VERICAUST--Brodawki płaskie!! pomocy!!

[maya100]

czytam wasze wypowiedzi i ręce załamuję! wszyscy wiecie o tym wątku i go czytacie, to po kiego diabla robicie tak jak nie trzeba!!! jezeli wszyscy tu piszemy o tym że lek jest silnie żrący i nie stosuje się go częściej niż raz w tygodniu to po co kładziecie go częściej???? teraz macie efekty! kolezanka wyzej pisze ze walczyla 1,5 msca ja walczylam jeszcze dluzej bo nie wyobrazalam sobie polozyc go nawet raz w tyg wiec stosowalam co 2 tyg, czekalam az bąbel odpadnie i skora się zregeneruje, ludzie bądźcie poważni i nie róbcie sobie krzywdy bo częstszym kladzeniem wcale nie przyspieszycie ich wyleczenia tylko narobicie sobie dziur!!!!

[12malga]

U mnie było tak: pierwsze smarowanie było 22 maja - ból niesamowity przez dwa dni, potem zelżało ale napuchnięte było i bolało przy dotknięciu. W sobote - 26 maja [tak jak pisałam wcześniej] pękło i coś tam wyleciało z tego [fuuuj] ale ulżyło i opuchlizna zeszła. Strup czarny był suchy. Posmarowała go zatem wtedy w sobotę i nie było źle [znieczulenie winem ]. Cały czas czarny suchy strup. Potem strup zaczął "wymiękać" - oddzielał się od palca aż wczoraj odpadł - no troszkę mu pomogłam bo mi przeszkadzał. Pod spodem mam delikatną skórkę - zaczyna się goić, nie boli [no chyba, ze dotknę niechcący] ale czarne coś [ok. 1mm2] pozostało lekko pod paznokciem, czarnych kropek nie widzę. Teraz czekam aż się zagoi i wtedy zaatakuję ponownie V. No ale to bedzie nie wcześniej niz za tydzień! A potem zabieram się za drugiego palca.

[an-gi]

to czarne coś to korzeń, oznacza to , że kurzajka nie jeszcze zniknęła niestety , poczekaj trochę niech skóra odpocznie , po tyg możesz posmarować nie powinno być przeciwwskazań chyba , ze skóra nadal nie będzie zagojona. Moja przygoda z brodawkami zaczęła się ok 5 lat temu - mniej więcej- i dopiero V. mi pomógł także to ie tak , że 1,5 mies bo to tylko czas w którym stosowałam V. i jak widać pomogło.

Co do ulotki .... cóż w ulotce jest napisane , że nie wolno zrywać bąbli itd ale kiedy udałam się do dermatologa pierwsze co zrobiła usunęła martwą skórę i nacięła mi bąble , wyciekło spoooro płynu, nic strasznego bardziej przypominało to wodę , dodam , że zanim udałam się do dermatologa stopę miałam 3x większą od drugiej- i w sumie tylko dlatego do niej poszłam- nie mogłam chodzić łykałam 3 ketonale dziennie, i dopiero po wizycie u dr, nacięciu tych pęcherzy ucichło, miałam dziurę w stopię, otwartą ranę, brałam antybiotyki itd ale po 2-3 tyg skóra się zregenerowała kilka brodawek wciąż było więc potraktowałam je ponownie V. tym razem baaardzo delikatnie , zabieg miałam powtórzyć po 2 tyg -dla bezpieczeństwa skóry- ale nie musiałam już po kilku dniach skóra zaczęła się delikatnie złuszczać w końcu po kąpieli przy lekkiej pomocy odpadły i nie zauważyłam żadnych korzeni pod skórą więc chyba mogę już pożegnać się z tym świństwem.

jedna rada nie ma co przesadzać z tym preparatem...i mówi to osoba , która jak jej się powie , że ogień parzy to sama musi się przekonać , że parzy bo nie uwierzy ;p

[Irmazon]

Witajcie,
dostalam od dermatologa informację, że mam stosować Vericaust codziennie wieczorem po kąpieli, po wcześniejszym spumeksowaniu starej warstwy i na to plaster.

Czy to rzeczywiście dobry pomysl?

[an-gi]

to chyba jakiś sadomacho !!!! nie stosuj tego tak często a już na pewno nie po wcześniejszym zdarciu pumeksem!! facet albo jest sadystą albo niedouczony , ulotka wyraźnie zabrania stosowania na świeże "ranki", nie każą zrywać warstwy ani nie każą moczyć przed zastosowaniem , facet kazał robić wszystko co jest w ulotce zabronione o.O stosuj raz w tyg, jak spuchnie przekłuj niech wyleci płyn, czekaj aż się zagoi i dopiero potem posmaruj , wystarczy dosłownie odrobina, wiem , że cięzko wycelować bo ten patyczek jest do du p y ale serio nie przesadzaj bo sobie zrobisz jak mi to moja Pani dr powiedziała "armagedon"

[12malga]

No, nie polecam codziennego stosowania. Chociaż na swojej stopie wypróbowywałam V. - nie było zadnej reakcji!!! Ale ja mam dwie france na poduszce na stopie gdzie jest gruba skóra. I żeby dotrzeć do skóry żywej potrzeba się przebić przez martwy naskórek. Proponuję faktycznie zetrzeć pumeksem zgrubienia i wtedy posmarować troszkę. poobserwować przez dwa dni - jeśli nic się nie będzie działo to znak, ze nie doszło do żywej skóry, wtedy znowu zpumeksować i nałożyć. Ja bym tak zrobiła.

[Fitek156]

Drogie forumowicz-ki. Powiedzcie mi taką rzecz, jutro mam drugie nakładanie V. Chodzi mi o to, co zrobić z tym strupkiem na kurzajce, smarować na niego, czy go zdrapać. Bo nie wiem, czy przez tego strupka wsiąknie sie V? Jak wy robiliście przed kolejnym nałożeniem?

[maya100]

Fitek: ja czekalam az strup odpadnie i dopiero wtedy smarowalam bo mi dermatolog zabronila dlubania w tym, dlatego ja kladlam ten lek co 2 tyg, nie możesz sam usunąć strupa który jest jeszcze twardo przyrośnięty bo możesz urwać go z kawałkiem korzenia, który wciąż tam zostanie, no chyba ze ten strup wisi ci na włosku takie sama urywałam
I na bank nie pumeksować bo tylko rozniesiecie ten syf dookola, wszędzie lekarze Wam powiedzą, że pumex nie jest higieniczny, jezeli masz zrogowaciały naskórek to idź do dermatologa żeby ci go usunął i sam zaaplikował pierwszą warstę leku, ja bym tak zrobila, w ogóle dobrze jest kontrolować to leczenie z dermatologiem...

[an-gi]

V. jesttak silnie żrący , że nie macie co się denerwować , że gruby naskórek spowoduje spowolnienie czy nie zadziała w ogóle , wierzcie mi moja jedna brodawka miała chyba z 5 lat i o nią bałam się najbardziej dlatego nakładałam tego dużo , i niestety to był błąd , dr musiała usuwać naskórek i miałam sporą dziurę,na szczęście nie mam żadnych blizn. stosujcie go delikatnie , maciupka kropka na sam czubek brodawki wystarczy, jeśli nie widzicie efektu to nie znaczy , że nie działa, może i trwa długo to leczenie ale jak będziecie cierpliwe to się uda , ale nie przesadzajcie, i żadnym pumeksem tego nie zdzierajcie, raz , że rozsiejecie bakterie po całym ciele to jeszcze będzie was piekielnie bolało po kolejnych aplikacjach!! odczekajcie tydz jak nic się nie dzieje i ponówcie nakładanie i tak co tydz w końcu skóra zrobi się biała i odpadnie, jeśli będą korzenie to niestety ale trzeba kontynuować leczenie V. aż do skutku, długo ale skutecznie ja się pozbyłam chyba z 15 okropnych brodawek, wiele wycierpiałam bo też dłubałam , zdzierałam i przesadzałam z ilością V. więc na spokojnie aż się uda, nie ma co się spieszyć

[kasinska79]

hej!
Stosuję vericaust prawie od 3 miesięcy i na początku wydawało mi się, że ten środek nie da rady, ale regularność stosowania dała efekty tfu tfu, ostatnio nastąpiła jakaś nagła poprawa - jedno kurzajkowe miejsce - kawałek skóry potraktowany vericaustem zmartwiał i odpadł, tak że pod spodem zrobiła się dziurka, która teraz zarasta zdrową, jak się wydaje, skórą. Smaruję to miejsce pastą cynkową zgodnie z zaleceniem dermatolog - podobno przyspiesza ten proces. Durga kurzajka - matka, od niej wszystko się zaczęło, była największa, stara, i strasznie oporna, w każdym razie chorobowy obszar zmniejszył się znacznie, wydaje mi się, że także na głębokość, mam teraz takie delikatny strupek, czekam, aż zniknie, no i ciekawa jestem, co będzie pod nim. Jeśli wciąż zmieniona skóra, to potraktuję vericaustem, ale mam takie przeczucie, tfu tfu, że być może już po raz ostatni ! Wciąż oglądam skórę obok strupka, bo nie jestem pewna, czy skrawka skóry z kurzajką nie pominęłam, ale wydaje się, że nie. Zazwyczaj, jak to świństwo odrasta to swędzi, a tu nic. Jestem dobrej myśli i obym miała rację!
Została mi jeszcze jedna odrośnięta kurzajka na stopie, tam na razie bałam się zastosować ten środek, ale być może to zrobię. Na wierzchu dłoni, gdzie miałam młodą i malutką kurzajkę, wygląda, że skóra w tym miejscu jest zdrowa, będę obserwować.

[zzz26]

Witam i ja

Przewertowalam caly watek juz nie mowiac o necie wzdluz i wszerz na ten temat bo tez mecze sie z tym badziewiem od miesiaca . Na poczatku nie wiedzialam co to w ogole jest bylam pewna ,ze to odcisk zaczelo mnie bolec przy chodzeniu wiec poszlam do apteki a tam zaproponowano mi plyn ACERIN .Smarowalam 3 dni pozniej moczylam stope <aha brodawke mam na pięcie > i usuwalam wierzchnia warstwe i tak znowu pokolei pare dni i znowm moczenie i usuwanie az .... doszlam do korzenia i w tym momencie zdalam sobie sprawe z tego , ze to brodawka /kurzajka nie wiem czy to sie czyms rozni ale wczoraj po "usunieciu" martwego naskorka zobaczylam czarne kropki usunelam ze 3 a po ich usunieciu powstaly takie malutkie "dziurki ranki " zostaly mi jeszcze jakby 2-3 te kropki jedna chcialam wyrwac penseta, ale mocno siedziala i nie dalam juz rady, bo zeby sie tam dostac to musze miec dziwacznie noge wygieta i kolano zaczelo mi wysiadac w tej pozycji . Zostawilam to i rano znowu posmarowalam tym plynem ACERIN . Z tego co wyczytalam ten plyn dziala tak jak BRODACID . Teraz szczerze mowiac nie wiem co zrobic ? moze wydluzyc okres smarowania i dopiero wymoczyc stope ? Njgorsze ,ze w niedziele wyjezdzam nad morze na tydzien i cos czuje ,ze tam bede cierpiec zamiast delektowac sie morskim klimatem . Czytalam tez o tej skorce z cytryny namoczonej w occie moze to sobie przylozyc zanim wyjade ? Po wczorajszym "zabiegu " dotknc sie tam nie moge boli jak diabli chodze z pieta w gorze przez co mnie srodstopie boli . Boje sie teraz isc do lekarza zeby mi nie rozbabral tego na dobre przed wyjazdem poradzicie ? pozdrawiam

Efka

[12malga]

Witam ponownie,
stosuję teraz Vericaust powtórnie na te kurzajki, które smarowałam wcześniej, odpadły im strupy i została nowa skóra, która - jak widzę - ciągle nie wygląda jak trzeba. Zdziwiłam się mocno, bo za drugim razem smarowania w ogóle nie bolało! zadnych bąbli, zadnej opuchlizny - NIC się nie dzieje! Czy skóra mogła się uodpornic na to lekarstwo? Nie wiem czy mam smarować raz w tygodniu czy co drugi dzień bo kompletnie nic się nie dzieje. A miało byc tak pięknie....

[maya100]

Efka! jezeli chcesz w miare spokojnie spedzic urlop to radze Ci nic z tym nie robic, niech to co tam nababrałas sie zagoi bo w tydzien nic nie zdzialasz, jak wrocisz zajmij sie tym na porządnie, z doświadczenia proponuje Ci kupic Vericaust i zacząć nim leczenie, z acerinem to kupa zabawy jak ze wszystkimi tymi lakierami, musisz dlubac w tym cholerstwie a wtedy łatwo o kolonie :/

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

malga! nie stosuj czesciej jak jest w ulotce czyli raz na tydzien, nie martw się preparat się wchlonął teraz tego nie odczuwasz ale za jakis czas zobaczysz taką suchą skórkę która się z tego zrobi, mnie tez pozniej juz nie bolalo,tylko na jedną największą jak kladlam wiecej to mialam okropny bol,ale pozniej jak juz praktycznie brodawka byla wyleczona to na niej tez nie odczuwalam bolu, wydaje mi sie ze jak jest stan rozwojowy tego swinstwa to boli najmocniej a pozniej jak juz to obumiera to bol nie jest tak silny, odczekaj tydzien i wtedy ewentualnie posmaruj jak zajdzie taka potrzeba, pozdrawiam

[an-gi]

dziewczyny to , że nie widzicie działania nie oznacza , ze nie dziala!! dziala z cala pewnoscia!! smaruj raz w tyg nie wiecej! skorka cytryny na mnie nie zadzaialala, a bolalo niemilosiernie , poczekaj az wrocisz znad morza i dopiero zacznij smarowac Vericaustem, Brodacid to jedno wielkie g...o mi pomogl tylko V. a mialam meeeeeeeeeeeeeega oporne kurzajki!!

[zzz26]

dzieki za odpowiedzi .... czyli moge sobie pojechac nad morze z takim wielkim bialym strupem co mi sie zrobil bo Acerinie ? nie moczyc stopy ? moze by cos odeszlo ew. i znowu posmarowac ? Boje sie troche ,ze zrobi moi sie jakis stan zapalny jak tak to zostawie na tydzien skoro usuwalam warstwy co 3 dni ...ale w sumie fakt mam teraz taki strup duzy od tego plynu wiec to i moze lepiej jesli chodzi o jakies chodzenie po piasku czy plywanie w morzu jak myslicie ? nie wiem czy ten vericaust nie jest za mocny dla mnie bo mam cukrzyce i generalnie to nawet tego Acerinu nie powinnam uzywac ,ale balam sie isc na wymrazanie a pozniej wyczytalam w necie ,ze z tym wymrazaniem azotem to jeszcze gorzej . Nic sie nie stanie jak z tym strupem bialym zostane tak przez tydzien ? Smarowac go ew.jak bede nad morzem ?

---------- Dopisano o 23:31 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

to moj wpis z wczoraj rzadko krzystam z forum dlatego wklejam kopie :
Dot.: kurzajki i brodacid
Witam
Podbijam watek . Tez dopadlo mnie to swinstwo . Smaruje kurzajke plynem ACERIN <taki sam sklad jak Brodacid > Polegalo to na tym,ze 3 dni smarowalam kilka razy dziennie moczylam stope <kurzajke mam na pięcie > wycinama delikatnie nozyczkami ta wierzchnia biala warstwe i tak mi to odpadalo az pojawil sie rdzen/korzen i ujrzalam te czarne punkciki . Trzy udalo mi sie usunac i powstaly w tym miejscu takie male dziureczki "ranki " ale zostalo mi jeszcze ze 3 takie czarne punkty wiec posmarowalam znowu plynem ACERIN . Jutro minie 3 dzien smarowania a w niedziele wyjezdzam nad morze i mam pytanie : co dalej robic ? Znowu wymoczyc i usunac ile sie da czy dac sobie spokoj niech ten "bialy strupek " sobie bedzie a po powrocie /po tygodniu / zajac sie tym ponownie ? Sama nie wiem prosze o rade

Ewa


---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:31 ----------

3 dzien smaruje tym Acerinem i mam taka juz skorupe biala a w niedziele o 4 rano wyjezdzam nad morze i moje pytanie wymoczyc stope i usunac skorupe i posmarowac znowu czy nic nie robic przez tydzien bedac nad morzem nic kompletnie ? nie chce zeby mi sie zrobil stan zapalny bo i tak hodzic nie moge jak dotykam sie to boli chodze na palcach i tak caly czas przez co boli mnie okropnie srodstopie i lydka jak babinka sie czuje tylko laski mi brak ... prosze o rady plisss

kulejaca Efka

odechciewa mi sie jechac w ogole na wczasy z dwojka dzieci masakra taka kulawa ehhh

[karolkao89]

hej dziewczyny, ja też od 3 lat mialam jedną brodawkę(chyba płaską) na łydce z przodu. Miałam bo teraz mam ich więcej w lini ukosnej i po bokach, widze jak sie tworza nastepne małe. Byłam u dermatologa, dostałam hascovir 5 dni, tydzien przerwy, 5 dni brać, do tego witamina b5 i smarowanie vritazolinem 2 razy dziennie. robiłam tak oczywiscie nie pomoglo, do tego jeszcze się ich nasiało. Do tego nie goliłam nóg na czas kuracji bo babeczka mówiła, że od golenia moga sie przenosić i faktycznie przez przypadek, a raczej maszynkę, brodawki zaczely sie powoli robić na lewej nodze tez na łydce.. jestem zalamana bo strasznie oszpeciło mi to nogi a boje się, że będe miała tego więcej i więcej..wycyztałam gdzieś, że roztarty czosnek i cebula moczona w occie po przyklejeniu plastrem działa... naprawde tyle pieniędzy idzie na te lekarstwa a polowa i tak nie pomaga, a mam wrażenie, że jeszcze bardziej poglębia ta chorobe. Stosowała któraś z Was domowe sposoby na to?

[qeta]

Hejka. Ja natomiast polecam VERUMAL !! po tygodniu stosowania wszystko poodpadało i ok 40 zł tylko a buteleczka duża wiec jak ktos ma wirusa i mu wychodzi co jakiś czas w różnych miejscach to na pewno starczy na dłuuuuugo.

[maya100]

Ewa! ja na twoim miescu bym teraz tego nie ruszala, zostawila jak jest, jak jest strup to dobrze, moze odpadnie nad morzem, a tak jak go rozdłubiesz to pojedziesz z raną i wtedy faktycznie moze być latwo o stan zapalny, nie mozesz dopuszczac by brodawka ci krwawila bo to jest wirus który z krwią sie roznosi, daj się temu zagoic i po powrocie kup vericaust, jest bez recepty ale stosowanie jest dość bolesne ale za to efektowne, poczytaj wczesniejsze wątki, nie zabieraj ze sobą leku bo pewnie bedziesz non stop myslec na urlopie o tej wstretnej brodawce zamiast odpoczywac, poza tym jak nie bedziesz w tym dlubac to nie bedzie bolec i jakos minie Ci ten tydzien, pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

karolka! kup vericaust i pacnij nim doslownie odrobine na brodawke, zrobi ci się bąbel, który wypcha brodawke a pozniej się zasuszy i odpadnie, na lydce nie powinno cię nawet boleć, a jesli nie to idz na wymrazanie, dziwię się ze dermatolog od razu ci tego nie zrobil tylko kazal stosowac masci na opryszczkę, ja rozumiem ze brodawczak to tez wirus ale inny szczep od opryszczki wiec nie dziwie sie ze nie pomoglo...

[NAasia91]

.

[karolkao89]

Napisane przez maya100

Ewa! ja na twoim miescu bym teraz tego nie ruszala, zostawila jak jest, jak jest strup to dobrze, moze odpadnie nad morzem, a tak jak go rozdłubiesz to pojedziesz z raną i wtedy faktycznie moze być latwo o stan zapalny, nie mozesz dopuszczac by brodawka ci krwawila bo to jest wirus który z krwią sie roznosi, daj się temu zagoic i po powrocie kup vericaust, jest bez recepty ale stosowanie jest dość bolesne ale za to efektowne, poczytaj wczesniejsze wątki, nie zabieraj ze sobą leku bo pewnie bedziesz non stop myslec na urlopie o tej wstretnej brodawce zamiast odpoczywac, poza tym jak nie bedziesz w tym dlubac to nie bedzie bolec i jakos minie Ci ten tydzien, pozdrawiam

---------- Dopisano o 20:14 ---------- Poprzedni post napisano o 20:09 ----------

karolka! kup vericaust i pacnij nim doslownie odrobine na brodawke, zrobi ci się bąbel, który wypcha brodawke a pozniej się zasuszy i odpadnie, na lydce nie powinno cię nawet boleć, a jesli nie to idz na wymrazanie, dziwię się ze dermatolog od razu ci tego nie zrobil tylko kazal stosowac masci na opryszczkę, ja rozumiem ze brodawczak to tez wirus ale inny szczep od opryszczki wiec nie dziwie sie ze nie pomoglo...

no wlasnie pani dermatolog poaptrzyła i z taką 'normalnoscią' w głosie rzekła: aa to są brodawki, pewnie nie była zaskoczona he he.. Narazie wyprobuje sposob z octem i cytryną czy cebulą, gdy to zawiedzie to kupię vericaust.

[an-gi]

dziewczyny ja też się męczyłam z różnymi preparatami, cytryna z octem boli tak samo jak vericaust więc chyba lepiej od razu spróbować. nad morze jak jedziesz nic nie ruszaj odpadnie , a jak odpadnie i będą nadal czarne kropeczki po powrocie popraw kuracje i tak aż do skutku!! ja się męczyłam z brodawkami od wielu lat i stosowałam chyba wszystkie metody i jedynie V. mi pomógł

[tysia9291]

Witam,
zakupiłam dziś w aptece Vericaust i po przeczytaniu paru postów mam pewne obiekcje. Czy boli zawsze czy tylko wtedy, jak ktoś z tym zbytnio poszarżuje? A jeśli już ból się zacznie, to co może go załagodzić?
Z góry dzięki za odpowiedź. Będę Was informować o moim pierwszym razie w walce z kurzajkami

Teraz mi się jeszcze przypomniało jedno pytanie: ponieważ ja mam kurzajki nad łokciem i na nogach (nie na stopach), to czy po zastosowaniu preparatu mogę normalnie te miejsca myć, zasłaniać ubraniem? Przykleić jakieś plastry, żeby tego nie podrażniać?

Czy to w ogóle są kurzajki, które można wyleczyć V.?

[karolkao89]

Napisane przez tysia9291

Witam,
zakupiłam dziś w aptece Vericaust i po przeczytaniu paru postów mam pewne obiekcje. Czy boli zawsze czy tylko wtedy, jak ktoś z tym zbytnio poszarżuje? A jeśli już ból się zacznie, to co może go załagodzić?
Z góry dzięki za odpowiedź. Będę Was informować o moim pierwszym razie w walce z kurzajkami

Teraz mi się jeszcze przypomniało jedno pytanie: ponieważ ja mam kurzajki nad łokciem i na nogach (nie na stopach), to czy po zastosowaniu preparatu mogę normalnie te miejsca myć, zasłaniać ubraniem? Przykleić jakieś plastry, żeby tego nie podrażniać?

Czy to w ogóle są kurzajki, które można wyleczyć V.?

mam takie same tylko wyrazniejsze..mi na to dermatolog powiedziała że to brodawki. na chwile obecna robie kuracje z cytryna i octem, a jak nie to kupie ten V.

[tysia9291]

Napisane przez karolkao89

mam takie same tylko wyrazniejsze..mi na to dermatolog powiedziała że to brodawki. na chwile obecna robie kuracje z cytryna i octem, a jak nie to kupie ten V.

Dziekuję karolka wprawdzie w ulotce V. napisane jest, że to lek na brodawki, więc chyba mogę się zacząć leczyć mi kuracja z cytryną i octem nic nie pomogła, a na dodatek śmierdziałam ja i cały dom

[karolkao89]

Napisane przez tysia9291

Dziekuję karolka wprawdzie w ulotce V. napisane jest, że to lek na brodawki, więc chyba mogę się zacząć leczyć mi kuracja z cytryną i octem nic nie pomogła, a na dodatek śmierdziałam ja i cały dom

daj znać jak będzie działać i jak Ci to przebiega

[12malga]

Napisane przez tysia9291

Witam,
zakupiłam dziś w aptece Vericaust i po przeczytaniu paru postów mam pewne obiekcje. Czy boli zawsze czy tylko wtedy, jak ktoś z tym zbytnio poszarżuje? A jeśli już ból się zacznie, to co może go załagodzić?
Z góry dzięki za odpowiedź. Będę Was informować o moim pierwszym razie w walce z kurzajkami

Teraz mi się jeszcze przypomniało jedno pytanie: ponieważ ja mam kurzajki nad łokciem i na nogach (nie na stopach), to czy po zastosowaniu preparatu mogę normalnie te miejsca myć, zasłaniać ubraniem? Przykleić jakieś plastry, żeby tego nie podrażniać?

Czy to w ogóle są kurzajki, które można wyleczyć V.?

Tysia, idź najpierw do lekarza a potem do apteki a nie na odwrót. A jeśli to nie kurzajki tylko coś innego?? po co masz przechodzić te męki nadaremno? brodawka to inaczej kurzajka - tylko różne ma odmiany. najlepiej zrobisz jak pójdziesz do dermatologa!

[maya100]

tez bym się wstrzymala z V. podejrzanie do wygląda i nie wiem do konca czy faktycznie to brodawka? ja bym sie przeszla do dobrego dermatologa, zauwaz ze skora na lydkach i rekach jest delikatniejsza zeby cię nie popalilo za mocno...sama nie wiem,albo moze najpierw na jedną spróbuj, nie kladz na wszystkie bo masz je w bliskiej odleglosci a V. dziala tez dookola brodawki,obawiam się ze mogłoby Ci to okrutnie spuchnąć...;/

[karolkao89]

Napisane przez 12malga

Tysia, idź najpierw do lekarza a potem do apteki a nie na odwrót. A jeśli to nie kurzajki tylko coś innego?? po co masz przechodzić te męki nadaremno? brodawka to inaczej kurzajka - tylko różne ma odmiany. najlepiej zrobisz jak pójdziesz do dermatologa!

mi dermatolog powiedziała, że w moim przypadku to brodawki płaskie, moje wyglądają tak

chociaż pojde jeszcze do innej, wytrzymam jakoś te 3 godziny w kolejce;/

[maya100]

na brodawkę płaską nie stosuj V. BO JEST ZA SILNY, większość z nas miała brodawkę podeszwową lub na dłoni gdzie skóra jest inna,bo jest twardsza, znajoma miala brodawkę plaską na twarzy i dermatolozka przepisala jej takie masci zluszczające, które trzeba bylo zrobic w aptece,pamietam ze jedna byla z siarką a druga z czyms innym, stosowala je naprzemiennie na noc,one bardzo zluszczalu i zmniejszaly się samoczynnie bez wypalania jak V. po tygodniu miala juz ogromną poprawę a po 2 tyg.nie bylo ani śladu, zamiast czekac 3 h w kolejce przejdz się prywatnie do porządnego lekarza, który przepisze ci coś konkretnego a nie masci na opryszczkę na prawdę tak ci radzę bo wiem co to znaczy walczyc z tym swinstwem :///

[karolkao89]

no wlasnie tylko prywatnie zabardzo nie mam gdzie;/. chyba że sama spytam dermatolog- jutro pojde do innej - o jakies maści złuszczajace z siarka itp.