2010 - Wrześniowo-październikowe mamy - ze wszystkim sobie świetnie radę damy cz.II

[waniliaania2009]

I mam prezent dla moich rodzicow na dzien dziadka i babci Zamowilam kiedys na allegro portret malowany olowkiem ze zdjecia (http://allegro.pl/portret-portrety-z...359050694.html). Doszedl nawet fajnie wyglada. Wsadze w ramke- antyrame i bedzie super

[Szczęśliwa]

Hej Mamusie.
U nas nocka podobna do ostatnich- dwie pobudki o 1:30 i 5:30, później sen do 8, przebieranie bo kupka i sen do 9.
Usypianie się uspokoiło, kolejny dzień sen w ciągu 10 minut po odłożeniu do łóżeczka.

A mamusia idzie dzisiaj z koleżankami na obiad i na piwko. Pierwsze samodzielne wyjście po porodzie (nie licząc zakupów i wizyt u lekarzy).

Napisane przez waniliaania2009

Dziewczyny wczoraj podalam Dawidkowi marchewke i dzis zrobil kupe taka prawie twarda. Czy tak ma byc?

W takim przypadku nasza doktor kazała podać tarkowane jabłuszko, ale widzę, ze już to zrobiłaś.

Napisane przez hagar1

chyba jednak spróbuje z tym mm. może w tygodniu pójdę jeszcze ją zważyć, jak znów się okaże że mało przybrała to zacznę podawać na noc butelkę.

Spróbuj naprawdę. Będziesz miała pewność, a nic złego się nie stanie. Większość dziewczyn na wątku chociaż raz podała mm.

Napisane przez Weronisia

A co do biegunki, to już mi się nawet nie chce o tym myśleć
Zmieniłam wode z powrotem na tą z kartonika dla dzieci i nie ma poprawy. Tylko tyle, że nie jęczy, jest spokojny, pogodny. Ale biegunka jest nadal.

Może to kwestia czasu i się poprawi? Trzymam kciuki.

[martynka81]

witam

dzięki za kciuki dziewczyny

Kolejne szczepienie zaliczone , nocka po super, gorączki brak, na jedzonko budził się o 2 i o 7 , z tym że teraz coś mu w nosku charczy, mam nadzieję, że to nie jest początek kataru , mąż chory i mnie gardło pobolewa i boję się że od nas to złapie, ehh...

poza tym waży już 7300g i ma 67 cm, mój klocuszek no i zaczyna ząbkować (dziąsełka rozpulchnione górne i dolne) ...tak podejrzewałam, bo zrobił się bardziej marudny w dzień i pcha wszystko do buzi i jak za miękkie coś jest to się wkurza bo mu pewnie ulgi nie przynosi....biedaczek, no ale nie jest jeszcze najgorzej.....damy radę...
a i na dokładkę coś mu się na dziąśle zrobiło, pediatra mówi że to taka mała torbiel i się wchłonie....trzeba obserwować....

co do rozszerzania diety powiedziała żeby zacząć od jabłuszka i później można dynię dać zamiast marchewki, bo marchew zatwardza czasami....na razie dajemy soczek i koło weekendu spróbujemy jabłko, a później mówiła, żeby dać starte surowe jabłuszko - chyba którejś z was też tak pediatra mówiła.....
aha no i jeszcze gluten - tak około 5 miesiąca mamy zacząć podawać kaszkę manną , np do jabłuszka

Lenka - śliczne laurki
a co do ząbkowania to tak jak wyżej, pcha wszystko i to z taką złością i tak jak martucha pisała nie liże zabawek tylko trze o dziąsła....marudzi bardziej w dzień no i pediatra wczoraj potwierdziła, że dziąsła rozpulchnione....gorączki póki co brak....

Ninnad - my jesteśmy na mm od 2 miesiąca i nam każe dawać po 1 kropelce dziennie wit. D3 .
A strój - mi się podoba nr 3

Anneczka - za udane szczepienie no i żeby mąż na dłużej się "naprawił"

Bordowa - współczuję skazy

Czarna - niunia śliczna . Kurcze ty to jesteś SuperMama

Kasieńka - a może mleko jej nie smakuje, spróbuj inne mm, może się przekona

Pomidora - witaj w klubie ząbkujących łobuzów no i kciuki za rehabilitację

Fem - widzę że i u ciebie akcja ZĄBKI

Kotekk81 - śliczne foty, mała cudna

Malwina - śliczna Amelka

Szczęśliwa - dzięki, nocka była oki

Ycnan - superowe zdjęcie, Borysek jest cudny

Kasieńka - jaka Gabrysia już duża i jaka fajna

no to się napisałam, lecę do mojego marudera

[Weronisia]

Ninnad dzięki za te słowa: "a ja kiedyś oglądałam rozmowę z jakimś fachowcem, który twierdził, że teraz są takie przepisy, że nie można drobiu szprycować hormonami i antybiotykami (tak jak to było kiedyś)
Ja jem głównie drób i bardzo mnie zastanawiało co ze mną i moimi dziećmi kiedyś będzie
A po tym co napisałaś, to zaraz mi lepiej

[Lisica1]

Co do chorob to uwazajcie bo my wlasnie chorujemy,mala bierze antybiotyk i ja sie tez przeziebilam..wiec lepiej niech wam nikt do wozka nie zaglada..bo moze dziecko jakies swinstwo zalapac...Mam nadzieje ze Malgonia wyzdrowieje..bo juz od poniedzialku sie kuruje...i tez mamy miec szczepienie ale chyba bedzie przesuniete...

[waniliaania2009]

A ja szukalam mp3 i wpadlam na youtube na piosenke Coldplay - Yellow (Boyce Avenue acoustic cover). Kurcze i jakos sie rozmarzylam.............. ...

Moj maluch spi, jak wstanie bedzie wcinal marchewe hehe

[forssiczka]

Weronisia, tak piersią piersią. i wiem, ze dzieci na cycku tak zazwyczaj niestety mają

dziewczyny mam kilka pytań:

• czy któraś zna katarek ?zamówiłam to, bo juz nie mam siły na kompletnie nieefektywne odciąganie kataru mojego dziecka sopelkiem.

a ten katarek podpina się pod odkurzacz i podobno dobrze wysysa wszystko co trzeba z nochala

• czy mozliwe jest,że u tak małego dziecka wystepuje juz alergia objawiajaca sie takim katarem? (bo on jest rzadki, przezroczysty i trwa prawie od urodzenia)
• pytanie do aneczki1984 -ty masz nawilzacza hyundai, to wiesz moze jak tam sie czysci zbiornik na wodę?? bo tego nie ma w instrukcji, a ja za chiny ludowe nie moge tego denka odkrecic

[waniliaania2009]

Napisane przez forssiczka

Weronisia, tak piersią piersią. i wiem, ze dzieci na cycku tak zazwyczaj niestety mają

dziewczyny mam kilka pytań:

• czy któraś zna katarek ?zamówiłam to, bo juz nie mam siły na kompletnie nieefektywne odciąganie kataru mojego dziecka sopelkiem.

a ten katarek podpina się pod odkurzacz i podobno dobrze wysysa wszystko co trzeba z nochala

• czy mozliwe jest,że u tak małego dziecka wystepuje juz alergia objawiajaca sie takim katarem? (bo on jest rzadki, przezroczysty i trwa prawie od urodzenia)

ja znam. Sama nie mam bo my mamy Fride. Zreszta nie mamy kataru Moja kuzynka sciaga odkurzaczem, a dlatego ze maly od urodzenia mial problemy. Alergii nie mial, ale jak sie urodzil to mial zapalenie pluc.... no i ma zawsze katar taki ze zadne grudzki czy fridy nie dzialaly. Odkurzacz super sciaga tylko jest jeden minus.... jest bardzo glosny i Bartus przy tym odciaganiu panicznie placze ;( az mi go zal jak widzilam. Trzeba to robic we dwie osoby bo dzieciatko sie wyrywa.

A najlepiej zapytaj pediatry czy to nie alergia

[hagar1]

hej,

my właśnie robimy spacer na balkonie. niestety dziś mała nie chce za bardzo spać i trzeba ją cały czas bujać. padnięta jestem po ostatnie nocce strasznie, ratuje się słabą kawą. na więcej przy karmieniu cycem nie mogę sobie pozwolić

forssiczka gratuluję nocki marzy mi się tak długi sen

ninaad ja też muszę się wprawić za kółkiem. prawko zrobiłam w ciąży, potem z brzuchem nie miałam za bardzo jak jeździć. teraz się wprawiam po woli. na razie jeżdżę tylko z mężem, sama się boje.

[kotekk81]

Napisane przez Lenka*

ja długo szukałam naklejek w kształcie serc, w końcu dostałam w kiosku.. ale można jakieś kwiatki itp. ze zwykłego papieru kolorowego powycinać (najlepiej kupić taki samoprzylepny). Ewentualnie w pasmanterii można dostać śliczne ozdóbki do naklejenia

dzieki za podpowiedz, wlasnie wysalam Tzta do pasmanterii mam nadzieje ze cos kupi

Twoja Maja ma takie policzki jak moja fajniusia

dzieki no wlasnie tez zauwazylam podobienstwo naszych corek

Napisane przez IlonaN2

Kotekk i na też tak było prawie od początki a teraz wszytko szlag trafił z tym spaniem

no mojej ewetualnie mogloby tak zostac chociaz wolalam jak budzila sie o 4 i o 8

Napisane przez martynka81

Kotekk81 - śliczne foty, mała cudna

dzieki

[forssiczka]

waniliaania dzięki za odp. Pediatre pytałam o alergię, zresztą łażę jak nawiedzona srednio co 2 tyg do niej na osłuchanie, wg niej za każdym razem oskrzela itp czyste, wczoraj skończyliśmy antybiotyk, który jednak przepisała, nie wiem po co skoro wszytsko takie "czyste". TYLKO TEN KATAR
Jakas taka kobieta mało komunikatywna, zwykle moje pyatnia do niej zostaja bez odpowiedzi.

Młody się drze jakby go ze skóry obdzierali, jak sopelka używam, to juz sobie wyobrazam odkurzacz, ehe chyba,że to kwestia decybeli odkurzacza i twoja kuzynka ma bardzo głosny?

[aaneczka1984]

Napisane przez forssiczka

czy któraś zna katarek ?zamówiłam to, bo juz nie mam siły na kompletnie nieefektywne odciąganie kataru mojego dziecka sopelkiem.
a ten katarek podpina się pod odkurzacz i podobno dobrze wysysa wszystko co trzeba z nochala


kolezanka z mamuś 2009 ma to ustrojstwo i niby zadowolona była...
a ja mam fride i wydaje mi sie ze bardzo dobrze odciąga, tylko wczesniej trzeba prysnąć woda morska

• pytanie do aneczki1984 -ty masz nawilzacza hyundai, to wiesz moze jak tam sie czysci zbiornik na wodę?? bo tego nie ma w instrukcji, a ja za chiny ludowe nie moge tego denka odkrecic

No ja płukam tylko czystą wodą to co sie rozkłąda...czyli zbiorniczek na wode i ta "tube co ną para wylatuje...a i to denko..ale go nie rozkręcam..stara szczoteczką do zebów szoruje gdzie dosięgne i przepłukuje woda i to wszystko.. ..

A ja po wizycie u dentystki i jestem strasznie zła
trza mi na 2 zęby ok. 3 tyś
a musze je zrobić bo to 5-tki
tylko wkorzyło mnie to bo baba rozwirciła mi całego zeba na którym miałam tylko troszke ukruszoną plombe i stwierdziął że nowej nie załozy tylko porcelane trza. Mogłaby mi to przed ruszaniem zęba oświadczyć bo bym z tym poczekałą na lepszy moment bo teraz z kaską u mnie krucho...
No nic...juz wiem na co maciezynskie mi pójdzie

waniliania.tys to nie wiedziała w akcji mojego Domika jak mu fridą odciągam...musze siadać na nim..klinowac mu rece bo za chiny nie da se odciągnąć okropnego kataru..a drze sie jakby go ze skóry bdzierali "źośtaw, tyje..titi mama


A i śliczne zdiecia dzis dodałyście

kotek..czy ja już wspominałm że masz fajniutkiego mężusia
dziecię z resztą też

[malwina1204]

Napisane przez waniliaania2009

I mam prezent dla moich rodzicow na dzien dziadka i babci Zamowilam kiedys na allegro portret malowany olowkiem ze zdjecia (http://allegro.pl/portret-portrety-z...359050694.html). Doszedl nawet fajnie wyglada. Wsadze w ramke- antyrame i bedzie super

super pomysł



Amelia poszła spać po 19 ale o 22 wypadł jej smoczek więc dałam jej cyca bo miałam bardzo twarde wypiła na śpiąco i spała do 4:30 potem poszła spać i wstała o 7:30 i 8:40<jupi>

[cellaris]

Hej dziewczynki, u nas znowu dzień śpiocha, marta wstaje na jedzenie, pokręci się troszkę i śpi....mam nadzieję,ze to przez pogodę. Na dodatek dałam jej wczoraj marchew z ziemniakiem i jakby ją lekkie zaparcie złapało. Niby kupka była,ale taka twarda i mała jakby nie do końca zrobiona...macie jakieś pomysły co z tym zrobić? Zastanawiam się czy nie dać małej surowego jabłka,ale nie wiem ile? Jest sens podać jabłko ze słoiczka i do tego domieszać 2 małe łyżeczki surowago? Doradźcie coś....

I mam jeszcze pytanie, po rozszerzeniu diety wyszło mi,że Marta pije mleko 4 razy dziennie po 200ml, nie jest to za mało? Oczywiście oprócz tego pochłania 1/3 słoiczka obiadkowego i 1/2 słoiczka jabłka. Pije ok 250-300 ml herbatki, soku i wody pomiędzy tym. U nas jest problem bo nie daję rady częściej jej mleka podawać bo ona śpi po 11-12 godzin w nocy więc i tak w ciągu dnia karmię ją co 2 godziny.

Napisane przez waniliaania2009

Dziewczyny wczoraj podalam Dawidkowi marchewke i dzis zrobil kupe taka prawie twarda. Czy tak ma byc? czy trzeba cos innego podawac np jablko w ten sam dzien? On kupy robi codziennie, ale ta konsystencja mnie zastanawia.

Not tak jak dziewczyny pisały, ja do obiadku podaję zawsze 100ml soku jabłkowego,a po południu jabłko ale ze słoiczka. A jak podałam marchew z ziemniakiem to jakieś twardsze te kupsztale.

Napisane przez waniliaania2009

dalam jabluszko i zrobil 2 -ga kupe juz luzniejsza czyli dzis juz dwie hehe, a moze to druga czesc tej twardej co byla rano

A jak dajecie jabluszko czy marchewke to ile potem czekacie aby dac mleko? moj maly zjada ok 1/3 sloiczka wiec jest glodny. Nie wiem czy od razu podawac mleko. Moja mama powiedzila ze nie wolno od razu bo mi zwymiotuje i zebym sama zjadla marchew i popila mlekiem

No dla mnie jabłko+mleko też nie gra. JA podaję kaszkę, po ok 2 godz. jabłko i po 1,5-2 godz. mleko. Staram się aby między jabłkiem a mlekiem było przynajmniej 1,5 godz. przerwy.

Napisane przez Szczęśliwa

W takim przypadku nasza doktor kazała podać tarkowane jabłuszko, ale widzę, ze już to zrobiłaś. ....

A ile tego jabłka jednorazowo?

Napisane przez Weronisia

Ninnad dzięki za te słowa: "a ja kiedyś oglądałam rozmowę z jakimś fachowcem, który twierdził, że teraz są takie przepisy, że nie można drobiu szprycować hormonami i antybiotykami (tak jak to było kiedyś)
Ja jem głównie drób i bardzo mnie zastanawiało co ze mną i moimi dziećmi kiedyś będzie
A po tym co napisałaś, to zaraz mi lepiej

Ja reż głównie kurczaki i indyki....

Napisane przez Lisica1

Co do chorob to uwazajcie bo my wlasnie chorujemy,mala bierze antybiotyk i ja sie tez przeziebilam..wiec lepiej niech wam nikt do wozka nie zaglada..bo moze dziecko jakies swinstwo zalapac...Mam nadzieje ze Malgonia wyzdrowieje..bo juz od poniedzialku sie kuruje...i tez mamy miec szczepienie ale chyba bedzie przesuniete...

No to kurujcie się choruski

No i dzieciątka wasze śliczne

[ycnan]

A cóż tu taka cisza? Chyba faktycznie wszystkie na fb wywiało

Dziękuję wszystkim za komplementy w imieniu Boryska
Do podnoszenia głowy udało mi się go przekonać i chyba jest już ok.

kasienka1701, śliczne masz maleństwo

aaneczka1984, to Ci się trafiła dentystka
A Dominik nie powinien już sam noska wydmuchiwać? Duże chłopisko przecież.


U nas chyba kończy się skok, bo dziecię co dzień z czymś nowym wyskakuje. Tylko jedzenie w nocy się popsuło i budzi się co 3h średnio (czasem 4, czasem 2,5)

Daję Boryskowi marchewę i jabłko, no i sok jabłkowy z Hipp. Wcina jak szalony Jabłka mu odmierzam pół słoiczka, a jak się kończy to on płacze, bo chce jeszcze
W niedzielę podam mu pierwszy raz kaszkę. zobaczymy czy mu posmakuje.

[Klarissa]

kotekk81 śliczne fotki twojej córci.

malwina1204 dzięki za info o mszu. Ja raczej na fb się nie przeniosę. Jakoś zadomowiłam się tutaj. Bardzo fajny kolaż.

waniliaania2009 mnie się wydaje, że należy zacząć od podawania jabłka w pierwszy tydzień, a potem dołożyć do tego jabłka marchew bo ona jest zatwardzająca.

ninaad co do tej żywności to niedawno słuchałam w radiu progam o tym, jak się ładuje hormony wzrostu w zwierzęta rzeźne - i jest to całkiem legalne i dopuszczone. Normalnie świnkę trzeba było tuczyć ok. 10 m-cy, a teraz dzięki hormonom ona rośnie w 4 m-ce. Na pewno nie pozostaje to bez wpływu na organizm... wydaje mi się więc, że przepisy się zmieniają ale jednego zabronią, a na inne pozwolą...

forssiczka ja katarek kupiłam kiedyś dla mojej bratanicy. Próbowałam go kiedyś na Natalce ale nie zadziałał... u nas najlepiej sprawdza się gruszka

U mnie jak zawsze wynalazczość kwitnie - wklejam wam foty naszej maty edukacyjnej domowej roboty Natalka jest nią zachwycona, leży bawi się, liże swoje zwierzątka i chrumczy radośnie a ja mogłam was poczytać dzięki temu.

[Lenka*]

ycnan, ale Borysek ma fajne włoski pięknie leży na brzuszku

Napisane przez tifio

Lenka, laurki są rewelacyjne! Miałaś pomysł
My dajemy jedną dla dziadka i babci i drugą dla drugiej babci i dziadka, a też mamy dwie prababcie i jednego pradziadka, ale to sobie odpuszczamy...

dzięki

kasienka1701, ale Gabrysia ładniusia

Napisane przez forssiczka

Lenka -prześliczne laurki; ja idę na łatwiznę i podarujemy dziadkom foty w ramkach, tym bardziej,że 1 babcia sama wręczyła ramkę jakiś czas temu i upomniała się o zdjęcie wnuka

dzięki, my zdjęcia dajemy często bez okazji

Napisane przez waniliaania2009

I mam prezent dla moich rodzicow na dzien dziadka i babci Zamowilam kiedys na allegro portret malowany olowkiem ze zdjecia (http://allegro.pl/portret-portrety-z...359050694.html). Doszedl nawet fajnie wyglada. Wsadze w ramke- antyrame i bedzie super

fajny pomysł, wykorzystam następnym razem

Napisane przez martynka81

Lenka - śliczne laurki
a co do ząbkowania to tak jak wyżej, pcha wszystko i to z taką złością i tak jak martucha pisała nie liże zabawek tylko trze o dziąsła....marudzi bardziej w dzień no i pediatra wczoraj potwierdziła, że dziąsła rozpulchnione....

Dzięki a czy ty zauważyłaś że ma rozpulchnione? bo mi się zdaje że moja ma normalne, ale tragedia w nocy była, budziła się co 20 min, a piąstki to chciała sobie zjeść.. teraz też się okropnie ślini i nie wyjmuje łapek z buzi, gryzie...

forssiczka, ja się boję takich wynalazków mam co prawda fridę i właśnie jest w użyciu, bo mamy mega katar, ale nie daję rady do końca oczyścić noska..

kotekk81, ciekawe co Twój TŻ kupi

[aaneczka1984]

Napisane przez ycnan

aaneczka1984, to Ci się trafiła dentystka
A Dominik nie powinien już sam noska wydmuchiwać? Duże chłopisko przecież.

.

No nie.jeszcez nie potrafi..jak mu daje chusteczke zeby sie "wysmarkał" to wciąga...


Do dziewczyn które mają już okres
czy macie regularnie?/ oczywiście Te co miałay wczesniej regularnie..
bo ja miałam co 31-32 dni..a dziś mija 35 dzien i cisza w eterze
mam nadzieje ze nie bede pierwsza na tym wątku z "dobra nowiną"

[malwina1204]

Napisane przez aaneczka1984

No nie.jeszcez nie potrafi..jak mu daje chusteczke zeby sie "wysmarkał" to wciąga...


Do dziewczyn które mają już okres
czy macie regularnie?/ oczywiście Te co miałay wczesniej regularnie..
bo ja miałam co 31-32 dni..a dziś mija 35 dzien i cisza w eterze
mam nadzieje ze nie bede pierwsza na tym wątku z "dobra nowiną"

ja mailam 1 raz cczekam po 20stym na okres ale lekarz mówił że moge raz dostac i przerwa moze byc jak biore AZALIE

klarissa ja tez zostaje tutaj )twój kolaż też jest super

[cellaris]

No ja mam regularnie co 25 dni...fuck...a myślałam,że mi się cykl wydłuży po ciąży,a tu du.pa

[tifio]

Napisane przez Pomidora

Fem, jak nagram tego pluja to pokażę, ale na razie co zobaczy aparat to zastyga w dziwnej pozie Zazdroszczę radosnego dziecka - w mojego wstąpił potwór ząbkowy

Mój to samo! Śmieje się od ucha do ucha, a jak ja do niego tylko z aparatem żeby to uwiecznić to patrzy swoją zdziwioną miną bez ruchu

Napisane przez Pomidora

Byliśmy na szczepieniu wczoraj, mały się wygina jak rogalik, rehabilitacji ciąg dalszy, ja dostałam opierdziel za pionizowanie - głupia matka Mamy dużo ćwiczyć, bo nie jest najlepiej. Poza tym Tymo to mały klocuszek - 6875 żywej wagi Idą zęby, kupiłam maść i Camilię i mam nadzieję, ze mały będzie spał bo inaczej go uduszę.

Z mężem nadal rozmawiamy na gruncie formalnym, nie inaczej... Boję sie, czy wróci wszysyko do normy.

Po takich groźbach to napewno będzie spał
A co z mężem, bo chyba przegapiłam?

Napisane przez kotekk81

a oto kilka najnowszych fotek
1. mala smieszka
2. karmiacy tatus
3. mistrz drugiego planu
4. taka jestem duza dziewczynka
5. zalotne spojrzenie Majeczki (ps. szukamy narzeczonego ktorys chetny?? )

Cudowna!

Napisane przez malwina1204

A to moje dziecie najukochańsze!!!

Niezły kolażyk!

Napisane przez ycnan

waniliaania2009, ja też zapchałam Boryska marchewą Teraz musze lecieć do sklepu po jabłuszko bo się skończyło
A w miedzyczasie Boryskowe zdjęcie

Słodziachny!

Napisane przez kasienka1701

No to i ja się pochwalę moim bejbe leżącym na brzuszku w miarę grzecznie (rzecz niesłychana,więc trzeba było to uwiecznić)...

Urocza!

Napisane przez waniliaania2009

tylko ze on urodzil sie tez z ladna waga z tego co widze ponizej twojego wpisu, wiec dla niego te 5600 w 6 tyg sa ok

Wiem, wiem. I to jest dowód na to jak różne są dzieciaczki

Napisane przez ninaad

bo to jego samochód, a ja jestem beznadziejnym kierowcą. Tzn może nie aż takim beznadziejnym, prawo jazdy mam od kilku lat ale baaaardzo mało jeżdżę, a jeśli już to raczej z TŻ na siedzeniu pasażera. No ale jak mam się wprawić jak nie mam auta? (planuję zakup ale to dopiero może ze 2 lata)

To zapytaj się Go jak masz się nauczyć jeździć jak on Ci nie daje samochodu? Może jeśli wybieracie się gdzieś razem to Ty kieruj i jak zobaczy, że nie jest z Ciebie taki zły kierowca to chętniej da Ci autko.

Napisane przez Klarissa

U mnie jak zawsze wynalazczość kwitnie - wklejam wam foty naszej maty edukacyjnej domowej roboty Natalka jest nią zachwycona, leży bawi się, liże swoje zwierzątka i chrumczy radośnie a ja mogłam was poczytać dzięki temu.

Z Ciebie to dopiero pomysłowa mamuśka! A mój od powrotu ze spaceru cały czas gada i to raz radośnie, a raz się żali

Napisane przez aaneczka1984

Do dziewczyn które mają już okres
czy macie regularnie?/ oczywiście Te co miałay wczesniej regularnie..
bo ja miałam co 31-32 dni..a dziś mija 35 dzien i cisza w eterze
mam nadzieje ze nie bede pierwsza na tym wątku z "dobra nowiną"

Współczuję wydatków na zęby. Mnie czeka wizyta 31.01 i już mam stresa
Czyżbyś miała chęć na trzecie dzieciątko czy mi się tylko wydaje?



A mój mały nauczył się wszystko "badać" językiem. Aby coś się znalazło w jego pobliżu i już go wystawia jak jaszczurka i liże Nawet cycusia to najpierw poliże, a dopiero później atakuje do jedzenia

[Klarissa]

Napisane przez tifio

A mój mały nauczył się wszystko "badać" językiem. Aby coś się znalazło w jego pobliżu i już go wystawia jak jaszczurka i liże Nawet cycusia to najpierw poliże, a dopiero później atakuje do jedzenia

My jeszcze nie na tym etapie, ale od przedwczoraj moje dziecię wie już, że może coś wziąć do rączki i widzę, że co dnia rozwija tę umiejętność, a tak w ogóle to od ponad godziny bawi się na tym kocyku waląc łapkami po zabawkach. Aż w szoku jestem... i jeszcze ma radochę, a wszystko to zupełnie za darmo, bez kupowania wypaśnej maty edukacyjnej. Polecam domowe metody

[aaneczka1984]

malwina, cellaris..dziekuje za odp (ja tabletek nie biore żadnych)...oby sie nie okazało z gumka zawiodła pocieszam sie tym że mnie brzuch pobolewa jak na okres,a le z drogiej strony to strasznie mi dziś niedobrze

tifio..ja i 3-cie dziecko..ło matko ..w życiu..a tak poważnie to tak..ale za 3-4 lata i to dokładnie zaplanowane bo dziewczynka musi być

Klarissa..Ty to masz świetne pomysły fajnie że małej podoba sie Twój wynalazek

[tifio]

Napisane przez Klarissa

My jeszcze nie na tym etapie, ale od przedwczoraj moje dziecię wie już, że może coś wziąć do rączki i widzę, że co dnia rozwija tę umiejętność, a tak w ogóle to od ponad godziny bawi się na tym kocyku waląc łapkami po zabawkach. Aż w szoku jestem... i jeszcze ma radochę, a wszystko to zupełnie za darmo, bez kupowania wypaśnej maty edukacyjnej. Polecam domowe metody

A my nie jesteśmy jeszcze na etapie łapania w rączki i walenia łapkami w wiszące zabawki. Dopiero od jakiegoś tygodnia moje dziecko strasznie mocno zainteresowało się zabawkami, ale jak narazie wystarczy mu patrzenie
Niestety my matę zakupiliśmy, ale dopóki nie mieliśmy leżaczka to też robiłam taki "domowy"

Napisane przez aaneczka1984

tifio..ja i 3-cie dziecko..ło matko ..w życiu..a tak poważnie to tak..ale za 3-4 lata i to dokładnie zaplanowane bo dziewczynka musi być

No co? Przecież na ciążę też brzuch pobolewa tak jak na @ także uważaj, uważaj. Może akurat będzie dziewczynka

[cellaris]

Napisane przez aaneczka1984

malwina, cellaris..dziekuje za odp (ja tabletek nie biore żadnych)...oby sie nie okazało z gumka zawiodła pocieszam sie tym że mnie brzuch pobolewa jak na okres,a le z drogiej strony to strasznie mi dziś niedobrze

Ja też tabletek nie biorę bo po nich czuję się fatalnie i wyglądam jak opuchnięte ufo....przed ciążą wypróbowałam chyba z 5 rodzai i spasowałam. Też mam czasem stresa bo po cc to niekoniecznie chciałabym już w ciążę zachodzić. Zresztą mi jedna moja kochana niunia wystarczy....kolejna dzidzia będzie adoptowana'ale na adopcyjną córeczkę musimy z 6 lat poczekać.

[tifio]

Napisane przez cellaris

Ja też tabletek nie biorę bo po nich czuję się fatalnie i wyglądam jak opuchnięte ufo....przed ciążą wypróbowałam chyba z 5 rodzai i spasowałam. Też mam czasem stresa bo po cc to niekoniecznie chciałabym już w ciążę zachodzić. Zresztą mi jedna moja kochana niunia wystarczy....kolejna dzidzia będzie adoptowana'ale na adopcyjną córeczkę musimy z 6 lat poczekać.

A nie chcesz synka?

[cellaris]

Obawiam się,że mogę nie dać sobie rady z chłopakiem (wychowawczo). Nie łudzę się,ze moja kolejna córka będzie tak spokojna jak martusia, raczej nastawiam się na "problemową awanturnicę" no i mam już córę więc jakoś łatwiej się dogadają, znajdą wspólny język. No bo za te kilka lat to dzieciaki już będą dobrze kojarzyły fakty i nie chcę żeby do jakichś tarć między nimi doszło.

[tifio]

Napisane przez cellaris

Obawiam się,że mogę nie dać sobie rady z chłopakiem (wychowawczo). Nie łudzę się,ze moja kolejna córka będzie tak spokojna jak martusia, raczej nastawiam się na "problemową awanturnicę" no i mam już córę więc jakoś łatwiej się dogadają, znajdą wspólny język. No bo za te kilka lat to dzieciaki już będą dobrze kojarzyły fakty i nie chcę żeby do jakichś tarć między nimi doszło.

Tak czy siak będą miały, bo to w końcu dzieci. Ja osobiście nie radziłabym Ci robić takiej przerwy, ale wiadomo, że każdy zrobi jak uważa. Moja mama tez chciała drugie dziecko 5-6 lat po mnie i co? Wyszło 11. A, że miałam taką a nie inną sytuację w domu to ja musiałam się częściej opiekować bratem niż ona sama... Fajnie jak między dziećmi jest różnica 2-3 lata, wtedy się razem wychowują i jest jakoś tak raźniej obojgu. Właśnie o to chodzi, że masz już córkę to teraz czas na chłopca - to dwie zupełnie różne bajki

[Kalex]

witam w super nastroju-byłam dziś zrobić sobie paznokcie i od razu humor lepszy nie ma to jak poprawić kobiecie nastrój Mati w tym czasie był z mężem tzn.spał cały czas celowo umówiłam się w godzinacj jego długiego spania

hagar,cellaris, - dziś Mati jak się obudził po długim spaniu to nie dałam go od razu do cyca, tylko najpierw zrobiłam mu masazyk, poprykał i z piersi sobie ładnie jadł Zresztą,tak jak pisze ycnan, dałam już sobie na luz i przestaję się tym przejmować

hagar-może faktycznie spróbuj dać mm? dla małych głodomorków ponoć polecana jest Humana. Z tego co pamiętam Weronisia i Cellaris dają humanę.

malwina-też robię dokładnie takie same ćwiczenia świetny kolaż

ycnan-świetna mina Boryska na zdjeciu

kasienka,Klarissa- również sliczne zdjęcie

martynka81-kolejne udane szczepienie

zmykam, bo muszę ubranie swoje i męża na chrzciny uprasować




kootek81-gratuluję udanego szczepienia i pieknej wagiPoza tym śliczniutki zdjęcia

[martynka81]

Napisane przez Lenka*

Dzięki a czy ty zauważyłaś że ma rozpulchnione? bo mi się zdaje że moja ma normalne, ale tragedia w nocy była, budziła się co 20 min, a piąstki to chciała sobie zjeść.. teraz też się okropnie ślini i nie wyjmuje łapek z buzi, gryzie...

Sprawdzałam czy nie ma podpuchniętych ale jak dla mnie były normalne, zauważyłam tylko to co mu się zrobiło na dziąsełkach.
Ale widzę po nim że go męczy, bo zazwyczaj po np. 2 godzinnym spanku jest radosny i grzecznie siedzi w bujaczku albo ładnie się bawi aż do karmienia, a teraz to chwilkę jest wesoły i za chwilę zaczyna się marudzenie i wtedy pcha te łapki do buzi i płacze, no i jak złapał mojego palca dziś to myślałam że mi go odgryzie tymi bezzębnymi dziąsełkami.....

Napisane przez aaneczka1984

Do dziewczyn które mają już okres
czy macie regularnie?/ oczywiście Te co miałay wczesniej regularnie..
bo ja miałam co 31-32 dni..a dziś mija 35 dzien i cisza w eterze
mam nadzieje ze nie bede pierwsza na tym wątku z "dobra nowiną"

ja miałam 2 razy w odstępie 28 dni, tak jak miałam przed ciążą, zobaczymy czy w następnym miesiącu też tak regularnie będzie....
(a tabsów nie biorę, więc może samo się tak wyregulowało)

---------- Dopisano o 17:24 ---------- Poprzedni post napisano o 17:21 ----------

Napisane przez cellaris

Obawiam się,że mogę nie dać sobie rady z chłopakiem (wychowawczo). Nie łudzę się,ze moja kolejna córka będzie tak spokojna jak martusia, raczej nastawiam się na "problemową awanturnicę" no i mam już córę więc jakoś łatwiej się dogadają, znajdą wspólny język. No bo za te kilka lat to dzieciaki już będą dobrze kojarzyły fakty i nie chcę żeby do jakichś tarć między nimi doszło.

wszystkie Martusie to fajne i grzeczne dziewczynki

Kalex - udanych chrzcin