|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2010-12-19, 18:08 | #1411 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
dzieki koleżanki-wizażanki za zyczenia i duchowe wsparcie (niestety jeszcze napic nie moge... ale no przeciez wiecznie karmic cyckiem nie bede i kiedys to jeszcze nadrobie)
Wrociłam... i melduje ze jakos to przezylysmy Szczegol ze w drodze do jechalismy na sygnale, bo moje dziecko w polowie drogi przypomnialo sobie, ze za malo zjadło przed wyjazdem i sie tak darla ze musialam na jakims paringu w lesie ja nakarmic po zjedzeniu byla troche cicho a pozniej na nowo zaczela swoj koncert... a jechalismy tylko 2godziny, az sie boje pomyslec jak pojedziemy w czwartek do moich rodzicow (TZ nie ma prawa jazdy wiec tylko ja kieruje)... i jak sie bedzie tak darla to chyba ocipeieje w tym aucie. Pozniej dała jeszcze koncert u tesciow, tesciowa znowu zaczela "OJEJowac" czemu tak placze, na szczescie po jakims czasie udalo sie ją uspic i na przyjscie rodziny ciotek i wujkow byla w wysmienitym humorze, ze wszyscy nam mowili ze maly zlote dziecko... taaa. Droge do domu na szczescie cala przespala Zuzi...o cholera, jak dobrze ze TZtowi sie nic nie stalo, takie boczne uderzenia sa gorsze, od czołowych, nie mozesz mu pozwolic prowadzic po nieprzespanej nocy, bo jesli to sie mu raz zdarzylo to moze sie zdarzyc znowu ilonan2 pierniczki koniecznie musza zawisnąc na choince... no i zostac na niej obfotografowane
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna Edytowane przez mszu Czas edycji: 2010-12-19 o 18:27 |
2010-12-19, 18:13 | #1412 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
No ja też bym wolała,ale niestety jak mawia stare porzekadło...niedaleko pada jabłko od jabłoni....a jak marta wda się w nas oboje to ja szybko osiwieję
__________________
Niegrzeczna Mamuśka |
|
2010-12-19, 18:27 | #1413 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 335
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Ja szczepilam Tritanrix HB Hib 5w1 i po przyjsciu do domu zaczelo sie nieciekawie zapowiadac bo malutka plakala i popiskiwala jak kociak a nawet przez jakis czas tak przerazliwie plakala ze serce mi sie krajalo. Wrecz sie zanosila od placzu i krztusila nie mogac zlapac powietrza Ale wkrotce jej minelo i teraz ciagle spi, tylko od czasu do czasu pomarudzi lub lekko zaplacze. Musialam ja nawet budzic do karmienia jak nie dawala oznak glodu po 6 godzinach.
|
2010-12-19, 18:29 | #1414 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
a ja niedawno śmialam zalowac ze nie kupilam lozeczka z opuszczanym bokiem
http://www.mamazone.pl/artykuly/mamy...la-dzieci.aspx
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
2010-12-19, 18:30 | #1415 | |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
A jak jej katarek Bo u nas rano po nocy jeszcze dziad jest ale mam nadziej ze to już mija Mszu no to super że się wizyta udała My też wybieramy się w podróżna święta Droga na pewno w tych warunkach 3do 3,5 h Ostatnio jak jeździliśmy z nim p mieście to przesypał a aucie 3h więc liczę że teraz też prześpi Ale z nim różnie bywa bo ostatnio mi mało je tzn zjada powiedzmy 70ml i kama a po godzinie znowu głodny No ale dziś go już oszukiwałam wodą żeby te przerwy sobie wydłużył Szok z tym łóżeczkiem, kto by pomyślał... Mszu a co ze zdjęciami wybierzesz coś? Edytowane przez IlonaN2 Czas edycji: 2010-12-19 o 18:33 |
|
2010-12-19, 18:41 | #1416 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
no cos wybiore...a juz musze, czy jeszcze porobisz? Moim zdaniem co sesja to lepsze
z tymi lozeczkami to naprawde szok
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
2010-12-19, 18:45 | #1417 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
No porobię porobię Może u babci na święta będzie lepiej tam jest duże jasne mieszkanko bo u nas to ciemno jak w ....
|
2010-12-19, 19:16 | #1418 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Oj, się czepiasz od początku był fajny, ale teraz jest jeszcze fajniejszy
Cytat:
Na pewno Wam się nie wydaje mszu, super, że wizytę jakoś przetrwałaś i Nadia zbytnio nie szalała A to Twoja dzidzia nie zasypia w samochodzie? Mój odpływa po 5 minutach maximum Kiedyś nam przespał tak 3h zakupów ---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ---------- Jeszcze jedno: mszu, zamówiłam sobie akumulatorki do aparatu, które polecała ninaad, więc zdjęcia ze Świąt będę miała i będę się chwalić jak nigdy ^^ Będziecie miały dość mej paszczy ;P |
|
2010-12-19, 19:24 | #1419 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
ycnan... kiedys zasypiala, ale wszytskim sie pochwalilam dookola ze lubi wozic dupę i ostatnio jej sie odmienilo... jak zreszta w wielu kwestiach w kotrych ja pochwalilam, chociazby w kwestii kąpieli- teraz za kazdym razem jest ledwo wloze ją do woady.... to ryk, wiec kąpiemy ja raz na 3/4 dni, a tylko tylek w zlewie podmywam codziennie i reszte myje na sucho... bo wole tak niz sluchac jej darcia
nie wiem jak to bedzie w ten czwartek, kiedy to pojedziemy pewnie z 5 godzin no to super jesli chodzi o akumulatorki już sie nie moge doczekac swiatecznych fotek
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna Edytowane przez mszu Czas edycji: 2010-12-19 o 19:27 |
2010-12-19, 19:32 | #1420 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Ja wiem, że urodziłam genialne dziecko, ale bez przesady
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki |
||
2010-12-19, 19:45 | #1421 |
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Klarissa, matko to sobie tesciowa na ten czas sciagnelas? normalnie harakiri
wracajac do mojej tesciowej to nawet sobie nie wyobrazasz jakie to jej "ojejowanie" jest wpieniajce... a jeszcze mnie dzis tekstem rozwalila, ze myslala ze padne . Wzieła ja na rece, a Nadia juz nie lezy sztywno nieruchomo jak noworodek tylko monitoruje wszytsko dookoła krecac glowa, wiec ja nosze juz tylko w pozycji pionowej, ale tesciowa chwycila ja jak nowordka i Nadia zaczela sie wiercic bo nic nie widziala, "ooojjeeejjj... zobacz szuka piersi (jadla 15 min wczesniej), na pewno jest glodna... no zobacz jak szuka" kiedy to moje dziecko juz dawno jest po etapie "szukania" nie wiem jak u was to wyglada, ale u mnie to wyglada to tak ja wystawiam cycka i Nadia po porstu sie podlacza, a jak sie naje to sie rozlącza i koniec... a informuje mnie ze jest glodna... po prostu ryczac
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna Edytowane przez mszu Czas edycji: 2010-12-19 o 19:48 |
2010-12-19, 19:53 | #1422 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Co do świąt, to mnie przeraża Wigilia u teściowej. Ma ciasne, mieszkanko - pokój z kuchnia i łazienką. I w tym jednym pokoju ma siedzieć ze 20 osób, w tym dwoje dzieci i Borysek W zeszłym roku ciężko było się ruszyć (stół na środku pokoju+krzesła i zero miejsca dookoła), więc nie wyobrażam sobie nawet tam karmić, czy przebierać młodego. W dodatku klimat iście tropikalny. Nie wiem, czy Borys wytrzyma tam 5 minut. On przy kilku obcych osobach marudzi, a co dopiero taka ilość cioć/wujków itp itd. I każdy będzie chciał podejść, dotknąć Już męża uprzedziłam, że jak go to przytłoczy, to wychodzimy i po dwóch minutach. I ma nic nie gadać. Teściową też ma o tym uprzedzić. Na szczęście potem jedziemy do moich rodziców, gdzie Borysek będzie miał ciszę i spokój i dwa pokoje do spania - do wyboru do koloru Tam przynajmniej odpocznie. I tam już sobie posiedzimy dłużej ---------- Dopisano o 20:53 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ---------- Klarissa, oj, Ty młoda, niedoświadczona i nie wiesz, że dziecko Twoje kolki ma i koniec mszu, ja nie wiem, co te babcia mają, bo i moja mama i teściowa tez ciągle tak Boryska noszą. I zdziwione, że się wierci i jest niezadowolony A co do teściowych jeszcze, to moja ostatnio do Borsyka mówiła mniej więcej tak: "Oj, jaki ty śłodki jesteś, jakie maś ślićne oćka. A uśtećka, jakie ślićne. Oj, a jak się ślićnie uśmiechaś. O, jęziyciek babuni pokaziujeś" |
|
2010-12-19, 20:01 | #1423 | ||
Zadomowienie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
ycnan masz swięta racje w sprawie chwalenia dzieci... wiec ja juz sie boje czymkolwiek chwalic, bo zaraz moje dziecko musi mi udowodnic, ze nieładnie jest sie chwalic
Cytat:
Cytat:
__________________
Jestem, bo fotografuję.... http://martalipinska.blogspot.com/ _________________ fotografia rodzinna, noworodkowa, niemowlęca, ciążowa i ślubna |
||
2010-12-19, 20:16 | #1424 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 936
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
My chyba faktycznie ząbkujemy ... Asia płakała dziś cały dzien z jedną pół godzinną przerwą. Była cicho czasem jak się ją nosiło, no i jak dawałam jej gryzaczka z lodówki. Ślini się coraz więcej. Będą wesołe Święta Dziś zrobiła kupę w kolorze trawy. To od zmiany mleka? Moje dziecię chyba w koncu zacznie jeść więcej niż noworodek! Dziś dawałam jej mleko NAN AR 90ml + 3 miarki czyli tyle, co zawsze. I błyskawicznie pochłaniała wszystko, mało jej było. Może nareszcie zacznie więcej przybierać. Weronisia Też robią Ci się grudki w mleku AR? Mieszam bardzo dokładnie a zawsze chociaż jedna grudka jest. Teraz już wiem i je wyciągam, ale wczoraj w nocy nie wiedziałam co się dzieje, bo zatykał się smoczek a Asia się denerwowała i Tż musiał mi pomagać. Moje dziecię nie chce pić... Muszę jej coś podawać, bo teraz dostaje tylko mm a ona wypije max 2oml... Ile powinno pić dziecko w tym wieku karmione mm?
__________________
"Pamiętaj: wszystko Ci wolno - ale nie wszystko warto." |
||
2010-12-19, 20:20 | #1425 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
trzymam za ciebie kciuki nie daj się i bądź twarda gratuluję 3 mce Cytat:
Cytat:
szczepiliśmy na przełomie 6/7 tyg a potem w 13
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
||||
2010-12-19, 20:27 | #1426 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 359
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
|
||
2010-12-19, 20:33 | #1427 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Oj jak ja nie lubię takiego gadania. U mnie póki co poza teściową nikt tak do Marty nie mówi. A najlepsza jest moja babcia...nie wiem dlaczego,ale ona do wszystkich dzieci po niemiecku mówi. Ktoś jej kiedyś powiedział,ze niemiecki jest prostszy od polskiego dla dziecka i ma takie "zboczenie",a że niemiecki zna bardzo dobrze ( jej lata szkolne przypadły na czas wojny a na śląsku w szkołach mówiono wtedy tylko po niemiecku) to wszystkie jej dzieci i wnuczęta całkiem nieźle dogadują się po niemiecku
__________________
Niegrzeczna Mamuśka |
|||
2010-12-19, 21:00 | #1428 | |||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 2 745
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
ycan A co do kupy to nasza pediatra uważa, że póki kupy przynajmniej czasami są normalne to nie ma się co przejmować, że czasem są rzadkie, zielone, ze śluzem... Z czasem będzie coraz lepiej, układ pokarmowy musi dojrzeć
Cytat:
Cytat:
hehe i jakby co do mnie pretensje będą ? Cytat:
Ale ostatnio coś często się odłącza, jak przyuważy coś ciekawego albo stwierdzi, że ma ochotę się trochę pouśmiechać do mnie ---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:57 ---------- martucha |
|||
2010-12-19, 21:13 | #1429 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
----------------------------------- Pomóżcie coś wymyślić. Co roku na Sylwka w grupie znajomych się przebieramy - rzuca się hasło na motyw przewodni i wszyscy robią coś ze sobą. W tym roku na sylwka przebrać się mamy "za Polaka". Nie mam pomysłu na przebranie dla mnie, tż-ta i Natalki... oto moje przebrania z ubiegłych lat: 1. 2005/06 - "tandeta" 2. 2006/07 - "postacie z bajek" 3. 2007/08 - "narodowości" 4. 2008/09 - impreza w strojach wieczorowych 5. 2009/10 - brak imprezy, produkcja Natalki
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki Edytowane przez Klarissa Czas edycji: 2010-12-19 o 21:14 |
||||
2010-12-19, 21:28 | #1430 | ||
Wtajemniczenie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
co do marchewki
Misio mój chętnie ją zajadał zarówno przedwczoraj jak i wczoraj. Wczoraj nawet 2 łyżeczki wmucił od babuni.. I co?? Dziś ma wysypane całe czoło czerwoną wysypką najpewniej to wina marchewy. Dziś już nie dostał, pare dni odczekam, aż to paskudztwo zejdzie i podam mu jeszcze raz, żeby się upewnić że marchewa to nasz wróg zdjęcia mam, ale prześwietlone jak zgram, to wkleję Cytat:
Cytat:
ojaaaa bardz kreatywny ten Twój TŻcik
__________________
"Lubię ten stan, rozkoszne sam na sam. Cisza i ja. Cisza, ja i czas(...)" |
||
2010-12-19, 22:04 | #1431 | ||||||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 191
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
A mojej córce się poprzestawiało na dobre, już tydzień od chrztu wstaje max o 2-ej w nocy. A było przecież już tak pięknie i wstawała o 4-5 eehhhh może się jeszcze odmieni. Cytat:
Soki po i herbatki po 4-tym miesiącu. Działanie normalizujące na stolec mają (nazwy z Hippa) - herbatka z kopru włoskiego z sokiem jabłkowym; - herbatka z dzikiej róży z sokiem z czerwonych owoców; - sok maliny- jabłka; -sok czerwone owoce; -napój morela; - nektar banany; nektar brzoskwinia; Działanie rozluźniające : -sok "Słodkie jabłka"; - sok jabłka-winogrona; -nektar śliwka Działanie "zestalające" - sok "soczysta marchew" Jeśli chodzi o Owoce i warzywa to działanie rozluźniające: (nazwy z hippa) - "pierwsze jabłka" - "jabłka i gruszki" "gruszki Williamsa" -brzoskwinie - morele - śliwki - jabłka z bananami i brzoskwiniami - krem ze szpinaku z ziemiakami - jabłka i winogrona z ryżem Działanie "zestalające" - "pierwsze banany" "pierwsza marchewka" - "młoda marchew z ziemniakami" Reszta ma działanie normalizujące: -dynia z ziemniakami -marchew z jabłkiem -banany z brzoskwiniami - banany z morelami -jabłka z bananami - zupka jarzynowa- krem -zupka marchwiowa z ryżem - kleik ryżowy z owocami Jeśli chodzi o produkty z Hippa- to nie wszystkie są produktami rolnictwa ekologicznego, a te które są mają na słoiczki oznaczenie "Bio". Oznaczenie "A" na słoiczku oznacza, że produkt jest przygotowany ze składników mało alergizujących. Po 4-tym miesiącu można podawać (wg producenta) - kaszę mleczno- ryżową Brzoskwinie i morele - kaszka mleczna na Dobranoc - ryż z jabłkami - kaszkę mleczno- ryżową Banany i brzoskwinie No i gotowce w słoiczku na noc po 4-tym miesiącu: - Kaszka ryżowa z mlekiem i banananmi -kaszka manna z mlekiem i owocami - kaszka mleczna z biszkoptami -kaszka manna z mlekiem waniliowa -kaszka ryżowa z mlekiem jabłko-gruszka Sporo tego- nawet nie wiedziałam, że tyle można po 4-tym miesiącu Cytat:
No i dobrze, że u teściów nie było najgorzej. Kicha, że mąż nie ma prawka. Chociaż i tak pewnie byście się zatrzymywali na karmienie, nawet gdyby on prowadził. Rzadko widzisz teściów- moi mieszkają 2 godziny drogi od nas ale wpadają co 2 tygodnie CIekawe jak mała zniesie 5h jazdy- nasz też nie śpi w aucie. Cytat:
Do tej pory mała piła 2x 50 ml. Cytat:
Cytat:
Polak..... hhhmmmm może jakiś strój ludowy? Ale pewnie nie o to chodzi, raczej jakiś cwaniak- kombinator powinien być. nie mam pojęcia A poprzednie lata- super. Lubię takie imprezy.
__________________
Pozdrawiam, Ewcia Nasza córcia jest już z nami. Dagusia- 23.09.2010r. Edytowane przez Szczęśliwa Czas edycji: 2010-12-19 o 22:07 |
||||||
2010-12-20, 04:38 | #1432 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 335
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Dzieki za odpowiedzi. Ja chyba zbyt wczesnie zaczelam panikowac bo tak wlasciwie oprocz tego placzu i dlugiego snu to nic sie nie dzialo. Temperatury w koncu tez nie miala. Obawialam sie tych wszystkich skutkow ubocznych bo sie naczytalam ulotki a poza tym lekarz od razu przepisal lek przeciwgoraczkowy (oczywiscie do podania tylko wtedy gdy sie goraczka pojawi ) Tez mnie sie wydaje ze ten tritanrix jest odpowiednikiem infanriksu. Producentem jest GalaxoSmithKline group z Belgii. Dzisiaj mala juz zaczowuje sie normalnie tylko nadrabia straty op wczorajszym braku apetytu A co do pogody tutaj to w tej chwili jest super. W ciagu dnia ok 25-27 st, w nocy ok 21-23. Mozna wiec godzinami spacerowac, mala sie ani nie przegrzeje ani nie zaziabi. Wlasnie dzisiaj idziemy na dluzszy spacer Pozdrawiam i caluski Ps, ja tez nie znosze takiego gadania w zdrobnieniach. Moja babcia tak robi, no ale ona jest daleko... Cellaris, zabawna masz babcie ze mowi po niemiecku do dzieci |
||
2010-12-20, 08:06 | #1433 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cześć
Noc fajna, bo mały przespał całą w łóżeczku. Zjadł przed 19, później 22, 3.30 i 7.30 i teraz też dosypia Dżwięk suszarki działa na Szymonka rewelacyjnie. Jak się pręży, wierci itd. włączam i mały się od razu uspokaja (zdarza się, że to jednak nie działa) i leży spokojniutko, oczka przymyka i odlatuje Cytat:
Pytałam pediatry o skutki uboczne i powiedziała, że nie powinno być żadnych. Będę szczepiła 5w1 chyba Pentaxim. Cytat:
Ilona - mój Szymek wczoraj skończył 2 m-ce i od dawna też trzyma główkę tak wysoko. Pytałam rehabilitantkę i wszystko ok. Ważne, by dziecko nie odrzucało głowy do tyłu, bo tak dziobać do przodu może, bo jeszcze główka nie jest stabilna. Jak podnoszę Szymona do odbicia to też często bardzo wysoko trzyma głowę. Wczoraj mój synek po raz pierwszy przewrócił się z brzuszka na plecy, skubaniec mały no i wyciąga już troszkę rączki do zabawek, ale to takie nieskoordynowane i jeszcze przypadkowe. Jednak od kilku dni wyraźnie zainteresował się grzechotkami, bo wcześniej to najlepiej było patrzeć tylko na mamę Poza tym zauważyłam też, że składa już jedną rączkę do drugiej. Czytałam, że wszystkie te umiejętności pojawiają się właśnie ok.2-3 m-ca.
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
||
2010-12-20, 08:06 | #1434 |
Rozeznanie
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Witajcie Słodkie dziewuszki....
Przepraszam, że nie zaglądam i nie pisze.. ale powiem WAM szczerze, że nie moge czytać jakie to wasze maluszki są grzeczne,,, poprostu ja mam DIABŁA w anielskiej skórze,... od kilku dni w ogóle tragedia,,,,,,,drze się co chwile,,, jak ma otwarte oczy to się drze- nawet nie płacze tylko -drze ryja - przepraszam za okreslenie... jade dziś z nią do lekarza... niech mi powie co się z nią dzieje,, czy ją coś boli, czy poprostu ma taki charakter... Trzeba ją ciągle nosić, najlepiej chodzić, nei wolno usiąśc,, i najlepiej bujać aż do sufitu.. dziwne, bo ja nie starałam się jej do tego przyzwyczajać...
__________________
11.07.2009 żonka Pawełka 21.08.2010 mama Milenki
|
2010-12-20, 08:15 | #1435 | |||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 958
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Niegrzeczna Mamuśka |
|||
2010-12-20, 08:16 | #1436 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Kochana Ciociu Monisiu, i inne zainteresowane ciocie
mama w końcu dała mi upragnione brokułki, aż się wczoraj popłakałem bo tak szybko zjadłem całą zawartość słoika, no ale w zamian zrobiłam dziś rodzicom niespodziankę. Uwaliłem cudowną shrekową kupę taką jak brokułki, ale żeby nie było im za łatwo, kupka nie tylko była w pieluszce ale i na moich plecach udach łydkach a nawet na kostce nie mówiąc o pobrudzonej piżamce i śpiworku ale miałem ubaw jak rodzice nie potrafili się za mnie zabrać, wkońcu wylądowałem w wannie było fajnie chce jeszcze raz. Pozdrawiam Patrol
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
2010-12-20, 08:17 | #1437 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 640
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Cytat:
Majka232 - twój maluszek ma 2 miesiące i tak ładnie śpi w nocy? zazdroszczę. ps. dzęki za info o działaniu produktów hipp na kupę. po świętach idziemy na szczepienie to pogadam z pediatrą o rozszerzeniu diety. co do szczepień mam do was pytanie. moja małą po szczepieniu była osowiałą, jakaś taka nie obecna. zaro gorączki, płaczu, senności ale dziecko przestało łapać kontakt z otoczeniem. po tygodniu jej przeszło. miała któreś z was podobnie???? ja się wtedy bardzo wystraszyłam bo naczytałam się w necie o rodzicach którzy twierdzą że po szczepieniu ich dzieci zachorowały na autyzm. niby nikt nie potwierdza że szczepienie ma związek z autyzmem ale .... u nas w domu już świątecznie. wczoraj kupiliśmy choinkę. do tego za oknem tok pięknie biało - humor mi dopisuje do tego męża do końca roku mam w domu mogę sobie trochę odpocząć. teraz mała z tatusiem leży sobie w łóżku a ja mam czas dla siebie. jutro nawet do fryzjera się wybieram. jutro też na kolejną kontrole bioderek idziemy, mam nadzieję że wszystko będzie ok. my święta też spędzamy u teściów, idziemy do nich razem z moimi rodzicami. nie wiem tylko na którą poprosić aby ta wigilia była. bo małą wieczorami teraz taka marudna. wolałabym uniknąć ryku u teściowej, bo wiecie jak to jest, zaraz się okaże że coś nie tak robię albo że dziecko chore itd. wolałabym na kąpiel i usypianie już do domu przyjechać. Edytowane przez hagar1 Czas edycji: 2010-12-20 o 08:22 |
|
2010-12-20, 08:17 | #1438 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Mpik - ojojoj A macie huśtawkę? Bujanie jej nie uspokaja?
Trzymaj się Mój synek od 2 dni ok.16-17 ma bóle brzuszka. Pręży się, puszcza bączki i jak zrobi kupkę to jest lepiej. Nie wiem od czego to, bo nic wzdymającego nie jem. Ostatnio jem więcej wieprzowiny (karkówka pieczona w soku jabłkowym0pycha), ale chyba to nie od tego...
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
2010-12-20, 08:24 | #1439 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 18 067
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
Szymonek na brzuszku
__________________
Żona mojego męża to fajna babka |
2010-12-20, 08:51 | #1440 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
|
Dot.: 2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy c
cudny
mam pytanie czym czyścicie nosek dziecku? ja mam sopelek ale Pat sie strasznie drze, i nie wiem czy się drze bo nie lubi czy coś jest nie tak? gruszka odpada, ale jak z fridą?
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:07.