kolor pudru

[alice']

Mam jasną cerę: kolor śmietany, ale nie przezroczysta, bez piegów.

Używam wysokich filtrów, matowię skrobią kukurydziana, ale bieli. Poszukuje pudru, który będę z tą skrobia mogła wymieszać aby zmatowić filtr a niezaleznie takiego który będę mogła stosować samodzielnie (podkładu w pudrze - nie potrafie posługiwac się płynnymi i kremowymi) na "wyjścia"aby nieco ujednolicić koloryt cery (nie mam naczynek ani krostek).
Chodzi mi jednak o to aby nie przyciemniać cery.

Stąd moje pytanie: w jakich odcieniach powinnam szukać wyżej wymienionych.
Chodzi o to aby twarz nie wpadała w odcień żółty czy opalony. Ma pozostać w kolorze bardzo jasnego kremu.

Prosze o pordy bo w kwestiach tych jestem zupełnie zielona a nie mam zbyt duzo funduszy na eksperymenty.

[lebiodka]

Najłatwiej byłoby by z pudrem transparentnym, bo dostowuje się do odcienia karnacji. Ale jeśli zmieszasz go ze skrobią, która rozjaśnia efet i tak może być rozjaśniający. (W kwestii skrobii ja jestem zielona )
Podklad łatwo rozprowadza się za pomocą specjalnych gąbeczek, często w kształcie trójkąta - wydaje mi się najwygodniejszy. No i oczywiście konsystencja i kolor jest istotna. latwiej rozprowadzić podkład płynny.

[alice']

No tak, ale czy taki puder transparentny kryje? Raczej podkładu w pudrze kryjącego a transparentnego nie znajdę, nie ? Cos mi sie wydaje że jedno wyklucza drugie. Stąd zalezy mi na tym aby ustalic kolory jakie powinnam próbować.

[Immolation]

Ja bym mogla Ci polecic Revlon Colorstay odiceń 01 Ivory - jest mega jasny.

Ale Ty nie chcesz plynnego podkladu, wiec poza tym to nie wiem

[lebiodka]

Miałam na myśli stosowanie obu tych kosmetyków: podkład (fluid) w dostosowanym do karnacji odcieniu i na to puder sypki transparentny.
Natomiast samodzielne testowanie czy to fluidu czy pudru kryjącego raczej cię nie ominie.

[Srebrnousta]

Jeśli szukasz naprawdę jasnego pudru sypkiego, to szczerze polecam ten z Inglota. Paleta ich odcieni to marzenie każdej bladolicej, która nie chce wyglądać jak po przedobrzeniu z solarium.

[carolinascotties]

kosmetyki mineralne -

http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=113

byc moze one ci podpasuja

biblioteka kolorystyczna

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=307212

[alice']

Napisane przez Srebrnousta

Jeśli szukasz naprawdę jasnego pudru sypkiego, to szczerze polecam ten z Inglota. Paleta ich odcieni to marzenie każdej bladolicej, która nie chce wyglądać jak po przedobrzeniu z solarium.

No właśnie mam niedaleko swojej pracy centrum handlowe ze stoiskiem Inglota i tez tak patrzyłam na pudry sypkie - masa fajnych kolorków w tym nie-żółtych i nie-brązowych. Na codzień kiedy i tak musze tłustą Avenkę zmatowić czymś "kuchennym" i nie zalezy mi ani nie mam czasu na idealny makijaż powinno wystarczyć.
A na wyjścia - zakupie chyba w Sepchorze smashboxa - podkład w pudrze - mam wrażenie że bardzo dobrze kryje - jak podkład, cena jest kosmiczna, ale ja naprawde nie mogę dac sobie rady z tymi w płynie, kremie i innymi "wilgotnymi". Marzę o poznaniu osoby, która tez tak ma

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:54 ----------

Napisane przez carolinascotties

kosmetyki mineralne -

http://www.wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=113

byc moze one ci podpasuja

biblioteka kolorystyczna

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=307212

Dziękuję, bardzo dobre linki

[Srebrnousta]

Napisane przez alice'

No właśnie mam niedaleko swojej pracy centrum handlowe ze stoiskiem Inglota i tez tak patrzyłam na pudry sypkie - masa fajnych kolorków w tym nie-żółtych i nie-brązowych. Na codzień kiedy i tak musze tłustą Avenkę zmatowić czymś "kuchennym" i nie zalezy mi ani nie mam czasu na idealny makijaż powinno wystarczyć.
A na wyjścia - zakupie chyba w Sepchorze smashboxa - podkład w pudrze - mam wrażenie że bardzo dobrze kryje - jak podkład, cena jest kosmiczna, ale ja naprawde nie mogę dac sobie rady z tymi w płynie, kremie i innymi "wilgotnymi". Marzę o poznaniu osoby, która tez tak ma

To życzę powodzenia w wyborze Sama mam nr 12 - biały, lekko różowawy, dla mnie idealny (choć pani ze stoiska twierdziła, że jest za jasny... Uch, dlaczego ludzie chcą mnie przyciemniać ).
Aha, gdyby coś Cię naszło, to zdecydowanie nie polecam inglotowego pudru prasowanego. Niby kolorki ładne, ale właściwości to po prostu tragedia.
"Mokre" podkłady nie gryzą Używam takich od samego początku (raz miałam w musie, ale kompletnie mi nie pasował), głównie lekko i średnio kryjących - miałam Wonder Finnish Maybelline (Ivory i Cameo), ale chyba go już wycofali, więc nie będę się rozpisywać , True Match L'Oreala (C2, C1 nigdzie nie widziałam), a ostatnio, po czteromiesięcznej rozłące z podkładami, coś mnie napadło i kupiłam śmiesznie tani podkład So Matte Miss Sporty. Mam 01 i tak jak ktoś napisał w recenzji, jest trupio blady, czyli coś dla mnie Właściwości kryjących raczej nie ma, ale ładnie wyrównuje koloryt i lekko matuje. Ogólnie nie jest źle, bo po przeczytaniu recenzji bałam się go...
Aha, i jeszcze jedno - zanim wydasz krocie na Smashboxa, zastanów się, czy podkład na pewno jest Ci niezbędny. Jeszcze niedawno na całą twarz używałam tylko tego sypkiego Inglota i było całkiem nieźle, ale raczej nie mam wiele do ukrycia (czasem jakieś lekkie zaczerwienia i te wielkie cienie ).
Uch, ale się rozpisałam Ale mam nadzieję, że Ci to choć troszkę pomoże

[loss_lauri]

ja mogę polecić sypki puder jedwabny dr Hauschka - matowię nim filtr na czole i nosie, wg mnie jest transparentny (choć w opakowaniu biały)

[madeleine91]

Napisane przez Srebrnousta

To życzę powodzenia w wyborze Sama mam nr 12 - biały, lekko różowawy, dla mnie idealny (choć pani ze stoiska twierdziła, że jest za jasny... Uch, dlaczego ludzie chcą mnie przyciemniać ).

też mam 12, świetny odcień, bardzo jasny, myślę że pod względem koloru się nada. jest sypki więc łatwo Ci będzie mieszać go ze skrobią.

[m_adzia]

może http://www.zeberka.pl/art.php?id=1422 ???
W sumie w każdej drogerii jest mnóstwo pudrów prasowanych/sypkich w wielu odcieniach, więc na pewno, jak poszukasz to znajdziesz coś odpowiedniego
Skoro twierdzisz, że jesteś w tym temacie 'zielona' to poproś o radę w doborze odcienia panią w sklepie ;p Polecam w tej kwestii Sephore i Douglas'a - w innych drogeriach nie spotkałam zbyt wyedukowanych pań ;p Po wybraniu pudru możesz ew. iść do np. Rossmana i kupić kosmetyki w niższej cenie

Daj znać, jak poszło

[alice']

Napisane przez Srebrnousta

"Mokre" podkłady nie gryzą

Aha, i jeszcze jedno - zanim wydasz krocie na Smashboxa, zastanów się, czy podkład na pewno jest Ci niezbędny. Jeszcze niedawno na całą twarz używałam tylko tego sypkiego Inglota i było całkiem nieźle, ale raczej nie mam wiele do ukrycia (czasem jakieś lekkie zaczerwienia i te wielkie cienie ).

No nie gryzą, ale jak dla mnie tworzą mi maskę na twarzy - wszystkie. Zwłaszcza wokół nosa - pory i zaczerwienienia oraz nierówności powodują, że każdy podkład czy kompakt sie tam zbiera. Oczywiście można nałożyć bazę wygładzającą ale to kolejna warstwa, szukanie czegoś co mi podpasuje, ewentualnie na filtr już sie nie nada i może mnie zapchać. Poza tym na to nerwów i kasy nie mam.

Zalezy mi na czymś co bedzie wyglądało naturalnie. Również w wersji "na wyjścia" (bo tylko wówczas chciałabym mieć naprawde idealną twarz). Stąd zakupiłam już smashboxa - po dwukrotnym nałożeniu w różne dni (w tym jeden gdy naprawde kiepsko wyglądałam) przez panią w Sephorze twarz była idealnie równa i niemalże nie widac było że coś jest na twarzy. Wg uzyskanych tam (niezaleznie od 3 sprzedawczyń) informacji żaden inny podkład w pudrze tak nie kryje. A nakłada sie bardzo prosto. Wyglądał b. dobrze nałozony także na filtr zmatowiony skrobią ! A na pewno mniej narusza ochronę niz nakłądanie płynnego podkładu.

Dla osób pragnących tylko wyrównać koloryt i ew. zakryc pory polecam.
Teraz jeszcze puder do wymieszania ze skrobią.

[babulenka]

Powiedzcie dziewczyny, po co mieszacie puder se skrobią?

[alice']

Napisane przez babulenka

Powiedzcie dziewczyny, po co mieszacie puder se skrobią?

Bo filtr jest na ogół (a Avene na pewno) bardzo błyszczący i tłusty i sam puder "nie da mu rady" - to w temacie po co skrobia , a puder po to, aby nadać tej skrobii kolor (biała jest i wygląda sie po niej jak gejsza).