Wrześniowe Panny Młode-2016 i 2017 cz.II

[visionAM]

Słyszałam o tych dużych dawkach witaminy C, przejdę się później do apteki

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

Słyszałam o tych dużych dawkach witaminy C, przejdę się później do apteki

Ja polecam



Dziewczyny ile wina na ile osób?
Jakiś kalkulator pokazuje mi 12 win na moje 80 kilka osób.
I sama nie wiem
Mogę wziąć więcej i później oddać do hurtowni.

[visionAM]

A tak mniej-więcej nie kojarzysz jak z piciem wina u Twoich gości?
Myślę, że 12 butelek wystarczy, jak możesz oddać to super, ale więcej bym raczej nie kupowała.

[Lady Audrey]

Napisane przez Dorotti666

Ja polecam



Dziewczyny ile wina na ile osób?
Jakiś kalkulator pokazuje mi 12 win na moje 80 kilka osób.
I sama nie wiem
Mogę wziąć więcej i później oddać do hurtowni.

Tak nam też wyliczyła menadżerka gdy jeszcze było przewidziane 80 osób więc myślę że będzie ok

[Stokrotek90]

Dzięki dziewczyny. Parę rzeczy ze mnie zeszło, np. jestem już po konferencji (była 1.09), ale mimo że firma czynna 12-18, to klienci dzwonią od 8:00/9:00, oprócz tego drobne spięcia między mną a Tż... wynikające przede wszystkim z tego, że uczymy się ze sobą pracować... nie tylko żyć jak małżeństwo. To zupełnie inna, trudna relacja, której trochę boleśnie się uczymy. Sama muszę grubą linią oddzielić pracę od domu, a w tym momencie to trudne. Po prostu my tak już mamy, że jak się dzieje, to wszystko na raz. Dziś po pracy z pełnym autem ślubnych pierdół jedziemy do moich rodziców. Mam nadzieję, że poczuję się lepiej zajmując się sobą Robimy sobie wolne w czwartek, piątek i poniedziałek, choć oczywiście telefony musimy odbierać.

My mamy 18 win na 110 osób. Nie sądzę, by zeszły, ale spokojnie wypijemy po ślubie

[pestycyda]

My mielismy 12 na 110 osob. Na poprawiny wzielam 3 kolejne z prezentow od gosci i te same 3 wina sprzatnelam:p

Vision, kuruj sie! A witamina C- zawsze dziala sama jestem zaziebiona po slubie i wlasnie wrocilam z apteki przynoszac witamine C 1000. Nadmiar wit C i tak wydala sie z moczem

[Dorotti666]

Napisane przez visionAM

A tak mniej-więcej nie kojarzysz jak z piciem wina u Twoich gości?
Myślę, że 12 butelek wystarczy, jak możesz oddać to super, ale więcej bym raczej nie kupowała.

Faceci będą pić wódkę, ale będzie kilka kobiet, w tym ja , które wypiją winko
Będą jeszcze nalewki (z 5 sztuk) i bimber
Także chyba 12 butelek wina to będzie max

Właśnie robię usadzenie gości
Ciężko idzie

[Lady Audrey]

Napisane przez Dorotti666

Faceci będą pić wódkę, ale będzie kilka kobiet, w tym ja , które wypiją winko
Będą jeszcze nalewki (z 5 sztuk) i bimber
Także chyba 12 butelek wina to będzie max

Właśnie robię usadzenie gości
Ciężko idzie

U nas też

[Wanilka5]

Napisane przez visionAM

Dziewczyny, spełnia się najgorszy możliwy scenariusz, zaczyna, być chora

Spokojnie napewno wyzdrowiejesz; )

Stokrotek90 ja naprawdę cie podziwiam żuchwy kobieta; )

Dziś organista o 18.30 będziemy gadać co i jak oczywiście z tym co będzie nam grał na ślubie

[oljaa]

Dziewczyny tak Wam zazdroszczę, że to już tuż tuż mnie przygotowania niestety nie jarają (powinnam znaleźć grajka na poprawiny, ale nie mam ochoty ) i najchętniej poszłabym spać i wstała przed samym ślubem. A tu jeszcze rok i tyle do ogarnięcia

Napisane przez visionAM

Jeśli do wieczór ami nie przejdzie to pójdę na L4, boję się, że się nie wyleczę do ślubu... u mnie rożnie z tym bywa, a z racji zażywania izo, mam obniżoną odporność i 2-3 dni może być za mało aby dojść do siebie.

Bierzesz izotek? Jak wspominasz kuracje? Są efekty?

Zapisz
Zapisz

[turkusowapoziomka]

Spokojnie co tam grajek na poprawiny, my nawet u księdza jeszcze nie byliśmy

[oljaa]

Napisane przez turkusowapoziomka

Spokojnie co tam grajek na poprawiny, my nawet u księdza jeszcze nie byliśmy

Piątka, my też a wybieramy się już dobre 3mce

Zapisz

[Wanilka5]

truskawkoowapozmionka a kiedy masz ślub, ?

[renia92]

Napisane przez visionAM

Dziewczyny, spełnia się najgorszy możliwy scenariusz, zaczyna, być chora

Zdrówka

Napisane przez oljaa

Dziewczyny tak Wam zazdroszczę, że to już tuż tuż mnie przygotowania niestety nie jarają (powinnam znaleźć grajka na poprawiny, ale nie mam ochoty ) i najchętniej poszłabym spać i wstała przed samym ślubem. A tu jeszcze rok i tyle do ogarnięcia

Ja to już sama nie wiem czego chce i prawie nic mi się ostatecznie nie podoba

[turkusowapoziomka]

Napisane przez oljaa

Piątka, my też a wybieramy się już dobre 3mce

Zapisz

uff wyczuwam bratnie dusze

też totalnie nam się nie chce niczego póki co ogarniać.. juz myślałam, że tylko ja jestem takim leniwcem czasem jak czytam co dziewczyny już mają pozałatwiane to łapie się za głowę bo my ciągle "mamy jeszcze czas" i wszystko odkładamy na później

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------

Napisane przez Wanilka5

truskawkoowapozmionka a kiedy masz ślub, ?

Za rok 9 września

[oljaa]

Napisane przez turkusowapoziomka

uff wyczuwam bratnie dusze

też totalnie nam się nie chce niczego póki co ogarniać.. juz myślałam, że tylko ja jestem takim leniwcem czasem jak czytam co dziewczyny już mają pozałatwiane to łapie się za głowę bo my ciągle "mamy jeszcze czas" i wszystko odkładamy na później

Nie jesteś sama, mnie po prostu to nudzi. Chyba przejęłam styl życia od TŻ, bo jeszcze foto i video miałam chęć ogląda, reszty już nie

Zapisz
Zapisz

[visionAM]

Napisane przez oljaa

Bierzesz izotek? Jak wspominasz kuracje? Są efekty?

Biorę izotek od maja i efekty były widoczne już niemal po 2 tygodniach kuracji. Nie mam żadnych problemów z cerą, nie miałam także wysypu. Mam piękną, idealnie gładką skórę na twarzy, jedyny mankament jest taki, że jest bardzo sucha Ze skutków ubocznych mam jedynie lekkie bóle kręgosłupa, ale są do wytrzymania.

Napisane przez turkusowapoziomka

też totalnie nam się nie chce niczego póki co ogarniać.. juz myślałam, że tylko ja jestem takim leniwcem czasem jak czytam co dziewczyny już mają pozałatwiane to łapie się za głowę bo my ciągle "mamy jeszcze czas" i wszystko odkładamy na później

dacie radę, my "z kopyta" ruszyliśmy jakoś w kwietniu

[turkusowapoziomka]

Wiem, wiem jest jeszcze czas ale do tego księdza chyba wypadłoby już pójść ten fakt mnie strasznie stresuje

[visionAM]

Ja u księdza zaklepałam termin w październiku albo listopadzie i w sumie był już problem z godziną, bo 2 śluby były zapisane. Jeśli chcesz ślub w "popularnym" kościele to lepiej zainteresować się już teraz. To tylko chwilowa formalność, nic strasznego

[Wanilka5]

Napisane przez turkusowapoziomka

uff wyczuwam bratnie dusze

też totalnie nam się nie chce niczego póki co ogarniać.. juz myślałam, że tylko ja jestem takim leniwcem czasem jak czytam co dziewczyny już mają pozałatwiane to łapie się za głowę bo my ciągle "mamy jeszcze czas" i wszystko odkładamy na później

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:17 ----------



Za rok 9 września

Ten słynny 9 września

[turkusowapoziomka]

Napisane przez visionAM

Ja u księdza zaklepałam termin w październiku albo listopadzie i w sumie był już problem z godziną, bo 2 śluby były zapisane. Jeśli chcesz ślub w "popularnym" kościele to lepiej zainteresować się już teraz. To tylko chwilowa formalność, nic strasznego

hmm jesteśmy z tej samej parafii i jest ona mała, wiejska nie będzie problemu raczej, a nawet gdyby to nie jesteśmy nastawieni na ten jeden konkretny kościół, możemy go zmienić na inny bo tak naprawdę wszystko nam jedno i godzina tez w sumie nam jest obojętna i chyba dlatego tak bardzo mi się nie chce tego ogarniać :P

Napisane przez Wanilka5

Ten słynny 9 września

Si

[visionAM]

Szczerze to też tak mówiłam, ale weź pod uwagę kilka kwestii:
- godzina we wrześniu jest dość istotna, bo szybciej robi się ciemno i zimno
- godzina ceremonii ma też wpływ na godziny podawania posiłków, więc jak planujesz 5-6 dań ciepłych to lepiej wziąć ślub wcześniej, żeby goście nie dostawali czegoś do jedzenia co chwilę, bo nie będą jeść
- kościół jest o tyle istotny, że macie możliwość wyboru księdza, jaki udzieli Wam ślubu i warto pójść do kogoś "fajnego", kto ładnie poprowadzi ceremonię i nie będzie gadał np. o terroryzmie (w lipcu byłam na ślubie z takim kazaniem)
- co kościół to zwyczaje, każdy ma inna biurokrację, więc warto się wcześniej dowiedzieć czego wymagają od przyszłych małżeństw, żeby tez nie było problemu pod tytułem świadectwo z religii, licencja na ślub w innej parafii, nauki dzienne tylko u nich czy odbębnienie dni skupienia i inne takie pierdoły

[turkusowapoziomka]

Napisane przez visionAM

Szczerze to też tak mówiłam, ale weź pod uwagę kilka kwestii:
- godzina we wrześniu jest dość istotna, bo szybciej robi się ciemno i zimno
- godzina ceremonii ma też wpływ na godziny podawania posiłków, więc jak planujesz 5-6 dań ciepłych to lepiej wziąć ślub wcześniej, żeby goście nie dostawali czegoś do jedzenia co chwilę, bo nie będą jeść
- kościół jest o tyle istotny, że macie możliwość wyboru księdza, jaki udzieli Wam ślubu i warto pójść do kogoś "fajnego", kto ładnie poprowadzi ceremonię i nie będzie gadał np. o terroryzmie (w lipcu byłam na ślubie z takim kazaniem)
- co kościół to zwyczaje, każdy ma inna biurokrację, więc warto się wcześniej dowiedzieć czego wymagają od przyszłych małżeństw, żeby tez nie było problemu pod tytułem świadectwo z religii, licencja na ślub w innej parafii, nauki dzienne tylko u nich czy odbębnienie dni skupienia i inne takie pierdoły

Masz rację we wszystkim godzina obojętna ale w granicach rozsądku nie będę robić dramatu ,że 16 zajęta i muszę wziąć 15 czy 17, jedyne na co się nie zgodzę to 18 a jak naprawdę 3 pary mi się wkleją na 15/16/17 (w co wątpie ) to wtedy będę się martwić

Reszta biurokracji mnie stresuje już bardziej bo nie chodziłam na religię w LO i nie mam na świadectwie oceny - dlatego pewnie będę miała przerypane i reszta tego wszystkiego No ale może się wybierzemy jeszcze w tym miesiącu najpóźniej w październiku

[visionAM]

Wiesz co, u nas była mowa o świadectwie z religii, a koniec końców go nie składaliśmy ale my wszystko załatwialiśmy w Warszawie, a do naszego "kościoła ślubnego" zawieźliśmy tylko papierek z Warszawy i nic więcej. Więc to, że "kościół ślubny" wymagał świadectwa, nie było istotne, bo uznali, że w Warszawie nas o to świadectwo poproszono

[Lady Audrey]

Vision, kupuj się! Lepiej zapobiegać niż leczyc☺



Dziewczyny, jak ja sie ciesze ze poszłam do tego salonu, jestem mega zadowolona z tego co ustaliłam z Panią. Jak wrócę wieczorem do domu to wrzucę zdjęcia do klubu i wszystko opiszę ☺


Jestem padnięta Wykąpałam się, miałam jeszcze okleić bimber ale chyba wysuszę włosy i lecę do wyra.

Wrzuciłam fotki z przymiarki bolerek do klubu

[Wanilka5]

Organista ogarnięty i dogadany pzotywnie
Przystojny facet z niego

[Limonkaaa88]

jestme w szoku dwa dni mnie nie było, bo miała wolne i załatwianie od rana do wieczora a tu już nowy wątek !

Napisane przez Dorotti666

Ja polecam



Dziewczyny ile wina na ile osób?
Jakiś kalkulator pokazuje mi 12 win na moje 80 kilka osób.
I sama nie wiem
Mogę wziąć więcej i później oddać do hurtowni.

ja mam osób 160 a win z 10, nie kupuję więcej

Napisane przez Dorotti666

Faceci będą pić wódkę, ale będzie kilka kobiet, w tym ja , które wypiją winko
Będą jeszcze nalewki (z 5 sztuk) i bimber
Także chyba 12 butelek wina to będzie max

Właśnie robię usadzenie gości
Ciężko idzie

rety my się wzieliśmy przed wczoraj za usadzenie gości to był koszmar, rzuciliśmy to w cholerę i teraz nie wiem kiedy to zrobimy, nic nam nie pasowało !! ciągle albo za mało miejsca przy stole albo coś koszmar jakiś

Napisane przez Lady Audrey

Vision, kupuj się! Lepiej zapobiegać niż leczyc☺



Dziewczyny, jak ja sie ciesze ze poszłam do tego salonu, jestem mega zadowolona z tego co ustaliłam z Panią. Jak wrócę wieczorem do domu to wrzucę zdjęcia do klubu i wszystko opiszę ☺


Jestem padnięta Wykąpałam się, miałam jeszcze okleić bimber ale chyba wysuszę włosy i lecę do wyra.

Wrzuciłam fotki z przymiarki bolerek do klubu

my dziś kupiliśmy papier samoprzylepny do drukowania i wydrukujemy nalepki na bimber

Wczoraj kupiliśmy w końcu tżtwoi garnitur, muchę koszulę i buty zostały skarpetki poszetka i pasek
ja miałam też wczoraj przymiarkę musi mi jeszcze zaszyć po bokach w sukni bo mi cycki było widać przymiarka we czwartek za tydzień przed ślubem, a odbiór sukni w piątek po 13.

Dziś nagrywaliśmy podziękowania dla rodziców, strasznie się stresowałam, bo mnie brzuch bolał tuż przed, mówiłam do gościa że nie umiem tak udawać, że nie będę wiedziała co robić, ale ogólnie jestem mega zadowolona, mam nadzieję że będzie z tego bardzo fajny efekt
jeszcze jedną scenę może uda się nam zagrać w sobotę, skok na bungee dwuosobowy ale ja narazie strasznie się boję, kiedyś w ogóle nie miałam lęku wysokości, ale od kilku lat jak jestem gdzieś wysoko to się boję podejść i spojrzeć w dół, nie wiem czemu tak jest z wiekiem ;/ dlatego ten skok jeszcze nie jest 100%;P ale pan powiedział że jak coś to mamy czas do pon do 12 a potem zacznie go łączyć żeby jeszcze zdążyć nam go pokazać przed ślubem więc ekstra
lecę spać bo jutro znów do pracy, dwa dni wolnego a tyle było załatwiania że hoho
jutro jadę do rodziców i będę robić winietki do końca, a jak się uda to zacznę pakować też krówki na podziękowania bo kupiłam folię w kiku i będę robić takie woreczki

[funnyvalentine]

heej, nie zauważyłam że ten wątek istnieje przyłączam się! 2017

[karis992]

Jeju, przestałam za Wami nadążać! Byliśmy u fotografów, wszystkie szczegóły ustalone. Muszę pozamawiać w końcu pierdoły na sesję i tablice rejestracyjne i w ogóle... Dzisiaj miałam kulminację stresu. Mam nadzieję, że to ostatni dzień tego zdenerwowania i że już teraz będzie z górki. Nie mogę się doczekać panieńskiego!

Aha, a obrączka, którą tż miał poszerzać... Pojechał do jubilera i założył ją bez problemu!!! ma sprawdzić jeszcze koło wtorku/środy czy aby na pewno pasuje.

[karis992]

Tomyskaja, czy ja dobrze czytam? Macie skończone mieszkanie?

---------- Dopisano o 04:49 ---------- Poprzedni post napisano o 04:47 ----------

Limonka, skok na bungee w dwie osoby? Wow. Podziwiam za samo wpadnięcie na ten pomysł