Problem z niechcianymi pieniędzmi - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-07-16, 14:23   #1
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251

Problem z niechcianymi pieniędzmi


Hej chciałabym się Was poradzić w pewnej kwestii - zacznę od początku.
Mam 21 lat, studiuję i od kąd wyprowadziłam się na studia moja babcia co miesiąc dofinansowuje mnie kwotą 300zł. Problem polega na tym, że moja mama o tym nie wie i gdyby się dowiedziała myślę, że miałaby mi za złe, że biorę te pieniądze. Jest tak dlatego, że moja mama po prostu nie lubi babci (swojej mamy) i ma do niej ogromny żal ,dlatego, że jak moja mama zaszła w ciążę, mieszkała na stancji i miała później 2 dzieci to babcia NIGDY jej nie pomagała chociaż mogła. Mój tata rozkręcał firmę więc praktycznie mama była ze wszystkim sama i babcia mając wtedy 40 lat czyli była młoda (mama miała w ciąży 24, to babcia urodziła mamę mając 16lat) mogła pomagać, ale ona ciągle mówiła, że wstyd jej się pokazywać z wnukami na ulicy bo nie wygląda jeszcze na babcię w tym wieku!!! Żal mojej mamy jest uzasadniony, bo teraz gdy babcia jest starsza i na "babcię wygląda - ma 61lat) to bawi z chęcia swoje inne wnuki, pomaga synowi, syn u niej mieszkał z żoną i dzieckiem (a jak moja mama po ślubie też chciala mieszkać, to mimo, że mieli warunki babcia powiedziała, że absolutnie), drugiej córce praktycznie babcia "wybudowała" dom. A to wszystko dlatego, że po prostu teraz czuje się babcią. Dlatego moja mama nie chce żebym miała jakieś z nią kontakty oprócz świąt. Wszelkie próby babci pomocy są przez moją mamę negowane i odmawia jej, bo ma żal. Dlatego nie mowiłam mamie, że dostaję od babci co miesiąc pieniądze. Na początku myślalam, że po prostu o tak o dała mi raz czy dwa razy, ale to jest co miesiąc. Mam z tego powodu dylemat czy powinnam porozmawiać z babcią żeby nie dawała mi tego? Boję się, że kiedyś babcia mi to wypomni jak skończę studia, że w jakiejś rozmowie mama się dowie... tym bardziej, że babcia ma do takich rzeczy skłonności (kiedyś pożyczyła mamie pieniądze, albo na siłę nam przynosiła obiadki i potem opowiadała w mieście jaka to ona super babcia) Poza tym mam jeszcze inny dylemat bo tak na prawdę nie wiem czy te pieniądze są od babci. Mój wujek zaproponował mi jak się miałam wyprowadzić tą samą kwotę co miesiąc ale ja odmówiłam, bo on jest taki sama jak babcia (powiedziała nawet, że "teraz my Ci coś damy, jak skończysz studia może my będziemy czegoś potrzebować " jak kiedyś powiedziałam, że chcę wyjechać po studiach z Polski to mnie wręcz ochrzanił...)dlatego teraz nie wiem czy to nie jest tak, że pieniądze są od wujka, tylko dawane przez babcię, bo to przecież niby bez okazji... ale mam wyrzuty sumienia biorąc te pieniądze z jednej strony dlatego, że mama nie wie i nie chcę żeby się dowiedziała bo byłoby jej przykro, z drugiej strony mam wyrzuty sumienia bo od mamy biorę dużo kasy na utrzymanie i spokojnie starcza mi na wszystko, więc mogłabym brać od mamy te 3 stówki mniej... a z 3 strony zawsze lepiej mieć więcej ale nie chcę żeby kiedyś mama się dowiedziała i żeby było jej przykro... a z drugiej strony może skoro daje mi te pieniądze niejako w tajemnicy to nigdy nic nie wypomni ? sama nie wiem. Kilka razy jej odmawiałam i dawała mi na siłę np przyjezdzała do mnie pod pretekstem że da mi jedzenie itp i w reklamówce była koperta... Poradźcie mi co mam zrobić ! Będę wdzięczna...

Edytowane przez kwiatek101
Czas edycji: 2011-07-16 o 14:28
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 14:38   #2
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
Hej chciałabym się Was poradzić w pewnej kwestii - zacznę od początku.
Mam 21 lat, studiuję i od kąd wyprowadziłam się na studia moja babcia co miesiąc dofinansowuje mnie kwotą 300zł. Problem polega na tym, że moja mama o tym nie wie i gdyby się dowiedziała myślę, że miałaby mi za złe, że biorę te pieniądze. Jest tak dlatego, że moja mama po prostu nie lubi babci (swojej mamy) i ma do niej ogromny żal ,dlatego, że jak moja mama zaszła w ciążę, mieszkała na stancji i miała później 2 dzieci to babcia NIGDY jej nie pomagała chociaż mogła. Mój tata rozkręcał firmę więc praktycznie mama była ze wszystkim sama i babcia mając wtedy 40 lat czyli była młoda (mama miała w ciąży 24, to babcia urodziła mamę mając 16lat) mogła pomagać, ale ona ciągle mówiła, że wstyd jej się pokazywać z wnukami na ulicy bo nie wygląda jeszcze na babcię w tym wieku!!! Żal mojej mamy jest uzasadniony, bo teraz gdy babcia jest starsza i na "babcię wygląda - ma 61lat) to bawi z chęcia swoje inne wnuki, pomaga synowi, syn u niej mieszkał z żoną i dzieckiem (a jak moja mama po ślubie też chciala mieszkać, to mimo, że mieli warunki babcia powiedziała, że absolutnie), drugiej córce praktycznie babcia "wybudowała" dom. A to wszystko dlatego, że po prostu teraz czuje się babcią. Dlatego moja mama nie chce żebym miała jakieś z nią kontakty oprócz świąt. Wszelkie próby babci pomocy są przez moją mamę negowane i odmawia jej, bo ma żal. Dlatego nie mowiłam mamie, że dostaję od babci co miesiąc pieniądze. Na początku myślalam, że po prostu o tak o dała mi raz czy dwa razy, ale to jest co miesiąc. Mam z tego powodu dylemat czy powinnam porozmawiać z babcią żeby nie dawała mi tego? Boję się, że kiedyś babcia mi to wypomni jak skończę studia, że w jakiejś rozmowie mama się dowie... tym bardziej, że babcia ma do takich rzeczy skłonności (kiedyś pożyczyła mamie pieniądze, albo na siłę nam przynosiła obiadki i potem opowiadała w mieście jaka to ona super babcia) Poza tym mam jeszcze inny dylemat bo tak na prawdę nie wiem czy te pieniądze są od babci. Mój wujek zaproponował mi jak się miałam wyprowadzić tą samą kwotę co miesiąc ale ja odmówiłam, bo on jest taki sama jak babcia (powiedziała nawet, że "teraz my Ci coś damy, jak skończysz studia może my będziemy czegoś potrzebować " jak kiedyś powiedziałam, że chcę wyjechać po studiach z Polski to mnie wręcz ochrzanił...)dlatego teraz nie wiem czy to nie jest tak, że pieniądze są od wujka, tylko dawane przez babcię, bo to przecież niby bez okazji... ale mam wyrzuty sumienia biorąc te pieniądze z jednej strony dlatego, że mama nie wie i nie chcę żeby się dowiedziała bo byłoby jej przykro, z drugiej strony mam wyrzuty sumienia bo od mamy biorę dużo kasy na utrzymanie i spokojnie starcza mi na wszystko, więc mogłabym brać od mamy te 3 stówki mniej... a z 3 strony zawsze lepiej mieć więcej ale nie chcę żeby kiedyś mama się dowiedziała i żeby było jej przykro... a z drugiej strony może skoro daje mi te pieniądze niejako w tajemnicy to nigdy nic nie wypomni ? sama nie wiem. Kilka razy jej odmawiałam i dawała mi na siłę np przyjezdzała do mnie pod pretekstem że da mi jedzenie itp i w reklamówce była koperta... Poradźcie mi co mam zrobić ! Będę wdzięczna...

A niby od przybytku głowa nie boli

Najlepiej zrobisz jak będziesz mi te 300zł wysyłać co miesiąc

A tak poważnie to ja bym powiedziała mamie,że dostaje.
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 14:54   #3
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Też bym powiedziała Mamie, jednak dodając, że chcesz te pieniądze zachowac, gdyz to prezent od Babci, a Tobie, studentce- zawsze sie przydadza, bo, jak wiadomo- od przybytku głowa nie boli.
Twoja Mama nic od swojej nie dostała, teraz dostaniesz Ty. Ciesz się
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 15:19   #4
velara
Zadomowienie
 
Avatar velara
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 298
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
Hej chciałabym się Was poradzić w pewnej kwestii - zacznę od początku.
Mam 21 lat, studiuję i od kąd wyprowadziłam się na studia moja babcia co miesiąc dofinansowuje mnie kwotą 300zł. Problem polega na tym, że moja mama o tym nie wie i gdyby się dowiedziała myślę, że miałaby mi za złe, że biorę te pieniądze. Jest tak dlatego, że moja mama po prostu nie lubi babci (swojej mamy) i ma do niej ogromny żal ,dlatego, że jak moja mama zaszła w ciążę, mieszkała na stancji i miała później 2 dzieci to babcia NIGDY jej nie pomagała chociaż mogła. Mój tata rozkręcał firmę więc praktycznie mama była ze wszystkim sama i babcia mając wtedy 40 lat czyli była młoda (mama miała w ciąży 24, to babcia urodziła mamę mając 16lat) mogła pomagać, ale ona ciągle mówiła, że wstyd jej się pokazywać z wnukami na ulicy bo nie wygląda jeszcze na babcię w tym wieku!!! Żal mojej mamy jest uzasadniony, bo teraz gdy babcia jest starsza i na "babcię wygląda - ma 61lat) to bawi z chęcia swoje inne wnuki, pomaga synowi, syn u niej mieszkał z żoną i dzieckiem (a jak moja mama po ślubie też chciala mieszkać, to mimo, że mieli warunki babcia powiedziała, że absolutnie), drugiej córce praktycznie babcia "wybudowała" dom. A to wszystko dlatego, że po prostu teraz czuje się babcią. Dlatego moja mama nie chce żebym miała jakieś z nią kontakty oprócz świąt. Wszelkie próby babci pomocy są przez moją mamę negowane i odmawia jej, bo ma żal. Dlatego nie mowiłam mamie, że dostaję od babci co miesiąc pieniądze. Na początku myślalam, że po prostu o tak o dała mi raz czy dwa razy, ale to jest co miesiąc. Mam z tego powodu dylemat czy powinnam porozmawiać z babcią żeby nie dawała mi tego? Boję się, że kiedyś babcia mi to wypomni jak skończę studia, że w jakiejś rozmowie mama się dowie... tym bardziej, że babcia ma do takich rzeczy skłonności (kiedyś pożyczyła mamie pieniądze, albo na siłę nam przynosiła obiadki i potem opowiadała w mieście jaka to ona super babcia) Poza tym mam jeszcze inny dylemat bo tak na prawdę nie wiem czy te pieniądze są od babci. Mój wujek zaproponował mi jak się miałam wyprowadzić tą samą kwotę co miesiąc ale ja odmówiłam, bo on jest taki sama jak babcia (powiedziała nawet, że "teraz my Ci coś damy, jak skończysz studia może my będziemy czegoś potrzebować " jak kiedyś powiedziałam, że chcę wyjechać po studiach z Polski to mnie wręcz ochrzanił...)dlatego teraz nie wiem czy to nie jest tak, że pieniądze są od wujka, tylko dawane przez babcię, bo to przecież niby bez okazji... ale mam wyrzuty sumienia biorąc te pieniądze z jednej strony dlatego, że mama nie wie i nie chcę żeby się dowiedziała bo byłoby jej przykro, z drugiej strony mam wyrzuty sumienia bo od mamy biorę dużo kasy na utrzymanie i spokojnie starcza mi na wszystko, więc mogłabym brać od mamy te 3 stówki mniej... a z 3 strony zawsze lepiej mieć więcej ale nie chcę żeby kiedyś mama się dowiedziała i żeby było jej przykro... a z drugiej strony może skoro daje mi te pieniądze niejako w tajemnicy to nigdy nic nie wypomni ? sama nie wiem. Kilka razy jej odmawiałam i dawała mi na siłę np przyjezdzała do mnie pod pretekstem że da mi jedzenie itp i w reklamówce była koperta... Poradźcie mi co mam zrobić ! Będę wdzięczna...
To co pogrubiłam to są powody, dla których ja na Twoim miejscu nie brałabym tych pieniędzy. Po prostu grzecznie bym odmawiała ich przyjęcia i tyle.
__________________


velara jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 15:30   #5
33owieczka
Zadomowienie
 
Avatar 33owieczka
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Babcia 20 lat temu popełniła duzy błąd nie akceptując swojej córki i Jej wnuczki. Teraz próbuje to byc moze naprawic podreperowując budżet studentki. Co w tym złego? Czy winy sprzed lat trzeba pamietac i nosić w sercu i nie próbowac nawet wybaczyc?

Nie sądze by Babcia wypomniała te pieniądze. A jezeli nawet to co? Podliczy wnuczke z procentami?
__________________

Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu.
Przykład:
"Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci"
Cytat
Cytat:
Monika jest zwolenikiem kary śmierci"

33owieczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 15:38   #6
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

hm. Gdybyś to jeszcze tych pieniędzy potrzebowała, Ty po prostu korzystasz na większym kieszonkowym. Twoja mama będzie miała do Ciebie żal, że tak tanio dajesz babce odkupić to, że jej nie było, gdy jej potrzebowała, a teraz wciska trochę siana wnuczce.
Cytat:
kiedyś pożyczyła mamie pieniądze, albo na siłę nam przynosiła obiadki i potem opowiadała w mieście jaka to ona super babcia
Jak dla mnie to nie masz co polegać na tym, że to się nie wyda, że babcia czy wujek teraz dają Ci kasę, chwalenia się dobrodziejstwem względem drugich to możesz być pewna, a nie dyskrecji. ;-)
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 15:49   #7
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Ja bym się od pomocy takiej babci trzymała z daleka. Chęć odkupienia win ja tu widzę, tym bardziej że lat przybywa, sprawność siłą rzeczy spada i zaczyna się mysleć co będzie za kolejne lata, czy przypadkiem starości nie spędzi się w samotności i ust do kogo nie będzie otworzyć. Teraz Ci hojnie daje trzy stówki, a kiedyś się z Tobą na ulicy wstydziła pokazać. Miej klasę i nie przyjmuj tego, zwłaszcza że wujek pokazał że czystych intencji nie ma i to nie jest bezinteresowny dar. Prędzej czy później Ci te pieniądze wypomną, będą chcieli coś w zamian.
Grzecznie bym podziękowała za taką pomoc. Tym bardziej że zrobisz przykrość mamie - a to jej zawdzięczasz że pomimo wielu trudności i bez niczyjej pomocy Cię wychowała i utrzymała.

Edytowane przez blekitne_niebo
Czas edycji: 2011-07-16 o 15:51
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-07-16, 16:04   #8
xzora
Zakorzenienie
 
Avatar xzora
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 7 557
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Kłamstwo, czy też zatajenie czegoś zawsze wychodzi na jaw, często w bardzo nieprawdopodobnych okolicznościach. Ja bym powiedziała mamie.
xzora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 16:07   #9
jagodowa90
Raczkowanie
 
Avatar jagodowa90
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Dziwi mnie tytuł wątku. Te pieniądze wcale nie są niechciane. Gdybys ich nie chciała to byś ich nie brała, proste.

Fakt, według mnie babcia odkupia swoje winy kasą, podbudowuje się tym i szczyci, że komuś pomaga. Tacy ludzie są i nic nie zrobisz.

Mama ma zrozumiały żal do babci, ale może też mieć do Ciebie, gdy nieoczekiwanie z innych niż Ty źródeł dowie się o tych pieniądzach. Więc wiedząc, że babcia lub wujek wypeplają to powiedziałabym mamie o tym sama. Na spokojnie.
Poza tym babcia zrobiła kiedys krzywdę twojej mamie a nie Tobie.


Tylko od Ciebie zależy co zrobisz.

Ja bym porozmawiała z mamą. Powiedziała, że babcia się upiera, a skoro jej te 3 stówki problemu nie robią to otworzyłabym sobie konto i składała tam te pieniążki (sama mówiłaś, że radzisz sobie i bez nich).

Poza tym, co z tego, że może to kiedyś wypomni. Skoro się upiera to niech daje. Siłą Cie przecież kiedyś z tego rozliczać nie będzie, a ludzkim gadaniem nie ma co się przejmować.
jagodowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 16:12   #10
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Tacy ludzie są i nic nie zrobisz.
Można nie brać udziału w ich gierkach. To dużo zrobi.

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Poza tym babcia zrobiła kiedys krzywdę twojej mamie a nie Tobie.
Eeee, że co, poczytaj sobie:

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
jak moja mama zaszła w ciążę, mieszkała na stancji i miała później 2 dzieci to babcia NIGDY jej nie pomagała chociaż mogła.

Mój tata rozkręcał firmę więc praktycznie mama była ze wszystkim sama i babcia mając wtedy 40 lat czyli była młoda (mama miała w ciąży 24, to babcia urodziła mamę mając 16lat) mogła pomagać, ale ona ciągle mówiła, że wstyd jej się pokazywać z wnukami na ulicy bo nie wygląda jeszcze na babcię w tym wieku!!!
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 16:22   #11
IamPosh
Raczkowanie
 
Avatar IamPosh
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 118
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Jesli nie chcesz tych pieniędzy, nie bierz, ale nie sugeruj się mamą. Masz prawo potrzebować babci, kontaktów z nią i mama nie może Ci tego zabronić z powodu jej żalu do niej. Jeśli źle Ci z tym, że zatajasz przed mamą fakt otrzymywania pieniędzy (nie masz obowiązku jej o tym mówić - to jest rzecz między Tobą a babcią) to powiedz jej o tym, ale nie tłumacz się z tego a jak mama będzie Cię w jakiś sposób buntować przeciwko babci to powiedz temu stop
IamPosh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-16, 16:55   #12
Kaja-ja
Wtajemniczenie
 
Avatar Kaja-ja
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 481
GG do Kaja-ja
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Cytat:
Napisane przez IamPosh Pokaż wiadomość
Jesli nie chcesz tych pieniędzy, nie bierz, ale nie sugeruj się mamą. Masz prawo potrzebować babci, kontaktów z nią i mama nie może Ci tego zabronić z powodu jej żalu do niej. Jeśli źle Ci z tym, że zatajasz przed mamą fakt otrzymywania pieniędzy (nie masz obowiązku jej o tym mówić - to jest rzecz między Tobą a babcią) to powiedz jej o tym, ale nie tłumacz się z tego a jak mama będzie Cię w jakiś sposób buntować przeciwko babci to powiedz temu stop
Zgadzam się
Jesteś dorosła, a Twoja mama mimo uzasadnionego żalu nie może zabronić Ci kontaktów z babcią, niezależnie od tego jaki Ty sama masz do niej stosunek. Te pieniądze to jest "umowa" między Tobą a babcią - ona chce Ci je dawać, a Ty je bierzesz i tyle. Jednak mamie powiedziałabym na Twoim miejscu. Na spokojnie, po prostu - że chcesz sobie te pieniądze oszczędzać, że Ci się przydadzą.
Lepiej, żeby mama wiedziała, bo może ją "sieknąć" jak się dowie z innego źródła. A dodatkowo (a propos kwestii wujka), Twoja mama może wiedzieć coś, czego Ty nie wiesz - może się okazać, że ta "pomoc" nie jest bezinteresowna i lepiej by było za nią podziękować...
Tak czy siak, pogadałabym z mamą...
Kaja-ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 17:27   #13
muszynianka
Zakorzenienie
 
Avatar muszynianka
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 19 347
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

ahaha mama miała twojej babci za złe że nie wychowywała wnuków.
twoja babcia nic nie musiała robić, cieszyłabym się że mam dodatkowe 300 zł które piechotą nie chodzi. NIE SUGERUJ SIĘ MAMĄ. bo jak dla mnie jej pretensje są absrudalne.
muszynianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 17:32   #14
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Autorko a jaka jest Twoja babcia teraz? Nie chodzi mi o wspominki sprzed 20 lat tylko czas obecny. Kochasz ją? Ona Ciebie?
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 18:14   #15
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

dziękuję za wszystkie odpowiedzi:-* nawet nie liczyłam na taki odzew

Nie mogę powiedzieć, że "kocham" babcię, bo tak na prawdę mimo, że mieszała w jednym mieście z moją mamą to miałam z nią bardzo ograniczony kontakt. Po prostu ją lubię, jest fajna, zawsze uśmiechnięta, "nowoczesna" itd. Nie mogę powiedzieć, że mam z nią jakąś większą więź więc nie mogę powiedzieć , że kocham.

Właśnie niektóre dziewczyny powiedziały tu, że moja mama nie może zabraniać mi kontaktu z babcią, przez to, że ona ma do niej żal. Sama nie wiem co o tym myśleć, bo mi jako wnuczce babcia nigdy nic nie zrobiła złego, ani nic nie powiedziała (mowię tu o takim wieku w jakim już pamiętałam coś, bo jak byłam niemowlakiem i nie chciała ze mną siedzieć to tylko wiem z opowieści) ale moja mama się strasznie upiera, że babcia jest fałszywa itd.

MUSZYNIANKA - tu nie chodzi o to, że moja babcia ma obowiązek pomagać w wychowywaniu, tylko wydaje mi się, że jak kobieta jest sama z dwójką dzieci, które ciągle choruja a jej własna matka może jej pomóc to liczy się jednak na tą pomoc. Tu nie chodzi o to, że moja mama ją ciągle wykorzystywala, tylko np jak opowiadała to były sytuacje w których moja mama usypiała w drodze od mojego łóżeczka do szafki po śpioszki tak była zmęczona, zadzwoniła do babci żeby mnie wzięła na 1,5godz na spacer a mama by się przespała ,a babcia powiedziała, że jedzie do znajomej na obiad z dziadkiem... albo kiedyś zaprosili mamę i tatę na wigilię, powiedzieli żebyśmy zostali do Bożego Narodzenia. A ja strasznie płakałam w nocy z wigilii na Boże Narodzenie i babcia powiedziała żeby moi rodzice sobie poszli i mnie zabrali w nocy w zimie... chodzi o takie sytuacje właśnie, dlatego moja mama ma żal, że babcia teraz wnuczki zabiera na tydzień do siebie, a jak ona miała problemy to jej nie pomogła.

Teraz babcia chce pomagać, np moja mama teraz jest na wakacjach to zaprosiła mnie dziś na obiad ale tata powiedział, że on nie pójdzie bo ich nie lubi (od ślubu dziadkowie go obgadywali, mówili jaki to on jest straszny, że mama "sama" wychowuje dzieci bo on pracuje, ale na prawdę zarabiał świetnie i co, miał rzucić pracę ? dzięki temu mieliśmy dużo kasy na nowe mieszkanie itd... mógł pracować u kogoś w jakiejś firmie ale wolał mieć swoją działalnośc. )więc ja też ten obiad odmówiłam... babcia niby chce się teraz zmienić, moją młodszą siostrę (12lat) chce gdzieś czasem zabierać, ale mama nie pozwala bo to jakoś dziwnie się zdarza wtedy, kiedy jest u mojej babci druga wnuczka która w danym momencie nie ma się z kim bawić. Nie wiem co mam o tym myśleć, nie znam babci na tyle, żeby ocenić dokładnie jaka jest... Ona jest bardzo dumna, chodzi jak paw bo ja studiuję medycynę i boję się, że kiedyś będę jej musiała "usługiwać" we wszystkim... ale sama nie wiem co o tym myśleć.. Niby moja mama nie może mi zabraniać, ale widzę jak często patrzy na babcie kiedy bawi wnuki inne, albo dzwoni do nas i mówi "może niech Amelia przyjdzie do nas(moja siostra młodsza) , to pojedzie z nami ... " to wtedy moja mama mówi do mnie "nie było jej jak potrzebowałam, a teraz to super babcia niby, oo niee!"

denerwuje mnie trochę jej natrętność, że jak powiem, że nie chcę pieniędzy to ona na każdy sposób mi je da - a to przeleje na konto, a to da w siatce z jakimiś zakupami itd. Dlatego pytam o radę, bo jeśli mam nie chcieć tych pieniędzy to będę musiała do niej pójść i jej to kategorycznie powiedzieć.. najbardziej mi przeszkadzają wyrzuty sumienia, że powinnam brać 300zł mniej od mamy bo nie chcę ich obciążać skoro mam "ukryte dochody" a rodzice nie wiedzą.. ale to daleko zaszło, bo już te pieniądze brałam, więc teraz jak powiem mamie to będzie wściekła tym bardziej, że np były takie sytuacje, że babcia nam dawała pieniądze, a mama do niej dzwoniła i mówiła, że sobie tego nie życzy. Dlatego boję się reakcji mamy i że wywinie taki numer, ona jest po prostu tak wściekła na babcie , że potrafi nawet tak zadzwonić i "zabronić" dawania , a to moim zdaniem jest nie takt ogromny i postawienie mnie w głupiej sytuacji

Edytowane przez kwiatek101
Czas edycji: 2011-07-16 o 18:29
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 18:14   #16
himym
Zadomowienie
 
Avatar himym
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 178
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
Hej chciałabym się Was poradzić w pewnej kwestii - zacznę od początku.
Mam 21 lat, studiuję i od kąd wyprowadziłam się na studia moja babcia co miesiąc dofinansowuje mnie kwotą 300zł. Problem polega na tym, że moja mama o tym nie wie i gdyby się dowiedziała myślę, że miałaby mi za złe, że biorę te pieniądze. Jest tak dlatego, że moja mama po prostu nie lubi babci (swojej mamy) i ma do niej ogromny żal ,dlatego, że jak moja mama zaszła w ciążę, mieszkała na stancji i miała później 2 dzieci to babcia NIGDY jej nie pomagała chociaż mogła. Mój tata rozkręcał firmę więc praktycznie mama była ze wszystkim sama i babcia mając wtedy 40 lat czyli była młoda (mama miała w ciąży 24, to babcia urodziła mamę mając 16lat) mogła pomagać, ale ona ciągle mówiła, że wstyd jej się pokazywać z wnukami na ulicy bo nie wygląda jeszcze na babcię w tym wieku!!! Żal mojej mamy jest uzasadniony, bo teraz gdy babcia jest starsza i na "babcię wygląda - ma 61lat) to bawi z chęcia swoje inne wnuki, pomaga synowi, syn u niej mieszkał z żoną i dzieckiem (a jak moja mama po ślubie też chciala mieszkać, to mimo, że mieli warunki babcia powiedziała, że absolutnie), drugiej córce praktycznie babcia "wybudowała" dom. A to wszystko dlatego, że po prostu teraz czuje się babcią. Dlatego moja mama nie chce żebym miała jakieś z nią kontakty oprócz świąt. Wszelkie próby babci pomocy są przez moją mamę negowane i odmawia jej, bo ma żal. Dlatego nie mowiłam mamie, że dostaję od babci co miesiąc pieniądze. Na początku myślalam, że po prostu o tak o dała mi raz czy dwa razy, ale to jest co miesiąc. Mam z tego powodu dylemat czy powinnam porozmawiać z babcią żeby nie dawała mi tego? Boję się, że kiedyś babcia mi to wypomni jak skończę studia, że w jakiejś rozmowie mama się dowie... tym bardziej, że babcia ma do takich rzeczy skłonności (kiedyś pożyczyła mamie pieniądze, albo na siłę nam przynosiła obiadki i potem opowiadała w mieście jaka to ona super babcia) Poza tym mam jeszcze inny dylemat bo tak na prawdę nie wiem czy te pieniądze są od babci. Mój wujek zaproponował mi jak się miałam wyprowadzić tą samą kwotę co miesiąc ale ja odmówiłam, bo on jest taki sama jak babcia (powiedziała nawet, że "teraz my Ci coś damy, jak skończysz studia może my będziemy czegoś potrzebować " jak kiedyś powiedziałam, że chcę wyjechać po studiach z Polski to mnie wręcz ochrzanił...)dlatego teraz nie wiem czy to nie jest tak, że pieniądze są od wujka, tylko dawane przez babcię, bo to przecież niby bez okazji... ale mam wyrzuty sumienia biorąc te pieniądze z jednej strony dlatego, że mama nie wie i nie chcę żeby się dowiedziała bo byłoby jej przykro, z drugiej strony mam wyrzuty sumienia bo od mamy biorę dużo kasy na utrzymanie i spokojnie starcza mi na wszystko, więc mogłabym brać od mamy te 3 stówki mniej... a z 3 strony zawsze lepiej mieć więcej ale nie chcę żeby kiedyś mama się dowiedziała i żeby było jej przykro... a z drugiej strony może skoro daje mi te pieniądze niejako w tajemnicy to nigdy nic nie wypomni ? sama nie wiem. Kilka razy jej odmawiałam i dawała mi na siłę np przyjezdzała do mnie pod pretekstem że da mi jedzenie itp i w reklamówce była koperta... Poradźcie mi co mam zrobić ! Będę wdzięczna...
Powiem tak. To jest spór między babcią a Twoją mamą. Nie radzę się mieszać. Powiedz mamie,że dostajesz te pieniądze. Jak nie chcesz to mogę podać numer konta. Tak na serio- powiedz mamie. Obrazi się na Ciebie za 300zł od babci? A obrażala się jak dostawałaś cukierka w dzieciństwie? Matka jest dorosła,powinna zrozumieć. Jeśli nie to znaczy,że została tą samą, urażoną 24latką.
Cytat:
Napisane przez muszynianka Pokaż wiadomość
ahaha mama miała twojej babci za złe że nie wychowywała wnuków.
twoja babcia nic nie musiała robić, cieszyłabym się że mam dodatkowe 300 zł które piechotą nie chodzi. NIE SUGERUJ SIĘ MAMĄ. bo jak dla mnie jej pretensje są absrudalne.
Dokładnie. Nie musiała,ale mogła. Sama zdecydowała i tyle.
__________________
The only way to get rid of a temptation is to yield to it
Problem niektórych kobiet polega na tym,że ekscytują się byle czym,a potem biorą z tym ślub.



Nie subskrybuję wątków.
himym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 19:04   #17
Carya
Wtajemniczenie
 
Avatar Carya
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 117
Wyślij wiadomość przez ICQ do Carya GG do Carya
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Jak tylko przeczytałam tekst wujka "potem ty nam pomożesz" byłam pewna że studiujesz medycynę
niezły ten wujek jest; weź ty zrób konkretny wywiad czy ta kasa jest na pewno od babci żeby potem się nie okazało że wujek wyskoczy z jakąś spłatą długu w naturze (teraz kasa to niby prezent, ale widać że wujek chciałby mieć w pani doktor dłużniczkę);

Jeżeli masz z mamą dobre kontakty to powiedz jej jak sprawa wygląda. Ja na miejscu twojej mamy czułabym sie po prostu oszukana.
Decyzja o tym czy kasę weźmiesz jest twoja (ja bym brała), ale nie w tajemnicy przed mama.

Dowiedz się tylko czy to na pewno kasa babci!!!
__________________
10 lat z Wizażem

Druga
Carya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 19:15   #18
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

bierz pieniądze, ale mamie powiedz. Jak się dowie to będzie jej strasznie przykro. Powiedz,że bierzesz jakiś czas, ale nie mialas odwagi jej powiedzieć. Uwierz, ona na pewno się dowie
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 19:36   #19
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

po przeczytaniu opinii sugerujących, że powinnas brać kasę a mamą jej pretensjami się nie przejmować nasuwa mi się jedynie, że nieważne skąd, ważne, że forsa.
Najlepsze, że autorka nigdzie chyba nie podkreśliła, że chciałaby babci, jej towarzystwa, dylemat dotyczy li i jedynie pieniędzy, a konkretnie tego, żeby się mama nie dowiedziała, że nie dość, że bierze od kogoś, kogo matka nie uznaje to również bierze je z domu na utrzymanie nie mówiąc, że ma dodatkowe wpływy.
Cytat:
Tu nie chodzi o to, że moja mama ją ciągle wykorzystywala, tylko np jak opowiadała to były sytuacje w których moja mama usypiała w drodze od mojego łóżeczka do szafki po śpioszki tak była zmęczona, zadzwoniła do babci żeby mnie wzięła na 1,5godz na spacer a mama by się przespała ,a babcia powiedziała, że jedzie do znajomej na obiad z dziadkiem... albo kiedyś zaprosili mamę i tatę na wigilię, powiedzieli żebyśmy zostali do Bożego Narodzenia. A ja strasznie płakałam w nocy z wigilii na Boże Narodzenie i babcia powiedziała żeby moi rodzice sobie poszli i mnie zabrali w nocy w zimie... chodzi o takie sytuacje właśnie, dlatego moja mama ma żal, że babcia teraz wnuczki zabiera na tydzień do siebie, a jak ona miała problemy to jej nie pomogła.
takie rzeczy bardzo dużo potrafią powiedzieć o człowieku, moim zdaniem.
Cytat:
ale mama nie pozwala bo to jakoś dziwnie się zdarza wtedy, kiedy jest u mojej babci druga wnuczka która w danym momencie nie ma się z kim bawić.
no rzeczywiście, ''dziwnie''.
Cytat:
denerwuje mnie trochę jej natrętność, że jak powiem, że nie chcę pieniędzy to ona na każdy sposób mi je da - a to przeleje na konto, a to da w siatce z jakimiś zakupami itd.
szczerze? to ta kokieteria jest zbędna, jeśli naprawdę naprawdę nie chcesz pieniędzy to kategorycznie odmawiasz, w skrajnym przypadku odnosisz, odsyłasz przelewem, możesz także przeznaczyć pieniądze na szczytny cel, wpłacić na jakąś fundację, a babcię o tym poinformować. Krótko mówiąc, wciskanie Ci kasy przez babcię to nie jest żaden problem.
Cytat:
chodzi jak paw bo ja studiuję medycynę i boję się, że kiedyś będę jej musiała "usługiwać" we wszystkim...
no i jak dla mnie słusznie się boisz. Babcia coraz starsza, wnuczka lekarz, to moja droga nie byle co.
Jak dla mnie wygląda to tak, że nabrałaś dla babci ''wartości'', której wcześniej Ci odmawiała, uważam, że Twoja mama lepiej zna swoją matkę niż Ty babkę, że jesteś bardzo krótkowzroczna i, przepraszam za określenie, ale nie jesteś nawet z biednego domu, nie masz trudnej sytuacji, a wygląda na to, że ''łasisz'' się na pieniądze. Nie wiem, ale mam wrażenie, że nie masz za wiele własnej dumy, przepraszam.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-07-16 o 19:39
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-07-16, 19:41   #20
OneOfThem
Przyczajenie
 
Avatar OneOfThem
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: czasowo na emigracji.
Wiadomości: 26
GG do OneOfThem
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

To co zdarzyło się miedzy Twoja mama, a babcia to juz raczej bardzo odległa przeszłośc. Masz prawo brać pieniadze i utrzymywac kontakt z babcią, ale ukrywanie tego przed mama nie jest dobrym pomyslem. Prawda i tak wyjdzie na jaw i przez to sama bedziesz miala konfikt z mama.

Ciezko powiedziec co babcia miala na mysli mowiac, ze "potem ty pomozesz nam". Jesli uwazasz ze robi to tylko po to, zeby Ci potem wypominac cokolwiek to przepros i powiedz ze dziekujesz za pomoc, ale nie chcesz brac od niej pieniedzy.
OneOfThem jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 19:52   #21
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Moim zdaniem dobrze chyba byś zrobiła, gdybyś przedyskutowała sprawę z rodzicami (mamą) i w związku z przypływem wsparcia ze strony babci, spróbowała wynegocjować podwyżkę pieniedzy, które co miesiąc dostajesz na utrzymanie.
Uważam po prostu, że - bo takie jest moje wrażenie - skoro przemawia za Tobą interesowność, to żebyś sobie dobrze przemyślała, stronę niefinansową, czy warto. Widzisz, Twój tata np. obiadów ze strony babki nie potrzebuje.
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 22:21   #22
Rareza
Rozeznanie
 
Avatar Rareza
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 654
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Te pieniądze są Ci bardzo potrzebne? Gdybyś ich nie miała to brakowałoby Ci na życie? Jeśli nie to wg mnie nie powinnaś ich brać,a tym bardziej w tajemnicy przed mamą.

Nie znam Twojej rodziny,ale z tego co opisujesz wnioskuję, że jest bardzo prawdopodobne, że kiedyś ktoś będzie Ci wypominał te pieniądze albo będzie chciał czegoś w zamian. Jak chce się wnuczce,siostrzenicy czy komukolwiek pomóc z czystego serca i dobroci to nie mówi się "kiedyś Ty nam się przydasz"... No sorry Może Twoja mama nie chce pomocy finansowej od babci, bo przewiduje, że "na mieście" jej rodzina będzie mówić, że skąpi na dziecko i trzeba temu dziecku dawać pieniążki,bo samo to by przepadło
Rareza jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 23:10   #23
kwiatek101
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 1 251
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Nie potrzebuję tych pieniędzy, bo mam dobrą sytuację materialną w rodzinie. Na utrzymanie mi starcza i zostaje dosyć dużo na to, żebym co miesiąc kupiła nowe ubrania, kosmetyki, jadła często w knajpach itd, jeśli coś się stanie, że potrzebuję pieniędzy na lekarza i badania też je dostaję od rodziców. Po prostu często nie wiedziałam jak zachować sięw sytuacji gdy babcia mi podrzuca te pieniądze do siatki z jedzeniem, które czasem mi przywozi, albo specjalnie daje mi to jak jestem u rodziców w odwiedziny tak, że mama jest w pokoju i może wyjść i zobaczyć, wtedy wkłada mi pieniądze na prawdę na siłę do kieszeni, a mi głupio się z nią kłócić. Po prostu zawsze jak mi daje te pieniądze mówię "nie babciu, ja na prawdę nie chce" i chowam ręce do kieszeni a ona mówi "oj przestań przestań, to moja wola że ja Ci chce dać, będziesz miała na słodycze" no i mi wciska. Nie wiem jak mam się zachować bo zawsze jest to przy kimś, często przy moim chłopaku bo razem mieszkamy i on źle by się czuł gdybym kłóciła się z znią przy nim.
Chyba rzeczywiście macie rację, że moja mama zna lepiej babcie niż ja...
W sumie to możliwe, że ona się starzeje mimo, że ma dopiero te 61lat ale jednak i że będzie potrzebowała może pomocy, jak nie dla siebie to dla koleżanek... i może zechcieć mnie "wykorzystywać" w złym tego słowa znaczeniu i chyba nie będzie wypadało mi odmówić.

A co myślicie o czymś takim, żeby babci odmówić , jakoś z nią porozmawiać, że nie i koniec (chociaż nie wiem jak, żeby to do niej dotarło bo ona myśli, że ja odmawiam z grzeczności i że się wstydzę wziąć) a mamie nie mówić, że te pieniądze brałam ? (chociaż znając babcie to może zrobić tak, że jak odmówię, to cała tą kasę z danego roku da mi na urodziny.. - wtedy będzie inna sytuacja, że niby z jakiejś okazji duża suma, czy raczej też powinnam oddać? pytam przy okazji) po prostu szkoda mi, żeby mamie nie było przykro...
kwiatek101 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 23:16   #24
himym
Zadomowienie
 
Avatar himym
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 178
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Cytat:
Napisane przez kwiatek101 Pokaż wiadomość
Nie potrzebuję tych pieniędzy, bo mam dobrą sytuację materialną w rodzinie. Na utrzymanie mi starcza i zostaje dosyć dużo na to, żebym co miesiąc kupiła nowe ubrania, kosmetyki, jadła często w knajpach itd, jeśli coś się stanie, że potrzebuję pieniędzy na lekarza i badania też je dostaję od rodziców. Po prostu często nie wiedziałam jak zachować sięw sytuacji gdy babcia mi podrzuca te pieniądze do siatki z jedzeniem, które czasem mi przywozi, albo specjalnie daje mi to jak jestem u rodziców w odwiedziny tak, że mama jest w pokoju i może wyjść i zobaczyć, wtedy wkłada mi pieniądze na prawdę na siłę do kieszeni, a mi głupio się z nią kłócić. Po prostu zawsze jak mi daje te pieniądze mówię "nie babciu, ja na prawdę nie chce" i chowam ręce do kieszeni a ona mówi "oj przestań przestań, to moja wola że ja Ci chce dać, będziesz miała na słodycze" no i mi wciska. Nie wiem jak mam się zachować bo zawsze jest to przy kimś, często przy moim chłopaku bo razem mieszkamy i on źle by się czuł gdybym kłóciła się z znią przy nim.
Chyba rzeczywiście macie rację, że moja mama zna lepiej babcie niż ja...
W sumie to możliwe, że ona się starzeje mimo, że ma dopiero te 61lat ale jednak i że będzie potrzebowała może pomocy, jak nie dla siebie to dla koleżanek... i może zechcieć mnie "wykorzystywać" w złym tego słowa znaczeniu i chyba nie będzie wypadało mi odmówić.

A co myślicie o czymś takim, żeby babci odmówić , jakoś z nią porozmawiać, że nie i koniec (chociaż nie wiem jak, żeby to do niej dotarło bo ona myśli, że ja odmawiam z grzeczności i że się wstydzę wziąć) a mamie nie mówić, że te pieniądze brałam ? (chociaż znając babcie to może zrobić tak, że jak odmówię, to cała tą kasę z danego roku da mi na urodziny.. - wtedy będzie inna sytuacja, że niby z jakiejś okazji duża suma, czy raczej też powinnam oddać? pytam przy okazji) po prostu szkoda mi, żeby mamie nie było przykro...
Po co sie kłócić? Przecież ona daje Ci pieniądze bo Cie kocha. Mi tak samo babcia często daje razem z pudełkami z jedzeniem bo myśli,że chodzę głodna.
__________________
The only way to get rid of a temptation is to yield to it
Problem niektórych kobiet polega na tym,że ekscytują się byle czym,a potem biorą z tym ślub.



Nie subskrybuję wątków.
himym jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 23:19   #25
maszunik
Raczkowanie
 
Avatar maszunik
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 90
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Bierz pieniądze. Babci widać teraz na tym zależy, Tobie dodatkowe fundusze się przydadzą (zaoszczędzisz, odłóż na coś, zainwestuj w edukację). A mamie powiedz, że babcia Ci daje pieniądze. Ja jej się zrobi przykro, to powiedz mamie, że znasz jej sytuacje, że wiesz, jak było i że to mama będzie dla Ciebie zawsze mistrzem przez to, że dała sobie radę, ale to mimo wszystko Twoja babcia i ją lubisz oraz wiesz, że to jest dla niej ważne.

Moja mama się rozwiodła, miała też gorszy kontakt z moją babcią od strony ojca, swoją matką czy moim ojcem i nie lubi jego nowej rodziny, ale zawsze się cieszyła, jak ja coś od nich dostanę, że o mnie dbają, nawet jeśli wobec niej zachowywali się masakrycznie. Jestem wobec niej wdzięczna za taką postawę.
__________________
walczę z obgryzaniem i zapuszczam naturalne paznokcie

lipiec 2011 - postanawiam, że wracam do naturalnego koloru włosów i więcej nie farbuję

bladolica

dbam o skórę
maszunik jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-16, 23:27   #26
szprotka_
Zakorzenienie
 
Avatar szprotka_
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 4 550
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

jeżeli ci fakt brania pieniędzy od babci, przeszkadza i mąci twoje sumienie, to ja bym te pieniądze, co do grosza, oddała i podziękowała za pomoc, bo już sobie sama poradzisz. i tyle
jak się sytuacja będzie powtarzać to bym z mamą pogadała. i powiedz prawdę, tylko prawdę, i całą prawdę. będzie prościej.
szprotka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-17, 12:23   #27
Kiki van Goth
Raczkowanie
 
Avatar Kiki van Goth
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 495
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Jakbym czytała o jednej ze swoich babek.. tylko z drugiej strony, od taty.

Miałam niedawno powiedzmy - dość podobny problem, początkowo uznałam, że nawet jeśli babka przypomniała sobie o moim istnieniu po 21 latach i udaje, że nagle zakochała się we wnuczce, to zacisnę zęby i nie powiem nic chamskiego, a parę dodatkowych stów miesięcznie piechotą nie chodzi.
Ale wiesz co, autorko?
Odkąd zaczęło się wysyłanie mi pocztą paczek żywieniowych (dokładnie tak babka to nazywała, 'skromna pomoc', jak z Czerwonego Krzyża) i pisanie listów, że to 'mała pomoc w trudnych czasach', wówczas te koperty zaczęły mi ciążyć na sumieniu, uznałam, że to najgorsze upodlenie, zarówno moje, jak i wobec rodziców (podkreślam, że tak jak autorka - nie mam problemów finansowych, to, co dostaję od rodziców i sama zarobię, starcza mi z dużym zapasem, a mieszkam 500km od domu, więc wysyłanie paczek było jedyną opcją podrzucenia mi 'babcinej miłości').

Babka potrafiła wprowadzić klimat miłosierdzia swoimi 'racjami żywieniowymi', co oczywiście godziło w honor mój i rodziców,bo - jak powtarzam - na sytuację materialną nie narzekam. I wtedy dotarło do mnie, że branie tych pieniędzy to po prostu upadek.
I autorko, też były sytuacje, że babka, jeżeli już została zaproszona do nas raz na ruski rok, to potrafiła wciskać mi pieniądze dosłownie POD STOŁEM, kiedy rodzice byli np. w kuchni.

Co z tego miała? Prócz swoich opowieści, którymi pewnie chwaliła się, jak może, że sponsoruje wnuczkę (która sama miesięcznie zarobi więcej, niż wynosiła jałmużna babki), wiązało się to z codziennymi telefonami, dosłownie gnębieniem na komórkę (kiedy wcześniej nie zadzwoniła do mnie naprawdę nigdy).
Jak to zakończyłam?
Powiedziałam jej, co myślę, nie odzywa się od pół roku, mam parę stów mniej, ale twarz została na swoim miejscu.

I Tobie też to radzę zrobić, autorko - nawet, jeżeli nie czujesz do babci negatywnych uczuć, to spójrz na to z dystansem. Nie chodzi o to, że "babcia nic Ci nie zrobiła", chodzi właśnie o to CZEGO nie zrobiła - miała Cię w dupie przez całe życie i to, że teraz podrzuca Ci pieniądze, to tylko i wyłącznie próba wkupienia się w Twoje łaski.
Ja tam nie wierzę w jakiekolwiek 'drugie szansy', nie tak to powinno wyglądać.
Cukierkami można było przekupić dziecko - tak przynajmniej uważam.
Nie oddawaj babce tamtych pieniędzy, bo pewnie ich już nie masz, ale nowych nie przyjmuj - po prostu nie przyjmuj, połóż na stole, jak Ci wciśnie i tyle.
Zobaczysz, że kiedyś będziesz sama sobie za to wdzięczna.
__________________
Nie mówię, żem geniusz
Lecz i nie dupa.
Też bym napisał 'Dziady',
Gdybym się uparł.
Kiki van Goth jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-17, 13:03   #28
Hultaj
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Cytat:
uznałam, że to najgorsze upodlenie, zarówno moje, jak i wobec rodziców
Cytat:
I wtedy dotarło do mnie, że branie tych pieniędzy to po prostu upadek.
Cytat:
jałmużna babki),
Miałam identyczne skojarzenia, stąd zdziwiłam się, że 20letnia kobieta (w dodatku dobrze sytuowana, która nie musi szukać pomocy) nie ogarnia, że ludzie najczęściej tak za nic pieniędzy chętnie nie rozdają, a - w mojej opinii - już na pewno nie osoba, która potrafiła olewać własną córkę i jej dzieci a swoje wnuki, i to z egoistycznych pobudek i nawet gdy ta była naprawdę w potrzebie, i która wg opisu wygląda na osobę bardzo interesowną i kalkulującą, co jej się opłaca.

Edytowane przez Hultaj
Czas edycji: 2011-07-17 o 13:06
Hultaj jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-17, 13:20   #29
ghola_ver2
Raczkowanie
 
Avatar ghola_ver2
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 83
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Załóż sobie lokatę lub subkonto i co miesiąc wrzucaj tam te pieniądze.

Jeśli bedą potrzebne kiedyś to wetedy będziesz decydować.

Jeśli się wydarzy coś nagle i będzie potrzeba to je przeznaczysz na to co uważasz.

Najgorszy pomysł, jeśli masz ich za dużo - to je wydać od razu na pierdoły.
ghola_ver2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-07-17, 13:23   #30
blekitne_niebo
Zakorzenienie
 
Avatar blekitne_niebo
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 3 892
Dot.: Problem z niechcianymi pieniędzmi

Cytat:
Napisane przez Kiki van Goth Pokaż wiadomość
I Tobie też to radzę zrobić, autorko - nawet, jeżeli nie czujesz do babci negatywnych uczuć, to spójrz na to z dystansem. Nie chodzi o to, że "babcia nic Ci nie zrobiła", chodzi właśnie o to CZEGO nie zrobiła - miała Cię w dupie przez całe życie i to, że teraz podrzuca Ci pieniądze, to tylko i wyłącznie próba wkupienia się w Twoje łaski.
Ja tam nie wierzę w jakiekolwiek 'drugie szansy', nie tak to powinno wyglądać.
Cukierkami można było przekupić dziecko - tak przynajmniej uważam.
Nie oddawaj babce tamtych pieniędzy, bo pewnie ich już nie masz, ale nowych nie przyjmuj - po prostu nie przyjmuj, połóż na stole, jak Ci wciśnie i tyle.
Zobaczysz, że kiedyś będziesz sama sobie za to wdzięczna.
Fajna wypowiedź, zgadzam się, i naprawdę nie pojmuję skąd tyle rad by pieniądze brać mimo wszystko.
blekitne_niebo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:24.