2012-07-13, 03:48 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
|
Mieszkanki Azji
Jak w temacie Wątek poświęcony Wizażankom mieszkającym w Azji.
Pewnie takich osób jest niewiele ale mam nadzieje, że ktoś się znajdzie by móc porozmawiać o kulturze, napotkanych problemach i ogólnie o życiu Ja od dwóch tygodni mieszkam w Chinach, niestety nie znam tu poza kilkoma osobami nikogo, dlatego jeśli są takie osoby jak ja to zapraszam do dyskusji |
2012-07-13, 08:51 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 37
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Cytat:
__________________
Przygotowania;
język angielski, niemiecki, japoński - DO PERFEKCJI tokio |
|
2012-08-19, 12:50 | #3 |
我相信我可以
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Hej!
Ja co prawda jeszcze w Polsce ale przygotowuję się do wyjazdu na Tajwan za pół roku ^^ A gdzie w Chinach mieszkasz? Moja kumpela była przez 3 miesiące w ChongQing rok temu i podobało jej się. |
2012-08-20, 02:23 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
|
Dot.: Mieszkanki Azji
petroleum jestem tu, ponieważ mój TŻ ma tu pracę.
chiao super Tajwan równie ciekawy, mam nadzieję że kiedyś uda mi się tam pojechać. A mieszkam w Szanghaju i też mi się bardzo podoba A w jakim celu udajesz się na Tajwan? |
2012-08-20, 17:04 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Mieszkanki Azji
napisz cos wiecej, jak z bariera jezykowa, roznice kulturowe, ogolnie jak wyglada integracja z ludnoscia tubylcza.
Moj kolega pracuje w Pekinie i bardzo sobie chwali. |
2012-08-22, 06:31 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Ja jestem w Japonii.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-08-23, 16:40 | #7 | |
我相信我可以
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Cytat:
Ja się wybieram z 2ch powodów - pierwszy to moje odwieczne marzenie wyjazdu do Azji, tak więc chcę tam uczyć angielskiego w prywatnej szkole językowej albo w firmach, a drugi..... to pewien baaaardzo bliski mi Azjata mieszkający w Manili Tak więc 2w1 ^^ Chociaż przyznam się, że mam pewne obawy co do kultury, ludzi, itp, czy mi się tam spodoba czy nie... rok temu czytałam bloga pewnej Polki, która tam uczyła dzieci angielskiego i po 4 latach tam spędzonych (w zeszłym roku) postanowiła tu wrócić i zakończyć pisanie bloga, a jej podsumowanie było dosyć smutne - stwierdziła, że zawsze czuła się tam obca i 'za szybą', mimo, że znała świetnie chiński i tajwańską kulturę.... Hej Sama tam jesteś? Pracujesz czy na wymianie/praktykach? Edytowane przez chiao Czas edycji: 2012-08-23 o 16:44 |
|
2012-08-24, 01:27 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Rena przepraszam przeoczyłam Twojego posta
Ja również jestem zadowolona. Ludzie są w porządku, nie zdarzyło się, żebym poczuła się obca, no może tylko jak byliśmy w ZOO kiedy ludzie zamiast zdjęcia pandom robili mi (jestem blondynką) ale w sumie to było nawet miłe Bariera językowa hmmm umiem zaledwie kilka słów po chińsku a reszta na migi (niewiele osób w części miasta w której mieszkam mówi po angielsku). Kultura mega ciekawa, jestem w trakcie zakładania bloga i opisywania wszystkiego co myślę, że jest interesujące w Państwie Środka. Znam tu kilku nauczycieli angielskiego i bardzo sobie chwalą, dwójka z nich nauczała już chyba we wszystkich państwach Azji, podróżują kilkanaście lat o ile nie więcej. I trochę mnie dziwi, że dziewczyna o której piszesz Chiao czuła się obca bo ja czuje się jak ryba w wodzie mimo, że się dogadać ciężko czasem (No ale to widać zależy od człowieka). A niestety nie pracuje tutaj, zajmuje się domem i uprawiam sporty w ramach rozrywki. DwaKoty byłam już kiedyś na Twoim blogu i jest bardzo ciekawy. Masz zamiar wracać do Polski czy jesteś tam już na stałe? Edytowane przez Sikorka0204 Czas edycji: 2012-08-24 o 01:34 |
2012-08-24, 12:32 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Moj maz jest tubylcem.
Sikorko, jestem tutaj na stale. Z Polski wyjechalam ponad 20 lat temu, wiec nie bardzo jest do czego wracac. Choc fajnie mi bylo przyjechac z wizyta trzy lata temu.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-10-08, 10:03 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Od niedawna w Seoulu .
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
2012-10-09, 01:56 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Enii i jak Ci się podoba? Jak oceniasz warunki życia, koszty utrzymania i w ogóle kraj?
Ja już jestem w Chinach ponad 3 miesiące i nawet nie wiem kiedy zleciało |
2012-10-11, 08:52 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Po pierwszy zachwyt minal i teraz przeraza mnie to wszystko. Czuje sie jak na swieczniku, jak jakas dzikuska .Miasto wielkie, za duzo ludzi, za duzo swiatel, neonow , samochodow .
Jedzenie nawet znosne, ale inaczej smakujace ( chociaz ja osobiscie za warzywkami nie przepadam)- raj maja moje chlopaki, bo slodkosci jest zatrzesienie - a ja dostaje szalu. Plusem jest ryz naprawde swietny, bo ten co jest w PL to odpady dla swinek . Tak samo tyczy sie techniki- dla mnie momentami czarna magia, ale kruszaki ida na zywiol i wciskaja co chca - a ludzie dziwnie sie na nas patrza. Ale nie od dzis widomo, ze PL to 100 lat za .... Codzimy na nauke koreanskiego - wszystko bylo by ok, gdyby nie hangul.. Czemu fonetycznie nic nie pisze. Ja bez slownika i przewodnika nie ruszam sie. Dalej jestem w szkou kulturowym, mam nadzieje ze to minie.. Koszty utrzymania podobne do PL ( zalezy od punktu siedzenia - oczywiscie, myslalam, ze jednak troszke taniej ). Za mieszkanie nie placimy ( firma TZ oplaca). Ja na razie zaprzestalam szukania pracy, bo wiem ze i tak nie znajde- bez bieglej znajomsci jezyka edit: Sikorka a Tobie jak sie podoba, zadowolona, na jak dlugo przyjechalas.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) Edytowane przez enii Czas edycji: 2012-10-11 o 08:54 |
2012-10-12, 03:56 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Szok kulturowy zapewne minie, choć ja mimo wszystko nie miałam go. Od początku bardzo mi się tu podobało. Jestem prawie 3,5 miesiąca, wstępnie zostajemy do 20 grudnia a dalej nie wiadomo.
To dobrze, że koszta są porównywalne. Ja też myślałam, że będzie taniej niż w Polsce a niestety jest kilka razy drożej...głównie mam na myśli żywność. A Chińskiego się nie uczę póki co bo jeśli się okaże, że nie wracamy tu to niema sensu. Ale mimo wszystko poruszam się sama, bez słowników i przyznam, że na migi jest się w stanie prawie wszystko załatwić Ale różnica kulturowa nie do opisania faktycznie. Na ile wyjechaliście? |
2012-10-12, 10:52 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Stety/niestety na 5 lat -tak TZ ma w kontrakcie. Wiec raczej nie ma mowy o wczesniejszym wyjezdzie.
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
2012-10-14, 11:10 | #15 |
SPAMER
Nieopłacona reklama Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 2
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Sikorko, jestem tutaj na stale. Z Polski wyjechalam ponad 20 lat temu, wiec nie bardzo jest do czego wracac.
|
2012-10-15, 01:59 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
|
Dot.: Mieszkanki Azji
sg04zw a w jakim rejonie mieszkasz? W którym mieście jeśli można wiedzieć 20 lat to naprawdę dużo i faktycznie ciężko byłoby wrócić i uczyć się tego co w Polsce od nowa
|
2012-10-15, 06:37 | #17 |
Raczkowanie
|
Dot.: Mieszkanki Azji
podczytuję was , nigdy nie byłam w Azjii może opiszecie coś więcej o tamtejszym życiu , zachowaniach , relacjach męsko damskich , jak traktowane są kobiety itd bardzo mnie to ciekawi
|
2012-10-15, 11:23 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Sikorko, ten spammer cytowal moja wypowiedz
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
2012-10-15, 11:37 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Fajny temat Mój kolega jest w Tajwanie, uczy angielskiego i studiuje. A mój tż był m.in w Tokio kilka tygodni, od tej pory jest zakochany w Azji. Nie chciałabym tam mieszkać na stałe, ale na kilka miesięcy jak najbardziej
|
2012-10-17, 10:15 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6 491
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Faktycznie, nawet nie zauważyłam
capricorno ja uważam, że to jest zupełnie inny świat...inna kultura, inne zachowania tolerowane przez społeczeństwo, inne życie, inne produkty. O dziwo do życia tutaj przyzwyczaiłam się bardzo szybko, w sumie obyło się bez jakiegoś szoku kulturowego. Jeśli chodzi o Szanghaj życie jest bardzo drogie, zwłaszcza jeśli chodzi o żywność, przykładowe ceny: chleb 6zł, mleko 6zł, ser żółty 45zł/kg i tak można wymieniać. Wynika to głównie z faktu, że oni jadają zupełnie inne produkty niż te do których jestem przyzwyczajona (zresztą każdy obcokrajowiec chyba). Ludzie są bardzo mili i uśmiechnięci. Jeśli chodzi o kontakt damsko-męski mogę się jedynie domyślać, że kobiety nie są traktowane najlepiej. Nie znam żadnych osób, które mogłyby to potwierdzić ale widziałam kilka kobiet mocno poobijanych (oczy podbite, siniaki na ciele), a tu rozwody raczej miejsc nie mają, gdyż jest to ujma na honorze a rozwódka mimo, że może być młoda innego kandydata już nie znajdzie (nikt nie chce się żenić z rozwódką). Jeśli Cię interesuje ta tematyka obejrzyj sobie film o polityce jednego dziecka http://www.youtube.com/watch?v=MPL8oUKp2Sk Pomimo, że teoretycznie nie powinno znać się płci dziecka to niestety wiele osób sprawdza nielegalnie i dokonuje aborcji. Na początku jak tu przyjechałam nie trudno było zauważyć, że większość dzieci to chłopcy. Kiedyś widziałam klasę kilkunastoosobową, gdzie były tylko 3 dziewczynki. Ludzie nie chcą mieć córek, gdyż jest taki zwyczaj, że kobieta wychodząc za mąż idzie do męża i to teściom pomaga a jej rodzice "nic z tego nie mają" więc pan młody oferuje za córkę zwykle jakąś konkretną sumę...taka karta przetargowa...smutne ale prawdziwe. Ogólnie mi się tu bardzo podoba i z chęcią jeśli będzie taka możliwość zostanę dłużej. Aczkolwiek kilka lat maksymalnie
__________________
31/40 |
2012-10-18, 18:25 | #21 |
我相信我可以
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
|
Dot.: Mieszkanki Azji
|
2012-10-18, 19:09 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 370
|
Dot.: Mieszkanki Azji
W Taipei był przez jakiś czas obecnie jest w Kaohsiung. Jemu się tam bardzo podoba i nie chce wracać, nie jest tam samotny ani nic, został bardzo ciepło przyjęty
|
2012-10-19, 16:02 | #23 |
我相信我可以
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: deep within my soul
Wiadomości: 810
|
Dot.: Mieszkanki Azji
To fajnie, dzieki za odpowiedz ^^
|
2012-10-21, 10:18 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Hej pisze aby zapytac sie was o opinie w sprawie wymiany studenckiej.
Mam kilka opcji i nie wiem na co sie zdecydowac. Zhejiang University - Chiny (dostala bym stypendium 1,800€ na semestr) Shanghai International Studies University - Chiny(1,800€ na semestr) Hitotsubashi University - Tokio - (3000€ na semestr) sama nie wiem czym sie kierowac przy wynorze oczywscie duze znacznie maja tez koszty. Najcekawsza wydaje mi sie opcja w Tokyo ale wiem, ze to drogie miasto. Z wlasnych funduszy mam nadzieje odlozyc na ten wyjazd jeszcze z 1000€ - 1500€. Z gory dzieki za jakiekolwiek opinie. |
2012-10-22, 13:22 | #25 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Cytat:
3000 euro na caly semestr to marne pieniadze. Ale jesli bedziesz miala zapewnione mieszkanie i uczelniane wydatki, to powinno ci sie udac. Szczegolnie jesli planujesz takze miec troche oszczednosci. Jesli twoj angielski jest top-nocz, to na wizie studenckiej mozna legalnie pracowac kilka godzin w tygodniu. Pod warunkiem, ze jesli przy twoich studiach bedziesz miala na to czas.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
|
2012-10-22, 19:52 | #26 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Dzieki za odpowiedz. Tez sie wlasnie zastanawiam nad Hitotsubashi, z tego co widzialam to maja 2 akademiki: pierwszy kosztuje 19300yenow na miesiac a drugi 9.900 wiec cena jest bardzo atrakcyjna.
Popracowac jak juz mam zamiar w czasie wakacji aby w japoni moc aby korzystac z mozliwosci spedzenia tam czasu. Zastanawia mnie jedynie jaki jest koszt miesiecznego wyzywienia dla 1 osoby . |
2012-10-23, 09:09 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: na polnoc od Tokio
Wiadomości: 396
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Cytat:
My na dwie osoby i dwa koty wydajemy pomiedzy 40.000 a 60.000 jenow na miesiac. Ale my lubimy sobie pojesc, kupujemy importowany ser, chleb z piekarni (i inne tego typu nietutejsze frykasy) i chodzimy do restauracji. Takze, u nas zywnosc jest ciut tansza niz w Tokio. Litr mleka moze byc od 100 do 200 jenow w zaleznosci od jakosci. 10 jajek od 178 do 200-paru jenow. Chleb waciany - od 100 paru do 200 paru jenow. Bulki waciane - worek z piecioma od 90 do 100 paru jenow. Warzywa sa na sztuki, nie na wage, najtaniej wychodzi nie w supermarkecie, ale w malym lokalnym typu "dziura w scianie" warzywniaku. U nas 4 duze marchwie to okolo 100 do 120 jenow. Ogorki sa tylko te dlugie szklarniowe od 30 do 45 jenow za sztuke. Pomidory w zaleznosci od sezonu, opakowanie od 2 do 5 sztuk moze byc od 200 do 400 jenow. Poltora litorwa butelka Coke Zero od 148 do 200 jenow. Makarony sa tanie, sosy pomidorowe tez. Z mies najtanszy jest kurczak. Jak masz jakies bardziej konkretne pytania, to postaram sie odpowiedziec.
__________________
Na wsi w Japonii czyli moj blog |
|
2012-10-23, 12:47 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Dzieki ja bardziej zywie sie po wlosku wiec raaczej bez chleba i duzo makaronu z pesto czy innymi rzeczami... Chetnie bym poprobowala miejscowego jedzenie typu ryz na 100sposobow... Jakos wymagajaca nie jestem.
Wiecej pytan zapewne bede miec w przyszlosci bo jak narazie jeszcze nawet podania nie zlozylam bo musze zdecydowac gdzie bym chciala pojechac, |
2012-10-24, 08:40 | #29 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Tak mi sie zdawalo ze gdzies juz to czytalam <
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
2012-12-14, 15:05 | #30 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Seoul,Kr
Wiadomości: 2 051
|
Dot.: Mieszkanki Azji
Jestescie???
__________________
http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket) |
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:11.