Zagroda babuszki cz.5 - Strona 11 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2024-09-26, 20:17   #301
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lanolinka Pośmiałam się trochę, dzięki.


Lenifo Każdy ruch jest dobry. Powinno Ci się dobrze spać


Nie ma gwiazd. I nie słychać świerszczowatych. Jeszcze do nie dawna słuchałam ich wieczornych koncertów. Od kilku dni cisza.

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ----------

Cicha To jest bardzo przykre. Myślę sobie jednak, że powinnaś dalej próbować i poznawać ludzi w @ randkach. Jest jakiś powód, że nie możecie na siebie trafić. Nie wiem co to jest, ale nie robiąc nic, na pewno się nie odnajdziecie. Życzę Ci z całego serca abyście się w końcu odnaleźli . A jego na pewno nie ma w twoim otoczeniu? Weź kochana zrób przegląd znajomych z przeszłości i teraźniejszości.
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-26, 20:24   #302
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Idę zjeść kolację. Może trochę pospaceruję? Jest przyjemna pogoda.


Dobrej nocy wszystkim życzę
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-26, 20:57   #303
Amita10
Wtajemniczenie
 
Avatar Amita10
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lanolinko, robiłam szybką sałatkę z ogórka z kanału Wioli, Pierogi z kimchi. Zadziwiająco dobra, acz awokado musi być dojrzałe. Moje było twarde, bez poleżenia. Ogórek, na mandolinie, odrobina czerwonej cebulki też na mandolinie, wędzony łosoś, awokado w kostkę, serek delikat lub inny tego typu. Po łyżeczce uprażonego czarnego i białego sezamu. Sól. Odcisnąć ogórki, przynajmniej moje miały dużo wody.
Włosy wyszły pt. obsikana słoma ;p Jutro farba blond. Oby zdążyły się podbarwić od niebieskiego szamponu, bo w sobotę mam imprezę. Zawsze wszystko na ostatnią chwilę. To się chyba nie zmieni.
Emmi, czy ty nie łapiesz jakiejś depresji? Pamiętam o twoim nastawieniu, ale jakby było lepiej. Niestety, ogród to urządzanie, zmienianie w kółko i od nowa. Jedno wypadnie, wymarznie, inne jest modne.
Amita10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-26, 21:00   #304
cicha722
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Nie wiem czemu tak. Nie mówiłam żeby pomagał w wykopkach jednej odmiany było dużo i duże okazy. Tajfuny słabo.
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-26, 21:53   #305
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 712
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Tak, Emmi ,wpadasz w smutki. Trochę to depresyjne. Ale wokół nas też smutno. Cóż trzeba jakoś trwać, ja chyba dwa lata temu dostałam jakieś prochy na depresję. I od tego czasu jest lepiej. Jak niczego nie bierzesz to może trzeba spróbować. Idż do lekarza,coś ci przepisze.

Mój ogród też zarośnięty wszystkim co tam uprawiałam przez lato. Ale się nie przejmuję.

Emmi ,a ja mam taką niechęć i obojętność do kuchni, gotowania, zaprawiania przetworów.

Nie lubię i już. Gdybym mogła to urządziłabym kuchnię ślicznie, serweteczki, kolorowe garnuszku kwiatki i firaneczki. I siedzisłabym w niej i nic nie robiła. Może jakieś łatwe obiadki ,typu ryż ,lub zupka. Ziemniaki, klops mielony i buraczki to może raz na miesiąc. Wszystko się brudzi, tłuszcz pryska, podłoga zachlapania, okruchów pełno. Na szafce rozmamłane masło i inne produkty. A ja potem sprzątam tą stajnię Augiasza, . Przyszedł kocur i muszę lecieć. Chcę jeść

---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ----------

To kot chciał jedzenia nie ja. Dałam mu jego ulubione przysmaki. I tabletkę. Bo musi dostawać. Jest słabego zdrowia, biedaczek.

Cicha, dziwne te chłopy dzisiaj,.Jak leci rolnikszuka żony to szukają drugiej połowy, ciepła rodzinnego i dobrej kobiety. Jak przychodzi do konfrontacji to dokonują wyborów patrząc na wygląd, Jakby piękni byli i młodzi. A są łysiejący i z nadwagą. A szukają miss piękności. A potem kłótnie .

Naprawdę trzeba być cierpliwą w szukaniu, bo chyba jest gdzieś jakiś facet co też szuka na poważnie.

Nie przejmuj się tak, i umawiaj sięfalej na spotkania. Może w końcu spotkasz tego właściwego.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-26, 23:38   #306
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 5 634
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Witam ❤

Nic specjalnego u mnie. A i czasu brak. Zajrze juteo inapisze albo w sobote ❤
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 05:57   #307
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Dzień dobry przed porankiem
Nie wiem jak ja, ale mój organizm chwali sobie to wczesne wstawanie. Jak ma więcej czasu na tzw rozruch, to lepiej ,,się uruchamia" nawet fizjologicznie .
Niespodzianka - pada. Miało nie padać jeszcze przez tydzień a tu proszę! Bardzo się ucieszyłam, kiedy usłyszałam charakterystyczny dźwięk zza okna. Moje dzisiejsze plany zawodowe być może polegną przez niego, ale to nieważne. Dobrze, że pada. U nas, tego deszczu jednak nadal jest dość mało. Podleje nam pomidory i resztę.

Dochodzi 6 rano, jest ciemno. Bawi mnie ta obserwacja.
Z tarasu słyszałam naszego kogutka. Dlaczego on jeszcze nie śpi?

Amita dzięki za troskę. Obecnie to nie ma już większego znaczenia moje nastawienie do tego miejsca. Na zasadzie ,,było - minęło", chociaż trwa. Ogród nigdy nie był moją pasją. Moją pasją były zwierzęta z naciskiem na ptaki. Ot przydomowy ogródeczek łatwo było ogarnąć, tu jest tego za dużo. Za dużo by pisać. Przede wszystkim przytłacza mnie głupota tego świata.

Herbatko Na razie to łapię jakąś infekcję, organizm się broni. Biorę witaminę C 1000 regularnie na wzmocnienie. Kolejny atak opryszczki mówi wszystko. Brak pasji ogrodniczej u człowieka nie oznacza depresji. Czy moje spostrzeżenia do prac ogrodniczych są dla Ciebie depresyjne? Przecież wiesz, że ja nie jestem ogrodniczką, ja jestem ekolożką. Z uprawami eksperymentujemy, bo wpisują się w moje zainteresowania, ale nie mamy na to za bardzo czasu aby bawić się w poważne uprawy. Kombinujemy z dużymi uprawami na małej przestrzeni. To jest dla mnie ciekawe. Moja praca zawodowa jest moją pasją. Za każdym razem, kiedy z Lenifą wchodzimy w te tematy, to Zagrodzianki znikają . Nie da się wszystkiego i ja to rozumiem .

Piszcie o swoich ,,wow!" to od razu i mnie się nastrój poprawi. Lubię cieszyć się z innymi

---------------------------
Annorl No właśnie, jakoś Cię mało... Nadal walczysz ze szkolnymi sprawami?

Cicha Udały Ci się ziemniaki?

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-09-27 o 06:24
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2024-09-27, 06:30   #308
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Herbatko, a może to nasza tendencja do wpasowywania się w kanony? A to nie zawsze się da, bo każdy jest inny. Ta inność wynika z osobistych predyspozycji i nikt nie jest ideałem robota na każde zawołanie. Ani nawet jeszcze takiego robota nie ma.

Jesteś herbatko niezwykle utalentowana w różnych obszarach i tego sie trzymaj. Nie każdy ma talent do pichcenia, chociaż ja doceniam te umiejętności. Bardzo doceniam. Byloby fajnie a nawet fantastycznie, jakby za tymi umiejętnościami smakowymi szla jeszcze wiedza o zdrowotności, Toż to byłaby kobieta na miarę Nobla Ale każdy czas, każda epoka ma swoje ęą uwielbiane w tym czasie , coś co się ceni, jest modne i tym się kieruję, Sens i logika dwie siostry które mało kto docenia.
Jakby nie było gotowanie i pochcenie wszelakie, jest bardzo ważną funkcją w zyciu każdego czlowieka. Zostalo tylko obdarte ze zdrowotności na różnych frontach., pozbawione swojej najważniejszej funkcji i to jeszcze na dodatek z różnych powodów.

Emmi u nas wiaterek. Wyszłam na balkon, jest zachmurzone, ale póki co nie pada,

Obudziłam się dzisiaj w nastroju "gimnastycznym". Popatrzyłam na swoją rękę z osłabionymi już mięśniami i przypomniałam sobie...Nie poddawać się Po miesiącu gdzieś przychodzi czas, że patrzymy na siebie lub w lustro (Po miesiącu starań pracy nad sobą) i mamy wrażenie optyczne - "Nie jest lepiej a może i gorzej" To po co się męczyć, I to jest pierwszy i naważniejszy błąd na tej drodze, Dlaczego? Lubimy efekty swojej pracy i to jest jedna z ważniejszych motywacji. Są jednak prace co te efekty rozkładają się dłużej w czasie i do takich należy zdrowotność i wygląd, ściśle z tym związany. Czemu tak się dzieje? Ponieważ wszystko co ma się zregenerowac wmaga czasu. Ten czas jest bardzo różny. Zależy co nam się uwaliło. Dość, że ta różnorodność czasu to jest 3 dni do 7 lat, a jeszcze w tym czasie potrzebujemy konkretnych budulców i nie sypiemy piasku w szprychy. A i nie wszysto wiadomo, trzeba szukać. Sama sypię czasem piasek w szprychy, jem co nie powinnam, albo mam lenia, albo co innego. I trzeba przetrzymać takie dni, kiedy wydaje się że to nie ma sensu.

Emmi ja się w sposób trwały pozbyłam onego paskudnego wirusa opryszczki. Odkąd pamietam miałam. Nie mam od jakichś 20 lat, żeby nie skłamac od 19 lat. Był to jeden ze skutków suplementacji pau d`arco. Które miałam dobrej jakości (pisałam o tym). Tylko nie każdy pewnie może ono.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-09-27 o 06:37
lenifa jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 06:45   #309
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lenifo Ach te zdolności i talenty. Nie mam... ubolewam. Chciałabym mieć słuch muzyczny to bym nauczyła się grać na pianinie, bo ten instrument bardzo mi się podoba. Wydaje mi się, że gdybym umiała malować to też bym się tym zajęła. Lubię obrazy. Z drugiej strony, lubię oglądać naturalne ogrody a jak już wspomniałam żadna ze mnie ogrodniczka, więc... Ale grać na pianinie bym się uczyła

Dobrego dnia wszystkim życzę

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-09-27 o 06:47
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 06:56   #310
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Masz masz. A nawet nad tymi co się nie ma, to czasem chodzi o moment i swoistego rodzaju upartość. W koncu w czymś się zakochujemy Miałam kolezankę w podstawówce, noż miała problemy z nauką. Nic jej nie szło. Taki feler westchnął seler. No i co? Ano to, że to ona skończła studia a nie ja. I jest ceniona bardzo w swojej pracy. To jest jak odkrywanie cudowności w czymś. Nie umiem tez grać na fortepianie, chociaż próbowałam. Ale może zbyt mało intenswynie, może szukałam dla siebie usprawiedliwień, może nie poczułam tego "cuś". A obrazy? No jestem z rodziny plastyków. Lubie to, ale brakuje mi techniki. Nigdy w tym kierunku niczego specjalnie się nie uczyłam. Ot czasem coś napaćkam. Rózne okoliczności sprawiły, że nie poszłam w to. Bo może coś innego bylo wazniejsze? Może przyjdzie moment, że będzie czas i okoliczności aby tym się zająć? Zwłaszcza okoliczności. Bo czasem można coś robić wbrew okolicznościom, jak uznamy że to jest ważne.
Ja osobiście widzę u ciebie talent literacki. Piszesz cudnie o przyrodzie, o różnych refleksjach z nią związanych. To jest cudne. Lubię cię czytać

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-09-27 o 07:13
lenifa jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 07:26   #311
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Czy do nauki gry na pianinie jest niezbędny słuch muzyczny? Do takiego granią samemu sobie chyba nie. Skoro nie masz słuchu, to nie będzie Ci przeszkadzać, że fałszujesz 😁



Cicha, sadzicie kilka odmian? Nie pomieszają się? Tajfuny - co za nazwa dla ziemniaków 😄



Amita, ale jak ogórek na mandolinie? Jedyną mandolinę jaką znam to ta na której się gra. Nie podejrzewam, że to o nią chodzi, zatem co to jest? Ogórki są okropne u nas, niby nie przerośnięte a same nasiona w środku, mało co z niego zostaje.



Herbatko, ja też oglądam rolnika.

Wokół mnie też jest trochę samotnych czy singli, jak to się teraz mówi. Prawdę mówiąc, nawet więcej niż tych co założyli rodziny. Jakiś kryzys na tym polu nastąpił, że trudno się ludziom odnaleźć. Chociaż chcą, i niby to takie łatwe, bo portali randkowych nie brak. Nie ma to jak poznać kogoś na żywo, tak jak Emmi pisze.

---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ----------

Lenifo- a we mnie jaki widzisz talent? 😁
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-09-27, 07:34   #312
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lanolinko może kryzysem jest internet? Łatwość poznania innych ludzi ale takiego fragmentarycznego poznania... Moge to ocenić na przestrzeni mniej więcej 30-40 lat.
Kiedy to nie było internetu... Zmieniły się bardzo relacje między ludźmi. I to mówi ktoś kto wychowywał się na wsi bez płota Teraz wszędzie i net i płoty Co tam płoty, siatki i mury Ja to nawet widuję kraty w oknach na parterze. To prawie wygląda jak realizacja ideii, nie trzeba zamykać ludzi do więzień, sami sobie urządzą więzienie.

Lanolinko, Noż sama pisałaś, że uprawiasz ten no sport co nazwy mi się nie udało nawet zapamiętać Dla mnie jesteś człek co jest bardzo konkretny. Realizuje co sobie postanowi. Więc możesz miec absolutnie wszelkie talenta, bo twoja wytrwałość rozciaga się też na obszary, o czym piszesz a o czym nie. Więc ja myslę, że my o tobie mało wiemy

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-09-27 o 07:40
lenifa jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 08:59   #313
Amita10
Wtajemniczenie
 
Avatar Amita10
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Dzień dobry! Po wczorajszym deszczu dziś słońce, ale nie żeby jakieś piękne. Ot, świeci już jesiennie. A ja jeszcze nie zgodziłam się na jesień.
Emmi, za długo się znamy żebym nie zauważyła zmiany. Depresja jest podstępna. Po prostu, uważaj na siebie.
Lanolinko, mandolina to taka szatkownica.
Lenifo, ludzie zwyczajnie zaczęli się doceniać. Nie idą w związek, bo takie są oczekiwania. Nikt się już nie chce poświęcać dla drugiej osoby, dawać szansy i ratować. Nie, dziś jest tak, że jak mi nie odpowiadasz to nara i po sprawie. Poza tym, nie oszukujmy się, w parach żyje się łatwiej. Przecież wiele małżeństw trzymało się razem tylko dlatego, że sami by nie dali rady finansowo. Więc jeśli ktoś może się utrzymać sam to po co ma się łączyć? Dla seksu? Do tego nie trzeba związku. Tyle się mówiło o własnej tożsamości, wartości i są skutki, że każdy nastawiony jest na swoje dobro. Oczywiście, "każdy", bo nie generalizujmy.
Amita10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 09:04   #314
Amita10
Wtajemniczenie
 
Avatar Amita10
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

A mury? Pewnie wiele osób po prostu nie czuje potrzeby interakcji z otoczeniem. Nie zniosłabym sąsiadki wpadającej na kawę ot tak sobie. Bez zapowiedzi, jak kiedyś. I np. Lenifko, piszesz o ogrodzie córki, że tu coś posadzisz, tam masz plan. No nie, w moim ogrodzie to ja decyduję, sadzę. O i tak jest w całym życiu. Myślę, że to bardzo powszechna dziś postawa.
Amita10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 09:36   #315
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

O nie, nic jej nie sadzę na terenie co wiem, że ona ma coś zaplanowane. Nie zrobiłabym jej tego, bo ma swoją wizję. Ma po prostu teren podmoknięty, gdzie nic nie planuje. Jest to teren zalewowy rzeki. I ja wiem że tam moge póki co, coś uskutecznić. Jest jeszcze lasek, który ma zostać. Wcześniejsza właścicielka onego kawałka działki, kochała zioła i ona już tam w tym obszarze coś podziałała. Tak, że są np czeremchy i jest duża różnorodność drzew, które ja sama bardzo cenię. Tak, że nie jest tak, że ja się wtarabaniam jej w coś. Ani w kwestię budowy domu, ani w jego plany ani nawet w to co koło domu. Owszem powiem, że np widzę róże cukrowa w granicach działki. Póki co odpadła, ale rokitnik był inicjatywą córy i bardzo mi się pomysł spodobał.

To, że tak jest i że jest takie przekonanie ludzi nie wzięło się z kosmosu, a ma swoje przyczyny. Dane pokolenie przyzwyczaja się do sytuacji w jakiej wyrosło i wszystko co inne może być dziwactwem. Trudno ludziom przeskoczyć samego siebie w tej kwestii. Tak jak mnie trudno nauczyć się grać na fortepianie, bo nie miałam jako dziecko nikogo koło siebie, kto by miał chociaż cień takiej chęci.

Ludzie się izolują, robią co uważają. Są okoliczności gdzie to nawet jest konieczne. Ale człek jest jakoby nie było istotą społeczną. relacje są bardzo złożone. Sa też typy charakterów.któe same z siebie unikaja takiego angażowania się w relacje. jeżeli do tego dojdzie jakiś tam proces wychowawczy czasem, może się przekształcić w unikanie interakcji społecznych w ogóle. Sa tacy którzy relacje mają wpisane w swój charakter i to tez może się skończyć niedobrze. Wszystko jest złożone.

Natomiast z całą pewnością bardzo dużo w tym obszarze się zmienilo. I Internet jest jednym z tych "cuś" rzeczy. Że tak powiem sporo ważącą.
I mimo, że łatwiej nawiązać relacje sa one bardzo powierzchowne. Też z różnych powodów. Pomijając kwestie ludzkich charakterów, jest jeszcze ciałko migdałowate... I mnóstwo bądź czego.Pisałam o rzeczach które wynikają tylko z sytuacji cywilizacyjnej że tak powiem. A to fragment calości.

Żyjemy w takiej a nie innej cywilizacji. Patrząc na to historycznie. Cywilizacje co jakiś czas upadają. I nie jest tak, że ci ludzie co zyli kiedyś tam to byli prymitywni i nie myśleli, albo jeszcze nie zrobili takich czy innych wynalazków. To my chcemy tak myśleć. A takie myślenie jest ogromnym błędem. Za kilka tysiącleci ocenia to nowi archeolodzy Jak jeszcze będzie co oceniać.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-09-27 o 09:52
lenifa jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 10:28   #316
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Aaaa ...mandolina to tarka. Nie znałam takiego określenia.

Pamiętam cytat nie wiem czyj ani skąd, ale brzmiał,,trzeba używać rzeczy a kochać ludzi" Amita, z Twojego opisu świata wynika, że teraz jest na odwrót.

Myślę, że jeszcze zatęsknią- ci mlodzi wyzwoleni- za światem pełnym uczuć, za sensem z miłości, za odpowiedzialnością za drugiego człowieka, za łączeniem swoich losów.

Złudzeniem jest myślenie, że nikt nie jest nam potrzebny. Takie jest moje zdanie. Taki suchy świat, bez uczuć, bez miłości..okropne.

---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Lenifo, raczej stawiam sobie zadania które jestem w stanie osiągnąć, więc że mnie taki pragmatyk trochę. Jednocześnie lubię pobujać w innym świecie który znajduje w filmach, książkach czy w poezji.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 10:39   #317
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lanolinko każdymoże osiągnąć więcej niż jest w stanie ogarnąć. Problem w tym, że nie zawsze to zobaczy Więc niekoniecznie jest element zdowolenia z siebie. Czy tam odniesienia jakiegoś sukcesu z tego czy innego. No ale i tak jest jakieś wewnetrzne samopoczucie, że chcesz coś tam zrobić. Choćby to miało być na nic. Czy na nic to się okaże. Może rzeczywiście na nic. No ale przynjamniej się spróbowało. jak się nie spróbuje to się nie będzie wiedzieć Amita jest naszą cudowną ogrodniczką. ma działeczke i jej tam rośnie. To bardzo ważne jest. Ktos tam robi pierogi najlepsze na świecie, albo bigosik, że nie ma takiego drugiego. Wszystko to jest bardzo cenne. bardziej cenne niż filozosie. Jeżeli piszę co piszę to tylko dlatego, że chcę aby fajnie wszystko rosło tam i nie pojawiały się siakies paskudy ze świata mikro, co to psowają. I biedna Amita musi machać jakąś chemią aby odgonić te paskuctwa
lenifa jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 11:13   #318
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lenigo, to, że kazdy może osiągnąć więcej niż mu się wydaje to już wyższa filozofia. Zapewne pamiętasz z Małego Księcia to,,należy wymagać tego, co można otrzymać, autorytet opiera się na rozsądku " Dlatego stawianie sobie celów które są mega wymagające jest ryzykowne. Bo przyniesie rozczarowanie i uczucie niemocy.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 11:26   #319
Imegan
Jestem jaka jestem
 
Avatar Imegan
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 904
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Hejka

Lanolinko mandolina to rodzaj szatkownica,co tnie na plasterki.Sama tartka czy tarka to już ma różne rodzaje do ścierania.

Szykuje czosnek w słoiczki,ten konfitowany w oleju.Sloiczki takie mniej więcej 200ml.No i myślałam,że to będzie niewiadomo ile,a tu raptem kilkanaście słoiczków,bo wchodzi mniej więcej 100g ząbków do jednego słoiczka.Jesli nam taki czosnek przysmakuje to dokupie jeszcze czosnku.A tak to cały czas przeciery robię.No i ta moja wyciskarka wolnoobrotowa radzi sobie.Niby muszę miazgę co wychodzi jeszcze 2x przepuszczać,znaczy się te niby odpady.A potem tylko na małym ogniu odparowywanie.

Relacje damsko-meskie.No cóż tylko jedna z moich córek jest w stałym związku od 10 lat.U dwóch pozostałych posypało się z winy facetów.Obaj zdradzali i nie szanowali swoich kobiet,u jednej jeszcze wspólne dziecko.Tyke ,że dziewczyny świadome własnej wartości nie godzą się na byle co:na bycie sprzątaczka,praczką, kucharką i workiem treningowym dla sfrustrowanych dzieciuchów.Radza sobie same finansowo,to po co im dodatkowe obowiązki z obsługą faceta. Tu ze strony facetów nie ma miłości tylko wygoda.A ściemniają od wieków ,żeby ktoś im ogarniał rzeczywistość.

Cicha moim zdaniem powinnaś zostawić poszukiwania.Posiadanie męża nie jest kobiecie niezbędne.Jak trafisz na gnoja będziesz cierpieć.A tak sama sobie jesteś panią.To Ty decydujesz co i kiedy robisz,jak spędzasz wolny czas,z kim się spotykasz.Uciechy alkowy też nie zawsze spełniają kobiece potrzeby,to raczej panowie oczekują dostrojenia się do ich potrzeb.
__________________
Jestem,jaka jestem
Imegan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2024-09-27, 12:03   #320
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Imegan - E no...) Znam bardzo wielu fantastycznych facetów) Zaczynając od mojego wnusia na dziadku kończąc) Zabrzmiało to Imegan jak z Seksmisji Samiec twój wróg) Po prostu mają inne priorytety w pewnych obszarach i tyle Jakby podchodził do tego z koncepcji seksmisji, to oni tak samo "baba twój wróg") Toż to do niczego nie prowadzi, chybba tylko do wyginięcia gatunku ludzkiego albo bo ja wiem, modliszki tak mają ponoć. W każdym razie jestem bardzo odległa do takiego oceniania rzeczywistości. Człwoiek to człowiek. Aby go usłyszeć trzeba chcieć usłyszeć najpierw. Zdarzały mi sie takie rzeczy, że interpretowałam kogoś bardzo mylnie i prawdę mówiąc od tego momentu nie stawiam ocen ludziom. Ludzie czasem grają róźne role a siebie mają ukrytego tak, że ciężko zobaczyć.

Lanolinko, Tak masz rację, to wtedy gdy chcesz coś osiągnąc wymiernego, zobaczyć efekt. Co innego jest, gdy efekt "wizualny" nazwę to tak, nie jest czymś na czym ci zależy. Ale oczywiście cieszę się jak takie efekty są. Czasem jak niespodzianki. I wystarczy i nie ma czasu specjalnie się tym faktem delektować bo pamiętam kożuch O co chodzi z tym kożuchem. Były swego czasu modne. Modne i bardzo cieplutkie. Dostałam od teścia skory na on kożuch. Zostały zawiezione do Nowego Targu celem uszycia kożuszka. Cieszyłam się bardzo. I tak się stało. Wracaliśmy z m z kożuszkami z Nowego Targu samochodem i nagle odkryłam, ze tak naprawdę, to mi nie zależy... Takie babskie ten teges widzi mi sie) Może dwa czy trzy razy go ubrałam i leżał w szafie, aż go komuś podarowałam. Niewdzięczna synowa i tyle. No ale ja wdzięczna teściowi jestem. Bo uzmysłowił mi, chociaż nie było to jego celem, że nie wszystko co się chce jest tak istotne jak się zdaje

Na raty piszę, bo właśnnie przygotowywałam obiad. Juz gotowe. Makaraon z kapustą smażoną taką. Mało brakowało abym przypaliła. No ale się udało. Kompocik jabłkowy teź udalo mi się zrobić i czas na lenia Albo nie ten teges, gimnastyka... Ludzie bym zapomniała. Jak są dzieci to już się nie da. Najwyżej pograć w piłkę.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-09-27 o 12:31
lenifa jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 16:57   #321
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lenifo mnie sie wydaje, że Twój kożuch był zachcianką a nie celem.



Patrzcie jak pięknie mówi Sebastian Karpiel - Bułecka ,,Nigdy nie jesteśmy za młodzi, za starzy na to, żeby kochać i żeby być kochanym, że warto w życiu podążać za miłością, bo miłość to tak naprawdę najpiękniejsze uczucie, jakie nas może spotkać w życiu."

Myślę, jak on. Nie tylko dlatego, że lubię jak śpiewa.

Chciałam posłuchać na kanale zero debaty o odszkodowaniach od Niemiec za drugą wojnę. Ale się nie dało. Poprzednie debaty na tym kanale były tak świetnie prowadzone, że mimo bardzo odmiennych opinii goście mówili do siebie z szacunkiem i wypowiedzi nie były przerywane. A ta debsta była tskim jakby jarmakiem z przekupkami, że dotrwałam do połowy.
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 17:08   #322
Emmi123
4 pory roku i ja piąta
 
Avatar Emmi123
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Aby wygrywać jakąś muzykę to trzeba mieć słuch aby złapać rytm, czy tempo. Próbowałam się nauczyć grać na takich zabawkowych i co z tego, że umiałam wygrać nutki jak nie umiałam zagrać tego w odpowiedni sposób. Musi być słuch.


Cicha Myślę sobie, że dawne swatki rozwiązały by twój i nie jednej osoby problem. Taka swatka poznawała singla, wnikliwie przeprowadzała swoje obserwacje, dowiadywała się wielu istotnych rzeczy i potem jak spotykała kogoś pasującego to od razu prezentowała. Omijało się wiele bzdurnych rzeczy jak ,,pierwsze wrażenie", które jest bardzo mylne w dzisiejszych czasach.

Edytowane przez Emmi123
Czas edycji: 2024-09-27 o 17:12
Emmi123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 17:13   #323
Amita10
Wtajemniczenie
 
Avatar Amita10
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lanolinko, ja nie traktuję ludzi instrumentalnie. I w sumie często wychodzę z koleżankami czy też pijemy kawę na działce z sąsiadkami. Ale wolę teraz mieć tak bardziej wszystko usystematyzowane niż spontan. Ale spotykam się już tylko z tymi, z którymi ja chcę.
Dziś zrobiłam curry z kurczaka i nawet mąż je ;p Co prawda skrytykował ryż, że niby rozgotowałam, ale je aż mu się uszy trzęsą.
Zamówiłam okna.
Amita10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 18:19   #324
annorl1
Zakorzenienie
 
Avatar annorl1
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 5 634
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Pierwszy raz od niepamietam kiedy włączyłam dzieciom bajke o tak późnej porze. Ale jutro wolne 😉 zrobiły ze mną obrządki. Chałupę pomogły ogarnąć. Wiec ja umyłam podłogi na koniec, a dzieciom bajke włączyłam. Teraz i ja odpoczywam.

Amita, czyli okna jadą 😁👏

No... Ja tam niby jestem samotniczka, ale nie wyobrażam sobie życia w samotności. Nie... Mi do zycia jest potrzebny mąż. No i dzieci ❤

Wykopalismy z mężem dzisiaj resztkę ziemniaków. Kukurydzę juz oberwalismy. Buraczki wyrwałam. Mąż słoneczniki po ścinał. Powoli sprzatamy ogródek.

Na obiad dzisiaj mialam ziemniaki, jajo i mizeria. Jaj mam od groma. Dziennie 13-16 jaj.
annorl1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 18:37   #325
Lanolinkaaa
Zakorzenienie
 
Avatar Lanolinkaaa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Ann masz jaj na kopy 🙂

Amita,fajne takie wyjścia z koleżankami, mieć koleżanki, którym się chce coś więcej niz dom i praca to świetna sprawa.



Zrobiłam racuchy z dyni i jabłka. Nawet ok. Bez szału ale raz na rok można.

Leci deszcz
Lanolinkaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 19:15   #326
cicha722
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Hej po pracy kosilam trawę udało mi się całe podwórko skosić. Myślę że przed zimą to ostatnie koszenie. Ja mam trochę zdanie jak Imegan. Mam już tego po prostu dość. Nigdy żadnemu samcowi tak do końca nie pasuje. Dlaczego mam się zadręczać i ciągle myśleć co ze mną nie tak bo królewicz nie zadowolony. Mam już dość. Emmi ziemniaki udały się jedną odmiana a druga gorzej. Tak nazwa tajfun dla ziemniaków też mnie śmieszy później brata zapytam o nazwę tych co się udały. Zapomniałam.

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ----------

Dziś pierwszy raz w życiu jadłam patisona. Całkiem smaczny usmazylam w jajku i bułce tartej.

---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Udała się odmiana ziemniaków Soraya. I jest przy tym smaczna.
cicha722 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 19:45   #327
herbatka99
Zadomowienie
 
Avatar herbatka99
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 712
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lenifko, jaka to kapusta smażona z makaronem ? Czy kiszona czy świeża?. Napisz, bo ja nie przepadam ostatnio za mięsem.
Cicha, może daj sobie yrochę luzu od tych poszukiwań. Traktuj facetów z góry i trochę lekceważąco. Oni lubią tzw "kobiety fatalne" nie mylić z fatalnymi kobietami. Tzw femme fatale ,to są kobiety które faceci uwielbiają. A potem się skatżą ,bo to zła kobieta była.
herbatka99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 20:13   #328
lenifa
Zakorzenienie
 
Avatar lenifa
 
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Herbatko świeża kapusta - kroję ją w ćwartki i gotujeę w garnku w lekko osolonej wodzie. Jak jest w miarę miekka, to odcedzam i kroję w drobną kosteczkę. Osobno kroję i smaże cebulkę na rumiano, tzn teraz na mala kupustę 4 cebule tak mniej węcej. Do cebulki dodaję kapustę. No i to się smaży albo na dużej patelni albo w wiekszym rondelku. Trzeba często mieszać, aby chwyciło odpowiedi rumieniec, bo on ważny dla smaku. Oczywiście odpowiednio solę i pieprzę. To jak kto lubi. No i to się dodaje do makaronu ugotowanego. najlepiej z łazankami, ale może być i inny. Widzialam wersje z dodatkową omastą, skwarki z boczku, lub słoninki.

Zasadniczo może ta kapusta być też na farsz do pierogów. Obowiązkowe danie u mnie w domu w Wigilię.

Edytowane przez lenifa
Czas edycji: 2024-09-27 o 20:30
lenifa jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 20:32   #329
Imegan
Jestem jaka jestem
 
Avatar Imegan
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 904
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lenifo to chyba to tak podobne do łazanek ze słodkiej kapusty? Odnośnie facetów.Mam dwóch wspaniałych synów .Tylko ,że oni to jeszcze młodzież ,chłopcy.Ich ojciec niestety dał ciała niejednokrotnie po całości.Koledzy moich dziewczyn faceci tuż po trzydziestce niestety nie grzeszą wiernością ,uczciwością wobec swoich żon,partnerek,dziewczyn.P ewnie ,ze są ci normalni ,ale ich tak nie widać.Widac tych nieuczciwych.
__________________
Jestem,jaka jestem
Imegan jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2024-09-27, 20:56   #330
Amita10
Wtajemniczenie
 
Avatar Amita10
 
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
Dot.: Zagroda babuszki cz.5

Lanolinko, i tak po pandemii nie wróciłyśmy do pełnej naszej aktywności, bo spotykałyśmy się 2,3 razy w tygodniu poćwiczyć. A raz w miesiącu na piwko. Teraz dwie się wyprowadziły, jedna ma bardzo chorego męża, ale dajemy radę. Do tego czasem na działce. Ale na działce to znowu mam sąsiadeczki na kawkę i drineczka.
Megi, bo ci fajni to siedzą w domu ze swoimi laskami to ich nie widać.
Cicha, Herbatka dobrze prawi. Jak olewasz i masz wywalone to oni wtedy kochają.
Aniu, jadą, za 6 tygodni mają być Dwie godziny ustaleń. A na sam koniec pytam o słupek w środku. A babka mówi, że jest. No, ale jak jest jak ja nie chcę? Oni na to: nie wierzę...;p A ja: kur.., myślałam, że to, że go nie ma to normalne, bo tak mam w mieszkaniu. No, ale zamówione. Mam nadzieję, że niczego nie przegapiłam. I, że dobrze zmierzone
Amita10 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (1 użytkowników i 1 gości)
lenifa
Narzędzia

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2025-02-15 16:50:14


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:56.