Polecamy:

ruda_beksa · 2018-01-19, 15:20

Cytat:

Napisane przez MuchaLibre

Kompromis aborcyjny w prawie + konserwatywne wzorce kulturowe działają. Zachód = It's not working, Polska = It's working.

Wierutne, durne bzdury, chyba że wygodnie wykluczamy największy zachodni kraj z dyskusji.

Teen Pregnancy in the United States. In 2015, a total of 229,715 babies were born to women aged 15–19 years, for a birth rate of 22.3 per 1,000 women in this age group. This is another record low for U.S. teens and a drop of 8% from 2014.

https://www.washingtonpost.com/natio...=.923928404a30

Ale twój kolega Trumpcio obciął dotacje na zapobieganie ciążom nastolatek, bo KONSERWATYWNE WARTOŚCI!

https://www.usnews.com/news/best-sta...pregnancy-drop

Anonimka1988 · 2018-01-19, 15:26

Dlaczego zabijanie żywych, rozumnych istot, które cierpią, odczuwają i z którymi mamy wspólne DNA jest powszechnie akceptowane, a zabijanie embriona,( który dopiero za jakiś czas stanie się człowiekiem , obecnie jest jednak na poziomie kijanki bądź niżej ) już budzi tyle kontrowersji?

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2018-01-19, 16:14

Cytat:

Napisane przez MuchaLibre

To wtedy to nie moja wina, bo nie zrobiłem niczego celowo. Nie odłączyłem nikogo od żadnej maszyny itd. Niby drobna różnica ale ma znaczenie, zwłaszcza w prawie. Dlatego np. nie można zmusić nikogo do oddania nerki. Ale np. kapitan statku nie może wyrzucić gapowicza za burtę, musi go odstawić do portu

Tinkerbell - Ja piję do czegoś takiego. Na zachodzie, na ten przykład w Wielkiej Brytanii pomimo szerokiej edukacji seksualnej rośnie liczba nastoletnich ciąż, młodzież się demoralizuje, ogólnie rzecz biorąc te wszystkie programy nie działają. Dlaczego? Dlatego że zdejmuje się z ludzi odpowiedzialność. Po co się martwić jak aborcja dostępna na żądanie, na koszt państwa, a w postępowych mediach wszyscy gadają, że aborcja to nic złego, ot prawie że zabieg kosmetyczny? Owszem, ludzie odpowiedzialnie stosujący antykoncepcję też mogą teoretycznie wpaść itd. Ale sęk w tym, że ludzie nieodpowiedzialni też korzystają z tego systemu. I to się nakręca. To tak jakby walczyć z narkomanią rozdając narkomanom narkotyki i gwarantując zawsze darmową opiekę medyczną, nie wymagając od nich nic w zamian, żadnej odpowiedzialności.

Tymczasem jak to działa w Polsce? Jeśli ktoś nie chce mieć dzieci to przywiązuje uwagę do antykoncepcji bardzo mocno. Aborcja nie jest całkowicie niewykonalna, ale też nie jest z nią takie hop siup, w dodatku społeczeństwo jest raczej nieprzychylnie nastawione do tego typu rzeczy. Więc każdy przed tym krokiem się bardzo mocno zastanawia, jest to ostateczność.

Teraz taka ciekawostka:

W marcu 1992 r. wg CBOS niemal połowa Polaków (47 proc.) była za prawem do aborcji ze względu na ciężką sytuację kobiety. Od 1993 kiedy ustalono kompromis z roku na rok spadało przyzwolenie na aborcję ze względu na sytuację kobiety, osiągając najniższy poziom w marcu 2016 r. (14 proc.).

Idąc dalej:
http://niezalezna.pl/81369-sondaz-mi...rzeciw-aborcji

"Czy popiera Pan(i) całkowity zakaz aborcji, z zachowaniem możliwości ratowania życia matki, jeśli jest zagrożone?" - takie pytanie zadano Polakom w sondażu IBRIS. Ponad 58 proc. naszych rodaków odpowiedziało pozytywnie. Postulat uzyskał poparcie większości respondentów we wszystkich grupach wiekowych, ale 79,2 proc. - czyli najwyższe poparcie - uzyskał wśród osób w wieku 18-24 lat.

Jak widzimy nastawienie "pro-aborcyjne" w naszym kraju spada na przestrzeni lat. Kompromis aborcyjny w prawie + konserwatywne wzorce kulturowe działają. Zachód = It's not working, Polska = It's working.

Natomiast rozumiem, że być może np. kwestia aborcji farmakologicznej powinna być u nas lepiej uregulowana. I ogólnie prawo nie jest w pełni idealne. Tyle że stety, niestety na zmianę prawa nie ma u nas szans. W sumie to już prędzej można liczyć na postęp techniczny (jak udoskonalanie antykoncepcji, antykoncepcja dla mężczyzn itd.) niż na zmianę prawa w Polsce. Taka prawda

Wejdz sobie w dzial seks i poczytaj te wszystkie watki z obawami "czy moge byc w ciazy" jak wielu ludzi, tym bardziej nastolatkowie nie maja kompletnej widzy na temat antykoncepcji. Wiedz nie gadaj, ze tak ludzie u nas staraja sie o antykoncepcje. Jest tutaj nawet watek o klinice w Prenzlau. Ma wziecie. Polki wykonuja aborcje i to w dosyc duzym stopniu mimo, ze w Polsce jest nielegalna. Zakaz prawy nikogo nie powstrzymuje.
W Niemczech tez aborcja jest legalna i w Czechach, a jakos nie ma takiego problemu jak w Anglii. Aborcja powinna byc legalna w pierwszym trymestrze dla kazdego.
Dlatego zamiast siedziec w tym ciemnogrodzie to trzeba stad wyjechac, bo to pokazuje, ze Polscy to raczej malo inteligentny narod, ktory tanczy jak mu wladza zagra i nawet o tym nie wiedza, a Kosciol ma wplywa w kazda dziedzine zycia.

**201803111829** · 2018-01-19, 16:21

Nadal czekam na statystyki z innych krajów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

motyla · 2018-01-19, 16:27

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Nadal czekam na statystyki z innych krajów.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

daj mu chwilę, chłopak musi przekopać się przez statystyki tylu krajów i w dodatku znaleźć taki rok, z którego te statystyki poprą jego zdanie

Autumna · 2018-01-19, 16:38

E, raczej zapoda jakąś losową ciekawostkę, bo odpowiedzi na niewygodne pytania nie udziela.

Ja się w zasadzie dziwię, czemu tyle czasu traci na jednak babskie forum. Lepiej by ten czas było poświęcić na naukę biologii, skoro nie ogarnia się podstawowych faktów o ciąży.

motyla · 2018-01-19, 16:43

Cytat:

Napisane przez Autumna

E, raczej zapoda jakąś losową ciekawostkę, bo odpowiedzi na niewygodne pytania nie udziela.

Ja się w zasadzie dziwię, czemu tyle czasu traci na jednak babskie forum. Lepiej by ten czas było poświęcić na naukę biologii, skoro nie ogarnia się podstawowych faktów o ciąży.

jeśli nauczy czegoś choć jedną głupią babę, to czas ten nie pójdzie na marne.

**201803111829** · 2018-01-19, 16:48

☠Total number of abortions in 2009 was 40 528☠[2][3]☠of which 14 629 (i.e. 3.1%) were spontaneous abortions, 24 636 (60,79%) induced abortions (historically the lowest number ever) of which 77% were "mini-interruptions" (within 8 weeks of pregnancy). 1,300☠ectopic pregnancies☠were aborted. Total abortions per woman is 0.53, induced abortions is 0.34.

As of 2010, the abortion rate was 10.7 abortions per 1,000 women aged 15–44 years.[4]

Regionally, the highest abortion ratio is in northern and north-western☠Bohemia☠due the structure of the population (in 2002 in☠Tachov District☠31.3% of abortions were induced). The lowest ratios are in rural districts of southern☠Moravia☠and☠Bohe mian-Moravian Highlands(in 2002 in☠Žďár nad Sázavou District☠15.5% of abortions were induced).[5][6]☠Abortion ratios in large industrial cities are generally higher compared to small towns and the countryside.

Married women form the largest segment but their ratio is decreasing in favour of unmarried young women. Women with tertiary level of education have about 6% of induced abortions. In 2009 7.5% of the women are foreigners living in the Czech Republic. Official statistics about☠abortion tourism(mainly from neighbouring☠Poland☠where legal induced abortion is strictly limited) do not exist but the numbers are estimated to be low

W Czechach jest 5,3 mln kobiet. Nie znalazłam statystyk ile kobiet jest w wieku od 15 do 45 roku życia, ale załóżmy, że 2,3 miliona.
Czyli ~25 tysięcy aborcji wśród ~2,3 mln kobiet.
Na moje to... Mało.
No ale tak, edukacja seksualna i dostępna aborcja sprawia, że aborcja jest jak wyrwanie zęba.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Limonka2738 · 2018-01-19, 18:19

Cytat:

Napisane przez motyla

czy mógłbyś przestać wykręcać się linkami i odpowiedzieć po prostu na zadanie pytanie?

tak w ogóle to masz jakieś dziwne dane, bo w Internetach piszą, że w UK liczba nastoletnich ciąż od wielu lat nie była tak niska. można wiedzieć skąd czerpiesz swoje informacje na ten temat?

Może za czasów starożytnej Grecji tak było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Autumna · 2018-01-19, 19:47

Pewnie tak, tam można znaleźć wszystko.

I zakaz aborcji, i zabijanie zbyt słabych i kalekich niemowląt dla dobra społeczności, no ale przede wszystkim - ateńską homospołeczność, w której te głupie baby nie wyściubiały nosa z damskiej części domu, a mężczyźni prowadzili mądre dysputy i cieszyli się prawdziwą, głęboką przyjaźnią.
To były piękne czasy.

**201803111829** · 2018-01-19, 19:56

Zaraz, a te wazy z seksem homoseksualnym, oczywiście męskim, to nie Grecja? Xd

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

**7cd1d0bf3fc279e4e45587f61c3d7242fa9c0a30** · 2018-01-19, 20:40

Cytat:

Napisane przez _Tinkerbell

Zaraz, a te wazy z seksem homoseksualnym, oczywiście męskim, to nie Grecja? Xd

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

A Ateny nie leza w Grecji?

Wniosek jest jeden: to wszystko przez homo i gender

**201803111829** · 2018-01-19, 20:45

[1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8066255 6]A Ateny nie leza w Grecji?

Wniosek jest jeden: to wszystko przez homo i gender[/QUOTE]I kobiety. Kobiety też muszą być winne, bo rozwiazle.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

MuchaLibre · 2018-01-19, 21:19

Jeśli idzie o statystyki co do nastoletnich ciąży, jak i aborcji u nastolatek:
https://en.wikipedia.org/wiki/Preval...ncy#Statistics

Z krajów zachodnich w jednym i drugi przypadku najwięcej mamy tego w USA i Wielkiej Brytanii. Czyli w krajach, które mają najbardziej liberalne przepisy co do aborcji, a na edukację seksualną wydaje się pierdyliony pierdylionów dolarów/funtów. Coś to nie bardzo chce działać

Mapa aborcji w Europie:
http://niezwykle.com/tak-wyglada-map...ych-statystyk/

Polska jest tu zieloną wyspą, a właściwie to granatową

. Oczywiście powiecie, że to dlatego, że u nas aborcje robi się w podziemiu, ale czy aż tak by to zaważyło? To byłoby nierealne.

Ale nie martwcie się, w UK w ostatnim czasie faktycznie spadła liczba nastoletnich ciąży. Nastąpiło to po.... zaprzestaniu finansowania przez państwo edukacji seksualnej:
http://prawy.pl/52028-wielka-brytani...ji-seksualnej/

No to możecie spać spokojnie

motyla · 2018-01-19, 22:36

Cytat:

Napisane przez MuchaLibre

Jeśli idzie o statystyki co do nastoletnich ciąży, jak i aborcji u nastolatek:
https://en.wikipedia.org/wiki/Preval...ncy#Statistics

Z krajów zachodnich w jednym i drugi przypadku najwięcej mamy tego w USA i Wielkiej Brytanii. Czyli w krajach, które mają najbardziej liberalne przepisy co do aborcji, a na edukację seksualną wydaje się pierdyliony pierdylionów dolarów/funtów. Coś to nie bardzo chce działać

Mapa aborcji w Europie:
http://niezwykle.com/tak-wyglada-map...ych-statystyk/

Polska jest tu zieloną wyspą, a właściwie to granatową

. Oczywiście powiecie, że to dlatego, że u nas aborcje robi się w podziemiu, ale czy aż tak by to zaważyło? To byłoby nierealne.

Ale nie martwcie się, w UK w ostatnim czasie faktycznie spadła liczba nastoletnich ciąży. Nastąpiło to po.... zaprzestaniu finansowania przez państwo edukacji seksualnej:
http://prawy.pl/52028-wielka-brytani...ji-seksualnej/

No to możecie spać spokojnie

chłopie, mamy 2018 rok, a Ty wklejasz strony bazujące na co najwyżej 2010 roku? nie wstyd Ci? naprawdę tak ciężko jest Ci znaleźć dane z ostatnich lat? pewnie wcale nie jest Ci ciężko, ale dobrze wiesz, że te dane nie poparłyby tych Twoich bzdurnych wypowiedzi.

a nie, przepraszam, jest jeden artykuł z 2017 roku, ale z portalu prawy.pl

czymcie mnie, bo padnę...

Limonka2738 · 2018-01-19, 22:40

Cytat:

Napisane przez Autumna

Pewnie tak, tam można znaleźć wszystko.

I zakaz aborcji, i zabijanie zbyt słabych i kalekich niemowląt dla dobra społeczności, no ale przede wszystkim - ateńską homospołeczność, w której te głupie baby nie wyściubiały nosa z damskiej części domu, a mężczyźni prowadzili mądre dysputy i cieszyli się prawdziwą, głęboką przyjaźnią.
To były piękne czasy.

To, że sperma daje mądrość to przecież żadna nowość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

ruda_beksa · 2018-01-19, 22:51

Cytat:

Napisane przez motyla

a nie, przepraszam, jest jeden artykuł z 2017 roku, ale z portalu prawy.pl

czymcie mnie, bo nie padnę...

Swoją drogą, polecam lekturę, można skonać ze śmiechu:

"Profesor Marek Jan Chodakiewicz przestrzega: Żydzi z USA szykują kolejną antypolską kampanię nienawiści"

"W swoim najnowszym artykule „Marcowe knucie” profesor Marek Jan Chodakiewicz przestrzega, że 50 rocznica marca 1968 może być wykorzystana do kolejnej antypolskiej kampanii zorganizowanej przez amerykańskie środowiska żydowskie."

MARCOWE KNUCIE!!!

Zaczynam wierzyć, że prawilność to choroba psychiczna, i to ciężka.

**201803111829** · 2018-01-19, 22:55

Cytat:

Napisane przez MuchaLibre

Jeśli idzie o statystyki co do nastoletnich ciąży, jak i aborcji u nastolatek:
https://en.wikipedia.org/wiki/Preval...ncy#Statistics

Z krajów zachodnich w jednym i drugi przypadku najwięcej mamy tego w USA i Wielkiej Brytanii. Czyli w krajach, które mają najbardziej liberalne przepisy co do aborcji, a na edukację seksualną wydaje się pierdyliony pierdylionów dolarów/funtów. Coś to nie bardzo chce działać

Mapa aborcji w Europie:
http://niezwykle.com/tak-wyglada-map...ych-statystyk/

Polska jest tu zieloną wyspą, a właściwie to granatową

. Oczywiście powiecie, że to dlatego, że u nas aborcje robi się w podziemiu, ale czy aż tak by to zaważyło? To byłoby nierealne.

Ale nie martwcie się, w UK w ostatnim czasie faktycznie spadła liczba nastoletnich ciąży. Nastąpiło to po.... zaprzestaniu finansowania przez państwo edukacji seksualnej:
http://prawy.pl/52028-wielka-brytani...ji-seksualnej/

No to możecie spać spokojnie

Ale ja pytam o konkretne kraje, powtarzasz się, to nudne.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

motyla · 2018-01-19, 23:04

Cytat:

Napisane przez ruda_beksa

Swoją drogą, polecam lekturę, można skonać ze śmiechu:

"Profesor Marek Jan Chodakiewicz przestrzega: Żydzi z USA szykują kolejną antypolską kampanię nienawiści"

"W swoim najnowszym artykule „Marcowe knucie” profesor Marek Jan Chodakiewicz przestrzega, że 50 rocznica marca 1968 może być wykorzystana do kolejnej antypolskiej kampanii zorganizowanej przez amerykańskie środowiska żydowskie."

MARCOWE KNUCIE!!!

Zaczynam wierzyć, że prawilność to choroba psychiczna, i to ciężka.

żal

ściska, co tu dużo mówić.
-----
btw - dokopałam się do oryginalnego artykułu, który był bazą dla artykułu Muchy z portalu prawilny.pl, ojć pardąsik, prawy.pl. okazuje się, że tam bazują na danych z lat 2009-2014. wow. to może ja też zaraz wyciągnę jakieś dane sprzed 20 lat, które potwierdzą moje zdanie w temacie.

**mariamalaria** · 2018-01-20, 07:49

Cytat:

Napisane przez MuchaLibre

Jeśli idzie o statystyki co do nastoletnich ciąży, jak i aborcji u nastolatek:
https://en.wikipedia.org/wiki/Preval...ncy#Statistics

Z krajów zachodnich w jednym i drugi przypadku najwięcej mamy tego w USA i Wielkiej Brytanii. Czyli w krajach, które mają najbardziej liberalne przepisy co do aborcji, a na edukację seksualną wydaje się pierdyliony pierdylionów dolarów/funtów. Coś to nie bardzo chce działać

Mapa aborcji w Europie:
http://niezwykle.com/tak-wyglada-map...ych-statystyk/

Polska jest tu zieloną wyspą, a właściwie to granatową

. Oczywiście powiecie, że to dlatego, że u nas aborcje robi się w podziemiu, ale czy aż tak by to zaważyło? To byłoby nierealne.

Ale nie martwcie się, w UK w ostatnim czasie faktycznie spadła liczba nastoletnich ciąży. Nastąpiło to po.... zaprzestaniu finansowania przez państwo edukacji seksualnej:
http://prawy.pl/52028-wielka-brytani...ji-seksualnej/

No to możecie spać spokojnie

Podziemie i turystyka. Z mojego miasta mogę zamówić miejsce w busie do najbliższej kliniki słowackiej. Gdzie zapewniają obsługę pielęgniarska po polsku, przejazd w obie strony gratis, cena w euro nie zabija. Nie przerywają ciąży tylko biedacy, których nie stać nawet na 2 tysiące chwilówki i patologia, której wszystko jedno. Oraz niewielka grupa ultrakatolikow z przekonania. Tylko tu bym była ostrożna w szacunkach, bo prawo do życia dla nienarodzonych często się kończy w momencie zaciągania nie całkiem niepokalanej pietnastoletniej córki.
Myslicie, że w kraju z zakazem aborcji ktoś się nią chwali w badaniach statystycznych? Śmiech na sali. Też bym nie powiedziała, bo kto wie, co zrobią, gdy przerwanie ciąży jest przestępstwem. Ot, masz swoją granatową wyspę.
Zrób badania dotyczące kradzieży i moreerstw w więzieniu. Też ci taka wyspa niewinnych wyjdzie.

**201803111829** · 2018-01-20, 08:40

Gdzieś przed chwilą wyczytałam, że na słowacki 17% nastoletnich ciąż kończy się aborcją.

Purpose

To examine pregnancy rates and outcomes (births and abortions) among 15- to 19-year olds and 10- to 14-year olds in all countries for which recent information could be obtained and to examine trends since the mid-1990s.

Among the 21 countries with complete statistics, the pregnancy rate among 15- to 19-year olds was the highest in the United States (57 pregnancies per 1,000 females) and the lowest rate was in Switzerland (8). Rates were higher in some former Soviet countries with incomplete statistics; they were the highest in Mexico and Sub-Saharan African countries with available information. Among countries with reliable evidence, the highest rate among 10- to 14-year olds was in Hungary. The proportion of teen pregnancies that ended in abortion ranged from 17% in Slovakia to 69% in Sweden. The proportion of pregnancies that ended in live births tended to be higher in countries with high teen pregnancy rates (p=.02). The pregnancy rate has declined since the mid-1990s in the majority of the 16 countries where trends could be assessed.

No ale to dane z 2011.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

**mariamalaria** · 2018-01-20, 09:02

Cena - 390 euro. I po co te dyskusje w takiej sytuacji? Przeciwników naszych osobistych decyzji możemy śmiechem zabić. Jak mówiłam, rodzą niechciane dzieci najbiedniejsi lub patologia, której wszystko zwisa. Reszta sobie poradzi.

Bananalama · 2018-01-20, 09:18

Mariamalaria masz rację. Ja nie miałabym kłopotu z usunięciem. Odkąd wspolzyje, zawsze mam jakąś kasę w razie potrzeby

. Ale wiem, że dużo kobiet takiej możliwości mieć nie będzie.

**62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c** · 2018-01-20, 09:25

Cytat:

Napisane przez mariamalaria

Cena - 390 euro. I po co te dyskusje w takiej sytuacji? Przeciwników naszych osobistych decyzji możemy śmiechem zabić. Jak mówiłam, rodzą niechciane dzieci najbiedniejsi lub patologia, której wszystko zwisa. Reszta sobie poradzi.

Tylko wlasnie jako obywatel i kobieta szkoda mi tych kobiet, ktore
a) nie maja na to pieniedzy (tutaj jest tez taka wlasnie 15-latka, skad ma miec 390 euro?)
b) pochodza z patologicznej rodziny i te patologie rozszerzaja na nastepne pokolenie (bo tego spoleczenstwo nie potrzebuje)
c) kobiet z innych stron Polski, ktore nie maja mozliwosci takiej wycieczki zorganizowanej, a musza pojechac same (jak czytam niektore opowiesci z Prentzlau na wizazu to naprawde przykro mi sie robi, ze musialy jechac autobusem 300 km a nie mogly po prostu pojechac taksowka na zabieg do szpitala w swoim miescie).

Jakbym interesowala sie tylko soba, to caly ten kraj, wszyscy jego politycy i prawo gucio by mnie interesowalo, bo wiem, ze znajde wyjscie z kazdej sytuacji no i najwyzej nigdy do Polski nie wroce.

Autumna · 2018-01-20, 13:14

No dokładnie. Poza tym jeśli kobieta nie chce ciąży, to pozbędzie się jej - o ile ma możliwości - jak najprędzej, a nie w dziewiątym miesiącu tuż przed porodem, jak w paranoicznych wizjach co poniektórych.

Widzę, że kolega Mucha prędko nie odpisze...

a jest akurat coś, co bardzo lubi - procenty.

https://oko.press/37-proc-polakow-li...azu-oko-press/

37 proc. Polaków za liberalizacją ustawy antyaborcyjnej, 15 proc. za całkowitym zakazem.

A co dość ciekawe:

Na swoich wyborców powinna też uważać partia rządząca. Wprawdzie duża grupa głosujących na PiS chciałaby zaostrzyć ustawę (28 proc.), ale prawie tyle samo chciałoby liberalizacji – 26 proc.

Anonimka1988 · 2018-01-20, 15:18

Jeszcze jedna ciekawa, a zupełnie pomijana kwestia:

Ciąża a ryzyko udaru
Statystycznie rzecz ujmując, ryzyko udaru u kobiet, rośnie znacznie w wieku rozrodczym. Aż 35% udarów, związanych jest z okresem ciąży oraz połogu, co oznacza, że ciąża zwiększa ryzyko udaru o 13 razy w stosunku do okresu pozaciążowego. Przyczyny tego zjawiska leżą w podwyższonym stężeniu czynników krzepnięcia krwi przy jednoczesnym spadku stężenia antytrombiny i białka S oraz czynników sercowo-naczyniowych. Dodatkowo czynniki związane z układem hormonalnym i sytuacyjne â te związane choćby z cięciem cesarskim â przyczyniają się do zwiększenia ryzyka wystąpienia udaru niedokrwiennego. Innym czynnikiem mającym wpływ na zwiększenie ryzyka jest nadciśnienie ciążowe, które koniecznie należy poddać leczeniu.

Czas IIIgo trymestru to okres, w którym najczęściej dochodzi do udarów czy przypadków powstania zakrzepicy w tętnicach.

Źródło: http://www.forumneurologiczne.pl/art...u-kobiet/22542

Można więc pokusić się o stwierdzenie, że każda kobieta sporo ryzykuje swoim zdrowiem zachodząc w ciążę

**b872d78680f891d873273d31baaf276c9d6e57ec_6594a44f1cc14** · 2018-01-20, 16:59

Cytat:

Napisane przez Anonimka1988

Jeszcze jedna ciekawa, a zupełnie pomijana kwestia:

Ciąża a ryzyko udaru
Statystycznie rzecz ujmując, ryzyko udaru u kobiet, rośnie znacznie w wieku rozrodczym. Aż 35% udarów, związanych jest z okresem ciąży oraz połogu, co oznacza, że ciąża zwiększa ryzyko udaru o 13 razy w stosunku do okresu pozaciążowego. Przyczyny tego zjawiska leżą w podwyższonym stężeniu czynników krzepnięcia krwi przy jednoczesnym spadku stężenia antytrombiny i białka S oraz czynników sercowo-naczyniowych. Dodatkowo czynniki związane z układem hormonalnym i sytuacyjne â te związane choćby z cięciem cesarskim â przyczyniają się do zwiększenia ryzyka wystąpienia udaru niedokrwiennego. Innym czynnikiem mającym wpływ na zwiększenie ryzyka jest nadciśnienie ciążowe, które koniecznie należy poddać leczeniu.

Czas IIIgo trymestru to okres, w którym najczęściej dochodzi do udarów czy przypadków powstania zakrzepicy w tętnicach.

Źródło: http://www.forumneurologiczne.pl/art...u-kobiet/22542

Można więc pokusić się o stwierdzenie, że każda kobieta sporo ryzykuje swoim zdrowiem zachodząc w ciążę

szukałam tej informacji jak padały tu stwierdzenia że ciąża to taki lajcik .

Caudofemoralis · 2018-01-20, 17:03

Cytat:

Napisane przez Anonimka1988

Jeszcze jedna ciekawa, a zupełnie pomijana kwestia:

Ciąża a ryzyko udaru
Statystycznie rzecz ujmując, ryzyko udaru u kobiet, rośnie znacznie w wieku rozrodczym. Aż 35% udarów, związanych jest z okresem ciąży oraz połogu, co oznacza, że ciąża zwiększa ryzyko udaru o 13 razy w stosunku do okresu pozaciążowego. Przyczyny tego zjawiska leżą w podwyższonym stężeniu czynników krzepnięcia krwi przy jednoczesnym spadku stężenia antytrombiny i białka S oraz czynników sercowo-naczyniowych. Dodatkowo czynniki związane z układem hormonalnym i sytuacyjne â te związane choćby z cięciem cesarskim â przyczyniają się do zwiększenia ryzyka wystąpienia udaru niedokrwiennego. Innym czynnikiem mającym wpływ na zwiększenie ryzyka jest nadciśnienie ciążowe, które koniecznie należy poddać leczeniu.

Czas IIIgo trymestru to okres, w którym najczęściej dochodzi do udarów czy przypadków powstania zakrzepicy w tętnicach.

Źródło: http://www.forumneurologiczne.pl/art...u-kobiet/22542

Można więc pokusić się o stwierdzenie, że każda kobieta sporo ryzykuje swoim zdrowiem zachodząc w ciążę

Pamiętam, jak rozmawiając z ginekologiem o antykoncepcji podzieliłam się lękiem na temat wpływu tabletek na układ krążenia. Pan doktor z uśmiechem odparł, że owszem, antykoncepcja hormonalna zwiększa ryzyko zakrzepów, ale ciąża jeszcze bardziej :P

Autumna · 2018-01-20, 19:45

Anonimka - no właśnie m.in. o to mi chodziło, kiedy pisałam o tym, że w zasadzie każda ciąża jest ryzykowaniem życia. Niestety znam osobiście przypadek śmiertelny, a z początku wszystko wyglądało wzorcowo. Straszna tragedia.

Tym bardziej mnie więc irytują przekonania chłopków-roztropków, dla których ciąża to fantastyka, bo im to nie grozi.

**mariamalaria** · 2018-01-21, 11:23

Dlatego nawet z nimi nie warto o tym dyskutować. Bo jak? Ze ślepym o kolorach?

2018-01-19, 15:26	#2702
Anonimka1988 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 698	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Dlaczego zabijanie żywych, rozumnych istot, które cierpią, odczuwają i z którymi mamy wspólne DNA jest powszechnie akceptowane, a zabijanie embriona,( który dopiero za jakiś czas stanie się człowiekiem , obecnie jest jednak na poziomie kijanki bądź niżej ) już budzi tyle kontrowersji?

2018-01-19, 16:21	#2704
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Nadal czekam na statystyki z innych krajów. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2018-01-19, 16:38	#2706
Autumna Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 72	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. E, raczej zapoda jakąś losową ciekawostkę, bo odpowiedzi na niewygodne pytania nie udziela. Ja się w zasadzie dziwię, czemu tyle czasu traci na jednak babskie forum. Lepiej by ten czas było poświęcić na naukę biologii, skoro nie ogarnia się podstawowych faktów o ciąży.

2018-01-19, 16:48	#2708
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. ☠Total number of abortions in 2009 was 40 528☠[2][3]☠of which 14 629 (i.e. 3.1%) were spontaneous abortions, 24 636 (60,79%) induced abortions (historically the lowest number ever) of which 77% were "mini-interruptions" (within 8 weeks of pregnancy). 1,300☠ectopic pregnancies☠were aborted. Total abortions per woman is 0.53, induced abortions is 0.34. As of 2010, the abortion rate was 10.7 abortions per 1,000 women aged 15–44 years.[4] Regionally, the highest abortion ratio is in northern and north-western☠Bohemia☠due the structure of the population (in 2002 in☠Tachov District☠31.3% of abortions were induced). The lowest ratios are in rural districts of southern☠Moravia☠and☠Bohe mian-Moravian Highlands(in 2002 in☠Žďár nad Sázavou District☠15.5% of abortions were induced).[5][6]☠Abortion ratios in large industrial cities are generally higher compared to small towns and the countryside. Married women form the largest segment but their ratio is decreasing in favour of unmarried young women. Women with tertiary level of education have about 6% of induced abortions. In 2009 7.5% of the women are foreigners living in the Czech Republic. Official statistics about☠abortion tourism(mainly from neighbouring☠Poland☠where legal induced abortion is strictly limited) do not exist but the numbers are estimated to be low W Czechach jest 5,3 mln kobiet. Nie znalazłam statystyk ile kobiet jest w wieku od 15 do 45 roku życia, ale załóżmy, że 2,3 miliona. Czyli ~25 tysięcy aborcji wśród ~2,3 mln kobiet. Na moje to... Mało. No ale tak, edukacja seksualna i dostępna aborcja sprawia, że aborcja jest jak wyrwanie zęba. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2018-01-19, 19:47	#2710
Autumna Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 72	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Pewnie tak, tam można znaleźć wszystko. I zakaz aborcji, i zabijanie zbyt słabych i kalekich niemowląt dla dobra społeczności, no ale przede wszystkim - ateńską homospołeczność, w której te głupie baby nie wyściubiały nosa z damskiej części domu, a mężczyźni prowadzili mądre dysputy i cieszyli się prawdziwą, głęboką przyjaźnią. To były piękne czasy.

2018-01-19, 19:56	#2711
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Zaraz, a te wazy z seksem homoseksualnym, oczywiście męskim, to nie Grecja? Xd Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2018-01-19, 20:45	#2713
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. [1=7cd1d0bf3fc279e4e45587f 61c3d7242fa9c0a30;8066255 6]A Ateny nie leza w Grecji? Wniosek jest jeden: to wszystko przez homo i gender[/QUOTE]I kobiety. Kobiety też muszą być winne, bo rozwiazle. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2018-01-19, 21:19	#2714
MuchaLibre I tak powiem Zarejestrowany: 2015-08 Wiadomości: 1 654	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Jeśli idzie o statystyki co do nastoletnich ciąży, jak i aborcji u nastolatek: https://en.wikipedia.org/wiki/Preval...ncy#Statistics Z krajów zachodnich w jednym i drugi przypadku najwięcej mamy tego w USA i Wielkiej Brytanii. Czyli w krajach, które mają najbardziej liberalne przepisy co do aborcji, a na edukację seksualną wydaje się pierdyliony pierdylionów dolarów/funtów. Coś to nie bardzo chce działać Mapa aborcji w Europie: http://niezwykle.com/tak-wyglada-map...ych-statystyk/ Polska jest tu zieloną wyspą, a właściwie to granatową . Oczywiście powiecie, że to dlatego, że u nas aborcje robi się w podziemiu, ale czy aż tak by to zaważyło? To byłoby nierealne. Ale nie martwcie się, w UK w ostatnim czasie faktycznie spadła liczba nastoletnich ciąży. Nastąpiło to po.... zaprzestaniu finansowania przez państwo edukacji seksualnej: http://prawy.pl/52028-wielka-brytani...ji-seksualnej/ No to możecie spać spokojnie

2018-01-20, 08:40	#2721
201803111829 Konto usunięte Zarejestrowany: 2011-12 Wiadomości: 13 966	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Gdzieś przed chwilą wyczytałam, że na słowacki 17% nastoletnich ciąż kończy się aborcją. Purpose To examine pregnancy rates and outcomes (births and abortions) among 15- to 19-year olds and 10- to 14-year olds in all countries for which recent information could be obtained and to examine trends since the mid-1990s. Among the 21 countries with complete statistics, the pregnancy rate among 15- to 19-year olds was the highest in the United States (57 pregnancies per 1,000 females) and the lowest rate was in Switzerland (8). Rates were higher in some former Soviet countries with incomplete statistics; they were the highest in Mexico and Sub-Saharan African countries with available information. Among countries with reliable evidence, the highest rate among 10- to 14-year olds was in Hungary. The proportion of teen pregnancies that ended in abortion ranged from 17% in Slovakia to 69% in Sweden. The proportion of pregnancies that ended in live births tended to be higher in countries with high teen pregnancy rates (p=.02). The pregnancy rate has declined since the mid-1990s in the majority of the 16 countries where trends could be assessed. No ale to dane z 2011. Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

2018-01-20, 09:02	#2722
mariamalaria BAN stały Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 4 900	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Cena - 390 euro. I po co te dyskusje w takiej sytuacji? Przeciwników naszych osobistych decyzji możemy śmiechem zabić. Jak mówiłam, rodzą niechciane dzieci najbiedniejsi lub patologia, której wszystko zwisa. Reszta sobie poradzi.

2018-01-20, 09:18	#2723
Bananalama jestę wieszczę Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: z lasu Wiadomości: 12 580	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Mariamalaria masz rację. Ja nie miałabym kłopotu z usunięciem. Odkąd wspolzyje, zawsze mam jakąś kasę w razie potrzeby . Ale wiem, że dużo kobiet takiej możliwości mieć nie będzie. __________________ Dołącz do akcji NA SZCZYT W SZCZYTNYM CELU na Facebooku. Za każdy zdobyty szczyt wpłacamy po 10 zł na ukończenie budowy domu całodobowej opieki dla osób z niepełnosprawnością intelektualną Dołącz do nas! *ponieważ jestem nieprzeciętna, nie obchodzą mnie tzw. powinności przeciętnej kobiety

2018-01-20, 13:14	#2725
Autumna Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 72	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. No dokładnie. Poza tym jeśli kobieta nie chce ciąży, to pozbędzie się jej - o ile ma możliwości - jak najprędzej, a nie w dziewiątym miesiącu tuż przed porodem, jak w paranoicznych wizjach co poniektórych. Widzę, że kolega Mucha prędko nie odpisze... a jest akurat coś, co bardzo lubi - procenty. https://oko.press/37-proc-polakow-li...azu-oko-press/ 37 proc. Polaków za liberalizacją ustawy antyaborcyjnej, 15 proc. za całkowitym zakazem. A co dość ciekawe: Na swoich wyborców powinna też uważać partia rządząca. Wprawdzie duża grupa głosujących na PiS chciałaby zaostrzyć ustawę (28 proc.), ale prawie tyle samo chciałoby liberalizacji – 26 proc.

2018-01-20, 15:18	#2726
Anonimka1988 Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2012-08 Wiadomości: 2 698	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Jeszcze jedna ciekawa, a zupełnie pomijana kwestia: Ciąża a ryzyko udaru Statystycznie rzecz ujmując, ryzyko udaru u kobiet, rośnie znacznie w wieku rozrodczym. Aż 35% udarów, związanych jest z okresem ciąży oraz połogu, co oznacza, że ciąża zwiększa ryzyko udaru o 13 razy w stosunku do okresu pozaciążowego. Przyczyny tego zjawiska leżą w podwyższonym stężeniu czynników krzepnięcia krwi przy jednoczesnym spadku stężenia antytrombiny i białka S oraz czynników sercowo-naczyniowych. Dodatkowo czynniki związane z układem hormonalnym i sytuacyjne â te związane choćby z cięciem cesarskim â przyczyniają się do zwiększenia ryzyka wystąpienia udaru niedokrwiennego. Innym czynnikiem mającym wpływ na zwiększenie ryzyka jest nadciśnienie ciążowe, które koniecznie należy poddać leczeniu. Czas IIIgo trymestru to okres, w którym najczęściej dochodzi do udarów czy przypadków powstania zakrzepicy w tętnicach. Źródło: http://www.forumneurologiczne.pl/art...u-kobiet/22542 Można więc pokusić się o stwierdzenie, że każda kobieta sporo ryzykuje swoim zdrowiem zachodząc w ciążę Edytowane przez Anonimka1988 Czas edycji: 2018-01-20 o 15:46

2018-01-20, 19:45	#2729
Autumna Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Wiadomości: 72	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Anonimka - no właśnie m.in. o to mi chodziło, kiedy pisałam o tym, że w zasadzie każda ciąża jest ryzykowaniem życia. Niestety znam osobiście przypadek śmiertelny, a z początku wszystko wyglądało wzorcowo. Straszna tragedia. Tym bardziej mnie więc irytują przekonania chłopków-roztropków, dla których ciąża to fantastyka, bo im to nie grozi.

2018-01-21, 11:23	#2730
mariamalaria BAN stały Zarejestrowany: 2017-03 Wiadomości: 4 900	Dot.: Aborcja - wątek zbiorczy. Część 2. Dlatego nawet z nimi nie warto o tym dyskutować. Bo jak? Ze ślepym o kolorach?

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)