Co sądzicie o Roksie?

[Mijanou]

Napisane przez Dwight_Schrute

Nawet te najbardziej "wyzwolone" się tym nie chwalą. Ja nie znam żadnego pedofila ani gwałciciela. Czyli można przyjąć, że jedni i drudzy nie istnieją. To tylko miejskie legendy.

Ja nie wykluczam, że seks w toaletach klubowych bywa. Być może bywa.
Napisałam jedynie o nagminności tego zjawiska, że jest przesadzone.

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Ale panie sypiające z pięciom facetami na jednej imprezie za drinka to jest tak powszechne zjawisko, żeby miały wypierać prostytutki z rynku? Kyrie elejzon, na jakim ja świecie żyję

[Limonka2738]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87160209]No nie chodzę po mordowniach, ale po wielkich klubach się nachodziłam ile wlezie i ani razu nie spotkałam w damskiej faceta. Dopchać się do kabiny w damskiej to jest wyczyn, bo wiecznie w nich siedzi po pięć dziewczyn, które wciągają kokę i trują o jakimś Dylanie co coś powiedział i co one mu na te słowa odrzekły. Może w męskiej te seksy?[/QUOTE]


Może. Jedna z moich dobrych znajomych robi to dość często, bo taki ma fetysz.


Może kłamie, no ja jej nie sprawdzam, bo w życiu w klubie nie byłam.

[edan84]

Napisane przez Limonka2738

Może kłamie, no ja jej nie sprawdzam, bo w życiu w klubie nie byłam.

O, to fakt. Może w klubach jest tak jak piszecie, ja pisałem na podst. swoich doświadczeń z pubów, knajp, miejscówek typowo studenckich. Bo również nigdy nie byłem w miejscu gdzie obowiązuje ubiór białych rękawiczek, gwizdka itp akcesoriów.

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

Napisane przez edan84

O, to fakt. Może w klubach jest tak jak piszecie, ja pisałem na podst. swoich doświadczeń z pubów, knajp, miejscówek typowo studenckich. Bo również nigdy nie byłem w miejscu gdzie obowiązuje ubiór białych rękawiczek, gwizdka itp akcesoriów.

W takich kubach to moim zdaniem powinno być częstsze, bo większość osób jest na mdma, które wywołuje uczucie "kocham wszystkich" i podniecenie seksualne. No ale jak mówię, w damskiej nigdy nie widziałam, może w autach, pod klubem, gzieś indziej to się odbywa.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87162199]W takich kubach to moim zdaniem powinno być częstsze, bo większość osób jest na mdma, które wywołuje uczucie "kocham wszystkich" i podniecenie seksualne. No ale jak mówię, w damskiej nigdy nie widziałam, może w autach, pod klubem, gzieś indziej to się odbywa.[/QUOTE]Mdma nie wywołuje podniecenia seksualnego, a wręcz je blokuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87162292]Mdma nie wywołuje podniecenia seksualnego, a wręcz je blokuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

?????
Za poradnikzdrowie, pierwsze lepsze:
Ecstasy: działanie
MDMA to pochodna amfetaminy i meskaliny, łącząca w sobie właściwości obu tych substancji – z jednej strony działa jak stymulant, co upodabnia ją do amfetaminy, z drugiej posiada właściwości psychodeliczne jak meskalina. Całkowity czas działania narkotyku wynosi 2-4 godziny, ale może przedłużyć się nawet do 6.

Subiektywne odczucia, jakie daje zażycie ecstasy to:

poczucie jedności z innymi ludźmi, chęć okazywania przyjacielskich uczuć, "miłość" do świata;
radość, błogostan, euforia;
pobudzenie psychiczne i fizyczne, poczucie wewnętrznej siły, energii, brak zmęczenia (objawy nasilają się, jeśli w składzie tabletki dodatkowo była amfetamina);
zmniejszony apetyt;
specyficzne odbieranie bodźców słuchowych: wrażenie "płynięcia" muzyki, głębsze odczuwanie jej (szczególnie gatunków elektronicznych typu techno, trance, house, rave itd.);
"rozmyte" widzenie;
wzmocnione odczuwanie bodźców dotykowych;
pobudzenie seksualne

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87162949]
pobudzenie seksualne[/QUOTE]

Ja i moi znajomi mamy całkiem inne doświadczenia, ale ok, może czasami może je powodować. Może nie bez powodu jest to ostatni punkt na liście. Czujesz "miłość" do wszystkich, chęć platonicznego przytulania i duza energię, ale do tańca, za to seks to ostatnie, o czym myślisz.

https://www.quebec.ca/sante/conseils...ecstasy/#c5252
- tutaj iw innych źródłach, które znalazłam nie ma już ani słowa o pobudzeniu seksualnym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[c091e8898908a1b264e2bb88ceb2cf7cf162daf4_5d967d9baaf5e]

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;87162964]Ja i moi znajomi mamy całkiem inne doświadczenia, ale ok, może czasami może je powodować. Może nie bez powodu jest to ostatni punkt na liście. Czujesz "miłość" do wszystkich, chęć platonicznego przytulania i duza energię, ale do tańca, za to seks to ostatnie, o czym myślisz.

https://www.quebec.ca/sante/conseils...ecstasy/#c5252
- tutaj iw innych źródłach, które znalazłam nie ma już ani słowa o pobudzeniu seksualnym.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]
Mnie nie musisz tłumaczyć doznań, znam je od lat
Wszystko zależy od składu, polskie z tego co wiem mają o wiele więcej amfetaminy.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87163003]Mnie nie musisz tłumaczyć doznań, znam je od lat
Wszystko zależy od składu, polskie z tego co wiem mają o wiele więcej amfetaminy.[/QUOTE]Ok, to możliwe W Polsce nigdy nie brałam, więc może to dlatego.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dwight_Schrute]

[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87162949]?????
Za poradnikzdrowie, pierwsze lepsze:
Ecstasy: działanie
MDMA to pochodna amfetaminy i meskaliny, łącząca w sobie właściwości obu tych substancji – z jednej strony działa jak stymulant, co upodabnia ją do amfetaminy, z drugiej posiada właściwości psychodeliczne jak meskalina. Całkowity czas działania narkotyku wynosi 2-4 godziny, ale może przedłużyć się nawet do 6.

Subiektywne odczucia, jakie daje zażycie ecstasy to:

poczucie jedności z innymi ludźmi, chęć okazywania przyjacielskich uczuć, "miłość" do świata;
radość, błogostan, euforia;
pobudzenie psychiczne i fizyczne, poczucie wewnętrznej siły, energii, brak zmęczenia (objawy nasilają się, jeśli w składzie tabletki dodatkowo była amfetamina);
zmniejszony apetyt;
specyficzne odbieranie bodźców słuchowych: wrażenie "płynięcia" muzyki, głębsze odczuwanie jej (szczególnie gatunków elektronicznych typu techno, trance, house, rave itd.);
"rozmyte" widzenie;
wzmocnione odczuwanie bodźców dotykowych;
pobudzenie seksualne[/QUOTE]

Mam podobnie po... kawie

[carolinascotties]

Jesli w początkowej fazie działania mdma skupisz sie na kontakcie fizycznym to wkręcisz sie podobnie, jak w muzykę, czy taniec.

[edan84]

Napisane przez carolinascotties

Jesli w początkowej fazie działania mdma skupisz sie na kontakcie fizycznym to wkręcisz sie podobnie, jak w muzykę, czy taniec.

Do-kład-nie.

[stewardesa]

bajki o imprezowiczkach uprawiających seks z każdym dają wiele korzyści wymyślającym je:
- "gdybym szukał seksu, to bym poszedł do klubu" i niunia już wierzy, że jak się z nią chłopak spotkał aż kilka razy i nie ciągnie do łóżka, to pewnie nie o to chodzi
- "dobrze, że jesteś inna" i niunia już się czuje wyjątkowa
- jak misio zdradzi, to przecież nie jego wina, to tych szmat wskakujących na każdego
- "boję się, że jesteś taka jak moja puszczalska była" i już można bezkarnie obrażać całą płeć, bo misiaczek ma zue doświadczenia i ma prawo uważać, że wszystkie są takie same

[patrycjapatib]

Medal z ziemniaka dla kolesia, ktory odkopal ten watek tylko po to, zeby wylac swoje zale na calej plci kobiecej

[goldennight]

Napisane przez stewardesa

bajki o imprezowiczkach uprawiających seks z każdym dają wiele korzyści wymyślającym je:
- "gdybym szukał seksu, to bym poszedł do klubu" i niunia już wierzy, że jak się z nią chłopak spotkał aż kilka razy i nie ciągnie do łóżka, to pewnie nie o to chodzi
- "dobrze, że jesteś inna" i niunia już się czuje wyjątkowa
- jak misio zdradzi, to przecież nie jego wina, to tych szmat wskakujących na każdego
- "boję się, że jesteś taka jak moja puszczalska była" i już można bezkarnie obrażać całą płeć, bo misiaczek ma zue doświadczenia i ma prawo uważać, że wszystkie są takie same

Nie z każdym ale mówienie że takiego seksu nie ma na imprezach to to dopiero bajka.

[carolinascotties]

Napisane przez goldennight

Nie z każdym ale mówienie że takiego seksu nie ma na imprezach to to dopiero bajka.

Albo myslenie życzeniowe

[stewardesa]

Napisane przez carolinascotties

Albo myslenie życzeniowe

albo mówienie z doświadczenia, bo się samemu jest kobietą rozwiązłą i szlaja po klubach czekając z błagalnym wzrokiem pod toaletą, a tu nic

[carolinascotties]

Napisane przez stewardesa

albo mówienie z doświadczenia, bo się samemu jest kobietą rozwiązłą i szlaja po klubach czekając z błagalnym wzrokiem pod toaletą, a tu nic

Chciałaś byc zabawna, czy chamska? Nie wpadło Ci do głowy, ze mozna miec doswiadczenie związane z wykonywana pracą - właściciele pubów, dyskotek, barmani, kelnerzy, dostawcy, ochrona i inna obsługa.

Dobrze jest myślec

[stewardesa]

Napisane przez carolinascotties

Chciałaś byc zabawna, czy chamska? Nie wpadło Ci do głowy, ze mozna miec doswiadczenie związane z wykonywana pracą - właściciele pubów, dyskotek, barmani, kelnerzy, dostawcy, ochrona i inna obsługa.

Dobrze jest myślec

a jeszcze lepiej czytać ze zrozumieniem

[Trzepotka]

Treść usunięta

[twiggz]

Napisane przez Nieznajomy112

Musiałem coś napisać bo aż że śmiechu nie mogłem.

Facet który korzysta z usług płatnych tutaj jest uznawany za desperata, lamera itp. Trochę dziwne. Uznajmy że chłopa laska zdradziła i nie chce narazie żadnej poznawać oraz się użerać płcią przeciwną. To znajduje sobie kobitę ładną wpada robią to co on chce, płaci i znika. Jakie są tego plusy? Prostytutki lepiej o siebie teraz dbają, pilnują się aby nie zdobyć hiva i czasy alfonsów dawno za nami to mały procent.

Wiele tu pisało że prawilniak to powinien poderwać foczkę bo inaczej coś z nim nie tak. No według mnie pójście do klubu znalezienie laski z chcicą to zwykła [złe_słowo] która szuka bolca i darmowych drinków. Większa szansa na zarażenie się Aids oraz otrzymania chorób u takiej panny. [złe_słowo] w miała tyle co prostytutki lub więcej. Dodatkowo nie wiadomo czy cię nie oâ˜â˜â˜â˜â˜☠â˜â˜â˜â˜â˜☠☠â˜â˜â˜â˜☠ie. Więc niektórym panną tutaj radzę się zastanowić nad tym co piszą i co proponują. Jeżeli same dawałyście dupy w klubach jednorazowo to nieukrywajmy jesteście gorsze od prostytutek bo one chociaż zarabiają na tym.

Niektóre kobiety mają dziwny tok myślenia. Ja sam bym wolał wydać za godzinę 400-500zł u naprawdę ładnejni zadbanej panny. Niż wziąć jakąś z ulicy i przemęczyć się prymitywnymi tekstami które i tak prawdziwe by nie były, coś tam na nią wydać i dopiero [złe_słowo]. Myśląc potem przez resztę kolejnego dnia czy zaraziłem się hivem oraz dlaczego [złe_słowo] szwędzi. Niestety laski które są łatwe w klubach to zazwyczaj coś z nimi nie tak. Wręcz mnie odpychają tak jak wcześniej napisałem gorsze os prostytutek pod wieloma względami.

Napisane przez Nieznajomy112

Wiesz o tym że takie Panny nie przyjmują klientów po kilku dziennie? Dlatego też mają wyższe kwoty? Wezmą 3-5 w tygodniu i więcej nie potrzeba. Dodatkowo robią regularnie badania. Im kwota wyższa tym też pewność lepszych usług i bezpieczniej pod względe zdrowia.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86964286]Jeśli wierząc książce, którą czytałam, to prostytutki leżą jak kłody i czekają aż skończysz. Myślisz, że będą cię całować, przytulać i się zalotnie uśmiechać?

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

Ewentualnie totalnie mechanicznie zrobią loda, oczywiście w prezerwatywie.[/QUOTE]

Napisane przez patusiaa23

Próbuję ci powiedzieć, że to naprawdę ŻADEN dowód. Czy ty uważasz, ze wieloletnie ofiary przemocy, to sobie ot tak zagaduja ludzi na ulicy z prośbą o pomoc i gdyby coś było nie tak, to by dała znać twoim kolegom? Wiesz, ze często przetrzymywane siłą, porwane osoby, chodzą normalnie do sklepu, ale są tak sparaliżowane, ze nie przejdzie im nawet przez myśl, żeby uciec? Jak np przypadek zza odry i porwanie Nataschy Kampusch
Nie masz pojęcia z jakimi przypadkami mam do czynienia i czy nie były to uśmiechnięte na pozór kobiety
Czego doswiadczyli na własnej skórze? Weszli, zapłacili, uprawiali seks, wyszli. Nie doświadczyli niczego, co się wiąże z tą mniej fajną stroną. I tak, wiedza oparta na badaniach jest zdecydowanie bardziej miarodajna niż dowód anegdotyczny twojego kolegi.
Generalizujesz Ty, bo zakładasz, ze jak ktoś się uśmiecha, to jest super. I cały czas chodzi mi, skąd twoi koledzy mieli PEWNOŚĆ, ze to "samozatrudnienie"? Nie powtarzaj mi, ze dlatego, że kobieta była miła, a mieszkanie czyste. Czasy obleśnych burdeli w tej części świata są dawno za nami.
A krytykuję facetów korzystających z usług prostytutek tylko w sytuacji, gdy właśnie nie mają ZADNEJ pewności, czy nie przykładają ręki do czyjeś tragedii, tylko po prostu wyklikali panią, która im się spodbała/było ich stać. Czyli np twoich kolegów

Niestety, ale Nieznajomy ma rację. Też naczytałam się książek, interesowałam się wiktymologią. Długi czas miałam takie pojęcie o prostytucji. Nie twierdzę że takowy świat nie istnieje - handel ludźmi, zmuszanie wciąż niestety są obecne na tym świecie. Jednakże w naszym kraju, tak jak już paru panów naiwnie próbowało wam wytłumaczyć, nie zdarza się to tak często. Sektor usług seksualnych rozwinął się na tyle, że ma podział jakościowy, zresztą od zarania dziejów już tak było, stąd klasyfikacja prostytutek pod tym względem.

1) najniższy szczebel, który niejako negatywnie jest przedstawiany jako cała otoczka tego zawodu - właśnie mijane przy głównej drodze na autostradę panie przy krzaczkach - tak, najczęściej ten sektor ma statystycznie przej*bane i pod względem nadużyć, jak i jakości wykonywanej usługi i zapewne własnego życia.

2) panie w mieszkaniach/agencjach - które coraz częściej (wraz z pokoleniem i rozwojem technologii) ogłaszają się na portalach roksa oraz odloty. Wiadomo, jakość zależy od ceny. Za 100 zł masz kłodę, za 300 minimalne chęci. Jednak to jest usługa. Zgodzę się z poprzednikiem, jakieś 15 stron temu - nadużycia (ze strony "przełożonych") zdarzają się równie często, jak w przeciętnym sektorze jakichkolwiek innych usług. I to zależy od człowieka i znajomości swoich praw. Alfons (choć jest słowem nacechowanym pejoratywnie) nie zawsze jest bijącym/grożącym typem z gangu motocyklistów spod ciemnej gwiazdy. Najczęściej na niego jest mieszkanie i odlicza procent. Nie ma w tym najczęściej niczego złego, bo to obopólna umowa i zgoda na warunki obu stron - jeśli coś idzie nie tak, to należy odejść, a nie godzić się na łamanie zasad/mobbing. I serio nie działa to inaczej niż w normalnej pracy.

3) panie na zamówienie - tu rozwiń : ekskluzywne/escort/GFE/bdsm
Działają na własną rękę lub (w wypadku bardzo atrakcyjnego wyglądu + rozumu) w agencji właśnie skierowanej na poziom ekskluziw. Ten sektor jest najbardziej wymagający, jest z niego najwięcej pieniędzy, a co ważne - nie skupia się właśnie na wspomnianym gdzieś wyżej mechanicznym pukaniu dziewczyny, która zachowuje się jak kłoda. To często masa wiedzy ogólnej, social skill, umiejętność utrzymania konwersacji (również w językach obcych), zwłaszcza gdy towarzyszy się klientowi na kolacji/drinku. Również oprócz atrakcyjnego wyglądu, bardzo ważny jest charakter danej dziewczyny. Takie spotkania nie są niczym więcej jak całkiem przyjemnym spotkaniem typu randka, z jedyną różnicą że jest płatna. Mit o braku selekcji klienteli, to coś, do czego odniosę się jeszcze niżej, ale właśnie dlatego cena jest wysoka - ponieważ klient nie płaci za udawanie, tylko w naturalność w zachowaniu. I to jest bardzo łatwo wyczuć. A seks z nowo poznaną osobą przychodzi dużo naturalniej po 2-3 spędzonych razem godzinach w restauracji, niż po 2 minutach i szybkim prysznicu (tak jak ma to miejsce w usługach oznaczonych "2)"). Oprócz tego, usługi typu bdsm to masa wiedzy w teorii i praktyce, by nie wyrządzić komuś krzywdy.

Napisane przez Anhedon1991

Nie rozpatrywałbym tego tematu pod kątem moralności, bo nikomu do łóżka nie zaglądam i nikt sie z tego tłumaczyć nie musi a tym bardziej chwalić czy opowiadać o tym nie przystoi.
Jeśli już rozmawiac to o problemie zmuszania i wykorzystywania kobiet przez sutenerów, choć to raczej w domach publicznych bo na Roksie obstawiam funkcjonuje głównie "samozatrudnienie"

Anhedon ma rację. Jeśli ktoś ma małą świadomość własnych praw i nie umie into asertywność, to nie poradzi sobie zarówno w prostytucji, jak i w jakiejkolwiek innej branży. W szanującej się agencji, nie zaleca się pracownicom pić, a branie narkotyków lub jakiekolwiek inne sygnały niejako "zmuszania się" są bardzo niemile widziane i świadczą o słabej predyspozycji psychicznej do wykonywania takiego zawodu. Powtórzę jeszcze raz, nie neguję istnienia niewolnictwa seksualnego, jednak zalecam niedowiarkom poznać temat i uwierzyć w coś takiego jak dobrowolne decyzje większości z tych kobiet z ogłoszeń, które potwierdzają panowie, którzy mieli okazję korzystać z ich usług. Książki nie kłamią, ale żaden wydawca nie zgodzi się na wydanie książki o pozytywnych aspektach z uprawiania nierządu, w kraju gdzie właśnie trwają prace nad ustawą zakazującą edukacji seksualnej (!), a pracownicy seksualni są wciąż narażeni na ostracyzm. Bo lepiej myśleć że zostali do tego zmuszeni, niż zaakceptować fakt, że większość dobrowolnie wybrała taki zawód.

Mit o braku selekcji klientów to również bzdura. Czasem umawia agencja, czasem działa się samodzielnie, ale polega się głównie na intuicji. Zadawanie się z klientem totalnie nawalonym lub naćpanym to wręcz proszenie się o kłopoty. Jest istotna higiena, zabezpieczenie. A w przypadku wyższych półkowo usług jest również selekcja na podstawie wyglądu. Zarabiając tyle nie trzeba się godzić na każdego.

Napisane przez Anhedon1991

No właśnie, z moralnego punktu widzenia jeśli ktoś nie jest gotowy na związek a odczuwa potrzebę "zbliżenia", nie lepiej zapłacić za seks aniżeli bawić się w uwodzenie, mydlic oczy kobiecie żeby poszła ze mna do łóżka a na koncu zostawić?

Nie trzeba byc paszczakiem żeby spotkać sie z odmową. Większośc kobiet nie będzie wyrażała zainteresowania przygodnim seksem tylko dlatego że jestem potrzebującym 7/10. Poza wyrażeniem chęci współżycia trzeba wykazac coś więcej, co może zahaczac o sferę emocjonalną a wtedy nietrudno wyrządzić kobiecie krzywdę.

Ktoś może zapytać czy nie lepiej takim osobnikom poszukac sobie partnerkę i uprawiac regularny seks? Można, ale później wysyp wątków na forum jaki to partner zły i niedobry, wykorzystał i zostawił, że brak zrozumienia, że natrętny albo nie dogadują się.

[1=980cf4958a6e724c916e7ad b24f4c6159aa2df82_65d7e02 c47328;86959348]Przedmiotowe traktowanie kobiet to chyba uwodzenie ich i porzucanie? Jeśli tak to nie, nawet tego nie jesteś w stanie robić [/QUOTE]

I jak powyżej słusznie zauważono: tu obie strony są zadowolone, bo to nic innego jak dosłowny seks bez zobowiązań, a pieniądze gwarantują właśnie ten brak zobowiązania. Któraś z użytkowniczek miała kiedyś w podpisie "Fwb nie istnieje. Ty jesteś zakochana, a on ma Cię w dupie". To prawda. I powyższe jest dużo zdrowsze dla psychiki takiej dziewczyny, to jest jasny układ od początku, żadnych niedopowiedzeń, bo mimo wszystko pieniądze (niejako duże) pomagają izolować się emocjonalnie.

Napisane przez patusiaa23

Robię to, dlatego wiem o czym mówię
No właśnie ja nie myślę, ze "wszyscy faceci" myślą tak, czy srak. Mogę wiedzieć co konkretny facet myśli, ale skad mam wiedzieć jak myślą wszyscy mężczyzni na świecie. Swiatopogląd nie jest sprzężony z genitaliami
Moje posty są oparte akurat na badaniach, choć mają margines błędu ze względu na to, że niestety, sex working to szara strefa, mogę ci podrzucić jaki szacunkowy procent prostytutek to takie "samozatrudnione". ty opierasz się na relacjach kolegów, którzy musieli zapłacić, żeby umoczyć i tyle ich to interesowało. No może jeszcze, zeby po mordzie od sutenera nie dostać
Tu akurat zupełnie przestrzeliłeś, bo nie masz pojęcia co myślę o prostytucji. Już lecę cię uświadamiać - tak, bardzo bym chciała, żeby prostytucja była "normalnym", regularnym, opodatkowanym zawodem i pójście do sex workera było tak samo traktowane jak pójście do hydraulika. Czy interesuje mnie kto ile ile razy potrzebował hydraulika? Ano nie. Czy interesuje mnie, czy ten hydraulik nie jest wykorzystywany? Jak najbardziej

Szukasz w nie tyle co kiepskich, ale w większości negatywnie wyrażających się o tym temacie źródłach. Od siebie polecam Ci poczytać blog Święta Ladacznica lub fanpage SexWorkPolska. Zwłaszcza u tej pierwszej jest duży post napisany o tym, dlaczego prostytutki (w praktycznie każdym sektorze usług tej branży) nie chcą zmiany statusu quo, który na ten moment obowiązuje.

To nie jest łatwy zawód, jeśli już się na niego ktoś decyduje. Trzeba wykazać odporność psychiczną i emocjonalną w stopniu, który osoba patrząca na to jedynie z perspektywy opowiadań i powtarzanych historii nie jest w stanie zrozumieć. Oprócz tego, decydując się na to, jednocześnie godzisz się z zaprzestaniem prowadzenia normalnego życia uczuciowego, tu: wchodzenia w związki, bo znikomy procent mężczyzn świadomie zdecyduje się na związek z osobą pracującą w ten sposób. I to jeden z fundamentalnych powodów, dla których sądzę, że państwo nie powinno pobierać daniny za ciało kobiety, która poświęciła już powyższe. Abstrahując już od faktu wyobrażeń w stylu rozliczania się w urzędzie np. za bieliznę "do pracy" od takiej "nie do pracy". Takie zabiegi celem opodatkowania byłyby bardziej uwłaczające niż sam fakt otwartego przyznawania się światu do tejże profesji.

I jeszcze słówko o badaniach na STD, bo nie chce mi się cytować. Faktem pozostaje, że trzymający poziom sex worker bada się na choroby weneryczne regularnie i trzyma zabezpieczeń skrajnie częściej niż osoby w układach ff/zdradzające (bo tym najczęściej przychodzi do głowy jedynie antykoncepcja). Jak to szło. Zarażasz się od tych, którym ufasz.

Jak dla mnie, zarówno pracownicy seksualni, jak ich klienci - to osoby z dystansem, które wiedzą jak działa świat. I nie mają (już) złudzeń.

[goldennight]

Tak czy inaczej nie zmienia to opinii mojej o takich o osobach i o tym
"zawodzie" i wątpię aby kiedyś sie zmieniło.

[Mija62]

Napisane przez Celestine_.[/QUOTE

Mdma nie wywołuje podniecenia seksualnego, a wręcz je blokuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[twiggz]

Napisane przez Mija62

Mdma nie wywołuje podniecenia seksualnego, a wręcz je blokuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Najwyraźniej [złe słowo] mdma brałaś, ale nie o tym temat.

[Mija62]

Napisane przez twiggz

Najwyraźniej [złe słowo] mdma brałaś, ale nie o tym temat.

Raczej to zależy od towarzystwa, w jaką fazę Cię wprowadzi. Ja brałam tylko z zaufanymi ludźmi, gdzie wiedziałam że będzie 'bezpiecznie' i nikt nie będzie z chciał tego wykorzystać, w sposób właśnie seksualny.

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez twiggz

Najwyraźniej [złe słowo] mdma brałaś, ale nie o tym temat.

To może ty Ja w mdma lubię to poczucie szczęścia i spokój (w mniejszej dawce) i energię (w większej), wydaje mi się to o wiele lepsze niz jakieś seksualne ekscesy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[980cf4958a6e724c916e7adb24f4c6159aa2df82_65d7e02c47328]

Napisane przez Mija62

Raczej to zależy od towarzystwa, w jaką fazę Cię wprowadzi. Ja brałam tylko z zaufanymi ludźmi, gdzie wiedziałam że będzie 'bezpiecznie' i nikt nie będzie z chciał tego wykorzystać, w sposób właśnie seksualny.

Ja tak samo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mija62]

Napisane przez edan84

O, to fakt. Może w klubach jest tak jak piszecie, ja pisałem na podst. swoich doświadczeń z pubów, knajp, miejscówek typowo studenckich. Bo również nigdy nie byłem w miejscu gdzie obowiązuje ubiór białych rękawiczek, gwizdka itp akcesoriów.

Nie nooo na Woodstock, a teraz rock and roll, to rocka słuchają sami eleganccy, kulturalni i wykształceni 🤔👌🤣🤣🤣

_______

I miałem być w skromności piękny
upiększać wszystkie miejsca sobą,
lecz gdy za siebie spojrzę - jęknę
tak brzydką stałem się osobą

[Mijanou]

Poprosiłabym o zaprzestanie wymiany doświadczeń "po użyciu" pewnych substancji lub o założenie osobnego wątku na ten temat.