Mamy czerwcowe 2020 część 2 [emoji173]

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

A lekarz ma dobry sprzęt? Od tego też bardzo dużo zależy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak on też przyjmuje prywatnie więc dobrej jakości to sprzęt.
Często na NFZ jak chodziłam do innych lekarzy to mieli bardzo kiepski a tu wszystko elegancko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Tak on też przyjmuje prywatnie więc dobrej jakości to sprzęt.
Często na NFZ jak chodziłam do innych lekarzy to mieli bardzo kiepski a tu wszystko elegancko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja wychodzę z założenia że jeśli nic nie mówią tzn. że jest ok, też się martwiłam i nakrecalam ale to tylko niepotrzebny stres. Jak będzie coś nie tak to wtedy powiedzą. Teraz staram się nie czytać i nie porównywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

Ja wychodzę z założenia że jeśli nic nie mówią tzn. że jest ok, też się martwiłam i nakrecalam ale to tylko niepotrzebny stres. Jak będzie coś nie tak to wtedy powiedzą. Teraz staram się nie czytać i nie porównywać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No mam nadzieje,że mała urodzi się drobna ale zdrowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

No mam nadzieje,że mała urodzi się drobna ale zdrowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Głowa do góry, nie stresuj się dodatkowo ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

Głowa do góry, nie stresuj się dodatkowo ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Czy ktoś stosował z wam może Floradix?
Lekarz mi polecił bo mam niski poziom żelaza brałam tabletki trochę podskoczyło ale teraz polecił w postaci żelaza i witamin czy to trochę pomoże?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biorę tylko Duphavit z witamin i mam morfologię ok, poziom żelaza również. Staram się też zdrowo odżywiać.
Dokupuję cały czas rzeczy w celu skompletowania torby do szpitala.
Dobrze,że jest internet.
Przedwczoraj dostałam ciuszki od ojca dziecka. Sporo tego było,aż mi się łezka w oku zakręciła.
Na ostatniej wizycie u gin miałam zrobione zdjęcie 3D małej, które sobie też zachowałam w tel i się napatrzeć na nią nie mogę.
Wolałabym by faktycznie urodziła się w czerwcu.

[mala_iskierka]

Napisane przez adela50

Biorę tylko Duphavit z witamin i mam morfologię ok, poziom żelaza również. Staram się też zdrowo odżywiać.
Dokupuję cały czas rzeczy w celu skompletowania torby do szpitala.
Dobrze,że jest internet.
Przedwczoraj dostałam ciuszki od ojca dziecka. Sporo tego było,aż mi się łezka w oku zakręciła.
Na ostatniej wizycie u gin miałam zrobione zdjęcie 3D małej, które sobie też zachowałam w tel i się napatrzeć na nią nie mogę.
Wolałabym by faktycznie urodziła się w czerwcu.

A na kiedy masz dokładnie termin?
3d to jest kapitalna sprawa, ja tez mam parę takich zdjęć, na jednym nawet widać , że Malutka się uśmiecha️moje babcie nie mogły uwierzyć, że teraz takie rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez adela50

Biorę tylko Duphavit z witamin i mam morfologię ok, poziom żelaza również. Staram się też zdrowo odżywiać.
Dokupuję cały czas rzeczy w celu skompletowania torby do szpitala.
Dobrze,że jest internet.
Przedwczoraj dostałam ciuszki od ojca dziecka. Sporo tego było,aż mi się łezka w oku zakręciła.
Na ostatniej wizycie u gin miałam zrobione zdjęcie 3D małej, które sobie też zachowałam w tel i się napatrzeć na nią nie mogę.
Wolałabym by faktycznie urodziła się w czerwcu.

Te 3 D to świetna sprawa ale nie miałam,ja moje tabletki rozgryzam te z witaminami bo mam zawsze problem żeby łykać duże tabletki może dlatego słabo się wchłaniają?
Z ojcem dziecka nie jesteś?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Zebrałam się na odwagę i zadzwoniłam do właścicielki mieszkania pozwoliła mi płacić połowę ponad 900 zł mniej za mieszkanie jestem w ciężkim szoku.
Póki co na 3 miesiące,że rozumie moja sytuację itd.
Jeżeli uda jej się sprzedać jakieś inne mieszkanie bo ma jeszcze 2 to będę mogła się z nią dogadać na cały czas niższy czynsz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Zebrałam się na odwagę i zadzwoniłam do właścicielki mieszkania pozwoliła mi płacić połowę ponad 900 zł mniej za mieszkanie jestem w ciężkim szoku.
Póki co na 3 miesiące,że rozumie moja sytuację itd.
Jeżeli uda jej się sprzedać jakieś inne mieszkanie bo ma jeszcze 2 to będę mogła się z nią dogadać na cały czas niższy czynsz


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Świetna wiadomość ! 900 zł to już mnóstwo kasy, teraz Twoja sytuacja będzie dużo lepsza ? Dasz radę jakoś ogarnąć to sama? Jak dzidziuś się urodzi to też dostaniesz 500 + to znowu dodatkową kasa (akurat na potrzeby typu pieluchy itd) super wiadomość ! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

Świetna wiadomość ! 900 zł to już mnóstwo kasy, teraz Twoja sytuacja będzie dużo lepsza ? Dasz radę jakoś ogarnąć to sama? Jak dzidziuś się urodzi to też dostaniesz 500 + to znowu dodatkową kasa (akurat na potrzeby typu pieluchy itd) super wiadomość ! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pewnie,że będzie dużo lepiej
Bratowa już mówiła,że wprowadzi się do mnie po urodzeniu bo pracuje w szkolnictwie,i raczej szkół do czerwca nie otworzą więc pomoc będę miała na początek przy małej.
Normalnie aż mi się mordka cieszy z nadmiaru dobrych wiadomości
Jestem w ogóle w szoku,że ona się zgodziła ale czytałam na onecie ostatnio,że przez wirusa właściciele mieszkań idą na rękę i opuszczają czynsz.
Później jeszcze będę walczyć o alimenty bo póki co sąd zamknięty u mnie do końca kwietnia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aasikk]

Wizazanka super wiadomość, widzisz wszystko jakoś się układa. Trzymam kciuki żeby dalej było już tylko z górki 😁

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez Aasikk

Wizazanka super wiadomość, widzisz wszystko jakoś się układa. Trzymam kciuki żeby dalej było już tylko z górki

Dziękuję trzymaj mocno będą potrzebne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Napisane przez mala_iskierka

A na kiedy masz dokładnie termin?
3d to jest kapitalna sprawa, ja tez mam parę takich zdjęć, na jednym nawet widać , że Malutka się uśmiecha️moje babcie nie mogły uwierzyć, że teraz takie rzeczy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Termin mam na 3 czerwca

[adela50]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Z ojcem dziecka nie jesteś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Niestety nie jestem. Na początku września kiedy razem mieszkaliśmy ze sobą z samego rana oświadczył (po 10 latach związku i 6 latach starania się o dziecko): ,,Pakuj się, to by było na tyle. Klucze zostaw w skrzynce na listy".

Wybrał tą drugą, z którą na ten czas już był w związku od 2 lat jak się okazało. Długa historia.


4 października po powrocie z urlopu w związku z tym,że moje ciało zaczęło dziwnie wyglądać i od kilku dni spóźniał się okres zrobiłam test, który był pozytywny.

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez adela50

Niestety nie jestem. Na początku września kiedy razem mieszkaliśmy ze sobą z samego rana oświadczył (po 10 latach związku i 6 latach starania się o dziecko): ,,Pakuj się, to by było na tyle. Klucze zostaw w skrzynce na listy".

Wybrał tą drugą, z którą na ten czas już był w związku od 2 lat jak się okazało. Długa historia.


4 października po powrocie z urlopu w związku z tym,że moje ciało zaczęło dziwnie wyglądać i od kilku dni spóźniał się okres zrobiłam test, który był pozytywny.

Zabrakło mi słów,mnie też czeka samotne macierzyństwo.
Pracowałaś?
Dajesz sobie radę finasowo?Ja od listopada też sama tylko ja byłam bardzo krótko w związku bo tylko i wpadliśmy,z poprzednim narzeczonym z którym byalm 4 lata prawie 7 miesięcy starań i nie wychodziło.
Jednak zaczął dzwonić ojciec dziecka i nie wiem czy zaczyna pomału do niego docierać,że zostanie ojcem czy co to teraz ma być?
Odwiedził mnie nawet jego kolega bez zapowiedzi,tylko dostałam telefon i przyniósł mi prawie 3 tys.złotych byłam też w lekkim szoku skąd nagle taka pomoc z jego strony.Gotówke przyjęłam bo to jednak jego dziecko i ma obowiązek się poczuwać.
Wcześniej się nie interesował praktycznie wcale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Zabrakło mi słów,mnie też czeka samotne macierzyństwo.
Pracowałaś?
Dajesz sobie radę finasowo?Ja od listopada też sama tylko ja byłam bardzo krótko w związku bo tylko i wpadliśmy,z poprzednim narzeczonym z którym byalm 4 lata prawie 7 miesięcy starań i nie wychodziło.
Jednak zaczął dzwonić ojciec dziecka i nie wiem czy zaczyna pomału do niego docierać,że zostanie ojcem czy co to teraz ma być?
Odwiedził mnie nawet jego kolega bez zapowiedzi,tylko dostałam telefon i przyniósł mi prawie 3 tys.złotych byłam też w lekkim szoku skąd nagle taka pomoc z jego strony.Gotówke przyjęłam bo to jednak jego dziecko i ma obowiązek się poczuwać.
Wcześniej się nie interesował praktycznie wcale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Może się ogarnął ? Ja dzisiaj pisałam do mojej gin, za tydz. W czwartek mam wizytę, ciekawa jestem co tam u córeczki. Czujecie jeszcze kopnięcia, rozpychanie w całym brzuchu ? Czy już się Wasze Maluszki ustawiły głową w dół ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

Może się ogarnął ? Ja dzisiaj pisałam do mojej gin, za tydz. W czwartek mam wizytę, ciekawa jestem co tam u córeczki. Czujecie jeszcze kopnięcia, rozpychanie w całym brzuchu ? Czy już się Wasze Maluszki ustawiły głową w dół ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pojęcia nie mam możliwe,że sobie trochę przemyślał,ale jego mama do mnie dzwoniła mówiła,że z nim rozmawiała i mu trochę przepowiedziała.
Ja byłam tydzień temu na USG mała ustawiona głowa w dół ale czuję rozpychanie i kopniaki w żebra od czasu do czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Ja właśnie nadal czuję raz na jednym boku raz na drugim, więc chyba jeszcze się nie ustawiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

Ja właśnie nadal czuję raz na jednym boku raz na drugim, więc chyba jeszcze się nie ustawiła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja czuję bardziej na lewym boku zwłaszcza jak leżę na prawym boku to brzuch podskakuje
Kiedy masz USG?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Ja się dzisiaj przeraziłam jadłam kolacje bułki kupione w Lidl i wbiło mi się między jedynki górkę kawałek czegoś.
Udało mi się to wydłubać i okazało się,że to kawałek żyłki takich co metki od ubrań są przywieszone.
Nie wiem czy nie zjadłam tego więcej,jedzenie wylądowało oczywiście w koszu.
Tata zawsze się ze mnie śmiał,że mam pecha w filecie z ryby zawsze znajdę ości,a w wiśniach drylowanych peske gdzie raz już ułamałam sobie zęba przez to nawet.
Zawsze jak jem obiad u rodziców to tylko mi się to przytrafi
Chyba sobie nie zaszkodziłam tym i więcej żyłki w jedzeniu nie było,mała chyba by takiego jedzenia nie dostała?
Bo już sama nie wiem czy mi i jej to nie zaszkodzi i czy nie było tego więcej i nie połknęłam nawet o tym nie wiedząc

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Też wasze maleństwa tak często mają czkawki?
Moja potrafi z dwa razy dziennie :d

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Zabrakło mi słów,mnie też czeka samotne macierzyństwo.
Pracowałaś?
Dajesz sobie radę finasowo?Ja od listopada też sama tylko ja byłam bardzo krótko w związku bo tylko i wpadliśmy,z poprzednim narzeczonym z którym byalm 4 lata prawie 7 miesięcy starań i nie wychodziło.
Jednak zaczął dzwonić ojciec dziecka i nie wiem czy zaczyna pomału do niego docierać,że zostanie ojcem czy co to teraz ma być?
Odwiedził mnie nawet jego kolega bez zapowiedzi,tylko dostałam telefon i przyniósł mi prawie 3 tys.złotych byłam też w lekkim szoku skąd nagle taka pomoc z jego strony.Gotówke przyjęłam bo to jednak jego dziecko i ma obowiązek się poczuwać.
Wcześniej się nie interesował praktycznie wcale.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czy pracowałam? Pracuję nadal i zastanawiam się kiedy już sobie naprawdę odpuścić, co by mi wody w firmie nie odeszły. Staż pracy mam kilkunastoletni.

Z ojcem dziecka utrzymuje kontakt. Jest on rzadki, bo nie da się tego zapomnieć co w zeszłym roku przez niego przeszłam i przez tą jego kobietę. Cała ta sytuacja śni mi się po nocach. Tego nie da się wymazać.Nie mogę się denerwować.



Po moim zajściu wiele rozmów z nim odbyłam i były to bardzo ciężkie rozmowy. Takiego ich kalibru się nie spodziewałam.

Teraz bardziej zaczął się interesować, bo podejrzewam,że jego mama zaczęła mu suszyć głowę. ,,Przecież nie tak on został wychowany".
W pewnym wieku nie wypada po prostu chować głowy w piasek.
Cóż epidemia pokrzyżowała mi wyprostowanie pewnych spraw wśród jego bliskich. Widocznie tak miało być.


Kopniaków nie czuje, nie wiem czemu tylko ruchy dziecka po kopniakach się określa. Przemieszcza się ona tu i ówdzie.


Wizytę u gin mam w czwartek. Wczoraj jeszcze badania krwi, których mam już dość a w punkcie poboru zaczynają się robić kolejki i to ciężarne w nich stoją.

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez adela50

Czy pracowałam? Pracuję nadal i zastanawiam się kiedy już sobie naprawdę odpuścić, co by mi wody w firmie nie odeszły. Staż pracy mam kilkunastoletni.

Z ojcem dziecka utrzymuje kontakt. Jest on rzadki, bo nie da się tego zapomnieć co w zeszłym roku przez niego przeszłam i przez tą jego kobietę. Cała ta sytuacja śni mi się po nocach. Tego nie da się wymazać.Nie mogę się denerwować.



Po moim zajściu wiele rozmów z nim odbyłam i były to bardzo ciężkie rozmowy. Takiego ich kalibru się nie spodziewałam.

Teraz bardziej zaczął się interesować, bo podejrzewam,że jego mama zaczęła mu suszyć głowę. ,,Przecież nie tak on został wychowany".
W pewnym wieku nie wypada po prostu chować głowy w piasek.
Cóż epidemia pokrzyżowała mi wyprostowanie pewnych spraw wśród jego bliskich. Widocznie tak miało być.


Kopniaków nie czuje, nie wiem czemu tylko ruchy dziecka po kopniakach się określa. Przemieszcza się ona tu i ówdzie.


Wizytę u gin mam w czwartek. Wczoraj jeszcze badania krwi, których mam już dość a w punkcie poboru zaczynają się robić kolejki i to ciężarne w nich stoją.

O kurde to masz zdrowie,że tak długo pracujesz,ja szybko na L4 poszłam ale plamiłam i byłam dwa tygodnie na lekach na podtrzymanie to też dlatego.
Bardzo się czułam po tych lekach więc tak już zostało,że nie wróciłam do pracy.
Masz bardzo podobną sytuację do mojej też mi się wydaje,że mojemu mama suszyła głowę dlatego zaczął się interesować.
Jak leżysz np.na prawym boku żadnych kopnięć?
Mi normalnie na kilka centymetrów skura się unosi
Kopniaki są bardzo mocne,jak leżę na plecach to brzuch faluje akurat kopniaków wtedy nie ma.
U mnie na szczęście w laboratorium kolejnek nie ma zawsze robię w Vitalaboo od 11 maja czekają mnie też już wyniki dla 3 trymestru,tyle razy już byłam kłuta,bo mam chora tarczyce i też musze badania krwi kontrolować.
Latania po lekarzach jest sporo niestety.
Nogi mi puchną,całe czerwone mam stopy i łydki lekarz nic mi na to nie mówił,ale coraz ciężej mi się stoi w kolejkach bo nogi mi mrowieją

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

O kurde to masz zdrowie,że tak długo pracujesz,ja szybko na L4 poszłam ale plamiłam i byłam dwa tygodnie na lekach na podtrzymanie to też dlatego.
Bardzo się czułam po tych lekach więc tak już zostało,że nie wróciłam do pracy.
Masz bardzo podobną sytuację do mojej też mi się wydaje,że mojemu mama suszyła głowę dlatego zaczął się interesować.
Jak leżysz np.na prawym boku żadnych kopnięć?
Mi normalnie na kilka centymetrów skura się unosi
Kopniaki są bardzo mocne,jak leżę na plecach to brzuch faluje akurat kopniaków wtedy nie ma.
U mnie na szczęście w laboratorium kolejnek nie ma zawsze robię w Vitalaboo od 11 maja czekają mnie też już wyniki dla 3 trymestru,tyle razy już byłam kłuta,bo mam chora tarczyce i też musze badania krwi kontrolować.
Latania po lekarzach jest sporo niestety.
Nogi mi puchną,całe czerwone mam stopy i łydki lekarz nic mi na to nie mówił,ale coraz ciężej mi się stoi w kolejkach bo nogi mi mrowieją

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak leżysz to unoś nogi wysoko, może pomoże jakiś żel na opuchnięte nogi? W rossmannie jest specjalny dla kobiet w ciąży i kosztuje gdzieś do 15 zł , więc może warto spróbować?
U mnie za to się pojawił żylak na nodze, nie jakoś bardzo widoczny ale jest. Także też muszę zacząć brac leki na to. W czwartek wizyta️
Z jednej strony mega stres, że to już tak blisko a z drugiej już nie umiem się doczekac️
Wczoraj przyszedł wózek, ale sprawdziliśmy tylko czy wszystko ok i schowaliśmy z powrotem🤣
Nie wiem czy w Waszej okolicy jest Pepco, ale jak coś jeszcze potrzebujecie to teraz jest -30% na wszystko, także warto się przejechać, po co przepłacać .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

Jak leżysz to unoś nogi wysoko, może pomoże jakiś żel na opuchnięte nogi? W rossmannie jest specjalny dla kobiet w ciąży i kosztuje gdzieś do 15 zł , więc może warto spróbować?
U mnie za to się pojawił żylak na nodze, nie jakoś bardzo widoczny ale jest. Także też muszę zacząć brac leki na to. W czwartek wizyta️
Z jednej strony mega stres, że to już tak blisko a z drugiej już nie umiem się doczekac️
Wczoraj przyszedł wózek, ale sprawdziliśmy tylko czy wszystko ok i schowaliśmy z powrotem🤣
Nie wiem czy w Waszej okolicy jest Pepco, ale jak coś jeszcze potrzebujecie to teraz jest -30% na wszystko, także warto się przejechać, po co przepłacać .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję wybiorę się wtedy do Rossman po ten żel
Na szczęście u mnie żylaków brak
Ja wózek od brata mam ale jeszcze jest u niego nie wiem kto mi go przytarga do mieszkania kogoś będę musiała poprosić.
W Pepco już byłam dwa razy bo opłaca się z taką fajną promocją
Powodzenia na wizycie u lekarza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:11 ---------- Poprzedni post napisano o 10:37 ----------

Miałam iść do dentystki do 200 zł za plombowanie zęba właśnie mi zadzwonili,że 150 zł za dezynfekcję pomieszczenia dodatkowo bym musiała zapłacić na NFZ nigdzie nie mogę się dostać wszystko zamknięte a inne gabinety to koszt tak spory,że to się w głowie nie mieści

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Ciąża jest co prawda wysokiego ryzyka od samego początku,ale nie miałam plamień. Bardziej wymioty i brak snu w nocy bądź jego znikoma ilość.

Bolą mnie co jakiś czas stawy kolanowe i ramiona. Chodzę w miarę możliwości na spacery. Nie wiem czy ręce mi spuchły, bo teraz bardzo często je myje mydłem antybakteryjnym i żelem o tych samych właściwościach co może powodować puchnięcie dłoni.


Wczoraj odebrałam fotelik i wózek... Uff mieli opóźnienie niesamowite przez co udało się wynegocjować zniżkę.


Wczoraj idąc na wizytę z parkingu do gin miałam 15 minut trasy do pokonania pieszo, jak zawsze. Ludzi multum, jakby ze smyczy zostali spuszczeni. Gdy weszłam na 15 minut przed umówioną wizytą do małej poczekalni, to zaraz przyszła jeszcze jedna dziewczyna a moje oczekiwanie na wizytę wydłużyło się do około 20 minut. Czyżby to noszenie maseczek aż tak poluźniło wizyty?
Moje łożysko się starzeje i mała może przyjść na świat przed 3 czerwca. Do tego nie można zapanować nad moją infekcją pęcherza, a wszystko to idzie z pochwy, gdzie dotychczas zastosowane globulki nie pomogły. Teraz antybiotyk musiałam wziąć. Mam za 2 tygodnie kolejną wizytę. W międzyczasie posiew do zaniesienia i zrobienie ponownego badania moczu.

[mala_iskierka]

Napisane przez adela50

Ciąża jest co prawda wysokiego ryzyka od samego początku,ale nie miałam plamień. Bardziej wymioty i brak snu w nocy bądź jego znikoma ilość.

Bolą mnie co jakiś czas stawy kolanowe i ramiona. Chodzę w miarę możliwości na spacery. Nie wiem czy ręce mi spuchły, bo teraz bardzo często je myje mydłem antybakteryjnym i żelem o tych samych właściwościach co może powodować puchnięcie dłoni.


Wczoraj odebrałam fotelik i wózek... Uff mieli opóźnienie niesamowite przez co udało się wynegocjować zniżkę.


Wczoraj idąc na wizytę z parkingu do gin miałam 15 minut trasy do pokonania pieszo, jak zawsze. Ludzi multum, jakby ze smyczy zostali spuszczeni. Gdy weszłam na 15 minut przed umówioną wizytą do małej poczekalni, to zaraz przyszła jeszcze jedna dziewczyna a moje oczekiwanie na wizytę wydłużyło się do około 20 minut. Czyżby to noszenie maseczek aż tak poluźniło wizyty?
Moje łożysko się starzeje i mała może przyjść na świat przed 3 czerwca. Do tego nie można zapanować nad moją infekcją pęcherza, a wszystko to idzie z pochwy, gdzie dotychczas zastosowane globulki nie pomogły. Teraz antybiotyk musiałam wziąć. Mam za 2 tygodnie kolejną wizytę. W międzyczasie posiew do zaniesienia i zrobienie ponownego badania moczu.

Na którego masz do to? Teraz to byle wytrzymać jeszcze 3/4 tyg. I już dzieciaki będą w terminie.
Ja mam wizytę zamiast 07 to 11 ale nawet lepiej bo jestem zaraz na 8 więc będę pierwsza 🤪

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Jak wam liczą termin porodu?
Bo z ostatniej miesiączki wychodzi 7 czerwiec a z USG dwa tygodnie później.
Nie wiem już sama którego terminu się trzymać i w razie jak się zacznie to jak to mówić w szpitalu.
Dzisiaj tak mi się w głowie kręci że nie wiem co jest grane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Jak wam liczą termin porodu?
Bo z ostatniej miesiączki wychodzi 7 czerwiec a z USG dwa tygodnie później.
Nie wiem już sama którego terminu się trzymać i w razie jak się zacznie to jak to mówić w szpitalu.
Dzisiaj tak mi się w głowie kręci że nie wiem co jest grane

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W tej ciąży mam tylko 3 dni różnicy (z OM 22.06, z prenatalnych 25.06) i ten termin 25 mam wpisany w książeczkę. Ale ze Starszą miałam różnice 10 dni ( OM 12.06, USG 22.06) i 12 normalnie się zgłosiłam do szpitala, zrobili mi ktg i kazali wrócić za tydzień jeśli nic się nie zmieni. Także wróciłam 19.06, 20 miałam podłączona pierwsza kroplówkę, 22 druga i tego 22 urodziłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Aasikk]

Ja mam termin z om na 8 czerwca a z ostatniego USG wyszło że 14 czerwca, ale lekarz mówił że trzymamy się pierwszego terminu. W pierwszej ciąży tez tak było, że terminy nie pokrywały się i liczone było z om.

[mala_iskierka]

Napisane przez Aasikk

Ja mam termin z om na 8 czerwca a z ostatniego USG wyszło że 14 czerwca, ale lekarz mówił że trzymamy się pierwszego terminu. W pierwszej ciąży tez tak było, że terminy nie pokrywały się i liczone było z om.

A robiłaś prenatalne? Ewentualnie USG w 1 trymestrze gdzie była oceniana przezierność itd? Teraz już każde dziecko rośnie w różnym tempie więc nie byłoby sensu zmieniać terminu porodu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz