Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2018-09-10, 16:08   #1
marcinmariusz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 24

Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?


Mężczyzna przed 30 l, pracujący, utrzymujący się sam, remonty, samochód itd wszystko swoimi "rękami", mieszkający w domu rodzinnym tylko na totalnie oddzielnym piętrze, zaznaczam, oddzielne mieszkanie z kuchnią łazienką itd, nawet dźwięków nie słychać przez strop, oddzielne wejście. Jedynie wspólna klatka schodowa, i ogród z sąsiadami z dołu (rodzicami). Totalnie odcięty, emocjonalnie i finansowo.

Czy kobiety mogą mieć z tym problem? (maminsynek itd.)
Czy coś może być dla kobiet nie tak?
marcinmariusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 18:06   #2
Fubizka
Zakorzenienie
 
Avatar Fubizka
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Niektore tak, inne nie.
Fubizka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 18:18   #3
j_fly
Zakorzenienie
 
Avatar j_fly
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 6 937
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez marcinmariusz Pokaż wiadomość
Mężczyzna przed 30 l, pracujący, utrzymujący się sam, remonty, samochód itd wszystko swoimi "rękami", mieszkający w domu rodzinnym tylko na totalnie oddzielnym piętrze, zaznaczam, oddzielne mieszkanie z kuchnią łazienką itd, nawet dźwięków nie słychać przez strop, oddzielne wejście. Jedynie wspólna klatka schodowa, i ogród z sąsiadami z dołu (rodzicami). Totalnie odcięty, emocjonalnie i finansowo.

Czy kobiety mogą mieć z tym problem? (maminsynek itd.)
Czy coś może być dla kobiet nie tak?
Mamy z mężem bardzo podobną sytuację. Mieszkamy w domu jego rodziców, na oddzielnym piętrze, prowadzimy całkowicie odrębne gospodarstwo domowe. Mąż nie jest maminsynkiem, moje zdanie jest dla niego ważniejsze, niż mamy, poza tym ma z rodzicami dobry kontakt, ale w żaden sposób nie jest od nich uzależniony emocjonalnie ani finansowo (mamy swoją firmę). Mamy wspólną klatkę schodową i ogród, ale to też do czasu, bo w najbliższym czasie planujemy budowę własnego domu. Wracając do pytania: nie, kompletnie mi to nie przeszkadza. Może dlatego, że teściowie nigdy nie wtrącają się w nasze sprawy
__________________
– To wódka? – słabym głosem zapytała Małgorzata.(...)
– Na litość boską, królowo – zachrypiał – czy ośmieliłbym się nalać damie wódki? To czysty spirytus.


Mistrz i Małgorzata, Michaił Bułhakow
j_fly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 18:45   #4
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

To zależy od 1) kobiety i 2) twojej relacji z rodzicami. Obiektywnie w tym co opisujesz nie ma nic złego - zakładam, że rodzice nie nachodzą, nie pukają do drzwi co godzinę.

Zupełnie szczerze - dla mnie to byłoby problemem. Nie chciałabym mieszkać nawet na tej samej ulicy co teściowie. Ale na szczęście nie jestem żadną wyrocznią, i wiele kobiet uważa inaczej
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 18:52   #5
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Pachnie nie odciętą pępowiną.
Dla mnie byłby to problem.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 19:06   #6
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Dla mnie to nie jest problem, chociaż ciężko tak ocenić nie znając konkretnie ludzi, o których chodzi.
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 19:19   #7
marcinmariusz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 24
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Hmm... Mam w takim razie nad czym myśleć. Generalnie pempowina jest zdecydowanie odcięta. Nikt nie nachodzi nikt nie nęka. Mam swoje zdanie i nikt mi się nie ładuje w życie. ontakt z rodzicami owszem mam dobry, ale nic ponadto. Na codzień żyjemy jak sąsiedzi i nikt u nikogo nie przesiaduje. Jak mam partnerkę z dwiema mieszkałem w przeszłości jest full luz. Domownicy wręcz schodzą z drogi, z resztą praca itak zwykle cały dzien więc każdy się mija. Ja mam swoje plany itd. aktualnie wole odłożyć niż łożyć w wynajem.

Jednak tu chodzi o sam efekt, czy to moze odstraszyć na starcie, nawet jeśli facet wyda się wam interesujący? Czy nawet Panie które podchodzą do tego sceptycznie "sprawdziły by najpierw jak to funkcjonuje czy nawet by nie zaczęły"? ;P Proszę wstawić się w sytuację osoby 26-30 lat..

Sytuacja może być rozwojowa być może z partnerką postanowił bym się wyprowadzić jeśli byłaby taka potrzeba nawet tylko z jej strony.
marcinmariusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2018-09-10, 19:23   #8
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 9 219
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez Pani_Robot Pokaż wiadomość
Pachnie nie odciętą pępowiną.



Marcinie Mateuszu Marku Maksymilianie - jeżeli faktycznie jest tak, jak opisujesz, to nie widziałabym problemu.
3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 19:26   #9
ruda_beksa
Zakorzenienie
 
Avatar ruda_beksa
 
Zarejestrowany: 2017-09
Lokalizacja: Brooklyn,baby
Wiadomości: 8 823
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez marcinmariusz Pokaż wiadomość
Jednak tu chodzi o sam efekt, czy to moze odstraszyć na starcie, nawet jeśli facet wyda się wam interesujący? Czy nawet Panie które podchodzą do tego sceptycznie "sprawdziły by najpierw jak to funkcjonuje czy nawet by nie zaczęły"? ;P Proszę wstawić się w sytuację osoby 26-30 lat..
Zacząć związek bym zaczęła, ale gdyby przyszedł czas na podjęcie tematu wspólnego zamieszkania, to naciskałabym na wyprowadzkę i wspólny wynajem poza domem rodzinnym.
__________________
Dopiero w samym środku zimy przekonałem się, że noszę w sobie niepokonane lato.

https://www.youtube.com/watch?v=oHgCXhY6kZ0
ruda_beksa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 19:49   #10
Ellen_Ripley
Zakorzenienie
 
Avatar Ellen_Ripley
 
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez marcinmariusz Pokaż wiadomość
Mężczyzna przed 30 l, pracujący, utrzymujący się sam, remonty, samochód itd wszystko swoimi "rękami", mieszkający w domu rodzinnym tylko na totalnie oddzielnym piętrze, zaznaczam, oddzielne mieszkanie z kuchnią łazienką itd, nawet dźwięków nie słychać przez strop, oddzielne wejście. Jedynie wspólna klatka schodowa, i ogród z sąsiadami z dołu (rodzicami). Totalnie odcięty, emocjonalnie i finansowo.

Czy kobiety mogą mieć z tym problem? (maminsynek itd.)
Czy coś może być dla kobiet nie tak?
Tak, miałabym problem z mieszkaniem przez sufit z teściami, od których syn jest odcięty emocjonalnie. Dziwna sytuacja. No chyba, że miałeś na myśli normalne relacje, bez włażenia sobie na głowę. Ale dziwne to zabrzmiało. Ale generalnie raczej wolałabym mieszkać gdzie indziej. Raczej.

Edytowane przez Ellen_Ripley
Czas edycji: 2018-09-10 o 19:50
Ellen_Ripley jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 19:56   #11
mabi27
Wtajemniczenie
 
Avatar mabi27
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Nie chciałabym mieć teściów nad sobą, pod sobą, obok, czy nawet za płotem czy po drugiej stronie ulicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mabi27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-10, 20:07   #12
Wolha wRedna
Zakorzenienie
 
Avatar Wolha wRedna
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 13 853
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Generalnie ani z teściami, ani z własną matką nie chciałabym absolutnie mieszkać w tak bliskej komitywe. Niemniej gdybym poznała kogoś ciekawego mieszkającego w takim układzie z rodzicami, nie skreślałabym go na wstępie. Mieszkanie można zmienić
__________________
aktualizacje
Wolha wRedna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 20:29   #13
stesia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 3 527
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

nie, nie skreśliłabym od razu faceta tylko dlatego że mieszka "po sąsiedzku" z rodzicami, ale raczej nie zdecydowałabym sie na wspólne zamieszkanie tam. tak samo nie skreślałabym od razu faceta mieszkającego razem z rodzicami, ale tutaj to już na pewno nie zdecydowałabym się na zamieszkanie u nich. samo to że facet mieszka gdzies indziej niż rodzice jak dla mnie nie sprawia automatycznie że będzie lepszy od tego mieszkającego razem z nimi
stesia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 21:15   #14
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

A skąd w ogóle ten temat? Tak się zastanawiam czy gdyby wszystko było ok, autor rozkminiałby w takim stopniu swoją sytuację. Jakby sam był pewien, że jest dobrze i ma prywatność, chyba nie martwiłby się tak o zdanie dziewczyn? No sama nie wiem.
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 22:36   #15
kalor
Gazela inteligencji
 
Avatar kalor
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 6 371
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez ruda_beksa Pokaż wiadomość
To zależy od 1) kobiety i 2) twojej relacji z rodzicami. Obiektywnie w tym co opisujesz nie ma nic złego - zakładam, że rodzice nie nachodzą, nie pukają do drzwi co godzinę.

Zupełnie szczerze - dla mnie to byłoby problemem. Nie chciałabym mieszkać nawet na tej samej ulicy co teściowie. Ale na szczęście nie jestem żadną wyrocznią, i wiele kobiet uważa inaczej
Tak samo uważam. Jak widać chociażby po wizażu, niektóre kobiety nie mają problemu z mieszkaniem po sąsiedzku z teściami
__________________
kalor jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-10, 23:56   #16
marcinmariusz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 24
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez Ellen_Ripley Pokaż wiadomość
Tak, miałabym problem z mieszkaniem przez sufit z teściami, od których syn jest odcięty emocjonalnie. Dziwna sytuacja. No chyba, że miałeś na myśli normalne relacje, bez włażenia sobie na głowę. Ale dziwne to zabrzmiało. Ale generalnie raczej wolałabym mieszkać gdzie indziej. Raczej.
W takim razie źle się wyraziłem, miałem na myśli normalne zdrowe relacje dorosłego czlowieka ze swoimi rodzicami, dokładnie bez wchodzenia sobie w głowe i nadskakiwania sobie.
Sam sobie gotuje, prowadze oddzielne gospodarstwo domowe.

W momencie kiedy będę miał zakładać rodzinę i pojawi się chęć i potrzeba wyprowadzki gdzie indziej to zrobie to bez wachania.


A nawiązując do wypowiedzi Miami Glow:


Skad ten temat? Dwa powody:

1) Mam do wyremontowania jeszcze dwa ostatnie pomieszczenia i pojawiło się pytanie czy inwestować w to mieszkanie, bo jeśli ma przeszkadzać w ułożeniu sobie życia lepiej poczeać i te pieniądze odłożyć.

2) Wszystko jest jak wyżej napisałem bez ściemy, ale czasem faktycznie poprostu wolałbym żadziej widywać swoich rodziców,
tak poprostu. Jedynie wspólny ogród na którym stosunkowo łatwo się spotkać jest miejscem w którym nie mogę liczyć na prywatność, ale wśród sąsiadów w bloku czy segmencie było by (będzie) w sumie tak samo. Jak wejdę do mieszkania jest totalna prywatność.

Edytowane przez marcinmariusz
Czas edycji: 2018-09-11 o 00:00
marcinmariusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 08:26   #17
MiamiGlow
Zakorzenienie
 
Avatar MiamiGlow
 
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 019
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Im bardziej zainwestujesz w to mieszkanie, tym trudniej będzie Ci je potem opuścić. A jeśli poznasz właściwą dziewczynę to podejrzewam, że sam również będziesz jednak chciał zamieszkać gdzieś indziej. Dlatego chyba najlepiej inwestować w siebie, odkładać na przyszłość. Formalnie ta część domu należy do rodziców? Gdyby była Twoja, wyremontowane mieszkanie zawsze można wynająć i wtedy nie szkoda inwestycji. A tak to nie wiem...
MiamiGlow jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 08:51   #18
marcinmariusz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 24
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Właściwie to mieszkałem tam już z dwiema partnerkami, i mimo że związki nie przetrwały to żadna nie podejmowała tematu czy propozycji żeby się wyprowadzić, nie była to również przyczyna rozpadu związku, ale były to znacznie młodsze partnerki, 6 i 8 lat ode mnie młodsze... miały wiec na tą sprawę inne spojrzenie, może jeszcze mniej dojrzałe? , niż kobieta w wieku przypuśćmy 28-30 lat. Myślę że jak przyjdzie do zakładania rodziny to faktycznie będzie jak mówisz.
marcinmariusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 09:00   #19
ifublackorwhite
Raczkowanie
 
Avatar ifublackorwhite
 
Zarejestrowany: 2018-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 266
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Zależy od kobiety, na pierwszy rzut oka, kiedy pozna sytuację może tak stwierdzić. No, ale po poznaniu zmieni pewnie zdanie, skoro tak nie jest
ifublackorwhite jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2018-09-11, 10:14   #20
stotek
Zakorzenienie
 
Avatar stotek
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

W zyciu bym nie mieszkala u tesciow. Ani u wlasnych rodzicow. Generalnie moj maz mial taka sytuacje, gdy sie poznalismy - mieszkal z rodzicami, ale "kazdy sobie rzepke skrobie". Ja mu na starcie powiedzialam, ze widze, ze uklady i relacje sa zdrowe, ale ja tam NIGDY nie przyjde i czy jest tego swiadomy, zeby mnie potem nie namawiał, bo lepiej rozstac sie zawczasu, niz potem miec do siebie ukryte zale i pretensje. Temat przewalkowany na sto razy, ale po roku znajomosci zamieszkalismy razem (daleko od tesciow) i sam niedawno przyznal, ze zaluje, ze nie wyprowadzil sie wczesniej. Bo jednak zycie samemu i na swoim, to zycie samemu i na swoim. Twierdzi, ze dopiero teraz czuje, ze tak do konca dojrzal i ma w 100% swoje poglady i swoje zdanie na temat roznych spraw - mimo, ze jego rodzice są naprawdę spoko i nic mu do glowy nie wkladali. Tylko pewnie wychodzi tutaj to, ze "kto z kim przystaje...", wiadomo.

Jak zareagowalam na poczatku? Troche mnie to zniechecalo, ale widzialam, ze jest zaradnym i samodzielnym czlowiekiem, a nie maminsynkiem, dlatego brnelam w to dalej. Tylko, tak jak mowie - po osiagnieciu pewnego poziomu zaangazowania wylozylam karty na stol.

Natomiast znam kobiety, dla ktorych taki uklad jest nawet lepszy, a inne maja to gdzies, wiec to naprawde zalezy od osoby i konkretnej partnerki. Na Twoim miejscu jednak nie remontowalabym reszty pokojow, skoro da sie bez nich funkcjonowac, ew. zrobila to malym kosztem (jesli sie da).
__________________
. . .

Edytowane przez stotek
Czas edycji: 2018-09-11 o 10:17
stotek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 11:53   #21
meeimei
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 144
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Dla mnie odpada, bo w takim mieszkaniu nigdy nie czułabym się swobodnie - ale na pewno są kobiety, którym by to odpowiadało
meeimei jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 12:34   #22
Karena 73
Kobieta z klasą
 
Avatar Karena 73
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 3 058
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Dla mnie nie odcięta pępowina to nie miejsce zamieszkania, ale relacje z rodzicami.
Można mieszkać na drugim końcu świata, a i tak wszystko konsultować z mamusią, stawiać jej zdanie na pierwszym miejscu i żyć na koszt mamusi.
__________________
Miłość to gra we dwoje, w której oboje muszą wygrywać.
Karena 73 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 13:46   #23
I am Rock
lokalna gwiazda
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 19 805
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

W opisanych warunkach nie przeszkadzałoby mi mieszkanie z teściami.
Jeżeli faktycznie są nienarzucający się.
I am Rock jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 14:25   #24
anka_skakanka_
Raczkowanie
 
Avatar anka_skakanka_
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 107
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez Karena 73 Pokaż wiadomość
Dla mnie nie odcięta pępowina to nie miejsce zamieszkania, ale relacje z rodzicami.
Można mieszkać na drugim końcu świata, a i tak wszystko konsultować z mamusią, stawiać jej zdanie na pierwszym miejscu i żyć na koszt mamusi.
Ooo, to to!
Powtórzę się - zależy od kobiety.
__________________
beyhive
anka_skakanka_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 14:36   #25
marcinmariusz
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 24
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Dziękuje za wszystkie opinie!
marcinmariusz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 15:17   #26
eyo
Zakorzenienie
 
Avatar eyo
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 16 988
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez marcinmariusz Pokaż wiadomość
Mężczyzna przed 30 l, pracujący, utrzymujący się sam, remonty, samochód itd wszystko swoimi "rękami", mieszkający w domu rodzinnym tylko na totalnie oddzielnym piętrze, zaznaczam, oddzielne mieszkanie z kuchnią łazienką itd, nawet dźwięków nie słychać przez strop, oddzielne wejście. Jedynie wspólna klatka schodowa, i ogród z sąsiadami z dołu (rodzicami). Totalnie odcięty, emocjonalnie i finansowo.

Czy kobiety mogą mieć z tym problem? (maminsynek itd.)
Czy coś może być dla kobiet nie tak?
jak się z kimś wchodzi w związek to na ogół nie jest to równoznaczne z jednoczesnym zamieszkaniem razem = mało istotne dla rozpoczęcia związku

ale nie chciałabym być z kimś to nie rozważałby wyprowadzki i zakładał, że będzie mamie nad sufitem do śmierci mieszkał

Cytat:
Napisane przez marcinmariusz Pokaż wiadomość
W takim razie źle się wyraziłem, miałem na myśli normalne zdrowe relacje dorosłego czlowieka ze swoimi rodzicami, dokładnie bez wchodzenia sobie w głowe i nadskakiwania sobie.
Sam sobie gotuje, prowadze oddzielne gospodarstwo domowe.

W momencie kiedy będę miał zakładać rodzinę i pojawi się chęć i potrzeba wyprowadzki gdzie indziej to zrobie to bez wachania.


A nawiązując do wypowiedzi Miami Glow:


Skad ten temat? Dwa powody:

1) Mam do wyremontowania jeszcze dwa ostatnie pomieszczenia i pojawiło się pytanie czy inwestować w to mieszkanie, bo jeśli ma przeszkadzać w ułożeniu sobie życia lepiej poczeać i te pieniądze odłożyć.

2) Wszystko jest jak wyżej napisałem bez ściemy, ale czasem faktycznie poprostu wolałbym żadziej widywać swoich rodziców,
tak poprostu. Jedynie wspólny ogród na którym stosunkowo łatwo się spotkać jest miejscem w którym nie mogę liczyć na prywatność, ale wśród sąsiadów w bloku czy segmencie było by (będzie) w sumie tak samo. Jak wejdę do mieszkania jest totalna prywatność.
jak rozumiem obecnie nie masz dziewczyny? ja tam osobiście nie planuje sobie związków na zaś - jak Ci te pomieszczenia nie potrzebne do życia to luz ale jak masz nie remontować np. łazienki przez 20 lat bo przypadkiem może się jakaś panna pojawi to już trochę dziwna sprawa

i jedna sprawa - w zależności od tego czy ktoś planuje - ale wielu teściów/rodziców ma tendencje do zmiany stanowiska o 180 stopni jak w grę wchodzi ślub i/albo dzieci moi mogliby mnie nie oglądać cały miesiąc jak była "dziewczyną" ale jak się pojawiły wnuki to tygodnia nie mogą przeżyć - mieszkanie z nimi byłoby dramatem i pasmem ciągłego wtrącania się mimo, że kiedyś był luz, cud, miód i orzeszki
__________________
...

Prędzej czy później cmentarze są pełne wszystkich.

15.02.2017 ♥
eyo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2018-09-11, 15:20   #27
sarraa
Zakorzenienie
 
Avatar sarraa
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 6 095
Dot.: Nie wiedziałem gdzie umieścić ten wątek, zapytanie?

Cytat:
Napisane przez marcinmariusz Pokaż wiadomość
Hmm... Mam w takim razie nad czym myśleć. Generalnie pempowina jest zdecydowanie odcięta. Nikt nie nachodzi nikt nie nęka. Mam swoje zdanie i nikt mi się nie ładuje w życie. ontakt z rodzicami owszem mam dobry, ale nic ponadto. Na codzień żyjemy jak sąsiedzi i nikt u nikogo nie przesiaduje. Jak mam partnerkę z dwiema mieszkałem w przeszłości jest full luz. Domownicy wręcz schodzą z drogi, z resztą praca itak zwykle cały dzien więc każdy się mija. Ja mam swoje plany itd. aktualnie wole odłożyć niż łożyć w wynajem.

Jednak tu chodzi o sam efekt, czy to moze odstraszyć na starcie, nawet jeśli facet wyda się wam interesujący? Czy nawet Panie które podchodzą do tego sceptycznie "sprawdziły by najpierw jak to funkcjonuje czy nawet by nie zaczęły"? ;P Proszę wstawić się w sytuację osoby 26-30 lat..

Sytuacja może być rozwojowa być może z partnerką postanowił bym się wyprowadzić jeśli byłaby taka potrzeba nawet tylko z jej strony.
nie przeszkodziłoby mi to w poznawaniu faceta, ale gdyby przyszło do wspólnego mieszkania to u mnie
nie wprowadziłabym się do takiego faceta
sarraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2018-09-11 16:20:31


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:15.