Gaworzą, płaczą i brudzą pieluchy, lecz Mamy kochają jesienne Maluchy! IX-X 2012

[marzenka1984]

Mój Maksio 12 skończył w piątek

Brawo dla Antosia

[zielona1911]

Colds
zmien mi juz tam imię na pierwszej stronie na Nikodem

[Malemalenstwo]

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi
Zakupię ten smoczek z lovi.

[Nisia4]

Napisane przez Malemalenstwo

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi
Zakupię ten smoczek z lovi.

A dostałaś smoczek w szpitalu w tym pudełku z próbkami? Ja miałam tam z Aventu i właśnie ten Mai podpasował. Kupiłam jej dwa z Lovi, ale tych nie chciała.

[gda]

Napisane przez Malemalenstwo

Dzięki dziewczyny za odpowiedzi
Zakupię ten smoczek z lovi.

U nas niestety ani Lovi, ani Nuk, ani TT, ani Avent nie podpasowały... Chyba jest bezsmoczkowy

[Konczita]

dzień dobry
wpadam zobaczyć jak u jasia i Zuzi ale dobre wieści więc kamień z serca uff za chwile będziecie w domku !!!

Mamuśki ja mam pytanie,podaję Dusieńce kleik na noc i ona pięknie przesypia mi od 18 do tej 1 - 2 w nocy jak zaczęłam podawać kaszkę to ona mi przed 24 już wstaje i woła jeść .. jak to możliwe ???? dzisiaj w nocy podałam jej znowu kleik ogólnie spać poszła około 17:50 więc przespała pore karmienia to około 19:30 dostała kleik zjadła ładnie na śpiocha i obudziła się o 1:30 więc dostała mleczko wyduldała i poszła spać wstała o 6 ... tak jak zazwyczaj bywało normalnie ale kaszki nie dostała czyżby kaszka mniej ją zasycała ????????????

[Asiuulka89]

Napisane przez Konczita

dzień dobry
wpadam zobaczyć jak u jasia i Zuzi ale dobre wieści więc kamień z serca uff za chwile będziecie w domku !!!

Mamuśki ja mam pytanie,podaję Dusieńce kleik na noc i ona pięknie przesypia mi od 18 do tej 1 - 2 w nocy jak zaczęłam podawać kaszkę to ona mi przed 24 już wstaje i woła jeść .. jak to możliwe ???? dzisiaj w nocy podałam jej znowu kleik ogólnie spać poszła około 17:50 więc przespała pore karmienia to około 19:30 dostała kleik zjadła ładnie na śpiocha i obudziła się o 1:30 więc dostała mleczko wyduldała i poszła spać wstała o 6 ... tak jak zazwyczaj bywało normalnie ale kaszki nie dostała czyżby kaszka mniej ją zasycała ????????????

U nas byli to samo ale mnie to nie przeszkadza bo obojętnie p ktorej die obudzi i tak wychodzi jedno karmienie

Gda jak to bezsmoczkowy przecież toleruje jeden smoczek o nazwie cyc

A ja dzisiaj prawdopodobnie pojadę do domu sie ogarnąć troszkę

[maggie123]

co za okropnie senny dzień.
spać mi się chce, więc popijając kawkę próbuję nadrobić wizaż ale jakoś mi to zupełnie nie idzie. Przeczytałam po łebkach trochę i z tego, co zapamiętałam:

Konczi, dobrze, ze już jesteście w domku. Jak przeczytałam o tym szpitalu to zamarłam.
Asiulka, Biedniutkie Twoje dzieciaczki. mam nadzieję, że uda Wam się w komplecie do domu wyjść. Ściskam mocno i duuuuużo zdrówka Jasiowi i Zuzi życzę

widzę, że nasze dzieciaki coraz większe postępy robią. Zuzania śmieje sie głośno i próbuje siadać, tylko nie chce sie przekręcać z brzucha n plecy i odwrotnie. W ogóle ostatnio leżeć na brzuchu nie chce, a że musi, bo przecież inaczej nie nauczy się przekręcać, więc stosuję się do tego, co podlinkowałą Gda. (Gda grazie)

chcę kupić obiektyw, żeby robić takie fajne zdjęcia, jak Lewek. Muszę zamiennika szukać chyba, bo nówka sztuka do olimpusa to prawie 2,5 tys i jeszcze dodatkowa lampa mi potrzebna. i będę miała ful wypas.
Bo robienie zdjęć coraz bardziej mnie pochłonęło. (ostatnie foto na fb zamieściłam. mam kilka fajnych ujęć, ale muszę je "podrobić" bo wizja jest co z chcę z tego mieć)
Jeszcze program do obróbki by się przydal. Mam photoshopa (kiedyś świetnie sobie z nim radziłam a po 5 latach nieużywania już nic nie pamiętam), ale zupełnie go nie ogarniam. I nie umiem zrobić rozmycia Lewek coś mi może innego, prostszego podpowiesz?
Słyszałam, że lihgtroom (czy jakoś tak) jest całkiem w porządku do pierwszej obróbki?

[niegrzeczna88]

Wpadłam z wiadomościami od Katiem:
Zostawili nas w szpitalu.Wczoraj ryczałam jak bobr, osłuchowo obturacja oskrzeli i oby tak zostało.Na rtg nie najgorzej.Potem kazali przywieźc mężowi Pawełka i był strach że będe tu z 2.Ale ma brać antybiotyk w domu.Kubuś na szczęście pogodny.Dużo odkaskluje.Najgorsze jest odśluzowywanie przed karmieniem i juz nigdy nie pójdę z nim do przychodni.Jak Jasiek i Majeczka?buziaki

[gda]

Napisane przez Asiuulka89

U nas byli to samo ale mnie to nie przeszkadza bo obojętnie p ktorej die obudzi i tak wychodzi jedno karmienie

Gda jak to bezsmoczkowy przecież toleruje jeden smoczek o nazwie cyc

A ja dzisiaj prawdopodobnie pojadę do domu sie ogarnąć troszkę

Smoczek firmy CYCU najlepszy

Super, że możesz się wyrwać chociaż na chwilę!

Jeju Heniek tak gada od kilku dni, non stop do wszystkiego. Śmieszny jest taki Ładuje wszystkie zabawki do buzi, trzyma już i nie puszcza zabaweczki, przewraca się na boki, jest cudny!

[Konczita]

Napisane przez niegrzeczna88

Wpadłam z wiadomościami od Katiem:
Zostawili nas w szpitalu.Wczoraj ryczałam jak bobr, osłuchowo obturacja oskrzeli i oby tak zostało.Na rtg nie najgorzej.Potem kazali przywieźc mężowi Pawełka i był strach że będe tu z 2.Ale ma brać antybiotyk w domu.Kubuś na szczęście pogodny.Dużo odkaskluje.Najgorsze jest odśluzowywanie przed karmieniem i juz nigdy nie pójdę z nim do przychodni.Jak Jasiek i Majeczka?buziaki

o jejku .. masakra nooo .... co za lekarze są ja się pytam! zdrówka dla Kubusia i Pawełka

[gda]

Napisane przez niegrzeczna88

Wpadłam z wiadomościami od Katiem:
Zostawili nas w szpitalu.Wczoraj ryczałam jak bobr, osłuchowo obturacja oskrzeli i oby tak zostało.Na rtg nie najgorzej.Potem kazali przywieźc mężowi Pawełka i był strach że będe tu z 2.Ale ma brać antybiotyk w domu.Kubuś na szczęście pogodny.Dużo odkaskluje.Najgorsze jest odśluzowywanie przed karmieniem i juz nigdy nie pójdę z nim do przychodni.Jak Jasiek i Majeczka?buziaki

Jeju jak te dzieciaki nasze chorują! To jest normalne, że tak dużo dzieci tak ciężko choruje???

[Konczita]

Napisane przez Asiuulka89

U nas byli to samo ale mnie to nie przeszkadza bo obojętnie p ktorej die obudzi i tak wychodzi jedno karmienie

Gda jak to bezsmoczkowy przecież toleruje jeden smoczek o nazwie cyc

A ja dzisiaj prawdopodobnie pojadę do domu sie ogarnąć troszkę

u nas wychodziły dwa bo obudziła się jeszcze około 3 po karmieniu przed 12 ... nie wiem co robić

[elena_100]

cześć

Oj widzę, że kolejna mamusia z pociechą w szpitalu. To jakaś plaga chyba
Pozdrowienia dla katiem

A u nas piękna pogoda i chyba skoczymy na spacerek

Poza tym moja bejbe w czwartek skończyła 12 tydzień. Ależ to leciiiii ....

[Asiuulka89]

Napisane przez gda

Jeju jak te dzieciaki nasze chorują! To jest normalne, że tak dużo dzieci tak ciężko choruje???

Taki wirus panuje niestety

Widze ze Kubus ma to samo co Jasiu. Kurcze szkida bo mi mówili ze to czasem gorsze niz zapalenie płuc. Zdrowka dla kubusia a chciałam pisać Katiem ze wlasnie Jaś miał wtedy mokry kaszel. Biedne te nasze dzieci u ważne ze Pawełek w miarę sie utrzymał. To przez ta okropne pogodę

[maggie123]

Napisane przez niegrzeczna88

i ogólnie wygląd krzesełka, teściowa fundowała , kupiliśmy dosyć drogie bo za 400 zł tańsze są te drewniane ale nie podobają mi się, bo nie są kolorowe, takie smutne jakieś a ja lubię żywe kolory

my będziemy mieć takie drewniane.
Może nie jest tak piękne, nowoczesne i kolorowe jak te plastikowe, ale darowanemu koniowi w zęby sie nie zagląda. Dostaliśmy takie, używane, więc nie będę wywalać kasy na kolejne. przynajmniej na ten moment nie mam takiego planu.

Napisane przez zielona1911

Tamlin
ja nie przesadzam. Rozdzielila miedzy dwie rodziny tylko ze tam dziecka jeszcze niema! tamto dziecko jest w brzuchu jeszcze a tesciowa wziela drugą synową i kupila wyprawke temu dziecku i juz ma prezent do szpitala. A dlaczego mojemu nie zrobila wyprawki takiej samej? i dlaczego do szpitala nic nie przyniosla i dlaczego skoro mieszka pare ulic dalej byla tylko raz odwiedzic wnuka? i raz w szpitalu? Dlaczego mowi wszem i wobec ze od stycznia w weekendy bedzie siedziec w domu i pilnowac synusia drugiej tesciowej?(*bo ona tez do szkoly chodzi) a moich pilnowac nie chce? I dalej uwazam ze nie przesadzam. Skoro ma wyje*ane to niech bedzie miec wyje*ane na wszystkie wnuki prawda?

Moja teściowa (teść również) nie bardzo interesują sie wnuczką (innych wnuków jeszcze nie mają), widzieli ją może z 5 razy, ale to ich sprawa. jak nie chcą, to zmuszać nie będę do wizyt i prezentów. Prawda jest taka, że każdy robi, jak chce i nie ma co się dopominać o cokolwiek i oczekiwać nie wiem czemu. Chcą, to dadzą, nie, to nie. Nikogo do hojności i równości nie zmusisz...

Napisane przez Nisia4

Dziewczyny czy któraś z Was kupowała szatkę do chrztu przez Allegro? Mogłybyście polecić jakiegoś sprzedającego?

http://allegro.pl/szatka-do-chrztu-c...735829761.html
szybka wysyłka, produkty bez zastrzeżeń

Napisane przez Dearlie

Witam się w sobotnie popołudnie. My dzisiaj leniwie spędzamy ten paskudny pogodowo dzień.

W ogóle dziewczyny ja po Nowym Roku chyba będę musiała udać się z Antkiem do neurologa. Antoś już od urodzenia był bardzo nerwowym noworodkiem. Początkowo myślałam, że to taki szok adaptacyjny w nowym świecie. Później zrzucałam winę jego zachowania na kolki. Jutro skończy 7 tygodni, kolki od jakiegoś czasu wyciszyły się ( są, ale przechodzimy je znacznie słabiej), problemy kupkowe unormowały się, a moje dziecko nadal jest okropnie pobudzone. On jak leży to ciągle musi machać rączkami i nóżkami. Wiem, że małe dzieci tak mają, ale te jego ruchy są takie bardzo nerwowe. I niestety nie jest to wynik zmęczenia, bo zachowuje się tak nawet zaraz po przebudzeniu. On dosłownie cały czas jest w ruchu. Poza tym już kilka osób, które zobaczyły Antka po raz pierwszy, zwróciło mi uwagę, że on jest taki bardzo pobudzony.
Czy któraś z Was może słyszała o czymś takim? Czy ja może niepotrzebnie przesadzam?




Dziękujemy. Cieszę się, że z Jaśkiem już dzisiaj lepiej.

Dearlie, po pierwsze, to zdjęcie cudo!
Po drugie, ja bym mimo to skonsultowała z neurologiem, żeby mieć czyste sumienie.

Napisane przez Lewek

Dziewczyny, jak Wy układacie swoje dzieci do spania, na plecach czy na boczku?

A jak Wam idą ćwiczenia i zrzucanie wagi?? Ja już bym chciała zacząć ćwiczyć, mam wszystko takie sflaczałe, uda, pośladki, brzuch, że o piersiach już nie wspomnę A waga tak powoli spada teraz.. jeszcze 6kg.

---------- Dopisano o 16:01 ---------- Poprzedni post napisano o 15:55 ----------



To tak jak ja.. Raz nie wzięłam tabletki żadnej na czas to wylądowałam na pogotowiu, bo już nie mogłam wytrzymać. Moje siostry mają to samo. Jedna na dodatek wymiotowała zawsze więc tabletki szybko wracały. Mówią, że po porodzie naturalnym bóle są słabsze, ale to chyba niekoniecznie się sprawdza.

Zuzka śpi w ciągu dnia dużo na brzuszku (co chwile latam i sprawdzam, czy oddycha), a w nocy na plecach. czasami sama się na bok przekręci. W ogóle ona strasznie podczas snu się wierci jakby owsiki miałą w pupce
Waga już prawie przed ciążowa +/- 1 kg w zależności od tego jak się ważę. w spodnie sprzed ciąży od dawna wchodzę, ale ten wstrętny cellulit mi został na udach no i co mam z nim zrobić? jak się pozbyć?

[tamlin111]

Mój syn dziś kończy 3 miesiące
Z tej okazji jego tatuś tak mnie od rana podkur.ił że mam ochotę wyjśc i nie wrócić, ale za zimno

Napisane przez gda

A właśnie dziewczyny, które tracą mleczko teraz jak męża nie ma, to usypiam Henia przy cycu na leżąco, bo nie mam siły go bujać. No i on niestety smoczka nie potrafi chwycić, więc leżę z nim po 40 minut czasem i ssie tego cyca, z którego było poprzednie karmienie, traktując go jako smoczka. I przez to mam TYLE POKARMU, że jestem w szoku! Cieknie mi i cyce twarde, a już myślałam, że mam mniej (może kryzys 3 miesiąca?). Także ssanie dziecka czyni cuda.

Ja też mam mnóstwo, po raz pierwszy musiałam w nocy odciągać. Ale mi pomogł laktator w czasie karmienia, na jednym cycu Mati na drugim laktator.

Napisane przez gda

Ojej dziwny pogląd maTwój tata, przecież cyca nawet nie widać jak się karmi Może jest mocno pruderyjny

Zależy jaki cyc. Mój wielki widać

Napisane przez Anusia479

Fabiś podczas wczorajszej kąpieli

Jakie ma dołeczki. Śliczny jest

Napisane przez zielona1911

A mój tez maluszek jest taki śliczny i kochany ze bym go całego zjadła

Podobny est bardzo do Ciebie

Napisane przez zielona1911

Zastanawia mnie to dziedziczenie. Moje dzieci wogole nie wyglądają jakby byli rodzenstwem Ja mam wlosy jasny brąz i zielone oczy, tż ma ciemny brąz włosy i piwne oczy a nasze dzieci Oskar ciemny blond włosy i niebieskie oczy a maluszek czaaarne oczy i brązowe włosy

Wszystko się może zmienić.

Napisane przez zielona1911

A to moj mis malutki. AA idziemy w tym tygodniu zmieniac imie na sto procent,bo przy okazji TŻ odbierze dowod i idziemy zrobic maluszkowi zdjecia do dowodu

Super

Napisane przez zielona1911

ale kurde czarne oczy chyba nie zmienią sie w niebieskie pewnie juz zostaną czarne.

Wlosy wiem ze czesto ciemnieją.Ja bylam blondyneczką jak bylam mala a potem wlosy mi sciemniały

Paula miała granatowe, prawie czarne i czarne włosy. Ma teraz niebiesko-zielone oczy i blondyna jest.

Napisane przez Dearlie

Zapomniałam się pochwalić, że nasz Antek za niecałą godzinę skończy 7 tygodni!

Napisane przez gda

U nas niestety ani Lovi, ani Nuk, ani TT, ani Avent nie podpasowały... Chyba jest bezsmoczkowy

U nas Mati lubi canpola.

Napisane przez niegrzeczna88

Wpadłam z wiadomościami od Katiem:
Zostawili nas w szpitalu.Wczoraj ryczałam jak bobr, osłuchowo obturacja oskrzeli i oby tak zostało.Na rtg nie najgorzej.Potem kazali przywieźc mężowi Pawełka i był strach że będe tu z 2.Ale ma brać antybiotyk w domu.Kubuś na szczęście pogodny.Dużo odkaskluje.Najgorsze jest odśluzowywanie przed karmieniem i juz nigdy nie pójdę z nim do przychodni.Jak Jasiek i Majeczka?buziaki

Ojej, dużo zdrówka

[Iwa844]

Napisane przez Asiuulka89

Wiesz niektóre kobiety robią to fatalnie np moja koleżanka przyjeżdżała do mnie i czy był w pobliżu tzet czy ktokolwiek najpierw wywalala cycs na wierzch a potem dopiero brała dziecko. Takie vos mnie np wkurza

Nie no, wiadomo że wszystko ma swoje granice. jak karmiłam w przychodni to się odwróciłam z krzeslem w stronę kata. A jak ktoś u nas jest, albo jesteśmy u kogoś, tu wychozę do drugiego pomieszczenia. Ale też nie robię halo jak ktoś wejdzie podczas karmienia. W ogóle przez karmienie to cycki stały się taka aseksualną częścią ciała.

Napisane przez Asiuulka89

Tak wogole dzien dobry my juz z Jadiem na posterunku ale nie nosimy sie tylko ładnie bawimy Jaś wlasnie maltretuje grzechotkr ja juz osobiście widze duża poprawę wiec wkoncu zaczyna sie vos dziać

Wogole juz możemy 'legalnie' dietę rozszrzerzac a przez szpital nawet kleiku czy kaszki nie daje wiec ma ogólnie przerwę ale nie chce go męczyć bo i tak sie cieszę ze to 90 ml mi teraz wciagnie co 4 godziny

Ciekawe co u Katiem?!

Napisane przez Asiuulka89

My po wizycie. Dzieciaki juz dostają leki wykrztusne wiec mam nadzieje ze sie szybko pozbędzie tych zalegan w odkrzelach. Po za tym Jasiu nadaje od samego rana i przekłada zabawki chociaż my cieżko bo w jednej ma wenflon założony.

Dobrze że już lepiej

Napisane przez zielona1911

słodki

A mój tez maluszek jest taki śliczny i kochany ze bym go całego zjadła

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:39 ----------

Mam 2 pytania:
zauwazylam ze mojemu maluszkowi troszke odstaje jedno uszko,da sie to jakos naprawic?

I do kiedy powinnam podawac wit D karmiac piersia caly czas?

Wg ustaleń z naszym pediatrą do 1 roku życia codziennie, potem w okresie jesienno-zimowym do 12 roku życia. A czytałam że nawet do 18-tki można

Napisane przez niegrzeczna88

Wpadłam z wiadomościami od Katiem:
Zostawili nas w szpitalu.Wczoraj ryczałam jak bobr, osłuchowo obturacja oskrzeli i oby tak zostało.Na rtg nie najgorzej.Potem kazali przywieźc mężowi Pawełka i był strach że będe tu z 2.Ale ma brać antybiotyk w domu.Kubuś na szczęście pogodny.Dużo odkaskluje.Najgorsze jest odśluzowywanie przed karmieniem i juz nigdy nie pójdę z nim do przychodni.Jak Jasiek i Majeczka?buziaki

O masakra epidemia jakaś??? Biedne dzieciaczki...


Najlepszego dla dzisiejszych jubilatów

[Dearlie]

Napisane przez niegrzeczna88

Wpadłam z wiadomościami od Katiem:
Zostawili nas w szpitalu.Wczoraj ryczałam jak bobr, osłuchowo obturacja oskrzeli i oby tak zostało.Na rtg nie najgorzej.Potem kazali przywieźc mężowi Pawełka i był strach że będe tu z 2.Ale ma brać antybiotyk w domu.Kubuś na szczęście pogodny.Dużo odkaskluje.Najgorsze jest odśluzowywanie przed karmieniem i juz nigdy nie pójdę z nim do przychodni.Jak Jasiek i Majeczka?buziaki

O kurcze, biedny Kubuś. Ślę wielkie buziaki dla maluszka i Katiem oraz trzymam kciuki za zdrówko Kubusia.

[Sojka1990]

Katiem zdrówka dla maluszka

Maggie u mnie też cellulit na udach został i jak tu z dzieckiem na basen iść ?!
i umówiłam się z Dawidem na zdjęcia, przyjedzie do nas między świetami a wasze kiedy będziemy podziwiać ??

[maggie123]

Napisane przez Lewek

A mój niunio kończy dziś 2 miesiące
Foto z tej okazji.

koccham Twoje zdjęcia!
wszystkiego dobrego dla Synia

Napisane przez gda

Ja karmiłam raz w parku, ale tak to się nie wstydzę. "Niech się wstydzi ten kto widzi", mój cycek przez karmienie stał się obiektem aseksualnym moim zdaniem

mam to samo

Napisane przez Dearlie

Zapomniałam się pochwalić, że nasz Antek za niecałą godzinę skończy 7 tygodni!

Napisane przez zielona1911

Colds
zmien mi juz tam imię na pierwszej stronie na Nikodem

własnie miałam pytać, czy zdecydowałaś sie zmienić imię

Napisane przez gda

U nas niestety ani Lovi, ani Nuk, ani TT, ani Avent nie podpasowały... Chyba jest bezsmoczkowy

Może spróbuj tego smoa firmy mam?

Napisane przez niegrzeczna88

Wpadłam z wiadomościami od Katiem:
Zostawili nas w szpitalu.Wczoraj ryczałam jak bobr, osłuchowo obturacja oskrzeli i oby tak zostało.Na rtg nie najgorzej.Potem kazali przywieźc mężowi Pawełka i był strach że będe tu z 2.Ale ma brać antybiotyk w domu.Kubuś na szczęście pogodny.Dużo odkaskluje.Najgorsze jest odśluzowywanie przed karmieniem i juz nigdy nie pójdę z nim do przychodni.Jak Jasiek i Majeczka?buziaki

biedactwo.... dużo zdrówka dla nich
Co te nasze maluchy tak chorują?

Napisane przez tamlin111

Mój syn dziś kończy 3 miesiące

---------- Dopisano o 12:43 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ----------

Napisane przez Sojka1990

Maggie u mnie też cellulit na udach został i jak tu z dzieckiem na basen iść ?!
i umówiłam się z Dawidem na zdjęcia, przyjedzie do nas między świetami a wasze kiedy będziemy podziwiać ??

jeszcze w taką pogodę to nie ma szans.
mam nadzieję, ze będziecie zadowoleni. Nasze zdjęcia w styczniu będą.

[lukrecja_25]

a Natuś 12 tygodni kończy jutro a ja mam dola dzis bo znowu z Tżtem sie pokłóciłam ...

[ula2689]

Katiem zdrówka dla maluszka
To jest dziś ta niedziela handlowa czy nie ma?Bo chce się wybrać na zakupy świąteczne a do miasta mam 14 km.A śniegu naje.... że ho ho

W tym roku chyba będą prawdziwie białe święta z zaspami po pas

[zielona1911]

tamlin
Oj to sie bardzo ciesze ze maluszek do mnie podobny

iwa
dluugo sie podaje,ja nie podawalam Oskarowi wogole bo byl mm karmiony. Myslalam ze D podaje sie do czasu kiedy karmimy piersia,a potem np jak przechodzimy na mm to juz nie trzeba. Ja chce karmic dlugo,ale bede tez podawac kaszki,ktore maja w swoim skladzie zapewne wit D. Nie chce malego przewitaminowac

Maggie
tak,zdecydowalismy sie. Wszystko zalatwimy jakos w tym tygodniu. I jak narazie tz ma dobry humor i zgodzil sie na dowod to szybko korzystam poki znowu mu nie odbije

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:02 ----------

Co do chrzcin ja bede chrzcic przed wyjazdem do DE bo niewiadomo jak sie sytuacja potoczy jak juz tam będe.Wiec jakos w kwietniu dopiero

---------- Dopisano o 13:04 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ----------

Napisane przez ula2689

Katiem zdrówka dla maluszka
To jest dziś ta niedziela handlowa czy nie ma?Bo chce się wybrać na zakupy świąteczne a do miasta mam 14 km.A śniegu naje.... że ho ho

W tym roku chyba będą prawdziwie białe święta z zaspami po pas

u nas niestety sniegu juz brak

[Agnus21]

Napisane przez gda

Smoczek firmy CYCU najlepszy

dokładnie

Napisane przez lukrecja_25

a Natuś 12 tygodni kończy jutro a ja mam dola dzis bo znowu z Tżtem sie pokłóciłam ...

nie dołuj się kochana... kłótnie z partnerami to norma, trzeba przywyknąć i się nie przejmować.

Napisane przez gda

A właśnie dziewczyny, które tracą mleczko teraz jak męża nie ma, to usypiam Henia przy cycu na leżąco, bo nie mam siły go bujać. No i on niestety smoczka nie potrafi chwycić, więc leżę z nim po 40 minut czasem i ssie tego cyca, z którego było poprzednie karmienie, traktując go jako smoczka. I przez to mam TYLE POKARMU, że jestem w szoku! Cieknie mi i cyce twarde, a już myślałam, że mam mniej (może kryzys 3 miesiąca?). Także ssanie dziecka czyni cuda.

Ty to się wpakowałaś z usypianiem tak jak ja.
Albo bujać albo zrobić smoka z cyca. Usnął Ci chociaż raz tak sam od siebie? Bo moja Alicja nie.
Zobaczysz, będą miały 18 lat, wrócą z imprezy o 2 w nocy i będzie trzeba cycka wywalać, żeby zasnęły

[Lewek]

Cześć Dziewczyny!

Dziękujemy za życzenia i miłe słowa pod adresem Miśka

Napisane przez lukrecja_25

oo a ja waże 67 i tysz chce 58 a najlepiej 56

To identyko jak ja

Napisane przez Anusia479

Fabiś podczas wczorajszej kąpieli

Mój też lubi, ale okazuje to stoickim spokojem tudzież kopniakiem w wodę

Napisane przez zielona1911

A to moj mis malutki. AA idziemy w tym tygodniu zmieniac imie na sto procent,bo przy okazji TŻ odbierze dowod i idziemy zrobic maluszkowi zdjecia do dowodu

Przystojniak

Napisane przez maggie123

chcę kupić obiektyw, żeby robić takie fajne zdjęcia, jak Lewek. Muszę zamiennika szukać chyba, bo nówka sztuka do olimpusa to prawie 2,5 tys i jeszcze dodatkowa lampa mi potrzebna. i będę miała ful wypas.
Bo robienie zdjęć coraz bardziej mnie pochłonęło. (ostatnie foto na fb zamieściłam. mam kilka fajnych ujęć, ale muszę je "podrobić" bo wizja jest co z chcę z tego mieć)
Jeszcze program do obróbki by się przydal. Mam photoshopa (kiedyś świetnie sobie z nim radziłam a po 5 latach nieużywania już nic nie pamiętam), ale zupełnie go nie ogarniam. I nie umiem zrobić rozmycia Lewek coś mi może innego, prostszego podpowiesz?
Słyszałam, że lihgtroom (czy jakoś tak) jest całkiem w porządku do pierwszej obróbki?

Wiesz co, ja w zasadzie zaczynałam na photoshopie i nie znam innych programów. A Ty to rozmycie chcesz uzyskać poprzez obróbkę, czy chcesz taki obiektyw zakupić?

Napisane przez gda

Smoczek firmy CYCU najlepszy

Super, że możesz się wyrwać chociaż na chwilę!

Jeju Heniek tak gada od kilku dni, non stop do wszystkiego. Śmieszny jest taki Ładuje wszystkie zabawki do buzi, trzyma już i nie puszcza zabaweczki, przewraca się na boki, jest cudny!

Już nie mogę doczekać się jak mój takie cuda będzie robił

Napisane przez maggie123

Zuzka śpi w ciągu dnia dużo na brzuszku (co chwile latam i sprawdzam, czy oddycha), a w nocy na plecach. czasami sama się na bok przekręci. W ogóle ona strasznie podczas snu się wierci jakby owsiki miałą w pupce
Waga już prawie przed ciążowa +/- 1 kg w zależności od tego jak się ważę. w spodnie sprzed ciąży od dawna wchodzę, ale ten wstrętny cellulit mi został na udach no i co mam z nim zrobić? jak się pozbyć?

Mój to tylko chwilę na brzuszku wytrzyma. Raz mu się zdarzyło przeleżeć pół godziny i byłam w szoku.
Na cellulit to może masażer, bo w kremy to ja osobiście nie wierzę, mogą wspomóc, ale problemu całkowicie nie rozwiążą.

[Iwa844]

Napisane przez ula2689

Katiem zdrówka dla maluszka
To jest dziś ta niedziela handlowa czy nie ma?Bo chce się wybrać na zakupy świąteczne a do miasta mam 14 km.A śniegu naje.... że ho ho

W tym roku chyba będą prawdziwie białe święta z zaspami po pas

Taaa.... a u nas roztopy totalne... ale ja się w sumie cieszę, bo nie będę się bała jechać do Rodziców. Nie lubię jeździć jak jest snieg... za dużo trasy między lasami i niebezpiecznie jest.

Napisane przez Agnus21

dokładnie



nie dołuj się kochana... kłótnie z partnerami to norma, trzeba przywyknąć i się nie przejmować.



Ty to się wpakowałaś z usypianiem tak jak ja.
Albo bujać albo zrobić smoka z cyca. Usnął Ci chociaż raz tak sam od siebie? Bo moja Alicja nie.
Zobaczysz, będą miały 18 lat, wrócą z imprezy o 2 w nocy i będzie trzeba cycka wywalać, żeby zasnęły

Sojka Twoje dziecię spało po sterydach, a w moje jakby diablik wstąpił A jak tam, widać poprawę?

[Agnus21]

Przejrzałam nasz mail. Same cudeńka

A tutaj kilka wskazówek jak fotografować maluszka przy okazji piękne fotki. http://www.akademia-fotografii-dziec...iemowlaka.html
Szkoda że tak buro za oknem to bym pomyślała o sesji.

[zielona1911]

A tak wogole zycze zdrowka wszystkim maluchom

[lidka0308]

Witam niedzielnie!

wczoraj nie dałam rady nic napisać, bo do znajomych pojechaliśmy i nocowaliśmy
fajnie nam się wizyta udała, ale stwierdzam, że dla dzieci to chyba jeszcze za szybko takie odwiedziny, bo tak się rozemocjonowały że zasnąć nie mogły długo choć jak już w końcu Lili padła o 23 to normalnie spała w nocy i były dwa karmienia

Napisane przez lilka00

Nadrobiłam wątek, ale sama dużo nie napiszę, bo u mnie nic dobrego się nie dzieje, jestem u rodziców z małą, tak się pokłóciłam z tżtem, że nie wiem, czy wrócę do niego .
Do tego dziecko mi coś kicha i parę razy kaszlała, teraz słyszę, że ma zapchany nosek, muszę iść w poniedziałek do pediatry, niech mi małą obejrzy, teraz tyle choróbsk się pęta...


Ehhh ja dzisiaj z małą przy cycku prawe cały dzień przesiedziałam i skończyło się tak, że po kąpieli wypiła 100 ml mm, czyli u mnie musiało być strasznie słabo, to chyba powoli koniec karmienia u mnie .


Ja się dzisiaj zważyłam i mam 65 kg, a przed ciążą było 70, ale i tak gruba jestem. Chciałabym tak z 58 ważyć.

eh współczuję kłótni
ja też niedawno się poprztykałam z mężem ale już jest dobrze i to w sumie jak zwykle o głupotę poszło
obyście się jednak dogadali

Napisane przez Dearlie

Moi faceci już śpią, więc wpadłam jeszcze Was poczytać na dobranoc.


Coś Anesh nam zniknęła. Ciekawe czy są już z Majeczką w domu. Jak się jutro nie pojawi to napiszę do dziewczyn, żeby dowiedzieć się jak zdrowie malutkiej.

Katiem dużo zdrówka dla Kubusia!

Weronika, Aga_ton nawet nie wiecie jak mi kamień z serca spadł, że jednak to pobudzenie Antka nie jest odosobnionym przypadkiem. Mam nadzieję, że z czasem też się to u niego wyciszy, a jak będzie się utrzymywać, to może rzeczywiście wówczas to skonsultuję ze specjalistą.




Wszystkiego najlepszego dla przystojniaczka!





Cudne.



Wow piękny wynik! Gratuluję. Mi nadal zostało 12kg do wagi sprzed ciąży. Mam postanowienie, że od stycznia biorę się za siebie, bo przed świętami już nie opłaca się zaczynać diety.



Jak dobrze słyszeć tak dobre wieści od Was. Wierzę, że jutro będą jeszcze lepsze. Zdrówka dla Jasia i Zuzki.

ja też chciałam napisać, że córeczka mojej przyjaciółki podobnie się zachowywała, mieliła łapkami i nóżkami powietrze bez przerwy jak była malutka no i teraz jak ma już prawie rok jest bardzo żywym dzieckiem po prostu i wszystko z nią w jak najlepszym porządku

Napisane przez Asiuulka89

Tak wogole dzien dobry my juz z Jadiem na posterunku ale nie nosimy sie tylko ładnie bawimy Jaś wlasnie maltretuje grzechotkr ja juz osobiście widze duża poprawę wiec wkoncu zaczyna sie vos dziać

Wogole juz możemy 'legalnie' dietę rozszrzerzac a przez szpital nawet kleiku czy kaszki nie daje wiec ma ogólnie przerwę ale nie chce go męczyć bo i tak sie cieszę ze to 90 ml mi teraz wciagnie co 4 godziny

Ciekawe co u Katiem?!

wspaniale że u was lepiej

Napisane przez Anusia479

Fabiś podczas wczorajszej kąpieli

cudo!!!

Napisane przez Dearlie

Dzień dobry

My dzisiaj planujemy ubierać choinkę, ciekawe czy Antek będzie wykazywał nią jakiekolwiek zainteresowanie jak Wasze maluchy np. zahipnotyzowana Dusia Konczity.

Asiuulka świetne wiadomości od rana! Właśnie widziałam zdjęcie bawiącego się Jasia na fb. Niech maluchy szybciutko zdrowieją.




Jaki on na tym zdjęciu podobny do Gracjanka! Nigdy wcześniej nie zauważyłam, że oni są aż tak do siebie podobni. W ogóle jaki roześmiany. Nasz Antek mimo, że lubi kąpiele, to takich pięknych uśmiechów podczas nich nie rozdaje.

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:09 ----------

Zapomniałam się pochwalić, że nasz Antek za niecałą godzinę skończy 7 tygodni!

wielkie brawa za tygodnie!!!

Napisane przez niegrzeczna88

Wpadłam z wiadomościami od Katiem:
Zostawili nas w szpitalu.Wczoraj ryczałam jak bobr, osłuchowo obturacja oskrzeli i oby tak zostało.Na rtg nie najgorzej.Potem kazali przywieźc mężowi Pawełka i był strach że będe tu z 2.Ale ma brać antybiotyk w domu.Kubuś na szczęście pogodny.Dużo odkaskluje.Najgorsze jest odśluzowywanie przed karmieniem i juz nigdy nie pójdę z nim do przychodni.Jak Jasiek i Majeczka?buziaki

jejciu kolejny maluszek szpitalny
szybciutko do zdrówka wracaj Kubusiu

Napisane przez elena_100

cześć

Oj widzę, że kolejna mamusia z pociechą w szpitalu. To jakaś plaga chyba
Pozdrowienia dla katiem

A u nas piękna pogoda i chyba skoczymy na spacerek

Poza tym moja bejbe w czwartek skończyła 12 tydzień. Ależ to leciiiii ....

również brawa za tygodnie!!!