Nie wiem jaki dać tytuł

[glossyzuz]

Napisane przez comeandgetit

Nie wiem czemu twierdzisz, ze nie widzialam faceta. Dawno nie widzialam takiego, ktory by mi się podobał, a tak sympatycznego i uroczego to nigdy

bo się tak zachowujesz. albo ściemniasz. normalnie juz byś miała temat załatwiony i albo byś o nim zapomniała albo by się wam znajomość rozkręcała. zwłaszcza, ze nie musisz z nim rozmawiać twarzą w twarz tylko wysłać głupiego smsa...

[Mija62]

Napisane przez comeandgetit

. Ale od dawna nikt mi sie tak nie spodobał jak ten facet

No szkoda, że nic z tego nie wyszło. Mnie także rzadko ktoś wpada w oko

[oieiku]

ta dyskusja ciągnie się 7-mą strone, a nadal nie ma żsdnych wniosków, bo autorka postu neguje wszystko

[comeandgetit]

A co ja takiego neguje. Trochę się boję, a trochę też dlatego, że nie mieszkam tam


Poza tym było też sporo głosów żeby poczekać. No i nie wiem czemu sądzicie, że ściemniam, po prostu boję się napisać

[Mija62]

[/COLOR]Poza tym było też sporo głosow żeby poczekać.[/QUOTE]

Serio? A na co czekać?

A to że nie mieszkasz, to co? Jakbyście się umówili, to byś dojechała, albo on by to zrobił.

[comeandgetit]

Napisane przez Mija62

No szkoda, że nic z tego nie wyszło. Mnie także rzadko ktoś wpada w oko

Tak jak ładnie tu zostało napisane, to mam nadzieję, że jeśli ma coś być to będzie i go spotkam mieszkając, wtedy nie będę mieć takich oporów żeby zaproponować kawę

---------- Dopisano o 17:52 ---------- Poprzedni post napisano o 17:51 ----------

Napisane przez Mija62

[/COLOR]Poza tym było też sporo głosow żeby poczekać.

Serio? A na co czekać?

A to że nie mieszkasz, to co? Jakbyście się umówili, to byś dojechała, albo on by to zrobił.[/QUOTE]

Na zakończenie spraw i żeby zobaczyć jego zachowanie

[Mija62]

O kurła, to ja napisałam
Nie zaprosisz go.

[I am Rock]

Czekaj, aż bardziej obrotna klientka faceta poderwie.

[tiuteraz]

Jak w takim tempie bedziesz dzieci robic, to sie nie dorobisz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[comeandgetit]

Napisane przez Mija62

Skoro nie jesteś gotowa i wystarczająco przekonana o jego zainteresowaniu to nic na siłe i wbrew sobie nie rób. Napewno będzie jeszcze okazja. Co ma wisieć nie utonie. Wierzę w to głęboko.

Tego się właśnie trzymam

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

Napisane przez I am Rock

Czekaj, aż bardziej obrotna klientka faceta poderwie.

Nie ma żadnej pewności, że on wolny

[glossyzuz]

Napisane przez comeandgetit

Tak jak ładnie tu zostało napisane, to mam nadzieję, że jeśli ma coś być to będzie i go spotkam mieszkając, wtedy nie będę mieć takich oporów żeby zaproponować kawę.

a wiesz, że możesz go już nigdy nie spotkać? może firma wydeleguje go w inne miejsce? może on znajdzie jakąś inną super robotę i tę rzuci? a może za tydzień spotka jakąś kobietę, która nie będzie się bała zagadać?