Pończoszano -rajstopowy wątek ZBIORCZY

[caffeine]

Zastanawiam się nad zakupem tych, znacie?

[Gonia]

szukam mocno ściskjących, opinających/ wyszczuplających czarnych matowych rajstop... znacie cos godnego polecenia ?

[Patrycja9996]

Jako że z dnia na dzień robi się coraz chłodniej, a ja nie lubie marznąć na przystankach i w drodze na uczelnie, pora by do łask wróciły rajstopy. Czy możecie mi polecić jakieś rajstopy które nie rwą się od samego patrznia na nie, nie trzeba ich co chwila podciągać i nie kosztują miliony monet. Do tej pory przerobiłam wiele rajstop w różnych cenach od kilku do niemal 20 złotych i żadne z nich nie spełniły moich wygórowanych wymagań. Podsumuwując poszukuje rajstop wytrzymałych, wygodnych i takich które nie będą nadmiernie rujnowąc mojego budżetu.

[martaakow]

Napisane przez Patrycja9996

Jako że z dnia na dzień robi się coraz chłodniej, a ja nie lubie marznąć na przystankach i w drodze na uczelnie, pora by do łask wróciły rajstopy. Czy możecie mi polecić jakieś rajstopy które nie rwą się od samego patrznia na nie, nie trzeba ich co chwila podciągać i nie kosztują miliony monet. Do tej pory przerobiłam wiele rajstop w różnych cenach od kilku do niemal 20 złotych i żadne z nich nie spełniły moich wygórowanych wymagań. Podsumuwując poszukuje rajstop wytrzymałych, wygodnych i takich które nie będą nadmiernie rujnowąc mojego budżetu.

No nie ma opcji, żeby za 5-10 zł kupić grubsze rajstopy na lata...
Też przerobiłam różne.
Powiem na podstawie grubości ok. 80-100 den, bo takie najczęśniej noszę przy temperaturach ok. 0 stopni
Bazarowe "no-name" - ok. 8-10 zł - szeroka stopa, ściągają się, za duże, kiepsko barwione, mechacą się, guma w pasie się roluje, bez problem można ją naciągnąć pod pachy
Średniopółkowe marki - Marylin, Gatta, Gabriella, Adrian, Pamela. Fiore, itp - ok. 15-20 zł - zwykle loteria, rzadko pamiętam, jakie dokładnie kupowalam, są bardzo różne, ale lepsze od tych "no-name", zdarzają się z szeroką stopą lub rolującą talią. zwykle wystarczają na kilka/naście założeń. prane w pralce mechacą się po kilku praniach. od butów z ociepleniem również się mechacą
Wyższa półka - miałam tylko z Calzedonii - ok. 40-60 zł - jedne z nich mam już 3 albo 4 lata i noszę regularnie od późnej jesieni do końca zimy. piorę w pralce na 40 stopni, 600-800 obrotów, są ładnie dopasowane do nogi na całej dlugości, nie marszczą się nadmiernie przy stopie (w porównaniu do wszystkich powyższych to prawie wcale)


Więc to już kwestia wyboru, czy chce się wydać więcej i mieć na długo, czy wydać mniej i wymieniać co trochę.
Ja mam z reguly 1-2 pary lepszych i kilka par średnich.

[Morticia_Addams]

Napisane przez Patrycja9996

Jako że z dnia na dzień robi się coraz chłodniej, a ja nie lubie marznąć na przystankach i w drodze na uczelnie, pora by do łask wróciły rajstopy. Czy możecie mi polecić jakieś rajstopy które nie rwą się od samego patrznia na nie, nie trzeba ich co chwila podciągać i nie kosztują miliony monet. Do tej pory przerobiłam wiele rajstop w różnych cenach od kilku do niemal 20 złotych i żadne z nich nie spełniły moich wygórowanych wymagań. Podsumuwując poszukuje rajstop wytrzymałych, wygodnych i takich które nie będą nadmiernie rujnowąc mojego budżetu.

Moje ulubione rajstopy to Gabriella - świetny stosunek ceny do jakości. Kupuję w sklepie online tej marki - z grubszych mam rozmaite - Microsatine, Cotton i Arctic z polarem od środka. Nie mam części majteczkowej pod biustem, długość idealna na nogi, dobrze się trzymają, nie targają się i dobrze się piorą.

[chimay]

Napisane przez martaakow

Więc to już kwestia wyboru, czy chce się wydać więcej i mieć na długo, czy wydać mniej i wymieniać co trochę.
Ja mam z reguly 1-2 pary lepszych i kilka par średnich.

Ja mam tutaj mieszane odczucia. Co do rajstop poniżej 60 DEN zgadzam się, że tanich zwyczajnie nie ma sensu kupować. Ale w przypadku zimowych też nie widzę za bardzo korelacji cena-jakość. Rajstopy które mam najdłużej czyli trzecią zimę kupiłam w sklepie typu Pepco za około 20 zł. Nie poprzecierały się ani część tylnia się nie rozepchała. Marylin wystarczały mi z reguły na jedną zimę, ale to samo dotyczy też droższych marek takich jak Kunert za ok 100 zł. Bawełniane od Kunerta deformowały się i na tyłku wyglądały pod koniec zimy jak sito. Od Falke mam mieszankę bawełny z kaszmirem i co prawda leżą świetnie i nie przecierają się (kaszmir od Marylin przetarł się szybko na stopach), ale strasznie linieją, co wygląda fatalnie, w zasadzie najlepiej by było zabierać ze sobą do torebki golarkę do ubrań.

[siarka40]

Napisane przez Morticia_Addams

[...] Nie mam części majteczkowej pod biustem [...]

Ale jak pod biustem?^^

[martaakow]

Napisane przez siarka40

Ale jak pod biustem?^^

Normalnie, niektóre mają tak dlugą część "gaciową", że naciągają się pod sam biust, ja to określiłam "po same pachy", ale praktycznie na jedno wychodzi

[Morticia_Addams]

Napisane przez siarka40

Ale jak pod biustem?^^

Napisane przez martaakow

Normalnie, niektóre mają tak dlugą część "gaciową", że naciągają się pod sam biust, ja to określiłam "po same pachy", ale praktycznie na jedno wychodzi

@martaakow ma rację. Dzieciństwo i wiek nastoletni oraz wczesną dorosłość przeżyłam w rajtkach, w których część majteczkowa była tak długa, że wypadała pod biustem. Masakra! Musiałam ją zawijać przez co robił się nieestetyczny wałeczek na biodrach. Nie wiem z czego to wynikało - rajstopy kupowała mi kiedyś mama i podobnie jak biustonosze - dopiero gdy zaczęłam kupować sama - okazało się, że noszę niewłaściwy rozmiar.
Wracając do rajstop - często w tabelkach rozmiarów na opakowaniach rajstop wypadam na dużym rozmiarze ze względu na wzrost, ale waga pasuje do mniejszych rozmiarów. Niestety, biorę te większe, bo potem w mniejszych mam za krótkie nogawki i rajstopy są napięte do granic możliwości. Dlatego lubię rajstopy Gabriella, bo wystarczają na nogi i nie mają długiej części majteczkowej. Poza tym - jestem bardzo blada i nie lubię rajstop z założenia cielistych, które potem wyglądają jakbym smażyła nogi w solarium - cenię Gabriellę też za jasne odcienie beżu.
Z cielistych rajstop - od kilku miesięcy zachwycam się Marylin Prestige Line biodrówki z koronką w pasie.

[martaakow]

Napisane przez Morticia_Addams

@martaakow ma rację. Dzieciństwo i wiek nastoletni oraz wczesną dorosłość przeżyłam w rajtkach, w których część majteczkowa była tak długa, że wypadała pod biustem. Masakra! Musiałam ją zawijać przez co robił się nieestetyczny wałeczek na biodrach. Nie wiem z czego to wynikało - rajstopy kupowała mi kiedyś mama i podobnie jak biustonosze - dopiero gdy zaczęłam kupować sama - okazało się, że noszę niewłaściwy rozmiar.
Wracając do rajstop - często w tabelkach rozmiarów na opakowaniach rajstop wypadam na dużym rozmiarze ze względu na wzrost, ale waga pasuje do mniejszych rozmiarów. Niestety, biorę te większe, bo potem w mniejszych mam za krótkie nogawki i rajstopy są napięte do granic możliwości. Dlatego lubię rajstopy Gabriella, bo wystarczają na nogi i nie mają długiej części majteczkowej. Poza tym - jestem bardzo blada i nie lubię rajstop z założenia cielistych, które potem wyglądają jakbym smażyła nogi w solarium - cenię Gabriellę też za jasne odcienie beżu.
Z cielistych rajstop - od kilku miesięcy zachwycam się Marylin Prestige Line biodrówki z koronką w pasie.

Ja z kolei mam odwrotny problem.
Niby w tabelach istnieje rozmiar 1, ale w praktyce rajstopy zaczynają się od rozmiaru 2, który zawsze kupuję. A że mam 153 cm wzrostu, to ta dwójka zawsze jest za długa. Nie to, że mi majta i mam fałdy nadmiarowego materiału, ale mogłyby się duuuużo jeszcze naciągnąć, przez co materiał zbiera mi się w dolnej części nóg.

[Biedronka9_9]

Rummi Całkowicie się z Tobą zgadzam, nic na siłę. Każda z nas powinna wybrać bieliznę w jakiej się dobrze czuje. Ja dla przykładu,
zawsze staram się kupować bieliznę jednej marki,
dlatego, że lubię kupować całe komplety a w domu tworzyć własne wariacje modowe. Jakiś czas temu mój mężczyzna sprezentował mi komplet bielizny Gaja, a ja szybko odkryłam, xxxx

[Leneczka1977]

Napisane przez Gonia

szukam mocno ściskjących, opinających/ wyszczuplających czarnych matowych rajstop... znacie cos godnego polecenia ?

Ja polecam Calzedonię taka linia wyszczuplająca brzuch i podnosząca pośladki. Zwykłe czarne, rajstopy są rewelacyjne. Bardzo obcisłe ale nie tak że wpijają się w ciało, noszę je drugą zime i nic sie nie dzieje. Polecam.

[malwi_malwi]

Ja też uwielbiam Gabriellę! Świetna jakość, polska rozmiarówka bez niespodzianek i wieeelji plus za rajtuzy lokalne. Znacie Łódzką Rajtuzę, Rajtuzy Śląskie i Rajtuzy Stołeczne? Czadowe! Polecam fankom tego co lokalne

[Fantasti95]

G

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Ja polecam Marylin! Nosi się je bardzo komfortowo i nie zsuwają się, maja tez szeroki wybór rajstop wzorzystych.

Czy Wy tez w taka pogodę nosicie rajty pod spodniami czy tylko ja jestem takim zmarzluchem ?

[chimay]

Napisane przez Fantasti95

G

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Ja polecam Marylin! Nosi się je bardzo komfortowo i nie zsuwają się, maja tez szeroki wybór rajstop wzorzystych.

Czy Wy tez w taka pogodę nosicie rajty pod spodniami czy tylko ja jestem takim zmarzluchem ?

Pewnie spamer

Marylin na tak, ale poza rajstopami i skarpetkami z domieszką wełny i kaszmiru, bo strasznie się przecierają i linieją.

Zresztą kaszmir w rajstopach to w ogóle ryzykowna sprawa, bo nawet Falke z kaszmirem okropnie mi linieją (nie wiem, ile go tam jest, ale raczej dużo).
Za to kupiłam już dwie pary czarnych rajstop w H&M z domieszką kaszmiru i jestem z nich bardzo zadowolona. Co prawda tego kaszmiru jest tam 9%, a poza tym 60% wiskozy i 20% polyamidu, ale widocznie w tym przypadku mniejsza "szlachetność" wychodzi na plus, bo dzięki takiej mieszance rajstopy są bardzo miłe w dotyku i nie linieją, są elastyczne i nie odkształcają się, jak to ma w zwyczaju bawełna.

[malwi_malwi]

Napisane przez Fantasti95

G

---------- Dopisano o 10:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Ja polecam Marylin! Nosi się je bardzo komfortowo i nie zsuwają się, maja tez szeroki wybór rajstop wzorzystych.

Czy Wy tez w taka pogodę nosicie rajty pod spodniami czy tylko ja jestem takim zmarzluchem ?

U mnie rajtuzy pod spodniami odpadają nawet w największy mróz - czuję się jakoś grubo i niekomfortowo.

[ythas]

Proszę o pomoc!

Potrzebuję cienkich, cielistych i wytrzymałych rajstop. Mają być pod suknię ślubną (do kolan), także muszą wytrzymałe (choć i tak wezmę 2 lub 3 pary i cienkie, żeby mi nie przekłamywały zbyt koloru skóry.

Rajstopy to moja wielkie bolączka, zawsze mi puszczają oczka (czasem nawet przy zakładaniu, bo jestem totalną sierotą jeśli chodzi o ubieranie pończoch), albo przecierają się między udami

[Fantasti95]

Z rajstop cielistych polecam gabriella matt efect 10 lub 20 den - dopasowane do koloru skory, bez połysku i dość wytrzymałe

[Krystarada]

Osobiście noszę i polecam rajstopy Marilyn Relax 20 den i 50 den. Trzeba się postarać, żeby je zaciągnąć Nie zjeżdżają - świetnie przylegają. Jedyny minus za to, że po praniach tracą kolor... Ale i tak starczają na dłużej niż inne. Innymi słowy niezła jakość za rozsądną cenę. Tylko nie wiem dlaczego z palety dostępnych kolorów zniknął grafitowy...

[kaledonia]

Rajstopy to ja rzadko noszę, ale pończochy tylko Marilyn. Cena ponad 20zł, ale warto, bo się nie zaciągają i trzymają się na miejscu.

[kaledonia]

Zimą tylko bawełniane 120 den od Marilyn pod spodnie. Mam ze 4 pary ( online zamawiane ) i służą mi już kolejną zimę, a piorę w pralce w woreczku, program wełna 30 stopni.

[Wojteczka]

Witam Serdecznie.

Drogie Panie zimową porą ubieram rajstopy od 40 do 80 den zależy od mrozu i uwielbiam kolory czerwone, pomarańczowe i różowe są bardzo kobiece. Zaś latem uwielbiam chodzić w pończochach 6 den cudowne cienkie naturalne