Mamusie Wrześniowo -Październikowe część 2 :)

[Dearlie]

Napisane przez Sojka1990

ależ kochane my też wynajmuejemy mieszkanka. dopiero za rok planujemy zaciągąć kredyt ale to na dom na wsi a nie mieszkanie w bloku.
a na party zapraszam już dziś

A ja tak troszkę nie na temat... czy mogłabyś na tym nowym wątku dopisać, że jestem Monika i mam 25 lat ( co prawda skończę w maju dopiero, ale w trakcie rozwiązania już tyle będę miała) ?

Napisane przez Agnus21

Oj to smutno... Oby jutro wrócił.
Ja mam swojego na co dzień, a i tak mi go brakuje jak np. musi wrócić późno wieczorem.

Póki co siedzimy oboje jak na szpilkach i czekamy na decyzję jego szefa czy jadą na kolejną budowę czy wracają. Oczywiście poryczałam się jak bóbr, bo w ciągu tygodnia łatwiej mi znosić rozłąkę, całe dnie w pracy to jakoś ucieka ten czas, ale weekendy mnie dobijają. Nie mówiąc o tym, że teraz okres przedświąteczny, poza tym TŻ ma urodziny 4 kwietnia i bardzo bym chciała, żeby był na miejscu. Trzymajcie kciuki Kochane.

[maggie123]

Napisane przez colds

wypiłabym sobie piweczko

też za mną chodzi piweczko niepasteryzowane albo winko... jeszcze wczoraj oglądałam z mężem czeski film, w którym akcja toczyła się w winnicach i ciągle degustowali winko... i tak mi się zachciało... i jeszcze jak patrzę do barku (niestety na drzwi z szybką jest zamykany) i tak na mnie spogląda moje ulubione winko Mogen David.... pół lampeczki można??

Napisane przez aga_ton

no nie, nie jest tak źle mój też porozmawia, przytuli, pogłaszcze brzuszek ale większość czasu jest poza domem z racji wykonywanego zawodu. poza tym ma swoje pasje, hobby, o których wiem nie od dziś więc nie powinnam mieć o nie pretensji (co nie znaczy, że ich nie mam.

co z tymi chłopami....
od kilku dni czuję się mega samotna i opuszczona przez małżonka... niby jest w domu, śpimy obok siebie, o nic się nie kłóciliśmy, tylko jakiś taki mruk z niego. Nie powiem, że kiedykolwiek był wylewny, ale teraz mocno mi to przeszkadza. Że sam z siebie nie podejdzie, nie przytuli, nie pogłaszcze brzuszka (bo jeszcze nie widać i on się za bardzo ojcem nie czuje), nie szepnie miłego słówka... już wiele razy mówiłam mu o tym.... i jak grochem o ścianę... Nie wymagam fajerwerków i nie wiadomo czego, ale zwyczajnie mi go brak... podczas wspólnych posiłków cisza, dopóki sama się nie odezwę.... Jakbym z obcym człowiekiem pod jednym dachem żyła.... Może jakbym kogoś z ulicy na obiad zgarnęła do domu, to byłby bardziej rozmowny... Męczy mnie to bardzo. Dziś znów zaczęłam rozmowę.. I co usłyszałam? Że jakbym mu wymyśliła pomysł na biznes, to nie musiałby nad tym myśleć i się zastanawiać cały czas. noś kuźwa.... Oboje pracujemy na etat (z tym, że ja teraz na zwolnieniu siedzę), M. z kolegą własną działalność założył i niespecjalnie im ta działalność wychodzi - przecenili rynek, więc kombinuję czym więcej się zająć... No ale przecież nie tylko o kasę chodzi. Co prawda kredyt, rachunki i inne zobnowiązania finansowe, które mamy pochłaniają ponad połowę naszych dochodów, ale przecież inni mają gorzej. Ja to się zastanawiam co będzie później.. Jak już będzie zarabiał zgodnie ze swoimi ambicjami... Będziemy obcymi ludźmi, których łączyć będą jedynie dzieci. Nie chcę tego!

Napisane przez Iwoncia81

no właśnie, zawsze ten tv leci - ja nie wiem co to ma być w ogóle
Święta powinno sie spędzać podobno miło, radośnie itp, a nie jak nie cholerny telewizor to kłótnie bo tak jest u teściów moich właśnie.
Uchleją sie do nieprzytomności, że sie nawet kładą na podłodze i śpią
Nienawidze przez nich świąt każdych czy to Wielkanocnych czy Bożonarodzeniowych - no nienawidzeeeeee!!!!!!!!!
Kiedyś miałam taki przypadek w święta:
Chciało mi sie cholernie siku i przetrzymałam chyba z dwie godziny bo już jedna osoba tam była tak nawalona, że czekałam kiedy pójdzie do wc
No ale w końcu cholercia musiałam iść sie wysikac bo by mi uszami poleciało, a że ta osoba która miała niby w końcu iść zrobić swoje zasnęła to poszłam.
I słuchajcie teraz.... Iwona - czyli ja, idzie do wc, siadam na ten klop, zaczynam robić swoje, a nagle słysze wrzask - IWONA UWAŻAJ!!!!!.
W momencie "urwałam" sikanie i zaczynam sie ubierać żeby kutwa rzygów na łebie nie mieć, ale na szczęście wc i łazienka tam osobno więc poleciał rzygać do łazienki.
Panie Boże ile ja wycierpie tam to masakra jest

po ślubie zaczęłam doceniać moją rodzinę, sposób spędzania świąt, rodzinną atmosferę (czasami przy włączonym tv, ale nie jako element główny świętowania). A u męża bez flaszeczki się nie obejdzie. I to jeszcze jakby było symbolicznie... Rozmowy nic nie dają (chyba, że akurat nie chcę być kierowcą, ale wówczas bywały pretensje, że za mało piję i się marnuje)... zobaczymy, jak w tym roku...
Calineczko, bardzo mi przykro...

Napisane przez Sojka1990

Jak to ??!!
a ja pisze z nowego mieszkanka

gratulacje Sojeczko - niech Wam się dobrze mieszka

Napisane przez niegrzeczna88

no pisza ze nie potrzebnie zasmiecamy i ze chcemy byc lepsze od nich czy cos takiegoze zazdroscimy im tempa i ze i tak jestesmy dobre bo 1 czesc zakonczylysmy duzo wczesniej niz ta 2.. ale nikt nie zauwazyl ze jakos nadal piszemy w tej czesci a tamta sobie na nas czeka tylko
to za mieszkanko! dotrzymalas slowa piszac ze dzis chcesz tam juz byc

zgadzam się, że za wcześnie kolejna część powstała... No ale co IM do tego?

Napisane przez tamlin111

Wróciliśmy od siostry Tż-ta i tak zerknęłam i czytam o lipcówkach i wiecie co przykro mi. Co ich obchodzi co robimy? Siedzą całe dnie przed komputerami, piszą o swoich sprawach a jeszcze kontrolują mamy wiosenne, nas. Matko czy one życia prywatnego nie mają? Przerażające, biedne kobiety. I jeszcze taka zawiść w nich, że jesteśmy obrażone niby. Jakie obrażone, bo prostu nie podoba nam się ich krytyka i wtrącanie się. I te ironiczne i bezczelne wypowiedzi jednej z nich. Ech szkoda gadać. Mam nadzieję że my się w takie zawistne ciężarówki nie zmienimy. I tyle w temacie. Aha i lepiej się więcej na ich temat nie wypowiadajmy bo pójdą do klubu i my na tym stracimy... matko jakie wysokie mniemanie o sobie.

specjalnie po Waszych komentarzach nie zaglądałam na wątek lipcowo-sierpniowy, żeby się nie denerwować, choć i tak troszkę mi ciśnienie skoczyło...
A niech sobie idą do klubu. Nie wiem, jak Wy, ale ja na tamten wątek w ogóle nie zaglądam i żadnych rad od "starszych stażem ciążowym" i bardziej zarozumiałych wizażanek nie potrzebuję. Dobrze mi w naszym gronie, choć zgodnie z terminem porodu powinnam przerzucić się do Nich. Tylko przecież nikt by mnie tam nie chciał, w tym zamkniętym gronie...

Napisane przez Anusia479

No przeprowadzki to cos okropnego. My teraz wynajmujemy dwa pokoiki i tez wizja przeprowadzki Nas nie ominie raczej,bo za ciasno Nam będziea fajnie Nam się tu mieszka. Ale chyba będziemy musieli jednak trzech pokoików poszukać

pamiętam naszą przeprowadzkę i wcześniejszy remont... koszmar... wiecie, że po dwóch latach nie zdążyłam jeszcze wszystkiego przewieść od rodziców. Tam w małym pokoju jakoś z moimi rzeczami byłam w stanie sie pomieścić, a u nas w 47 metrach i 2 pokojach nie jesteśmy w stanie. Pewnie to kwestia ilości szaf, których u nas mamy deficyt...

Napisane przez lidka0308

Witam niedzielnie!

Co do mieszkanka, my dlatego właśnie od razu kupiliśmy trzy pokojowe, bo planowaliśmy powiększenie rodziny i stwierdziliśmy, że tak będzie najrozsądniej. Metrażu nie mamy dużego, ale trzy pokoje są, oddzielna kuchnia i łazienka z toaletą osobno, więc dobrze nam się mieszka każdy ma swoje miejsce i w salonie można też kogoś przenocować w razie potrzeby. Tyle, że na razie większość rzeczy w kartonach, bo na razie w miarę ogarnięta jest tylko sypialnia i łazienka z toaletą, kuchnię powoli mi mąż kończy w przyszłym tygodniu pewnie zamontuje mi już szafki no i całe oprzyrządowanie.

A mi dzisiaj znowu sennie, śnieg już padał kilka razy, na szczęście na ziemi się nie utrzymuje, tylko mokro się robi i kałuże powstają.
Podobno od jutra ma być lepiej.

jak mi się marzyło 3 pokojowe. Niestety nasza ówczesna zdolność kredytowa pozwoliła na zakup 2 pokoi... Może kiedyś uda się zamienić, albo wybudować dom... zobaczymy... marzenia można mieć

[zielona1911]

i d.pa,nie poszlam do szkoly
meza mam do jutra wiec korzystam
zrobilam szybki obiad piers z kurczaka+sos chinski+ryz
takie dziwne ale nie chcialo mi sie nic innego. Mam taka ochote na sledzie ze robie na wieczor salatke z matiasow.
Matiasy+ogorki+jajka+jabl ko+cebula+majonez strasznie mi smakuje
Wogole planuje w koncu obejrzec Listy do M. Musze sie przynzac ze dzis rano znowu zaatakowalam meza bynajmniej nie protestowal haha
milej niedzieli

[marta1986222]

Co sądzicie o tym wózku?

http://allegro.pl/4w1-tako-jumper-x-...226377083.html

[Sojka1990]

haha oglądam własnie na TLC porodówke, smiechu z jedną kobitą pełno, główka już wychodzi a ta się drze "WYJMIJCIE TOOOO!!!"

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------

Napisane przez marta1986222

Co sądzicie o tym wózku?

http://allegro.pl/4w1-tako-jumper-x-...226377083.html

To mój faworyt

[colds]

Napisane przez marta1986222

Co sądzicie o tym wózku?

http://allegro.pl/4w1-tako-jumper-x-...226377083.html

Nie znam się, ale też na niego spoglądam

[marta1986222]

Napisane przez Sojka1990

haha oglądam własnie na TLC porodówke, smiechu z jedną kobitą pełno, główka już wychodzi a ta się drze "WYJMIJCIE TOOOO!!!"

---------- Dopisano o 13:48 ---------- Poprzedni post napisano o 13:47 ----------



To mój faworyt

Napisane przez colds

Nie znam się, ale też na niego spoglądam

Bardzo mi się podoba i cena też jest w miarę.

[maggie123]

Napisane przez marta1986222

Co sądzicie o tym wózku?

http://allegro.pl/4w1-tako-jumper-x-...226377083.html

Marciu, to był jeden z moich faworytów. Kilka dni temu oglądałam na żywo jumpera, lareta i captivę. z tych 3 modeli Tako captiva mma największą gondolę i jest najwyższa za to rozstaw kół tylnych ma 10 cm mniejszy niż np. w laret, który w ogóle jest prześliczny. Jumper jest wymiarowo pomiędzy tymi dwoma modelami natomiast ma najmniej wygodne blokowanie kółek przednich i ma najmniejszą gondolę. Poza tym wszystkie 3 modele sa super: bardzo wygodne, zwrotne, świetne amortyzatory, duże pompowane koła. Tylko troszkę ciężkie. gondola i spacerówka w zależności od modelu 5,5-6kg, sam stelaż ok 10-11kg. ja na pewno któryś z nich zakupię (w tym momencie albo laret albo captiva)

[marta1986222]

Napisane przez maggie123

Marciu, to był jeden z moich faworytów. Kilka dni temu oglądałam na żywo jumpera, lareta i captivę. z tych 3 modeli Tako captiva mma największą gondolę i jest najwyższa za to rozstaw kół tylnych ma 10 cm mniejszy niż np. w laret, który w ogóle jest prześliczny. Jumper jest wymiarowo pomiędzy tymi dwoma modelami natomiast ma najmniej wygodne blokowanie kółek przednich i ma najmniejszą gondolę. Poza tym wszystkie 3 modele sa super: bardzo wygodne, zwrotne, świetne amortyzatory, duże pompowane koła. Tylko troszkę ciężkie. gondola i spacerówka w zależności od modelu 5,5-6kg, sam stelaż ok 10-11kg. ja na pewno któryś z nich zakupię (w tym momencie albo laret albo captiva)

Dziękuję za opinię,zaraz sprawdze te modele co piszesz.

[maggie123]

Napisane przez marta1986222

Dziękuję za opinię,zaraz sprawdze te modele co piszesz.

nie ma za co.
może Tobie uda się znaleźć gdzieś w necie jakieś aukcje dot. tych 2 modeli. Na allegro króluje jumper a tych raczej nie ma a w sklepach cena jumpera (bez fotelika) to ok 1000 zł, captiva i laret (też bez fotelika) ok 1100-1200 zł + 200 zł fotelik. Przynajmniej w moim mieście

[Sojka1990]

Napisane przez maggie123

nie ma za co.
może Tobie uda się znaleźć gdzieś w necie jakieś aukcje dot. tych 2 modeli. Na allegro króluje jumper a tych raczej nie ma a w sklepach cena jumpera (bez fotelika) to ok 1000 zł, captiva i laret (też bez fotelika) ok 1200 zł + 200 zł fotelik. Przynajmniej w moim mieście

Maggie gdzie byłaś oglądac wózki???

[colds]

Napisane przez marta1986222

Dziękuję za opinię,zaraz sprawdze te modele co piszesz.

Też od razu wzięłam się za rozglądanie za tymi modelami
Choć ostatnio zakochałam się w mutsy transporter .
Tylko cena dość wysoka no i czytałam, że w niektórych przypadkach pękały centralne zawiasy[?]. Przez co mogła stać się krzywda dziecku.
Więc nie wiem czy napalać się na ten wózek, jeżeli chodzi o dizajn, czy sobie darować i lepiej nie ryzykować .

Powiem Wam szczerze, że póki, co rozglądam się za wózkiem, ale pod względem wyglądu. Natomiast bliżej miesiąca, w którym będziemy chcieli kupić dyliżans , będę patrzeć pod względem technicznym..

[zielona1911]

Napisane przez maggie123

nie ma za co.
może Tobie uda się znaleźć gdzieś w necie jakieś aukcje dot. tych 2 modeli. Na allegro króluje jumper a tych raczej nie ma a w sklepach cena jumpera (bez fotelika) to ok 1000 zł, captiva i laret (też bez fotelika) ok 1100-1200 zł + 200 zł fotelik. Przynajmniej w moim mieście

u mnie jumper bez fotelika 1600zl,za tyle widzialam

[maggie123]

Napisane przez Sojka1990

Maggie gdzie byłaś oglądac wózki???

oglądałam na smoluchowskiego w sklepie Rampers http://www.rampers.pl/www/
jeszcze na lotniczą do baby fanta chcę się wybrać.
o dziwo na stronie internetowej Krzysia (wydawało mi się, że to mega drogi sklep) ceny są podobne

Napisane przez zielona1911

u mnie jumper bez fotelika 1600zl,za tyle widzialam

ło rany... to jakaś zaporowa cena... na allegro zdecydowanie taniej by było

[marta1986222]

Zbieram się na jazdy a tak mi się nie chce

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

Napisane przez zielona1911

u mnie jumper bez fotelika 1600zl,za tyle widzialam

Ale drogo

[Choco Mademoiselle]

ja własnie wróciłam z zajeć.jestem mega zmeczona po całym weekendzie i na dodatek uciekłam z kolosa bo nic nie umiałam więc się nie chciałam kompromitować.dupa dupa dupa.smutno mi jakoś


kurna jak mnie denerwuje taka jedna laska na roku.tez jest w ciąży i tak sie z tym obnosi jakby ona jedna w ciaze zaszla z całej Ziemi.jeszcze taka nalana jest na twarzy jakbyw 8 miesiacu byla co najmniej.echh.ja powiedzialam tylko tym ludziom co chciałam i nie mam zamiaru sie z tego powodu wywyzszac

[Iwoncia81]

Cześć kochane

Co do wózków to czy nie próbowałyscie szukać używanego w b. dobrym stanie?? Mnie sie udało cały komplet kupić za połowe ceny nowego a wygląd jak ze sklepu. Czysty, nieporysowany z dodatkami ktore powinny być. Oponki troszke zjechane bo wiadomo jak sie uzywa to sie ścierają, ale niewiele starte bo mają jeszcze te włoski
Mielismy go schować bo stoi w pokoju ale mąż mowi ze lubi na niego patrzeć i niech sobie stoi.
Jerucha, pół roku se postoi jeszcze

[tamlin111]

Kupiłam sobie buty Czarne czółenka na niewielkim obcasiku. Ale dziewczyny jakie ładne ubranka dla Malutka kupiłam za 10zł na rynku. Nowe z cenami. No muszę fotki trzasnąć i się pochwalić normalnie.

Napisane przez Dearlie

Jak ja zazdroszczę Wam własnych mieszkań. My ciągle włóczymy się po wynajmowanych. To już będzie nasze 4 wspólnie wyjęte mieszkanie w ciągu 4 lat. Marzę o jakimś własnym koncie, ale skąd zabrać na to pieniążki? Ja chyba jako jedyna (lub jedna z nielicznych) na wątku nie jestem mężatką i ślub będziemy planować dopiero po urodzeniu dzidziusia, więc żadne kredyty hipoteczne niestety nie wchodzą u nas w grę.

Poza tym ja mam dzisiaj kiepski nastrój. Już półtora tygodnia nie widziałam TŻ-ta i umieram z tęsknoty za nim. Jest iskierka nadziei, że może jutro wróci, a jeżeli nie to dopiero w piątek przed samymi świętami. Zazdroszczę Wam, że macie swoich mężczyzn przy sobie

Oj znam ból czekania na powrót na swojego chłopa...
My też na wynajmowanym, ale jutro mam rozmowę w banku w sprawie kredytu. I dla konkubinatów też dają Jutro będę wiedziała więcej. Ale dla mnie chyba bardziej opłacalne jest brać dla samotnej matki. No zobaczę jutro jak to jest.

Napisane przez maggie123

też za mną chodzi piweczko niepasteryzowane albo winko... jeszcze wczoraj oglądałam z mężem czeski film, w którym akcja toczyła się w winnicach i ciągle degustowali winko... i tak mi się zachciało... i jeszcze jak patrzę do barku (niestety na drzwi z szybką jest zamykany) i tak na mnie spogląda moje ulubione winko Mogen David.... pół lampeczki można??

Moje ulubione winko Dziewczyny pisały że lampkę walnęły kiedyś Ja sobie dziś zakupiłam piwko Bavarię jabłkową na spróbowanie i Karmi malinowe.

Napisane przez zielona1911

Wogole planuje w koncu obejrzec Listy do M.

Super film, polecam.

Napisane przez marta1986222

Co sądzicie o tym wózku?

http://allegro.pl/4w1-tako-jumper-x-...226377083.html

Ten własnie koleżanka mi proponowała że odsprzeda, ale dopóki nie zobaczę na żywo to nie wiem. Ten zielony z kolekcji STFF.

[aga_ton]

Napisane przez Sojka1990

Jak to ??!!
a ja pisze z nowego mieszkanka

sojka, gratuluję przeprowadzki teraz tylko życzę cierpliwości przy rozpakowywaniu pudeł chyba że macie to już za sobą.

Napisane przez niegrzeczna88

no pisza ze nie potrzebnie zasmiecamy i ze chcemy byc lepsze od nich czy cos takiegoze zazdroscimy im tempa i ze i tak jestesmy dobre bo 1 czesc zakonczylysmy duzo wczesniej niz ta 2.. ale nikt nie zauwazyl ze jakos nadal piszemy w tej czesci a tamta sobie na nas czeka tylko
to za mieszkanko! dotrzymalas slowa piszac ze dzis chcesz tam juz byc

Napisane przez Choco Mademoiselle

widocznie tak.musi byc równowaga w przyrodzie.ide lulu bo padnieta jestem.dobrej nocki mamuśki!


p.s ale po nas jadą na lipcowo-sierpniowych

jak to mówią kij im w oko

Napisane przez Iwoncia81

Matko ale to pięknie ujęłaś że wreszcie sie dzisiaj uśmiałam i humor lepszy
A i popieram w 100% tą wypowiedź.

Kurde oprysznicowałam sie niedawno i tak mnie plecy bolą że aż kręgosup strzela jak sie obracam. Was też boli kręgosłup?? Ja to też mam z racji leżenia przymusowego ale kurka masakrycznie napiernicza teraz - ała

mnie też bolą,zwłaszcza dolna część, tuż przy samym tyłku przeleżałam prawie 2 miesiące i teraz czasem zwijam się z bólu przy chodzeniu.

Napisane przez Anusia479

Pobudka kochane bo nie będę mu monologu prowadzić.

A co do mamuś lipcowo sierpniowych to jedna wypowiedź mnie rozśmieszyła. Ta w której jedna napisała,że przeniosa się do klubu i tyle będziemy miały z czytania. Że one to chyba gwiazdy jakieś.Tylko ciekawe kto do kogo zajrzał skoro wiedzą ile postów mamy.A to tak na rozweselenie dnia

Napisane przez Agnus21

Witam, mam nadzieję że u Was też tak słonecznie

Wstawiłam również swój pękaty brzusio na maila.

Dziewczyny co pieczecie na święta dobrego? Ja póki co rzeżuchę zasiałam. Jajek w tym roku nie chce mi się malować, pewnie zostaną tylko ufarbowane. Okien też nie umyję (wstyd wiem)

Ej i weźcie nie podczytujcie cudzych wątków jeżeli macie się przejmować tym co piszą. Przecież to bez sensu U nas i tak jest najfajniej.

Agnus, u mnie podobnie. też rzeżuchę posiałam i to tyle jeśli chodzi o przygotowanie do tegorocznych świąt

Napisane przez coventry

cześć Mamusie witam zimowo
mam do WAS pytanko, czy macie może problemy ze spaniem, ja nigdy nie miałąm z tym żadnych problemów, w I trymestrze to mogłabym cały czas spać a teraz w dzień praktycznie nie robie drzemek a w nocy co jakiś czas się budze i mam problemy z ponownym zasnięciem, nie móiąć nic o męczących snach, snią mi się jakieś głupoty nierealne zupełna fantastyka i chodzę jak zoombi

coventry, mi problemy ze snem towarzyszyły przez cały pierwszy trymestr. teraz jest już znacznie lepiej ale wcześniej to był jakiś horror, budziłam się co godzinę i przewracałam się z boku na bok przez większość nocy. nic mi nie pomagało. w dodatku w dzień też nie dało rady się zdrzemnąć więc miałam wory pod oczami. na szczęście samo przeszło i sypiam już spokojnie.

a ja dzisiaj korzystając z dobrego samopoczucia wybrałam się na zakupy. wreszcie kupiłam spodnie dresowe do chodzenia po domu bo w jeansach było mi już trochę niewygodnie oraz 2 pary spodni 'wyjściowych'.

poza tym byłam w pepco. kurcze, nie wiedziałam że tam są takie śliczne ubrania dziecięce i do tego bardzo tanie. np. bodziaki za 4,99 (100% bawełny). wyszłam z pełną reklamówką łupów kupiłam body, spioszki, pajacyki, kaftaniki, czapeczki, rękawiczki niedrapki, skarpetki, czapeczki... dla siebie też wynalazłam bardzo ładne tuniki, na większy brzuszek będą jak znalazł

humor od razu mi się poprawił

[coventry]

ja ostatnio byłam w pepco i jestem w szoku faktycznie niedrogie i bawełniane ciuszki można kupić

[Sojka1990]

oo tak pepco obok tesco to moje dwa ulubione sklepy tylko aż strach wpuszczać tam ciężarne, bo ceny kuszą :P

[aga_ton]

Napisane przez coventry

ja ostatnio byłam w pepco i jestem w szoku faktycznie niedrogie i bawełniane ciuszki można kupić

Napisane przez Sojka1990

oo tak pepco obok tesco to moje dwa ulubione sklepy tylko aż strach wpuszczać tam ciężarne, bo ceny kuszą :P

a jakie śliczne były ubranka dla chłopców i w dodatku ogromny wybór wzorów i kolorów. gdybym spodziewała się chłopca wyszłabym pewnie z 2 torbami zamiast jednej

dla dziewczynek szału nie było. wszędzie tylko landrynkowy róż... więc wybrałam uniwersalne.

mówicie, że tesco... może po świętach uda mi się tam wpaść i odchudzić trochę portfel

[coventry]

jak byłam przed wczoraj u siebie w tesco to zobaczyłam że akurat są wyprzedaże dziecinnych ubranek pewnie już przed letnią kolekcją bo wiosenna już wisi, a i kupiłam takiego pajaca z misiem jak kiedyś sojka pokazywałą cudo za 50% i wydaj się dobre jakoścowo

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

polecam stronke z promocjami można coś podpatrzeć wcześniej zanim się wybierze na zakupy http://www.promobaby.pl/kategoria-odziez.html

[katiem]

Cześć kochane.
Nie mam ostatnio weny na pisanie.
Młody mi wymiotował w piątek i dzisiaj rano śniadanie. Także się zamartwiam.

Jutro idę do gina - może w końcu poznam płeć mojego maleństwa.

Całuje Was mocno. Niech Wam i maluszkom zdrowie dopisuje

[Dearlie]

Tżcior wraca!!!! Już jest w drodze!!! Nie macie pojęcia jaka jestem szczęśliwa.

A ja przed chwilą byłam z mamą w Tesco i nie mogłyśmy się powstrzymać i kupiłyśmy pierwszy ciuszek dla Malucha, a mianowicie zestaw 3x body Jako, że jeszcze nie znamy płci to wybrałam białe ztakimi szarawymi wzorkami. Rozczuliłam się jak je w domu rozłożyłam. Jeszcze chyba jednak nie dociera do mnie, że za kilka miesięcy w tych ciuszkach będzie nasz dzidziuś.

Napisane przez tamlin111

Kupiłam sobie buty Czarne czółenka na niewielkim obcasiku. Ale dziewczyny jakie ładne ubranka dla Malutka kupiłam za 10zł na rynku. Nowe z cenami. No muszę fotki trzasnąć i się pochwalić normalnie.

Oj znam ból czekania na powrót na swojego chłopa...
My też na wynajmowanym, ale jutro mam rozmowę w banku w sprawie kredytu. I dla konkubinatów też dają Jutro będę wiedziała więcej. Ale dla mnie chyba bardziej opłacalne jest brać dla samotnej matki. No zobaczę jutro jak to jest.

Śliczne ciuszki. Trzymam kciuki za wyprawę do banku. Jeżeli nie nie problem to proszę napisz jutro jak to wszystko wygląda.

[zielona1911]

zaraz sie zabieram za ogladanie listy do m.
Rownie dobry wedlug mnie film to swietna komedia "jeszcze dalej niz Polnoc" o malo nie sikam ze smiechu,a to nie jest taki poziom filmu o galych babach i ruchaniu tylko naprawde super komedia francuska. Tak wiec polecam

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

http://www.filmweb.pl/film/Jeszcze+d...oc-2008-453743
tu macie opinie jakby ktos sie wahał

[gda]

Hej dziewczyny, ja mam weekend z nauką... Leżę w łóżku i czuję cały czas malutkie pukanie w brzuchu

Wczoraj zaczęliśmy 17 tydzień, a jutro wizyta kontrolna z wynikami badań

[Sojka1990]

Napisane przez coventry

jak byłam przed wczoraj u siebie w tesco to zobaczyłam że akurat są wyprzedaże dziecinnych ubranek pewnie już przed letnią kolekcją bo wiosenna już wisi, a i kupiłam takiego pajaca z misiem jak kiedyś sojka pokazywałą cudo za 50% i wydaj się dobre jakoścowo

---------- Dopisano o 19:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:57 ----------

polecam stronke z promocjami można coś podpatrzeć wcześniej zanim się wybierze na zakupy http://www.promobaby.pl/kategoria-odziez.html

ja do tej pory podniecam się tym pajacem z misiem przepiękny jest noooo!!!! ja już chce znów do TESCO

[Choco Mademoiselle]

Napisane przez zielona1911

zaraz sie zabieram za ogladanie listy do m.
Rownie dobry wedlug mnie film to swietna komedia "jeszcze dalej niz Polnoc" o malo nie sikam ze smiechu,a to nie jest taki poziom filmu o galych babach i ruchaniu tylko naprawde super komedia francuska. Tak wiec polecam

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------


http://www.filmweb.pl/film/Jeszcze+d...oc-2008-453743
tu macie opinie jakby ktos sie wahał

super jest jeszcze dalej niż północ''.myślałam że sie posikam ze smiechu jak go oglądałam

Napisane przez gda

Hej dziewczyny, ja mam weekend z nauką... Leżę w łóżku i czuję cały czas malutkie pukanie w brzuchu

Wczoraj zaczęliśmy 17 tydzień, a jutro wizyta kontrolna z wynikami badań

ja też od dwóch dni czuje pukanie,ostatnio miałam takie uczucie jakby sie dzidek przeciągnoł.słodkie

[tamlin111]

Ja też coś czuję, ale wątpię aby to Malutek był. Za wcześnie trochę, to dopiero 15-ty tydzień.
Ale się wkurzyłam. Zakupiłam Bavarię jabłkową, otwieram, smakuję i co? Koło piwa to nawet nie stało. Wlali sok jabłkowy, podgazowali, dowalili cenę 3 zł za małą mini buteleczkę. A ja chciałam smak piwa