do wyszorowania - tzn oparte na jodzie środki dezynfekujące barwią skórę na pomarańczowo, a przed zabiegiem mogą umyć nim większość nogi. Ja miałam do umycia pół uda i polecam jakąś gąbkę zabrac bo umyć noge trzeba a jak napisałam nie można jej za bardzo od razu po operacji moczyć. No i kolano powinno być tuż przed zabiegiem ogolone (wydepilowane) . powiedzmy że większośc młodych kobiet usuwa owłosienie ale starsze osoby i dziewczęta niekoniecznie także osoby o jasnej karnacji czasem nie usuwają owłosienia z nóg bo jest delikatne a w tym wypadku trzeba się go pozbyć bo każde będzie przeszkadzało w polu operacyjnym.

[Amasunda]

Napisane przez fankapsychiatrii

Artroskopia to raczej w znieczuleniu ogólnym więc nago, bez makijażu i koniecznie niepomalowane paznokcie. A po to sobie chodzisz ubrana jak chcesz - ja miałam zabieg w lecie to chodziłam w szortach (po wyjsciu ze szpitala w szpitalu w szortach od piżamy). To z kim leżysz zależny od specyfiki szpitala/oddziału w którym masz zabieg. Ja miałam w klinice ortopedii, więc leżałam na 8 czy 10 osobowej sali żeńskiej gdzie były pacjentki tez po artroskopiach oraz dużo starszych pacjentek po endoprotezach stawów biodrowych i kolanowych oraz po wypadkach (ogólnie ludzie leżący, ja byłam jedna z nielicznych chodzących tzn. chodzących o kulach).A i pamietam,że bardzo przydatny był worek foliowy który zakładałam na operowane kolano jak szłam pod prysznic, bo przez pierwsze dni miałam spory opatrunek i noga był cięzka i opuchnieta więc nie dało sie jej wystawić poza zasięg prysznica tak żeby nie pomoczyć. no a jakoś wszystko poza tym kolanem musiałam umyć. Na krześle też nie mogłam nogi postawić bo się jeszcze nie zginała, więc w szpitalu skombinowałam taka osłonkę Polecam takie kwestie przemyśleć tym bardziej że w publicznych szpitalach łazienki pozostawiaja wiele do życzenia. poza tym noga cała bedzie do wyszorowania - tzn oparte na jodzie środki dezynfekujące barwią skórę na pomarańczowo, a przed zabiegiem mogą umyć nim większość nogi. Ja miałam do umycia pół uda i polecam jakąś gąbkę zabrac bo umyć noge trzeba a jak napisałam nie można jej za bardzo od razu po operacji moczyć. No i kolano powinno być tuż przed zabiegiem ogolone (wydepilowane) . powiedzmy że większośc młodych kobiet usuwa owłosienie ale starsze osoby i dziewczęta niekoniecznie także osoby o jasnej karnacji czasem nie usuwają owłosienia z nóg bo jest delikatne a w tym wypadku trzeba się go pozbyć bo każde będzie przeszkadzało w polu operacyjnym.

Dziękuję bardzo za odpowiedź!ale zastanawia mnie czemu w ogólnym jak to jest zabieg kolana,więc wystarczyłoby miejscowe,no i czemu nago?miałam cesarkę w tym roku i to rozumiem,ale nago leżeć przy operacji kolana?a przykrywają chociaż czymś miejsca intymne?no bo bez przesady!mnie ma operować trzech lekarzy w tym dwóch dosyć młodych:-( jak oglądałam filmik na you tube(artroskopii) to kobieta była poprzykrywana tu i ówdzie,nawet skarpetki miała(stopki),eh przeraża mnie to:-( ja mam mieć wyczyszczone kolano i wyciętą błonę maziową bo jest jej przerost,żadnego innego uszkodzenia nie ma,w zasadzie wogóle nie ma uszkodzenia tylko ten przerost i lekarz mówił że nie będe w żadnym gipsie ani o kulach chodziła ani rehabilitacji nie będe miała,więc może zależy co ktoś ma z kolanem?po urazach i wypadkach to może być konieczność kul czy gipsu ale w wypadku takim jak ja pewnie nie:-( Przeczytałam na innym forum że dziewczyna podczas artroskopii była w podkoszulku i krótkich spodenkach,więc może się coś zmieniło i nie trzeba nago?ja wiem że jak się znieczula to znieczulenie działa od piersi do palców stóp(przynajmniej przy cesarce tak było),no alew nie da się znieczulić samego kolana?albo samej nogi?może już można?eh boje się:-( a jeszcze jak z ludzmi po wypadkach się leży i starszymi to takie przygnębiające:-(

[1999a18a2ffdaccef542471663304a63305f1c5c]

Napisane przez fankapsychiatrii

Artroskopia to raczej w znieczuleniu ogólnym więc nago, bez makijażu i koniecznie niepomalowane paznokcie.

Od znieczulenia ogólnego się odchodzi, narkoza przy operacji kolana jest bezsensowna. Podaje się ją przy poważniejszych operacjach. Po rozmowie z dr anestezjologiem zdecydowanie radzono mi znieczulenie w kręgosłup i takie otrzymałam. Mniej inwazyjne niż znieczulenie ogólne, po którym wielu ludzi się zwyczajnie nie wybudza. W trakcie można poprosić o narkozę krótkotrwałą, czyli można spać w trakcie. Ja nie chciałam słuchać i widzieć pracy chirurga więc obudziłam się 2h po wszystkim już na sali.

Aha, i nie wiem w jakim szpitalu każą się rozbierać do naga przy artroskopii. Dziwna sprawa.
Tam gdzie ja robiłam swoje kolano wymagana była koszula operacyjna przyniesiona przez pielęgniarkę i byłam częściowo w bieliźnie (w majtkach, pielęgniarka prosiła bym zdjęła stanik).

Co do gipsu. Nigdy nie dawajcie wsadzić sobie nogę w gips po artroskopii. Jak wyobrażacie zdejmowanie szwów po 10 dniach przez gips? Kolano jest rehabilitowane już na drugi dzień po zabiegu i nie wiem jak chcecie to robić w gipsie. Dodatkowo, po wyjęciu drenu noga jest układana w szynę i ustawiane jest zgięcie kolana na 45 stopni przez fizjoterapeutę, u mnie akurat było to w dzień wypisu i dzień po usunięciu drenu. Nie wiem jak to zrobić z gipsem

[Ewusia_marchew]

Miałam artroskopię już 3 razy, teraz czekam na czwartą i u mnie było tak:
- znieczulenie w żadnym wypadku ogólne - raz miałam miejscowe, i 2 razy w kręgosłup
- ubrana byłam w koszulę taką szpitalną, dwa razy mogłam mieć majtki na sobie, raz nie, no ale koszula była na tyle długa ze zakrywała co trzeba
- paznokci teoretycznie nie można mieć pomalowanych, ale ja raz zapomniałam o tym i miałam pięknie pomalowane na fioletowo i nikt nic na to nie powiedział
- po zabiegu ma się dren, który później jest wyciągany; szwy są zdejmowane po kilku dniach.
-nie ma mowy o pakowaniu nogi w gips, ja chodziłam o kulach i z ortezą (takim zdejmowanym usztywnieniem), ale wiem ze czasami nie trzeba (to zależy od urazu i inwazyjności artroskopii)
- to z kim będziesz leżeć na sali zależy od tego gdzie jest zabieg robiony; ja dwa razy miałam w normalnym szpitalu, to leżałam na takich dużych salach z innymi chorymi, a raz miałam w prywatnej klinice to tylko z jedną babką w pokoju leżałam i w ogóle to już na drugi dzień mnie wypuścili bo nie było żadnych komplikacji

[Amasunda]

Dzięki dziewczyny za odpowiedź!!poza rodzeniem synka, w szpitalu nie byłam nigdy,stąd mam tyle może się wydawać głupich pytań(dostałam informacje wydrukowane,ale na nich pisze o piżamie i żeby nie mieć makijażu i biżuterii,o paznokciach nie ma mowy)a zresztą ja nie mam pomalowanych na kolorowo,tylko taka odżywką do paznokci,ona jest taka lekko mleczna,i pewnie bez skarpetek trzeba być skoro znieczulenie bo z tymi paznokciami to słyszałam że jak coś się dzieje to paznokcie sinieją i oni wtedy odpowiednio mogą zareagować,ale na zdjęciach i you tube widziałam że ludzie są w skarpetkach co niektórzy,mi okropnie marzna stopy no ale przy znieczuleniu i tak się tego nie czujezastanawia mnie też czemu piszą żeby mieć dwa ręczniki? aha i jakie wyniki badań które są robione w przeddzień operacji dyskfalifikują do wykonania jej?bo jest o tym informacja,i naprzykład będąc na czczo przed badaniami można umyć zęby lub przepłukać?na ile przed operacją trzeba się wykąpać?ehh wiem mocno niezorientowana jestemz góry przepraszam!

[Ewusia_marchew]

Napisane przez Amasunda

Dzięki dziewczyny za odpowiedź!!poza rodzeniem synka, w szpitalu nie byłam nigdy,stąd mam tyle może się wydawać głupich pytań(dostałam informacje wydrukowane,ale na nich pisze o piżamie i żeby nie mieć makijażu i biżuterii,o paznokciach nie ma mowy)a zresztą ja nie mam pomalowanych na kolorowo,tylko taka odżywką do paznokci,ona jest taka lekko mleczna,i pewnie bez skarpetek trzeba być skoro znieczulenie bo z tymi paznokciami to słyszałam że jak coś się dzieje to paznokcie sinieją i oni wtedy odpowiednio mogą zareagować,ale na zdjęciach i you tube widziałam że ludzie są w skarpetkach co niektórzy,mi okropnie marzna stopy no ale przy znieczuleniu i tak się tego nie czujezastanawia mnie też czemu piszą żeby mieć dwa ręczniki? aha i jakie wyniki badań które są robione w przeddzień operacji dyskfalifikują do wykonania jej?bo jest o tym informacja,i naprzykład będąc na czczo przed badaniami można umyć zęby lub przepłukać?na ile przed operacją trzeba się wykąpać?ehh wiem mocno niezorientowana jestemz góry przepraszam!

co do skarpetek to już musisz się dopytać na miejscu bo nie wiem czy Ci pozwolą
Dwa ręczniki nie wiem po co mogą być potrzebne, pewnie na zmianę, bo nikt Ci tam nie da nowego jak Ci się jeden zmoczy albo ubrudzi Co do wyników badań to lekarzem nie jestem wiec nie wiem co moze wyjść w wynikach takiego, żeby operacja została odwołana całkowicie, wiem jedynie ze jak mi raz wyszła słaba krzepliwość krwi bo akurat miałam okres to zmienili mi znieczulenia z planowanego znieczulenia w kręgosłup na miejscowe (co ogólnie mi się podobało bo znieczulenie w kręgosłup jest okropne ) Zęby oczywiście mozesz umyć nawet chwilę przed, tak samo wziąć prysznic

[Amasunda]

Bardzo Wam dziękuję dziewczyny za wszystkie informacje!!!napiszę jak będę już poproszę o trzymanie kciuków!pozdrawiam i miłej nocy!

[Amasunda]

Witajcie w Nowym Roku!!!!wczoraj zostałam wypisana po artroskopii do domu wszystko było mniej więcej tak jak pisałyście.Dzień wcześniej tj. w czwartek zostałam przyjęta na oddział chirurgii i ortopedii urazowej,i po szczegółowym wypełnieniu ankiety informującej o przebytych lub obecnych chorobach oraz wywiadzie z ratownikiem medycznym,zostałam odprowadzona w piżamce przez pielęgniarkę do sali w której miałam przebywać.Salę mogłam wybrać,wybrałam taką dwuosobową(była jedna pani po operacji nadgarstka,ale została wypisana tego samego dnia po operacji),więc jedynie miło spędziłam czas do około 17tej po czym zostałam sama,do wieczora aż nie przywieźli młodej dziewczyny która miała zaraz potem wycinany wyrostek,ale udało się nam zaprzyjaźnić,jak i z pewnym miłym pacjentem który miał mieć także artroskopię,a tak to leżałałam sama na sali.Przyszła pani pielegniarka żeby pobrać krew oraz sprawdzić jakie badania miałam robione a jakie powinnam jeszcze zrobić,okazało się że miałam nawet więcej niż potrzeba było więc wiele mnie ominęło.Miałam mierzone ciśnienie i temperaturę,oraz ekg i badanie płuc i tyle.można było jesć do godziny 19tej a pić do 24:00.Jadłam zupkę i potem o 18tej kolację,wykąpałam się w nocy i po 7 rano przyszła pielęgniarka,zrobic zastrzyk w pupę tzw.,,głupiego Jaśia" , a chwilkę przed planowaną godziną zabiegu 8:00 zabrano mnie na blok operacyjny(musiałam ściągnąć wszystko oprócz majtek),dobrze jak radziłyście jest mieć dokładnie ogolone nogi aż powyżej kolana.Operacja trwała ok.godziny(ale strasznie zmarzłam,musiano ogrzewać kocewm elektrycznym,gdyz niebezpiecznie spadło ciśnienie).Samą operację mogłam obserwować na monitorze(nie wyglądało to obrzydliwie),aha miałam znieczulenie podpajęczynówkowe w kręgosłup(czyli takie same jakie się dostaje przy cesarskim cięciu).po operacji leżałam czekając aż zacznę odczuwać palce,ale ze względu szybkiej konieczności skorzystania z toalety po 2óch godzinach po operacji przewieziono mnie na salę w której byłam przed operacją ulokowana.Tam dano basen i bardzo długo na środkach przeciwbólowych( ze względu na okropne boleści podbrzusza,gdyż znieczulenie w pewnym miejscu nie chciało puścić,kropelka po kropelce udało się załatwić potrzebę).Zalecenia po samej operacji-leżeć płasko i nie ruszać głową w żadnym wypadku!!!!!(ok 6 godzin po operacji)potem można było przejść do pozycji siedzącej),oczywiście standardowo glukoza w kroplówce i potem ketonal przeciwbólowo.Na samej nodze był dren z pojemniczkiem na ściekającą krew.Lekarze operujący przyszli popołudniu pouczyć o dalszym postępowaniu(nie wolno zginać kolana gdyż może zrobić się krwiak),po czym udać się na wizytę kontrolną.i tak mijały godziny i dzień pierwszy po operacji i wtedy można było zacząć jeść dietetycznie wg.danego szpitala,i co jakiś czas był obchód,oczywiście okłady z lodu. W drugi dzień po operacji mogłam zacząć chodzić ale okazało się że najlepiej o kulach,a ja dwa razy byłam bez w toalecie za co dostałam niesłuszne upomnienie.Kule dostarczone miałam przez rodziciela popołudniu(dobrze jest je mieć,bo ciężko się chodzi bez,i jest to niezdrowe dla kręgosłupa).Popołudniu też miałam ściągany dren i założony zwykły opatrunek na samo kolano(śćiąganie drenu nie boli),wygląd kolana(można zejść na zawał)-osobiste skojarzenia-,,piłka z której miejscami uchodzi powietrze".W dniu Sylwestra skończyłam dostawanie kroplóweki juz było coraz lepiej(kolano nie bolało)Wypis w Nowy Rok.Zalecenia na karcie-okłady z lodu,wykupić ampułki do zastrzyków przeciwzakrzepowych o nazwie,,clexane"(zastrzyk i robione w brzuch albo rękę),osobiście polecam w brzuch-moja metoda na bezbolesny zastrzyk-chwycić na brzuchu spory fałd skóry i tak zastrzyk do siebie poziomo w pozycji prostej robić(najpierw wbić powoli igłę a potem wstrzykiwać)oraz do zażywania ,,movalis"aha i dostawało się też codziennie zastrzyki przeciwzakrzepowe,oraz była mierzona temperatura ( w uchu)i tyle,aha i nie wolno samemu zmieniać opatrunku,ani zamoczyć przy kąpieli.Dalsze zalecenia przy wizycie u swojego ortopedy.Jak coś pytajcie ale nic strasznego naprawdę!nie ma się czego bać!pozdrawiam!

[Lidunia 77]

Hej; a ja mam troszkę inne pytanko, a mianowicie - Czy znieczulenie w kręgosłup bardzo boli ??
Bo przed zakończeniem roku szkolnego będę miała artroskopię i kolega mi mówił, że najczęściej robią znieczulenie w kręgosłup i powiedział , że to okropnie boli, czy to prawda ??

[katerina_23]

Hej miałam artroskopię i owe znieczulenie w kręgosłup nic nie boli nie wiem co za bzdury ludzie potrafią wygadywać nie wiem może to zależy od lekarza ale osoby z którymi rozmawiałam i które miały to znieczulenie mówiły że nie boli , także bez obaw i powodzenia

[Lidunia 77]

dzięki

[katerina_23]

Nie ma za co powodzenia

[ann18]

Witam was serdecznie. Ja mam z kolei pytanie o artroskopie nadgarstka. Czy miał ktoś moze wykonywaną? Zdiagnozowano u mnie uszkodzenie chrząstki trójkątnej i w czwartek mam zabieg operacyjny. Zaczynam się trochę stresować. Czy ktoś mógłby mi powiedzieć jak to było dokładnie? przygotowanie do operacji itd. potem jak było bólowo?(wiem, że każdy ma inny organizm) ale może trochę mnie uspokoicie

[kissoflovex3]

Witam ! W poniedziałek mam artroskopie mam 16 lat..mam zerwane wiązadło i pękniętą chrząstke kolanową czekają mnie dwie artroskopie na jedno kolano jedna sprawdzająca druga operacyjna..ile będę leżeć w szpitalu ile będę chodzić o kulach jak z rehabilitacją ?

[Gajnikowska]

Przy znieczuleniu wprowadzają Ci do kolana artroskop - grubości kilku milimetrów kamerę, dzięki której można obejrzeć kolano w środku. Jeśli są jakieś mikro-uszkodzenia, od razu mogą zaleczyć mikro-narzędziami (chyba że uraz jest poważniejszy). W intermed artroskopię miała robiona moja siostra. Operacja przeprowadzona dobrze, rekonwalescencja nie trwała długo. po kilku tygodniach już chodziła bez kul. tu możesz poczytać o tym więcej. Nie bój się , będzie wszystko dobrze.

[wizianka]

Po kilku tygodniach będzie już ok. Zabieg jest przy znieczuleniu także nie boli Co prawda inną operację ale wykonywał ją lekarz, który także robi artroskopię. Mogę szczerze go polecić. To doktor Jan Paradowski z Krakowa.

[basia_pn]

Napisane przez Izus86

nie wiedziałam gdzie umiescic ten watek wiec robie to tu.... mam pytanie 10 stycznia ide do szpitala na artroskopie mam uszkodzoną łakotke i wiezadła...chciałabym sie dowiedziec co wiecej o tym zabiegu..a raczej o tym co jest po nim, o samym zabiegu juz czytałam w internecie a chciałabym sie dowiedziec jak długo lezy sie w szpitalu po zabiegu i czy jest kolano jakos usztywnione itd. jeśli ktos miał kiedys robiona artroskopie to bede wdzieczna jesli sie wypowie


Pozdrawiam

Najwięcej rzetelnych informacji według mnie można znaleźć tutaj:
https://zaufanekliniki.pl/artroskopia. Zarówno ile się leży w szpitalu i ogólne zalecenia przed i po zabiegu. To dobre źródło dla każdego, kto boi się zabiegu, swoją drogą jeśli nie znajdziecie tam odpowiedzi to można zadać pytanie na forum

[Darkana]

A jest tu może ktoś po artroskopii kolana w szpitalu w Komorowicach? Jak wygląda tam sam zabieg, jak lekarze?

[dionka31]

Napisane przez Darkana

A jest tu może ktoś po artroskopii kolana w szpitalu w Komorowicach? Jak wygląda tam sam zabieg, jak lekarze?

dołączę się do pytania jak wygląda artroskopia i gdzie ją najlepiej robić jeśli chodzi o mazowieckie, może być też Warszawa. Mogę dojechać, ważne by było to dobrze zrobione

[Nunio85]

Napisane przez Darkana

A jest tu może ktoś po artroskopii kolana w szpitalu w Komorowicach? Jak wygląda tam sam zabieg, jak lekarze?

Witajcie!
Podłączam się do pytania o szpital w Komorowicach. Będę tam za dwa tygodnie i każda opinia jest na wagę złota. Dużo pozytywnych opinii ale o samej placówce a może ktoś z Was miał tam właśnie wykonywaną artroskopie kolana? Trochę krucho z moim zdrowiem więc nie chcę się narazić na jakieś komplikacje związane ze złą diagnozą..

[Dorotii83]

Napisane przez Nunio85

Witajcie!
Podłączam się do pytania o szpital w Komorowicach. Będę tam za dwa tygodnie i każda opinia jest na wagę złota. Dużo pozytywnych opinii ale o samej placówce a może ktoś z Was miał tam właśnie wykonywaną artroskopie kolana? Trochę krucho z moim zdrowiem więc nie chcę się narazić na jakieś komplikacje związane ze złą diagnozą..

A nie lepiej poszukać opinii o Lekarzu który ten zabieg będzie wykonywal? Czy to może będzie dr Patkowski, Puźniak, Sankowski czy może jeszcze inny?

[Nunio85]

Napisane przez Dorotii83

A nie lepiej poszukać opinii o Lekarzu który ten zabieg będzie wykonywal? Czy to może będzie dr Patkowski, Puźniak, Sankowski czy może jeszcze inny?

No właśnie wiedzę nieco uzupełniłam ale samą wizytę przełożyłam ze względów zawodowych na koniec maja. Biorąc pod uwagę moje doświadczenie byłam mile zaskoczona, że w Orthos nie robią problemów z byle powodów

[Dorotii83]

Trudno żeby robili. Przecież to prywatny ośrodek, jesteś przede wszystkim pacjentem ale i klientem. Łaski im nie robisz. Sprawdź najpierw który lekarz będzie robił zabieg i zerknij na jego opinie. No i fajnie będzie jeśli podzielisz się opinią po zabiegu z opisem leczenia i jakie miałaś zalecenia po zabiegu. To ważne dla ludzi stojących przed decyzją o artroskopii.

[Nunio85]

Napisane przez Dorotii83

Trudno żeby robili. Przecież to prywatny ośrodek, jesteś przede wszystkim pacjentem ale i klientem. Łaski im nie robisz. Sprawdź najpierw który lekarz będzie robił zabieg i zerknij na jego opinie. No i fajnie będzie jeśli podzielisz się opinią po zabiegu z opisem leczenia i jakie miałaś zalecenia po zabiegu. To ważne dla ludzi stojących przed decyzją o artroskopii.

Oj wierz mi, że nie ma znaczenia czy to prywatny ośrodek czy nie.. swój bagaż z problemami w rodzinie mam i nie zawsze jest tak, że idziesz prywatnie i wszystko jest cacy - można się niestety przykro zdziwić w niektórych przypadkach dlatego doceniam pełen profesjonalizm tym razem

[Nunio85]

Napisane przez Dorotii83

Może źle się wyraziłam. Prywatnie oczywiście nie znaczy zawsze dobrze ale zazwyczaj pacjenta/klienta traktuje się dobrze, bo nikt nikomu łaski nie robi. Tam lekarze i pracownicy mają czas i komfort współpracy z pacjentem i nie ma nerwówki.
Jak wspomniałam o randze ośrodka świadczy jego kadra. Opinie o lekarzach przede wszystkim. We Wrocławiu to dr Sankowski, dr Puźniak bardzo polecani. Przyjmują oczywiście prywatnie. Powodzenia!

Jestem już po zabiegu. Te opinie miały właśnie wpływ na moją decyzję. Powoli wracam do zdrowia ale wszystko przebiegło zgodnie z oczekiwaniami! Jeszce tylko rehabilitacja i lekarze powiedzieli, że znowu będę mogła skakać

[dionka31]

Napisane przez Dorotii83

Może źle się wyraziłam. Prywatnie oczywiście nie znaczy zawsze dobrze ale zazwyczaj pacjenta/klienta traktuje się dobrze, bo nikt nikomu łaski nie robi. Tam lekarze i pracownicy mają czas i komfort współpracy z pacjentem i nie ma nerwówki.

Niestety albo stety ale tak jest, że u lekarzy którzy przyjmują prywatnie znajdziemy lepszą opiekę. Nie wiem czy to jest powszechne u kazdego ale ja z wizyt na nfz nie byłam zadowolona. zwłaszcza jeśli chodzi o poradnię ortopedyczną. podejście do pacjenta jakbym była ciężarem, na odczep się. a co jak co to jednak kolano to delikatny narząd i źle potraktowany może doprowadzić nas do kalectwa. ja o mały włos tak nie skończyłam, chodziłam rok o kulach biorąc jakieś mega drogie leki które nic nie pomagały. Dlatego w końcu zdecydowałam się iść prywatnie do <ciach> gdzie przyjął mnie <ciach>i okazało się, że wskazana jest rekonstrukcja więzadeł. albo to albo kule. Zrozumiałe że się zdecydowałam na rekonstrukcję bo nie uśmiechało mi się być kaleką. Później rehabilitacja i okazało się po paru miesiącach że mogę chodzić normalnie, biegać nawet czy spor uprawiać. Czyli da się? Da. Ale to trzeba leczyć się u najlepszych specjalistów