Tatuaż - wątek zbiorczy

[Svinecka]

Napisane przez angie0204

a tak jeszcze coś.

mierzyłam tak sobie, i tatuaż by miał 10cm na 6.5 cm
więc to chyba nie jest taki mały co?

Mówię o kruku( czyli o tym pierwszym co dałam)

znalazlam kilka zdjec Twojego wzoru wytatuowanego na ciele
ostatni jest w tym miejscu, w ktorym chcesz zrobic i o dziwo wyglada najlepiej ze wszystkich

z tym, ze jak widac jest mniej czarnych elementow, dlatego nie zlewa sie w plame

http://masercist.deviantart.com/art/...s%20raven&qo=7
http://gabrielcece.deviantart.com/ar...%20raven&qo=30
http://nanochef.deviantart.com/art/R...%20raven&qo=55
http://nanochef.deviantart.com/art/R...%20raven&qo=92
http://asakurali.deviantart.com/art/...20raven&qo=165

[angie0204]

Napisane przez Svinecka

znalazlam kilka zdjec Twojego wzoru wytatuowanego na ciele
ostatni jest w tym miejscu, w ktorym chcesz zrobic i o dziwo wyglada najlepiej ze wszystkich

z tym, ze jak widac jest mniej czarnych elementow, dlatego nie zlewa sie w plame

http://masercist.deviantart.com/art/...s%20raven&qo=7
http://gabrielcece.deviantart.com/ar...%20raven&qo=30
http://nanochef.deviantart.com/art/R...%20raven&qo=55
http://nanochef.deviantart.com/art/R...%20raven&qo=92
http://asakurali.deviantart.com/art/...20raven&qo=165

No , no dzięki
naprawde super. sama szukałam tego wzoru w tym miejscu ale nie mogłam znaleźć


no to podważyło wszystko, będzie kruk , i będzie na przedramieniu.
Naprawdę bardzo, bardzo dziękuję;*

[angie0204]

.

[angie0204]

wiecie co .. tak sobie pogrzebałam ,popatrzyłam i znalazłam jeszcze cos...

http://wstaw.org/w/Kvo/

taki tez mi sie podoba, był by mniejszy ( w koncu ma byc na przedramieniu)

no i ten starszy kruk , troszeczkę przerobiony tak ,że ma mniej czarnego

http://wstaw.org/w/KvA/


no i jak wam się wydaje? który lepszy?
Oba są ładne, a kruk to chodziło mi o symbolike głównie. wzory oba podobająmi sie bardzo, tylko decyzja została, który wybrać. mam nadzieje ,że znów pomożecie ;*

[elanie]

NIE MOGE PATRZEC NA TE WASZE "WZORY"! Umowmy sie, czy mowimy o wzorach i tatuazach czy stemplach? Jak na razie pokazujecie tu same stemple! Czy to jest dziewczece? A czy umazanie sie czarnym smarem jest dziewczece? Dlaczego zadajecie pytania typu: czy jesli wprowadze sobie pod skore plame tuszu o ksztalcie kruka to czy to bedzie plama w przyszlosci?! To juz jest plama, tylko ze w ksztalcie kruka! Dziewczyny jeszcze duzo przed Wami! W ramach edukacji polecam pare albumow z konwencji tatuazu swiatowego poziomu (nie wszystkie prace prezentowane w tych albumach sa na tym samym poziomie, niektore sa zamieszczone jako ciekawostka pt.:" jak ta praca sie tam znalazla") . https://www.facebook.com/media/album...08643732517798 Mam nadzieje, ze zainspiruje Was choc to troszke moje drogie Panie do ozdabiania sie pieknymi, kobiecymi wzorami, bez czarnych mocnych konturow czy plam.
Wiecie jaki byl najwazniejszy test moich ozdob? Pojechalam na wesele na wies w sukience, ktora eksponowala moje wszystkie tatuaze! Poszlam na calosc i bylam przygotowana na krytyke, ze co ona sobie zrobila, a jak to bedzie wygladalo na starosc, itp itb. Nie dalo sie mnie nie zawazyc i rzeczywiscie zostalam zaczepiona przez dojrzala pania (okolo 50 lat) na poprawinach, ktora powiedziala mi, ze nie mogly spac w nocy z kolezankami, gdyz mnie obgadywaly..... i ze tak pieknie wygladalam, ze one sie tylko zachwycaly! (wydziarane cale przedramie, lopatka, obojczyk, ramie) ale wszystko w bardzo eleganckim, kobiecym, delikatnym stylu.

Czy mysle o tym jak bede wygladala za lat 20 z tatuazami? Dojrzale kobiety, ktore zatrzymuja sie , zeby zrobic zdjecie czy pozachwycac sie moimi tatuazami lub zapytac o cene na konwencjach, sa dla mnie najlepsza odpowiedzia i potwierdzeniem, ze wybralam dobrze i wygladam nadal kobieco nawet w eleganckim stroju Nawet w pewnym momencie padlo od mojej wrogo nastawionej do tatuazu bratowej i mamy, ze moze one by sobie tez cos zrobily

pozdrawiam serdecznie z 5th Halloween Tattoo Bash 2011 z UK.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

[QUOTE=angie0204;30209998]

Napisane przez nikka85

Moim zdaniem wzór jest piękny i idealny na duże "przestrzenie", tj. plecy, udo, gdyż ma wiele istotnych szczegółów.
Jako tak mały wzorek na przedramieniu może się nie sprawdzić i wszystko zlać (może nie w czarną plamę) ale napewno zatraci swój charakter....



No właśnie ;/ naprawde mi na nim zależy, i w tym właśnie miejscu...

a juz sobie tam patrzyłam jakby same kontury wyglądały, no i nie za bardzo eh
a jak napisałam on mały nie będzie , no oczywiście nie będzie wyglądał tak jak na łopatce czy gdzies indziej na plecach. po za tym łudo czu plecy brzuch., u mnie te miejsca najbardziej się zmieniają gdy chudne lub tyję. więc będzie tatuaż po prostu się psuł rozciągał itd. a przedramie akurat mi się najmniej zmienia ( wiem , bo w czasie odchudzania mierzę się od głów do stóp, i gdzie w tułowiu znika jakies 5 cm, tu rusza się o kilka mm.)

no ale bardzo tragicznie będzie wyglądał w tym miejscu?

jeszcze myślałam o takim feniksie( załącznik) no ale kruk przebija wszystko o 1000 razy.

szukasz feniksa ? dlaczego nie zrobisz cos w stylu mini wersja tego ?https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net...53415267_n.jpg . Piekny, delikatny wzor dla kobiety, a nie jakies czarne kreski.
Szukacie inspiracji? wystarczy wejsc na fb i poszukac fan pages wpisujac "tattoo", "I love tattoos" w wyszukiwarke i wyskoczy wam mnostwo piekych, ciekawych wzorow.

I jeszcze jedno, kolorowy tatuaz nie jest drozszym tatuazem, jak sie wielu osobom wydaje. Idzie na to taka sama ilosc tuszow a tusze czy czarny czy rozowy sa w tej samej cenie. Pozdrawiam.

Kochane pokolorujcie ten swiat!!!

[tenebra]

Napisane przez elanie

NIE MOGE PATRZEC NA TE WASZE "WZORY"! Umowmy sie, czy mowimy o wzorach i tatuazach czy stemplach? Jak na razie pokazujecie tu same steple! Czy to jest dziewczece? A czy umazanie sie czarnym smarem jest dziewczece? Dlaczego zadajecie pytania typu: czy jesli wprowadze sobie pod skore plame tuszu o ksztalcie kruka to czy to bedzie plama w przyszlosci?! Dla mnie to juz jest plama, tylko ze w ksztalcie kruka! Dziewczyny jeszcze duzo przed Wami! W ramach edukacji polecam pare albumow z konwencji tatuazu swiatowego poziomu. https://www.facebook.com/media/album...08643732517798 mam nadzieje, ze zainspiruje Was choc to troszke moje drogie dziewczeta do robienia pieknych, kobiecych wzorow, bez czarnych mocnych konturow czy plam.
pozdrawiam serdecznie z 5th Halloween Tattoo Bash 2011 z UK.

---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------


szukasz feniksa ? dlaczego nie zrobisz cos w stylu mini wersja tego ?https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net...53415267_n.jpg . Piekny, delikatny wzor dla kobiety, a nie jakies czarne kreski.
Szukacie inspiracji? wystarczy wejsc na fb i poszukac fan pages wpisujac "tattoo", "I love tattoos" w wyszukiwarke i wyskoczy wam mnostwo piekych, ciekawych wzorow.

I jeszcze jedno, kolorowy tatuaz nie jest drozszym tatuazem, jak sie wielu osobom wydaje. Idzie na to taka sama ilosc tuszow a tusze czy czarny czy rozowy sa w tej samej cenie. Pozdrawiam.

Kochane pokolorujcie ten swiat!!!

Łał, a się podekscytowałaś...

Mnie właśnie kurza ta nagonka, że jak kobieta/dziewczyna coś robi ze swoim wyglądem, czy to jest fryzura, ciuchy, kolczyki, tatuaż czy cokolwiek innego to POWINNA zorbić sobie coś pięknie kolorowego, delikatnego, kobiecego/dziewczęcego, słitaśnego, po prostu wrożki kwiatki i motylki. Nic "ordynarnego", bo jak to, dziewczyna z takim "ordynarnym, paskudnym" czymś?

Bzdura. Jak ktoś chce sobie pierdyknąć (czy to słowo jest tu dozwolone?) czarną czachę z jeszcze jakimś "paskudym" potworem w tle to jego wybór, nie ważne czy baba czy facet. Ja myślę o tatuażu od wielu lat i ani razu nie przyszło mi do głowy coś "kobiecego", bo mnie bierze na mdłości jak sobie pomyślę, że miałabym na sobie jakieś kolorowe kobiece farfocle, bo to nie jest mój styl, nie pasuje do mojego charakteru. W ogóle do mnie po prostu nie pasuje. I założe się, że znajdze się jeszcze trochę takich osób

Jedynie z czym mogę się zgodzić, to to, że uważam że szkoda ciała na tatuaże jak z gumy do żucia, ale to tylko moje zdanie. Jak ktoś chce sobie taki zrobić to proszę bardzo, co mi do tego.

[elanie]

Napisane przez tenebra

Łał, a się podekscytowałaś...

Mnie właśnie kurza ta nagonka, że jak kobieta/dziewczyna coś robi ze swoim wyglądem, czy to jest fryzura, ciuchy, kolczyki, tatuaż czy cokolwiek innego to POWINNA zorbić sobie coś pięknie kolorowego, delikatnego, kobiecego/dziewczęcego, słitaśnego, po prostu wrożki kwiatki i motylki. Nic "ordynarnego", bo jak to, dziewczyna z takim "ordynarnym, paskudnym" czymś?

Bzdura. Jak ktoś chce sobie pierdyknąć (czy to słowo jest tu dozwolone?) czarną czachę z jeszcze jakimś "paskudym" potworem w tle to jego wybór, nie ważne czy baba czy facet. Ja myślę o tatuażu od wielu lat i ani razu nie przyszło mi do głowy coś "kobiecego", bo mnie bierze na mdłości jak sobie pomyślę, że miałabym na sobie jakieś kolorowe kobiece farfocle, bo to nie jest mój styl, nie pasuje do mojego charakteru. W ogóle do mnie po prostu nie pasuje. I założe się, że znajdze się jeszcze trochę takich osób

Jedynie z czym mogę się zgodzić, to to, że uważam że szkoda ciała na tatuaże jak z gumy do żucia, ale to tylko moje zdanie. Jak ktoś chce sobie taki zrobić to proszę bardzo, co mi do tego.

Kochana przejrzyj galerie to zrozumiesz co mam na mysli. To o czym piszesz to emo . Widzisz najgorsze co moze byc w tatuazu to myslenie "Mam 22 lata, uwielbiam goth klimat, narobie sobie czach, bo przeciez bede miala caly czas 22 lata" Po pierwsze tatuaz powinien byc dojrzala decyzja na cale zycie, (nei bez kozery mozesz go sobie zrobic dopiero jak skonczysz 18 lat, aczkolwiek ja bym podwyzszyla ten wiek do 21), po drugie nie wiesz co bedziesz robila za 10 lat, po trzecie, wlosy odrosna, kolor zmienisz, kolczyki oddasz mlodszej kolezance czy corce, a tatuazu nie......Nie mam nic przeciwko monokolorowym, pieknym tatuazem, pieknie cieniowanym na wodzie, nawet potworow z czacha, oby bylo wykonane porzadnie, a nie jakis kruk zamazany na solidny czarny, badz kontury!
Widzisz dla Ciebie to nic do tego, ze ktos robi tatuaz z gumki. A ja sie ekscytuje, bo mam z tym kontakt na codzien i widze jak to wyglada i dlatego radze ludziom z serca i tak sie tym ekscytuje.
Poza tym powiedz mi ile kobiet po 50 widzialas wydziarane w strachy na lachy ? Ja przynajmniej z pol setki

btw. bardzo kobiecy avatarek

[miss venflon]

Napisane przez elanie

Kochana przejrzyj galerie to zrozumiesz co mam na mysli. To o czym piszesz to emo . Nie mam nic przeciwko monokolorowym, pieknym tatuazem, pieknie cieniowanym na wodzie, nawet potworow z czacha, oby bylo wykonane porzadnie, a nie jakis kruk zamazany na solidny czarny, badz kontury!
Widzisz dla Ciebie to nic do tego, ze ktos robi tatuaz z gumki. A ja sie ekscytuje, bo mam z tym kontakt na codzien i widze jak to wyglada i dlatego radze ludziom z serca i tak sie tym ekscytuje.

btw. bardzo kobiecy avatarek

to przestań-świata nie zbawisz
można jedynie służyć radą-a nie opieprzać z góry na dól

[nikka85]

Napisane przez miss venflon

to przestań-świata nie zbawisz
można jedynie służyć radą-a nie opieprzać z góry na dól

Święte słowa. Wydaje mi się, że tenebra czaszki i inne kostuchy podała tylko jako przykład, a chodziło jej głównie o gust. Niektórym podobają się czarne, a innym kolorowe sfinksy.
Nawet czarny, przerażający tatuaż można przeistoczyć w bardzo sensulany i kobiecy wzrór. Ważne jest aby decyzja była przemyslana i pasowała nam samym.
Wytykając ludziom ich brak gustu, kobiecości, fantazji, nie pomagasz, a wręcz przeciwnie, tworzysz negatywny obraz swojej osoby.

angie0204 jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie pierwsza wersja kruka lepsza.

[tenebra]

Napisane przez elanie

Kochana przejrzyj galerie to zrozumiesz co mam na mysli. To o czym piszesz to emo . Widzisz najgorsze co moze byc w tatuazu to myslenie "Mam 22 lata, uwielbiam goth klimat, narobie sobie czach, bo przeciez bede miala caly czas 22 lata" Po pierwsze tatuaz powinien byc dojrzala decyzja na cale zycie, (nei bez kozery mozesz go sobie zrobic dopiero jak skonczysz 18 lat, aczkolwiek ja bym podwyzszyla ten wiek do 21), po drugie nie wiesz co bedziesz robila za 10 lat, po trzecie, wlosy odrosna, kolor zmienisz, kolczyki oddasz mlodszej kolezance czy corce, a tatuazu nie......Nie mam nic przeciwko monokolorowym, pieknym tatuazem, pieknie cieniowanym na wodzie, nawet potworow z czacha, oby bylo wykonane porzadnie, a nie jakis kruk zamazany na solidny czarny, badz kontury!
Widzisz dla Ciebie to nic do tego, ze ktos robi tatuaz z gumki. A ja sie ekscytuje, bo mam z tym kontakt na codzien i widze jak to wyglada i dlatego radze ludziom z serca i tak sie tym ekscytuje.
Poza tym powiedz mi ile kobiet po 50 widzialas wydziarane w strachy na lachy ? Ja przynajmniej z pol setki

btw. bardzo kobiecy avatarek

O losie, to teraz patrząc Twoimi kryteriami w takim razie jestem emo. Wykolczykowane dziecię niezdolne do podajęcia poważnej decyzji ( Spoko, nie obrażam się, to jest wręcz nawet zabawne )

A za komplement avataru dziękuję

Napisane przez nikka85

Święte słowa. Wydaje mi się, że tenebra czaszki i inne kostuchy podała tylko jako przykład, a chodziło jej głównie o gust. Niektórym podobają się czarne, a innym kolorowe sfinksy.
Nawet czarny, przerażający tatuaż można przeistoczyć w bardzo sensulany i kobiecy wzrór. Ważne jest aby decyzja była przemyslana i pasowała nam samym.
Wytykając ludziom ich brak gustu, kobiecości, fantazji, nie pomagasz, a wręcz przeciwnie, tworzysz negatywny obraz swojej osoby.

angie0204 jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie pierwsza wersja kruka lepsza.

Ot, właśnie.
Ja bardzo nie lubię jak ktoś mi wytycza co mi wolno, a co nie (szczególnie jeżeli jeszcze ktoś rzuca argumenty związane z płcią) z moim prywatnym życiem (ciałem). Mój pracodawca może mi czegoś zabronić, bo on mi płaci za moją pracę, ale nie przypadkowa osoba, która nawet mnie nie zna. Często się noszę z różnymi (dla niektórych ordynarnymi) dodatkami, nierzadko typowo męskimi, ale wątpię, że ujmuje mi to jako kobiecie. Jestem pewna swej kobiecości i żaden łaszek czy dziara tego nie zmieni

angie0204, nie mogę na tym kompie otworzyć tych grafik, możesz je zamiścić jako załącznik do posta?

[elanie]

Napisane przez nikka85

Święte słowa. Wydaje mi się, że tenebra czaszki i inne kostuchy podała tylko jako przykład, a chodziło jej głównie o gust. Niektórym podobają się czarne, a innym kolorowe sfinksy.
Nawet czarny, przerażający tatuaż można przeistoczyć w bardzo sensulany i kobiecy wzrór. Ważne jest aby decyzja była przemyslana i pasowała nam samym.
Wytykając ludziom ich brak gustu, kobiecości, fantazji, nie pomagasz, a wręcz przeciwnie, tworzysz negatywny obraz swojej osoby.

angie0204 jeśli chodzi o mnie, to zdecydowanie pierwsza wersja kruka lepsza.

Ludzie nie sa swiadomi wielu rzeczy, bo skad biora sie pytania typu : czy tatuaz w odcieniach szarosci jest drozszy, badz przebieranie w beznadziejnych katalogach, gdzie mozna isc do autorskiego studia i poprosic, zeby artysta cos narysowal (konsultacje w studiach sa darmowe). Wiecie ile osob ma te jaskolki? Tak sie sklada, ze te dziewczyny co maja kontakt z tatuazami wcale nie pomagaja. W jakich studiach pracujecie skoro nie zalezy Wam na rozwinieciu wizji klienta do poziomu atystycznego ? Przytakiwanie w wyborze pomiedzy jednym stemplem a drugim nie jest dobre. Powinniscie wprowadzac sztuke tatuazu na wyzszy poziom. Jest tylu wybitnych polskich artystow tatuazu w Polsce i z Polski a swiadomosc o artystycznym tatuazu w kraju jest tak niska. Dlaczego? Ludzie z calego swiata jezdza do Polski, zeby miec siwetny tatuaz u dobrego Polskiego artysty. Rozwijajcie temat tatuazu artystycznego a nie zabijajcie.
Mi nie zalezy na obrazie mojej osoby, bo nie o tym temat! Nie sa to slowa do dziewczyn, ktore pokazuja tu swoje dziarki a do osob z "dobrymi" radami. Takie traktowanie potencjalnego klienta jest brakiem szacunku do niego, kategoryzowanie ich jak oslow, czego ja nie toleruje.

Jesli chcecie pomagac to uswiadamiajcie, wiadomo, ze one podejma decyzje same , ale na litosc artystyczna dajcie cos od siebie, skoro siedzicie w branzy. Pokazujcie fora z wartymi czegos tatuazami, stronki z dobrymi przykladami, zdjecia z konwentow, prace wybitnych artystow. Pokazcie jak tatuaz poszedl do przodu. Niech pozycja wyjsciowa bedzie cos artystycznego z czego mozna czerpac pomysl na cos prostszego np, a nie podstawowe flashe.

---------- Dopisano o 17:11 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez miss venflon

to przestań-świata nie zbawisz
można jedynie służyć radą-a nie opieprzać z góry na dól

swiata na pewno nie, ale pare osob od blednych decyzji na cale zycie na pewno.

---------- Dopisano o 17:12 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Napisane przez tenebra

Ot, właśnie.
Ja bardzo nie lubię jak ktoś mi wytycza co mi wolno, a co nie.

A czy ja Ci cos kaze, wytyczam? Zacytuj mi zdanie, w ktorym wytyczam granice, gdzie stawiam nawiasy oraz gdzie szufladkuje Cie jako emo ? Emo-tyczylo sie rozowych flashowych motylkow, kwiatuszkow i innych badziewi typu kubus puchatek i inne. Uwierz mi nie raz widzialam laski, ktore robily sobie wielki napis PRINCESS z korona, na pytanie dlaczego to robia odpowiadaly, ze sa one ksiezniczkami tatusia.... mimo tego nie mozna zakladac, ze kazda blondynka bedzie miala taki sam gust tylko dlatego , ze jest blondynka. Wiele osob przychodzi poprostu z prostymi bardzo wzorami, bo nie wiedza, ze mozna je rozwinac, ze mozna miec cos fajniejszego, bo poprostu nie sa artystami... i to ludzie z branzy powinni robic, pokazywac swoje wizje, naprowadzac artystyczna dusze klienta na sztuke, na cos gustownego. Znam takich artystow tatuazu, ktorzy odmawiali robienia wzorow, z ktorymi klienci przychodzili i takich cenie najbardziej, bo nie leca na kase. Jedynym wyjatkiem, w ktorym zaakceptowala bym czarna plame sa prace buena vista tattoo club i im podobne, w kazdym innym przypadku bede odradzac robienia czarnej blachy. Myslisz, ze jestes wyjatkowa bo lubisz czaszki i upiorki? Popatrz na prace Moceta, Lenu, Hernandeza, paru z wielu, to sa polscy mistrzowie mroku i nie bez powodu robia takie prace, bo jakies 60 procent polskich klientow chce miec tatuaze mroczne.

Jak by nie bylo sednem sprawy jest fakt, iz tatuaz juz dawno urosl z czarnych symboli (pieczatek) do poziomu sztuki i to ludziom trzeba uswiadomic.

Wszytkie czytelniczki tego watku zapraszam goraco na Body Art Convention, ktora odbedzie się 12-13 listopada w Palacu Kultury i Nauki w stolicy. http://bodyartconvention.pl/ gdzie pojawi sie wyzej wymieniony Hernandez jak i wielu innych wybitnych artystow: http://bodyartconvention.pl/studia-tatuazu/ przy nazwach sa zamieszczone linki do prac danych studiow/artystow) WARTO!!! Sama bardzo zaluje, ze mnie tam nie bedzie.
UWAGA!!! Na konwencji tez mozna zrobic sobie tatuaz!

[miss venflon]

ja tu nie zamierzam strzępić jęzora
pomagam -polecam najlepszych artystów w polszy i możenie zauważyłaś,że jest tu kilka sporo i a za✂✂✂iście wydziaranych dziewczyn
są dziewczyny z małymi wzorami od świetnych twórców
siedzę w tej branży już ponad dekadę-ba mało tego uczestniczę w niej czynnie,konwencje,artykuł y,relacje,występy...
jak wykażesz się czym więcej niż obrażaniem czyichś gustów to będziemy mogły pogadać jak równy z równym

[angie0204]

Elanie

ok fajnie ,że się rozpisałas, niepotrzebniez taką złością, no ale juz trudno.
ok to twoje zdanie i go nie będę podwarzać.
I tak , chcę mięc takiego " stępla" feniks który ty pokazałaś nie podoba mi sie ani troche. każdy ma inny gust i ja wole czarną " plame".
jedni słuchają biebera, ja słucham rocka i metalu,
jedni zakładają sukieneczki spudniczki itp. ja wole coś innego.
i to wszystko.

i oczekiwałam odpowiedzi tylko czy ten mniejszy wygląda lepiej niż większy. i to było pytanie.

nikka85



proszę. w załącznikach.

[nikka85]

Napisane przez elanie

Mi nie zalezy na obrazie mojej osoby, bo nie o tym temat!

a powinno, jeśli chcesz aby ludzie brali pod uwagę Twoje rady, chęć zmienienia czarną plamkę w sztukę, musisz zmienić formę przekazu. Ta jest agresywna i może tych bardziej emocjonalnych urazić. Odbiera się to jak narzucanie, a nie chęć uświadomienia. Tyle w tym temacie.
Ah nie jestem specjalistką, nie robie tatuaży. Ja je poprostu lubię, lubię w moim guście.

angie pierwotna wersja kruka jeste lepsza.

[tenebra]

Napisane przez angie0204

Elanie

ok fajnie ,że się rozpisałas, niepotrzebniez taką złością, no ale juz trudno.
ok to twoje zdanie i go nie będę podwarzać.
I tak , chcę mięc takiego " stępla" feniks który ty pokazałaś nie podoba mi sie ani troche. każdy ma inny gust i ja wole czarną " plame".
jedni słuchają biebera, ja słucham rocka i metalu,
jedni zakładają sukieneczki spudniczki itp. ja wole coś innego.
i to wszystko.

i oczekiwałam odpowiedzi tylko czy ten mniejszy wygląda lepiej niż większy. i to było pytanie.

nikka85



proszę. w załącznikach.

Mi się bardziej podoba ten kruk z drugiego załącznika, czyli jednak pierwsza wersja, którą nam przedstawiłaś
Jest taki bardziej... dynamiczny? jeżeli można no tak nazwać No i skrzydełka ma takie ładne
Myślę, że porządny tatuażysta dopasuje ilość "czarnego" i prześwity odpowiednio do takiej wielkości jak ty chcesz. Może ci zaproponować wersję jaka Jego zdaniem będzie najlepiej wyglądała i wtedy zobaczysz czy Tobie się podoba. Myślę, że najlepiej właśnie będzie wziąć ten wydruk, ale dać tatuażyście otwarcie pole do popisu, bo może ci go przemalować tak, że nawet Ci się nie śniło

[angie0204]

Napisane przez tenebra

Mi się bardziej podoba ten kruk z drugiego załącznika, czyli jednak pierwsza wersja, którą nam przedstawiłaś
Jest taki bardziej... dynamiczny? jeżeli można no tak nazwać No i skrzydełka ma takie ładne
Myślę, że porządny tatuażysta dopasuje ilość "czarnego" i prześwity odpowiednio do takiej wielkości jak ty chcesz. Może ci zaproponować wersję jaka Jego zdaniem będzie najlepiej wyglądała i wtedy zobaczysz czy Tobie się podoba. Myślę, że najlepiej właśnie będzie wziąć ten wydruk, ale dać tatuażyście otwarcie pole do popisu, bo może ci go przemalować tak, że nawet Ci się nie śniło

No dzięki dzięki fajnie, to pierwszy lepszy?

a o tym drugim co myslicie?

[Svinecka]

Napisane przez angie0204

Elanie

ok fajnie ,że się rozpisałas, niepotrzebniez taką złością, no ale juz trudno.
ok to twoje zdanie i go nie będę podwarzać.
I tak , chcę mięc takiego " stępla" feniks który ty pokazałaś nie podoba mi sie ani troche. każdy ma inny gust i ja wole czarną " plame".
jedni słuchają biebera, ja słucham rocka i metalu,
jedni zakładają sukieneczki spudniczki itp. ja wole coś innego.
i to wszystko.

i oczekiwałam odpowiedzi tylko czy ten mniejszy wygląda lepiej niż większy. i to było pytanie.

nikka85



proszę. w załącznikach.

ten drugi bardziej mi sie podoba
czyli w zasadzie ten co chcialas odpoczatku

Napisane przez tenebra

Mi się bardziej podoba ten kruk z drugiego załącznika, czyli jednak pierwsza wersja, którą nam przedstawiłaś
Jest taki bardziej... dynamiczny? jeżeli można no tak nazwać No i skrzydełka ma takie ładne
Myślę, że porządny tatuażysta dopasuje ilość "czarnego" i prześwity odpowiednio do takiej wielkości jak ty chcesz. Może ci zaproponować wersję jaka Jego zdaniem będzie najlepiej wyglądała i wtedy zobaczysz czy Tobie się podoba. Myślę, że najlepiej właśnie będzie wziąć ten wydruk, ale dać tatuażyście otwarcie pole do popisu, bo może ci go przemalować tak, że nawet Ci się nie śniło

dokladnie to samo chcialam napisac

[ptakassia]

Dziewczyny a co sadzicie o tatuażu po lewej stronie z boku zaraz pod stanikiem (na zebrach. Miałby to byc napis "feel my heartbeat" , pochyłą czcionką, dosyc małą

[angie0204]

Napisane przez ptakassia

Dziewczyny a co sadzicie o tatuażu po lewej stronie z boku zaraz pod stanikiem (na zebrach. Miałby to byc napis "feel my heartbeat" , pochyłą czcionką, dosyc małą

Super w ogóle podobają mi sie tez takie tatuaże jak wiersze na żebrach itp.
Tylko wiesz co... ja nie jestem jakimś super znawcą, ale z tego co czytałam na różnych forach, jeśli chcesz mieć napis to zrób to troszke większą czcionką a nie " dosć małą tak jak napisałaś"
tatuaż moze być nie czytelny ;/
to tylko moje przypuszczenia, ale oparte na wypowiedziach innych. poczekamy jak tu dzewczyny jeszcze coś napiszą..

[ptakassia]

Napisane przez angie0204

Super w ogóle podobają mi sie tez takie tatuaże jak wiersze na żebrach itp.
Tylko wiesz co... ja nie jestem jakimś super znawcą, ale z tego co czytałam na różnych forach, jeśli chcesz mieć napis to zrób to troszke większą czcionką a nie " dosć małą tak jak napisałaś"
tatuaż moze być nie czytelny ;/
to tylko moje przypuszczenia, ale oparte na wypowiedziach innych. poczekamy jak tu dzewczyny jeszcze coś napiszą..

Tak, tak, dosyc małą w sensie, że najmniejszą jaka może byc, by się czarna plama nie zrobila Nad tekstem długo siedziałam, na poczatku chciałam Nothing else matters, ale ponieważ ta piosenka przypomina mi kogoś i jest bardzo oklepane tatuowanie sobie tego, wymyśliłam, że chcę cos takie mojego, wymysliłam "feel my heartbeat"

[zesnu]

Witam!

Tak przeglądam ten wątek i przeglądam, ale nie mogę znaleźć tego czego szukam..
Chciałabym prosić o polecenie jakiegoś, chociaż nie "jakiegoś" tylko dobrego studia tatuażu w Białymstoku. Bardzo proszę o rady, opinie oraz "artystów" których powinnam się wystrzegać. Nie mam w tym doświadczenia a nie chce trafić w ręce jakiegoś "chałturnika".
Znaleźć studio to nie problem ale dobrą opinię o nim to już tak...

Czekam na odpowiedzi i pozdrawiam

[trommelka]

Witajcie!
Pozwolę sobie dolączyć
Przestudiowalam ten watek przed zrobieniem tatuażu, teraz "drzewo" jest już dawno zagojone i ma się świetnie -jeżeli chcecie zobaczyć - zdjęcie jest w moim albumie
Pozdrawiam!

Napisane przez angie0204

Super w ogóle podobają mi sie tez takie tatuaże jak wiersze na żebrach itp.
Tylko wiesz co... ja nie jestem jakimś super znawcą, ale z tego co czytałam na różnych forach, jeśli chcesz mieć napis to zrób to troszke większą czcionką a nie " dosć małą tak jak napisałaś"
tatuaż moze być nie czytelny ;/
to tylko moje przypuszczenia, ale oparte na wypowiedziach innych. poczekamy jak tu dzewczyny jeszcze coś napiszą..

Zgadzam się - musisz wybrać optymalny rozmiar czcionki, bo może być problem z czytelnością potem.
Co do samego pomysłu - czemu nie, jeżeli Ci się taki wzór podoba i będzie aktualny dla Ciebie nie tylko teraz, ale i za 2o i za 50 lat, to rób Aczkolwiek mój tatuator powiedzial mi mniej więcj tak, jak chcialam robić napis:
Z cytatami to jest tak - przeczytasz książkę, uslyszysz piosenkę i chcesz tekst. Za 30 lat cytat niby Ci się podoba ale już nie wiesz skąd jest i czytałaś go na sobie już tyle razy, że znasz go na pamięć. A "obazek" nawet jeżeli go już dobrze znasz to pozostaje nadal przyjemnością dla oczu. A jeżeli jest precyzyjnie zrobiony zawsze będziesz odkrywać w nim coś nowego, fascynującego - kreskę, której do tej pory nie widziałaś, czy maly cień. I nie znudzi Ci się i nadal będzie piękny. A litery pozostaną tylko literami.
(To oczywiście spore wyjaśnienie jego myśli moimi slowami, ale mam nadzieję, że ujęlam zrozumiale )

[blackberry456]

to wszystko kwestia gustu. Ja uwielbiam napisy - i to, że maja znaczenie, i podoba mi się ich wygląd na ciele (w okreslonych miejscach itp). Ale obrazy oczywiscie tez uwielbiam (szczegolnie te wygladajace 'realnie'). Zamierzam na sobie miec pełno i tego i tego

teraz pytanie co do:

Napisane przez trommelka

musisz wybrać optymalny rozmiar czcionki, bo może być problem z czytelnością potem.

jaki to jest OPTYMALNY rozmiar czcionki? Planuje zrobic napis na zew czesci przedramienia (wzdłuż niego). I zalezy mi, zeby czcionka byla mala - ale jednoczesnie zeby za kilka lat dalej byla czytelna. Sa jakies wyznaczniki co do wielkosci?

[trommelka]

Napisane przez blackberry456

to wszystko kwestia gustu. Ja uwielbiam napisy - i to, że maja znaczenie, i podoba mi się ich wygląd na ciele (w okreslonych miejscach itp). Ale obrazy oczywiscie tez uwielbiam (szczegolnie te wygladajace 'realnie'). Zamierzam na sobie miec pełno i tego i tego

teraz pytanie co do:

jaki to jest OPTYMALNY rozmiar czcionki? Planuje zrobic napis na zew czesci przedramienia (wzdłuż niego). I zalezy mi, zeby czcionka byla mala - ale jednoczesnie zeby za kilka lat dalej byla czytelna. Sa jakies wyznaczniki co do wielkosci?

Co do tego "optymalnego rozmiaru czcionki": Sczerze mówiąc, czy są jakieś wyznaczniki fachowe, nie wiem? Chodzi mi bardziej tak "na chlopski rozum" A mianowicie: Jeżeli planujesz przedramię to myślę, że tam wielkość napisu nie będzie problemem, bo tam skóra się nie rozciąga. Ale gdybyś chciala zrobić sobie jakiś maly napis np na brzuchu, czy piersi - wówczas podczas ciąży na skórze rozciągniętej z malych napisów często robią się nieczytelne plamy. Myślę, że najlepiej uzgodnić to z tatuatorem. W końcu to on jest fachowcem i z pewnością świetnie doradzi
Ale ja się na tym nie znam, to tylko moje zdanie W celu bardziej fachowej porady, poczekaj na opinie dziewczyn

[tarciaaa]

Hej.. Dawno już nikt tutaj nie zaglądał z tego co widzę, mimo to postanowiłam Was o coś zapytać.. Planuje zrobić tatuaż.. Dokładnie za to cudeńko będzie na moich żebrach.. Rodzice się zgodzili, będzie mi robił znajomy mojego chłopaka, który miał kiedyś studio, ale zamknął je i dorabia sobie od czasu do czasu dziarając coś komuś po znajomości..:P No i teraz pytanie do Was.. Czy któraś z Was ma tatuaż w tym miejscu i czy bardzo bolało? A no i jak długo się goił i czy dużo zapłaciłyście za jego wykonanie?

[goha80]

Hej!
Mam pytanie techniczne dla kogoś kto się na tym zna lub tatuuje bo nie mam czasu na wizytę w salonie.
Mam tatuaż od kilku lat. Jednak miał on być zrobiony taką cieniutką kreską a został walnięty grubą jakby markerem wygląda ok. ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy nie da się go zmienić w sensie pocienić tą grubą kreskę np tatuując białym barwnikiem? Da się tak?

[Variance]

Napisane przez goha80

Hej!
Mam pytanie techniczne dla kogoś kto się na tym zna lub tatuuje bo nie mam czasu na wizytę w salonie.
Mam tatuaż od kilku lat. Jednak miał on być zrobiony taką cieniutką kreską a został walnięty grubą jakby markerem wygląda ok. ale ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy nie da się go zmienić w sensie pocienić tą grubą kreskę np tatuując białym barwnikiem? Da się tak?

niestety, ale nie
i ten wątek już jest zamknięty, zapraszam na 3 część:
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post42815821