2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[czarnaelizabeth]

Sprzed chwilki-moje najmłodsze
http://lh4.ggpht.com/_vAY51Yn3wro/TS...A/DSC00169.JPG
chwilowo jestem jeszcze u mamy, o 19 zwijamy sie do siebie, bo chłopcy maja zajecia pozalekcyjne, wiec moz podczytam odrobinkę

[Paula SHIN]

Napisane przez bordowa

Lekarz twierdzi, że Asia ma skazę białkową
Mamusie skazowców, jakie Wasze dzieciaczki mają objawy?

Michas wymiotowal, mial biegunki i zaparcia (w zaleznosci od mleka), mial kaszke na ciele (taka w kolorze skory, utrzymuje sie do dzisiaj), bole brzuszka, wzdecia... Bebilon Pepti pomogl, a pozniej go uczulil. Dobry dla niego jest tylko Nutramigen.

[IlonaN2]

Napisane przez czarnaelizabeth

Melduje się córka marnotrawna
Ilona-dziękuję za mobilizację
z czasem u mnie starsznie cięzko,bo chłopcy starsi chodza do szkkoły do krakowa i kursuję z nimi i młodszymi. Poza tym jakaś seria chorób była :/ od listopada on stop któryś bbył chory, a Ania z katarem :/ już szału dostawałam,bo ileż mozna,odpukac, teraz już spokój i tak ma pozostać. Ogólnie chółopcy mają półroce i starszy wyciaga oceny na średnią 5,więc musze mu więcej czasu ppoświęcic i posprawdzac, odpytać dodatkowo.Ania jest przekochana i cudna Urodziła sie 20.10 mega szybko,w biegu praktycznie,hihi, bo w 10 minut odkąd dojechałam do szpitala,rodziłam w sukience i w ogóle najfajniejszy ten poród miałam :0) Złuję,z e nie widziałam się z Iloną Moja miska ważyła ostatnio 5410g, wiec mam troszke do noszenia :0) i miała 56cm Mało mi śpi,bo i dojazdy autobusem i spacery i chłopcy, którzy hałasują,no i jest nockami szeroko pieluszkowana, 30 marca mamy kontrol i mam nadzieję, ze bedzie już dobrze.Jest bardzo silna i ruchliwa, chce siadać, an co jej nie pozwalam,a le już podciagaa sie na króliczkach na foteliku sammochodowym i na barankach na wózku... wsyztsko wkłada do buzi, przedwczoraj odkryła,ze ma kolanka Karmię ja nadal i tak chcę troszkę jeszcze pociągnąć :0) Zaraz wstawię zdjęcie

No witamy witamy Mała cudna No szkoda że się nie spotkałyśmy ale ja jak dotarłam 22-go do szpitala to nie byłam w stanie pisać A ty chyba wyszłaś wtedy ???

Ja szybko bo Franek Maruda Nie chce jeść i się drze Albo go boli gardło albo brzuch Położyłam mu termofor i zasnął ale co chwila się budzi

A co do słoiczków to myślę że w każdym jest coś nie tak czy to Gerber czy Hipp itp

[cellaris]

Napisane przez martucha84

wiedziałam że o to pytałaś a ja nie odpowiedziałam więc tak kasza manna ma gluten i właśnie jak się rozpoczyna podawać gluten to najczęściej daje się go w postaci kaszy mannej

No to ja jeszcze z miesiąc muszę poczekać bo gluten po 5 mies. dla dzieciaków które na mm są. A ty kiedy pierwszy raz kaszę mannę podałaś?

Napisane przez aaneczka1984

My po szczepieniu..nawet nie było tak źle..mały troszke pokwilił i sie uspokoił...teraz nawet tez jest radosny i jakoś zaspacjalnie nie marudzi.......A i tz sie poprawił.tylko ćiiiii.... bo znów mu sie odmieni

No to super że szczepienie tak lekko w miarę przeszło, no i trzymam kciuki za tż-ta by mu się nue odmieniło...

Napisane przez asia-23

no, ale ja myślę, że nie tylko Gerber tak robi.
ma ktoś inne słoiczki? jestem ciekawa co na innych etykietach jest napisane?

Hmmmm, no to chyba wszystko co z mięsem sama będę musiała pichcić.

Napisane przez czarnaelizabeth

Melduje się córka marnotrawna
Ilona-dziękuję za mobilizację
z czasem u mnie starsznie cięzko,bo chłopcy starsi chodza do szkkoły do krakowa i kursuję z nimi i młodszymi. Poza tym jakaś seria chorób była :/ od listopada on stop któryś bbył chory, a Ania z katarem :/ już szału dostawałam,bo ileż mozna,odpukac, teraz już spokój i tak ma pozostać. Ogólnie chółopcy mają półroce i starszy wyciaga oceny na średnią 5,więc musze mu więcej czasu ppoświęcic i posprawdzac, odpytać dodatkowo.Ania jest przekochana i cudna Urodziła sie 20.10 mega szybko,w biegu praktycznie,hihi, bo w 10 minut odkąd dojechałam do szpitala,rodziłam w sukience i w ogóle najfajniejszy ten poród miałam :0) Złuję,z e nie widziałam się z Iloną Moja miska ważyła ostatnio 5410g, wiec mam troszke do noszenia :0) i miała 56cm Mało mi śpi,bo i dojazdy autobusem i spacery i chłopcy, którzy hałasują,no i jest nockami szeroko pieluszkowana, 30 marca mamy kontrol i mam nadzieję, ze bedzie już dobrze.Jest bardzo silna i ruchliwa, chce siadać, an co jej nie pozwalam,a le już podciagaa sie na króliczkach na foteliku sammochodowym i na barankach na wózku... wsyztsko wkłada do buzi, przedwczoraj odkryła,ze ma kolanka Karmię ja nadal i tak chcę troszkę jeszcze pociągnąć :0) Zaraz wstawię zdjęcie

Mała śliczna i taka pyzata

[ninaad]

Napisane przez hagar1

nr 3 ma fajne ramiączka ale 1 i 2 ma paski wzdłuż całego stroju więc będą wyszczuplać ja bym chyba między 1 a 2 się zastanawiała

dzięki za opinię

martucha84 a dziękuję

Napisane przez aaneczka1984

Ale w tej chwili mam błogą cisze w domku..chłopaki śpią ..zupka ugotowana, w domu posprzatane, pranie sie suszy..
życ nie umierać
taaa- powizażować można

Napisane przez kotekk81

na 15:20 na szczepienie godzina zero zbliza sie wielkimi krokami

trzymajcie kciuki bo sie przydadza hahaha
będzie dobrze
Ninaad 3 mi sie podoba ale nie wiem jak z Twoim biustem ale moj to chyba by sie na plecach albo pod pachami znalazl dlatego wybralabym 1
ja z 3 mierzyłam kostium 2-częściowy,leżał dobrze. Nie wiem jak z tej serii 1-częściowy. dzięki za opinię

Napisane przez bordowa

Lekarz twierdzi, że Asia ma skazę białkową
Mamusie skazowców, jakie Wasze dzieciaczki mają objawy?

na początku były krostki- najpierw na czole, potem na główce nad czołem, potem policzki i skronie, uszka i za uszkami. Potem brzuszek i plecy. Szorstka sucha skóra, czasem tak wyglądała (na policzkach) jakby polakierowana). Potem krostki i takie zaczerwienienia,jakby drobne ranki, przetarcia- na nadgarstkach i stopach. Na szczęście póki co od dłuższego czasu jest już dobrze- tylko raz na jakiś czas małą trochę wysypie, ma czerwone nadgarstki no i szorstką skórę na rączkach i nóżkach- ale z tym jakoś sobie radzimy

Napisane przez cellaris

A ja wolę nr 2

dzięki za opinię

[fem]

Napisane przez aaneczka1984

fem..my też Cie kochamy a to co piszesz to nie dyrdymały

I cos smutnego jade dziś szczepić

i trzymam mocno kcziuki żeby było bezpłaczliwie i bezobjawowo

Napisane przez IlonaN2

Fem super że mały już taki radosny Mój Franek raz się zaśmiał w głoś i na razie cisza Ale uśmiecha się dużo

nieraz muszę sie nagimnastykować, żeby wydał z siebie taki głosny smiech, ale wczoraj to była eksplozja smiechu

Napisane przez gabisun

Martucha, Nikuś, Szczęśliwa, Fem to chyba była najgorsza szczepionka mała zasnęła 0 19.30 potem o 21 obudziła się ze straszliwym płaczem, prężyła się, wyginała w łuk, pierwszy raz widziałam coś takiego, daliśmy jej paracetamol i udało mi się ją ululać dopiero o 23 ale już jest oki

Fem a u was też było coś nie tak z pepuszkiem? [...]
A maleństwo ma po tobie krecone włosy? tak sie zastanawiam czy to już widać, bo małej jakieś takie z boku się robią, tylko nie wiem czy to ona sobie tak czochra czy coś jej się tam kręci

- dobrze, że juz minęło i jest okej z malutka
- a z pępuszkiem to było nie tak, bo Kubus dostał przepukliny i plasterkowalismy praktycznie az do teraz, ale na moje oko jest juz w porządku zobaczymy co powie pediatra w przyszłym tygodniu
- delikatnie sie faluja włoski, chociaz jedną rzecz mógłby miec po mnie, bo narazie to jest małą kopia męża... na zdięciach z tego samego okresu wygladaja tak samo ... na dodatek Kuba jest blondynkiem a my oboje czarni, ale mąż był blondaskiem jak był dzieckiem, to Kubusiowi chyba też zciemnieją...

Napisane przez martynka81

a my też dziś na szczepienie idziemy....pierwsze przeszło bez echa, zobaczymy jak dzisiaj......kciuki proszę trzymać.....

Napisane przez martucha84

chyba z wszystkich firm jest sama marchewka - gerber "obiadek marchewka" hipp "pierwsza marchewka" i bobovita "delikatna marchewka"

fem jeśli chodzi o odplamiacz to u mnie z ubranek zeszło dzis wielki test na pieluszkach zobaczymy... i nic nie namieszałaś nawet tak nie myśl napisałaś co myślisz i tyle

dziekuję

martusia w składzie samą marchewkę ma tylko gerber, bobovita jest z ryżem, a hipp ma wodę i olej rzepakowy... zobacz sobie na skład na słoiczu...

---------- Dopisano o 14:59 ---------- Poprzedni post napisano o 14:58 ----------

Napisane przez Klarissa

A oprócz tych wszystkich obiadków karmisz jeszcze piersią? Pytam, bo chciałabym za tydzień-dwa już zacząć wprowadzać, ale nie wiem jak to ma wyglądać przy karmieniu piersią - czy te słoiczki mają być zamiast posiłku, czy jako uzupełnienie? No i jak to jest ze stałymi porami karmienia. Do tej pory my jemy śniadanie ok. 8.00, potem II śniadanie ok. 11, potem o godz. 14.00 obiadek, potem ok. 17.00 no i przed snem czyli ok. 19.30. W nocy różnie czasem 2x razy, czasem raz. Ale te pory mamy stałe. Czyli jak podawać te słoiczki?

Moja Natalka tez robi świetne miny, a od niedawna się śmieje.

Tutaj filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=vSBHQOzfwoM
(nie obraźcie się, ale go potem skasuję)
Wiem, moje "amniam niam" brzmi głupio, ale strasznie ją to śmieszy.

też tak rozsmieszam mojego szkraba, cudownie sie smieje bobasek

karmię nadal piersią, a schemat mamy taki:
7-8 pobudka dostaje samą pierś,
10-11 pare łyżeczek jabłuszka skrobanego, bo ze słoiczka nie podeszło Kubusiowi, po czym dostaje pierś,
13-14 najpierw pierś, bo budzi sie po drzemce z wielkim płaczem głodowym, jakby z tydzień nie jadł, a potem daję pół słoiczka lekko podgrzanej marcheweczki, wtranrzala aż się mu uszy trzęsą,
koło 16 dostaje troszkę herbatki, zwykle robię 100 ml, ale tego nie wypija do końca, chyba że bardzo chce mu sie pic,
17-18 pierś, czasem troszke jabłuszka ( przy okazji ja zjadam więcej jabłek)
20:30-21 200 ml kaszki mleczno-ryzowej, albo kukurydzianej i spi do rana
narazie jemy tylko marchewkę i jabłuszko i na noc kaszkę, no i oczywiście nie zrezygnowalismy z piersi
w przyszłym tygodniu dostanie marchewkę z ziemniaczkiem i jakiś inny owoc, np gruszkę

Napisane przez IlonaN2

[...]No i Od wczoraj mamy GRAFIK przykro to brzmi ale inaczej nie ogarniemy tego naszego "nowego" życia ... i dwa razy w tygodniu ja o 16 wychodzę na basen wracam dopiero na kąpiel małego i w sobotę na uczelnie będę jeździć i jeszcze sporo tego...

mnie się ten pomysł podoba, przynajmniej nie będziesz zamknieta w czterech ścianach...

Napisane przez kasienka1701

Fajnie
Moja Gabrysia też sie krztusi sokiem jabłkowym.

Kurde,próbuję Młodej od 3 dni podać na noc MM,żeby może dłużej pospała i co? Za żadne skarby nie chce go wypić Nie smakuje jej? A co będzie jak przestanę karmić cycem? Kurde nie wiem o co jej chodzi...

ja za bardzo nie chcę sie wypowiadać na tematy związane z mm, bo karmię piersia, ale może akurat nie pasuje jej mleczko z tej firmy, której kupiłas...

Napisane przez waniliaania2009

Jak byla u nas na pocztaku polozna to po kapieli kazala glowke malego smarowac oliwka (tak jak cale cialo). Czy wy tak robicie? smarujecie czyms wogole glowke?
Bo wyczytalam ze niektorzy to po kapieli na chwile czapke zakladaja. A wy zakladacie? (ja zakladalam jak byl malutki)

mnie sie zdarzyło może z dwa razy posmarowac główkę oliwką, a teraz uzywamy mleczka do ciała i główke tylko myjemy i nie smarujemy niczym, czapeczki tez juz dawno nie uzywam, bo mały sobie za każdym razem ściągał i za sznureczki ciągnął... jak on nienawidzi czapki normalnie tylko zobaczy,że coś na głowę mu wkładam to jest przeraźliwe usiłowanie sciągnięcia tej wstretnej czapki

Napisane przez Weronisia

Dzisiejszy dzień znów się zaczął od biegunki. Tym razem bez jęków i płaczu. Wystrzeliła od razu.
Mam wrażenie, że jest nie tylko woda, ale conieco gęściejszego. Może wreszcie się to skończy?...

Fem, zobacz jaka reakcja na twoje żale Pożaliłaś się, że masz takie odczucia i od razu wszystkie odpisujemy na twoje posty Nie jest tak źle

Fajnie, ze się w końcu odezwała

trzymam kciuki, że sie skończą kłopoty z kupką
właśnie też zauważyłam, że wystarczyło mi sie pożalić i posypały sie posty, mam taką cicha nadzieję, że tak zostanie, ale również też do innych mam, które nie zawsze piszą....

Napisane przez elenka1

dziewczyny macie jakis sposób na zachecenie dziecka do picia??? mnie moja córka przeraza pije tylko 10ml dziennie herbatki bo najzwyczajniej w swiecie pozniej jej juz nie chce i mieli jezorkiem zeby tylko pozbyc sie smoka

ja wczoraj bylam kupic Oli w rossmanie mleko i zatrzymałam sie przy słoiczkach, kupiłam gruszke williamsa... i sama ja zjadłam, przepyszna

może smoczek jej nie pasuje...
a to wstrętna matka dziecku jedzenie wyjada

[fem]

Napisane przez malwina1204

Dziewczyny co podawałyscie pierwsze co do posiłków jabłko i sok z marchewki dokładnie kiedy????
bo my już nie długo też chyba około miesiaca jeszcze tak mi sie wydaje

pierwsza u nas była kaszka, potem soczek marchwiawy, jabłuszko i marcheweczka... Kuba dostał 2 dni po skończeniu 4 miesięcy, kaszkę 2 tygodnie wcześniej

Napisane przez NIKaP-n

No widzisz, a my podajemy prawie od początku mm i kazała dawać codziennie wit.D3 i to po 2 kropelki. Bo Młody trochę szybko się rozwija (nie wiem jak ona to wypatrzyła, ale rzekomo szybciej niż jego rówieśnicy) i więcej niby potrzebuje...

a jak u was ze spoconą główką?, bo pamiętam ,że pisałaś kiedys o tym, a Kuba tez bardzo ma spocona główkę zwłaszcza przy karmieniu i tez dostaje po 2 krople wit d3

Napisane przez Lenka*

Martucha i inne mamy ząbkujących dzieciaczków... Po czym poznałyście że TO ząbki?? My dzisiaj po nieprzespanej nocce... Mała miała gorączkę ponad 38 i pobudka co chwilę, taki żałosny płacz i pierwszy raz w ogóle nie chciała w nocy jeść, płakała żałośnie jak próbowałam ją nakarmić.. Miała też spory katar, wczoraj w dzień pokasływała, więc nie wiedzieliśmy czy to może przeziębienie czy ząbki Ale dziąsełka normalne, ma takie dwie białe plamki na dole, ale od dawna je tam ma, gdyby to było przez ząbki to chyba z dziąsełkami by się coś działo Jak to u was było??

u nas zaczęło sie od nadmiernego slinienia, i ropulchnionych, zaczerwienionych dziąseł, co jakis czas dostaje biegunki, wtedy kiedy odezwą się dziąsła, gryzie wszystko co popadnie w jego rączki, czasem ma trudności w zasypianiu, i ostanio uwielbia chwytać mojego alca i szoruje sobie nim po dziąsłach i gryzie dość mocno... temperatury i braku apetytu nie zauważyłam, choć czasami zdarza mu się popłakiwać i kręcic sie przy jedzeniu, a przedwczoraj uchlał mnie w brodawke i mślałam, że mi oczy z orbit wyskoczą
niby ząbkowanie pojawiło się jakieś 6 tygodni temu to jeszcze ta zmora nie wylazła... ciekawe jak długo będzie wychodzic....

a laurki przesliczne napewno się spodobają dziadkom... zresztą ja myslę co by nie dostali to ich pierwsze swięto i będą tak szczęśliwi z tego faktu, że nawet żadne podarunki nie byłyby potrzebne

Napisane przez hagar1

no to żeś mnie pocziezszyła

jeszcze nauka chodznia bedzie 'super' doświadczeniem

dziewczyny tak wszystkie piszecie o tym że już rozszerzacie dietę. my za 9 dni kończymy 4 miesiąc a mała jest tylko na cycu i moja pediatra twierdzi że tak do ok 5 miesiąca powinno zostać. czy ktoś kto karmi tylko cyckiem rozszerza już dietę? w którym tygodniu życia?

tak ja rozszerzam juz dietę, bo nie chcę zostać w lesie jak wrócę do pracy i chcę mieć juz wszystko 'ładnie' unormowane... zaczęlismy w 17 tygodniu (teraz przeliczyłam...) skończone 4 miesiące

Napisane przez ninaad

Który wybrać? (proszę nie patrzeć ani na ceny, ani na rozmiar- wrzucam przykładowe linki)
kostium 3

mnie najbardziej 3 sie podoba

Napisane przez kotekk81

na 15:20 na szczepienie godzina zero zbliza sie wielkimi krokami
trzymajcie kciuki bo sie przydadza hahaha

trzymamy

Napisane przez asia-23

jesteście na etapie podawania "słoiczków" to jeszcze przed nami, ale szperając dziś w necie znalazłam dość ciekawy artykuł. dot. Gerbera.
co o tym myśleć- nie wiem, a jakie jest Wasze zdanie?

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...niemowlat.html

powiem szczerze, że nie mam za bardzo zdania na ten temat, trzebaby było sie wgłebic moim zdaniem w temat a nie tylko czytnąć jakiś artykuł...

Napisane przez czarnaelizabeth

Melduje się córka marnotrawna

powodzenia i troche czasu dla siebie życze....

Napisane przez cellaris

Mam jeszcze pytanie do mam "słoiczkowych"...próbował yście kupować te jedzonka z rossmana z serii "babyderam"? Z jednej strony są tańsze,ale z drugiej jakoś nie mam zaufania...

nie bardzo zaufałam tej marce w kwestii jedzonka... mają już spagetti bolonese dla 4 miesięcznego bobasa

ale się rozpisałam znowu....

[ninaad]

Napisane przez fem

martusia w składzie samą marchewkę ma tylko gerber, bobovita jest z ryżem, a hipp ma wodę i olej rzepakowy... zobacz sobie na skład na słoiczu...

akurat olej to w niczym nie szkodzi a wręcz przeciwnie- 1) dzieciaczki muszą jeść tłuszcze, 2)część witamin rozpuszcza się w tłuszczach (np witA z marchewki), dlatego jak samemu robi się obiadki to dobrze jest dać trochę oleju rzepakowego, oliwy z oliwek albo dobrego masła

[forssiczka]

Nika, wiem że teraz nie w nastroju na wypieki jestes,zdrówka życzę , ale dopiero nadrobiłam wątek i wrzucam przepis na muffiny:

Muffinki z jabłkami
1 jajko
1/2 kubka cukru
1 kubek mleka
1/2 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki cynamonu
1 łyzeczka proszku do pieczenia
2 kubki mąki
4 łyżki masła (roztopić i ostudzić)
2-3 jabłka pokrojone w małą kostkę

Kruszonka:
1 łyżka masła
2 łyżki cukru
2 łyżki mąki
1/2 łyżeczki cynamonu

Jajko ubijamy z cukrem na puszysta białą masę. Kolejno dodajemy resztę składników. Ciasto nakładamy do blachy z dołeczkami (taka specjalna na muffinki) wysmarowanej masłem lub wyłożonej papierowymi foremkami. Ciasto należy nalożyć do 3/4 wysokości blachy. Składniki na kruszonkę rozcieramy w dłoniach, tak aby powstały małe grudki. Ciasto w blaszce obficie posypujemy kruszonka. Pieczemy 25 min w temp 200 stopni.

Napisane przez malwina1204

Amelia jak poszła spać o 21 to wstała o 6.30 miałam nie chwalić ale nie da się nie pochwalić dzieckapo czym usneła i wstała po 8 zjadła i poszła spać wstaliśmy po 9....a teraz spi heee

toż to anioł wcielony zazdroszczę!!

Napisane przez cellaris

a ja wolę jak nas jest mniej bo przynajmniej z postami nadążam (od biedy)

też jestem podobnych poglądów, bo pisac żeby pisac o d...Maryni to jak dla mnie trocchę bez sensu

i nie rozumiem tego larum nad fb i dorabiania ideologii jakiz on to jest BE, ja uważam to za świetne narzędzie komunikacji, mam sporo znajomych zza granicy, którzy do takiej nk sie raczej nie dołączą, utzrymuje z nimi kontakt m.in.na czacie na fb, wiec tylko sie cieszę,że teraz przy okazji utworzyła się tam grupa z naszego wątku. a kto ma zamiar zostac jedynie przy wizażu, to i tak zostanie

Napisane przez ninaad

Muszę się pochwalić, że u nas wreszcie jako tako ustalił się rytm dnia, zwłaszcza drzemki. Mała śpi teraz w ciągu dnia 3 razy (+trochę na spacerze). No ale dziś śpi coś długo- powinna się obudzić godzinę temu i krzyczeć, że głodna. Ale to pewnie dlatego, że odkąd karmię ją tylko butlą, porządnie się najada i ostatnio stopniowo wydłużają się przerwy między karmieniami

hmmm, moje dziecko je bardzo często (tylko pierś) i dopiero wpadłam na pomysł,ze moze ono się nie najada???
waży 6kg, to chyba też nie za duzo jak na prawie 3 miesieczne dziecko?? ale pediatra nic nie mówiła, ze przyrost nie halp

bosh, właśnie sie obudził i domaga żarła

aaa, ninaad-kostium nr 1

[hagar1]

Napisane przez forssiczka

hmmm, moje dziecko je bardzo często (tylko pierś) i dopiero wpadłam na pomysł,ze moze ono się nie najada???
waży 6kg, to chyba też nie za duzo jak na prawie 3 miesieczne dziecko?? ale pediatra nic nie mówiła, ze przyrost nie halp

moja córka była ważona w 15 tygodniu i ważyła 5,7 kg. więc też nie za dużo. też jesteśmy na samym cycku i zastanawiam się czy najada się do syta. mój pediatra stwierdził że dziecko za mało przybrało na wadzę ale nie kazała dokarmiać

[martucha84]

bordowa wspołczuję skazy...

asia-23 na żadnym słoiczku który ja mam z mięsem (mam i gerber i bobovita i hipp) nie ma nic napisane o mom, więc nie wiem czy to w tych po 6 mce czy jak...

czarnaelizabeth super że napisałaś podziwiam Cię że dajesz rade! dużo sił wam życzę a maleńka jest słodka

cellaris nie podawałam tych słoiczków więc nic nie powiem... kaszę podałam w dzień skończenia 5 mce

ninaad a proszę

fem nawet nie wiedziałam tzn wiedziałam że ma np olej ale to przecież nie szkodzi... fajny macie ten rytm jedzenia

[Klarissa]

Napisane przez elenka1

dziewczyny macie jakis sposób na zachecenie dziecka do picia??? mnie moja córka przeraza pije tylko 10ml dziennie herbatki bo najzwyczajniej w swiecie pozniej jej juz nie chce i mieli jezorkiem zeby tylko pozbyc sie smoka

Podaje herbatkę co jakiś czas, jak nie chce pić, to za kilka minut próbuję i tak się bawimy cały dzień, średnio dziennie młoda wypija od 100 do 150ml herbatki.

Napisane przez ninaad

te 2 tygodnie to urlop fakultatywny- trzeba o niego napisać podanie do pracodawcy- albo od razu jak prosisz o 20 tygodni, albo oddzielnie- pracodawca musi się zgodzić, ale mama jak nie chce to nie musi go wykorzystywać

Wiem, że fakultatywny, ale chodziło mi o to, czy można go bez przeszkód brać w późniejszym terminie czy trzeba zaraz po macierzyńskim.

Kostium mnie się podobał nr 3.

Napisane przez kasienka1701

To raczej nie chodzi o to,bo jak jej daję swoje mleko z butli czy jakiś inny napój to pije normalnie,tylko z tym mlekiem mm tak fiksuje Już wczoraj to ją tak oszukiwałam,że wsadziłam jej do buzi smoczek od butli razem ze swoim palcem i jakoś z trudem 50 ml przyjęła...

To może faktycznie nie smakuje jej to mleko. Spróbuj może jakieś inne.

Napisane przez aaneczka1984

My po szczepieniu..nawet nie było tak źle..mały troszke pokwilił i sie uspokoił...teraz nawet tez jest radosny i jakoś zaspacjalnie nie marudzi
Ale w tej chwili mam błogą cisze w domku..chłopaki śpią ..zupka ugotowana, w domu posprzatane, pranie sie suszy..
życ nie umierać
A i tz sie poprawił.tylko ćiiiii.... bo znów mu sie odmieni

To dobrze

A nasz mszu to jz chyba zapomniała o kolazu brzuszkowym....

Właśnie.
Gdzie jest mszu?

Napisane przez asia-23

jesteście na etapie podawania "słoiczków" to jeszcze przed nami, ale szperając dziś w necie znalazłam dość ciekawy artykuł. dot. Gerbera.
co o tym myśleć- nie wiem, a jakie jest Wasze zdanie?

http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,...niemowlat.html

Przeczytałam. W sumie nie spodziewałam się, że do tych słoiczków podają mięso pierwszej jakości z eko hodowli Ja tak czy siak będę stosować słoiczki bo mięso w sklepach jest jeszcze gorszej jakości niż to w słoiczkach. Moja pediatra twierdzi, że absolutnie nie wolno ani dziecku ani matce karmiącej podawać sklepowego drobiu ponieważ te kurczaki są faszerowane hormonami, które potem przedostają się do dziecka i szkodą mu w rozwoju. Ja drobiu nie jem.

Napisane przez czarnaelizabeth

Melduje się córka marnotrawna
Ilona-dziękuję za mobilizację
z czasem u mnie starsznie cięzko,bo chłopcy starsi chodza do szkkoły do krakowa i kursuję z nimi i młodszymi. Poza tym jakaś seria chorób była :/ od listopada on stop któryś bbył chory, a Ania z katarem :/ już szału dostawałam,bo ileż mozna,odpukac, teraz już spokój i tak ma pozostać. Ogólnie chółopcy mają półroce i starszy wyciaga oceny na średnią 5,więc musze mu więcej czasu ppoświęcic i posprawdzac, odpytać dodatkowo.Ania jest przekochana i cudna Urodziła sie 20.10 mega szybko,w biegu praktycznie,hihi, bo w 10 minut odkąd dojechałam do szpitala,rodziłam w sukience i w ogóle najfajniejszy ten poród miałam :0) Złuję,z e nie widziałam się z Iloną Moja miska ważyła ostatnio 5410g, wiec mam troszke do noszenia :0) i miała 56cm Mało mi śpi,bo i dojazdy autobusem i spacery i chłopcy, którzy hałasują,no i jest nockami szeroko pieluszkowana, 30 marca mamy kontrol i mam nadzieję, ze bedzie już dobrze.Jest bardzo silna i ruchliwa, chce siadać, an co jej nie pozwalam,a le już podciagaa sie na króliczkach na foteliku sammochodowym i na barankach na wózku... wsyztsko wkłada do buzi, przedwczoraj odkryła,ze ma kolanka Karmię ja nadal i tak chcę troszkę jeszcze pociągnąć :0) Zaraz wstawię zdjęcie

Fajnie, że wszystko było dobrze.
Współczuję przejść z chłopakami

Nie wiem dlaczego część cytatów mi zniknęła?
Znowu.. a wiem, że coś jeszcze chciałam napisać komuś...

[Pomidora]

Martynka, ale fajnego księdza trafiliście!

Aaaannnaaa, trzymaj się dzielnie z Teo! Dobrze, że chociaż pomoc taty masz.

Monika, no Paweł wygląda dostojnie i taki już jest duży! Rewelacyjny! Ciocia Kasia dziękuje Szkoda, ze macie zastój z budową, ale zdrówko najważniejsze.

Lenko, super pomysł z tymi laurkami Ściągam od ciebie!

No i chyba koniec pisania - ja się niedługo zastrzelę, gwarantuję...

[bordowa]

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi.
Asia ma inne objawy, nie wiem czy wierzyć lekarce...
Ma na głowie coś jakby ciemieniucha, ale bardzo nasilone, od 2 miesięcy. Kilka dni temu pojawiły się krwawe krostki. Na uszach ma jakby łuszczycę. Powiększony węzeł chłonny pod uszkiem. Do tego ciągłe ulewania, wymioty, a teraz praktycznie przestała jeść. No i sucha skóra. Na policzkach zaczerwieniona i trochę szorstka.
To skaza

[Kalex]

cellaris-dobra kobieto,oby Twoje słowa okazały się prorocze i zaczną problemy z brzuszkiem mijać za miesiąć-póltora miesiąca

malwina-to chyba nie kolki ....zresztą sama nie wiem....taką prawdziwą kolkę to on miał ze 3 razy w pierwszym miesiącu życia.Nawet jak pediatra przyszła do niego to stwierdziła,że jest zagazowanyale od tamtej pory bierze różne specyfiki codziennie 3-4 razy masujemy brzuszek, ćwiczymy (rowerek itp.) i od tamtej pory brzuszek ma mięciutki. Lekarz też później jak go badał kilka razy to sam mówił,że brzuszek ok,gazów nie ma.....
On po prostu po dluższym spaniu w dzien, co trwa 2,5-3h rzuca się na pierś i jak je to paru min podkurcza nóżki i wydobywają się pierdki i jego to chyba boli,nie umie sobie z tym poradzić i zaczyna płakać. I to samo było w nocy-spał sobie aż nagle wybudziło go podkurczanie nóżek. Debridat daję dwa razy po 2,5ml-daję rano, około 7 lub 8 (zależy jak wstaniemy) i wieczorem zawsze około 18.

[Pomidora]

Aaneczko, twoje chłopaki palce lizać - śliczności! Fajne kolaże.

Dra, fajnie, że z bioderkami wszystko dobrze A ten doktor jakiś nienormalny, tacy ludzie nie powinni pracować z dziećmi!

Zuzka, ty wiesz - kciuki zaciśnięte! Olo po prostu jako nastolatek nie będzie sprawiał problemów, bo wszystko już na dzień dobry wam oddał

Kotekk, powodzenia na szczepieniu, a chrzciny... przeżyjesz, raz dwa i będziesz po, zobaczysz!

Ninaad, same dobre rzeczy u lekarza! Super! No i czekam na twoją relację z karmienia nowymi rzeczami

Pandziolka, kup żel na zęby i jak posmarujesz i po 5 min. marudzenie przejdzie to znaczy, ze marudzenie od zębów Mm nadzieję, ze szybko przejdzie.

Gabi, cudownie, że przepukliny nie ma A tak się martwiłaś!

Cellaris, niefajnie z tym powrotem do pracy. Pewnie ci ciężko. Ja to nie wiem jak załatwić sobie 3 mc zwolnienia, bo 4 kwietnia kończą mi się wszystkie urlopy

Fem, jak nagram tego pluja to pokażę, ale na razie co zobaczy aparat to zastyga w dziwnej pozie Zazdroszczę radosnego dziecka - w mojego wstąpił potwór ząbkowy

Ilona, mam to samo...

Martynka, gratuluję pierwszego podania soczku Powodzeni na szczepieniu!

CDN.

[hagar1]

Napisane przez Kalex

On po prostu po dluższym spaniu w dzien, co trwa 2,5-3h rzuca się na pierś i jak je to paru min podkurcza nóżki i wydobywają się pierdki i jego to chyba boli,nie umie sobie z tym poradzić i zaczyna płakać. I to samo było w nocy-spał sobie aż nagle wybudziło go podkurczanie nóżek. Debridat daję dwa razy po 2,5ml-daję rano, około 7 lub 8 (zależy jak wstaniemy) i wieczorem zawsze około 18.

a może jak on tak łapczywie je to się dużo powietrza nałyka i potem te bąble powietrza się przeciskają i go to boli. jak podkurcza nóżki to raczej o brzuszek chodzi.

[asia-23]

Napisane przez bordowa

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi.
Asia ma inne objawy, nie wiem czy wierzyć lekarce...
Ma na głowie coś jakby ciemieniucha, ale bardzo nasilone, od 2 miesięcy. Kilka dni temu pojawiły się krwawe krostki. Na uszach ma jakby łuszczycę. Powiększony węzeł chłonny pod uszkiem. Do tego ciągłe ulewania, wymioty, a teraz praktycznie przestała jeść. No i sucha skóra. Na policzkach zaczerwieniona i trochę szorstka.
To skaza

oj raczej tak.
zapomniałam Ci napisać - Mój Maks też rzygał, nie ulewał a rzygał (przepraszam). chlustał tak, że pół mieszkania było brudne. i okropnie twardy brzuszek- przy czym i kupki i gazy w normie.
po 4 tyg. życia i karmienia piersią od razu przeszliśmy na Nutramigen. i jak ręką odjął. wszystkie bóle i wymioty przeszły. jedyne co długo walczyliśmy ze skórą i przeciągającą sie w czasie ciemieniuchą.
po skończonych 3msc. zaczęliśmy wprowadzać stałe pokarmy. na Nutramigenie był do ok 10 msc. stopniowo przeszliśmy na Bebilon. do ok 1,5 roku. a teraz pije normalne mleko a ma w maju 5 lat i nic mu nie jest. po prostu wyrósł z tego.

zawsze możesz się skonsultować z innym pediatrą. ale ja bym sobie w głowie nie mieszała i zaufała jednemu lekarzowi. po co malutką męczyć.

[pandziolka]

Napisane przez bordowa

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi.
Asia ma inne objawy, nie wiem czy wierzyć lekarce...
Ma na głowie coś jakby ciemieniucha, ale bardzo nasilone, od 2 miesięcy. Kilka dni temu pojawiły się krwawe krostki. Na uszach ma jakby łuszczycę. Powiększony węzeł chłonny pod uszkiem. Do tego ciągłe ulewania, wymioty, a teraz praktycznie przestała jeść. No i sucha skóra. Na policzkach zaczerwieniona i trochę szorstka.
To skaza

obawiam się,że tak.u nas były dokładnie te same objawy.od kiedy jesteśmy na bebilonie pepti wszystko przeszło jak ręką odjął.czasami go tylko wysypie jak mądra matka poda probiotyk z dodatkiem mleka krowiego ale tak to w porządku

[Pomidora]

Ninaad, też mi się podoba kostium nr 3.

Waniliaania, ty to jesteś - dziecku wyjadać słoiczki

My na Dzień Babci i Dzidka mamy zdjęci małego w ramkach, krucho u nas z kasą i to barrrrrdzo. A teraz zainspirowała mnie Lenka i jeszcze laurki zrobię, a co

Byliśmy na szczepieniu wczoraj, mały się wygina jak rogalik, rehabilitacji ciąg dalszy, ja dostałam opierdziel za pionizowanie - głupia matka Mamy dużo ćwiczyć, bo nie jest najlepiej. Poza tym Tymo to mały klocuszek - 6875 żywej wagi Idą zęby, kupiłam maść i Camilię i mam nadzieję, ze mały będzie spał bo inaczej go uduszę.

Z mężem nadal rozmawiamy na gruncie formalnym, nie inaczej... Boję sie, czy wróci wszysyko do normy.

[Paula SHIN]

Napisane przez bordowa

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi.
Asia ma inne objawy, nie wiem czy wierzyć lekarce...
Ma na głowie coś jakby ciemieniucha, ale bardzo nasilone, od 2 miesięcy. Kilka dni temu pojawiły się krwawe krostki. Na uszach ma jakby łuszczycę. Powiększony węzeł chłonny pod uszkiem. Do tego ciągłe ulewania, wymioty, a teraz praktycznie przestała jeść. No i sucha skóra. Na policzkach zaczerwieniona i trochę szorstka.
To skaza

Ciemieniucha jak najbardziej moze byc objawem. My z nia walczymy do dzisiaj. I ciagle pojawia sie na nowo. Ale nie jest juz bardzo nasilona.
Sucha skora, zaczerwienienai tez. Luszczyca, krostki, ulewania , wymioty... Wszystko sie zgadza.

[waniliaania2009]

Napisane przez Paula SHIN

Ciemieniucha jak najbardziej moze byc objawem. My z nia walczymy do dzisiaj. I ciagle pojawia sie na nowo. Ale nie jest juz bardzo nasilona.

nam sie pojawila taka jaklby ciemieniucha i lekarz na szczepieniu kazal kupic krem z serii "AA do ciemieniuchy" jest super, po 1 dniu przeszlo smaruje sie go rano, trzyma caly dzien i na wieczor zmywa jest bez recepty

[ycnan]

Napisane przez bordowa

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi.
Asia ma inne objawy, nie wiem czy wierzyć lekarce...
Ma na głowie coś jakby ciemieniucha, ale bardzo nasilone, od 2 miesięcy. Kilka dni temu pojawiły się krwawe krostki. Na uszach ma jakby łuszczycę. Powiększony węzeł chłonny pod uszkiem. Do tego ciągłe ulewania, wymioty, a teraz praktycznie przestała jeść. No i sucha skóra. Na policzkach zaczerwieniona i trochę szorstka.
To skaza

A ja dla odmiany napiszę, że to niekoniecznie skaza. Borysek też ma część z tych objawów (w zasadzie oprócz "krwawych" krostek-nie za bardzo wiem o jakie Ci chodzi- no i z jedzeniem ok, choć ostatnio często zwraca mleko, ale malutkie ilości). Nasza pediatra, stara kobiecina, która naszym zdaniem zna się na rzeczy powiedziała, że Borysek ma BARDZO wrażliwą skórę - stąd ta niby łuszczyca, a krostki i szorstkość na policzkach to kwestia alergii, bo młody jest "silnym" alergikiem ...po tatusiu Ciemieniucha u nas była już dwa razy, ale się jej pozbyłam. Łuszczącą skórę ma teraz tylko na szczycie głowy, ale i z tym coraz lepiej. Z uszu zniknęło już dawno.
Druga lekarka, zachwalana przez znajomych, też wykluczyła skazę. I twierdzi dokładnie to samo. O skazie u nas nie ma mowy.
No, ale u Was jest jeszcze problem z jedzeniem, więc nie wiem

[cellaris]

Napisane przez martucha84

asia-23 na żadnym słoiczku który ja mam z mięsem (mam i gerber i bobovita i hipp) nie ma nic napisane o mom, więc nie wiem czy to w tych po 6 mce czy jak...

cellaris nie podawałam tych słoiczków więc nic nie powiem... kaszę podałam w dzień skończenia 5 mce

No to z manną czekamy jeszcze, a co do tych gerberowskich słoiczków to obawiam się,że prawda jest taka,że te wszystkie bio, eko i co tam jeszcze wymyślają to pic na wodę by matki kupowały.

Napisane przez Kalex

cellaris-dobra kobieto,oby Twoje słowa okazały się prorocze i zaczną problemy z brzuszkiem mijać za miesiąć-póltora miesiąca

malwina-to chyba nie kolki ....zresztą sama nie wiem....taką prawdziwą kolkę to on miał ze 3 razy w pierwszym miesiącu życia.Nawet jak pediatra przyszła do niego to stwierdziła,że jest zagazowanyale od tamtej pory bierze różne specyfiki codziennie 3-4 razy masujemy brzuszek, ćwiczymy (rowerek itp.) i od tamtej pory brzuszek ma mięciutki. Lekarz też później jak go badał kilka razy to sam mówił,że brzuszek ok,gazów nie ma.....
On po prostu po dluższym spaniu w dzien, co trwa 2,5-3h rzuca się na pierś i jak je to paru min podkurcza nóżki i wydobywają się pierdki i jego to chyba boli,nie umie sobie z tym poradzić i zaczyna płakać. I to samo było w nocy-spał sobie aż nagle wybudziło go podkurczanie nóżek. Debridat daję dwa razy po 2,5ml-daję rano, około 7 lub 8 (zależy jak wstaniemy) i wieczorem zawsze około 18.

No mam nadzieję,że przejdzie. A może to jest tak jak już któraś z dziewczyn pisała. Mały się rzuca na jedzenie i nałyka się powietrza. Może spróbuj go karmić jak jeszcze nie zorientuje się,ze jest głodny?

Napisane przez Pomidora

Cellaris, niefajnie z tym powrotem do pracy. Pewnie ci ciężko. Ja to nie wiem jak załatwić sobie 3 mc zwolnienia, bo 4 kwietnia kończą mi się wszystkie urlopy

Do szkoły wracam we wrześniu,ale mam korepetycje w sumie z 6os. no a że u nas też krucho z kasą to nie chciałam z tego zrezygnować. 2razy w tygodniu dam radę...chyba

Napisane przez Pomidora

My na Dzień Babci i Dzidka mamy zdjęci małego w ramkach, krucho u nas z kasą i to barrrrrdzo. A teraz zainspirowała mnie Lenka i jeszcze laurki zrobię, a co .

My też zdjęcia dajemy i podłapuję pomysł z laurkami....

A Marta dziś cały dzień śpi, wstaje tylko na jedzonko, chwilkę się pobawi i znów w kimono

[fem]

Napisane przez ninaad

akurat olej to w niczym nie szkodzi a wręcz przeciwnie- 1) dzieciaczki muszą jeść tłuszcze, 2)część witamin rozpuszcza się w tłuszczach (np witA z marchewki), dlatego jak samemu robi się obiadki to dobrze jest dać trochę oleju rzepakowego, oliwy z oliwek albo dobrego masła

tak, wiem...
ale wcześniej szczęśliwa pytała o samą marcheweczkę, w słoiczku której firmy wystepuje sama bez dodatków

Napisane przez martucha84

fem nawet nie wiedziałam tzn wiedziałam że ma np olej ale to przecież nie szkodzi... fajny macie ten rytm jedzenia

jasne że nie szkodzi... wcale nie twierdziłam, że szkodzi, bo tak jak wyżej pisała nninad potrzebne są do wchłaniania niektórych witamin
... co do rytmu to dziekuję

Napisane przez Pomidora

Fem, jak nagram tego pluja to pokażę, ale na razie co zobaczy aparat to zastyga w dziwnej pozie Zazdroszczę radosnego dziecka - w mojego wstąpił potwór ząbkowy

to czekam na plujkowego Tyma
a Kuba tez nieraz jest potworkiem i zęby wyzynają się mu falami, kilka dni spokoju i dalej ząbkujemy

[ycnan]

Odezwę się, kochane, jak młody zaśnie po kąpaniu, bo znów nie mam czasu. Postaram się odpisać coś każdej ...zobaczymy jak mi pójdzie

[Lenka*]

Napisane przez hagar1

a co do mm to wprowadzenie powinno się skonsultować z pediatrą? jakie mleko wybrać?

Lenka* ale piękne stópki, już się nie mogę doczekać kiedy ja takie odciski dla dziadków zrobię

ja kupiłam wczoraj Nan pro 1, wybrałam takie z nadzieją, że będą ładne kupki, bo marchewka nas zatyka dałam małej już 3 razy, wreszcie super kupki są nie konsultowałam z lekarzem. Nie wiem tylko jak Mała zareaguje- teraz się okaże czy ma skazę czy nie.

ninaad, mi się nr 1 podoba, ale ja tradycjonalistka

Napisane przez martucha84

już widze BOSKIE CUDNE REWELACJA

dzięki i dzięki za odp w sprawie ząbków... niedawno zmierzyłam temp. i rośnie, miała 37,2, dzwoniłam do pediatry, to chyba trzydniówka... Dziecko mi prawie cały czas leży w bujaku i przysypia..
Ale też okropnie się ślini..

Napisane przez kotekk81

Lenka przeeeboskie laurki poprosze o szczegolowy "przepis"

Kupiłam papier taki gruby w kolorze ecru, o takiej marmurkowej fakturze, laurki zrobiłam z formatu A5. Stópkę pomalowaliśmy farbkami i TŻ trzymał nóżkę a ja dociskałam kartki (zrobiliśmy dwa razy więcej laurek niż trzeba, żeby potem wybrać najładniejsze stópki). A imię napisałam sama, cienkopisami, serca to naklejki zwykłe z kiosku. Miałam zdjęcie Małej naklejać ale poszłam na łatwiznę

Napisane przez asia-23

no, ale ja myślę, że nie tylko Gerber tak robi.
ma ktoś inne słoiczki? jestem ciekawa co na innych etykietach jest napisane?

Nie ma info czy to mom:/ można na stronkach online sprawdzić, są etykiety.

Napisane przez cellaris

Laurki boskie.
A co do ząbkowania to podobnie jak u Martuchy... przenikliwy płacz (a raczej krzyk), szorowanie po dżąsłach piąstkami, przygryzanie kciuka, dżąsła rozpulchnione....

Dzięki Ja nie wiem jak te rozpulchnione dziąsła wyglądają, mi się zdaje, że ma normalne..

Napisane przez czarnaelizabeth

Sprzed chwilki-moje najmłodsze
http://lh4.ggpht.com/_vAY51Yn3wro/TS...A/DSC00169.JPG
chwilowo jestem jeszcze u mamy, o 19 zwijamy sie do siebie, bo chłopcy maja zajecia pozalekcyjne, wiec moz podczytam odrobinkę

śliczna Niunia

Napisane przez fem

u nas zaczęło sie od nadmiernego slinienia, i ropulchnionych, zaczerwienionych dziąseł, co jakis czas dostaje biegunki, wtedy kiedy odezwą się dziąsła, gryzie wszystko co popadnie w jego rączki, czasem ma trudności w zasypianiu, i ostanio uwielbia chwytać mojego alca i szoruje sobie nim po dziąsłach i gryzie dość mocno... temperatury i braku apetytu nie zauważyłam, choć czasami zdarza mu się popłakiwać i kręcic sie przy jedzeniu, a przedwczoraj uchlał mnie w brodawke i mślałam, że mi oczy z orbit wyskoczą
niby ząbkowanie pojawiło się jakieś 6 tygodni temu to jeszcze ta zmora nie wylazła... ciekawe jak długo będzie wychodzic....

a laurki przesliczne napewno się spodobają dziadkom... zresztą ja myslę co by nie dostali to ich pierwsze swięto i będą tak szczęśliwi z tego faktu, że nawet żadne podarunki nie byłyby potrzebne

dzięki za odp

Napisane przez Pomidora

Lenko, super pomysł z tymi laurkami Ściągam od ciebie!

Napisane przez ycnan

Odezwę się, kochane, jak młody zaśnie po kąpaniu, bo znów nie mam czasu. Postaram się odpisać coś każdej ...zobaczymy jak mi pójdzie

to ja czekam

[kotekk81]

Napisane przez ninaad

dzięki za opinię

tak z wlasnego doswiadczenia napisalam

Napisane przez fem

karmię nadal piersią, a schemat mamy taki:
7-8 pobudka dostaje samą pierś,
10-11 pare łyżeczek jabłuszka skrobanego, bo ze słoiczka nie podeszło Kubusiowi, po czym dostaje pierś,
13-14 najpierw pierś, bo budzi sie po drzemce z wielkim płaczem głodowym, jakby z tydzień nie jadł, a potem daję pół słoiczka lekko podgrzanej marcheweczki, wtranrzala aż się mu uszy trzęsą,
koło 16 dostaje troszkę herbatki, zwykle robię 100 ml, ale tego nie wypija do końca, chyba że bardzo chce mu sie pic,
17-18 pierś, czasem troszke jabłuszka ( przy okazji ja zjadam więcej jabłek)
20:30-21 200 ml kaszki mleczno-ryzowej, albo kukurydzianej i spi do rana
narazie jemy tylko marchewkę i jabłuszko i na noc kaszkę, no i oczywiście nie zrezygnowalismy z piersi
w przyszłym tygodniu dostanie marchewkę z ziemniaczkiem i jakiś inny owoc, np gruszkę

bardzo mi sie podoba ten Twoj schemat i chyba zgapimy

Napisane przez fem

i tez dostaje po 2 krople wit d3

a my mamy dawac 1 krople co drugi dzien


trzymamy

dzieki

Napisane przez bordowa

Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi.
Asia ma inne objawy, nie wiem czy wierzyć lekarce...
Ma na głowie coś jakby ciemieniucha, ale bardzo nasilone, od 2 miesięcy. Kilka dni temu pojawiły się krwawe krostki. Na uszach ma jakby łuszczycę. Powiększony węzeł chłonny pod uszkiem. Do tego ciągłe ulewania, wymioty, a teraz praktycznie przestała jeść. No i sucha skóra. Na policzkach zaczerwieniona i trochę szorstka.
To skaza

Maja miala ciemieniuche (w sumie nadal troche ma) a tak to sucha skora, szorstka i czerwone jakby "pregi" na calym cialku

Napisane przez Pomidora

Kotekk, powodzenia na szczepieniu, a chrzciny... przeżyjesz, raz dwa i będziesz po, zobaczysz!

dzieki



no wiec szczepienie przezylysmy
Maja wazy juz 6880 jak jej pielegniarka zrobila "dzig" to tak spojrzala na mnie z wyrzutem a potem sie rozplakala a na koniec "zwyzywala" pielegniarke i lekarke jejuuu ja nie wiedzialam ze moja corka ma taki zasob slow

aaa i pozalilam sie lekarce ze mam coraz mniej mleka i dostalysmy mleko z Hippa poczatkowe

a taraz Maja spi tylko co jakis czas poplakuje przez sen no i dzis ma "dzien brudaska"


jeszcze tylko chrzciny przezyc i bedzie gitarra

ps. Lenka jestem wstretna zgapiara i kupilam farbki i blok techniczny bedziemy robic laurki tylko kombinuje skad wziac ozdoby jakies podpowiedzi

---------- Dopisano o 19:17 ---------- Poprzedni post napisano o 19:12 ----------

Napisane przez Lenka*

Kupiłam papier taki gruby w kolorze ecru, o takiej marmurkowej fakturze, laurki zrobiłam z formatu A5. Stópkę pomalowaliśmy farbkami i TŻ trzymał nóżkę a ja dociskałam kartki (zrobiliśmy dwa razy więcej laurek niż trzeba, żeby potem wybrać najładniejsze stópki). A imię napisałam sama, cienkopisami, serca to naklejki zwykłe z kiosku. Miałam zdjęcie Małej naklejać ale poszłam na łatwiznę

dzieki jestes wielka

a oto kilka najnowszych fotek
1. mala smieszka
2. karmiacy tatus
3. mistrz drugiego planu
4. taka jestem duza dziewczynka
5. zalotne spojrzenie Majeczki (ps. szukamy narzeczonego ktorys chetny?? )

[malwina1204]

forssiczka tylko tak do rana spi raz na dwa tygodnie a tak pozatym nie moge narzekac

cellaris ale marchewke to jak to ugotowaną czy na tarku??

pomi-świetny pomysł ze zdjeciami w ramkach chyba zmyśledodatkowo dostaną kalendarz z malutką moi a tescie z wszystkimi wnukamiAmelia ma:2 babcie
2dziadków
4prababcie
1pradziadka
spora grupka

lenka a gdzie kupie takie farbki czy to mogą być takie zwykłe czy raczej nie????

kalex -tez cwicze z nią codziennie kilka razy nie tylko rowerek masuje brzuszek ruchami okreznymi jak wskazówki w zegarku, nóżki łape i obwie tez ruchami okreznymi jak zegar dociskajac do brzuszka wiesz o co chodzi???same nozki tez dociskam do brzuszka az dupka wysoko pojdzie i sa pierdy od razu ,zawsze po kąpaniu dawaj dziecko na brzuszek tak 3minuty i obowiazkowo masaz co wyzej napisalam po kapieli jak golusie jest

klarissa mszu jest na FB,super film ja mam tez fajny jak moja mala spiewa hee ale jest tam moj głos okropny ale moje dziecko spiewa od ucha do ucha

[cellaris]

Napisane przez kotekk81

a oto kilka najnowszych fotek
1. mala smieszka
2. karmiacy tatus
3. mistrz drugiego planu
4. taka jestem duza dziewczynka
5. zalotne spojrzenie Majeczki (ps. szukamy narzeczonego ktorys chetny?? )

Oj piękna ta twoja kruszyna, no i tatuś niczego sobie

Napisane przez malwina1204

cellaris ale marchewke to jak to ugotowaną czy na tarku??

Nie no coś ty ze słoika Ale tak już sobie myślę,że pewnie jak minie okres nowalijek to zacznę sama coś dla małej sama pichcić bo 1.doszłam do wniosku,ze słoiczki mnie zrujnują finansowo, 2.poczytałam trochę, pogadałam z ludźmi "z branży" i dowiedziałam się,że często te gospodarstwa z których bierze się te niby ekologiczne warzywa i owoce jak dostaną certyfikat to sprawę zlewają i są już średnio ekologiczne. Oczywiście nie wszystkie ale jak wiem że dwa czy trzy tak robiom to nie mam już tej 100% gwarancji. Tak więc....namierzyłam na targu babkę z bielska, która raz w tyg. przyjeżdża ze swoimi jarzynami, owocami i jajkami (teraz tylko jajka i warzywa które da się przezimować) no i od niej będę kupowała i gotowała, jeszcze muszę coś z mięskiem wykombinować. A ze słoiczków będą smakołyki, deserki i obiadki jak będę miała dzień lenia.