Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[brandie]

Ja i tak codziennie wieczorem biorę prysznic, więc nie wiem czy przez umycie włosów zużywam dużo więcej wody. Też mam tłustą cerę i włosy. Dokąd używam spreju na objętość i odrobiny lakieru do włosów, to na drugi dzień nie wyglądam jakoś tragicznie, ale jednak wolę zmyć te produkty ze skóry głowy.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Napisane przez natalia_t

Ale tak serio, to czemu mycie włosów wywołuje taką dyskusję? Czy naprawdę to zużywa tyle wody, że codzienne mycie jest aż tak dyskusyjne? Dzisiaj myję włosy i aż sprawdzę, ile wody zużywam przy naprawdę rozbudowanej pielęgnacji.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tez nie wiem, o co ten krzyk, ja myje wlosy podczas prysznicu, nie zajmuje to duzo czasu.

Celestine, wez sie prosze doszkol o autoimmunologicznych chorobach skory, bo to, co napisalas, jest krzywdzace (osoby majace luszczyce na kazdym kroku musza sie spotykac z takimi krzywdzacymi uprzedzeniami, ze luszczyce wywoluje brud albo np. Ze jest zarazliwa).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=742bd6bdde1307502cba7e1 26292911bf766cf73_61f3325 774e32;88528307]
Celestine, wez sie prosze doszkol o autoimmunologicznych chorobach skory, bo to, co napisalas, jest krzywdzace (osoby majace luszczyce na kazdym kroku musza sie spotykac z takimi krzywdzacymi uprzedzeniami, ze luszczyce wywoluje brud albo np. Ze jest zarazliwa). [/QUOTE]
Ok, sorry, tu faktycznie palnelam.

[chimay]

Napisane przez brandie

Ja i tak codziennie wieczorem biorę prysznic, więc nie wiem czy przez umycie włosów zużywam dużo więcej wody. Też mam tłustą cerę i włosy. Dokąd używam spreju na objętość i odrobiny lakieru do włosów, to na drugi dzień nie wyglądam jakoś tragicznie, ale jednak wolę zmyć te produkty ze skóry głowy.

Ja na pewno zużywam więcej, dużo więcej przez konieczność zmycia dwóch porcji szamponu i jednej odżywki. Na samo ciało mało mi schodzi. Zadne metody miskowe, na strusia czy inne wygibasy nie wchodzą w grę. Bo kręgosłup.

[brandie]

Napisane przez chimay

Ja na pewno zużywam więcej, dużo więcej przez konieczność zmycia dwóch porcji szamponu i jednej odżywki. Na samo ciało mało mi schodzi. Zadne metody miskowe, na strusia czy inne wygibasy nie wchodzą w grę. Bo kręgosłup.

Rozumiem. Ja myję "klasycznie", raz. Czytałam kiedyś o myciu dwa razy, ale jestem ogólnie za leniwa na to, dopóki włosy wyglądają w porządku Teraz balsamuję się w miarę regularnie, bo tej zimy mam spory problem z przesuszeniem skóry, wcześniej smarowałam się gdy mi się przypomniało.

[Milennka03]

Ja myję włosy codziennie podczas prysznica.Zdarza mi się nie umyć ale wówczas skóra głowy mnie swędzi i włosy są bardzo tłuste.Mam wannę w której biorę prysznic myjąc się podkładam podczas spłukiwania włosów miskę , zebraną wodę używam do spłukiwania toalety (siku konkretnie)

[czekooczekolada]

To tak dla rozładowania atmosfery -podobno po miesiącu nie mycia się brud sam zaczyna odpadac 🤣 (zaslyszany zarcik)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Milennka03]

Napisane przez czekooczekolada

To tak dla rozładowania atmosfery -podobno po miesiącu nie mycia się brud sam zaczyna odpadac 🤣 (zaslyszany zarcik)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba nie odważę się sprawdzić

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez czekooczekolada

To tak dla rozładowania atmosfery -podobno po miesiącu nie mycia się brud sam zaczyna odpadac (zaslyszany zarcik)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Częste mycie skraca życie

[Finlora]

A propos włosów, to ja np jak obcinam włosy, to muszę mieć takie, żebym mogła związać. Nie mogę ich obciąć krócej, bo wtedy nie byłoby opcji, żebym nie musiała myć codziennie. A tak to następnego dnia zwiążę i jakoś ujdzie. Moje włosy następnego dnia są tak przyklejone do czaszki, że nie ma opcji, żebym wyszła gdzieś w rozpuszczonych. Kiedyś przetrzymałam je 3 dni i skóra swędziała tak strasznie, że myślałam, że ją sobie zdrapię. Drugiego dnia też swędzi, ale da się wytrzymać.
To jednocześnie mój wielki ppś, bo chciałabym obciąć krócej, ale nie wyobrażam sobie, że codziennie rano będę musiała je myć, suszyć i układać. Już co 2 dni wystarczy, żebym miała dosyć


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Finlora

A propos włosów, to ja np jak obcinam włosy, to muszę mieć takie, żebym mogła związać. Nie mogę ich obciąć krócej, bo wtedy nie byłoby opcji, żebym nie musiała myć codziennie. A tak to następnego dnia zwiążę i jakoś ujdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie długość nie ma nic do rzeczy (rzecz jasna poza grzywką, bo jak jeszcze ją miałam, to po 2 godzinach już leżała w strąkach na czole). Moje włosy potrafią przed okresem wyglądać tak jak na dole jeszcze przed upływem 24 h i nie wiem, co miałoby mi dać ich związanie. Jeszcze bardziej byłoby widać, że przód głowy jest tłusty.
Ale może to zależy od kształtu czaszki.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Ja też mam wrażenie, że na moich przetłuszczenie jeszcze bardziej widać, kiedy sa związane, więc nic mi to nie daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Finlora]

Napisane przez chimay

U mnie długość nie ma nic do rzeczy (rzecz jasna poza grzywką, bo jak jeszcze ją miałam, to po 2 godzinach już leżała w strąkach na czole). Moje włosy potrafią przed okresem wyglądać tak jak na dole jeszcze przed upływem 24 h i nie wiem, co miałoby mi dać ich związanie. Jeszcze bardziej byłoby widać, że przód głowy jest tłusty.
Ale może to zależy od kształtu czaszki.

To u mnie tak wyglądają następnego dnia po wstaniu. Albo jak umyję wieczorem to tak wyglądają rano. A że nie mam siły myć ich (i układać) codziennie, to w tych związanych jakoś przeżyję. Gdybym miała krótsze, to nie byłoby opcji.

[czekooczekolada]

Ja myje co drugi dzień, myje wieczorem. W ciąży w ogóle lubiłam strasznie to, że włosy mi się nie przetluszczaly praktycznie wcale.

Btw ostatnio byłam u fryzjera i mi mówił, że jak będę mieć tłuste włosy to żebym je szczotkowala wtedy- żeby to sebum rozprowadzić na całej długości wlosow bo to odzywi końcówki. 🤷☠♀️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natalia_t]

Napisane przez chimay

U mnie długość nie ma nic do rzeczy (rzecz jasna poza grzywką, bo jak jeszcze ją miałam, to po 2 godzinach już leżała w strąkach na czole). Moje włosy potrafią przed okresem wyglądać tak jak na dole jeszcze przed upływem 24 h i nie wiem, co miałoby mi dać ich związanie. Jeszcze bardziej byłoby widać, że przód głowy jest tłusty.
Ale może to zależy od kształtu czaszki.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;88528496]Ja też mam wrażenie, że na moich przetłuszczenie jeszcze bardziej widać, kiedy sa związane, więc nic mi to nie daje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Zawsze mnie to dziwiło, że ktoś związuje włosy, żeby nie było widać, że są tłuste. U mnie to nigdy nie działało, jeszcze bardziej podkreślało posklejane łojem pasma.
A próbowałyście wcierać coś w skalp? U mnie np. hydrolat miętowy wtarty po myciu spowalnia przetłuszczanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez natalia_t

Zawsze mnie to dziwiło, że ktoś związuje włosy, żeby nie było widać, że są tłuste. U mnie to nigdy nie działało, jeszcze bardziej podkreślało posklejane łojem pasma.
A próbowałyście wcierać coś w skalp? U mnie np. hydrolat miętowy wtarty po myciu spowalnia przetłuszczanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wcierkę z pokrzywy, ale nic to nie dawało. Poczytam o tym hydrolacie w takim razie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez natalia_t

Zawsze mnie to dziwiło, że ktoś związuje włosy, żeby nie było widać, że są tłuste. U mnie to nigdy nie działało, jeszcze bardziej podkreślało posklejane łojem pasma.
A próbowałyście wcierać coś w skalp? U mnie np. hydrolat miętowy wtarty po myciu spowalnia przetłuszczanie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam tłustą cerę i tłustą skórę głowy praktycznie całe moje dorosłe życie. Nie istnieją metody zewnętrzne, przynajmniej takie bezpieczne, które by to mogły zmienić. Normalną cerę i włosy do mycia co 3-4 dni miałam tylko podczas doustnej terapii dexametazonem. Ale nie będę się futrować sterydami tylko po to, żeby móc myć włosy co 3 dni.

[natalia_t]

Są jeszcze inne zioła regulujące sebum, ja na razie przetestowałam tylko miętę i efekt był wyraźny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[brandie]

Ja z nieświeżych włosów robię koczka-cebulę, bo w zwykłym kucyku też mi mocno widać przetłuszczenie.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez brandie

Ja z nieświeżych włosów robię koczka-cebulę, bo w zwykłym kucyku też mi mocno widać przetłuszczenie.

Ja nawet przy czystych włosach nie mogę zrobić takiego koczka, bo mam za mało włosów i wygląda to dziwnie. Przy tłustych pewnie już w ogóle wyglądałoby to menelowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ateris]

Zdecydowanie dziwią mnie zdjęcia z jeszcze zamarzniętych zbiorników wodnych, po których spacerują sobie rodziny z dziećmi.. A temperatura na plusie. Nigdy tego nie zrozumiem po co..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[chimay]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie widzę różnicy między kitką a koczkiem. Dalej mam te pozbijane, przetłuszczone strąki pięknie wyeksponowane, tylko ze trochę bardziej do góry niż do tyłu.

[6294979b07e94e60c86b4a71a35022ccf5d1d257_656d16825a5b5]

Napisane przez ateris

Zdecydowanie dziwią mnie zdjęcia z jeszcze zamarzniętych zbiorników wodnych, po których spacerują sobie rodziny z dziećmi.. A temperatura na plusie. Nigdy tego nie zrozumiem po co..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może nie chcieli mieć dzieci. Albo chcieli, ale się rozmyślili.

[ateris]

[1=6294979b07e94e60c86b4a7 1a35022ccf5d1d257_656d168 25a5b5;88528695]Może nie chcieli mieć dzieci. Albo chcieli, ale się rozmyślili. [/QUOTE]Nie mogę pojąć procesu myślowego tych ludzi, którzy sobie wstają w niedzielny poranek z myślą: dziś sobie zrobimy rodzinny spacerek po zamarzniętym jeziorze. Kosmos.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88527358]Jestem w szoku, słowo daje, ze nie słyszałam żeby ktoś płacił tyle za prąd, nawet moja babcia płaci więcej a nie ma tylu sprzętów. Jakiego masz dostawce energii?
Ze sprzętów używam: lodówka (spora), piekarnik, płyta indukcyjna (to ciągnie sporo), pralka (4-5 razy w tygodniu), zmywarka (tez ze 4 razy), mam 2 telewizory i faktycznie bywa, ze ja oglądam w salonie coś swojego, a mąż w sypialni swojego, 2 moje laptopy, ładowanie telefonu, suszarka do prania (tu wiadomo, ze ciągnie sporo), piec gazowy, bojler na wodę, światło w domu (staram się gasić gdzie nie trzeba), toster i sandwich stosunkowo często. Aha i konsola. No jest tego trochę i narazie mam prognozę 160, ale myśle, że będę musiała wyrownac

Zapomniałam o suszarce, żelazku, ekspresie do kawy i czajniku elektrycznym, a to wszystko spore pożeracze prądu (może poza ekspresem).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]
My płacimy 120-130 Na 2 miesiące czyli średnio 65 zl Na 2+1 rodzinę miesięcznie.
Ale nie mamy indukcji, suszarki, konsoli, tostera, tv jeden na raz oglądamy, ekspres tylko w weekend i to z 1-2 razy, żelazko co pół roku, laptopy sporadycznie, woda ciepła na gaz.
Dostawca energii to Enea.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

A dajże spokój. U jakich emocjach mówisz? Że mam ochotę puszczać zmywarkę z jednym talerzem albo świecić wszystkie światła przez 24/h? Bądźmy poważni. Pewne kwestie wymagają naprawdę odrobiny rozsądku i logiki.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[user5228]

Po pierwsze dziwi mnie jak wielu facetów jest popieprzonych. I jasne, nie chodzi o wszystkich mężczyzn, ale faktycznie często ma się uczucie, że posiadanie męskich organów płciowych automatycznie dodaje sporo do prawdopodobieństwa bycia nie ten tego w głowie. W końcu ogromna większość gwałtów jest popełniana przez mężczyzn i seksizm codzienny też.

Jako kobieta przez całe życie jestem oceniana po wyglądzie, jak facet do mnie zbliża się na ciemnej ulicy to jednak zawsze jest trochę stresu, że napadnie albo zgwałci albo przynajmniej pomaca - próby tego ostatniego zdarzały mi się wielokrotnie. Jako młoda dziewczyna musiałam znosić setki komentarzy od napalonych facetów, na portalu randkowym też większość wiadomości od mężczyzn dużo starszych albo takich szukających kochanki.

Teraz jestem sporo już po 30. Od jakiegoś czasu pomagałam trochę starszemu sąsiadowi, bo prosił o pomoc z komputerem - pewnie koło osiemdziesiątki, ale zupełnie zdrowy, pełen energii, nawet jeszcze pracuje, prowadzi auto. Byliśmy w sąsiedzkich stosunkach, poziom small talk na korytarzu, pomagania sobie w małych tematach. I ten stary oblech dzisiaj pyta, czy będzie mógł się kiedyś do mnie przytulić, pocałować.

I jeszcze dziwi mnie, po co ludzie proponują pomoc, żeby następnie zrobić coś, o co się ich nie prosiło albo tak, jak się ich prosiło, żeby tego nie robili, bo to nam coś spieprzy. Tutaj powód jest taki, że mi ktoś z rodziny zaoferował pomoc w układaniu paneli i następnie ułożył je tak, jak umówiliśmy się, że tego nie zrobi. Bo on wie lepiej. W rezultacie, mam kretyńsko ułożone panele, które kosztowały mnie kilka tysiaków i jak będę chciała zatrudnić ekipę to nie dość, że będę musiała opłacić położenie paneli to pewnie też zdejmowanie starych. Czyli dla mnie zysk.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Strasznie mnie śmieszą te wizazowe licytacje ile razy kto się myje i jaki to nie jest Eko,to już n-Ty raz sie przewija D

Princess -Ty to lubisz hiperbolizowac


U nas już wszędzie śnieg roztopiony , dziś się "taplalam w błocie" na łące- w celu dojścia do placu zabaw. Widziałam dzisciaki w krotkim rękawie (!!!)
Ale naprawdę jest ciepło.

[andra]

Nie kontrolowałaś układania paneli w trakcie? Szkoda, dobry czas na reakcję (lub wywalenie znajomka)

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz