![]() |
#301 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinka
![]() Lenifo ![]() ![]() Nie ma gwiazd. I nie słychać świerszczowatych. Jeszcze do nie dawna słuchałam ich wieczornych koncertów. Od kilku dni cisza. ---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:11 ---------- Cicha ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#302 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Idę zjeść kolację. Może trochę pospaceruję? Jest przyjemna pogoda.
Dobrej nocy wszystkim życzę ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#303 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko, robiłam szybką sałatkę z ogórka z kanału Wioli, Pierogi z kimchi. Zadziwiająco dobra, acz awokado musi być dojrzałe. Moje było twarde, bez poleżenia. Ogórek, na mandolinie, odrobina czerwonej cebulki też na mandolinie, wędzony łosoś, awokado w kostkę, serek delikat lub inny tego typu. Po łyżeczce uprażonego czarnego i białego sezamu. Sól. Odcisnąć ogórki, przynajmniej moje miały dużo wody.
Włosy wyszły pt. obsikana słoma ;p Jutro farba blond. Oby zdążyły się podbarwić od niebieskiego szamponu, bo w sobotę mam imprezę. Zawsze wszystko na ostatnią chwilę. To się chyba nie zmieni. Emmi, czy ty nie łapiesz jakiejś depresji? Pamiętam o twoim nastawieniu, ale jakby było lepiej. Niestety, ogród to urządzanie, zmienianie w kółko i od nowa. Jedno wypadnie, wymarznie, inne jest modne. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#304 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Nie wiem czemu tak. Nie mówiłam żeby pomagał w wykopkach
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#305 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Tak, Emmi ,wpadasz w smutki. Trochę to depresyjne. Ale wokół nas też smutno. Cóż trzeba jakoś trwać, ja chyba dwa lata temu dostałam jakieś prochy na depresję. I od tego czasu jest lepiej. Jak niczego nie bierzesz to może trzeba spróbować. Idż do lekarza,coś ci przepisze.
Mój ogród też zarośnięty wszystkim co tam uprawiałam przez lato. Ale się nie przejmuję. Emmi ,a ja mam taką niechęć i obojętność do kuchni, gotowania, zaprawiania przetworów. Nie lubię i już. Gdybym mogła to urządziłabym kuchnię ślicznie, serweteczki, kolorowe garnuszku kwiatki i firaneczki. I siedzisłabym w niej i nic nie robiła. Może jakieś łatwe obiadki ,typu ryż ,lub zupka. Ziemniaki, klops mielony i buraczki to może raz na miesiąc. Wszystko się brudzi, tłuszcz pryska, podłoga zachlapania, okruchów pełno. Na szafce rozmamłane masło i inne produkty. A ja potem sprzątam tą stajnię Augiasza, . Przyszedł kocur i muszę lecieć. Chcę jeść ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:15 ---------- To kot chciał jedzenia nie ja. Dałam mu jego ulubione przysmaki. I tabletkę. Bo musi dostawać. Jest słabego zdrowia, biedaczek. Cicha, dziwne te chłopy dzisiaj,.Jak leci rolnikszuka żony to szukają drugiej połowy, ciepła rodzinnego i dobrej kobiety. Jak przychodzi do konfrontacji to dokonują wyborów patrząc na wygląd, Jakby piękni byli i młodzi. A są łysiejący i z nadwagą. A szukają miss piękności. A potem kłótnie . Naprawdę trzeba być cierpliwą w szukaniu, bo chyba jest gdzieś jakiś facet co też szuka na poważnie. Nie przejmuj się tak, i umawiaj sięfalej na spotkania. Może w końcu spotkasz tego właściwego. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#306 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Witam ❤
Nic specjalnego u mnie. A i czasu brak. Zajrze juteo inapisze albo w sobote ❤ |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#307 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Dzień dobry przed porankiem
![]() Nie wiem jak ja, ale mój organizm chwali sobie to wczesne wstawanie. Jak ma więcej czasu na tzw rozruch, to lepiej ,,się uruchamia" nawet fizjologicznie ![]() Niespodzianka - pada. Miało nie padać jeszcze przez tydzień a tu proszę! Bardzo się ucieszyłam, kiedy usłyszałam charakterystyczny dźwięk zza okna. Moje dzisiejsze plany zawodowe być może polegną przez niego, ale to nieważne. Dobrze, że pada. U nas, tego deszczu jednak nadal jest dość mało. Podleje nam pomidory i resztę. Dochodzi 6 rano, jest ciemno. Bawi mnie ta obserwacja. Z tarasu słyszałam naszego kogutka. Dlaczego on jeszcze nie śpi? Amita ![]() Herbatko ![]() ![]() ![]() Piszcie o swoich ,,wow!" to od razu i mnie się nastrój poprawi. Lubię cieszyć się z innymi ![]() --------------------------- Annorl ![]() Cicha ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-09-27 o 06:24 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#308 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Herbatko, a może to nasza tendencja do wpasowywania się w kanony? A to nie zawsze się da, bo każdy jest inny. Ta inność wynika z osobistych predyspozycji i nikt nie jest ideałem robota na każde zawołanie. Ani nawet jeszcze takiego robota nie ma.
Jesteś herbatko niezwykle utalentowana w różnych obszarach i tego sie trzymaj. Nie każdy ma talent do pichcenia, chociaż ja doceniam te umiejętności. Bardzo doceniam. Byloby fajnie a nawet fantastycznie, jakby za tymi umiejętnościami smakowymi szla jeszcze wiedza o zdrowotności, Toż to byłaby kobieta na miarę Nobla ![]() Jakby nie było gotowanie i pochcenie wszelakie, jest bardzo ważną funkcją w zyciu każdego czlowieka. Zostalo tylko obdarte ze zdrowotności na różnych frontach., pozbawione swojej najważniejszej funkcji i to jeszcze na dodatek z różnych powodów. Emmi u nas wiaterek. Wyszłam na balkon, jest zachmurzone, ale póki co nie pada, Obudziłam się dzisiaj w nastroju "gimnastycznym". Popatrzyłam na swoją rękę z osłabionymi już mięśniami i przypomniałam sobie...Nie poddawać się ![]() Emmi ja się w sposób trwały pozbyłam onego paskudnego wirusa opryszczki. Odkąd pamietam miałam. Nie mam od jakichś 20 lat, żeby nie skłamac od 19 lat. Był to jeden ze skutków suplementacji pau d`arco. Które miałam dobrej jakości (pisałam o tym). Tylko nie każdy pewnie może ono. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-09-27 o 06:37 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#309 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifo
![]() ![]() ![]() Dobrego dnia wszystkim życzę ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-09-27 o 06:47 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#310 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Masz masz. A nawet nad tymi co się nie ma, to czasem chodzi o moment i swoistego rodzaju upartość. W koncu w czymś się zakochujemy
![]() Ja osobiście widzę u ciebie talent literacki. Piszesz cudnie o przyrodzie, o różnych refleksjach z nią związanych. To jest cudne. Lubię cię czytać ![]() Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-09-27 o 07:13 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#311 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Czy do nauki gry na pianinie jest niezbędny słuch muzyczny? Do takiego granią samemu sobie chyba nie. Skoro nie masz słuchu, to nie będzie Ci przeszkadzać, że fałszujesz 😁
Cicha, sadzicie kilka odmian? Nie pomieszają się? Tajfuny - co za nazwa dla ziemniaków 😄 Amita, ale jak ogórek na mandolinie? Jedyną mandolinę jaką znam to ta na której się gra. Nie podejrzewam, że to o nią chodzi, zatem co to jest? Ogórki są okropne u nas, niby nie przerośnięte a same nasiona w środku, mało co z niego zostaje. Herbatko, ja też oglądam rolnika. Wokół mnie też jest trochę samotnych czy singli, jak to się teraz mówi. Prawdę mówiąc, nawet więcej niż tych co założyli rodziny. Jakiś kryzys na tym polu nastąpił, że trudno się ludziom odnaleźć. Chociaż chcą, i niby to takie łatwe, bo portali randkowych nie brak. Nie ma to jak poznać kogoś na żywo, tak jak Emmi pisze. ---------- Dopisano o 06:26 ---------- Poprzedni post napisano o 06:21 ---------- Lenifo- a we mnie jaki widzisz talent? 😁 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#312 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko może kryzysem jest internet? Łatwość poznania innych ludzi ale takiego fragmentarycznego poznania... Moge to ocenić na przestrzeni mniej więcej 30-40 lat.
Kiedy to nie było internetu... Zmieniły się bardzo relacje między ludźmi. I to mówi ktoś kto wychowywał się na wsi bez płota ![]() ![]() ![]() Lanolinko, Noż sama pisałaś, że uprawiasz ten no sport co nazwy mi się nie udało nawet zapamiętać ![]() ![]() Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-09-27 o 07:40 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#313 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Dzień dobry! Po wczorajszym deszczu dziś słońce, ale nie żeby jakieś piękne. Ot, świeci już jesiennie. A ja jeszcze nie zgodziłam się na jesień.
Emmi, za długo się znamy żebym nie zauważyła zmiany. Depresja jest podstępna. Po prostu, uważaj na siebie. Lanolinko, mandolina to taka szatkownica. Lenifo, ludzie zwyczajnie zaczęli się doceniać. Nie idą w związek, bo takie są oczekiwania. Nikt się już nie chce poświęcać dla drugiej osoby, dawać szansy i ratować. Nie, dziś jest tak, że jak mi nie odpowiadasz to nara i po sprawie. Poza tym, nie oszukujmy się, w parach żyje się łatwiej. Przecież wiele małżeństw trzymało się razem tylko dlatego, że sami by nie dali rady finansowo. Więc jeśli ktoś może się utrzymać sam to po co ma się łączyć? Dla seksu? Do tego nie trzeba związku. Tyle się mówiło o własnej tożsamości, wartości i są skutki, że każdy nastawiony jest na swoje dobro. Oczywiście, "każdy", bo nie generalizujmy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#314 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
A mury? Pewnie wiele osób po prostu nie czuje potrzeby interakcji z otoczeniem. Nie zniosłabym sąsiadki wpadającej na kawę ot tak sobie. Bez zapowiedzi, jak kiedyś. I np. Lenifko, piszesz o ogrodzie córki, że tu coś posadzisz, tam masz plan. No nie, w moim ogrodzie to ja decyduję, sadzę. O i tak jest w całym życiu. Myślę, że to bardzo powszechna dziś postawa.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#315 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
O nie, nic jej nie sadzę na terenie co wiem, że ona ma coś zaplanowane. Nie zrobiłabym jej tego, bo ma swoją wizję. Ma po prostu teren podmoknięty, gdzie nic nie planuje. Jest to teren zalewowy rzeki. I ja wiem że tam moge póki co, coś uskutecznić. Jest jeszcze lasek, który ma zostać. Wcześniejsza właścicielka onego kawałka działki, kochała zioła i ona już tam w tym obszarze coś podziałała. Tak, że są np czeremchy i jest duża różnorodność drzew, które ja sama bardzo cenię. Tak, że nie jest tak, że ja się wtarabaniam jej w coś. Ani w kwestię budowy domu, ani w jego plany ani nawet w to co koło domu. Owszem powiem, że np widzę róże cukrowa w granicach działki. Póki co odpadła, ale rokitnik był inicjatywą córy i bardzo mi się pomysł spodobał.
To, że tak jest i że jest takie przekonanie ludzi nie wzięło się z kosmosu, a ma swoje przyczyny. Dane pokolenie przyzwyczaja się do sytuacji w jakiej wyrosło i wszystko co inne może być dziwactwem. Trudno ludziom przeskoczyć samego siebie w tej kwestii. Tak jak mnie trudno nauczyć się grać na fortepianie, bo nie miałam jako dziecko nikogo koło siebie, kto by miał chociaż cień takiej chęci. Ludzie się izolują, robią co uważają. Są okoliczności gdzie to nawet jest konieczne. Ale człek jest jakoby nie było istotą społeczną. relacje są bardzo złożone. Sa też typy charakterów.któe same z siebie unikaja takiego angażowania się w relacje. jeżeli do tego dojdzie jakiś tam proces wychowawczy czasem, może się przekształcić w unikanie interakcji społecznych w ogóle. Sa tacy którzy relacje mają wpisane w swój charakter i to tez może się skończyć niedobrze. Wszystko jest złożone. Natomiast z całą pewnością bardzo dużo w tym obszarze się zmienilo. I Internet jest jednym z tych "cuś" rzeczy. Że tak powiem sporo ważącą. I mimo, że łatwiej nawiązać relacje sa one bardzo powierzchowne. Też z różnych powodów. Pomijając kwestie ludzkich charakterów, jest jeszcze ciałko migdałowate... ![]() Żyjemy w takiej a nie innej cywilizacji. Patrząc na to historycznie. Cywilizacje co jakiś czas upadają. I nie jest tak, że ci ludzie co zyli kiedyś tam to byli prymitywni i nie myśleli, albo jeszcze nie zrobili takich czy innych wynalazków. To my chcemy tak myśleć. A takie myślenie jest ogromnym błędem. Za kilka tysiącleci ocenia to nowi archeolodzy ![]() Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-09-27 o 09:52 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#316 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Aaaa ...mandolina to tarka. Nie znałam takiego określenia.
Pamiętam cytat nie wiem czyj ani skąd, ale brzmiał,,trzeba używać rzeczy a kochać ludzi" Amita, z Twojego opisu świata wynika, że teraz jest na odwrót. Myślę, że jeszcze zatęsknią- ci mlodzi wyzwoleni- za światem pełnym uczuć, za sensem z miłości, za odpowiedzialnością za drugiego człowieka, za łączeniem swoich losów. Złudzeniem jest myślenie, że nikt nie jest nam potrzebny. Takie jest moje zdanie. Taki suchy świat, bez uczuć, bez miłości..okropne. ---------- Dopisano o 09:28 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ---------- Lenifo, raczej stawiam sobie zadania które jestem w stanie osiągnąć, więc że mnie taki pragmatyk trochę. Jednocześnie lubię pobujać w innym świecie który znajduje w filmach, książkach czy w poezji. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#317 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko każdymoże osiągnąć więcej niż jest w stanie ogarnąć. Problem w tym, że nie zawsze to zobaczy
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#318 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenigo, to, że kazdy może osiągnąć więcej niż mu się wydaje to już wyższa filozofia. Zapewne pamiętasz z Małego Księcia to,,należy wymagać tego, co można otrzymać, autorytet opiera się na rozsądku " Dlatego stawianie sobie celów które są mega wymagające jest ryzykowne. Bo przyniesie rozczarowanie i uczucie niemocy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#319 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 904
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Hejka
Lanolinko mandolina to rodzaj szatkownica,co tnie na plasterki.Sama tartka czy tarka to już ma różne rodzaje do ścierania. Szykuje czosnek w słoiczki,ten konfitowany w oleju.Sloiczki takie mniej więcej 200ml.No i myślałam,że to będzie niewiadomo ile,a tu raptem kilkanaście słoiczków,bo wchodzi mniej więcej 100g ząbków do jednego słoiczka.Jesli nam taki czosnek przysmakuje to dokupie jeszcze czosnku.A tak to cały czas przeciery robię.No i ta moja wyciskarka wolnoobrotowa radzi sobie.Niby muszę miazgę co wychodzi jeszcze 2x przepuszczać,znaczy się te niby odpady.A potem tylko na małym ogniu odparowywanie. Relacje damsko-meskie.No cóż tylko jedna z moich córek jest w stałym związku od 10 lat.U dwóch pozostałych posypało się z winy facetów.Obaj zdradzali i nie szanowali swoich kobiet,u jednej jeszcze wspólne dziecko.Tyke ,że dziewczyny świadome własnej wartości nie godzą się na byle co:na bycie sprzątaczka,praczką, kucharką i workiem treningowym dla sfrustrowanych dzieciuchów.Radza sobie same finansowo,to po co im dodatkowe obowiązki z obsługą faceta. Tu ze strony facetów nie ma miłości tylko wygoda.A ściemniają od wieków ,żeby ktoś im ogarniał rzeczywistość. Cicha moim zdaniem powinnaś zostawić poszukiwania.Posiadanie męża nie jest kobiecie niezbędne.Jak trafisz na gnoja będziesz cierpieć.A tak sama sobie jesteś panią.To Ty decydujesz co i kiedy robisz,jak spędzasz wolny czas,z kim się spotykasz.Uciechy alkowy też nie zawsze spełniają kobiece potrzeby,to raczej panowie oczekują dostrojenia się do ich potrzeb.
__________________
Jestem,jaka jestem |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#320 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Imegan - E no...
![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Lanolinko, Tak masz rację, to wtedy gdy chcesz coś osiągnąc wymiernego, zobaczyć efekt. Co innego jest, gdy efekt "wizualny" nazwę to tak, nie jest czymś na czym ci zależy. Ale oczywiście cieszę się jak takie efekty są. Czasem jak niespodzianki. I wystarczy i nie ma czasu specjalnie się tym faktem delektować bo pamiętam kożuch ![]() ![]() ![]() Na raty piszę, bo właśnnie przygotowywałam obiad. Juz gotowe. Makaraon z kapustą smażoną taką. Mało brakowało abym przypaliła. No ale się udało. Kompocik jabłkowy teź udalo mi się zrobić i czas na lenia ![]() Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-09-27 o 12:31 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#321 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifo mnie sie wydaje, że Twój kożuch był zachcianką a nie celem.
Patrzcie jak pięknie mówi Sebastian Karpiel - Bułecka ,,Nigdy nie jesteśmy za młodzi, za starzy na to, żeby kochać i żeby być kochanym, że warto w życiu podążać za miłością, bo miłość to tak naprawdę najpiękniejsze uczucie, jakie nas może spotkać w życiu." Myślę, jak on. Nie tylko dlatego, że lubię jak śpiewa. ![]() Chciałam posłuchać na kanale zero debaty o odszkodowaniach od Niemiec za drugą wojnę. Ale się nie dało. Poprzednie debaty na tym kanale były tak świetnie prowadzone, że mimo bardzo odmiennych opinii goście mówili do siebie z szacunkiem i wypowiedzi nie były przerywane. A ta debsta była tskim jakby jarmakiem z przekupkami, że dotrwałam do połowy. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#322 |
4 pory roku i ja piąta
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Mazowsze
Wiadomości: 9 437
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Aby wygrywać jakąś muzykę to trzeba mieć słuch aby złapać rytm, czy tempo. Próbowałam się nauczyć grać na takich zabawkowych i co z tego, że umiałam wygrać nutki jak nie umiałam zagrać tego w odpowiedni sposób. Musi być słuch.
Cicha ![]() Edytowane przez Emmi123 Czas edycji: 2024-09-27 o 17:12 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#323 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko, ja nie traktuję ludzi instrumentalnie. I w sumie często wychodzę z koleżankami czy też pijemy kawę na działce z sąsiadkami. Ale wolę teraz mieć tak bardziej wszystko usystematyzowane niż spontan. Ale spotykam się już tylko z tymi, z którymi ja chcę.
Dziś zrobiłam curry z kurczaka i nawet mąż je ;p Co prawda skrytykował ryż, że niby rozgotowałam, ale je aż mu się uszy trzęsą. Zamówiłam okna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#324 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Pierwszy raz od niepamietam kiedy włączyłam dzieciom bajke o tak późnej porze. Ale jutro wolne 😉 zrobiły ze mną obrządki. Chałupę pomogły ogarnąć. Wiec ja umyłam podłogi na koniec, a dzieciom bajke włączyłam. Teraz i ja odpoczywam.
Amita, czyli okna jadą 😁👏 No... Ja tam niby jestem samotniczka, ale nie wyobrażam sobie życia w samotności. Nie... Mi do zycia jest potrzebny mąż. No i dzieci ❤ Wykopalismy z mężem dzisiaj resztkę ziemniaków. Kukurydzę juz oberwalismy. Buraczki wyrwałam. Mąż słoneczniki po ścinał. Powoli sprzatamy ogródek. Na obiad dzisiaj mialam ziemniaki, jajo i mizeria. Jaj mam od groma. Dziennie 13-16 jaj. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 3 713
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Ann masz jaj na kopy 🙂
Amita,fajne takie wyjścia z koleżankami, mieć koleżanki, którym się chce coś więcej niz dom i praca to świetna sprawa. Zrobiłam racuchy z dyni i jabłka. Nawet ok. Bez szału ale raz na rok można. Leci deszcz |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#326 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2023-12
Wiadomości: 605
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Hej
![]() ![]() ---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:03 ---------- Dziś pierwszy raz w życiu jadłam patisona. Całkiem smaczny ![]() ---------- Dopisano o 18:15 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ---------- Udała się odmiana ziemniaków Soraya. I jest przy tym smaczna. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#327 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 1 712
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifko, jaka to kapusta smażona z makaronem ? Czy kiszona czy świeża?. Napisz, bo ja nie przepadam ostatnio za mięsem.
Cicha, może daj sobie yrochę luzu od tych poszukiwań. Traktuj facetów z góry i trochę lekceważąco. Oni lubią tzw "kobiety fatalne" nie mylić z fatalnymi kobietami. Tzw femme fatale ,to są kobiety które faceci uwielbiają. A potem się skatżą ,bo to zła kobieta była. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#328 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2021-12
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 4 586
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Herbatko świeża kapusta - kroję ją w ćwartki i gotujeę w garnku w lekko osolonej wodzie. Jak jest w miarę miekka, to odcedzam i kroję w drobną kosteczkę. Osobno kroję i smaże cebulkę na rumiano, tzn teraz na mala kupustę 4 cebule tak mniej węcej. Do cebulki dodaję kapustę. No i to się smaży albo na dużej patelni albo w wiekszym rondelku. Trzeba często mieszać, aby chwyciło odpowiedi rumieniec, bo on ważny dla smaku. Oczywiście odpowiednio solę i pieprzę. To jak kto lubi. No i to się dodaje do makaronu ugotowanego. najlepiej z łazankami, ale może być i inny. Widzialam wersje z dodatkową omastą, skwarki z boczku, lub słoninki.
Zasadniczo może ta kapusta być też na farsz do pierogów. Obowiązkowe danie u mnie w domu w Wigilię. Edytowane przez lenifa Czas edycji: 2024-09-27 o 20:30 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#329 |
Jestem jaka jestem
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 904
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lenifo to chyba to tak podobne do łazanek ze słodkiej kapusty? Odnośnie facetów.Mam dwóch wspaniałych synów .Tylko ,że oni to jeszcze młodzież ,chłopcy.Ich ojciec niestety dał ciała niejednokrotnie po całości.Koledzy moich dziewczyn faceci tuż po trzydziestce niestety nie grzeszą wiernością ,uczciwością wobec swoich żon,partnerek,dziewczyn.P ewnie ,ze są ci normalni ,ale ich tak nie widać.Widac tych nieuczciwych.
__________________
Jestem,jaka jestem |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#330 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2021-12
Wiadomości: 2 163
|
Dot.: Zagroda babuszki cz.5
Lanolinko, i tak po pandemii nie wróciłyśmy do pełnej naszej aktywności, bo spotykałyśmy się 2,3 razy w tygodniu poćwiczyć. A raz w miesiącu na piwko. Teraz dwie się wyprowadziły, jedna ma bardzo chorego męża, ale dajemy radę. Do tego czasem na działce. Ale na działce to znowu mam sąsiadeczki na kawkę i drineczka.
Megi, bo ci fajni to siedzą w domu ze swoimi laskami to ich nie widać. Cicha, Herbatka dobrze prawi. Jak olewasz i masz wywalone to oni wtedy kochają. Aniu, jadą, za 6 tygodni mają być ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 2 (1 użytkowników i 1 gości) | |
lenifa |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:56.