Zdjęcia włosów po trwałej ondulacji

[kanalia]

oh, no chyba że tak.. w takim razie koro Twoje włoski byly podatne to ewidentnie fryzjerka cos sknociła . Idz, zrób afere!! I wszystko bedzie dobrze .

Btw ja tezsie boje mycia.. ale z tego względu że oje sie że nie ogarne tej mojej szopy po umyciu


Edit:
okey, dzis umyłam zswoje włoski, pokazuję wam zdjęcie.
Trzy dni po trwałej, tuż po pierwszym myciu.
Edit:
Tak już w kwestii uzupełnienia, gdyby ktoś niezdecydowany co do trwalej tu zajrzał, zamieszczam kolejne zdjęcie moich włosków jakieś półtora tygodnia po trwałej, po umyciu, wyschnięciu i lekkim roztrzepaniu palcami, dla unikniecia efektu "zbitych i posklejanych włoskow". I niehc to bedzie na tyle o moich włoskach w tym temacie

BUZIAKI

[klaud97]

ja również marzę o trwałej, ale nie o takich leciutkich loczkach, spiralkach, tylko lekkich falach (dodaję zdjęcie) czy coś takiego jest możliwe? http://kobieta.interia.pl/galerie/na...0180,1,1406761

[kanalia]

za pomocą trwałej? Niestety nie. Taki efekt uzyskasz za pomocą wałków o dużej średnicy.

[ambiguous87]

Napisane przez anya84

dzisiejsza....
aż się boję myć żeby przypadkiem całkiem się nie wyprostowały....

też miałam średnie walki
słabo to widać na zdjęciach ale miejscami mam normalnie proste włosy
najbardziej po lewej stronie, po prawej jest w miarę...
nie wiem czy to przez płyn (podobno do włosów farbowanych)może, że delikatniejszy....
grzywkę zaś nakręcała mi drugi raz na najcieńsze wałki, siedziałam z tym jeszcze kwadrans i .....nic

no cóż czekałam na loczki całe życie, poczekam jeszcze cztery miesiące na poprawkę

koleżanka robiła w tym samym salonie co ja, u tej samej fryzjerki, podczas zabiegu jeszcze jej sprawdziła i trzymała nawet dłużej! Ja miałam pięęęęęęęęęęękną trwałą, idealne loczki, a jej wyszedł mini skręt, niektóre włosy w ogóle nie złapały. Więc niekoniecznie jest to wina fryzjerki, nie wszystkie włosy łapią aaaa i jeśli Ci się nie układają, zamów z allegro gumki opaski hmmm tak jakby 2 gumki długie polączone z tyłu, wszystkie włosy do tyłu i wtedy fajnie to wygląda załączam zdjęcie http://allegro.pl/sara-opaska-z-gumk...263044470.html

[Roganova]

Napisane przez anya84

Całe życie o nich marzyłam i w końcu się odważyłam a teraz.....
leżę i kwiczę
Poszłam do fryzjerki ze zdjęciem żeby przypadkiem nie było, że się nie dogadałyśmy.....
jeszcze żeby ten skręt był na całej głowie jednakowy......
miejscami go prawie nie widać o grzywce nie wspomnę....całkiem prosta

Powiedzcie czy to możliwe żeby "trwła nie chciała łapać"?

I co teraz???

to ostatnie zdjęcie to moje "marzenie"

gdyby nie patrzeć na ten jeden blond lok (po naszej prawej) na ostatnim zdjęciu to Twoje są całkiem podobne loczki mi się bardzo podobają takie lekkie i zwiewne

[olakrr]

Witam Was
mam pytanie, czy któraś z Was robiła może trwała we Wrocławiu?? i mogłaby mi polecić jakiś dobry i nie rujnujący kieszeni salon?? chciałabym zrobić sobie lekkie fale, nie żadnego pudla;P gdyby ktoś podał mi namiary na dobrego fryzjera który umie zrobić trwałą i nie spali mi włosów byłabym wdzięczna

[mija20]

Ja mam krecone włosy ale jak to rodzina mowi są pogodowe jak ma padac to sa spirale jak slonce to połproste.Chciałabym wiedziec czy warto mi robic trwale dla lepszego skretu czy mam nie niszczyc ich i cieszyc sie tym co mam ??

[*Basia*]

Napisane przez mija20

Ja mam krecone włosy ale jak to rodzina mowi są pogodowe jak ma padac to sa spirale jak slonce to połproste.Chciałabym wiedziec czy warto mi robic trwale dla lepszego skretu czy mam nie niszczyc ich i cieszyc sie tym co mam ??

Polecam podpięte wątki oraz wątek o pielęgnacji włosów kręconych. Odpowiednia pielęgnacja pozwoli cieszyć Ci się zdrowymi włosami i ładnym skrętem

[mlooodaaa_07]

witam dziewczyny !
chciałam się poradzić w sprawie loczkó mianowicie ja mam z natury kręcone włosy, tyle ze są bardzo cienkie.. Czasami się świetnie kręcą i sa piękne ale często jest tak tylko rano, po umyciu i wygnieceniu. Póżniej włosy mi opadają i te loki są takie dziwne.. Mam też problem z grzywką (zaczesana na bok) która nie chce się kręcić jak jest rozpuszczona dlatego najczęściej spinam do góry. Myślałam o jakieś trwałej czy stylingu czy cokolwiek żeby jakoś poprawić ich skręt. co o tym myślicie ? prosze o poradę. (używam pianki i odżywki pantene do loków)

[Eloe77]

A jak długa jest grzywka? Masz możę zdjęcie swoich loczków? Przy naturalnych aż żal robić styling czy trwałą - lepiej zając się ich właściwą pielęgnacją i prawidłową stylizacją.
Zapraszam do wątków podwieszonych w moim podpisie.

[Ashley13]

Hej
Chciałabym sobie zrobić trwałą, ale boję się co z tego wyjdzie. Z natury mam grube włosy, które przerzedzam kilka razy w roku i które niestety się puszą. Nie umiem dać sobie z nimi rady i zazwyczaj nosze je związane w kucyk, albo kok. Mam do was prośbę. Czy mogłybyście wstawić swoje zdjęcia przed i po tym jak zrobiłyście sobie trwałą

[anka.d]

jest juz taki watek !!

[oleczka11223344]

ambiguous87 Zdradź proszę w którym salonie robiłaś

[ambiguous87]

ostatnio robiłam w nowym salonie hmmm w Gdyni Chyloni jest ulica Kartuska i robiłam na równoległej do niej, jakby z tylu Domu Towarowego - zapłaciłam 80zł, jestem bardzo zadowolona ul. Osowska 14a

[hexxa_]

Kurcze,wlasciwie to nie wiem gdzie moge o to zapytac,mam nadzieje ze tu mnie ,nikt nie zezre zywcem za to. Zrobilam trwala ,wymarzona od roku-czekalam tak dlugo zeby zregenerowac wlosy ,jakos sie przygotowac i nie zalowac... wyszlo jak na zdjeciach ktore zaraz sproboje dodac... robiona w sobote-po 3 myciach jest
Teraz pytania...
Kazdego dnia wychodzi mi ze nakladdam na wlosy tone kosmetykow, szampon(juz sie zegnamy-chce skonczyc opakowanie a pozniej won) odzywka do splukiwania ,czasami dwie zmieszane... odzywka bez splukiwania .. i to cos do stylingu lokow z niwei.. kazdego dnia mam wrazenie ze mam sztywna maske na wlosach ,jak ugniaam za dlugo to sie robi puch od spodu...
Jak ugniatac wlosy w sensie technicznie ,jak reke ukladac ,jak dlugo,i czy dosuwac w gore... zeby sie puch nie robil?!
Drugie pytanie ,ktos pisal o podkrecaniu na palcach kazdego loka z osobna-czy przy moich wlosach to sie da zrobic ,i jak grube pasma wydzielac?!

[hexxa_]

Ela ,dzieki za szybki odzew...
No wlasnie za chiny wafla lokow z tego zrobic nie umiem ,sugerowac nikogo nie chcialam..ale mnie to na male fale wyglada a nie sprezyste kedziory...
Robilam raczej u porzadnej fryzjerki, w b&k,krecone bylo na dwa rodzaje walkow"zeby cos sie tam dzialo" ,w glebi duszy ciesze sie ze nie jest to jakis baran ,tylko normalne ludzkie wlosy ,z ktorymi prawie sie mozna ludziom na oczy pokazac.. co nie zmienia faktu ze zniszczone sa niemozebnie,a ukladanie ich to jakies szalenstwo... nie wiem ile i czego mam dawac...
Nie nakladalam zadnej maski jeszcze- tylko raz olejek rycynowy z jajkiem na noc..rano zmyc... odzywki o ktorych pisze wyzej ,sa wlasnie raczej do codziennego stosowania.. mr potters... i naturia bez splukiwania... jakby sie puch nie robil to nic do ukladania i modelowania ,pokreslania nie byloby potrzebne..

[hexxa_]

Poprosze i mysle ze nie ja jedna skorzystam ...
Wlasciwie to wlasnie dalam im jesc ,i to tak powaznie.. jakis wax z zoltkiem,juz bez olejku rycynowego bo robia sie coraz jasniejsze ,i na mokro ,jeszcze nie owiniete w koszule ewidentnie bylo widac ten wlasciwy skret..czyli poprostu na zdjeciu wyzej nalozylam za duzo specyfikow.. i za duzo macalam w ciagu dnia.
Co do puszenia ,jak powiedzialam dotyczy to tylko wlosow z tylu i pod spodem ,to chyba skalp sie nazywa,wiec wymyslilam sobie ze jutro w miejsce wetre troche olejku ,bo jesli dobrze wszystko kumam ,to pusza sie z braku zabezpieczenia przed utrata wilgoci.A do takego zabezpieczenia ten specyfik do ukladania wlosow sie nie nadaje-za lekki. zobaczymy..przed wyjsciem do pracy zrobie jakies zdjecie...na razie mi bateria w aparacie padla. tylko dziwi mnie ze pusza sie tylko tam?!

[izzie88]

jutro mam isc do fryzjera ... nie wie, czy zrobie styling czy ziołową czy kwaśna.... boje sie efektu;/

[chimay]

Moje włosy miesiąc po ostatniej trwałej L'oreal prezentują się jak na załączonym zdjęciu. Są bardzo zniszczone, z przodu się kruszą. Używam przeróżnych kosmetyków do pielęgnacji i stylizacji, ale efekt nie do końca mi się podoba.
Najgorsze jest to, że płyn do trwałej uniemożliwia mi osiagnięcie jednolitego blondu, rozjaśnia już ufarbowane włosy i sprawia, że chłodne blondy wychodzą buro-zielonkawo.
No i drugi minus to to, że spodnie warstwy włosów nie chciały się zakręcić pomimo użycia mocniejszego płynu, co widać na drugim zdjęciu.
Raczej nie zdecyduję się na kolejną trwałą niestety

[chimay]

Postanowiłam zrobić małe podsumowanie moich trwałych ze zdjęciami, bo mam na głowie ostatnią, więc kolejnych okazji nie będzie.
Nie mam zdjęcia włosów przed ondulowaniem, więc musi wystarczyć opis: grube, sztywne, niepodatne na modelowanie, naturalnie średnio-ciemny blond, od kilku lat farbowane na różne odcienie blondu.

1. Trwała tradycyjna, po której nie mogłam sobie poradzić z włosami. Najbardziej niszcząca ze wszystkich. Na dodatek przechodziłam wtedy okres fascynacji naturalną pielęgnacją i wydawało mi się, że tylko ona pomoże moim biednym włosom. Bardzo sie myliłam, czego efektem było przesuszenie i wieczny puch, zamiast loków. Zdjęcie zrobione zostało około pół roku po trwałej.

2. Następna była trwała Revlon, która najmniej zniszczyła włosy, ale efekt utrzymywał się zdecydowanie najkrócej, a niektórzy myśleli, że to resztka poprzedniej trwałej. Zdjęcia fryzury zaraz po zabiegu nie mam, ale loków po niej raczej nie miałam, tylko lekkie fale i ogólny efekt artystycznego nieładu, który czasem mi się nawet podobał. Po około 3-4 miesiącach włosy wygladały jak na dwóch załączonych zdjęciach: na pierwszym (z kotem) praktycznie proste i w brzydkim, niejednolitym kolorze. Na drugim lekko falujące i lżejsze niż moje naturalne.

[chimay]

Trzecia trwała, której zdjęcia już zamieszczałam w pierwszym moim poście w tym wątku to trwała L'oreal. Mam ją już pół roku i efekty dalej się utrzymują, chociaż mam spory prosty odrost. Zdjęcia, które już dodawałam pokazują moje włosy po trzykrotnym farbowaniu w ciagu doby(niech piekło pochłonie średni blond L'oreal Excellance ), więc są ogromnie zniszczone. Teraz wygladają o wiele lepiej, ale doprowadzenie ich do lepszego stanu kosztowało mnie dużo czasu i ilości kosmetyków.

Dla osób, które zastanawiają się nad trwałą, ale nie chce im się poświęcać dużo czasu na pielęgnację i stylizację - zdjęcie nr 1 to moje włosy po umyciu, odżywce i rozczesaniu na mokro. To po prostu miotła, która brzydko wygląda i nawet po zwiazaniu w kitkę jest źle.

Zdjęcia nr 2 i 3 - włosy po wymodelowaniu metodą ugniatania od dołu, serum silikonowym Johna Friedy na końcówki i utrwaleniu gumą Chaotic. Stosuję też inne kosmetyki do nadania trwałej jako takiego wygladu, ale wiem, że będę musiała ją w końcu ściąć. Nie mogę zrobić tego teraz, bo byłoby to zbyt drastyczne dla mnie skrócenie. Póki co cieszę się, kiedy uda mi się nadać loczkom skręt (a nie zawsze się udaje), ale jestem już zmęczona codziennym cackaniem się ze zniszczonymi włosami.

Podsumowując najlepsze efekty dała u mnie trwała L'oreal, najsłabsze Revlon, zaś najbardziej zabójcza była tradycyjna.
Ciągle staram sie o uzyskanie średniego blondu niewiele jaśniejszego od mojego naturalnego, ale jak widać na zdjęciach - przy trwałej to niemożliwe. Teraz nie farbuję włosów, odrost ukrywam sprayem Go Blonder Johna Friedy.

[ambiguous87]

A tak wygląda moja trwała na dzień dzisiejszy Ostatnio robiona w salonie Loreal na początku lutego Niedługo wybieram się na trwałą na PROSTE ODROSTY! Pierwszy raz będę to robić - zobaczymy jaki efekt Końcówki na pewno z chęcią odpoczną Nie wyobrażam sobie życia bez trwałej i kocham moje włosy, że znoszą te wszystkie kombinacje. Myślę, że po prostu mam silne włosy Pozdrawiam drogie Panie!

[chimay]

Zazdroszczę
Ja tego efektu nigdy nie osiągnę, bo mam zbyt niepodatne włosy. Dawno temu w czasach licealnych miałam trwałą na farbowanych na brąz włosach i efekt był lepszy niż teraz przy blondzie, więc nie dziwię się, że fryzjerki bardzo odradzają ondulację na blondach.
Też trudno mi sobie wyobrazić moje włosy bez trwałej, ale będę niedługo musiała.
Życzę powodzenia w dokręcaniu odrostów

[ambiguous87]

Napisane przez chimay

Zazdroszczę
Ja tego efektu nigdy nie osiągnę, bo mam zbyt niepodatne włosy. Dawno temu w czasach licealnych miałam trwałą na farbowanych na brąz włosach i efekt był lepszy niż teraz przy blondzie, więc nie dziwię się, że fryzjerki bardzo odradzają ondulację na blondach.
Też trudno mi sobie wyobrazić moje włosy bez trwałej, ale będę niedługo musiała.
Życzę powodzenia w dokręcaniu odrostów

Dziękuję! Dziś jadę Także proszę trzymać kciuki! Dam znać jakie efekty

[muammamija]

Napisane przez ambiguous87

A tak wygląda moja trwała na dzień dzisiejszy Ostatnio robiona w salonie Loreal na początku lutego Niedługo wybieram się na trwałą na PROSTE ODROSTY! Pierwszy raz będę to robić - zobaczymy jaki efekt Końcówki na pewno z chęcią odpoczną Nie wyobrażam sobie życia bez trwałej i kocham moje włosy, że znoszą te wszystkie kombinacje. Myślę, że po prostu mam silne włosy Pozdrawiam drogie Panie!

Świetny efekt marzą mi się podobne włoski

[AjriszMarta]

Skoro już tu trafiłam to wrzucam - linki na mojego bloga, tam zdjęcia z opisami (również naturalki, więc do porównania)
http://czarownicujaco.blogspot.com/2...ony-wizaz.html
http://czarownicujaco.blogspot.com/2...bya-trwaa.html

Włosy swoje jak i podrasowane traktuję metodą CG i jestem bardzo zadowolona z efektów
... z jednym "ale" - włosy zrobiły mi się już tak zdrowe i oporne że nawet trwałą mają gdzieś ;]

[travis]

tez zastanawiam sie nad trwala.
Na zdjeciu mozecie zobaczyc moje wlosy (tylko ze sa 5 sm krótsze) oraz efekt jaki chcialabym osiagnac tzn lekkie duze skrety. Myslicie ze ma to sens i bedzie dobrze wygladac?

[Naur]

Takiego efektu nie osiągniesz trwałą. Tylko wałki lub lokówka.

[Bliee]

Witam
Ja bym się chciała dowiedzieć czy da się trwałą zrobić takie piękne loki, strasznie się nakręciłam tym mam banalnie proste włosy cholernie gęste i dosyć długie nie mogę już z nimi więc myślę nad jakąś ciekawą zmianą


http://www.pudelek.pl/artykul/25944/...la_fryzure/19/

[VanillaSky1983]

Niestety wątpię.

Sama mam już czwartą trwałą i za każdym razem wychodziło nieco inaczej. Miałam na grubych wałkach - lekko pofalowało mi końcówki, a włosy miałam średniej długości, lekko za ramiona, falujące naturalnie - więc efekty mnie nie zachwyciły. Potem robiłam już na mieszanych wałkach, z przewagą średnich. Po takich wałkach włosy układają mi się w pierścionki - ale nie ma gwarantowanego efektu.

Ile razy idę do fryzjera i mówię że mam trwałą, to fryzjerki nie chcą mi wierzyć, mówią że to rzadkość, żeby włosy po trwałej tak naturalnie się kręciły. Wynika z tego że trwała to loteria, wygląd zależy od struktury włosów, płynu, czasu trzymania, umiejętności fryzjerki i... promieniowania z kosmosu
Żartuję oczywiście, ale trochę szczęścia też trzeba mieć.