Wrażenia zapachowe porozbiórkowe :)

[liv87]

Prawie koncze odlewke z wspolnych zakupow, wiec warto podsumowac Memo Inle.
Piekny, swiezy, ziolowy zapach, bardzo ladnie sprawuje sie nawet podczas upalow, nie ucieka ze skory. Mam wrazenie jakbym sie posypala siankiem.

Memo Sintra - faktycznie podobny do Kilian Love don't be shy, ale jest mniej inwazyjny, nie atakuje tak mocno slodycza jak Kilian. Slodycz pianek zmieszana z kwiatem pomaranczy - nigdy w zyciu nie sadzilabym, ze to polaczenie tak mna zatrzesie, ze wpadnie do mojej top 5. Dobrze sie z nim czuje nawet w cieplejsze dni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[liv87]

Dzisiaj hurtem dostałam kilka odlewek z wspólnych zakupów, więc odkopuję ten wątek.

Guerlain Chypre Fatale - spodziewałam się trochę bardziej słodziaka, a dostałam ukochany zapach z czasów studenckich - podobny bardzo do Giordani White Gold. Te z kolei przypominały mi Gucci Rush (ale tych nie lubiłam). Piękne perfumy, eleganckie, trochę różane, z dodatkiem paczuli i brzoskwini. Trudno sobie wyobrazić to połączenie, ale poznać warto.

BDK Creme de Cuir - przypominają mi jedne męskie perfumy, które miał mój tata, ale nie potrafię sobie przypomnieć które. Na fragrze niestety podpowiedzi nie ma. Jest skóra, taka bardziej brudna, a jednak kremowa. Z podanych nut czuję mało owoców, jakby ich wcale nie było. Jest na pewno wanilia i pieprz.Jestem ciekawa jak zareaguje otoczenie

BDK Rouge Smoking - wg nut myślałam, że będzie bardzo słodki widząc porównanie do ukochanego Love don't be shy. Owszem, jest trochę podobnie, ale jest ułagodzony. Bardziej daleki krewny niż bliżniak albo rodzeństwo. Słodko, jednak łagodnie, ale dalej elegancko.

[hatka]

A ja napiszę o Vanilla Diorama Diora, bo słyszałam sarkanie, że „taka zwykła wanilia” - mnie się bardzo podoba, to wanilia z korzeniami, czuję rum i cynamon, zapach taki mocno świąteczny


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olushka]

BDK Rouge Smoking - spodziewałam się słodkiej wiśni, a ona tutaj zaprezentowała się bardzo szykownie i lekko pikantnie. Czuję dużo wanilii z piżmem i skórzane podbicie. Dla mnie będzie idealny na wieczory czy zbliżającą się wielkimi krokami jesień. Cały czas niucham nadgarstek Jestem ciekawa czy później zapach się zmieni i wyjdą pozostałe nuty.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[liv87]

Napisane przez hatka

A ja napiszę o Vanilla Diorama Diora, bo słyszałam sarkanie, że „taka zwykła wanilia” - mnie się bardzo podoba, to wanilia z korzeniami, czuję rum i cynamon, zapach taki mocno świąteczny


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam to samo wrażenie bardzo mi się podoba ta wanilia, chyba będzie z tego flakon. Taki porządny zapach, bez udziwnień, sprawiający, że chcę już jesień (jeszcze nie zimę )

[Snowdrop_]

Angel Iced Star - czytałam o pinacoladzie, a dla mnie to głównie, w 70% ananas (dla poszukiwaczy tego owocu w perfumach idealny zapach, bo ananas jest bardzo wyraźny, letni, soczysty i słodki) i dopiero później w bazie, w 30% kokos, podstawa perfum jest czysto kokosowa. Trwałość i projekcja muglerowskie, czyli bez zarzutu, myślę nawet że ta limitka jest solidniejsza niż dwie poprzednie letnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

Nazwa skradziona mojej ukochanej zimowej limitce Aniolka - ale jestem ciekawa tej nowej pinacoladowej wersji - mango mnie zawiodly, figa z pralina zaciekawily, to moze ananas zachwyci - w przyszlym roku pozna wiosna ;-) a teraz jak tak ladnie piszesz to mi troche szkoda, ze mnie ta rozbiorka ominela...

[Snowdrop_]

[1=77306feab5a5308f8ebf499 db0d2cc77353731f9_614fa9f 7baead;88894254]Nazwa skradziona mojej ukochanej zimowej limitce Aniolka - ale jestem ciekawa tej nowej pinacoladowej wersji - mango mnie zawiodly, figa z pralina zaciekawily, to moze ananas zachwyci - w przyszlym roku pozna wiosna ;-) a teraz jak tak ladnie piszesz to mi troche szkoda, ze mnie ta rozbiorka ominela...[/QUOTE]Nom, ładny to zapach, choć ja zazwyczaj twory Muglera omijam szerokim łukiem, nie jestem w stanie nosić tych perfum (poza Alienem Extraordinaire i tą opisaną wyżej limitka). Klasyczny Angel to dla mnie nic innego jak to co o nim piszą w sieci, zapach śmierci, cmentarza paczula, która zabija i którą czuję w większości flankerów klasyka. Iced Star na szczęście nie ma z klasykiem nic wspólnego, jest radosny i owocowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Layila]

Napisane przez Snowdrop_

Trwałość i projekcja muglerowskie, czyli bez zarzutu, myślę nawet że ta limitka jest solidniejsza niż dwie poprzednie letnie.

A ja jestem bardzo zaskoczona takimi pozytywnymi recenzjami tego zapachu, bo dla mnie Iced Star to kompletny niewypał Edycje Croisiere z mango i figą były moim zdaniem bardzo przyjemne - takie połączenie angelowskiej paczuli z soczystą, owocową nutą. Natomiast Iced Star to na mojej skórze koszmarny, sztuczny ulep - czuję w nim wyłącznie chemicznego kokosa

[Snowdrop_]

Napisane przez Layila

A ja jestem bardzo zaskoczona takimi pozytywnymi recenzjami tego zapachu, bo dla mnie Iced Star to kompletny niewypał Edycje Croisiere z mango i figą były moim zdaniem bardzo przyjemne - takie połączenie angelowskiej paczuli z soczystą, owocową nutą. Natomiast Iced Star to na mojej skórze koszmarny, sztuczny ulep - czuję w nim wyłącznie chemicznego kokosa

Croisiere też były niezłe, ale tegoroczna limitka mimo wszystko zbiera dobre recenzje (może zależy od partii zapachu? Na mnie kokosa było niewiele, głównie ten ananas i na pewno nie sztuczny, do tego faza owocowa trwała długo, orzechy na sam koniec.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[77306feab5a5308f8ebf499db0d2cc77353731f9_614fa9f7baead]

Napisane przez Snowdrop_

Nom, ładny to zapach, choć ja zazwyczaj twory Muglera omijam szerokim łukiem, nie jestem w stanie nosić tych perfum (poza Alienem Extraordinaire i tą opisaną wyżej limitka). Klasyczny Angel to dla mnie nic innego jak to co o nim piszą w sieci, zapach śmierci, cmentarza paczula, która zabija i którą czuję w większości flankerów klasyka. Iced Star na szczęście nie ma z klasykiem nic wspólnego, jest radosny i owocowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

a to ja wlasnie jestem muglerofobka - ale sa tez takie, ktorych nie lubie...

[Fenris]

Testuję sobie nową Euphorię Intense. Na początku pachnie jak stara dobra Euphoria, do tego dochodzi duża dawka wanilii. Jak połączenie Euphorii z Far Away Avonu. Trochę zbyt dusząca dla mnie, choć całkiem ładna. Wolę klasyka.

[audarya]

Ciesze sie, Fenris, ze wciaz podtrzymujesz watek porozbiorkowy. Postanowilam wrocic na Wizaz i wypatrywac ciekawych rozbiorek. Super, ze nadal moderujesz wizazowy kacik perfumowy.

[Fenris]

Napisane przez audarya

Ciesze sie, Fenris, ze wciaz podtrzymujesz watek porozbiorkowy. Postanowilam wrocic na Wizaz i wypatrywac ciekawych rozbiorek. Super, ze nadal moderujesz wizazowy kacik perfumowy.

O, dziękuję
Mam nadzieję, że znajdziesz jakieś ciekawe rozbiórki dla siebie.

[liv87]

Molecule 01 and Mandarine - naprawde molekuly i mandarynka bedzie idealny na upaly.

Trussardi Piazza alla Scala - fajny, idealny na jesien, skorzany z slodkim akcentem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz