Eclipta - władca włosów?

[*Insane]

Witam
nie znalazłam podobnego wątku i mam wątpliwości co do działu, w jakim go umieszczam... Ale spróbuję

Razem z henną z Mazideł kupiłam Ecliptę jako cudowne ziółko do włosów. Jako, że swojej odżywki jeszcze nie znalazłam - wśród drogeryjnych i salonowych - to czemu by nie spróbować Matki Natury

Opisy tego cuda następujące (pozwolę sobie podać linki, zamiast cytować artykuły):
Mazidłowa Eclipta
Labolatorium Urody komentuje
Biochemia Urody

W dużym skrócie:
- przyciemnia włosy
- przyciemnia skórę twarzy
- jako maska lecznica w przypadku trądziku
- wspomaga porost włosów (nawet w wypadku łysiny!)
- działanie przeciwzapalne, antybakteryjne, przeciwgrzybiczne (do przyjmowania doustnego również!)

Do stosowania jako płukanka lub maska do włosów (od 15 minut do godziny), również jako herbatka (napar), okłady.

Sugerowane stężenie do 100%

Właśnie siedzę z tym cudem na głowie (zdecydowałam się na wersję godzinną włosy mam rude - po hennie), użytkowanie bardzo podobne jak henny. Tyle tylko, że rozrobiłam ją z wodą (letnią). Teraz tak pomyślałam, że równie dobrze mogłyby się do tego nadawać olejki do włosów albo nawet oliwa. Jakby tak rozrobić ją z olejkiem kokosowym na przykład
Zapach neutralny - ja nic nie czułam ale byłam zaabsorbowana aplikacją (choć teraz czuję, że pachną mi dłonie... całkiem przyjemnie)
Ponieważ rozrobiłam ją do gęstości pasty - nie było problemów z aplikacją na moje długie włosy.

Cóż... zobaczymy co z tego będzie czy któraś z Was może już stosowała te ziółka? W jaki sposób i z jakim efektem?

[JustynaL89]

Na tej stronie jest olejek z eclipty przede wszystkim tylko ze pod inna jej nazwa...
http://www.allegro.pl/item791326080_...ow_200_ml.html
Zastanawiam sie czy zamowic sobie go ???

A jak tam Twoje włoski?? Dobra jest ta eclipta??
Pozdrawiam

[*Insane]

Napisane przez JustynaL89

Na tej stronie jest olejek z eclipty przede wszystkim tylko ze pod inna jej nazwa...
http://www.allegro.pl/item791326080_...ow_200_ml.html
Zastanawiam sie czy zamowic sobie go ???

A jak tam Twoje włoski?? Dobra jest ta eclipta??
Pozdrawiam

Zmywa się dużo łatwiej niż henna, no i nie brudzi tak. Włosy pachną tak jak po hennie - ziołowo

Włosy były trochę splatane, teraz dopiero schną. Kolor może nieco przyciemniał - ale odrobinę. Co będzie dalej - jeszcze nie wiem

[*Insane]

Wrażenia po pierwszym użyciu - włosy maja piękny skret (mam falująco-kręcone ), nie są napuszone. Są PIĘKNIE pofalowane, jakbym je godzine układała
Gładkie w dotyku, chociaż końcówki sa dalej dość suche (ale użyłam wczesniej szamponu oczyszczającego, co też ma pewnie znaczenie). No i fryzjerka mi kiedyś powiedziała, że przy kręconych włosach w zasadzie jestem skazana na ciągłą walke z suchością....

TŻ stwierdził, że są matowe. Ale ja się nie zgadzam - wyglądają naturalnie, świeżo nie jak z reklamy, ale matem bym tego nie nazwała.

No i kolor - rzeczywiście włosy przyciemniła. Mam teraz bardziej kasztanowe. Miałam czerwono-miedziano-rude (ogólnie ciemne rudości wpadające pod światło w odcienie burgundu/miedzi). Teraz mam kasztanowo-rude. Nie wiem, jak pod słońce o 1-2 tony rzeczywiście ściemniały.

Skóry na szczęście mi nie zafarbowało, ale baaardzo tego pilnowałam (lubię swoją bladość ).

Zamówiłam 100g, a na jedno użycie (gęstość pasty) na włosy kręcone za łopatki, dość gęste - zużyłam 1/4, może 1/5 więc jest wydajna.

Poużywam jej jeszcze trochę i zobaczę, czy radykalnie wpływa na kondycję włosów. Na razie jest przynajmniej obiecująca ten piękny, idealny skręt i włosy same układające jak po fryzjerze...

ach i jeszcze zapach - nie utrzymuje się tak jak po hennie - kilka dni. Zniknął już w zasadzie ale był całkiem okej... Na włosach tak sobie (ziołowo), ale na dłoniach przyjemnie tak

[lenoczka]

moich wlosow nie przyciemnial, Poczatkowo bylam zachwycona dzialaniem eclipty tzn. wygladem wlosow po uzyciu; byly grubsze i blyszczace. niestety, po ok. miesiacu przestala dzialac na moje wlosy

[*Insane]

Napisane przez lenoczka

moich wlosow nie przyciemnial, Poczatkowo bylam zachwycona dzialaniem eclipty tzn. wygladem wlosow po uzyciu; byly grubsze i blyszczace. niestety, po ok. miesiacu przestala dzialac na moje wlosy

Może przez miesiąc je po prostu już maksymalnie odżywiła? Czy były jak przed stosowaniem?

Ja zużyję to 100g do końca i zobaczę co dalej czyli przede mną jakieś 4-5 razy jeszcze, więc pewnie miesiąc zleci

[Aranjani]

A próbowała któraś ja jeść? Gdzieś czytałam o tym, że eclipta działa na przyciemnienie skóry od wewnątrz i ogólnie jest zdrowa i pomaga na wszystko i można jeść łyżeczkę co dzień przez 3 tygodnie. Zastanawiam się, czy jej do owsianki nie dodawać

Tu jest fajny wątek o eclipcie http://www.laboratoriumurody.pl/foru...aj,t10619.html

[Malla]

Mam ecliptę z BU i stosuję przepis z tamtej strony na wypasioną maseczkę:
- eclipta
- amla
- hydrolat rozmarynowy do rozrobienia zamiast wody
- olejek myjący do łatwiejszego spłukania
- żel hialuronowy z alantoiną i pantenolem.

Maseczkę robię co parę tygodni, bo nie chce mi się częściej babrać Powstała papka zmywalnie brudzi umywalkę i wannę, włazi pod paznokcie. Na głowie trzymam pod turbanem minimum pół godziny.

Eclipta ma dość intensywny, pozostający na włosach, sianowaty zapach. Nie jest brzydki, taki ziołowo-błotny, w stylu henny. Nie zabarwiła mi skóry trwale, ale myślę, że częste używanie może faktycznie przyciemniać na ciemny brąz (nie pomarańcz). Kolor włosów pozostał niezmieniony, ale i tak mam ciemne, więc trudno byłoby zauważyć zmianę. Stosuję w ramach zapobiegania siwiźnie, bo taka zaleta tej roślinki jest wychwalana wszędzie, gdzie o niej czytałam. Mam już parę pierwszych siwych włosów mimo młodego wieku. Na tle naturalnej czerni wyraźnie się odznaczają i póki co, wyrywam je zamiast farbować.

Wydaje mi się, że największy efekt z tej mieszanki daje żel hialuronowy. Zastosowany na mokre włosy wspaniale utrzymuje nawilżenie, wygładza i zmiękcza.

Co mi daje maska? To, co każda inna Włosy są nawilżone, gładsze, miększe, podatniejsze na układanie. Jak z okładki. Skóra nie swędzi.

[trojka]

Cały wątek mamy o Eclipcie na LU http://www.laboratoriumurody.pl/foru...hlight=eclipta

[Malla]

... do którego link podano już 2 posty wyżej

[trojka]

Napisane przez Malla

... do którego link podano już 2 posty wyżej

chyba spałam jak to czytałam

[Malla]

Chyba jeszcze sobie jakiś indyjski szampon z ecliptą zamówię. Mam parę takich ziółek, które chętnie bym zebrała do kupy w jednym szamponie.

[majreg]

Ja mieszam amlę, ecliptę i neem, kładę raz na tydz. Włoski odżywione i lepiej się układają. Mi super odpowiada efekt tylko nieco uciążliwe w użyciu. Koloru zupełnie nie zmienia. Kładę też na brwi.

[Malla]

Brudzi wannę i ręczniki taka mieszanka?

[syrenka]

Napisane przez Malla

Brudzi wannę i ręczniki taka mieszanka?

Brudzi.
Żeby nie spływało z włosów polecam dobrze odcisnąć wodę z mokrych włosów (np. zawinąć włosy w ręcznik na 10 min.), potem nakładać mieszankę, która nie będzie zbyt wodnista, ale zagęszczona np. miodem albo odżywką. Na koniec zawinąć głowę w czepek/folię.

[*Insane]

Ja miejsce, gdzie folia styka się ze skórą (czyli miejsce przecieku ) "uszczelniam"... watą łatwo później schodzi, a przynajmniej nie brudzi za bardzo ani skóry, ani ciuchów, ani nie kapie...

[tranqil babe]

dziewczyny, czy maskę zmywa się sama woda czy szamponem?? Nakłada się ja na mokre czy suche włosy?nie mogę doszukać się tej informacji.

[*Insane]

Napisane przez tranqil babe

dziewczyny, czy maskę zmywa się sama woda czy szamponem?? Nakłada się ja na mokre czy suche włosy?nie mogę doszukać się tej informacji.

Ja nakładam na mokre - po prostu jest wygodniej. W zasadzie to na zwilżone
Nie szarpie tak włosów, jak na suche.

No i ja zmywam wodą - zmywa się dużo łatwiej i szybciej, niż henna

[syrenka]

Napisane przez tranqil babe

dziewczyny, czy maskę zmywa się sama woda czy szamponem?? Nakłada się ja na mokre czy suche włosy?nie mogę doszukać się tej informacji.

Zmywa się wodą. Ja nakładam na mokre włosy. Można ją zmieszać z odżywką/miodem itd.

[tranqil babe]

dzięki za informacje

[sigila86]

a rozrabiacie ten proszek z zimna woda?

[syrenka]

Napisane przez sigila86

a rozrabiacie ten proszek z zimna woda?

Tak, potem trochę miodu dla zagęszczenia albo odżywki/żelu aloesowego Paloma i na głowę.

[Malla]

Zamiast wody używam hydrolatu o temperaturze pokojowej.

[BezSzans]

Moimi włosami nie włada.

Miejsca na dworze mych włosów nie zajmie, mecenatu nad nim nie obejmę, gdyż rewelacyjny nie był.

Szkoda mi czasu się z nim bawić, tym bardziej, że włosy mam dosyć krótkie... Więc inwestować tak bardzo nie muszę.