![]() |
#4561 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 14 844
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Ja zapytałam tż, to powiedział, że wolałby psa. Nie chce go stawiać przed faktem dokonanym. Sama bym się wkurzyła gdyby tak zrobił. To musi być wspólna decyzja. Na razie robię podchody ![]() ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
20.12.2015 ![]() redukcja ![]() ![]() silownia 2/8 Codziennie Fit Tour 2022 ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4562 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 14 844
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Rozumiem ![]() A czy zabawa typu: przesuwanie klocków, żeby znaleźć smaczek, turlanie piłki w rynnie, naciskanie łapą / pyszczkiem elementów też zalicza się do tego wybawienia czy jedynie wędka i polowanie? Czy kota można nauczyć komend np. łapa/piątka? Że czegoś nie wolno robić np. Wskakiwać na kuchenkę lub komodę? Co zrobić, żeby kot nie drapał sofy i foteli? Wiadomo, że drapak to podstawa. Ale jak mu „powiedzieć”, że drapak jest ok, a mebli nie wolno niszczyć? Czytam, że wasze koty grymaszą przy jedzeniu puszek. Dlaczego jest tak, że jedną puszkę zjedzą, a innej, nawet lepszej jakości nie chcą tknąć? Jeśli chciałabym dawać kotu inną karmę niż hodowca, to jak to sprawnie zrobić? Ile razy dziennie karmi się kota? Czy wasze koty śpią z wami w łóżku czy tylko na swoim posłaniu? Czy wyprowadzacie czasem swoje koty do parku, na trawę? Czy kota trzeba szczepić ma wściekliznę, jak psa? Jakie szczepienia są obowiązkowe? Jak nauczyć kota, żeby posłusznie wchodził do transportera, kiedy trzeba będzie jechać na wizytę u weta? Czy jak wyjeżdżacie z kotami, to cała podróż siedzi w transporterze czy zapięty w szelkach (samochód)? Czy kuwetę sprząta się po każdym siku i kupie? Gdzie się wyrzuca piasek / silikon z kuwety? Wybaczcie masę banalnych pytań ![]() ![]() Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
20.12.2015 ![]() redukcja ![]() ![]() silownia 2/8 Codziennie Fit Tour 2022 ![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4563 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 9 078
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
![]() do wybawienia kota mozna zaliczyc rózne aktywności - wg mnie trzeba poobserwowac danego kota - czy wyglada na wybawionego, czy po prostu nie ma juz ochoty sie dalej bawić. ja mojemu np. rzucam kulkami ( z foli aluminowej robię czasem) pilkami i sobie za nimi biega. W ukrywanie smaczków w pudełkach do szukania sie bawilam jak była mała, ale moja smaczków obecnie zbyt nie lubi (chyba ze swieze mięsko, jajo, smietana do polizania ![]() To czy kot da sie nauczyc komend lub posłuszenstwa zależy od charakteru i 'tresowalnosci' kota. Moj poprzedni byl troche tresowalny, obecna jest menda indywidulistka i mimo, ze rozumie dużo co od niej chcemy to np. mnie nie slucha. A TZ tak ja zastraszył - jesli chodzi o niektóre zachowania- ze wystarczy ze palcem pokaże i krzyknie 'kocie!" i już się kot ustawia na właściwym miejscu. a psy to WSZYSTKIE sie dają komend nauczyc? ![]() Nasz kot śpi na swoim poslaniu, ale jako kociak chciala bardzo z nami oczywiscie. Byla uczona od małego, ze nie ma wstępu do sypialni. my doroslego kota karmimy 3 razy dziennie, ale to ponoc nie jest takie sztywne wskazanie. Nie wyprowadzamy (mieszkamy w mieszkaniu). Kota transportuje w transporterze, chyba sie nie da go zapiać w szelki (???). Tak jak raczje nie da sie 'oduczyc' lęku na np. weta. Moja transportera nie lubi, ale panicznie nie reaguje, ale jeździ w nim nie tylko do weterynarza. Kuwete sprzataj tak żeby wam bylo dobrze - nie śmierdziało. żwirek, silikon wyrzuca sie do odpadów zmieszanych. * wszystkie moje odpowiedzi powyzej są tylko moim prywatnym zdaniem na bazie doświadczeń, nie prawdą objawioną. Książke sobie mozesz kupic o wychowaniu kota ![]() Edytowane przez goczek Czas edycji: 2022-05-27 o 11:50 |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4564 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4565 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Lokalizacja: Downtown
Wiadomości: 14 844
|
Dot.: Koty część XIII
O co warto wypytać hodowcę przed kupnem kociaka? Czy hodowca może mi odmówić sprzedaży bo np. moja wiedza o kotach jest początkująca?
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
__________________
20.12.2015 ![]() redukcja ![]() ![]() silownia 2/8 Codziennie Fit Tour 2022 ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4566 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Koty część XIII
Tak, hodowca moze odmowic sprzedania kociaka (z roznych powodow, np. Zastrzega ze ma byc niewychodzacy albo wykastrowany), jesli kupujacy jest zupelnie bez wiedzy to dobry hodowca tez odmowi. Choc raczej jak komus zalezy to poleci odpowiednia literature i sam powie co i jak.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4567 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 229
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
![]() Moje chętnie bawiły się do wieku 2 lat. Teraz trzeba szukać bardziej dojrzałej zabawy bo pierwsza lepsza już ich nie interesuje. Najlepiej bawią się same ze sobą lub urządzają gonitwy i ganiają się ze mną lub ze sobą nawzajem. Ragdolla bardzo łatwo się tresuje. Moje przychodzą na zawołanie, umieją siad i dawać łapę. Opanowanie jednej komendy było zaskakująco szybkie. Więcej ich nie uczyłam bo nie chciałam z nich robić psa ![]() Jeśli zdecydujesz się na kota z hodowli ( nie mylić z pseudohodowlą) to one nauczone są że do drapania służy tylko drapak. Uczą się tego od swoich rodziców w hodowli. Moje nigdy nie interesowały się meblami jako obiektu do drapania. Moje marudzą przy puszkach. To kwestia ich gustu. Co do zmian karmy robi się to stopniowo. W przypadku karmy suchej najpierw dosypujesz 1/4 nowej karmy do 3/4 dotychczasowej karmy do miski i obserwujesz czy nie wywołuje objawów typu biegunka itd. później zwiekszasz proporcje aż dochodzisz do zmiany karmy bez rewolucji żołądkowych. Ile razy karmi się kota? Moje mają suchą karmę cały czas w misce więc jedzą ja kiedy chcą, mokre dostają raz lub dwa razy dziennie. Niektórzy karmią tylko mokrym. Moje dwa futra śpią ze mną w łóżku. Nie mam z tym problemu ![]() Obowiązkowe są szczepienia na podstawowe kocie choroby (jedna szczepionka). Szczepienie na wściekliznę nie jest obowiązkowe ( chociaż aktualnie w niektórych miejscach w Polsce jest rozporządzenie o tym że jest na danym terenie obowiązkowe z racji obszarów zagrożonych wścieklizna). Kot wychodzący powinien być szczepiony na wściekliznę z racji styczności z innymi zwierzętami. Z transportem najprościej zaprzyjaźnić kota tak żeby miał możliwość do niego cały czas wchodzić. U mnie transporter stoi w pokoju otwarty i koty czasami same wybierają go jako miejsce do drzemki ![]() ![]() Wychodzenie z kotem: tu decyzję należy podjąć świadomie. Jeśli wyjdziesz kilka razy a później zaprzestaniesz możesz być szantażowana przez kota, który będzie zawzięcie pokazywał Ci że chce wyjść. Moje nie wychodzą ale mają za to osiatkowany balkon do dyspozycji. Taki kompromis ![]() W transporcie kot powinien obowiązkowo przebywać w transporterze że względu na bezpieczeństwo swoje jak i samej podróży. Kuwetę sprząta się kilka razy dziennie, u mnie głównie rano, wieczorem i po przyjściu z pracy. Wybierasz zbrulowany żwirek i wyrzucasz go do wc (tu uwaga nie wszystkie można np żwirek betonitowy). Gruntowne czyszczenie kuwety z wymianą żwirku u mnie raz na 2 tygodnie a czasami raz w mcu. Ogólnie kot to fajny kompromis jeśli trochę więcej nie ma nas w domu, a dwa koty to już w ogóle full opcja ![]() Co do partnera: polecam poprostu wybrać się do hodowcy ![]() http://viosna.pl/pseudohodowla/ Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4568 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 21 463
|
Koty część XIII
Wczoraj moje dwa koty miały kastrację, jeden zachowuje się w miarę normalnie - tj nie w pełni, no ale chodzi, przytula się itp, po prostu jest mniej ruchliwy.
Drugi miał dodatkowo usuwaną przepuchlinę podczas zabiegu - odkąd wróciliśmy do domu, to siedzi pod łóżkiem, za zasłonami, wchodzi do kryjówek takich dla kotów (do których nigdy nie wchodził i nie siedział w nich), w nocy w ogóle nie przyszedł do łóżka, o 5 się obudziłam, a on nie spał tylko siedział pod. Dużo pił wieczorem i dziś rano też - a tak to nigdy nie widziałam by w ogóle pił, siedzi np 5 minut przed miską i cały czas pije… zjada normalnie. Czy to normalne? Jak długo Wasze koty dochodziły do siebie? Sent from my iPhone using Tapatalk |
![]() |
![]() |
![]() |
#4569 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 12 514
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Jeśli je, pije, załatwia się ok to bym dala odreagować, jak chcą. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4570 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 21 463
|
Koty część XIII
No właśnie nie widziałam wczoraj żeby się załatwiała, a wróciliśmy przed 18, w nocy nie wiem, ale dzwonił do mnie mój partner jak wychodził do pracy, że chyba zrobiła siku w zasłony, bo jakiś taki zapach się unosi
![]() Wczoraj na chwilę się na mnie położyła i zasnęła, ale musiałam wstać i od tej pory się chowa. Siedziała chwile z nami w kuchni na krześle i patrzyła jak robimy obiad. Sent from my iPhone using Tapatalk |
![]() |
![]() |
![]() |
#4571 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4572 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 21 463
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
No, tylko to jest taki do D… wet… nie da się w ogóle porozmawiać z wetem, recepcja nic nie powie, powie, ze ktoś oddzwoni, nikt nie oddzwania… Poszliśmy tam na ten zabieg tylko dlatego, że był to jeden z gabinetów, w którym robiono kastrację z funduszu miasta, to nie jest mój gabinet, który lubię. W piątek mamy tam jechać się pokazać z kotami. Dziś mam im dać pierwsza dawkę jakiegoś syropu przeciwbólowego. Sent from my iPhone using Tapatalk |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4573 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Koty część XIII
Masz kocury? My na kontrole chodzilismy co dwa dni (juz nie pamietam, ale chyba 3 razy). Mozesz skonsultowac ze swoim wetem i ja bym tak zrobila. U kocurow kastracja jest malo inwazyjna, z drugiej strony moja kotka miala klasyczne ciecie i zachowywala sie tak samo jak zwykle (oba kastrowalam w tym samym dniu). Ale ogolnie obstawiam ze kot jest zestresowany i zwyczajnie boli go rana po tej przepuklinie.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4574 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2022-02
Wiadomości: 593
|
Dot.: Koty część XIII
Jak skutecznie odstraszyć kota od miauczenia w nocy pod drzwiami sypialni?? Regularnie pieje mi w nocy i mnie budzi
![]() ![]() Wysłane z mojego SM-A515F przy użyciu Tapatalka |
![]() |
![]() |
![]() |
#4575 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 21 463
|
Koty część XIII
Nie, mam dwie kotki. Ogólnie jak jeden szedł zawsze wieczorem na swoje poslanie i tam spal albo siedział, to teraz ani razu tak nie zrobił, cały czas chce być przy mnie, na mnie, tylko tak zasypia i praktycznie nie schodzi z łóżka, liże mnie po twarzy, bez przerwy prawie mruczy, nawet jak sobie tylko siedzi.
A drugi nie przyszedł na łóżko ani razu, chowa się cały czas gdzieś po kątach, choć wczoraj podeszła na małe głaskanie. Ciekawe czy im takie zachowanie zostanie czy co… Wiecie no, ja mam psa, który ma 17 lat więc masę zabiegów i narkoz już z nim przeżyłam, ale on nigdy nie przejawiał takich zmian w zachowaniu, jedynie po jakimś cięższym zabiegu ten jeden dzień był osowiały albo spał, a tak to wszystko normalnie. Wczoraj jak wróciliśmy do domu wieczorem, to była tylko jedna mała kupa w kuwecie, mają dwie kuwety i jedna jest nieruszona, druga już ma żwirek 3 dzień i normalnie byłby już dawno do wymiany, no a wyglada normalnie Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez chwast Czas edycji: 2022-06-02 o 07:55 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4576 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 5 278
|
Dot.: Koty część XIII
I jak kotka, lepiej? Na wizycie kontrolnej wszystko ok?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
#4577 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 21 463
|
Koty część XIII
Lepiej, dostały na wizycie jakieś zastrzyki, ja później przez dwa dni dawałam w domu jednej leki, bo druga już nie potrzebowała. Nie bawią się ani nic, no bo te kubraczki to dla nich dyskomfort, chociaż ja mam cichą nadzieję, że już takie spokojne zostaną
![]() Od wczoraj też jedna nie spi cały czas na mnie, tylko idzie się położyć do siebie, uff, dosłownie wszystko mnie boli, bo jak na mnie nie śpi, to siedzi. Sent from my iPhone using Tapatalk Edytowane przez chwast Czas edycji: 2022-06-06 o 13:12 |
![]() |
![]() |
![]() |
#4578 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2022-01
Wiadomości: 13
|
Dot.: Koty część XIII
Czesc, miala ktoras z Was problem z dokoceniem, ktory udalo sie pokonac?
Mam dorosla kotke i mlodego kocurka. Kotka jest wychodzaca, drugi miesiac nie pozwala malemu sie do siebie zblizyc, syczy i drapie. Probowac je zaprzyjaznic, czy trzymac oddzielnie? |
![]() |
![]() |
![]() |
#4579 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 732
|
Dot.: Koty część XIII
Potrzebuję ojojania i słów otuchy.
Dzisiaj był u mnie mój brat ze swoim dzieckiem (2 lata) i psem. Już podczas ich wizyty do kuchni przyszła moja kotka (pies się jej panicznie boi i ucieka) i coś było nie tak z jej ogonem, przy nasadzie był jakby uniesiony, a dalej wisiał. Myślałam: może stres, bo chociaż tego psa widziała nie pierwszy raz, to jednak pies i dziecko nie są jej ulubionym towarzystwem. Goście poszli, a kocica dalej chodzi z opadniętym ogonem. Je, łasi się, przytula, dała się czesać, ale ogon wisi. Nie sądzę, żeby doznała urazu od psa czy dziecka, bo za młodym cały czas ktoś chodził i obserwował, dziecko nie zbliżyło się na więcej niż 1,5 m do kota (Pusia prychała na niego i młody się bał). Pies, jak wspomniałam, na widok kota zwiewał na kanapę. Wiem, że czeka mnie wizyta u weta, ale siedzę, czytam i zaczynam się bać. Pusia ma 12 lat, więc mogło odezwać się jakieś zwyrodnienie stawów, ale tak gwałtownie? Rano było ok, a podczas wizyty gości zaczęło się dziać źle. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4580 | |
Wojowniczka
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 325
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
__________________
PRZYGARNIJ PRZYJACIELA |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4581 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 751
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
Zastosować izolację z socjalizacją. Metodę małych kroków.
__________________
"Człowiek szuka miłości, bo w głębi serca wie, że tylko miłość może uczynić go szczęśliwym" Jan Paweł II
"Z książkami jest tak samo jak z ludźmi: tylko niewielka część odgrywa dużą rolę, reszta gubi się w wielości" |
|
![]() |
![]() |
![]() |
#4582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 8 732
|
Dot.: Koty część XIII
Nigdy tak stresowo nie reagowała.
W każdym razie- wyekspediowałam rodziców z kotem do weterynarza (mam koszmarny tydzień w pracy, musiałam prosić o pomoc). Ma tkliwe miejsce przy nasadzie ogona i brak czucia w koniuszki. Wet podejrzewa, że albo się czymś zakuła, albo ktoś ją nadepnął, albo przytrzasnął jej ogon drzwiami. Dostała 2 zastrzyki, leki do domu na 2 dni (z cyklu: jak podać kotu tabletkę...) i polecenie obserwowania. Jak nie będzie przechodzić, to jeszcze raz do weta i dalsza diagnostyka. |
![]() |
![]() |
![]() |
#4583 | |
Wojowniczka
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 16 325
|
Dot.: Koty część XIII
Cytat:
![]()
__________________
PRZYGARNIJ PRZYJACIELA |
|
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:27.