Mamusie październik 2021.

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Bonnie chyba że na piśmie dostaniecie że zapłacą wszystkie mandaty za złamanie kwarantanny


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No wiesz chcą żeby w chwili telefonu od sanepidu przebywał w innej lokalizacji i tam odbył kwarantannę. Ostatni kontakt byłby dzisiaj i od tego momentu chyba jest 14 dni skoro nie mieszkamy razem. Po kilku dniach tescik wynik negatywny i wraca do pracy 🤦
A ja sama w ciąży z koroną i 3 latka Kto wie czy stan mi się nie pogorszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez bonnie_j

No wiesz chcą żeby w chwili telefonu od sanepidu przebywał w innej lokalizacji i tam odbył kwarantannę. Ostatni kontakt byłby dzisiaj i od tego momentu chyba jest 14 dni skoro nie mieszkamy razem. Po kilku dniach tescik wynik negatywny i wraca do pracy 🤦
A ja sama w ciąży z koroną i 3 latka Kto wie czy stan mi się nie pogorszy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No a zapewnią mu to mieszkanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88639964]No a zapewnią mu to mieszkanie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Na teraz mój mąż nawet nie chce do nich dzwonić, bo jest wściekły, że padła taka propozycja... Ja w sumie też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez bonnie_j

Na teraz mój mąż nawet nie chce do nich dzwonić, bo jest wściekły, że padła taka propozycja... Ja w sumie też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No nie dziwię się. Tylko byłam ciekawa czy chociaż mieli jakąś propozycję z tym związana czy oczekiwali, że on sam stanie na rzęsach żeby iść do pracy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Napisane przez bonnie_j

Na teraz mój mąż nawet nie chce do nich dzwonić, bo jest wściekły, że padła taka propozycja... Ja w sumie też.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Propozycja co najmniej bezczelna. Pomijam już fakt, że w domu małe dziecko i ciężarna żona, ale w ogóle powiedzieć komuś, że ma olać rodzinę na 2 tygodnie i gdzieś koczować na walizkach tylko po to żeby móc przychodzić do pracy... żart jakiś i to nieśmieszny.

[bonnie_j]

Wiecie to pomysł prezesa czy dyrektora. Bo chce codziennie jeden raport dostawać 🤦 Dobrze, że bezpośredni przełożony jest normalny. Ale ogólnie sanepid już dzwonił i podałam męża że mieszka ze mną. Więc zostaje na kwarantannie do 29.04

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kafka_albodwie]

Cześć dziewczyny!

Nie pisałam ostatnio bo byłam w nerwach z powodu nie za dobrego wyniku testu Pappa. Zrobiłam dodatkowo test NIFTY i dziś dostałam wyniki. Na szczęście wszystko jest w porządku:jupi :
Moja lekarka już odtańczyła ze mną taniec zwycięstwa (telefonicznie ) więc już się uspokoiłam. Nie mogłam przez to spać.
I potwierdziło się na 100%, że będziemy mieć synka

Teraz się tak zastanawiam...w sumie ten test Pappa wprowadził tylko duże zamieszanie. Ryzyko z pappy a z nifty jest tak różne, że aż trudno mi uwierzyć, że to wyniki tej samej osoby.
Ale z drugiej strony po coś lekarze zalecają te badania.
No nie wiem, chyba nie mogłabym komuś z czystym sumieniem polecić Pappy.

[rumianek89]

Ja też nie odzywałam się tutaj już dawno. Dwa razy przekładali mi prenatalne i żylam w stresie. W końcu poszłam w inne miejsce, bo bałam się, że w proponowany kolejny termin, w środę, będzie już za późno na pomiary albo lekarz znów odwoła. A tak już po, wszystko wyszło dobrze Nie znam jeszcze płci, ale wolę poczekać niż tak jak w pierwszej ciąży na 1 prenatalnych była na 90% dziewczynka, a dopiero jakoś przed połówkowymi dowiedziałam się, że jednak chłopiec.

Trzymam kciuki za dziewczyny, które jeszcze czekają na dalsze wyniki albo mają badanie przed sobą.

Czytałam o kitach i hitach wyprawki. I tak naprawdę dopiero jak urodzi się dziecko będzie wiadomo co mu podpasuje.
U nas nie sprawdziło się łóżeczko, zbędny gadżet dziecko i tak wylądowało u nas w łóżku. Potem dużo korzystaliśmy z piankowych puzzli i maty z pałąkiem. Laktator miałam elektryczny, nie korzystałam często, ale czasem się przydał. Kp i dziecko odzwyczailo się od butelki. Do tej pory sprawdza się u nas niania elektroniczna z kamerka, ale to bardziej teraz jak śpi w swoim pokoju.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez Kafka_albodwie

Cześć dziewczyny!



Nie pisałam ostatnio bo byłam w nerwach z powodu nie za dobrego wyniku testu Pappa. Zrobiłam dodatkowo test NIFTY i dziś dostałam wyniki. Na szczęście wszystko jest w porządku:jupi :

Moja lekarka już odtańczyła ze mną taniec zwycięstwa (telefonicznie ) więc już się uspokoiłam. Nie mogłam przez to spać.

I potwierdziło się na 100%, że będziemy mieć synka



Teraz się tak zastanawiam...w sumie ten test Pappa wprowadził tylko duże zamieszanie. Ryzyko z pappy a z nifty jest tak różne, że aż trudno mi uwierzyć, że to wyniki tej samej osoby.

Ale z drugiej strony po coś lekarze zalecają te badania.

No nie wiem, chyba nie mogłabym komuś z czystym sumieniem polecić Pappy.

Super ze wszystko ok

---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:42 ----------

Napisane przez rumianek89

Ja też nie odzywałam się tutaj już dawno. Dwa razy przekładali mi prenatalne i żylam w stresie. W końcu poszłam w inne miejsce, bo bałam się, że w proponowany kolejny termin, w środę, będzie już za późno na pomiary albo lekarz znów odwoła. A tak już po, wszystko wyszło dobrze Nie znam jeszcze płci, ale wolę poczekać niż tak jak w pierwszej ciąży na 1 prenatalnych była na 90% dziewczynka, a dopiero jakoś przed połówkowymi dowiedziałam się, że jednak chłopiec.

Trzymam kciuki za dziewczyny, które jeszcze czekają na dalsze wyniki albo mają badanie przed sobą.

Czytałam o kitach i hitach wyprawki. I tak naprawdę dopiero jak urodzi się dziecko będzie wiadomo co mu podpasuje.
U nas nie sprawdziło się łóżeczko, zbędny gadżet dziecko i tak wylądowało u nas w łóżku. Potem dużo korzystaliśmy z piankowych puzzli i maty z pałąkiem. Laktator miałam elektryczny, nie korzystałam często, ale czasem się przydał. Kp i dziecko odzwyczailo się od butelki. Do tej pory sprawdza się u nas niania elektroniczna z kamerka, ale to bardziej teraz jak śpi w swoim pokoju.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Super ze jest dobrze możesz już odetchnąć

[LadyWhisper]

Napisane przez Kafka_albodwie

Cześć dziewczyny!



Nie pisałam ostatnio bo byłam w nerwach z powodu nie za dobrego wyniku testu Pappa. Zrobiłam dodatkowo test NIFTY i dziś dostałam wyniki. Na szczęście wszystko jest w porządku:jupi :

Moja lekarka już odtańczyła ze mną taniec zwycięstwa (telefonicznie ) więc już się uspokoiłam. Nie mogłam przez to spać.

I potwierdziło się na 100%, że będziemy mieć synka



Teraz się tak zastanawiam...w sumie ten test Pappa wprowadził tylko duże zamieszanie. Ryzyko z pappy a z nifty jest tak różne, że aż trudno mi uwierzyć, że to wyniki tej samej osoby.

Ale z drugiej strony po coś lekarze zalecają te badania.

No nie wiem, chyba nie mogłabym komuś z czystym sumieniem polecić Pappy.

Super! Tańczę w głowie z Toba
Mam nadzieję że i ja za 3tyg po amnio będę tańczyć.
A co do PAPP-a - gdyby badanie nie było potrzebne to by pewnie nie kierowali. Dużo o tym czytałam i owszem, przeogromna większość wyników które są złe z krwi a usg jest ok - z dzieciakiem jest ok genetycznie, natomiast wychodzi ciśnienie niewydolność łożyska itd. Zresztą Nifty też jest przesiewowe i statystyczne, tylko dużo dużo bardziej dokładnie od PAPP-a.
W poprzedniej ciąży (9lat temu) miałam tylko usg genetyczne bez PAPP-a, ale po tym co przeczytałam i po obecnych wynikach uważam, że krew też by wtedy bardzo średnia wyszła, bo młody był malusieńki jak się urodził i tabsy na ciśnienie brałam.

Napisane przez rumianek89

Ja też nie odzywałam się tutaj już dawno. Dwa razy przekładali mi prenatalne i żylam w stresie. W końcu poszłam w inne miejsce, bo bałam się, że w proponowany kolejny termin, w środę, będzie już za późno na pomiary albo lekarz znów odwoła. A tak już po, wszystko wyszło dobrze Nie znam jeszcze płci, ale wolę poczekać niż tak jak w pierwszej ciąży na 1 prenatalnych była na 90% dziewczynka, a dopiero jakoś przed połówkowymi dowiedziałam się, że jednak chłopiec.

Trzymam kciuki za dziewczyny, które jeszcze czekają na dalsze wyniki albo mają badanie przed sobą.

Czytałam o kitach i hitach wyprawki. I tak naprawdę dopiero jak urodzi się dziecko będzie wiadomo co mu podpasuje.
U nas nie sprawdziło się łóżeczko, zbędny gadżet dziecko i tak wylądowało u nas w łóżku. Potem dużo korzystaliśmy z piankowych puzzli i maty z pałąkiem. Laktator miałam elektryczny, nie korzystałam często, ale czasem się przydał. Kp i dziecko odzwyczailo się od butelki. Do tej pory sprawdza się u nas niania elektroniczna z kamerka, ale to bardziej teraz jak śpi w swoim pokoju.

Wysłane z mojego SNE-LX1 przy użyciu Tapatalka

Mi teraz pod koniec 15tc powiedzieli że dziolszka ale też się nie przyzwyczajam do tej myśli, poczekam na wyniki z amnio

Napisane przez bonnie_j

Wiecie to pomysł prezesa czy dyrektora. Bo chce codziennie jeden raport dostawać Dobrze, że bezpośredni przełożony jest normalny. Ale ogólnie sanepid już dzwonił i podałam męża że mieszka ze mną. Więc zostaje na kwarantannie do 29.04

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardzo dobrze zrobiliście teraz zdrówka i obyście jak najlżej przeszli

Ja pojechałam dzisiaj po rower dla młodego a.....wróciłam przy okazji z autem także No.....zakupoholizm wszedł na wyższy poziom


Wysłane z iPhone za pomocą Ta pata

[A_Lios92]

Dziewczyny gratuluję udanych wyników badań

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Kafka_albodwie

Cześć dziewczyny!

Nie pisałam ostatnio bo byłam w nerwach z powodu nie za dobrego wyniku testu Pappa. Zrobiłam dodatkowo test NIFTY i dziś dostałam wyniki. Na szczęście wszystko jest w porządku:jupi :
Moja lekarka już odtańczyła ze mną taniec zwycięstwa (telefonicznie ) więc już się uspokoiłam. Nie mogłam przez to spać.
I potwierdziło się na 100%, że będziemy mieć synka

Teraz się tak zastanawiam...w sumie ten test Pappa wprowadził tylko duże zamieszanie. Ryzyko z pappy a z nifty jest tak różne, że aż trudno mi uwierzyć, że to wyniki tej samej osoby.
Ale z drugiej strony po coś lekarze zalecają te badania.
No nie wiem, chyba nie mogłabym komuś z czystym sumieniem polecić Pappy.

Super! Ile czekałaś na wyniki?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Kafka_albodwie]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88640805]Super! Ile czekałaś na wyniki?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

W czwartek 08.04 rano miałam pobieraną krew, a wyniki były dzisiaj koło 11:00. Biorąc pod uwagę, że test odbywał się w Hong Kongu to uważam, że super ekstra szybko

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez Kafka_albodwie

W czwartek 08.04 rano miałam pobieraną krew, a wyniki były dzisiaj koło 11:00. Biorąc pod uwagę, że test odbywał się w Hong Kongu to uważam, że super ekstra szybko

Super! Moje dziś wysyłali. Nie wiem dlaczego ale chciałabym je mieć przed wizytą u mojego gin, którą mam w poniedziałek po południu. może się uda.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Napisane przez LadyWhisper

Super! Tańczę w głowie z Toba
Mam nadzieję że i ja za 3tyg po amnio będę tańczyć.
A co do PAPP-a - gdyby badanie nie było potrzebne to by pewnie nie kierowali. Dużo o tym czytałam i owszem, przeogromna większość wyników które są złe z krwi a usg jest ok - z dzieciakiem jest ok genetycznie, natomiast wychodzi ciśnienie niewydolność łożyska itd. Zresztą Nifty też jest przesiewowe i statystyczne, tylko dużo dużo bardziej dokładnie od PAPP-a.
W poprzedniej ciąży (9lat temu) miałam tylko usg genetyczne bez PAPP-a, ale po tym co przeczytałam i po obecnych wynikach uważam, że krew też by wtedy bardzo średnia wyszła, bo młody był malusieńki jak się urodził i tabsy na ciśnienie brałam.



Mi teraz pod koniec 15tc powiedzieli że dziolszka ale też się nie przyzwyczajam do tej myśli, poczekam na wyniki z amnio



Bardzo dobrze zrobiliście teraz zdrówka i obyście jak najlżej przeszli

Ja pojechałam dzisiaj po rower dla młodego a.....wróciłam przy okazji z autem także No.....zakupoholizm wszedł na wyższy poziom


Wysłane z iPhone za pomocą Ta pata

To już wyższy level zakupoholizmu rzeczywiście

[Sylvvcia]

Ja daaawno nie byłam na wizycie. Kolejna dopiero za tydzień. Taka jestem ciekawa co słychać u malucha ☺ powiem Wam, że kształt brzucha mam identyczny jak w pierwszej ciąży. Niczym się nie różni. A jak to jest u Was?
Kupiłam sobie legginsy z wysokim stanem i to zbawienie 🥰do tej pory w pracy i w domu chodziłam w jeansach.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja mam wizytę za tydzień w środę a USG w sobotę i tez już strasznie czekam i się nie mogę doczekać

Miesiąc od ostatniej wizyty to będzie.




W jeansy zwykle już od 2 tyg się nie mieszczę chociaż nie widać nic zbytnio jeszcze to po jeansach czuć

[natiii09]

Bonnie - zdrówka dla Ciebie, maluchów i męża ! Oby wszystko przebiegło łagodnie. Dobrze, że mąż będzie z Tobą, ta „propozycja” z pracy faktycznie dość nieetyczna..



Kawka - gratuluję wyników i synka 😍



Trzymam kciuki za kolejne wątkowe badania.



My mamy następne usg u specjalisty w niedziele, a wizytę w poniedziałek - też już się nie mogę doczekać. A na połówkowe zapisali mnie dopiero na 6 czerwca, więc potem będę miała prawie dwa miesiące przerwy ..

[bonnie_j]

Jak ja wam zazdroszczę USG 🥺 Tak się cieszyłam, że w czwartek już coś się dowiem. A tutaj Gucio i czekamy następne dwa tygodnie ️ Dodatkowo to gdybanie związane z covid i czy nie wpłynęło na dziecko no masakra.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[A_Lios92]

Moja wizyta w czwartek i strasznie nie mogę się już doczekać. Mam wrażenie, że od poprzedniej minęły wieki. Trochę się martwię, bo dalej nie mam pewności, że to co zdarza mi się czuć to rzeczywiście ruchy malucha. A wydaje mi się, że już powinnam być pewna, tym bardziej, że to dość duży bąbel (na prenatalnych wyszło że 65 centyl, moja córka była na tym etapie idealnie w 50). Achhhh, za te swoje niepotrzebne przeżywanie i czarnowidztwo mam ochotę sama się czasami palnąć w głowę 😜

[Zabajonaola]

Dziewczyny, ja mam 14 tydzien, a brzuchol mi tak wywaliło... Z natury jestem szczupła, ale piłka jest i o zwykłych jeansach już dawno zapomniałam. Noszę już same boyfriendy i legginsy, wszystko luźne bo inaczej bym chyba pękła 😂

[Kafka_albodwie]

Napisane przez Zabajonaola

Dziewczyny, ja mam 14 tydzien, a brzuchol mi tak wywaliło... Z natury jestem szczupła, ale piłka jest i o zwykłych jeansach już dawno zapomniałam. Noszę już same boyfriendy i legginsy, wszystko luźne bo inaczej bym chyba pękła 😂

Hahaha to ciekawe, że każda ma inaczej. Ja rano mam raczej płaski brzuch, ale wieczorem wyskakuje mi piłka. A jak go wypnę, to już w ogóle wyglądam jak w 8 miesiącu

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Mi od jakiś dwóch dni brzuch wywaliło. Tzn jest on takiej wielkości, że tylko moje czujne oko go widzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[natiii09]

Bonnie - głowa do góry! Przejdziesz łagodnie, z maluszkiem wszystko będzie ok, a potem przez resztę ciąży już się nie bediezz musiała wirusem martwić, bo bedziesz miała naturalna odporność



Cd brzucha ja tez tam swój widzę.. spodnie się dawno nie dopinają, a dziś zauważyłam tez ze podnosi się tshirt. Mam chidzielcze ręce i pajęcze nóżki, więc wygląda to przekomicznie

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja wieczorem jestem wzięta tak jakbym już była w 6 miesiącu chyba

[bonnie_j]

Napisane przez natiii09

Bonnie - głowa do góry! Przejdziesz łagodnie, z maluszkiem wszystko będzie ok, a potem przez resztę ciąży już się nie bediezz musiała wirusem martwić, bo bedziesz miała naturalna odporność



Cd brzucha ja tez tam swój widzę.. spodnie się dawno nie dopinają, a dziś zauważyłam tez ze podnosi się tshirt. Mam chidzielcze ręce i pajęcze nóżki, więc wygląda to przekomicznie

Dzięki za pocieszenie. Też na to liczę i czekam. A najbliższy czas wmawiam sobie, że spędzimy mini wakacje rodzinne w domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Bonnie ja po październikowej kwarantannie w końcu zdecydowałam się na dziecko więc....w sumie same plusy tej sytuacji

W tym momencie mój brzuch wygląda jak brzuch po prawie 5 miesiącach bez treningów więc.....ciążowej zgrabnej piłeczki nie ma (choćbym nie wiem jak się doszukiwała jednak). Swoją drogą....za 1.5tyg zaczynam 5ty miesiąc z Piotrkiem w 5tym miesiącu już się turlałam

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zubi89]

Nie wiem kiedy jak i gdzie ale jakoś między tamtym a tym tygodnie pojawiła mi się piłeczką już nie da się ukryć, że to ciąża. Jeszcze w niedzielę chodziłam w swoich jeansach normalnie się zapinając teraz muszę zapinać na gumkę. I tak jest lepiej niż w poprzednich ciążach tam od razu był brzuchol ale nie ciążowy .

Przez to, że ponad pół roku walczyłam żeby rzucić 20kg to teraz waga jest dla mnie ważna po cichu liczę, że tak jak z synem przytyję max 6kg. Prawie całe życie miałam nadprogramowe kg nie chciałabym znowu do tego wracać.

LadyWisper wow 5 miesiac !! u mnie jutro poczatek 4 i II trym 🥳

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[bonnie_j]

Napisane przez LadyWhisper

Bonnie ja po październikowej kwarantannie w końcu zdecydowałam się na dziecko więc....w sumie same plusy tej sytuacji

W tym momencie mój brzuch wygląda jak brzuch po prawie 5 miesiącach bez treningów więc.....ciążowej zgrabnej piłeczki nie ma (choćbym nie wiem jak się doszukiwała jednak). Swoją drogą....za 1.5tyg zaczynam 5ty miesiąc z Piotrkiem w 5tym miesiącu już się turlałam

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja to patrzę na mój brzuch i się zastanawiam czy wcześniej nie miałam to sadełko ale ładna piłeczka to to nie jest... I wieczorem stanowczo większe... tylko się zastanawiam czy nadal tam ktoś rośnie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LadyWhisper]

Zubi znam temat każdego kg, w 2019 w styczniu zaczęłam siłkę i schudłam 17kg. Waga się pięknie trzymała do czasu zajścia w ciążę i to jest największy sukces a ja mam już +3kg więc.....już wiem, że nie będzie jak z Piotrkiem gdzie było +8 tylko. Ale wtedy zaczynałam cięższa prawie 10kg. Organizm też inaczej przybiera jak przed ciaza miał nadprogramowe kg a jak ich nie ma to też wez pod uwagę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk