Fale radiowe na twarz- Powikłania ???

[Kate_9020]

Cześć dziewczyny, pisałam w innym wątku, ale to nie było do końca na temat, więc napiszę tutaj. Jeśli zaśmiecam- przepraszam.

Wczoraj kosmetyczka namówiła mnie na fale radiowe na czoło i pod oczami, tylko te dwie okolice po 5min każda. Kiedyś obiło mi się o uszy, że metoda daje super efekty, a moje 29letnie czoło i oczy mają zmarchy mimiczne, kosmetyczce ufałam, więc się zgodziłam. Wróciłam do domu i celem podpatrzenia efektów, wklepałam o falach radiowych na twarz w google i wyskoczyło mi inne forum, na którym panie pisały, że efekt na początku bomba, ale po kilku miesiącach/ po roku coś zaczęło dziać się z ich twarzą (one miały zabiegi na całą twarz), skóra zaczęła zwisać i to bardzo, robić się asymetryczna. Mnóstwo kobiet pisało o uszkodzeniu włókien kolagenowych i bezpowrotnym uszkodzeniu tk. tłuszczowej.

I teraz siedzę i walę głową w mur, po co się zgodziłam. Na 100 % odwołam następną wizytę i nie będę robić już tego zabiegu, modląc się, żeby jednorazowa przygoda tak się nie skończyła.

Natomiast mam ogromną prośbę i pytanie do tych z Was, które miały taki zabieg na twarz- Czy Wy również zaobserwowałyście takie pogorszenie stanu skóry po kilku miesiącach, po roku czy 2 latach?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Kate_9020

Cześć dziewczyny, pisałam w innym wątku, ale to nie było do końca na temat, więc napiszę tutaj. Jeśli zaśmiecam- przepraszam.

Wczoraj kosmetyczka namówiła mnie na fale radiowe na czoło i pod oczami, tylko te dwie okolice po 5min każda. Kiedyś obiło mi się o uszy, że metoda daje super efekty, a moje 29letnie czoło i oczy mają zmarchy mimiczne, kosmetyczce ufałam, więc się zgodziłam. Wróciłam do domu i celem podpatrzenia efektów, wklepałam o falach radiowych na twarz w google i wyskoczyło mi inne forum, na którym panie pisały, że efekt na początku bomba, ale po kilku miesiącach/ po roku coś zaczęło dziać się z ich twarzą (one miały zabiegi na całą twarz), skóra zaczęła zwisać i to bardzo, robić się asymetryczna. Mnóstwo kobiet pisało o uszkodzeniu włókien kolagenowych i bezpowrotnym uszkodzeniu tk. tłuszczowej.

I teraz siedzę i walę głową w mur, po co się zgodziłam. Na 100 % odwołam następną wizytę i nie będę robić już tego zabiegu, modląc się, żeby jednorazowa przygoda tak się nie skończyła.

Natomiast mam ogromną prośbę i pytanie do tych z Was, które miały taki zabieg na twarz- Czy Wy również zaobserwowałyście takie pogorszenie stanu skóry po kilku miesiącach, po roku czy 2 latach?

Nie miałam, ale czytałam o tym i faktycznie te falowe radiowe spalają tkankę tłuszczową, którą tracimy z wiekiem i, która jest bardzo potrzebna do zachowania młodego wyglądu.

Na "zmarchy mimiczne" lepiej zastosować stary i sprawdzony botoks.

[Kate_9020]

Ja wciąż "cierpię" po jednym zabiegu, piecze mnie skóra od wewnątrz Byłam u dermatologa i czeka mnie 3 miesiące spoglądanie w lustro ze strachem, do 3 miesięcy mogą wyleźć te zniszczenia Wiem, że jak coś się uda, to raczej się nie szuka o tym na internecie, ale wciąż mam nadzieję, że któraś miała i nie dało to żadnego efektu, nieważne czy pozytywnego czy negatywnego...

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez Kate_9020

Ja wciąż "cierpię" po jednym zabiegu, piecze mnie skóra od wewnątrz Byłam u dermatologa i czeka mnie 3 miesiące spoglądanie w lustro ze strachem, do 3 miesięcy mogą wyleźć te zniszczenia Wiem, że jak coś się uda, to raczej się nie szuka o tym na internecie, ale wciąż mam nadzieję, że któraś miała i nie dało to żadnego efektu, nieważne czy pozytywnego czy negatywnego...

Tzn. czytałam też opinie zadowolonych osób. Wszystko podobno zależne jest od 'rąk' jakimi ten zabieg był wykonywany. Kosmetyczka czy kosmetolog Ci to robiła? Najlepiej robić to u LEKARZA med. estetycznej, tudzież dermatologa, który ma w tym spore doświadczenie.

Możliwe, że wszystko dobrze się skończy, czego Ci życzę.

[katie100]

Napisane przez Kate_9020

Ja wciąż "cierpię" po jednym zabiegu, piecze mnie skóra od wewnątrz Byłam u dermatologa i czeka mnie 3 miesiące spoglądanie w lustro ze strachem, do 3 miesięcy mogą wyleźć te zniszczenia Wiem, że jak coś się uda, to raczej się nie szuka o tym na internecie, ale wciąż mam nadzieję, że któraś miała i nie dało to żadnego efektu, nieważne czy pozytywnego czy negatywnego...

Mineło 1,5 miesiąca od Twojego wpisu - jak się czujesz? Zaobserwowałaś jakieś negatywy, czy jest ok?
Pozdrawiam i trzymam kciuki

[Kate_9020]

Napisane przez katie100

Mineło 1,5 miesiąca od Twojego wpisu - jak się czujesz? Zaobserwowałaś jakieś negatywy, czy jest ok?
Pozdrawiam i trzymam kciuki

Cześć! Przez 2 tyg. skórę miałam mega wrażliwą, jakby była poparzona od słońca,mimo, że na zewnątrz nic nie było widać. Po tym czasie ta nadwrażliwość odpuściła i w zasadzie nie widzę żadnych innych efektów, odpukać! Mam nadzieję, że mimo wszystko nic mi nie obwiśnie i skóra nagle mi nie "spadnie"

[littlelou]

Chciałam odświeżyć trochę wątek, bo usuwam nadmiar kwasu z ust serią 3 zabiegów RF. Dziś miałam pierwszy i nic mnie nie piecze, a skóra wygląda normalnie. Tuż po odczuwałam delikatne pulsowanie. Generalnie zabieg raczej przyjemny



Ciekawe od czego zależy to, że efekty są dobre bądź złe


Gdzieś przeczytałam, że podobno lepsze efekty terapeutyczne dają zabiegi z wykorzystaniem niższej częstotliwości fal, ale częstsze, niż te z wysoką częstotliwością fal. A rozpiętość wśród urządzeń jest od 0,5 do 7 Mhz. Więc może o to chodzi?

Widziałam też urządzenia do zabiegów w domu, w cenie od 250 zł. Miałabym ochotę zakupić, zwłaszcza, że fale działają też wyszczuplająco.

[katie100]

Napisane przez littlelou

Chciałam odświeżyć trochę wątek, bo usuwam nadmiar kwasu z ust serią 3 zabiegów RF. Dziś miałam pierwszy i nic mnie nie piecze, a skóra wygląda normalnie. Tuż po odczuwałam delikatne pulsowanie. Generalnie zabieg raczej przyjemny



Ciekawe od czego zależy to, że efekty są dobre bądź złe


Gdzieś przeczytałam, że podobno lepsze efekty terapeutyczne dają zabiegi z wykorzystaniem niższej częstotliwości fal, ale częstsze, niż te z wysoką częstotliwością fal. A rozpiętość wśród urządzeń jest od 0,5 do 7 Mhz. Więc może o to chodzi?

Widziałam też urządzenia do zabiegów w domu, w cenie od 250 zł. Miałabym ochotę zakupić, zwłaszcza, że fale działają też wyszczuplająco.

Proponuję poczytać trochę zagraniczne fora, bo tam pełno opinii negatywnych osób, którym ten efekt wyszczuplający negatywnie wpłynął na twarz. Założenie jest takie, że tłuszcz przyczynia się do młodego wyglądu, bo z wiekiem jego objętość maleje. Przyspieszanie tego procesu jest ryzykowne i można zacząć wyglądać starzej. Oglądałam wypowiedź chirurga, który mówił, że struktura skóry osób po wielokrotnych zabiegach jest inna, ciensza i jak po podskornym poparzeniu. Zachęcam do ostrożności...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[Kate_9020]

Napisane przez katie100

Oglądałam wypowiedź chirurga, który mówił, że struktura skóry osób po wielokrotnych zabiegach jest inna, ciensza i jak po podskornym poparzeniu.

Ja również, bo tak to właśnie odczuwałam, jakbym miała poparzoną skórę.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez katie100

Proponuję poczytać trochę zagraniczne fora, bo tam pełno opinii negatywnych osób, którym ten efekt wyszczuplający negatywnie wpłynął na twarz. Założenie jest takie, że tłuszcz przyczynia się do młodego wyglądu, bo z wiekiem jego objętość maleje. Przyspieszanie tego procesu jest ryzykowne i można zacząć wyglądać starzej. Oglądałam wypowiedź chirurga, który mówił, że struktura skóry osób po wielokrotnych zabiegach jest inna, ciensza i jak po podskornym poparzeniu. Zachęcam do ostrożności...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

też o tym czytałam.

W szoku jestem, że niektórzy chcą kupować tego typu urządzenia do używania w domu Ludzie, to wasza twarz!

[katie100]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86605433] też o tym czytałam.



W szoku jestem, że niektórzy chcą kupować tego typu urządzenia do używania w domu Ludzie, to wasza twarz! [/QUOTE]Właśnie, to jest twarz. Z ciekawostek to może również porazic nerwy w miejscu użycia (w zależności od siły działania na kilka mcy do nawet dwóch lat). A to mocno zmienia wyraz twarzy, ale też wpływa na całość buzi, bo mięśnie niestymulowane przez nerwy zaczynają zanikac. Co do domowych użyć tu trochę brakuje regulacji, czytałam wypowiedź zrozpaczonej dziewczyny, która była zdziwiona że coś przeznaczonego do użytku domowego zrobiło jej skórze krzywdę... Potem próby naprawiania są kosztowne, a też obciążające psychicznie, bo jeśli ktoś świadomie się decyduje na coś wiecac o ryzyku to jest jakoś przygotowany, a jeśli używa czegoś /korzysta z zabiegu reklamowanego jako nieinwazyjny to jest to w pewnym sensie trauma jak nagle ma się mierzyć z efektem ubocznym. A buzię trudno schować... Ostrożnie dziewczyny i z szacunkiem do tluszczyku na buzi, bo jeśli jest go dużo to można go nie lubić mając lat 20 bo się jest pucolowata, ale zacząć doceniać po 30tce, bo nadaje bardziej młodzieńczego wyglądu (a z wiekiem naturalnie go ubywa, nie tylko migruje, ale też jego ilość maleje). Warto cenić swoją buzię i podchodzić z dozą dystansu do zabiegów z wykorzystaniem maszyn.

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[littlelou]

Kurcze, ale ja mam te spartaczone usta (są za duże ) i to jest jedyna opcja poza inwazyjną hialuronidazą, żeby je jakoś zmniejszyć.

Nie wiem co mam robić, które wyjście to jest mniejsze zło?

Miałam póki co jeden zabieg na usta, skóra mnie nie piekła, i nic nie widać. Może był przeprowadzony dosyć delikatnie.

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez littlelou

Kurcze, ale ja mam te spartaczone usta (są za duże ) i to jest jedyna opcja poza inwazyjną hialuronidazą, żeby je jakoś zmniejszyć.

Nie wiem co mam robić, które wyjście to jest mniejsze zło?

Miałam póki co jeden zabieg na usta, skóra mnie nie piekła, i nic nie widać. Może był przeprowadzony dosyć delikatnie.

Fale radiowe na usta sa chyba okay. Gorzej cos nimi robic na twarz, bo zabieg spala tkanke tluszczowa. Z tego co wiem, to kobiety zawsze stosuja hialuronidaze - czemu jest az tak inwazyjna? Sorry, nie znam sie na tym zabiegu. Na szczescie nie pompowalam ust, zbyt oklepane

[littlelou]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86618429]Fale radiowe na usta sa chyba okay. Gorzej cos nimi robic na twarz, bo zabieg spala tkanke tluszczowa. Z tego co wiem, to kobiety zawsze stosuja hialuronidaze - czemu jest az tak inwazyjna? Sorry, nie znam sie na tym zabiegu. Na szczescie nie pompowalam ust, zbyt oklepane [/QUOTE]

Hialuronidaza rozpuszcza kwas hialuronowy - ale nie tylko ten podany, ale także własny. Przez co usta mogą być cieńsze niż przed wszystkimi zabiegami.

Ja nie pompowałam ust, chciałam je tylko nawilżyć, niestety trafiłam na głupiego lekarza, który stwierdził, że tak mi będzie ładniej

[katie100]

Ja mam taki uraz do fal radiowych po jednym zabiegu, że tu nie pomogę, bo nigdy nikomu już z falami nie dam do siebie podejść...

Współczuję nadgorliwego ostrzykiwacza, tacy ludzie powinni nie mieć możliwości robienia zabiegow. :/

A nie ma szansy, że samo się trochę wchlonie?
Wokół ust też jest tkanka tluszczowa, a fale jednak trochę zasięgu w działaniu maja... A widoczność tzw chomików u dołu owalu twarzy zależy też częściowo od stanu tkanki tłuszczowej po bokach brody (gdy ubedzie chomiki mogą wydawać się większe bo robią się cienie po bokach brody - można zaobserwować to na twarzach osób np ok 50tki).

Kurcze trudno radzić bo hialuronidaza faktycznie nie brzmi optymistycznie.

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[littlelou]

Napisane przez katie100

Ja mam taki uraz do fal radiowych po jednym zabiegu, że tu nie pomogę, bo nigdy nikomu już z falami nie dam do siebie podejść...

Współczuję nadgorliwego ostrzykiwacza, tacy ludzie powinni nie mieć możliwości robienia zabiegow. :/

A nie ma szansy, że samo się trochę wchlonie?
Wokół ust też jest tkanka tluszczowa, a fale jednak trochę zasięgu w działaniu maja... A widoczność tzw chomików u dołu owalu twarzy zależy też częściowo od stanu tkanki tłuszczowej po bokach brody (gdy ubedzie chomiki mogą wydawać się większe bo robią się cienie po bokach brody - można zaobserwować to na twarzach osób np ok 50tki).

Kurcze trudno radzić bo hialuronidaza faktycznie nie brzmi optymistycznie.

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Nie ma szansy, że samo się wchłonie, należę do osób, u których kwas hialuronowy długo się trzyma

A czemu masz taki uraz do fal RF? Miałaś robione i jesteś niezadowolona z efektów?

[katie100]

Napisane przez littlelou

Nie ma szansy, że samo się wchłonie, należę do osób, u których kwas hialuronowy długo się trzyma



A czemu masz taki uraz do fal RF? Miałaś robione i jesteś niezadowolona z efektów?

Tak, dotknęła mnie część z wyżej opisanych efektów niestety...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[littlelou]

Napisane przez katie100

Tak, dotknęła mnie część z wyżej opisanych efektów niestety...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Ojej strasznie mi przykro

A dużo miałaś zabiegów i długo trwały?

[katie100]

No właśnie tylko jeden pod oczami i na środku czoła przez moment. W sumie 20 min około.

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[littlelou]

Napisane przez katie100

No właśnie tylko jeden pod oczami i na środku czoła przez moment. W sumie 20 min około.

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

OMG przeraziłaś mnie!

Ja miałam 1 x 15 min na usta i szyję tydzień temu, ale nie widzę niczego niepokojącego. A sam zabieg w ogóle nie bolał, było po prostu miłe ciepło.

I te zmiany są nieodwracalne czy udało Ci się z nimi coś zrobić?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez katie100

Tak, dotknęła mnie część z wyżej opisanych efektów niestety...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Współczuję Nie ma to jak zaufać lekarzom i się przejechać. Też dużo o tym czytałam, bo to jeden z oferowanych zabiegów polecanych do wyszczuplania twarzy. Na szczęście w porę przeczytałam posty kobiet (na realself.com) i negatywy zabiegu, które opisywały. Podobno ważne jest również KTO ten zabieg wykonuję, bo wystarczy, że niedoświadczony lekarz przytrzyma urządzenie nawet o kilka sekund za długo i problem gotowy.

Wiesz, mi na wyszczuplenie buzi pomógł zwykły botoks podany w mięśnie żwaczy, które były przerośnięte. Jestem bardzo zadowolona. Twarz zmienila mi sie diametralnie.

Tak czy inaczej, te zastanawiające się, nie ryzykujcie, dziewczyny, bo nie warto! Za dużo minusów i ryzyka.

[katie100]

Po 2,5 mca odzyskałam już ok 90% mimiki wokół oczu, bo był niezamierzony efekt ala botoks. Starałam się przyspieszyć regeneracje nerwów lekiem (lekarz przepisał) i ostrożna aktywizacja mięśni świadomie (automatyzm nie działał).
Skóra się na ten moment w około 50% podniosła, bo oczy były zapadniete, skóra jak papier. Ale widzę ubytek chyba tłuszczu w oczodolach i nie wiem czy to już tak zostanie czy coś się jeszcze zregeneruje. Mam większe cienie pod oczami niż przed zabiegiem, skóra wydaje się być ciensza. Wygląda na to że przynajmniej z częścią efektów będę się musiala pogodzić / szukać rozwiązań.
Na czole mega powiekszyly się pory i zrobiło się lekkie obrzekniecie dokładnie w obszarze jazdy głowicy. Mam wrażenie że w ostatnim tygodniu się to nieco poprawiło, mniejszy obrzęk i troszeczkę lepiej wyglądają te pory.
Ale strasznie żałuję, że dałam się namówić na ten zabieg, który miał być delikatny i dać krotkotrwaly efekt na tydzień... :/
Na początku miałam poluzowane dolne powieki, oczy mi opadły, nie mogłam ich zmruzyc, uśmiech był creepy, a twarz jakby splaszczona. Masakra.
Jest lepiej, ale niestety nie do końca...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:48 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ----------

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86625422]Współczuję Nie ma to jak zaufać lekarzom i się przejechać. Też dużo o tym czytałam, bo to jeden z oferowanych zabiegów polecanych do wyszczuplania twarzy. Na szczęście w porę przeczytałam posty kobiet (na realself.com) i negatywy zabiegu, które opisywały. Podobno ważne jest również KTO ten zabieg wykonuję, bo wystarczy, że niedoświadczony lekarz przytrzyma urządzenie nawet o kilka sekund za długo i problem gotowy.
[/QUOTE]

Dziękuję dokładnie, duże ryzyko, ja byłam niestety go nieswiadoma...

Jeśli czytasz realself to zajrzyj też na posty o botoksie. Jest popularny, a niestety mało się mówi o tym co się dzieje jak migruje po organizmie. Trafiłam na nie jak szukałam sposobu, żeby przyspieszyć regeneracje nerwów, bo zorientowałam się, że uszkodzilo mi nerwy, a kojarzylam że to robi też botoks (sama nigdy nie stosowałam). Założyłam, że tam mogą być porady jak to odwrócić szybciej...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[littlelou]

Napisane przez katie100

Po 2,5 mca odzyskałam już ok 90% mimiki wokół oczu(...)

O rany, masakra, strasznie współczuję A po jakim czasie od zrobienia fal RF wystąpiły niepożądane objawy?

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez katie100

Jeśli czytasz realself to zajrzyj też na posty o botoksie. Jest popularny, a niestety mało się mówi o tym co się dzieje jak migruje po organizmie. Trafiłam na nie jak szukałam sposobu, żeby przyspieszyć regeneracje nerwów, bo zorientowałam się, że uszkodzilo mi nerwy, a kojarzylam że to robi też botoks (sama nigdy nie stosowałam). Założyłam, że tam mogą być porady jak to odwrócić szybciej...

Wiesz, możliwe. Jednak botoks nie jest jakoś bardzo demonizowany. Wykonuję się go od wielu, wielu lat i w sumie mało się słyszy o jakichs skutkach ubocznych.

"The myriad of clinical trials and millions of actual injections have shown us that Botox has a better safety profile for humans than Aspirin."

[katie100]

Od razu w zasadzie, bezpośrednio po byłam taka trochę rozgrzana i nie zdałam sobie sprawy co jest nie tak, a potem w domu zajrzałam w lustro i się zdziwilam, ale jeszcze nie przejelam.

W kolejnych dniach obserwowałam właśnie niemożność ruchu wokół oczu itp jw. W chyba 2 dni po zabiegu miałam problem z domykaniem jednego oka.

Ubytek w objętości obserwowałam na przestrzeni ok 1,5 mca. Ale ciężko to określić, bezpośrednio po było najgorzej, ale potem po około 2 tygodniach cos zaczęło się dziać i skóra pod oczami stopniowo zaczęła się regemerowac i zmieniać kolor na cielisty, przykrywajac zasinienie, ale jednocześnie twarz jakby chudla u góry policzków w ciągu ok 1,5 mca. Teraz tfu tfu nic się już nie "usuwa". Podobno organizm metabolizuje ubite komórki tłuszczowe nawet do dwóch mcy i to by się zgadzało. Część też się chyba obkurczyla a nie usunęła na szczęście...
Ale z mruzeniem mam dalej trochę problemu i muszę ćwiczyć mięśnie, bo jak parę dni tego nie robię to kąciki ciut znowu opadają, nie wiem czemu, podobno tłuszcz pod okiem stanowi też częściowe oparcie dla mięśnia, może to dlatego...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:28 ---------- Poprzedni post napisano o 11:19 ----------

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86625575]Wiesz, możliwe. Jednak botoks nie jest jakoś bardzo demonizowany. Wykonuję się go od wielu, wielu lat i w sumie mało się słyszy o jakichs skutkach ubocznych.



"The myriad of clinical trials and millions of actual injections have shown us that Botox has a better safety profile for humans than Aspirin."[/QUOTE]No niby tak, ale jest to jednak najsilniejsza znana człowiekowi trucizna (cytuję polska lekarz). Poczytaj sobie o tym i jeśli nadal będziesz tego samego zdania to ok, ale po prostu warto byc w pełni świadomym. Nawet na stronach producentów są jako oficjalne (rzadkie) efekty uboczne podawane takie rzeczy jak osłabienie mięśni całego ciała czy nietrzymanie moczu :/ i niestety na realself można trochę poczytać zdesperowanych wypowiedzi. Może przez to moje ostatnie doświadczenie z RF, ale ja jestem skutecznie zniechecona do dzialan "podskormych".
Chcialam żeby efekt po kwasie migdalowym był równy na całej buzi, bo miałam 1 mikrodermabrazje i 2 zabiegi kwasem i to mi mocno wygladzilo cerę (mam gruba skórę podobno i szybko reagujaca), ale pod oczami nie było robione, więc ten obszar kontrastowal bardziej z resztą buzi odwiezonej i jako opcję na wyrównanie efektu kosmetyczka zaproponowała RF pod oczy i trochę na kurze lapki. A ja się głupio zgodziłam, bo myślałam że to będzie tak nieinwazyjne jak kwas migdałowy, bo efekt lekkiego bajeru mial być na tydzień, a potem stopniowa poprawa delikatna jakości skóry w przeciągu dłuższego czasu (czyli jak przy kwasie)
Ehhh

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez katie100

Chcialam żeby efekt po kwasie migdalowym był równy na całej buzi, bo miałam 1 mikrodermabrazje i 2 zabiegi kwasem i to mi mocno wygladzilo cerę (mam gruba skórę podobno i szybko reagujaca), ale pod oczami nie było robione, więc ten obszar kontrastowal bardziej z resztą buzi odwiezonej i jako opcję na wyrównanie efektu kosmetyczka zaproponowała RF pod oczy i trochę na kurze lapki. A ja się głupio zgodziłam, bo myślałam że to będzie tak nieinwazyjne jak kwas migdałowy, bo efekt lekkiego bajeru mial być na tydzień, a potem stopniowa poprawa delikatna jakości skóry w przeciągu dłuższego czasu (czyli jak przy kwasie)
Ehhh

Kosmetyczka?! Czy ja dobrze przeczytałam?????

[katie100]

Tak no właśnie kurcze kosmetyczka. Ja nie mam doświadczenia z żadnymi zabiegami, chciałam zadbać o siebie i zrobić delikatne kwasy. Namówiła mnie najpierw na mikrodermabrazje, a potem na kolejnych spotkaniach dopiero kwasy, że wtedy lepiej zadziała. Zaufalam jej i było ładnie. I nie mając pojęcia że kosmetyczki nie powinny się za to moim obecnym zdaniem brać zaufalam i z RF. Niestety mamy dziurawe regulacje... :/

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:57 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

A że zacytuję lekarz "nie powinno to chyba Pani zrobić krzywdy na trwałe, bo przecież na pewno kosmetuczka nie ma maszyny o dużej mocy, na pewno to było ograniczone w stosunku do tego na czym my pracujemy". Otóż nie... :/

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez katie100

Tak no właśnie kurcze kosmetyczka. Ja nie mam doświadczenia z żadnymi zabiegami, chciałam zadbać o siebie i zrobić delikatne kwasy. Namówiła mnie najpierw na mikrodermabrazje, a potem na kolejnych spotkaniach dopiero kwasy, że wtedy lepiej zadziała. Zaufalam jej i było ładnie. I nie mając pojęcia że kosmetyczki nie powinny się za to moim obecnym zdaniem brać zaufalam i z RF. Niestety mamy dziurawe regulacje... :/

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Trochę jestem w szoku, że dałaś zrobić sobie tak poważny zabieg u kosmetyczki no ale okay - uczymy się całe życie.

A jeszcze co do botoksu, to gdyby to była taka "najsilniejsza znana czlowiekowi trucizna", to nie sadzisz, ze po jego podaniu gro ludzi czułoby sie bardzo zle? Bole glowy, oslabienia, infekcje, itd. Ja tam gorzej sie czuje po zjedzeniu winogron opryskanych pestycydami, niz po botoksie, bo botoks nie robi mi nic.

[katie100]

[1=eae59dc78e1e9e84c064a10 ad74dde2dd7f297a0_6313dc7 3a6c64;86625782]Trochę jestem w szoku, że dałaś zrobić sobie tak poważny zabieg u kosmetyczki no ale okay - uczymy się całe życie. [/QUOTE]
No właśnie nie wiedziałam że to jest poważny zabieg. Ona go nazwała zabiegiem bankietowym z efektem do tygodnia. To sie kojarzy z czymś na poziomie lepszej maseczki... :/

A jeszcze co do botoksu, to gdyby to była taka "najsilniejsza znana czlowiekowi trucizna", to nie sadzisz, ze po jego podaniu gro ludzi czułoby sie bardzo zle? Bole glowy, oslabienia, infekcje, itd. Ja tam gorzej sie czuje po zjedzeniu winogron opryskanych pestycydami, niz po botoksie, bo botoks nie robi mi nic.

Tak się składa, że objawy grypopodobne i ból głowy są przez producentów wymieniane jako najczęstsze efekty uboczne botoksu...
Ale to dobrze, że tego nie odczulas. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie tylko pozytywnie.


Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Ze stron anglojęzycznych:
"Efekty uboczne Botoxu:
Najpowszechniejszymi efektami ubocznymi jest ból, opuchlizna lub siniaki w miejscu ostrzyknięcia, ból głowy lub symptomy grypopodobne, suchość w ustach.
Jeśli wstrzyknięcie nie zostanie umiejscowione poprawnie, substancja może przemieścić się do pobliskich tkanek i wywołać problemy takie jak:

Opadanie powieki
Asymetryczne brwi
Krzywy uśmiech lub ślinienie się
Suche oko lub nadmierne łzawienie


Choć jest to mało prawdopodobne istnieje możliwość, że efekt toksyny botulinowej może się rozprzestrzenić do innych części ciała i spowodować objawy podobne do zatrucia jadem kiełbasianym.
Niektórzy pacjenci zaczynają produkować przeciwciała wobec toksyny wraz z upływem czasu, co powoduje, że przestaje ona działać zgodnie z pragnieniami.

Zadzwoń natychmiast do swojego lekarza, jeśli zauważysz którekolwiek z poniższych efektów w ciągu godzin lub tygodni po otrzymaniu zastrzyków z Botoxu:

Słabość mięśni całego ciała
Problemy ze wzrokiem
Problemy z mówieniem lub przełykaniem
Problemy z oddychaniem
Utrata kontroli nad pęcherzem moczowym"

Jeszcze bylo napisane, ze botoxu nie powinno sie robic u osob, ktore nie toleruja protein mlecznych (nie wiem, czemu)

------

A wracając do RF i mojej naiwności to żałuję, że na realself trafiłam dopiero PO wizytach u kosmetyczki. Wychodzi moje niedoswiadczenie, bo wcześniej przez całe życie byłam tylko 3 razy na oczyszczaniu i do głowy mi po prostu pewne rzeczy nie przyszły...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez katie100

No właśnie nie wiedziałam że to jest poważny zabieg. Ona go nazwała zabiegiem bankietowym z efektem do tygodnia. To sie kojarzy z czymś na poziomie lepszej maseczki... :/


Tak się składa, że objawy grypopodobne i ból głowy są przez producentów wymieniane jako najczęstsze efekty uboczne botoksu...
Ale to dobrze, że tego nie odczulas. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie tylko pozytywnie.


Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:09 ---------- Poprzedni post napisano o 12:04 ----------

Ze stron anglojęzycznych:
"Efekty uboczne Botoxu:
Najpowszechniejszymi efektami ubocznymi jest ból, opuchlizna lub siniaki w miejscu ostrzyknięcia, ból głowy lub symptomy grypopodobne, suchość w ustach.
Jeśli wstrzyknięcie nie zostanie umiejscowione poprawnie, substancja może przemieścić się do pobliskich tkanek i wywołać problemy takie jak:

Opadanie powieki
Asymetryczne brwi
Krzywy uśmiech lub ślinienie się
Suche oko lub nadmierne łzawienie


Choć jest to mało prawdopodobne istnieje możliwość, że efekt toksyny botulinowej może się rozprzestrzenić do innych części ciała i spowodować objawy podobne do zatrucia jadem kiełbasianym.
Niektórzy pacjenci zaczynają produkować przeciwciała wobec toksyny wraz z upływem czasu, co powoduje, że przestaje ona działać zgodnie z pragnieniami.

Zadzwoń natychmiast do swojego lekarza, jeśli zauważysz którekolwiek z poniższych efektów w ciągu godzin lub tygodni po otrzymaniu zastrzyków z Botoxu:

Słabość mięśni całego ciała
Problemy ze wzrokiem
Problemy z mówieniem lub przełykaniem
Problemy z oddychaniem
Utrata kontroli nad pęcherzem moczowym"

Jeszcze bylo napisane, ze botoxu nie powinno sie robic u osob, ktore nie toleruja protein mlecznych (nie wiem, czemu)

------

A wracając do RF i mojej naiwności to żałuję, że na realself trafiłam dopiero PO wizytach u kosmetyczki. Wychodzi moje niedoswiadczenie, bo wcześniej przez całe życie byłam tylko 3 razy na oczyszczaniu i do głowy mi po prostu pewne rzeczy nie przyszły...

Wysłane z mojego FRD-L09 przy użyciu Tapatalka

Możliwość efektów niepożądanych oczywiście, że jest możliwa. A czytałaś kiedyś ulotkę tabletek antykoncepcyjnych? Tam np. jawnie pisze, że mogą być rakotwórcze. Miliony kobiet używa ich na okrągło. I co Ty na to?

A wracając do tej kosmetyczki, co Ci powiedziała na to wszystko?