|
Notka |
|
Praca i biznes W tym miejscu rozmawiamy o pracy i biznesie. Jeśli szukasz pracy, planujesz ją zmienić lub prowadzisz własny biznes, to miejsce jest dla ciebie. |
|
Narzędzia |
2015-06-26, 13:36 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Po prostu nie ogarniam.
Od prawie 2 miesięcy jestem na stażu w bibliotece. Niestety po niecałym miesiącu okazało się, że nie ma tam dla mnie żadnego zajęcia dosłownie. Cały dzień komp i gazety. Normalnie można było oszaleć. Próbowałam rozmawiać z opiekunem stażu to na początku tylko mnie zbywał. W końcu spytałam wprost co ja mam tutaj robić? I wtedy dowiedziałam się, że w ciągu najbliższych kilku miesięcy to faktycznie się tutaj do niczego nie przydam i ona nic na to nie poradzi. Wtedy to już naprawdę się wkurzyłam. Mówię do niej, że dla mnie ta sytuacja nie jest komfortowa bo wolałabym robić cokolwiek. Po rozmowie z kilkoma osobami zdecydowałam się pójść do działu kadr gdzie składałam dokumenty. Przychodzę i mówię, że mam problem dotyczący braku zajęcia. Tłumaczę im, że nie da się siedzieć bezczynnie 8 godzin 5 dni w tygodniu. A kolorowe czasopisma i internet to mam w domu i mi wystarczy. Oni się tak patrzą i na początku cisza. W końcu jedna mówi. Proszę panią, ale myśmy nic nie wiedzieli, że coś takiego ma miejsce. Pani z biblioteki mówiła nam, że na tym stażu... zajęć jest aż nadmiar. I my naprawdę jesteśmy zaskoczeni. I dobrze, że pani przyszła bo oczywiście, że nie da się tyle czasu nic nie robić. W poniedziałek porozmawiają z rektorem i oczywiście trzeba będzie jakoś to załatwić. A potem jeszcze jak wychodziłam to słyszałam jak jedna mówi do drugiej. A niby tak potrzebowała stażysty natychmiast a teraz taka sprawa wychodzi.
Dla mnie to w ogóle jakieś chore. To co ta baba myślała, że to się nie wyda a ja będę siedzieć potulnie 3 miesiące?. Nie wiem jak to się teraz skończy, ale nie żałuję, że poszłam. Bo taki staż to jak dla mnie nie ma żadnego sensu. A to, że chcę mieć zajęcie chociaż na kilka godzin to chyba powinno być oczywiste. Żenada.. |
2015-06-26, 14:20 | #2 |
multitasking ninja
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Arrakis
Wiadomości: 1 405
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Trochę nie rozumiem, dlaczego w bibliotece tylko kolorowe czasopisma i komputer? Poczytaj książkę i masz wymarzone zajecie xD
__________________
If the doors of perception were cleansed every thing would appear to man as it is, Infinite. |
2015-06-26, 14:24 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Próbowałam z 3-4 godz można być bez zajęcia. Czytać czy rozwiązywać krzyżówki, ale 8 godz to już przesada. Teraz niech się dzieje co chce byle by zaszła jakaś zmiana Nawet kosztem postawienia na nogi wszystkich organizatorów
|
2015-06-27, 20:33 | #4 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Albo kosztem przerwania stazu. Czy znalezienia Ci roboty w stylu przebudowa dzialow i przerzucanie wszystkich ksiazek z jednej strony ma druga.
|
2015-06-27, 21:29 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Przebudowa działu mogła by być, ale o to już pytałam tej opiekunki i raczej nic z tego. Nie jestem wybredna i zajęcie może być jakiekolwiek byle za przeproszeniem " nie pierdzieć w stołek całymi dniami". W najbliższym tygodniu się okaże co wymyślą.
|
2015-06-28, 10:09 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 24
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Hej, trochę lekkomyślne z Twojej strony, że poszłaś z tym do Kadr. Stworzyłaś teraz konflikt ;-) Na pewno Twoja opiekunka nie będzie zachwycona, że wmieszałaś w to inne osoby z pracy. Jeśli miałaś nadzieję, że dostaniesz tam pracę za jakiś czas to myślę, że teraz szanse na to są nikłe.
Może lepiej by było jakbyś umówiła się z opiekunką, że wychodzisz wcześniej do domu? Tak jest na praktykach, ja też przez większą część się nudziłam |
2015-06-28, 12:16 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Próbowałam się umówić żebym wcześniej wychodziła i nic z tego nie wyszło. Może kilka razy zdarzyło się 30-40 min wcześniej. Zresztą ja tam powiedziałam, że chodzi mi o okres wakacyjny gdzie naprawdę nie ma ludzi i żadnych zajęć w bibliotece. I może gdzie indziej mogłabym pomóc i bardziej bym się przydała.
Zostanie tam na dłużej to jest ostatnia rzecz o której myślę. Do końca listopada to jest max a potem i tak zamierzam się przeprowadzić i szukać czegoś lepszego. To tutaj akurat nie będę płakać jak mnie nie zostawią a wręcz przeciwnie. |
2015-06-28, 19:10 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Przecież zajęć w bibliotece jest aż nadto. To tylko ludziom się wydaje, że my tylko kawę pijemy i gazetkę przeglądamy. W jakim dziale jesteś? Wypożyczalnia i czytelnia to miejsca gdzie dużo się dzieje. Działy gromadzenia czy opracowywania też mają co chwile książki do wprowadzania, katalogowania czy wprowadzania do katalogu internetowego.
|
2015-06-28, 20:25 | #9 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-02
Wiadomości: 2 208
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
no coz, dziwie sie ,ze nie masz ZADNEGo zajecia, bo zawsze mi sie wydawalo, ze troche tych ksiazek do odkladania jednak jest, ale tez nie czarujmy sie ... w bibliotekach ogolnie to jakiejs ciezkiej pracy nie ma i czesto te panie po prostu sobie siedza i cos robia ,zeby zabic czas...wiele bym nie oczekiwala
|
2015-06-28, 20:28 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Cytat:
|
|
2015-06-29, 12:13 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
To jest biblioteka uniwersytecka, więc im bliżej końca roku akademickiego tym mniej osób. A w czasie wakacji to jak można się domyśleć nikt tam nie uczęszcza. Ja byłam w wypożyczalni. Jeśli chodzi o wprowadzanie książek do katalogu, wysyłanie e-maili do czytelników itp to już na wstępie dowiedziałam się, że stażyści się tym nie zajmują. Myślałam, że będzie jakaś inwentaryzacja, ale niedawno dowiedziałam się, że to jest tylko raz na kilka lat. W ogóle od samego początku ciężko się było dogadać z tą opiekunką stażu.
|
2015-06-30, 18:06 | #12 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 066
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Mimo wszystko- nie kumam. Praca w bibliotece nie jest dla osób przesadnie pobudzonych. Nie wiedziałaś na czym ona polega? czy co? a latania na skargę pozwolę sobie nie komentować ...
__________________
RĄCZKI MALUTKIE, A CHWYCIŁY ZA SERCE NA CAŁE ŻYCIE... TRUDNO UWIERZYĆ, ŻE CIĘ NIE BYŁO... |
2015-06-30, 19:32 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Na szczęście interwencja się opłacała. Już dziś dostałam nowe zajęcie i jeszcze jakieś się znajdą Wprawdzie kobieta była niechętna, ale po rozmowie z rektorem nie miała wyjścia. Zawsze to kilka godzin jakiejś pracy. Kamień z serca bo już miałam to rzucić, a tak do tego listopada wytrzymam.
79 Marta gdybym nie poszła do tych kadr to 2-3 miesiące zdychałabym z nudów całe dnie. Po 2 tygodniach bezczynności nie wytrzymywałam psychicznie a co dopiero tyle czasu. W najbliższych latach i tak nie zamierzam szukać pracy w tym zawodzie, ale póki co mam przynajmniej jakąś kasę z tego. To w sumie główny motyw stażu. |
2015-06-30, 19:59 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Cz-wa
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Cytat:
|
|
2015-06-30, 22:19 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
ciężko jest mi sobie wyobrazić, że w bibliotece (książki! książki) można się nudzić
|
2015-07-01, 21:08 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: Po prostu nie ogarniam.
Nowe zajęcia to m.in wymiana okładek i wyszukiwanie literatury dla nowych kierunków.
|
Nowe wątki na forum Praca i biznes |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:24.