zachowanie ginekologa-co sądzicie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2005-07-17, 17:43   #1
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851

zachowanie ginekologa-co sądzicie?


Cześć dziewczyny, chciałam zapytać Was co sądzicie o takim zachowaniu lekarza? -od maja leczyłam się na nadżerkę. Miałam niedawno cytologię, poszłam na wyniki parę dni temu,lekarz mnie tam ogląda, coś tam bierze do ręki i mówi: "No to będziemy likwidować" .Pytam go kiedy , a on "No teraz" i zabiera się do roboty nie informując mnie jaką metodą (wypalanie), ani nic nie uzgadniając. W trakcie jeszcze mnie ochrzaniał, ze jestem rozpieszczona i zachowuję się jak małe dziecko, bo poprosiłam, żeby na chwile przestał, bo myslałam, że zemdleję z bólu. A dopiero kiedy skończył poinformował mnie, że nie moge przez 2 miesiące: "współzyć, kąpać się, jeździć na rowerze, narażać na wstrząsy, dzwigać itd."
całe wakacje mam zrąbane.Jadę nad morze no i co ja tam mam niby robić? Teraz też takie upały a ja nie moge iść na basen, więc siedze i umieram z gorąca jak głupek. Czy on nie powinien najpierw ze mną uzgodnić terminu? Zapytać o ewentualne plany i przesunąć ten zabieg miesiąc czy dwa? Postawił mnie przed faktem dokonanym, powiedział i od razu zaczął,nawet nie miałam czasu logicznie pomyśleć a teraz to już na nic użalanie,bo już za późno :/ zła jestem strasznie
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 17:59   #2
aleksandra999
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 2 402
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Rzeczywiście,zachował sie nieodpowiedzialnie.Z drugiej strony,może sytuacja "wewnętrza " była na tyle nagląca,ze dłuższe czekanie było niebezpieczne dla Twojego zdrowia?Nie wiem,myślę ,ze to trochę złożona sytuacja.Mimo wszystko, teraz sie pomęczysz,ale spójrz na to z drugiej strony-pozbyłaś sie tego paskudztwa,a zdrowie jest najważniejsze.Udanych wakacji i zdrówka życzę
aleksandra999 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 18:08   #3
libra.a
Raczkowanie
 
Avatar libra.a
 
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 408
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Zajrzyj tutaj http://www.infoobywatel.gov.pl/zis/P...nta/index.html
libra.a jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 18:08   #4
Agniesia18
Zadomowienie
 
Avatar Agniesia18
 
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 1 057
GG do Agniesia18
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Oczywiście, ze powinien Cie poinformować- to nie ulega najmniejszym wątpliwościom.
Jednak, po własnych doświadczeniach, mogę stwierdzić, że żadne zachowanie polskich lekarzy mnie już nie zdziwi. PARANOJA
__________________
Tropical the island breeze
All of nature wild and free
This is where I long to be...
Agniesia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 18:54   #5
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Absolutnie nie miał prawa robić zabiegu bez twojej zgody - i ja bym nie pozwoliła - po prostu ubrała się i wyszła z gabinetu i zgosiła wszystko w recepcji i zarządała natychmiast wyjaśnień od kierownika przychodni
Karygodne.
A swoją drogą ja mam czasami wrażenie że pacjenci siedzą biernie i nie odzywają się ,nie pytają, nie interesują, nie weryfikują informacji od lekarza no i pozwalają lekarzom zrobić peawie wszystko To że koleś skończył studia i ma staż lekarski nie znaczy że wszystkie rozumy pozjadał, jest nieomylną wyrocznią i posiadł wiedzę tajemną.
Tomorrow dbaj o siebie i nie pozwalaj na takie numery bo jeśli coś ci się stanie nie udowodnisz winy lekarzowi - zawsze będzie mógł się powołać na tzw "błąd w sztuce" i nie udowodnisz mu że cię nie poinformował o zabiegu i ew. powikłaniach.
Przykre ale trzeba im na łapy patrzeć
Całe szczęście zdarza się wielu fajnych lekarzy

PZDR Natalia
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 19:26   #6
martika1
Raczkowanie
 
Avatar martika1
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 31
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

A to cham jeden ! Nigdy w życiu lekarz nie ma prawa podejmować takich decyzji bez zgody pacjenta, wyjątek oczywiście stanowi stan zagrożenia życia ( to wiadomo trzeba ratować a nie się pytać ) ale tu o takiej sytuacji nie ma mowy. Z przerażeniem spojrzałam w twój profil użytkownika i aż się złapałam za głowę. Myślę że nie masz jeszcze dzieci a jak wiem takich zabiegów nie wykonuje się u dziewczyn nierodzących i chcących mieć dzieci w przyszłości. O ile wiem obecnie jest wiele mniej inwazyjnych metod usuwania nadżerek , jak wymrażanie czy laser. Wypalanki odchodzą do lamusa. Ja niestety też jestem taką pacjętką której ginekolog w wieku 19 niespełna lat zrobił wypalankę, a każdy następny lekarz robił wielkie oczy co za konował podjał się "wyleczyć" mnie w ten sposób. Nie wspomnę już o groźbach lekarzy dotyczących problemów z zajściem w ciążę bądź z jej utrzymaniem, bowiem na szyjce zostaje po prostu blizna mogąca utrudniać te procesy. Dodam tylko ,że mnie to spotkało 10 lat temu a od tamtego czasu wszystko poszło do przodu, myślałam więc że takie rzeczy już się nie zdarzają, a tym bardziej jak widzę w mieście Wrocław, który nie jest przecież jakąś zabitą dechami pipidówą.Na pocieszenie dodam, że z zajściem w ciąże nie miałam jednak problemu i z donoszeniem również, więc głowa do góry. Mam tylko jedną prośbę : ZMIEŃ LEKARZA !
martika1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 19:34   #7
Ami
Zakorzenienie
 
Avatar Ami
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Załamałaś mnie. Skąd się tacy lekarze biorą?! Jego obowiązkiem jest poinformowanie Cię o wszystkich zastrzeżeniach, środkach ostrożności, ewentualnych powikłaniach itd. przed zabiegiem a nie po albo w trakcie!
Ami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2005-07-17, 19:39   #8
imbirr
Raczkowanie
 
Avatar imbirr
 
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: spod samiutkiego Wawelu
Wiadomości: 163
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

koniecznie zmien!!!
nie jestem w stanie wypowiadac sie autorytarnie w kwetiach medycznych, ale tutaj chodzi o zwykla przyzwoitosc: gosc bez twojej zgody zainterweniowal w twoim ciele.

na twoim miejscu zglosilabym to gdzie - moze dyrekcja przychodni...? optymistycznie licze, ze skargi nalezy pisac, bo po kilku listach moze cos sie wreszcie zmieni...
__________________
Odważni nie żyją wiecznie - tchórze nie żyją wcale...
imbirr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 19:54   #9
inka1980
Zadomowienie
 
Avatar inka1980
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Knurów
Wiadomości: 1 225
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

ja tak miałam w gabinecie prywatnym!! Co prawda nie aż tak drastycznie, ale też lekarka wzięła się za mrożenie nadżerki z marszu i dobrze, że miałam przy sobie kasę, bo wybuliłam prawie 200 zł! A jak skończyła (podczas zabiegu nie bolało ani trochę) to powiedziała, że dostaję zwolnienie na uczelnię (to było jeszcze na studiach), bo po zabiegu tak mnie będzie bolało, że nie będę w stanie zwlec się z łóżka. A ja miałam na drugi dzień zaliczenie! Oczywiście wobec powyższego była to moja przedostatnia wizyta u pani doktor, niestety nie ostatnia, bo jeszcze musiałam przyjść na zmianę opatrunku. Wrrrrrr
inka1980 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 19:58   #10
sitc
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 902
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Takie zachowanie lekarza jest poprostu niżej wszelkiej krytyki. Całkowicie zgadzam się z d'ou vient- słysząc że stwierdza, że zrobi zabieg teraz, nie pytając mnie o zgodę poprostu ubrałabym się i wyszła. Nadżerka nie jest tak poważną dolegliwością, aby powstrzymanie się z usunięciem do końca wakacji mogło spowodować jakieś komplikacje.
A gdyby lekarz mi powiedział że jestem rozpieszczona i histeryzuje, to przysięgam chyba by w twarz zarobił, bo na takie zachowanie nie można sobie pozwolić
sitc jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 20:09   #11
ANKA20
Wtajemniczenie
 
Avatar ANKA20
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Wiadomości: 2 712
GG do ANKA20
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Ja nadżerkę leczylam ponad rok tzw. opatrunkami z jakiejś substancji (pochodna kwasów czy cuś) Na początku słuchałam zapewnień lekarza, że po 4 zabiegach/opatrunkach wszystko jest cacy, taaa, pewnie. Ostatecznie miałam 13 opatrunków, co oznaczało comiesięczne chodzenie do ginekologa :/ I tak sobie myślałam, że w moim wieku to powinnam chodzić raz na pół roku a nie co miesiąc, aż mi glupio było tam przychodzić i pytać jak ta moja nadżerka.
Z perspektywy czasu wolałabym wypalankę, szybko i już, a nie rok chodzenia po lekarzach.
Co do wypalanki, to z tego co wiem, to współżyć nie można przez 2 tygodnie a nie miesiące.
__________________
Kobieta powinna powstrzymac swoje kokieteryjno-prowokacyjne zachowanie aby umozliwic mezczyznie wyksztalcenie pozagenitalnych form osobowej komunikacji

arte infantil

R jak Remont
ANKA20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-07-17, 21:00   #12
tootsie
Zakorzenienie
 
Avatar tootsie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 4 604
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

może troche z innej beczki ale tez o histori u ginekologa ale nie mojej tylko kolezanki.Poszła do lekarza na badanie kontrolne i chciała poprosic o wypisanie tabletek anty.Została strasznie ,,zjechana'' przez lekarza,który powiedział jej że zamiast seksem niech się lapiej zajmie nauką(miała wtedy 19 lat więc małym dzieckiem juz nie była)i tabletek jej nie przepisze oraz za to że miała ogolona strefę intymną(co jej osobista sprawą każdej z nas i nikomu nic do tego!).Była to jej pierwsza wizyta o czy doskonale wiedział lekarz!Z następnym lekarzem nie miała żadnych problemów.
__________________


tootsie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 22:20   #13
ulaw2
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: Darmstadt
Wiadomości: 52
GG do ulaw2
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Ja trafiłam na lekarza który poinformował mnie o:
1. tym co to dokładnie jest i jakie jest groźne-"Nadżerka nie jest tak poważną dolegliwością, aby powstrzymanie się z usunięciem do końca wakacji mogło spowodować jakieś komplikacje."
2. przyczynach występowania
3. obecinie stosowanych metodach i ich skutkach ubocznych
4. metodzie i cenie u niej
Dopiero po tym z własnej woli umówiłam się na zabieg, kóry był przepowadzony w bardzo miłej atmosferze, a lekarka ostrzegała że teraz może zaboleć tak jak przy okresie, mówiła ile jeszcze to potrwa itd.

I tak to powinno wyglądać!!!

Tomorrow uważam, że powinnaś wnieść skargę. Nawet jeśli to nic nie zmieni w Twojej sytuacji, to lekarzowi zostanie przynajmniej zwrócona uwaga. Jeśli my nie będziemy domagać się godnego traktowania to takie zachowania zostaną bezkarne.
W ogóle myśle, że powinnyśmy się wymieniać info o złych i dobrych lekarzach aby nie narażać się na takie sytuacje.
ulaw2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 22:54   #14
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Ten lekarz to jakiś bezczelny cham. Mnie się na szczęście nigdy coś takiego nie zdarzyło. Chodziłam do zwykłej przychodni, a mój ginekolog był bardzo miły, zawsze w trakcie badania mówił co robi, pytał, czy nie boli itp, zagadywał, bo ja zawsze zestresowana byłam i bałam sie okropnie Zupełnie nie rozumiem zachowania lekarzy, którzy pacjentów traktują rutynowo, jakby to były tylko "przypadki", a nie ludzie A najbardziej mnie wkurza, jak sie oburzają, że kogoś coś zabolało, przecież to chyba normalne, nikt nie jest robotem.
A na nadżerkę tez się leczyłam, ale tylko globulkami, po jednym opakowaniu wszystko już było ok.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]

Edytowane przez Lovisa
Czas edycji: 2005-07-17 o 23:33
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-17, 23:22   #15
Black Isabell
Raczkowanie
 
Avatar Black Isabell
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Województwo Kujawsko - Pomorskie
Wiadomości: 473
GG do Black Isabell
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Zasygnalizowane na wstępie zachowanie lekarza uważam za naganne...
Sądzę, iż specjalista powinien w danym przypadku poinformowac pacjentkę o swoich wszelkich działaniach, respektując przy tym opinię kobiety...
Black Isabell jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 06:47   #16
sylwia18
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia18
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

nie no koleś przegiął maksymalnie...jak można wykonać taki zabieg i nawet słowem o nim nie wspomnieć!w ogóle to wygląda mi na jakiegoś chama skoro nie potrafił zrozumieć że ciebie coś bolicham i zboczeniec
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages...
sylwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 06:52   #17
schizuko
Raczkowanie
 
Avatar schizuko
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 308
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Tomorrowginekolodzy tacy własnie są.Brzczelni,chamscy i bez jakiejkolwiek kulturyNajczęśąciej jednak tylko ci państwowi.Zostają nam jeszcze prywatni!
schizuko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 06:58   #18
Anett_
Wtajemniczenie
 
Avatar Anett_
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 051
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Cytat:
Napisane przez aleksandra999
Z drugiej strony,może sytuacja "wewnętrza " była na tyle nagląca,ze dłuższe czekanie było niebezpieczne dla Twojego zdrowia
Nie ma na tyle naglącej sytuacji, poza wypadkami, gdzie stawka jest zycie pacjenta,lub ostrymi atakami w przypadku niektórych chorób,by nie poinformować go o zabiegu, jego konsekwencjach, żaden lekarz nie może decydować za pacjenta. W tym przypadku, moim zdaniem, albo lekarza dotknęła niestety rutyna zawodowa,albo uznał, że gdy opisze młodej dziewczynie wyglad i przebieg zabiegu, nie zgodzi się ona i odłoży leczenie. Moze i działał w dobrej wierze- ale nie było to zachowanie do końca uczciwe- z mojego punktu widzenia, a tego nie usprawiedliwia nic.

Pamiętajmy, ze zawsze mamy prawo decydować o naszym ciele i być świadome tego, co się z nami dzieje,a lekarze mają obowiązek tego przestrzegać.

Tomorrow Życzę zdrowia
Anett_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 07:04   #19
sylwia18
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia18
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Cytat:
Napisane przez schizuko
Tomorrowginekolodzy tacy własnie są.Brzczelni,chamscy i bez jakiejkolwiek kulturyNajczęśąciej jednak tylko ci państwowi.Zostają nam jeszcze prywatni!
w mojej przychodni była bardzo miła pani ginekologniestety teraz zastąpił ją jakiś koleśjedno jest pewne:mnie na "samolociku" nie zobaczy
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages...
sylwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2005-07-18, 09:37   #20
Ami
Zakorzenienie
 
Avatar Ami
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Cytat:
Napisane przez tootsie
może troche z innej beczki ale tez o histori u ginekologa ale nie mojej tylko kolezanki.Poszła do lekarza na badanie kontrolne i chciała poprosic o wypisanie tabletek anty.Została strasznie ,,zjechana'' przez lekarza,który powiedział jej że zamiast seksem niech się lapiej zajmie nauką(miała wtedy 19 lat więc małym dzieckiem juz nie była)i tabletek jej nie przepisze oraz za to że miała ogolona strefę intymną(co jej osobista sprawą każdej z nas i nikomu nic do tego!).Była to jej pierwsza wizyta o czy doskonale wiedział lekarz!Z następnym lekarzem nie miała żadnych problemów.
Moja znajoma z kolei jak poprosiła o przepisanie tabletek anty, usłyszała od lekarki, że ona jest od konsultacji, a nie od wypisywania tabletek.
Ami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 10:06   #21
Justek
BAN stały
 
Avatar Justek
 
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 508
GG do Justek
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Szczęka mi opadła jak to przeczytałam. Takiemu idiocie powinni zakazać wykonywania zawodu. Też chodze do ginekologa ale przede wszystkim zawsze mnie o wszystkim informuje i nigdy nic nie zrobiłby bez mojej zgody. To jakaś paranoja normalnie. Powinnaś złożyć skargę moim zdaniem. Ja napewno bym nie odpuściła.
Justek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 11:12   #22
sylwia18
Zakorzenienie
 
Avatar sylwia18
 
Zarejestrowany: 2005-02
Lokalizacja: Weston-super-Mare
Wiadomości: 6 832
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Cytat:
Napisane przez tootsie
może troche z innej beczki ale tez o histori u ginekologa ale nie mojej tylko kolezanki.Poszła do lekarza na badanie kontrolne i chciała poprosic o wypisanie tabletek anty.Została strasznie ,,zjechana'' przez lekarza,który powiedział jej że zamiast seksem niech się lapiej zajmie nauką(miała wtedy 19 lat więc małym dzieckiem juz nie była)i tabletek jej nie przepisze oraz za to że miała ogolona strefę intymną(co jej osobista sprawą każdej z nas i nikomu nic do tego!).Była to jej pierwsza wizyta o czy doskonale wiedział lekarz!Z następnym lekarzem nie miała żadnych problemów.
jejku Boże strzeż mnie przed takimi idiotami bo to mi się po prostu w głowie nie mieścii własnie dlatego nie pójdę do faceta! z babkami to tak jakoś inaczej (może dlatego że mam pozytywne doświadczenia) chociaz na pewno jakieś niewyżyte też się znajdąjustek ma rację: nie powinnaś tak tego odpuścić!
__________________
A prayer for the wild at heart, kept in cages...
sylwia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 12:47   #23
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Z wnoszeniem skargi to raczej nie wyjdzie-nie jestem aż tak bojowa, a raczej strasznie cicha i nieśmiała, nie nadaję sie do tego.
Zapytałam Was o to wszystko, bo ta majowa wizyta była moją pierwsza u ginekologa i w ogóle nie mam porówania.Jak juz zabrał się za tą wypalankę, strasznie spanikowałam, bo wcześniej coś czytałam i nie były to pozytywne rzeczy (ból). Zapytałam "ile to bedzie trwało?" " Aż umrzesz"-nie wiem, czy to miało być śmieszne czy co?
Już po wszystkim jeszcze raz mnie ochrzanił za panikę "Co pani myśli, że pani tu jest jedyna? Pani jest jedną z miliona. Nikt mi się tu na ból nie skarżył" -przecież ból to sprawa subiektywna, a mnie bolało okropnie.
Tak się potem zastanawiałam, czy moje pretensje są nie na miejscu, może za dużo sobie wyobrażałam, ale po Waszych postach widzę ,ze nie. No bo w końcu każdy lekarz powinien mieć w sobie też coś z psychologa, co mnie obchodzi, że milion innych kobiet przychodzi do niego z tym samym. Mój problem jest dla mnie sprawą indywidualną.
Jeszcze tak mi się przypomniało, co na pierwszej wizycie mi powiedział na temat tego co mi jest :"No, nadżerka jest,trzeba leczyć. A do czego prowadzi nieleczona, to wie pani" "Nie" "Do raka. Jedna kobieta na trzy umiera"- po takim czymś to aż się popłakałam w domu ze strachu, dopiero potem przeczytałam sobie o co dokładnie chodzi.
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 12:52   #24
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Ten lekarz, to jakiś psychol Ale tacy sie niestety zdarzają, zwłaszcza wśród facetów, tacy starzy i zgorzkniali rutyniarze. Mój gin zawsze był spoko i faktycznie miał coś z psychologa, bo potrafil pożartować, pocieszyć, normalnie pogadać, a nie straszyc i ochrzaniać.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 12:55   #25
TOMORROW
Zakorzenienie
 
Avatar TOMORROW
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 3 851
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Aha jeszcze chciałam zapytac-bo jeszcze parę razy muszę przyjśc na kontrolę-jesli zaczęłam u niego leczenie to tez muszę tam skończyć? Bo w tej przychodni jest jeszcze 2 ginekologów (tez facetów:/ )
TOMORROW jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 13:11   #26
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Tomorrow - czy to pierwsza 50 czy 5000 wizyta lekarz powinien traktować pacjenta poważnie czyli informować co i jak, o wszystkim. Ten facet celowo tobą manipuluje - wykorzystuje swój autorytet, wiedzę, straszy cię rakiem itd. Czy ma racje czy nie mówiąc że nadżerka grozi rakiem to inna sprawa ale nie wolno tak manipulować pacjentem - a to jest manpulacja, zmuszenie do zabiegu bez twojej zgody. Pogadaj z rodziną/TŻ i idźcie do przychodni razem - pogadajcie z kierownictwem, złóżcie formalnie skargę=na piśmie (ważne bo załatwianie czegokolwiek "na gębę" nie przynosi skutków). Jeśli pójdziesz z kimś będziesz czuła się pewniej Zachowaj 2 kopie pisma i poproś żeby ci np w rejestracji pokwitowali że skargę przyjeli - jeśli to nie poskutkuje to do Izby lekarskiej. Już samo pismo powinno zadziałać
Nie musisz kończyć leczenia u tego psychopaty. Może dziewczyny polecą ci jakiegoś dobrego lekarza w okolicy Uszy do góry!

PZDR Natalia
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 13:12   #27
Lovisa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 5 742
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Nie, no coś Ty! ja jestem zapisana do kilku przychodni, bo zmieniałam lekarzy, dopoki nie trafiłam na odpowiedniego. Możesz miec kilka kartotek załozonych, nie musisz kontynuowac leczenia, jesli nie chcesz. Radze zmienić lekarza.
__________________
Na stałę w USA[nie udzielam się już na forum, więc proszę do mnie nie pisać, opcja pw została wyłączona.]
Lovisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 13:16   #28
Justek
BAN stały
 
Avatar Justek
 
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 508
GG do Justek
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Ty się od tego psychopaty trzymaj już z daleka. Wcale nie musisz u niego kontynuować leczenia. Zresztą dobrze by było, żeby przebadał Cię inny lekarz i sprawdził czy po zabiegu, który miałaś jest napewno wszystko w porządku. Ostrożności nigdy za wiele.
Justek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 13:55   #29
Judysia
Zadomowienie
 
Avatar Judysia
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: opolskie
Wiadomości: 1 439
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Nie miał żadnego prawa Cie tak potraktować! Uważam, że powinnś porozmawiać z kierownikiem tego ośrodka. Lekarz musi, ale to musi informować pacjenta o tym co ma zamiar zrobić. Powinin z Tobą prozmawiać, wytłumaczyć i umówic sie na konkretny termin, nie tak od kopa. Co za dupek. Poza tym nie miał prawa zrobić niczego bez Twojej zgody. I te jego odzywki. Przykro mi, że takie duplikaty lekarzy istnieją. A i jeżeli bolało to powinien Ci coś podać, a jeżeli nie to przynajmniej przestać. Naprawdę powinnaś złożyc skrgę, bo takie zachownie jest nie dozwolone. Nie tylko ze względu na osobistą kulturkę ( jamu to pojęcie było bardzo odległe), ale też ze względu na etykę lekarska ( a to mu było już całkiem odległe). Naprawdę przemyśl to. Może ta skargą nic nie zdziałasz, bo musiało by być ich sporo, ale może jakis maluteńki skutek przyniesie. Nie milcz bo takich psudolekarzy trzeba tepić.
Trzymaj się cieplutko. Duzo zdrówka
A i tez polecałabym iśc do jakiegoś innego, aby sprawdził czy wszystko jest w porządku. Nie wiadomo jaki fachowiec do końca z niego.
Pozdrowionka
Judysia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2005-07-18, 15:11   #30
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Dot.: zachowanie ginekologa-co sądzicie?

Tomorrow, w jakiej przychodni przyjmuje ten ginekolog ?
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:50.