Praca w h&m i tally weijl

[stokrotka555]

Witam, czy sa tu jakies osoby, ktore pracowaly w ktoryms z wymienionych w temacie sklepow? Otoz za tydzien mam rozmowe kwalifikacyjna w tally weijl i chcialabym poczytac jakies opinie najpierw a jesli chodzi o h&m, tam chcialabym bardziej pracowac ale jeszcze nie dzwonili.

[Hardwoman]

Moja koleżanka pracowała w hm. Ostry zapie*prz. Ze się tak wyraze

---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ----------

No a w taallyyyy musisz się uospornic na mega głośno grająca muze

[pumas]

Nie w każdym tally jest głośna muzyka, bez przesady, nie wydawajmy opinii po wizycie w 2 sklepach danej marki.
W Tally pracuje się za ok. 1200 zł jako sprzedawca. Dostaje się parę groszy premii, tak do 200 zł. Są bardzo wysokie targety do wyrobienia, ktore rzadko udaje się osiągnać, więc premii nie ma. Poza tym praca w glownej mierze polega na obsludze klienta, niekiedy wrecz nachalnej. Taki jest zamysł firmy, by opiekować się klientką od wejscia po przymierzalnie i kasę. Oczywiscie w każdym salonie jest inaczej, bo to zalezy od kierownika - jeden bardziej na to zwraca uwage, inny mniej.
Na pewno w Tally nie trzeba namietnie i ciągle poprawiać ubran, przewieszac, skladac pieknych stosikow itp. To się robi na koniec dnia.
Dobra praca jako przystanek, na pewno nie jako postój.

[stokrotka555]

slyszalam wlasnie, ze w tally weijl jest az takie meczenie klientek a malo pracy przy ubraniach np. Jednak wolalabym h&m mimo, ze wiecej jest tam pracy jakos chyba czulabym sie lepiej w takim wiekszym sklepie, pozatym przy takim wiekszym natezeniu pracy szybciej czas leci

[pumas]

W Tally pracy jest sporo bo tam ciagle ruch, więc nie ma czasu na nudę, jednak na pewno wiekszy komfort jest w H&M, bo nie pracujesz stricte z klientem, tylko z ubraniem a dopiero potem z klientem. Kto co lubi

[miczka21]

Często tam chodzę i jakoś nie zauważyłam nachalnej obsługi . Zapytają czy mogą w czymś pomóc , a jak odmawiam to dają mi spokój . W większości jak tam jestem to nawet nie słyszę słowa w moim kierunku od obsługi . W tally jest większy porządek , większość rzeczy na swoim miejscy , a w H&M burdel na kółkach . (ale i tak oba sklepy lubię )

[pumas]

no wlasnie to zalezy od sklepu. Ja miałam okazję poznać jeden od kuchni i tam był straszny nacisk na obsługę i nachalne łażenie krok w krok za klientką. Ale wiem, że w innych sklepach jest inaczej. Zalezy od kierownika. W HM niektorych jest porządek, też zależy gdzie

[Melissa86]

Podbijam odnośnie pracy w "Tally Weijl".
Jakie są obecnie warunki pracy (umowa, wynagrodzenie, premie)?

[Ryksa]

H&M - trzeba się nastawić na robienie wielu zadań jednocześnie i wysoki stres. Sklep jest duży, a pewnie niewiele z was zdaje sobie sprawę z tego, że bywają dni kiedy stawiają tam jednego człowieka (głownie rano). Zatrudnianie na niepełne etaty - 1/4, 1/2 i 3/4 ale to ostatnie nieczęsto i raczej nie dla nowicjuszy. Aczkolwiek ludzie tam pracujący są super i firma daje spore możliwości rozwoju,wyjazdów i szkoleń a także wewnętrznych awansów. Owszem, często jest bałagan bo przez ten sklep przechodzi cała masa ludzi i tak w jak w innych sklepach opuszcza się witrynę i wychodzi tak w H&M zamyka się i sprząta po bydle :P O ile bydło w ogóle raczy wyjść bo bywa, że nadal wesoło sobie siedzą w przymierzalniach. Grafiki są dopasowywane pod pracownika, dogodne dla studiujących aczkolwiek bardzo ruchome.