|
Notka |
|
Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki Miejsce, w którym rozmawiamy o pielęgnacji twarzy i ciała oraz sprawdzonych kosmetykach. Masz pytanie? Zadaj je kosmetyczce. |
|
Narzędzia |
2012-12-16, 14:02 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Lubuskie
Wiadomości: 72
|
Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Witam
Szukam opinii o nowym urządzeniu dostępnym w Super - Pharm o nazwie Pedilady. Może jakaś wizażanka jest już w posiadaniu? |
2012-12-16, 14:30 | #2 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 4
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Dołączam się do zapytania. Ciekawa jestem czy urządzenie warte jest swojej ceny i spokojnie może zastąpić tradycyjny pumeks do ścierania pięt i zrokowaciałej skóry, czy głównym jego zadaniem jest lekka "szlifierka" naskórka.
Czy kamień nie ściera się, nie kruszy przy peelingu pięt? Czy któraś ma jakieś doświdczenia z użytkowaniem Pedilady? Czy to kolejne urządzenie, które pod wpływem marketingu wyląduje w szufladzie, bo jednak nie spełni oczekiwań? |
2012-12-17, 14:29 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 800
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Ja również jestem zainteresowana tym urządzeniem. Ciekawi mnie czy są jakieś wymienne zapasowe końcówki, na wypadek gdyby te ścierki się zużyły?
__________________
Mój blog subiektywnym-okiem.pl |
2013-01-06, 01:07 | #4 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Wrażenia na kilka minut po zastosowaniu:
Pięty są wygładzone, zdecydowanie bardziej miękkie. Udało mi się zlikwidować paskudne, nieestetyczne zadziory. Jak dla mnie efekt taki, jak po wyjściu od kosmetyczki. Zobaczę, ile efekt będzie się utrzymywał. Ale biorąc pod uwagę, że już kilkakrotnie trafiłam na pedicurzystki, po usługach których stopy wracały do pierwotnego stanu po pięciu-siedmiu dniach, myślę, że warto było zainwestować te 140 zł. Widziałam na tym forum negatywną opinię dotyczącą urządzenia. Być może wynikała ze zbyt krótkiego frezowania pięt. Mnie zajęło to - razem - około 45 minut. Czyli mniej więcej tyle, co u dobrej, skutecznej kosmetyczki. Co chwila musiałam oczyszczać głowicę, tyle się tam gromadziło martwego naskórka. Potem zmoczyłam jeszcze stopy i potraktowałam przez kilka minut tarką - czyli tak, jak u pedicurzystki. Jeśli chodzi o paznokcie, to proces przypominał ten u manicurzystki. Efekt nie jest może taki sam, ale to chyba wynika jedynie z mojego braku wprawy. Tak na świeżo - zdecydowanie bym poleciła |
2013-01-07, 08:20 | #5 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 800
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Cytat:
__________________
Mój blog subiektywnym-okiem.pl |
|
2013-01-07, 23:21 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 2
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Jedna wymienna głowica jest w opakowaniu. Ma inny kolor, a na opakowaniu napisali, że do urządzenia dołączona jest głowica miękka i twarda. Ale w instrukcji nic o tym rozróżnieniu nie piszą.
A w Super Pharm mi powiedzieli, że głowicę można dokupić. Nie wiem, na ile starcza jedna. Piszą o kilku zastosowaniach zanim trzeba będzie wymienić. A efekty cały czas fajne. Aż mi dziwnie, że się piętą nie mogę podrapać po nodze |
2013-01-08, 09:55 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2012-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 800
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
lol :d
__________________
Mój blog subiektywnym-okiem.pl |
2013-01-18, 17:34 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1
|
Mam, używam, jestem bardzo zadowolona!
To może dorzucę kilka słów
Urządzenie kupiłam właściwie w ciemno, czytałam troszkę na angielskich forach o podobnym, ale w Polsce chyba niedostępnym, i miało bardzo dovre opinie, więc zaryzykowałam. I nie żałuję! Głowice ścierają bardzo dokładnie, nie można tego porównać ani do pumeksu, ani do tarki, ani do żadnego peelingu. Dosłownie sypie się taki drobny biały pyłek a po każdym "przejechaniu" czuć, że piętki się jakby zmniejszają... Chociaż nie miałam jakichś ogromnych problemów, jednak rogowacenie było i w lecie trzeba było bardzo się starać, żeby stopy w sandałkach wyglądały estetycznie. Teraz to sama przyjemność, bezboleśnie, idealnie gładko, ściera też wszystkie stare odciski na stopach, grubsze skórki przy paznokciach itd. Ja mam wrażenie, że ta różowa/czerwona głowica jest chyba nieco delikatniejsza, choć rzeczywiście nie ma rozróżnienia w instrukcji ani na opakowaniu. Wymienne głowice widziałam już w SP, kosztowały jakoś 20 zł za sztukę. Jedynym minusem jest to, że PediLady jest na baterie, które właściwie po jednej sesji (ok. 20-30 minut) znacznie słabną, a co za tym idzie urządzonko słabiej ściera. Jakimś wyjściem są akumulatorki, które można ładować przed każdym użyciem. Generalnie polecam bardzo - w moim przypadku wszystkie akcesoria do pedicure poszły w kąt, bo nic nie daje takich rezultatów (łącznie z obcinaczką na żyletkę, którą można sobie zrobić horror na stopach). Cena może jest dość wysoka, ale jak policzymy min. 50 zł za pedicure w salonie, koszt zwraca się po trzech wizytach. A efekty wcale nie są gorsze. Ja szczerze polecam! |
2013-05-08, 12:48 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 161
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
ja niedawno zakupiłam i jestem zadowolona, chociaż trzeba się trochę namęczyć, żeby osiągnąć oczekiwany rezultat (wg instrukcji można używa 2-3 sekundy, po czym sprawdzić czy jest ok, a jeśli nie, to znów 2-3 sekundy maksymalnie jeździć po skórze - trochę się z tym schodzi). Ale jeśli chodzi o działanie, to jak już się przysiądzie to efekty są super, nie trzeba nawet tego robić częściej, ale polecam stosowanie kremów nawilżających lub zmiękczających, bo Pedilady tego nie potrafi
To po prostu pumeks na baterię, tyle że od pumeksu lepszy. I uważajcie na końcówki do manicure, jeśli macie delikatne paznokcie to trzeba się delikatnie z nimi obchodzić Ogólnie- polecam.
__________________
30.07.2015 Wiktoria nasz Aniołek http://www.suwaczek.pl/cache/97014df637.png ŻONA od 30.08.2014 ZARĘCZENI 28.11.2012 RAZEM 17.09.2010 |
2013-07-10, 17:02 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 96
|
Odp: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Dziś kupiłam i właśnie testowałam. Jestem zaskoczona rezultatem jaki otrzymałam, a mam dość duży problem z brzydkimi piętami - teraz są wręcz jedwabiście głaciutkie, bez zadziorów. Tak jak moje poprzedniczki - z czystym sumieniem, nawet za te cenę, POLECAM!
Człowiek mniej się namacha w porównaniu z tradycyjnymi metodami... Wysłane z mojego LG Swift 4X HD (P-880) za pomocą Tapatalk 2. |
2013-07-11, 12:45 | #11 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 161
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Cytat:
po pedicure trzeba dbac o stopy zeby efekt utrzymal sie ok 3 tygodni. i bardzo duzo osob mysli ze jak pojdzie na pedicure raz w roku to wystarczy niestety nie wystarczy
__________________
<ciach_reklama> zapraszam do galerii rzęskowej https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=21385 |
|
2014-03-17, 18:41 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 830
|
Dot.: Pedilady - nowe urządzenie, kto już stosował?
Gdyby ktoś był zainteresowany to teraz w SP jest promocja jak dobrze pamiętam to chyba za 99 zł
Ale mnie interesuje czy ktoś ma porównanie z elektrycznym pilnikiem z schola? Scholl już kupiony a dopiero dziś wyhaczyłam padilady w superpharmie, ma więcej funkcji niż scholl i ciekawi mnie w którym urządzeniu są lepsze głowice do pięt. |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:36.