2017-09-15, 11:58 | #61 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Do dziewczyn, które mają problem z grzybicą pochwy. Otóż do niedawna byłam jedną z was. Co roku 2-4 razy miałam z tym problem. Chodziłam do ginekologa, oczywiście prywatnie i aplikowałam globulko dopochwowe. Cały czas się nad tym zastanawiałam, dlaczego tak często mnie łapie ta dolegliwość? Wertowałam internet i na szczęście znalazłam sposób który mi pomógł. Wystarczyło zmienić dietę. Mamy niestety zakwaszone organizmy i łatwo wówczas o infekcję. Odstawiłam przetworzone produkty, cukier (zastąpiłam go ksylitolem, miodem), mleko, mięso, jem za to dużo jajek na miękko. Staram się jeść prosto, pić rano 2 szklanki wody ze szczyptą soli himalajskiej i cytryną, w ciągu dnia tez pić dużo wody, jeść dużo kiszonek, ogórków kiszonych, kapustę kiszoną (własnej roboty lub np.ekologicznej z lidla). I uwaga: nie podmywać się często środkami do higieny intymnej, przemywać się raczej samą wodą, nosić bieliznę bawełnianą, żadnych stringów . W przypadku gdy dorwie was infekcja wystarczy podmywać się wodą z octem jabłkowym (własnej roboty lub ekologicznym) w proporcji 1:1, odstawić też owoce, jeść kiszonki i powinno przejść. Jeżeli nie to nie zostaje nic jak udać się do ginekologa niestety. Mam nadzieję, że wam również pomoże ten sposób
|
2017-09-15, 11:59 | #62 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Do dziewczyn, które mają problem z grzybicą pochwy. Otóż do niedawna byłam jedną z was. Co roku 2-4 razy miałam z tym problem. Chodziłam do ginekologa, oczywiście prywatnie i aplikowałam globulko dopochwowe. Cały czas się nad tym zastanawiałam, dlaczego tak często mnie łapie ta dolegliwość? Wertowałam internet i na szczęście znalazłam sposób który mi pomógł. Wystarczyło zmienić dietę. Mamy niestety zakwaszone organizmy i łatwo wówczas o infekcję. Odstawiłam przetworzone produkty, cukier (zastąpiłam go ksylitolem, miodem), mleko, mięso, jem za to dużo jajek na miękko. Staram się jeść prosto, pić rano 2 szklanki wody ze szczyptą soli himalajskiej i cytryną, w ciągu dnia tez pić dużo wody, jeść dużo kiszonek, ogórków kiszonych, kapustę kiszoną (własnej roboty lub np.ekologicznej z lidla). I uwaga: nie podmywać się często środkami do higieny intymnej, przemywać się raczej samą wodą, nosić bieliznę bawełnianą, żadnych stringów . W przypadku gdy dorwie was infekcja wystarczy podmywać się wodą z octem jabłkowym (własnej roboty lub ekologicznym) w proporcji 1:1, odstawić też owoce, jeść kiszonki i powinno przejść. Jeżeli nie to nie zostaje nic jak udać się do ginekologa niestety. Mam nadzieję, że wam również pomoże ten sposób
|
2017-09-15, 16:27 | #63 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 92
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Ja się męczyłam ok roku. Nawracała mi chyba 3-4 razy co ok 2 miesiące. Tutaj posypie się fala hejtu.. ale nie byłam u gina, wyleczyłam się sama. Clotrimazolum maść+ globulki Gynauxil. Do tego zero syntetycznej bielizny, zero stringów i osobny ręcznik do miejsc intymnych. Od prawie roku mam spokój..
__________________
M <3 |
2017-09-15, 17:41 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 9 549
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Cytat:
Swoją drogą jesteś już chyba dużą dziewczynką i jeśli miesiączkujesz i/lub współżyjesz, to wypada czasem odwiedzić ginekologa, choćby na cytologię. Chyba że nie zależy Ci w ogóle na swoim zdrowiu, a może i życiu. Edytowane przez martaakow Czas edycji: 2017-09-15 o 17:43 |
|
2017-09-16, 13:58 | #65 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Stalowa Wola
Wiadomości: 92
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Cytat:
Byłam na wizycie 3 miesiące temu czyli już sporo czasu od ostatniej infekcji i moja ginekolog nie zauważyła aby coś się działo. Powiedziała mi że jestem zdrowa.
__________________
M <3 |
|
2018-08-17, 13:05 | #66 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Ja rownież męczyłam sie z grzybica ponad 7 miesiecy . W końcu trafiłam do dobrego ginekologa i sie wyleczyłam . Wzięłam 2 opakowania fluconazol ( 7 tabletek w opakowaniu ) przyjmowałam po jednej dwa razy dziennie rano i wieczorem . Oprócz tego jedna globulka dopochwowa gynoxin ( działanie 5 dni )a potem irygacja przez 4 dni tantum rosa dwa razy dziennie . Warto brać rownież tabletki z bakteriami kwasu mlekowego oraz kupić żele typu trivagin i stosować nawet po wyleczeniu aby zapobiec nawrotom. Stosuje rownież na codzień podkładki ziołowe . Mam nadzieje ze komuś pomogę
|
2018-10-03, 08:00 | #67 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Zapewne dieta ma duży wpływ, jednak po sobie wiem, że nie na każdego chyba działa. Ja odżywiam się w ten sposób na codzień, od długich miesięcy/lat, a mimo tego właśnie dopadła mnie grzybica. Mało, że pochwy, to jeszcze między palcami dłoni. Oczywistym jest, że są to tylko objawy, a problem leży gdzieś indziej, najpewniej w jelicie. Jestem w ciąży i niestety nie mogę zastosować tego, co moim zdaniem najbardziej by pomogło, czyli postu. Żadnych leków z zasady nie przyjmuję, więc jestem trochę w kropce. Jedyne co jeszcze zrobiłam, to przestałam używać jakiegokolwiek mydła/żelu i zaczęłam wycierać się ręcznikiem papierowym, ale wątpię, żeby to miało jakieś spektakularne efekty
|
2019-07-02, 16:54 | #68 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Specjalnie założyłam konto, żeby napisać swoją historię.
Z infekcjami intymnymi męczyłam się blisko cztery lata, nadal nie jest idealnie, ale teraz już wyczuwam momenty kiedy jest źle i zazwyczaj mogę to połączyć z jakąś konkretną sytuacją. Przeszłam drogę z antybiotykami, globulkami, tabletkami, byłam diagnozowana pod kątem hpv. W końcu przyszedł moment, że po prostu przestałam się leczyć i po roku przerwy dostałam globulki dopochwowe stosowane na początku codziennie, potem dwa razy w tygodniu przez kilka miesięcy. Zmieniłam dietę. Maksymalnie mało przetworzonego cukru, dużo świeżych owoców i warzyw(!!!), nie jem nabiału ani mięsa. Jednak uważam, że bardzo dużą rolę odegrało tu zrezygnowanie z podpasek/tamponów na rzecz kubeczka menstruacyjnego. Nie używam też sztucznej bielizny, aczkolwiek stringi noszę. Żadnych żeli do higieny intymnej czy też mydeł. Nie przetrzymuję moczu, jeżeli naprawdę nie muszę. Jeżeli tylko są do tego warunki, po toalecie wybieram podmywanie się i osuszanie papierem. Owłosienie łonowe usuwam maszynką z jednym ostrzem, ale nie na zupełnie gładko z uwagi na podrażnienia. Znaczną poprawę zdrowia zauważyłam kiedy z mojego życia zniknął duży czynnik stresogenny, więc zwróćcie też na to uwagę. W swojej historii spotkałam też dwóch lekarzy, którzy powiedzieli, że wykonywanie wymazu z pochwy nie jest miarodajne, bo zależy w jakiej części pobierze się próbkę takie wyjadą bakterie, a też nie muszą oznaczać od razu choroby. Polecali w zamian cytologię. Trzymam za nas kciuki. Edytowane przez epoka123 Czas edycji: 2019-07-02 o 16:55 |
2019-07-13, 11:28 | #69 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2019-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Hey, u mnie lekarz stwierdził również grzybicę. Straszne swędzenie, krostki, pieczenie. Dostałam leki Natamycyna, Fluomizin (globulki) i maść Primafucort. Problem jest w tym że po tej maści i po Fluomizinie strasznie mnie wszystko piecze, dzisiaj zaczego również piec mnie po natamycynie, nie wiem co mam robić dalej, nawet na chwilę nic mi z tych leków nie pomaga.
|
2020-08-29, 20:02 | #70 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2017-04
Wiadomości: 18
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Ja zmagałam się z takimi objawami jak świąd, pieczenie i ból w obszarzepochwy, przedsionka pochwy i zewnętrznych okolic intymnych po ciąży - karmiłam jeszcze piersią i był problem z dobraniem leku. Ogromną ulgę przyniosły mi globułki xxx
Edytowane przez Adrianna_8 Czas edycji: 2020-08-30 o 17:49 Powód: Reklama |
2021-04-07, 12:26 | #71 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-04
Wiadomości: 17
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Wasze problemy nie są mi obce. Od 2,5 roku nie miałam żadnego nawrotu grzybic, ale wcześniej zmagałam się z problemem 3 lata.
Dopiero przeleczenie mnie i partnera lekami doustnymi, dokładnie Orungalem (dłużej niż 3 dni!) i zaprzestanie chodzenia na basen pomogło. Żadne clotrimazole i inne maści nie pomagały. Edytowane przez umbajumba Czas edycji: 2021-04-07 o 21:33 |
Okazje i pomysły na prezent
2021-04-07, 18:54 | #72 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 183
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Ja się męczyłam cały czas w którym brałam tabletki hormonalne po ich odstawieniu wszystko przeszło na jakieś 7 lat. Niestety teraz jestem w połowie ciąży i obawiam się że problem wrócił.
|
2024-10-24, 11:19 | #73 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 3
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Leki na grzybicę pochwy xxx Ja miłam Flukonazol przepisany na na leczenie drożdżycy pochwy. Długo z tym walczyłam, ale w końcu pozbyłam się tej cholernej drożdżycy. Żadne globulki dopochwowe mi wcześniej nie pomogły. A Flukonazol tak. Osobiście polecam.
Edytowane przez aniolek-tasmanski Czas edycji: 2025-01-02 o 11:37 Powód: linki po edycji post |
2024-11-30, 18:43 | #74 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2024-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: niech się odezwie ta dziewczyna która wyleczyła nawracającą grzybicę pochwy
Mój problem zaczął się prawie rok temu, gdy poczułam dziwne objawy typu nacisk na cewkę moczową nawet po oddawaniu moczu. Pamiętam iż musiałam wstawać o5:00-6:00 rano po 3 razy, a i tak nie mogłam zrobić siusiu.
Wybrałam się do ginekologa. Żadnych odpowiedzi, ale został mi przypisany antybiotyk. Brałam go przez 5 dni. Nie pamiętam czy jednocześnie brałam probiotyk, czy nie w każdym razie jakoś ostatniego dnia uprawiałam seks z partnerem, i na drugi dzień obudziłam się z okropnym swędzeniem okolic intymnych. (Chciałabym zaznaczyć, iż w przeszłości brałam bardzo dużo antybiotyków (zapalenie uszu w wieku dziecięcym/nastoletnim), i nigdy nie miałam podobnych objawów. Jakieś zapalenie grzybicze miałam raz w życiu i w mgnieniu oka przeszło mi po globulkach z Clotrimazolem. Dodam iż w tym okresie byłam również pod ogromnym, ogromnym stresem i presją, ponieważ bardzo kłóciłam się z partnerem plus problemy w pracy. Tak więc odrazu udałam się do apteki po Clotrimazol globulki oraz krem. Niby przeszło, ale jednak wróciło. Swędzenie zniknęło, ale zaczęły się okropne upławy jakich w życiu nigdy nie miałam. Znowu Ginekolog. Testy w kierunku bakterii - wynik negatywny. Więcej kremów oraz globulek. Nic nie pomagało. Kolejny Ginekolog - tym razem w Polsce. (Mieszkam w Niemczech). Pani bardzo miła. Zrobiła mi rozszerzoną cytologię aby sprawdzić czy nie mam HPV. Powiedziała iż objawy na to wskazują. Przypisała mi ... Antybiotyk na 3 dni (bardzo silny, zwalał mnie z nóg, spałam pół dnia) jakieś tabletki wymiatające bakterie, globulki z antybiotykiem? Były okrągłe, dosyć duże i żółte. Po skończeniu wszystkiego miałam aplikować globulki z probiotykami i kwasem mlekowym. Obecna sytuacja (6 mc po zakończeniu terapii) Upławy oczywiście minęły. Wszystko wygląda dobrze ... ale dobrze nie jest. Przy dotykaniu (a raczej ucisku) piecze mnie skóra przy ujściu pochwy oraz sromu. Czasem mam nadzieję iż mija (nadal od czasu do czasu szczególnie po miesiączce aplikuję kwas mlekowy i probiotyki dopochowowo). Dziewczyny, nic nie pomaga. Wystarczy iż dojdzie do stosunku (z prezerwatywą, taką jak zawsze, niemożliwe abym miała uczulenie), i czuję ten ból, jakby pękało mi wejście do pochwy... potem gdy idę siu siu to na papierze jest odrobinka krwi, może jakiś nawet lekko różowy śluz. W środku nic mnie nie boli, tylko ten srom.... Nie wiem już co robić. W obecnym miejscu zamieszkania musiałam zmienić ginekologa, ale kolejna pani również traktuje mnie bardzo pobłażliwie i nie chce jej się już mnie słuchać. Mam załamię. Nie mam żadnej przyjemności z seksu. Wszystko było idealnie, i nagle się posypało....... Dodam iż obecnie smaruje się jakimś kremem zabezpieczającym, łagodzącym. "Deumavan Intim". Starałam się nawet nie myć wodą z kranu a jedynie chusteczkami dla dzieci przez kilka dni plus ten krem plus teraz znowu po miesiączce aplikuję kwa mlekowy. Staram się nie załamać, ale nie mam już sił..... |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:02.