Karmienie niemowląt butelką - dawki, mleka, dodatki i wszystko inne na temat;

[NibyNic]

Napisane przez żurawinka

Ja dawałam na kranówce przegotowanej i wszystko bylo ok, od niedzieli zaczęłam na wodzie butelkowej i już wczoraj brak kupki a dziś patrzę a tu jakiś klocek "męczy" przepraszam za dosłowność. Nic innego się nie zmieniło. Nie wiem, może wrócić do kranówki i się juz nie wygłupiać z tą butelkowa (Kropla Beskidu) ?

bo to zależy od składników mineralnych, wybieraj wodę nisko zmineralizowaną
duża zawartość żelaza (lub magnezu - nie pamiętam w tej chwili) powoduje zaparcia, więc trzeb wybierać wodę która ma tego mniej

[Klarissa]

Napisane przez żurawinka

Ja dawałam na kranówce przegotowanej i wszystko bylo ok, od niedzieli zaczęłam na wodzie butelkowej i już wczoraj brak kupki a dziś patrzę a tu jakiś klocek "męczy" przepraszam za dosłowność. Nic innego się nie zmieniło. Nie wiem, może wrócić do kranówki i się juz nie wygłupiać z tą butelkowa (Kropla Beskidu) ?

Kropla Beskidu się nie nadaje dla niemowlaka, wybieraj te wody, które mają atest Instytutu Matki i Dziecka - na pewno mają je te, które podałam.

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;26637545]A czy któraś z was podawała dziecku powyżej roku mleko smakowe?[/QUOTE]
Ja nie widzę sensu.

Nic w tym smaku nie ma, żadnych wartości, najwyżej chemia.

A jaki by miał być tego cel? Żeby chętniej dziecko piło?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

W moim przypadku tak, aczkolwiek dałam bananowe ze 3 razy i nie widziałam efektu, to daję dalej normalne, już jest lepiej z jedzeniem Wiesz, kiedy dziecko nie chce jeść, człowiek chwyta się wszystkiego, prawda?

[Klarissa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28000240]W moim przypadku tak, aczkolwiek dałam bananowe ze 3 razy i nie widziałam efektu, to daję dalej normalne, już jest lepiej z jedzeniem Wiesz, kiedy dziecko nie chce jeść, człowiek chwyta się wszystkiego, prawda?[/QUOTE]
Ja dodaję do mleka kaszek ryżowych smakowych - ten sam efekt, do tego posiłek pożywniejszy (bo jak mi mała nic nie jadła oprócz butli 2x dziennie to do tej butli wkładałam jej wszystko i kaszki, i owoce itd.).

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Klarisso, a ja dawałam, a od dłuższego czasu dodaję Holle, przynajmniej nie zatwardzają

[iizabelaa]

Ja przygotowuję mm na karanówce
ale chyba nie będę tego zmieniać,

co prawda mieszkam w mały mieście, gdzie woda jest przyzwoita,
nie tak jak w dużym mieście, gdzie wcześniej mieszkałam.

[Klarissa]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28007645]Klarisso, a ja dawałam, a od dłuższego czasu dodaję Holle, przynajmniej nie zatwardzają [/QUOTE]
U nas mimo kleików nie ma problemu z kupką. A jak coś się źle dzieje (to bardziej po obiadkach) to ja daję jogurt naturalny mieszany z kupnymi słoiczkowymi śliwkami gerbera i kupsko wychodzi przepiękne

[kropka75]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;28000240]W moim przypadku tak, aczkolwiek dałam bananowe ze 3 razy i nie widziałam efektu, to daję dalej normalne, już jest lepiej z jedzeniem Wiesz, kiedy dziecko nie chce jeść, człowiek chwyta się wszystkiego, prawda?[/QUOTE]
Ja najchętniej czegoś ciężkiego, bo mnie nosi.

Mój syn ostatnio je najchętniej kupne słoiki. Ma fazę niejedzenia, a jak wykopałam szafki jakieś warzywa ze schabem po 8mcu (gdzieś się zabłąkały) to stanął przy mnie i bez mrugnięcia wciągnął całość, nie nadążałam pakować.

To co jadł do tej pory jest be, gotowane obiady, banany, inne owoce. Tylko mleko i kupne słoiki.

[lala0909]

witam
zblizamy sie do momentu, kiedy moj syn odstawia piers. przez caly rok nie widzial swiata poza cycuszkami, ale teraz widze diamentralna zmiane i sam odmawia przystawienia.
dlatego teraz moje pytanie [mam nadzieje, ze niczego nie przeoczylam w tym temacie], czy nalezy jeszcze podawac mleko modyfikowane? jesli tak, ile razy dziennie? bo kojarze rozne opinie w tym temacie.
pozdrawiam

[iizabelaa]

Ja wszędzie czytam, że dobrze jest jak dziecko pije mleko jak najdłużej.

[Glodomorek]

3 porcje produktów mlecznych dziennie. Mleko można zastąpić też nabiałem, nie musi być wypijane.
1 porcja to: szklanka mleka 200ml, 1/2 kubeczka jogurtu, maślanki, kefiru, 2 łyżeczki twarożku, 1 plasterek żółtego sera lub 1 łyżeczka startego.

[fifiorek]

odświeżę wątek

Mam nadzieję, że coś doradzicie.
Od wczoraj jest na mm - zgodnie z tym, co jest w instrukcji na opakowaniu powinien zjadać 6 x 120 czyli wychodzi karmienie co 4h.
Mały za chiny tyle nie wytrzymuje bez jedzenia - ledwo 3h a później płacz i histeria.
Co mam robić??
Dawać wtedy jak będzie chciał jeść?
Rozrabiać to mleko rzadziej niż podają na opakowaniu, ale podawać częściej?? Czyli np. 120ml ale 3 miarki mleka i karmić częściej?

Pojęcia nie mam co robić Czytałam na jakimś forum, że narazie powinnam dawać butle jeżeli będzie głodny a z biegiem czasu sam to unormuje.

[Klarissa]

Napisane przez fifiorek

odświeżę wątek

Mam nadzieję, że coś doradzicie.
Od wczoraj jest na mm - zgodnie z tym, co jest w instrukcji na opakowaniu powinien zjadać 6 x 120 czyli wychodzi karmienie co 4h.
Mały za chiny tyle nie wytrzymuje bez jedzenia - ledwo 3h a później płacz i histeria.
Co mam robić??
Dawać wtedy jak będzie chciał jeść?
Rozrabiać to mleko rzadziej niż podają na opakowaniu, ale podawać częściej?? Czyli np. 120ml ale 3 miarki mleka i karmić częściej?

Pojęcia nie mam co robić Czytałam na jakimś forum, że narazie powinnam dawać butle jeżeli będzie głodny a z biegiem czasu sam to unormuje.

Robić większą porcję, albo karmić co 2,5h.

W życiu mi dzieci nie jadły zgodnie z tym schematem żywienia z opakowań. Córka nigdy nie jadła aż tyle, a syn z kolei zawsze zjadał więcej

[MamaKtosia]

Napisane przez fifiorek

odświeżę wątek

Mam nadzieję, że coś doradzicie.
Od wczoraj jest na mm - zgodnie z tym, co jest w instrukcji na opakowaniu powinien zjadać 6 x 120 czyli wychodzi karmienie co 4h.
Mały za chiny tyle nie wytrzymuje bez jedzenia - ledwo 3h a później płacz i histeria.
Co mam robić??
Dawać wtedy jak będzie chciał jeść?
Rozrabiać to mleko rzadziej niż podają na opakowaniu, ale podawać częściej?? Czyli np. 120ml ale 3 miarki mleka i karmić częściej?

Pojęcia nie mam co robić Czytałam na jakimś forum, że narazie powinnam dawać butle jeżeli będzie głodny a z biegiem czasu sam to unormuje.

To człowiek mały jest . Ty też raczej nie jesz każdego dnia dokładnie co x godzin x gram jedzenia. To co podają na opakowaniach jest orientacyjne i musisz to dostosować do swojego dziecka. Miarkę dawaj jedną na 30 ml czyli tak jak standardowo być powinno - pokarm ma wtedy optymalną "gęstość". Jak jest głodny to podaj mu jedzenie częściej albo jak Klarissa napisała dawaj mu większe porcje.

[pianka2013]

Napisane przez fifiorek

odświeżę wątek

Mam nadzieję, że coś doradzicie.
Od wczoraj jest na mm - zgodnie z tym, co jest w instrukcji na opakowaniu powinien zjadać 6 x 120 czyli wychodzi karmienie co 4h.
Mały za chiny tyle nie wytrzymuje bez jedzenia - ledwo 3h a później płacz i histeria.
Co mam robić??
Dawać wtedy jak będzie chciał jeść?
Rozrabiać to mleko rzadziej niż podają na opakowaniu, ale podawać częściej?? Czyli np. 120ml ale 3 miarki mleka i karmić częściej?

Pojęcia nie mam co robić Czytałam na jakimś forum, że narazie powinnam dawać butle jeżeli będzie głodny a z biegiem czasu sam to unormuje.

Podawaj tak często, jak dziecko jest głodne. A zawsze zjada 120ml? To prawda, że dziecko samo sobie unormuje karmienie i te odstępy będą bardziej zbliżone do tych podanych na opakowaniu mleka.
Nie zmieniaj proporcji, 120ml wody i 4 miarki mleka.

[fifiorek]

Mały potrafi zjeść znacznie więcej niż 120ml.
Mojego odciągniętego mleka potrafił lekko 150ml na raz zjeść i niecałe 3h później znowu głodny.

[_Beata _]

dziecko to nie maszynka. nie bedzie jesc rowno co 4 godziny rowno 120 ml podawaj mleko kiedy widzisz, ze jest glodny. mozesz zrobic wiecej- 150 ml.

[fifiorek]

A nie roztyje się za bardzo??
Ostatnio to mi wielka pani pediatra kazała ograniczać karmienie swoim mlekiem bo mały sporo przybrał - w 5 tyg. lekko ponad 2 kg. Tyle, że urodził się w 36 tyg i przez pierwsze dwa tyg ogólnie mało co jadł, przesypiał całe dnie, trzeba było go wybudzać na jedzenie i jak się 'ocknął' z tego swojego spania to jadł jak szalony.
Czytałam, że dając mm na żądanie można dziecko bardzo łatwo roztyć
Matko jedyna mam taki mętlik, że brak słów

[m.a.r.t.a]

Napisane przez fifiorek

odświeżę wątek

Mam nadzieję, że coś doradzicie.
Od wczoraj jest na mm - zgodnie z tym, co jest w instrukcji na opakowaniu powinien zjadać 6 x 120 czyli wychodzi karmienie co 4h.
Mały za chiny tyle nie wytrzymuje bez jedzenia - ledwo 3h a później płacz i histeria.
Co mam robić??
Dawać wtedy jak będzie chciał jeść?
Rozrabiać to mleko rzadziej niż podają na opakowaniu, ale podawać częściej?? Czyli np. 120ml ale 3 miarki mleka i karmić częściej?

Pojęcia nie mam co robić Czytałam na jakimś forum, że narazie powinnam dawać butle jeżeli będzie głodny a z biegiem czasu sam to unormuje.

W szpitalu mi kazali dokarmiać małą MM co 3 h łącznie z nocą. Pediatra u mnie w przychodni, że MM powinno być na żądanie. Przystanęło na tym, że przez około pierwszy miesiąc życia dostawała KP+MM co 3 h łącznie ze wstawaniem w nocy. Później zauważyliśmy, że przesypia noc, więc jej nie budziliśmy na jedzenie. Ostatnie karmienie było ok 22, następne dopiero około 5-6 (tyle wytrzymywała). Później zauważylśmy, że po ostatnim karmieniu bardzo płakała. Lekarz stwierdził, że może ją boleć brzuszek i nie możemy jej dawać mleka przed samy snem. Stanęło na tym, że ostatni posiłek miała o 20.00 a zasypiała spokojnie o 22.00. Przesypia całą noc. Musisz poznać organizm swojej córki i broń boże nie rozrabiać ani nie dawać więcej miarek proszku na dane ilość wody niż są zalecenia.

[_Beata _]

Napisane przez fifiorek

A nie roztyje się za bardzo??
Ostatnio to mi wielka pani pediatra kazała ograniczać karmienie swoim mlekiem bo mały sporo przybrał - w 5 tyg. lekko ponad 2 kg. Tyle, że urodził się w 36 tyg i przez pierwsze dwa tyg ogólnie mało co jadł, przesypiał całe dnie, trzeba było go wybudzać na jedzenie i jak się 'ocknął' z tego swojego spania to jadł jak szalony.
Czytałam, że dając mm na żądanie można dziecko bardzo łatwo roztyć
Matko jedyna mam taki mętlik, że brak słów

Mój synek donoszony, a też przybrał 2 kg w ciągu pierwszych 6 tygodni, ba, nawet w przeciągu miesiąca raptem. ją karmiłam mm na zadanie. najniższa waga po urodzeniu 3000 g, 6 tygodni 5000 g, 3,5 miesiąca 7140, pół roku 8800. obecnie ma półtora roku i waży jakieś 13 kg. spotkałam się z grubszymi od synka piersiowymi dziećmi;-) no ale to inna kwestia. synek nigdy nie wyszedł poza centyle, choć zawsze chyba oscyluje w górnych z wagą.

[Klarissa]

Napisane przez fifiorek

Mały potrafi zjeść znacznie więcej niż 120ml.
Mojego odciągniętego mleka potrafił lekko 150ml na raz zjeść i niecałe 3h później znowu głodny.

No to dajesz mu za mało jeść i się dziwisz, że głodny
Rób zatem 150 ml wody i 5 miarek.
Dziecko się ureguluje samo, ale chwilę to zajmie.

[fifiorek]

No to mnie uspokoiłyście
Czyli będzie 150ml i zobaczymy co Jasiek na to

[MamaKtosia]

Napisane przez fifiorek

Czyli będzie 150ml i zobaczymy co Jasiek na to

Powinien być zadowolony

[fifiorek]

jutro pod koniec dnia dam znać jak nam poszło

[fifiorek]

Wczoraj mały dostawał 130ml w odstępach 3,5-4h.
Jakoś dawało radę, ale ostatnie półtorej godziny trzeba było ciągle go czymś zajmować - zbliżała się trzecia godzina od karmienia i już było mlaskanie, szukanie, kręcenie, wiercenie itp. itd.
Na spacerze spokojnie przespał 3,5h i zanim wzięłam go na karmienie stuknęło 4h.
Więc teraz pytanie czy to kwestia jego przyzwyczajenia, że jadł częściej czy rzeczywiście jest głodny?

[Klarissa]

Napisane przez fifiorek

Wczoraj mały dostawał 130ml w odstępach 3,5-4h.
Jakoś dawało radę, ale ostatnie półtorej godziny trzeba było ciągle go czymś zajmować - zbliżała się trzecia godzina od karmienia i już było mlaskanie, szukanie, kręcenie, wiercenie itp. itd.
Na spacerze spokojnie przespał 3,5h i zanim wzięłam go na karmienie stuknęło 4h.
Więc teraz pytanie czy to kwestia jego przyzwyczajenia, że jadł częściej czy rzeczywiście jest głodny?

A ile to dziecko dokładnie ma?
Bo trudno powiedzieć, czy taka ilość jest dla niego ok.

Wydaje mi się, że za rzadko chcesz karmić.
Nawet moja 3,5 letnia córka je posiłki mniej więcej co 3h.
Dzieci potrzebują jedzenia częściej, bo szybciej je spalają.

[MamaKtosia]

Właśnie miałam pytać ile Twój syn ma miesiecy, ale Klarissa mnie uprzedziła .

[fifiorek]

10tego marca skończył dwa miesiące.
Musiałam zacząć karmić mm - mały niby powinien zjadać tego mleka 720ml na dobę :/

Jak dostanie 120ml to zaraz po wypiciu dalej szuka i się dopomina.
Nawet jak dam więcej to też nie na wiele się zdaje - dostał 140ml, wszystko ściągnął i dwie godziny później była histeria o kolejną porcję.

Tu mi nie pozwalają dawać więcej, wy dziewczyny każecie to olać i karmić skoro głodny.
Ja już mam dosyć jak słowo daję

[Klarissa]

Napisane przez fifiorek

10tego marca skończył dwa miesiące.
Musiałam zacząć karmić mm - mały niby powinien zjadać tego mleka 720ml na dobę :/

Jak dostanie 120ml to zaraz po wypiciu dalej szuka i się dopomina.
Nawet jak dam więcej to też nie na wiele się zdaje - dostał 140ml, wszystko ściągnął i dwie godziny później była histeria o kolejną porcję.

Tu mi nie pozwalają dawać więcej, wy dziewczyny każecie to olać i karmić skoro głodny.
Ja już mam dosyć jak słowo daję

Ale kto ci nie pozwala dawać?

Żeby dziecko mogło wyregulować sobie cykl karmienia nie może być niedojedzone. Daj mu szansę, może na początku zje i 150ml a nawet 160ml ale zrobi sobie sam tę 4h przerwę. A tak jak się nie naje jednym posiłkiem to normalne, że się domaga kolejnego wcześniej. Po kilku dniach dziecko sobie samo wypracuje system co ile je, i jaką ilość.

To tak jakby tobie dać tylko pół kanapki i następne pół dopiero za 3h podczas gdy ty byś chciała zjeść 2 kanapki i obiad 5h później.