Czysta micha - cz.5

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Gryzelda Dobrze że stawiasz na swoim.

Jadę właśnie do domu rodzinnego. Od wielkanocy nie byłam. Niby nie daleko z 70 km, a dojazd taki okropny tymi autobusami. Samochodu narazie nie kupuje, i tak boję się jeździć.

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Gryziu, do konca nie znam sytuacji, ale po pierwsze, mama nie powinna na tobie czegos wymuszac i decydowac za ciebie o rozwiazywaniu konfliktow. Niektorym czasami po prostu nie mozna wybaczyc (wiem po sobie) i czlowiek czuje sie lepiej jak jest od takich osob BARDZO DALEKO.
Poza tym to, co przezylas, to taka duza trauma, ze nie zycze jej nikomu, nawet najwiekszemu wrogowi. Dlatego jesli wiedzialabym, ze ktos z kim jestem bardzo poklocona chce o tym rozmawiac (nie wszyscy chca) i oczekuje tego, ze bliscy powiedza, ze im przykro, to zadzwonilabym.

Jestem juz w domu. Narazie pije kawe czarna, bo do 12 nie chce przerywac postu. Potem zjem frittate.
Powiem wam, ze z tego keto to nic nie bedzie, bo ilosci tluszczu, ktore trzeba jesc, sa przerazajace. Wlasnie podsmazylam mieso mielone i dodalam do niego... 50 gram masla, zeby dobic tych norm tluszczowych nie wyglada to teraz apetycznie. Pewnie nie wejde w ketoze, bo wole sobie zamiast takiego tluszczowego ulepku dodac czegos innego. Ale niskoweglowodanowo moze byc jak najbardziej.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ja kiedyś oglądałam food book osoby ma diecie niskowęglowodanowej. Z uwagi na to, że tłuszcz jest kaloryczny te porcje za duże nie były.

Co do tłuszczu to nie mogę doczekać się urodzin jak zrobię krem do torty z bitej śmietany i mascarpone.


Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Tez robie czasami tort na bazie bitej smietany i mascarpone jest przepyszny

[Aisha_Q]

To dość bezczelne tak zapraszać kogoś do domu innej osoby bez aprobaty gospodarza. A już biorąc pod uwagę całą sytuację to brak słów...

Gryzia, dzięki za tabelkę, ale dziś to w nią nie kliknę nawet.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

No to ciąg dalszy. Właśnie zadzwonił do mnie mój brat i powiedział, że mama zaprosiła jego i bratową do mnie i chciał zapytać czy ja coś w ogóle o tym wiem. Moja mama nie załatwiła tego, żeby to odkręcić powiedziałam bratu, że przykro mi, ale to zaproszenie nie jest aktualne i nie chcę spotykać się z K. i on powinien wiedzieć dlaczego. Moja mama coraz bardziej działa mi na nerwy...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[nestle301]

Jejku... To przynajmniej dobrze ze brat zadzwonił, a nie wpadł po prostu z żoną do Ciebie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;87070100]No to ciąg dalszy. Właśnie zadzwonił do mnie mój brat i powiedział, że mama zaprosiła jego i bratową do mnie i chciał zapytać czy ja coś w ogóle o tym wiem. Moja mama nie załatwiła tego, żeby to odkręcić powiedziałam bratu, że przykro mi, ale to zaproszenie nie jest aktualne i nie chcę spotykać się z K. i on powinien wiedzieć dlaczego. Moja mama coraz bardziej działa mi na nerwy...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]No to grubo. Całe szczęście, że brat zadzwonił. Zachowałaś się z klasą i jednocześnie dbasz o swój komfort. Tak trzeba żyć

A ja już po rurce. Nikt mi nie mówił, że siedzenie boli wrzucam Wam zdjęcie, później usunę profesjonalna cenzura

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

W poniedziałek miałam pojechać do mamy po rośliny, ale raczej odwołam. Po wczorajszym już nie miałam ochoty na to, żeby się z nią spotkać, a po dzisiejszym to już kompletnie. Postawiła swój własny komfort ponad moje uczucia. I moją bratową ponad mnie. Dla mnie jest to jednoznaczne z tym, że ja się dla niej nie liczę...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:50 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Higu brawo

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[Higurashi]

Gryzia, myślę, że mama nie przemyślała, chciała wszystkich uszczęśliwić i zjednoczyć na siłę. Nie masz ochoty jej teraz widzieć, co jest normalne. Nie zmuszaj się, poczekaj, aż emocje opadną, może coś dotrze

I dzięki

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Jestem juz po 2 posilkach dzisiaj.

1. fritata z okolo 4 jajek z bekonem, pomidorkami, szpinakiem i fasolka szparagowa
2. ok. 130 gram steka z udka z kurczaka? (nie wiem jak to sie nazywa, udko bez kosci) z grilla, do tego cale opakowanie jogurtu greckiego przerobione na tzatziki (sol, pieprz, koperek, cytryna, czosnek), kilka pomidorkow koktajlowych i 3 orzechy pekan

Bedzie jeszcze
3. mieso mielone z ryzem kalafiorowym (troche majonezu zeby ''skleic'') i surowka z kiszonej kapusty

Bedzie okolo 1800 kcal

[nestle301]

Ja od rana zapierdzielam jak katarynka. Wpierw skosilam trawę, ale zostawiłam pół działki, bo się oddychać nie da. Okrutna temperatura
A teraz szykuję grilla, bo wpada trochę rodziny. Mamy wolną chatę (nie ma dziadków, nie dzieci 🤣) i szalejemy z ogródkowymi spotkaniami.

Higu świetna fota

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Napisane przez nestle301

Ja od rana zapierdzielam jak katarynka. Wpierw skosilam trawę, ale zostawiłam pół działki, bo się oddychać nie da. Okrutna temperatura
A teraz szykuję grilla, bo wpada trochę rodziny. Mamy wolną chatę (nie ma dziadków, nie dzieci ) i szalejemy z ogródkowymi spotkaniami.

Higu świetna fota

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki!

Podpisuję się pod opinią o pogodzie, jest okrutnie duszno. A rano było przyjemnie chłodno i wiał wiatr.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[nestle301]

I krokami nie muszę się dzisiaj przejmować, bo mam prawie 8,więc mogę siedzieć i czilować 🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Gryzia

Higu wow wow wow :O

A ja dzisiaj byłam na wycieczce z rodzicami i Młodym. Ani pół słowa o urodzinach. Szczerze to miałam cichutką nadzieję, że powiedzą, że wiedzą, że je miałam ale w tym dniu zapomnieli i potem im było głupio zadzwonić i teraz złożą życzenia. Ale nic z tego.
Ja już sobie wkręcałam, że może ja mam jakiegoś alzheimera i złożyli mi życzenia, a ja o tym zapomniałam, a teraz zaczynam szukać jakichś teorii spiskowych, bo ani oni ani mój brat.. Ciężki to dla mnie temat.

Za to po moich urodzinach dostałam jeszcze 4 telefony, głównie od naprawdę mocno zapracowanych znajomych. Takie czasy.

[Higurashi]

Perse, dzieki
Kurczę, szkoda, że się nijak nie zreflektowali :/ może teraz im głupio i liczą, że założysz, że coś Ci się wydawało? Niby to głupie, ale nie widzę wyjaśnienia tej sytuacji. Dziwne

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Nie wiem, jak się mama znowu doczepi o coś do mnie, to może jej wygarnę.

U mnie dzisiaj w miarę ok.
Śniadanie standard. Potem wypiłam kefir.
Po powrocie zjadłam 2 naleśniki (normalne na białej mące, myślałam, że Młody więcej zje, ale zjadł tylko jeden, więc nie wyrzucę) z pomidorami i oliwkami i wypiłam kawę i zjadłam kawałeczek chlebka bananowego (własnego). Teraz dwie morelki.

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:57 ----------

Na wadze rano mniej niż w piątek, no i już się powoli przyzwyczajam do czystej na nowo, a skoro już drugi dzień trzymam, to szkoda mi będzie za chwilę porzucić.
Jutro za to na pewno wstąpię na dobre lody, bo się będziemy wybierać na rynek.

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Mam zjazd i to ostry, zawsze tak mam na poczatku diety jak przestaje jesc cukier.
Boli mnie glowa, jest mi slabo. Jestem nazarta az mi brzuch wywalilo ale czuje sie glodna.
Za kilka dni minie, wytrzymac.

[krejzicatlady]

Hej,

Byłam dziś w pracy i dopiero teraz udało mi się porządnie nadrobić.

Grania przykro mi że tak się sytuacja rozwinęła. Myślę że sprawę rozwiązałaś dobrze bo tak jak mówisz czasem trzeba stawić siebie ponad wszystko.

Perse kurde szkoda no ! Nawet mi przez myśl przeszło parę dni temu że może jakąś niespodziankę szykują i się tak zmówili wszyscy że życzeń nie złożą ale jednak prawda jest przykra

U mnie dzisiaj czysto.
Zaraz na obiadek sałatka,cous cous i falafel z humusem. Taki fajny letni obiad mimo że pogoda tak poyebana że raz leje a raz słońce i tak od samego rana.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

U nas mega duchota. I o ile lato lubię, tak takiej pogody jak dzisiaj nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87070768]U nas mega duchota. I o ile lato lubię, tak takiej pogody jak dzisiaj nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Tak samo u nas. 30 stopni w cieniu i duża wilgotność powietrza. Siedziałam i dłonie mi się pociły...

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[nestle301]

Perse podobnie jak Krejzi myślałam, że chcą Ci niespodziankę zrobić. Mnie jest przykro, więc podejrzewam co Ty możesz czuć razy X niestety..

Czasami też mam ochotę wygarnąć różne rzeczy w rodzinie, rodzicom, ale nie potrafię. Czasami tak bardzo mnie różne sytuacje dobijają, a ja nadal trwam w tym, że przecież nie mogę nic powiedzieć, nie wypada. Czerpię od Was dziewczyny doświadczenie życiowe, jak Gryzi na przykład, próbuję sobie wyobrazić, że na Waszym miejscu byłabym tak samo twarda,asertywna, ale.. Cieszę się, że tu z Wami jestem
Nestle wypiło bro i na szczerość ją wzięło 🤣

Hiro trzymam kciuki abyś przetrwała te pierwsze dni Kochana rozumiem jak jest Ci ciężko, myślę o Tobie

Krejzi... Ostatni tydzień panieństwa

Ja po grillu, głodna jak fix zaraz coś zjem, jak tylko Jakob zaśnie. Fajnie było. Bratanica (od drugiego brata) była z 6 miesięczną córcią ️ponosiłam, pobawiłam, ehh...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Czemu jesteś głodna po grillu?

Ja się z rodzicami jakoś specjalnie nie chcę kłócić, bo bez nich nie mam już absolutnie nikogo. A mojego TŻa dużo nie ma, muszę mieć kogoś do ewentualnej pomocy, choć nie korzystam z niej prawie wcale. Wolę zacisnąć zęby i jeść czerstwy chleb niż się prosić (chodzi mi o sytuację, jak np. Młody jest chory i nie mam jak iść do sklepu). Zawsze jak pytam, czy ktoś zostanie z nim po południu, to z dużym wyprzedzeniem i potem jeszcze 100 razy dopytuję, czy na pewno pasuje. Ale to się zdarza może raz na 2-3 miesiące.

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

Tzn. tak ogólnie też się nie chcę kłócić Tylko znając charakter mojej mamy, każde zwrócenie im uwagi skutkowałoby fochem.

[d1b06f3951e378bb3fdc33711a759ec9373c9f74_6556ad7364f3f]

Nestle powiem Ci, że moja wczorajsza rozmowa z mamą była najtrudniejszą rzeczą w życiu jaką musiałam zrobić. A jednocześnie dopiero teraz wiem, że nie było innego wyjścia i że powinnam tą rozmowę przeprowadzić już dawno dawno temu. Postawić granice, postawić na siebie. Bo wiele razy przełykałam wielką gulę w gardle i dusiłam się z płaczu, że mama się ze mną nie liczy. A nie liczyła się dlatego, że ja na to pozwoliłam. Mama dzisiaj przyjechała razem z babcią, ciociami i wujkiem. Przyjechała, bo kazała jej moja babcia. Zachowywała się jak gdyby nigdy nic, raczej nie pamiętając za dużo z naszej wczorajszej rozmowy, bo niestety nie była trzeźwa... Ale w poniedziałek jadę do niej po rośliny i zamierzam do tej rozmowy wrócić. Już na zimno i bez emocji, które towarzyszyły mi wczoraj. I jasno i dosadnie określić jak będzie wyglądał mój kontakt z bratem i wyrzucić jej, że to, że nie odkręciła swojego głupiego zaproszenia spowodowało, że mur między nami tylko urósł, bo to ja wyszłam na sukę... Jeśli to nic nie da to utnę nasz kontakt do minimum, tak jak zrobiła moja bratowa. Z ojcem nie mam kontaktu od prawie 3 lat, poradzę sobie też bez kontaktu z mamą. Nigdy więcej nie pozwolę na to, żeby mama nie liczyła się z moimi uczuciami.

Wysłane z mojego Redmi Note 5A przy użyciu Tapatalka

[nestle301]

Bo czasu nie było. Dużo pszczół latało, musiałam zerkac na młodego, bo on chyba jak ja nadwarażliwy na wszystko co lata i gryzie. Ta jego wysypka jest coraz gorsza, a nie da się mu pomóc, trzeba czekać. I gdyby go tak coś ukąsiło jeszcze...

Ja mam niby sporą rodzinę, ale tak naprawdę możemy liczyć tylko na jednych przyjaciół, którzy są małżeństwem.
Od rodziców wsparcia mam... Jak faktycznie potrzeba (dziecko, mąż w szpitalu), dają radę zaopiekować się dziećmi, ale sami od siebie nie zaproponują, że wezmą wnuki (mieszkamy pod 1 dachem, 2 oddzielne gospodarstwa). Głośno nie narzekam, w środku jest mi przykro, ale Jr jest coraz starszy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kejtiCe]

Dziewczyny bardzo smutno mi jak się czyta takie posty. Naprawdę chciałabym, żebyście miały dobry kontakt z rodzicami, bo ich po prostu jeszcze macie. Ja już nie mam rodziców i uwierzcie, że to jest ogromna tęsknota.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[742bd6bdde1307502cba7e126292911bf766cf73_61f3325774e32]

Ja w ogole nie odczulam tego, ze moj tata zmarl. Zalezy pewnie duzo od tego jaki sie mialo kontakt.
Moja rodzina jest straszna, ale na szczescie mam wspaniala mame, ktora jest po prostu tak dobra i kochana, ze nie brakuje mi w rodzinie nikogo. No, tylko ze chcialabym miec ja blizej. W ogole jakos tak z wiekiem coraz mniej osob jest przy czlowieku. Ostatnio dostalam od "przyjaciolki" takiego wrednego kopa, ze do dzisiaj przecieram oczy ze zdziwienia. Mnie to w ogole dziwi, ze ludzie nie potrafia sie po prostu poklocic, powyzywac i tyle, tylko musza innym ludziom dodatkowo spieprzac zycie w ramach zemsty. Czerpia z tego satysfakcje czy co?

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

A u mnie dla odmiany fajny "rodzinny" dzień

Ja mam super tatę i mamę i mimo, że są po rozwodzie, mimo, że mama nas zostawiła to z obojgiem mam dobry kontakt Kiedyś jako nastolatka nie miałam, ale z wiekiem mi przeszło i już nie czuję żadnej urazy a wszystko biorę że śmiechem. Nawet dzisiaj śmiechem żartem się zapytałam siostrzenicy co z tą moją laurką urodzinową, ale nie miała czasu zrobić, bo mnóstwo dzieci w domu. Dom wariatów normalnie - 5 dzieci dzisiaj była Sajgon jak nie wiem co. A jutro na chrzcinach dojdzie kolejna partia dzieciaków (sztuk 4 z naszej strony i nie wiem ile sztuk z drugiej strony) To dopiero będzie mieszanka wybuchowa
Podziwiam ludzi, którzy mają więcej niż dwoje dzieci.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[nestle301]

Pewnie tak... Nie znam się, bo tak złośliwie/wrednie nie potrafię się zachować. Ja tam zaciskam zęby, pod nosem pomruczę, wyzalę się tz i tyle. Raz jedyny, jako 18 latka wrednie kogoś potraktowałam i ten ktoś zrobił kontrę... Oooooooooooooo..... Dało mi to do myślenia.. Do dzisiaj ważę słowa, bo wiem jak potrafią ranić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Higurashi]

Ja mam skomplikowany kontakt z tatą, z mamą na szczęście super, tylko przez rok było u nas różnie, ale to był dla nas obu ciężki czas i po prostu dowalałyśmy sobie zamiast się wspierać. Dziś mama mnie odwiedziła, Tż zawiózł nas na zakupy do Ikei. A przyjechała tylko dlatego, że ja napomknęłam, że chyba jutro nie zajrzę, bo czuję potrzebę posiedzenia jutro po południu w domu (mam taki bajzel z uczelnią, że mi się niedobrze robi na samą myśl). Mama ma sporo swoich problemów, a mimo to wykazuje się wobec mnie wielka wyrozumiałością i wiem, że chce dla mnie jak najlepiej. Wspaniała kobieta, mam nadzieję, że zawsze tak między nami będzie. Ona niestety nie ma tego szczęścia, bo wiem, jaka matką jest moja babcia.

Sent from my Mi A2 using Tapatalk

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ----------

Dziś nie czysto u mnie niestety nawiązując do tematu wątku, bo Tż kupił Reese's I zjadłam dwa ale tragedii nie ma. Jutro basen od rana, o ile @ nie przyjdzie wczesniej (ale raczej się to nie zdarza). I poczyniłam dziś kolejne zamówienie z OneDayMore, więc będę jeść musli i granole w dużych ilościach

Sent from my Mi A2 using Tapatalk