Romans z żonatym turkiem

[Gulgul]

Nie mam pojecia jak sie z region wyrwac precisely razem od 7 lat na początku nic nas nie łączyło z czasem ognisty romans ale on wymaga odemnie żebym zmieniła swoje życie kupiła mieszkanie żebym była dostępna dla niego cały czas , mieszkam z koleżanka która nie akceptuje tej znajomosci wiec nie zawsze mogę rozmawiać przez telefon odpisywać na wiadomości on się wtedy wścieka , jak to przerwać ??? On ma 3 dzieci i turecka żonę której i tak nigdy nie zostawi

[7dbb9a5eb34dfbc92c949ff00120f6a0f5eee73b]

Ja bym nalegała na ślub. Po ślubie sam będzie musiał ci kupić mieszkanie i cię utrzymywać. Same korzyści.

[Agataa_S]

Jakoś nie bardzo wierzę w ten wątek...

[DarkChocolate666]

A daje Ci pieniadze na te mieszkanie?

[I am Rock]

Poinformuj żonę, że jej mąż cię nęka. Już ona za ciebie wszystko załatwi.

[Nimve]

Ani jednej, kurde, kropki w całym poście.

[ParasolkaMaryPoppins]

[Snowdrop_]

albo troll albo kobieto skąd takiego mongoła znalazłaś?

[Nimve]

Mongoł jak Mongoł, mnie zastanawia jakim cudem koleżanka ma taki posłuch u autorki. Wkurza się o jej relację, a ona posłusznie przy niej nie kontaktuje się z ukochanym. Po co ustawić do pionu koleżankę, żeby się odwaliła, lepiej kupić nową chatę

[Gulgul]

Może zacznę bardziej po polsku , to nie jest żadna prowokacja ani trollowanie . Mam romans z żonatym facetem który jeszcze jest do tego Turkiem . Mieszkam z przyjaciółka gdyż mieszkamy za granica . Ona twierdzi ze niszczę sobie życie i zapewne ma racje ale tak czy siak nie pomaga mi twierdzi ze ja okłamuje i puszczam się z turasem. Jeśli chodzi o niego to miał to być seks a wyszło jak wyszło on naciska żebym kupiła mieszkanie i zamieszkała sama wtedy będę mogła robić co chce , a raczej co ON chce , jestem między młotem a kowadłem najchętniej wywalilabym ich oboje czuje się jak kawał mięsa który jest szarpany przez dwóch przeciwników .

---------- Dopisano o 11:26 ---------- Poprzedni post napisano o 11:15 ----------

A jeśli chodzi o koleżankę to tez skomplikowane , wszystko super ale ja nie chce brać kredytu za granica na mieszkanie byle uwolnić się od przyjaciółki która Jeszcze chcąc nie chcąc , nie mogę się nie zgodzić ze ma racje

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

kolezanka ma racje ale to nie jest jej biznes
jesli nie chcesz kupowac mieszkania a on od ciebie wymaga zamieszkania osobno to niech ci te mieszkanie kupi ,no jakis palant
kopnij go w dupe bo nic z tego nie bedzie
on ma zone dzieci jestes dla niego tylko darmowa pomoca seksualna ktorej jeszcze dyktuje co ma robic zeby jemu bylo wygodniej
czy ty widzisz w czym ty siedzisz?

[Gulgul]

Widzę i dlatego tu jestem potrzebuje opinii z zewnątrz bo odjęło mi rozum czuje ze za chwile zwariuje nawet w domu nie mam odrobiny spokoju bo ona mnie szantażuje ze pójdzie z naszym romansem do menadżera z drugiej on , kompletnie bezsensowna sytuacja . Wiele błędów popełniłam w życiu mam 35 lat ale w tak głębokim za przeproszeniem gownie jeszcze nie byłam . Najgorsze jest to ze ja nie mam pieniędzy żeby się wyprowadzić . Najchętniej zerwałabym kontakt z obojgiem z nich

---------- Dopisano o 12:10 ---------- Poprzedni post napisano o 12:05 ----------

I jeszcze jedno on argumentuje ze zależy mu na mojej zmianie mieszkania dla mojego dobra .

[7dbb9a5eb34dfbc92c949ff00120f6a0f5eee73b]

Ale co twojego kierownika może obchodzić twój romans, że cię koleżanka szantażuje pójściem do niego i naskarżeniem? Pomyśl o poszukaniu najpierw nowej pracy, gdzie koleżanka nie mogłaby na ciebie skarżyć, a potem o wyprowadzce. Jak zejdziesz im z oczu, to trzeba poblokować ich wszędzie gdzie się da lub zmienić nr tel. czy tam maila, z portalów społecznościowych zniknąć, chociaż tymczasowo, do uspokojenia sytuacji. W ogóle dziwne to wszystko, ale nie wiem - może takie rzeczy się przytrafiają ludziom.

[Gulgul]

macie racje cała ta sytuacja brzmi tak absurdalnie ze aż nieprawdopodobnie .... rozumiem

[AuroraCoriolis]

Po co Ci ten romans dziewczyno ? Chleba z tej maki nie bedzie, im dluzej bedziesz w tym zwiazku tym bardziej sobie szkodzisz, bo odwlekasz w czasie szanse na normalny zwiazek z facetem, dla ktorego bedziesz kims wiecej niz lala na boku. Wiem,ze ciezko Ci w to uwierzyc ale mniej bedzie bolalo ak zerwiesz te relacje niz jak ja bedziesz ciagnac

[Gulgul]

Myślałam ze będzie to zabawa i odskocznia od codzienności , ze on nie będzie nic chciał bo przecież ma swoją rodzine . Rozumiem ze to był ogromny błąd ale wyjść z tego pseudo związku tez nie jest łatwo bo o on nie odpuszcza cały czas pisze dzwoni w pracy nie odchodzi na krok i to w połączeniu z tymi jazdami nie daje mi czasu na oddech

[MATRIX266]

Napisane przez Gulgul

Nie mam pojecia jak sie z region wyrwac precisely razem od 7 lat na początku nic nas nie łączyło z czasem ognisty romans ale on wymaga odemnie żebym zmieniła swoje życie kupiła mieszkanie żebym była dostępna dla niego cały czas , mieszkam z koleżanka która nie akceptuje tej znajomosci wiec nie zawsze mogę rozmawiać przez telefon odpisywać na wiadomości on się wtedy wścieka , jak to przerwać ??? On ma 3 dzieci i turecka żonę której i tak nigdy nie zostawi

Po co się wdajesz w romans z kimś kto ma dzieci żone?

Nie rozumiem facetów ani kobiet którzy przyczyniają się do rozpadu rodziny.

[AuroraCoriolis]

Napisane przez Gulgul

Myślałam ze będzie to zabawa i odskocznia od codzienności , ze on nie będzie nic chciał bo przecież ma swoją rodzine . Rozumiem ze to był ogromny błąd ale wyjść z tego pseudo związku tez nie jest łatwo bo o on nie odpuszcza cały czas pisze dzwoni w pracy nie odchodzi na krok i to w połączeniu z tymi jazdami nie daje mi czasu na oddech

Masz szanse zmienic prace? Jesli nie to bedzie Ci ciezej, ale sama pozwalasz sie krzywdzic-jak faceta zaczniesz ignorowac i traktowac jak powietrze to po jakims czasie sie odwali. Mozesz tez sprobowac go okalamac,ze kogos masz etc...rozwiazan jest duzo. Nie sa latwe i na pewno beda trudne ale czy dalsze takie trwanie w tym zwiakzu takie nie bedzie ? Chcesz,zeby tak jak teraz bylo tez za 5 albo 10 lat ? Nikt Ci nie da siely jak nie znajdiesz jej w sobie bo nikt za Ciebie takiej decyzji podjac nie moze

[MATRIX266]

Napisane przez Gulgul

Myślałam ze będzie to zabawa i odskocznia od codzienności , ze on nie będzie nic chciał bo przecież ma swoją rodzine . Rozumiem ze to był ogromny błąd ale wyjść z tego pseudo związku tez nie jest łatwo bo o on nie odpuszcza cały czas pisze dzwoni w pracy nie odchodzi na krok i to w połączeniu z tymi jazdami nie daje mi czasu na oddech

Zabawa i odskocznia od codzienności z żonatym facetem proszę cię na prawdę trudno się to czyta.

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

jestes jakas dziwna,zdajesz sobie sprawe ze twoj zwiazek z zonatym turkiem ktory traktuje cie jak darmowa pomoc seksualna to gowno w ktorym siedzisz po uszy a obrazasz sie za kolezanke ktora wyraza swoja opinie o twoim zwiazku i chcesz sie od niej uwolnic
za chwileczke bedziesz chciala uwolnic sie tez od tego forum bo tu rowniez nikt nie pochwala tego zachowania
po co pytasz o porade skoro nic nie zamierzasz zrobic ze swoim zyciem?

[Gulgul]

Ja nie obrażam się o opinie a o to ze ona mnie szantażuje mówiąc ze jak tego nie skończę to ona to skończy , jakkolwiek to brzmi . Ja wiem, ze ta znajomość to ogromny błąd ale nie jest łatwo z dnia na dzień bez żadnych emocji odciąć się tym bardziej ze codziennie go widzę w pracy . Nie mam zamiaru udawać ze nie wiedziałam co robię , bo miałam świadomość ze jest żonaty .

[Karena 73]

Koleżanka i jakiś żonaty facet mają więcej do powiedzenia na temat Twojego życia niż Ty sama. Ba, oni mówią Ci co masz robić! A Ty, jak potulne cielę tylko kiwasz główką. Zacznij decydować o sobie, bo tego się nie da czytać. Jak można być taką bezwolną istotą?