Okazało się, że ma dziewczynę i dziecko..

[Lilejna]

Witam was kobietki.. Pierwszy raz piszę na takim forum. A skłoniło mnie to, ze nie wiem jak sobie poradzic i przede wszysykim pogodzic sie z tym o czym sie dowiedziałam. Otoz Pol roku temu poznalam chlopaka na spacerze, wymienilismy sie usmiechami a pozniej znalazł mnie na socialach. Ja mialam faceta, lecz on mnie nie szanowal a gdy mnie uderzył, stwierdziłam ze dosc tego i odchodze od niego. Tak wiec zaczelam pisac z tym chłopakiem (bedac wciaz z moim bylym) ze spaceru.On wiedział ze mam faceta mimo to flirtowal ze mna, rozmowy toczyly sie od rana do nocy i to nie bylo tak ze nie odpisywał, odpisywal na kazda wiadomozc i o każdej porze. Nie bylo sytuacji, ze on sie nie odzywał. Pytalam go czy ma dziewczyne i dzieci powiedzial, ze nie ma. Pytalam ok 4 razy i zaprzeczal. Pisalismy ok 4 miesiące przed pierwszym spotkaniem. A doszlo do niego tak, ze bylam w odwiedzinach u mojej siostry wiec napisalam mu ze jesli chce sie ze mna spotkac, to niech przyjedzie do Niemiec. I przyjechal. (po ppwrocie zerwalam ze swoim narzeczonym) Bylo wspaniale, przespalismy sie ze soba. On wrocil ja wrocilam, zaznaczam ze mieszka ode mnie 600km lecz tez pracuje zagranica. Miesiac pozniej znow do mnie przyjechał. I znow bylo PIEKNIE. Widac w jego oczach ze wiele do mnie czuje i gdy jestesmy razem nie odkleja sie ode mnie, ciagle sie przytula i caluje, patrzy w oczy i powtarza kompelemnty, kupuje kwiaty za kazdym razem i ppwtarza ze jestem wspaniala itd. tydzien temu przyjechał do mnie 4 raz. I wtedy piękna bajka sie skończyła. Zapytalam go czy kogos ma ponieważ dostałam kilka sygnałów ktore mnie zaniepokoily i poczulam potrzebe aby ponownie o to zapytac. Patrzyl mi w oczy i nic nie mowil. Zdenerwowalam sie i zaczelam krzycxec na niego ze ma powiedziec mi prawdę. Powiedział ze ma kobiete, ze ma rowniez dziecko. Zamarłam, swiat mi sie zawalił. Wydawało sie ze jestemy dla siebie stworzeni bo gdy byliśmy razem tak sie czulismy. Widzialam to po nim ze mu zalezy. Wscieklam się. Powiedzialam mu ze to koniec i ma sie nie kontaktować ze mna. Za wiele nie mowil bo widac bylo ze mu wstyd i tak poza tym nie chcial nic wiecej powiedziec, więc poza tym ze sie przyznał ze ma dziecko i babe nic wiecej sie nie dowiedzialam , a. Powiedzial ze zaraz moze nie miec tej dziewczyny i ze nie znam jego sytuacji. Minal tydzien. Tydzien ciszy i chaosu w mojej glowie, zranil mnie i mu to wygarnelam 2 dni temu napisal jakas pierdołe nawiązując do mojego zdjecia z facebooka na ktora nie odpisalam. Nie wiem co teraz ? Dlaczego to ukrywal?? Dlaczego mnie oklamal? Czy widzac ze mu zalezy dac mu szanse? Czy zapomniec?? Pierwszy raz od wielu lat znow sie zakochalam i widze ze on tez wiele do mnie czuje... CO ROBIC? Zaznaczam, ze jest mi glupio wiedząc ze ma kobiete, ale rozkochal mnie w sobie i nie potrafię o nim zapomniec. Pomocy, co robic

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

odpusc sobie
oklamywal ja i ciebie ,nie mozna mu ufac
okropny typ bez morale

[karawanna]

Nie odpisywać mu, nie odbierać telefonów, najlepiej zablokować wszędzie gdzie się da. Żyć tak jakby go nigdy nie było. Mieszkacie daleko od siebie, więc nie ma szans, że wpadniecie na siebie na ulicy. Czas zrobi swoje i przestaniesz go rozpamiętywać.

Btw, wymieniliście się uśmiechami na spacerze i to wystarczyło, żeby gość Cię znalazł w social mediach? :O No chyba że napisał na jakimś spotted czy coś

[NocnaWiedma]

O jakim zależy mu mówisz? Był 4 razy nie ma tu mowy o wielkim uczuciu, poza tym jakby naprawdę mu zależało to by się przecież rozstał, a nie spotykał się z dwoma.
Daj sobie spokój. Dopytywałaś. Okłamał Cię. Zapomnij.

[Niki041]

Czyli grał na dwa fronty. Jeśli lubisz być jedną z wielu, lubisz być zdradzana, podoba Ci się perspektywa życia ze świadomością, ze facet, z którym jesteś spotyka sie z innymi, śpi z innymi - to ok. Badz z nim jeśli to lubisz. Jeśli Ci to w ogóle nie przeszkadza.

[Medins]

On się nie zmieni. Opadną emocje i będzie ich szukał u kolejnej kobiety. Jesteś teraz fascynująca, bo jesteś nowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wicked_Girl]

Napisane przez Lilejna

Pol roku temu poznalam chlopaka na spacerze, wymienilismy sie usmiechami a pozniej znalazł mnie na socialach. Widac w jego oczach ze wiele do mnie czuje i gdy jestesmy razem nie odkleja sie ode mnie, ciagle sie przytula i caluje, patrzy w oczy i powtarza kompelemnty, kupuje kwiaty za kazdym razem i ppwtarza ze jestem wspaniala itd. tydzien temu przyjechał do mnie 4 raz.

Dotarłam do tego momentu i czyta się to jak kartkę z pamiętnika zakochanej gimnazjalistki. Widzieliście się 3 (słownie: trzy) razy i on wiele do Ciebie czuje. Aha. Rozumiem mega zauroczenie, pożądanie etc., ale dobrze że jednak wzięło Cię na refleksję. Najbardziej mnie zdziwiło to, że powiedział, że ma kogoś, a zaraz może nie mieć takie teksty to prostu dno kompletne, bo najprawdopodobniej nie tylko Tobie je zaserwował. Daj sobie spokój i szukaj kogoś kto będzie blisko Ciebie i bez balastu.

[Ellen_Ripley]

Kolejny ostatnio wątek 1-postowego użytkownika z tak ewidentnym problemem, że trochę ciężko to kupić. Równie dobrze od razu można dać podtytuł "baby to są naiwne".

[Marcia9227]

Ale Ty naiwna jestes, jak 15stolatka 🤦. Po czym niby widzisz ze mu zależy? Bo Cie duzo przytulal i patrzał w oczka? Do tego wystarczy pożądanie. Szybko sie z nim przespalas, dostał co chciał, miał nowa d...e na boku z dala od domu, nie musiał długo czekać na seks (może udowodniony ze mu zależy gdybyś długo czekała z seksem a on by na dla chciał sie spotykać). Super ukladzik dla niego, zawsze to nowa atrakcja, pewnie nie pierwszą i nie ostatnią bylas jego laska na boku. Gdyby cos czuł do Ciebie to od razu zerwalby ze swoją kobieta! A tak to leciał na dwa fronty i posuwał obydwie. Zdradziecki koleś bez zasad który widać dobrze udaje zaangażowanie a Ty zlapalas się na to jak mucha na lep. Oprzytomniej kobieto, miej honor i zakończ to definitywnie.

[Arlekinowa]

Napisane przez Niki041

Czyli grał na dwa fronty. Jeśli lubisz być jedną z wielu, lubisz być zdradzana, podoba Ci się perspektywa życia ze świadomością, ze facet, z którym jesteś spotyka sie z innymi, śpi z innymi - to ok. Badz z nim jeśli to lubisz. Jeśli Ci to w ogóle nie przeszkadza.

Autorka też grała na dwa fronty. Chłopakowi ze spaceru powiedziała o narzeczonym, ale narzeczonemu nie powiedziała, że ma kogoś na boku dopóki nie wydawało jej się, że pewnie uchwyciła "drugą gałąź", więc pierwszą może spokojnie puścić. Jakikolwiek ten narzeczony nie był to Autorka też zdradziła zamiast się rozstać i dopiero wtedy budować nowy związek. Trochę hipokryzja ostrzegać ją, że jak zwiąże się z tym facetem to będzie zdradzana, on będzie się spotykał z innymi i z nimi sypiał, bo Autorka zrobiła swojemu narzeczonemu dokładnie to samo co jej kochanek zrobił swojej kobiecie. Też można napisać, że jak znudzi jej się nowy "nabytek" to zdradzi go tak, jak zdradziła swojego dotychczasowego partnera. Autorkę boli tyłek, bo boi się, że jej nowy ukochany zrobi jej to samo, co de facto ona już zrobiła eks facetowi. Moralność Kalego.

Autorko, jeśli to co piszesz faktycznie się wydarzyło (bo brzmi jak troll) to odpuść. Spotkaliście się trzy razy, a Ty rozpisujesz peany jak bardzo on Cię kocha. No nie. Łatwo jest raz na miesiąc udawać zakochanego na pokaz, a odpisywanie na wiadomości to też niewielka cena jeżeli w perspektywie ma chętną do łóżka. Druga sprawa - abstrahując już od Twojej zdrady - koleś ma predyspozycje do skakania w bok. I bezczelnie kłamie, bo Ty chociaż przyznałaś się do posiadania partnera (nie wiem na ile wynikało to z chęci bycia szczerą, a na ile z faktu, że na portalu społecznościowym nie udało się tego ukryć, ale zostawmy to). Moim zdaniem ten "związek" się nie uda.

[MiamiGlow]

Podsumowując: Autorka odeszła od faceta, który jej nie szanował i ją uderzył, a teraz marzy o związku z kłamcą, który również nie będzie jej szanował i będzie rozglądał się na boki.

Napisane przez Ellen_Ripley

Kolejny ostatnio wątek 1-postowego użytkownika z tak ewidentnym problemem, że trochę ciężko to kupić. Równie dobrze od razu można dać podtytuł "baby to są naiwne".

A to swoją drogą.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Marcia9227]

No dokładnie, gdyby miała więcej rozumu i godność to juz dawno pogonilaby takiego narzeczonego ale ona kurczowo trzymała sie jednej galezi i dopiero wtedy gdy znalazła druga gałąź to z nim zerwała. Gdyby nie poznała tego nowego to pewnie dalej tkwiła by w goownianym związku (przy okazji rozgladajac sie za kimś innym) byleby mieć faceta i nie być sama, wiocznie jest desperatka bez honoru...nie kumam takich kobiet. Teraz chce wdepnac w drugie g...no (kłamcę i zdradzacza) byleby nie być samotna.

[Vanir410]

W sumie trafił swój na swego.


Facet chciał gruchnąć na boku, to wiadomo, że będzie cud, miód i orzeszki. Dziś ty, jutro jego nieświadoma partnerka... jej też pewnie mówi, jaka jest kochana.

[Marcia9227]

Widac ze jesteś zaslepiona i naiwna, pewnie i tak dasz mu szansę a on będzie zwlekał ciągle z zerwaniem ze swoja kobieta bo,,to nie jest odpowiedni moment" bo cos tam 😏 o tym sposobem będzie dalej ru...ł was obydwie.

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez Marcia9227

Widac ze jesteś zaslepiona i naiwna, pewnie i tak dasz mu szansę a on będzie zwlekał ciągle z zerwaniem ze swoja kobieta bo,,to nie jest odpowiedni moment" bo cos tam 😏 o tym sposobem będzie dalej ru...ł was obydwie.

Myślisz? To by było straszne. Autorka zamiast szukać sobie nowego, fajnego faceta, utknęłaby wtedy z takim w sumie niczym. Dokładnie tak jak piszesz, w roli dziewczyny tylko na seks. I to jeszcze takiej zastępczej. Masakra.

[skazana_na_bluesa]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;88463120]odpusc sobie
oklamywal ja i ciebie ,nie mozna mu ufac
okropny typ bez morale[/QUOTE]Ona też ma lichą moralność, więc trafił swój na swego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[11bd71622419137abe56ddfdaa0fc1a26b0d8108_60b176031ff15]

Wiele do Ciebie czuje? Nie rozśmieszaj mnie. Facet perfidnie Cię oszukał, a Ty zastanawiasz się czy go nie przyjąć?

[Marburg]

Napisane przez Lilejna

Za wiele nie mowil bo widac bylo ze mu wstyd i tak poza tym nie chcial nic wiecej powiedziec, więc poza tym ze sie przyznał ze ma dziecko i babe nic wiecej sie nie dowiedzialam

A co potrzebujesz wiedzieć więcej? Dziad ma kobietę i dziecko. To jest wystarczająca informacja. Wręcz temat wyczerpany. To ci powinno wystczyć, żeby go kijem pogonić. Odpuść go, zapomnij, wpakujesz się w niezłe g***o.