Odchudzanie po 30 i później 12

[Galijka]

Witam Panie i chętnie się przyłączę Lato się skończyło, czas wziąć się za siebie

[marioladabr]

Cześć Galijka
Witaj! My ciągle walczymy i ciągle bierzemy się za siebie... ja się nie przyznam co dzisiaj jadłam bo mnie zlinczują

[Iwonalodz]

Cześć Galijka

Mariola - dawaj! ja tam chętnie wysłucham, bo sama sobie nie odmawiam w stresie jestem to muszę

[marioladabr]

frytki, wafle, popcorn i popiłam piwem

[Iwonalodz]

Napisane przez marioladabr

frytki, wafle, popcorn i popiłam piwem

Łeee myślałam, że gorzej ale dziwne, że Cię nie zemdliło

[marioladabr]

Napisane przez Iwonalodz

Łeee myślałam, że gorzej ale dziwne, że Cię nie zemdliło

ale nie na raz... tak w ciągu dnia o różnych porach i głodna jestem

[Iwonalodz]

Napisane przez marioladabr

ale nie na raz... tak w ciągu dnia o różnych porach i głodna jestem

Eeee, szkoda, że nie na raz mógłby być niezły hardcore
To teraz zjedz obie coś zdrowego typu rybka, twaróg

[Beata.]

Ja dzis michałki, 2 tosty , pierogi , barszcz a piwko imbirowe się chłodzi
Jutro zamierzam pociwczyć

[marioladabr]

Napisane przez Iwonalodz

Eeee, szkoda, że nie na raz mógłby być niezły hardcore
To teraz zjedz obie coś zdrowego typu rybka, twaróg

Nie wyszło... był chleb z kiełbasą

Beatko, ja grzane z miodkiem piłam, bo dobre na gardło

[Galijka]

Ja to zawsze po wakacjach biorę się za odchudzanie. Okres letni jakoś nie sprzyja moim dietetycznym i ćwiczeniowym postanowieniom

[Brewka :)]

to ja naleśniki, ale z warzywami, polędwiczki wieprzowe ale w śmietanowym sosie, paczkę draży mlecznych, trufle 3, z napojów kawę z bitą śmietaną i colę

trening na kołku bo kaszel mi nie pozwala na żaden wysiłek

witaj Galijko
zapraszamy na ploty, mogą być i o diecie albo treningu jak koniecznie chcesz

[Iwonalodz]

A cóż to za licytacja jedzeniowa

[Galijka]

Napisane przez Brewka :)

zapraszamy na ploty, mogą być i o diecie albo treningu jak koniecznie chcesz

niekoniecznie

[Brewka :)]

Napisane przez Iwonalodz

A cóż to za licytacja jedzeniowa

Iwuś bunt

Galijko, jakbyś chciała konkretów odchudzeniowych to zajrzyj do pierwszej części wątku
bo teraz to tylko ploty, wszystkie wszystko wiedzą, a nie praktykują na własne życzenie najwyżej

miłego babiego lata

[Iwonalodz]

Hello

Ale dziś u mnie lato

[Galijka]

Napisane przez Brewka :)

Galijko, jakbyś chciała konkretów odchudzeniowych to zajrzyj do pierwszej części wątku
bo teraz to tylko ploty, wszystkie wszystko wiedzą, a nie praktykują na własne życzenie najwyżej

A dziękuję ale ja też wszystko wiem (myślałby kto, że taka wszechwiedząca jestem . Dołączyłam właśnie na ewentualne ploty a nie dyskusje co kto dzisiaj zjadł i dlaczego Zaczęłam rozmowę od spraw dietowych bo patrząc na temat stwierdziłam, że tak wypada

[marioladabr]

U mnie też lato było przez ostatnie dwa dni w niedzielę synuś uczestniczył w jakimś turnieju piłkarskim i trochę sobie dekold zjarałam... a mój mąż to całe czoło i nos... normalnie jak na wakacjach taka pogoda mi bardzo odpowiada
A dzisiaj założyłam rolki po paru miesiącach przerwy ale fajnie było
I remont mam w pełni... dzisiaj docinał się kamień na obłożenie komina może część jeszcze dzisiaj się przyklei

[Beata.]

A ja bardzo chętnie poczytam o dietach i cwiczeniam, bo mnie to motywuje
U mnie tez dziś pięknie i w ramach aktywności fizycznej pojechałam na rowerze do parku. I w tym celu zwinęłam się godzinę wczesniej z angielskiego

[marioladabr]

Beatko, to jutro biegamy dzisiaj nie biegałam bo Glut nie miał traningu i stąd te rolki ale jutro nie odpuszczę

[Iwonalodz]

Mariola - ja też bardzo luuubię taką pogodę!

Ja ostatnio nie ćwiczę, bo sie musze uczyć, ale od środy zamierzam

[Beata.]

Mariolu ja biegania nie lubie
Ale mam znowu nadzieję na rower
A jutro bedą mi dwa okna wymieniać to tak odnośnie remontów
I czekam na fotki poremontoweMariolko

[Rzabba]

u mnie wczoraj niestety DNT ale może dzisiaj uda się coś wykręcić

[Mikaas]

Witam , w związku z tym że nie bardzo mogłam znaleźć miejsce dla siebie przedstawiłam się na na "Mitach i stereotypach fitnesowych") w skrócie mam 32 lata , dwie córy zaczęłam ustabilizowany etap życia i dochodowałam się oponki na brzuchu )) Tak , tak 173 cm i 69 kg wagi żywej,wiem , zdaję sobie sprawę że to nie tragedia ale dobra droga aby za parę lat wyglądać jak krzyżowka Kory z Ryszardem Kaliszem ) Nie wesoło powiadam,, nie wesoło , plan jest taki, że nie mam planu ) Liczę na pomoc i wsparcie

[Rzabba]

Za oponkę na brzuchu odpowiada u Ciebie oporność insulinowa i na tym skupimy się przede wszystkim
Wieczorkiem usiądę nad treningiem i coś wymyślimy

jeśli chodzi o relację waga/wzrost, to ja tragedii nie widzę, myślę że raczej trzeba popracować nad jakością ciała niż odchudzaniem jako takim

[hihi]

Napisane przez Rzabba

Za oponkę na brzuchu odpowiada u Ciebie oporność insulinowa i na tym skupimy się przede wszystkim
Wieczorkiem usiądę nad treningiem i coś wymyślimy

O Ewuś, mi też się tutaj przydadzą jakieś zalecenia na usunięcie opony na brzuchu, bo ostatnimi czasy zmienił mi się schemat odkładania tłuszczu na ciele.

[Rzabba]

Hihi u Ciebie to jest bardziej kwestia kortyzolu ale pracuję nad tym od kilku dni czekam na jakieś konkretniejsze info

[hihi]

Napisane przez Rzabba

Hihi u Ciebie to jest bardziej kwestia kortyzolu ale pracuję nad tym od kilku dni czekam na jakieś konkretniejsze info

Pewnie te otłuszczone ramiona i chomicza twarz też są jego zasługą.

Zgodnie z Twoją radą łykam o jem omega3, odpuściłam treningi typowo aerobowe, daruję sobie chyba też treningi interwałowe typu pump it up i dorzucę siłowych.

Dzięki za pomoc

[ewaw71]

Cześć dziewczyny

Napisane przez marioladabr

Beatko, to jutro biegamy dzisiaj nie biegałam bo Glut nie miał traningu i stąd te rolki ale jutro nie odpuszczę

Mariolu ja to mam świra na punkcie biegania ile km robisz tyg i w ilu treningach?

Ja dziś mam w planie biegi ale kaszlę i w piersiach mnie ściska i nie wiem czy polecę A nosi mnie.

w piątek 20 zrobiłam

[Mikaas]

Dokładnie insulinooporność )) Co za diabelstwo, i masz rację waga tu nie jest problemem, dieta od tygodnia bogatobiałkowa , czyli często np gotowana pierś z indyka + warzywka cukry na takim żarełku super tylko ja wściekła chodzę bo uwielbiałam pieczywo a teraz całkowicie muszę z niego zrezygnować , czuję taka pustkę w żołądku buuu, z ciemnego też , cukry graniczne a to nie dopuszczalne , poniewaz towarzysz ą temu zbyt duże wyrzuty insuliny, program treningowy jak najbardziej poproszę , bez taryfy ulgowejwydaje mi się że w moim przypadku własnie na nim powinnam się skupić)))))

[Iwonalodz]

Hello

Widzę nowe twarze które od razu postawiły na ostre wzięcie się za siebie

Ja chwilowo nie ćwiczę, bo jestem w permanentnym stresie, na dodatek popsuła mi się opona, koło? od roweru i muszę zanieśc do naprawy, buu, a nie mam kiedy może w czwartek się uda.
No i mam nadzieje, że piekna pogoda dotrwa chociaż do 15 października