|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2005-06-12, 13:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 91
|
Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
Pomimo tego, iż używam tuszy wodoodpornych i podkładów typu color stay to mój makijaż i tak zawsze sie rozmauzje .
Zawsze jak wyjdę z domu to na powietrzu popłyna mi łezki i cała kredeczka spływa, cień także a na policzkach przez podkałd biegną bruzdy od łezek. To już sie staje denerwujace bo nie zdarzyło mi się jeszcze dojsc na imprezę w pełnym makijazu. Dodatkowow po dwóch godzinach spędzonych na baletach czy w pubie już prawie nici z podkładu (nie wiem co się z nim dzieje!! wyparowuje czy jak?!! ). Ogólnie kosmetyki kolorowe (zarówno te droższe jak i tańsze )nie trzymają sie na mojej skórze. Skórę mam sucha, więc nie jest to kwestia zbyt dużej ilości sebum. Próbowąłam już metody z kostka lodu (że niby sie zimnym twarz pociera przed zaaplikowaniem makijazu)- nie działa ; z lampka koniaku (że niby jak sie pobudiz krążenie taką rozgrzewką to potem juz bardziej gorąca cera nie bedzie i to co zaapilkujemy w domu przetrwa wszystko ). Też nici. Zbankrutuje na podkładach normalnie. Słyszłam, że sa jakieś utrwalacze makijażu w speyu. Czy ktos cos może wie na ten temat lub zna inne metody aplikacji makijazu, żeby dłużej sie trzymał? |
2005-06-12, 15:39 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
Najlepiej jakbyś podała nazwy podkładów, które Ci tak z twarzy spływały Być może wcale nie są trwałe, jak myślałaś.
Wypróbuj podkłady non-transfer, które nie mogą spływać, bo przyczepiają się na mur-beton Colorstay Revlon, YSL Teint Mat Purete, Estee Lauder Double Wear. Uważaj jednak, bo istnieje ryzyko zapychania |
2005-06-12, 15:40 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 879
|
Dot.: Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
Zapomniałam o cieniach Może kup sobie bazę? Lumene albo ArtDeco.
|
2005-06-12, 15:46 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
a czy nie jest czasem tak, że - bo kiedyś gdzieś to czytałam- że nawet tusz wodoodporny nam się może rozmazać jeśli przed nałożeniem makijażu nałożymy np. pod same oczy za dużo kremu? BO podobno kosmetyków wodoodpornych woda nie rozmaże ale krem tak... Tylko jak tu się wymalować bez wcześniejszego nałożenia kremu? Może poczekać dłużej aż on się wchłonie? Może więc za szybko po nałożeniu kremu nakładasz podkład i się malujesz...???
|
2005-06-12, 15:54 | #5 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
Cytat:
Dziękuje za sugestie. Używam aktualnie colorstay rewvona i wcale nie jest to rewelacja, wysusza mi straasznie skóre (która i tak jest sucha ) i tez sie ulatnia i po 4 h. wygladam jakbym sie nie domalwala. Dodatkowo sie hmmm.. robi się zważony na mojeje buźce, po 4h wygląda jakby sie na twarzy zepsół. nie chce uzywać matujących bo strasznie mi skóre wysuszają więc YSL odpada. Miłam matującego lancoma- ten znow się we wszystko wciearl i tez ścierał z twarzy i wałkował. Este lauder nie próbowałam. Może ktoś cos wie o tych utrwalaczach w spreyu. |
|
2005-06-12, 16:04 | #6 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
mogę jeszcze dopisać coś z doświadczenia...
miałam problem właśnie z trwałością podkładu... po około 4h już się wszystko grupowało, hm, wyglądałam po prostu nieświeżo. Używam Vichy dla skóry suchej... Ostatnio zaczęłam podkład w inny sposób nakładać, tzn. już nie rozsmarowuję go ale... delikatnie wklepuję palcami (wcześniej - jakieś 5-10 min. przed nałożeniem podkładu - nakładam krem, który również wklepuję palcami)... I musze powiedzieć że widzę różnicę... trwałość podkładu jest przedłuzona... o jakieś dobre 5 h. Dodatkowo raz w tygodniu stosuję delikatny peelining |
2005-06-12, 17:15 | #7 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
Tak, Vichy też uzywam i jest dość ok. w zasadzie najdłużje sie trzyma. Staram sie nie kłaść podkładu na pokremowaną twarz.
Spróbuje wklepac cały jak radzisz bo narazie robiłam tak, że wsmarowywałam, a wklepywałam tylko w nos i policzki troche jeszcze na to. Kotś może jeszcze jakieś sztuczki zna? |
2005-06-12, 17:23 | #8 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-01
Lokalizacja: Wa-wa
Wiadomości: 731
|
Dot.: Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
gdzieś jeszcze czytałam tutaj na wizażu o takim czymś jak baza pod podkład np. lumene, sephora czy artdeco... ja np. nigdy czegoś takiego nie stosowałam...
Są chyba nawet tutaj na wizażu recenzje tych kosmetyków... http://www.wizaz.pl/produkty/baza/ce...owany&type=all |
2005-06-12, 18:33 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 91
|
Dot.: Wiecznie rozmazujecy sie makijaż!
No obczytałam sobie recenzje baz pod makijaz i palnuje jakąs zakupić.
Niestety wiekszość opisów koncentruje sie na matowieniu: a ja akurat tego w ogóle nie potrzebuje. Po 8h z makojazme, mam skóre jak papaier ścierny, z suchymi plackami gdzie skóra się wręcz łuszczy i osypuje... razem z całym podkładem i pudrem. Z recenzji wynika, że najpsza jest kanebo: ale nie jest podana cena, a są to kosmetyki dośc drogie, nie wiem, czy che wydawać sporo pieniążków na pierwsza w moim zyciu bazę. Gdzie można dostac kosmetyko kanebo, jaka sięc drogerii? |
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:03.