Próbki podkładów - Sephora, Douglas

[Agnesszii]

chyba powinnaś zapytać, jak ja zapytałam w sephorze to nie było z tym problemu

[caeruleus]

W D dają chętnie.

[bizarrella]

jestem konsultantką w Douglas. Codziennie około 20 osób prosi o probkę podkładu. Często dziewczyny są na tyle bezczelne, że już przy aplikacji podkładu do pojemniczka, dziękują i mówią że zamówią taniej w internecie. I Wy się dziwicie że konslutantki są niemiłe?
Dobór produktów/kosmetyków jest usługą ekskluzywną, korzystasz z wiedzy konsultantki na temat produktów, potrzeb jej skóry.
Dlaczego same się nie dokształcicie w tej kwestii, tylko prosicie o pomoc? Konsultanci są po to, aby doradzić w zakupach, możecie same zaczerpnąc wiedzy, i kupić próbki w internecie, przeceż podkład i tak później kupicie w innym miejscu.
Szanuj czas innych ludzi.
Mam nadzieję że kiedyś tego typu usługi będą płatne.
Majtki też ponosicie zanim zdecydujecie się na zakup?

[Leneczka1977]

Napisane przez bizarrella

jestem konsultantką w Douglas. Codziennie około 20 osób prosi o probkę podkładu. Często dziewczyny są na tyle bezczelne, że już przy aplikacji podkładu do pojemniczka, dziękują i mówią że zamówią taniej w internecie. I Wy się dziwicie że konslutantki są niemiłe?
Dobór produktów/kosmetyków jest usługą ekskluzywną, korzystasz z wiedzy konsultantki na temat produktów, potrzeb jej skóry.
Dlaczego same się nie dokształcicie w tej kwestii, tylko prosicie o pomoc? Konsultanci są po to, aby doradzić w zakupach, możecie same zaczerpnąc wiedzy, i kupić próbki w internecie, przeceż podkład i tak później kupicie w innym miejscu.
Szanuj czas innych ludzi.
Mam nadzieję że kiedyś tego typu usługi będą płatne.
Majtki też ponosicie zanim zdecydujecie się na zakup?

I dlatego stacjonarnego Douglasa omijam szerokim łukiem. Jeśli to powszechna opinia o klientach to gratuluję polityki ))
W Olsztynie obsługi więcej niż klientów. Niektóre Pani leniwe, nawet nie chce im się sprawdzić ceny produktu.

[kaledonia]

Napisane przez bizarrella

jestem konsultantką w Douglas. Codziennie około 20 osób prosi o probkę podkładu. Często dziewczyny są na tyle bezczelne, że już przy aplikacji podkładu do pojemniczka, dziękują i mówią że zamówią taniej w internecie. I Wy się dziwicie że konslutantki są niemiłe?
Dobór produktów/kosmetyków jest usługą ekskluzywną, korzystasz z wiedzy konsultantki na temat produktów, potrzeb jej skóry.
Dlaczego same się nie dokształcicie w tej kwestii, tylko prosicie o pomoc? Konsultanci są po to, aby doradzić w zakupach, możecie same zaczerpnąc wiedzy, i kupić próbki w internecie, przeceż podkład i tak później kupicie w innym miejscu.
Szanuj czas innych ludzi.
Mam nadzieję że kiedyś tego typu usługi będą płatne.
Majtki też ponosicie zanim zdecydujecie się na zakup?

Trudno żeby płacić drożej, bo ceny w D. czy S. są mocno zawyżone.
Próbki są po to, aby je właśnie rozdawać każdemu kto o nie zapyta.
Z jakiej wiedzy ? Wciskacie za ciemne podkłady, perfumy czy kremy tylko najdroższe nowości, ogólnie wszystko to z czego macie największą prowizję. To nie jest żadna porada dopasowana pod klienta.

[Desigual]

Napisane przez bizarrella

jestem konsultantką w Douglas. Codziennie około 20 osób prosi o probkę podkładu. Często dziewczyny są na tyle bezczelne, że już przy aplikacji podkładu do pojemniczka, dziękują i mówią że zamówią taniej w internecie. I Wy się dziwicie że konslutantki są niemiłe?
Dobór produktów/kosmetyków jest usługą ekskluzywną, korzystasz z wiedzy konsultantki na temat produktów, potrzeb jej skóry.
Dlaczego same się nie dokształcicie w tej kwestii, tylko prosicie o pomoc? Konsultanci są po to, aby doradzić w zakupach, możecie same zaczerpnąc wiedzy, i kupić próbki w internecie, przeceż podkład i tak później kupicie w innym miejscu.
Szanuj czas innych ludzi.
Mam nadzieję że kiedyś tego typu usługi będą płatne.
Majtki też ponosicie zanim zdecydujecie się na zakup?

To ja najpewniej "zapłaciłam" za czyjąś próbkę albo i torbę. Zakupioną wodę perfumowaną i pomadkę pani sprzedająca wcisnęła mi w garść. Nie oponowałam, bo noszę swoją torbę na zakupy, choć też nie zapytała, czy chciałabym jakąś torebkę. Próbek żadnych nie dostałam (rachunek opiewał na ponad 400 zł). W domu przeglądając paragony zobaczyłam, że pani z D. doliczyła mi 1 zł za torbę, której nie otrzymałam.
To niby tylko 1 zł ale jak ona tak robi też innym klientom, to ciekawe, ile salon ma więcej wtedy w kasie.

[OlaM]

Napisane przez bizarrella

jestem konsultantką w Douglas. Codziennie około 20 osób prosi o probkę podkładu. Często dziewczyny są na tyle bezczelne, że już przy aplikacji podkładu do pojemniczka, dziękują i mówią że zamówią taniej w internecie. I Wy się dziwicie że konslutantki są niemiłe?
Dobór produktów/kosmetyków jest usługą ekskluzywną, korzystasz z wiedzy konsultantki na temat produktów, potrzeb jej skóry.
Dlaczego same się nie dokształcicie w tej kwestii, tylko prosicie o pomoc? Konsultanci są po to, aby doradzić w zakupach, możecie same zaczerpnąc wiedzy, i kupić próbki w internecie, przeceż podkład i tak później kupicie w innym miejscu.
Szanuj czas innych ludzi.
Mam nadzieję że kiedyś tego typu usługi będą płatne.
Majtki też ponosicie zanim zdecydujecie się na zakup?

Moja doświadczenia z konsultantkami w Douglasie czy Sephorze są w tym zakresie zgoła odmienne .
W 90% przypadków okazuje się, że wiem więcej niż konsultantki, zwłaszcza w dziedzinie kolorówki, co wynika m.in. z tego, że zanim udam się do tego ekskluzywnego przybytku, sama staram się zorientować w interesującej mnie kwestii.
Tak, zdarza mi się prosić o próbki podkładu, bo moja skóra z wieloma nie chce się zgrać, więc nawet jeśli z założenia znam właściwości danego podkładu, to jednak muszę go przetestować, także pod względem koloru. Wprawdzie najczęściej wracam do danej perfumerii po pełnowymiarowy produkt, jeśli okaże się, że mi on odpowiada, jednak jeśli mi wygodniej, nie mam oporów żeby kupić np. online.

Nie wydaje mi się jednak, żeby prośba o próbkę czegokolwiek była powodem do tego, żeby konsultantki były niemiłe, jeśli nie zobowiązuję się do zakupu testowanego produktu.


A najbardziej lubię "profesjonalne" porady konsultantek, kiedy przykładowo proszę o dobór nawilżającej szminki w jasnym, chłodnym odcieniu różu, a pani mi proponuje fuksję w macie, bo też ładna .
Żaby nie było - zdarza mi się trafić na naprawdę miłe, kompetentne i nienachalne konsultantki, ale niestety są to stosunkowo rzadkie sytuacje.


A porównanie z majtkami trochę słabe, a przede wszystkim kompletnie nieadekwatne, zwłaszcza, że testerów majtek, w przeciwieństwie do podkładów, raczej nie ma .

[noc1komety]

Idę dziś do Douglasa dobrać podkład z Hourglasa aż się boję co mnie czeka ...

[Annfibe]

Napisane przez be_zludna

W Douglasie czasami odmawiają, nie chcą dać, ale pomalować zawsze. Hitem było jak makijażystka w połowie malowania zapytała mnie czy już pakować do zakupu.

W Sephorach wg mnie przyjaźniej jest. Zawsze możesz swój pojemniczk wziąć, są w Rossmannie chyba po 1,29.

W Sephorach obsługa jest wyraźnie lepsza. Podoba mi się, że możesz wypróbować próbnik bezpośrednio w sklepie.