Do trzech razy sztuka, czyli Projekt Denko - część V

[AnulaQa]

Napisane przez silver_lining

<3

Bardzo mnie ubawiłaś. Ja w sumie to samo mam. Też piłuje, smaruje chociaż nie lubię, złuszczam i cały arsenał.

A mój facet i tak wyjechał pewnego dnia z tekstem, że „przyzwyczaił się do moich stópek i je kocha bo wie że to stopy które dużo chodzą, są ciekawe i chcą poznać cały świat”.

Normalnie nie wiedziałam czy się spalić ze wstydu że moje wysiłki takie oczywiste/nieskuteczne czy się rozpłynąć nad najbardziej dziwnym komplementem jaki w życiu dostałam

Ale jak się trafi czasem ostry paznokieć po przycinaniu to piszczy jak mała dziewczynka


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja, jeśli mam być szczera, to lubię tylko makijaż (najbardziej słoczowanie cieni ) kąpiel i pielęgnację twarzy. A zwłaszcza maseczki! Prawdziwy relaks. Depilacja, balsamowanie, smarowanie stóp, itp, itd... to taki w sumie przymus.


Lubię też kuracje sezonowe. Np. z serum z wit C, czy wcierką do włosów. Pomaga mi to odróżnić pory roku.

A wiesz, ja to mam taki egzemplarz, że sam mi się po przycinaniu chwali, że podciął pazury i że ostrość teraz level hard. Dumny jakby zdobył Mount Everest. No ale przynajmniej nie wchodzę na jego połowę.

Misiek, aż tak romantyczny nie jest. Zbyt szeroko japę rozkładam i potrafię ujadać przez tydzień. Bez wytchnienia.

[silver_lining]

Napisane przez AnulaQa

Ja, jeśli mam być szczera, to lubię tylko makijaż (najbardziej słoczowanie cieni ) kąpiel i pielęgnację twarzy. A zwłaszcza maseczki! Prawdziwy relaks. Depilacja, balsamowanie, smarowanie stóp, itp, itd... to taki w sumie przymus.


Lubię też kuracje sezonowe. Np. z serum z wit C, czy wcierką do włosów. Pomaga mi to odróżnić pory roku.

A wiesz, ja to mam taki egzemplarz, że sam mi się po przycinaniu chwali, że podciął pazury i że ostrość teraz level hard. Dumny jakby zdobył Mount Everest. No ale przynajmniej nie wchodzę na jego połowę.

Misiek, aż tak romantyczny nie jest. Zbyt szeroko japę rozkładam i potrafię ujadać przez tydzień. Bez wytchnienia.

Tak, podcięta broda, obcięte paznokcie - wszystko dobre żeby się pochwalić


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnulaQa]

Napisane przez silver_lining

Niemniej jednak coś zdenkowałam i mam nawet swoje odkrycie miesiąca.

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Isana Hydrogel Eye-pads Głów and shine - super to na pewno kupię ponownie

to jest tym odkryciem?

Te sole DE kupiłam chyba z 10 lat temu, w zamierzłych czasach, kiedy Rossman dopiero raczkował na terenach PL. Pamiętam też ichniejszy krem różany i tonik w takich ciemnych, aptecznych, ciemnych i szklanych butelkach, słoiczkach. Były rewelacyjne. Ale ja też o te 10 (czy nawet więcej) lat młodsza.
Co do soli, tamtejsze to magia. Mega intensywne, wydajne i w ogóle mój hit, ale dość szybko zniknęły z półek.
Nie bardzo się wówczas tym zamartwiałam czy interesowałam, pochłonęła mnie nauka i ... wielkie miasto.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez Marigold19

Ja zużyłam Carmex w słoiczku- też całkiem spoko chociaż nie do końca odpowiada mi ta forma mazidła, w którą trzeba wkładać paluchy.

Ten Carmex w słoiczku różni się czymś od tej wersji w sztyfcie? Nigdy nie miałam (ani jednej, ani drugiej), a kusi mnie aby spróbować. Słoiczki i dłubanie wn ich nie jest dla mnie jakimś większym problemem, tym bardziej,że tego typu produktów używam na noc.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Napisane przez silver_lining

Tak, podcięta broda, obcięte paznokcie - wszystko dobre żeby się pochwalić

W punkt.

[silver_lining]

Napisane przez AnulaQa

Isana Hydrogel Eye-pads Głów and shine - super to na pewno kupię ponownie

to jest tym odkryciem?

Te sole DE kupiłam chyba z 10 lat temu, w zamierzłych czasach, kiedy Rossman dopiero raczkował na terenach PL. Pamiętam też ichniejszy krem różany i tonik w takich ciemnych, aptecznych, ciemnych i szklanych butelkach, słoiczkach. Były rewelacyjne. Ale ja też o te 10 (czy nawet więcej) lat młodsza.
Co do soli, tamtejsze to magia. Mega intensywne, wydajne i w ogóle mój hit, ale dość szybko zniknęły z półek.
Nie bardzo się wówczas tym zamartwiałam czy interesowałam, pochłonęła mnie nauka i ... wielkie miasto.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------


Ten Carmex w słoiczku różni się czymś od tej wersji w sztyfcie? Nigdy nie miałam (ani jednej, ani drugiej), a kusi mnie aby spróbować. Słoiczki i dłubanie wn ich nie jest dla mnie jakimś większym problemem, tym bardziej,że tego typu produktów używam na noc.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------


W punkt.

No właśnie ta arnikowa sól do kąpieli. Przewiało mnie w drodze z pracy i złapałam zapalenie korzonków takie, że jak się położyłam na podłodze (mówili ze trzeba leżeć na twardym) to 20 minut wstawałam i wstać nie mogłam, bo co się próbowałam ruszyć w jakakolwiek stronę to ból mi dosłownie odcinał świadomość. Na 2 dzień odważna po solidnych przeciwbólowych weszłam do wanny z tą solą i ból zelżał, napięcie puściło znacznie. Drugiego dnia spróbowałam innej, ale nie dała nawet w połowie takiej ulgi, wiec facet z papierkiem leciał do sklepu żeby kupić zapas arnikowej

Generalnie najgorszemu wrogowi nie życzę takiej przypadłości. Ale jakby co sól działa cuda - również się świetnie sprawdza po ciężkim treningu.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AnulaQa]

Eeee... to zapalenie korzonków to teraz chyba Misiek przechodzi, bo go strasznie w plecach łupie w wyniku przewiania jak przypuszczam, bo ubrał się za lekko. Docisnęłam kolanem i na chwilę przeszło, a tu widzę, że lepiej sól arnikową kupić. Dziękuję, przekażę.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Chyba czas na przejście w szare barwy.
Przeczytałam, że czas leczenia korzonków trwa od kilku dni do kilku lat. Mam jednak nadzieję, że na tych kilku dniach się skończy, inaczje pójdziemy z torbami, a ja nerwowo nie wytrzymam. To gorsze niż męski katar i w rzeczy samej faktycznie bolesne.

[silver_lining]

Napisane przez AnulaQa

Eeee... to zapalenie korzonków to teraz chyba Misiek przechodzi, bo go strasznie w plecach łupie w wyniku przewiania jak przypuszczam, bo ubrał się za lekko. Docisnęłam kolanem i na chwilę przeszło, a tu widzę, że lepiej sól arnikową kupić. Dziękuję, przekażę.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Chyba czas na przejście w szare barwy.
Przeczytałam, że czas leczenia korzonków trwa od kilku dni do kilku lat. Mam jednak nadzieję, że na tych kilku dniach się skończy, inaczje pójdziemy z torbami, a ja nerwowo nie wytrzymam. To gorsze niż męski katar i w rzeczy samej faktycznie bolesne.

Jest bardzo bolesne. Mi minęło w ciągu jakiś 2 tygodni. Do względnie normalnego funkcjonowania wróciłam na 3 dzień. Ale trzeba to było ekstremalnie wygrzewać. Siedziałam poowijana w koce w pasie, druga kołdra do spania. Odrobina nawet nie zimna ale normalnej domowej temperatury i się robiło gorzej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Marigold19]

Napisane przez AnulaQa

Isana Hydrogel Eye-pads Głów and shine - super to na pewno kupię ponownie

to jest tym odkryciem?

Te sole DE kupiłam chyba z 10 lat temu, w zamierzłych czasach, kiedy Rossman dopiero raczkował na terenach PL. Pamiętam też ichniejszy krem różany i tonik w takich ciemnych, aptecznych, ciemnych i szklanych butelkach, słoiczkach. Były rewelacyjne. Ale ja też o te 10 (czy nawet więcej) lat młodsza.
Co do soli, tamtejsze to magia. Mega intensywne, wydajne i w ogóle mój hit, ale dość szybko zniknęły z półek.
Nie bardzo się wówczas tym zamartwiałam czy interesowałam, pochłonęła mnie nauka i ... wielkie miasto.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------


Ten Carmex w słoiczku różni się czymś od tej wersji w sztyfcie? Nigdy nie miałam (ani jednej, ani drugiej), a kusi mnie aby spróbować. Słoiczki i dłubanie wn ich nie jest dla mnie jakimś większym problemem, tym bardziej,że tego typu produktów używam na noc.

---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------


W punkt.

Troszeczkę konsystencją, bo jednak to takie fajne masełko. O sztyftach nie mam zbyt dobrej opinii, bo gdzieś po 1/3 ten sztyft mi się po prostu rozjechał i zaczął odpadać... Do tej pory najlepiej służy mi ten w tubce.

[AnulaQa]

Napisane przez silver_lining

Jest bardzo bolesne. Mi minęło w ciągu jakiś 2 tygodni. Do względnie normalnego funkcjonowania wróciłam na 3 dzień. Ale trzeba to było ekstremalnie wygrzewać. Siedziałam poowijana w koce w pasie, druga kołdra do spania. Odrobina nawet nie zimna ale normalnej domowej temperatury i się robiło gorzej.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

W takim razie to chyba nie to, bo w zasadzie już przeszło. Albo jakaś łagodniejsza forma, bo niby pobolewa, ale to zalezy od ułożenia ciała.
Chłop żyje, nic mu nie jest.

Napisane przez Marigold19

Troszeczkę konsystencją, bo jednak to takie fajne masełko. O sztyftach nie mam zbyt dobrej opinii, bo gdzieś po 1/3 ten sztyft mi się po prostu rozjechał i zaczął odpadać... Do tej pory najlepiej służy mi ten w tubce.

Ja znowu do balsamów w tubkach mam mieszane uczucia. Lubię czuć film ochronny a te w tubkach to zazwyczaj wchłaniające się kremy. Spróbuję masełka.

[Marigold19]

Napisane przez AnulaQa

W takim razie to chyba nie to, bo w zasadzie już przeszło. Albo jakaś łagodniejsza forma, bo niby pobolewa, ale to zalezy od ułożenia ciała.
Chłop żyje, nic mu nie jest.


Ja znowu do balsamów w tubkach mam mieszane uczucia. Lubię czuć film ochronny a te w tubkach to zazwyczaj wchłaniające się kremy. Spróbuję masełka.

No to jeżeli nie przeszkadza Ci forma słoiczka to jest spoko, jak grubo nałożyłam na noc to jeszcze rano czułam film na ustach Czyli spełnia Twoje kryteria

[Taranka]

- krem na dzień Perfecta Bird's Nest
- mydło do ciała i twarzy Agafii
- arganowy krem pod oczy Nacomi
- krem AA Hydro Sorbet

[kasztanka3]

Mydlo lawendowe KOI i kolejna butelka plynu micelarnego Bioderma Sensibio.

[I am Rock]

Efektima krem do ciała z olejem ze słodkich migdałów i wyciągiem z pomarańczy

[elizka1987]

Napisane przez AnulaQa

Eeee... to zapalenie korzonków to teraz chyba Misiek przechodzi, bo go strasznie w plecach łupie w wyniku przewiania jak przypuszczam, bo ubrał się za lekko. Docisnęłam kolanem i na chwilę przeszło, a tu widzę, że lepiej sól arnikową kupić. Dziękuję, przekażę.

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Chyba czas na przejście w szare barwy.
Przeczytałam, że czas leczenia korzonków trwa od kilku dni do kilku lat. Mam jednak nadzieję, że na tych kilku dniach się skończy, inaczje pójdziemy z torbami, a ja nerwowo nie wytrzymam. To gorsze niż męski katar i w rzeczy samej faktycznie bolesne.

Spróbujcie może maść Briszolin (albo jakoś tak). W opakowaniu z dinozaurem. Koleżanka używała tego na bóle plecowe. Ja też czasami smaruje na plecy (mam od zawsze z nimi problem) i na kolana.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasztanka3]

Drying lotion Mario Badescu. Kupilam teraz podobny kosmetyk z Revolution, bede dzis testowac.

[leille]

Denko, MAJ

1. Szampon kojący do wrażliwej skóry głowy Ecolab
2. Balsam do ciała rabarbar & grejpfrut L'Occitane
3. Odżywka do włosów sok z aloesu & olej jojoba Biovax L'Biotica
4. Orzeźwiający żel z peelingiem bambusowym do mycia twarzy miętowa limonka Nature Story Tołpa
5. Pasta do zębów Dental Cream Himalaya
6. Lakier do paznokci Golden Rose Rich Color nr 52
7. Krem do twarzy Toleriane Ultra La Roche Posay
8. Metaliczny cień do powiek nr 104 Sun Kiss Golden Rose
9. Krem do rąk rabarbar & grejpfrut L'Occitane

[Hosenka*]

Antyperspirant w sprayu Avon (jednak w kulce są lepsze) i balsam do ciała Sephora.

[Marigold19]

Żel do mycia twarzy Soraya

[I am Rock]

Isana maseczka pod oczy i na powieki

[Marigold19]

Skarpetki nawilżające Scholl, właśnie mam na sobie

[kasztanka3]

Maska hibiskusowa Kiehl's. Raczej do niej nie wroce, nie widzialam za bardzo efektow

[AnulaQa]

A ja miałam saszetkę próbkę i ta maska mega mi się spodobała. Widocznie tego moja cera potrzebowała.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------

Napisane przez Marigold19

Skarpetki nawilżające Scholl, właśnie mam na sobie

I jak efekty?

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

leille

[Marigold19]

Napisane przez AnulaQa

A ja miałam saszetkę próbkę i ta maska mega mi się spodobała. Widocznie tego moja cera potrzebowała.

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------



I jak efekty?

---------- Dopisano o 19:28 ---------- Poprzedni post napisano o 19:27 ----------

leille

Nawet, nawet. W międzyczasie czytałam recenzje, że średnie, a ja mam bardzo suche pięty, więc cudów się nie spodziewałam. Ale stopy są miękkie, nawilżone. Jako że brakuje mi systematyczności to chyba kupię to ponownie

[I am Rock]

Gaarnier Color śensation - farba nr 8.0

[Hosenka*]

Puder do kąpieli eukaliptusowy Svoje

[Marigold19]

Napisane przez Marigold19

Nawet, nawet. W międzyczasie czytałam recenzje, że średnie, a ja mam bardzo suche pięty, więc cudów się nie spodziewałam. Ale stopy są miękkie, nawilżone. Jako że brakuje mi systematyczności to chyba kupię to ponownie

Update: następnego dnia już pięty były takie same

[a ga ta]

Denko majowe:

1. Wilkinson Sword Extreme 3 Beauty jednorazowe maszynki do golenia dla kobiet(op.4 szt.)
2. Garnier Czysta skóra matujący tonik-zwężający pory-200 ml
3. Isana płatki kosmetyczne (duże)-op.40 szt.
4. Lirene Tonik nawilżający z ogórkiem i aloesem-200 ml
5. Nivea Baby Fresh&Pure chusteczki nawilżane(op. 63 szt.)
6. Veet Easy-Gelwax Technology plastry z woskiem do depilacji twarzy, skóra wrażliwa(op. 20 szt.)
7. Vis Plantis Peeling cukrowo-solny do ciała, ekstrakt z liczi + olej macadamia-200 ml
8. Listerine Zero Mild Mint, płyn do płukania jamy ustnej- 1l
9. Nivea Black&White Invisible Silky Smooth antyperspirant w sprayu dla kobiet-250 ml
10. Cien Płatki kosmetyczne(małe)-op.120 szt.
11. YR Un Matin au Jardin Liście Werbeny żel pod prysznic-200 ml

Zdjęcia i opisy za kilka dni na blogu

[agatanaturalnie]

Dawno mnie tu nie było. Czas na denko z ostatnich dwóch miesięcy. Trochę tego jest.

FOTO1
Alterra kardamon bio & migdał bio żel pod prysznic 250ml
Go Cranberry aksamitny żel pod prysznic z balsamem nawilżającym 250ml
Yope zimowe ciasteczka naturalny żel pod prysznic 400ml
Yope wanilia z cynamonem naturalne mydło w płynie 500ml
Isana mydło kuchenne o zapachu pomarańczy i tymianku300mll

FOTO2
Bioturm szampon do włosów blond 200ml
Urtekram Odżywka do włosów z rumiankiem 180ml
Go Cranberry odżywcze oczyszczenie - olejek do demakijażu 150ml
Vianek nawilżający tonik-mgielka do twarzy 150ml

FOTO3
NatureOn Coconut White wybielający płyn do higieny jamy ustnej 500ml
NatureOn Coconut White wybielająca pasta do zębów 100ml
Argentum200 srebro koloidalne tonik 500ml
Matrix Socolor.beauty farba do włosów 90ml
Alfaparf Milano 30volumi emulsja utleniająca 90ml

FOTO4
Make Me Bio kremowa maska do twarzy nawilżenie i regeneracja 60ml
Yoskine Bamboo-Sei Intense czarna maska peelingująca z węglem 50ml
Joik Organic Silky Facial Oil Serum 15ml
Resibo krem pod oczy 15ml
Biofficina Toscana toning facial lotion 60ml
Pai peeling do twarzy tung molukański (kukui) i jojoba 10ml
Origins mega-mushroom relief & resilience tonik 30ml
Madara Detox maseczka do twarzy 12.5ml
Hania Beauty pomarańczowy peeling do ust 20g
Alverde #Eins Zwei Chai balsam do usr 4.8g

FOTO 5
Calvin Klein Obsessed for Women 30ml
Ministerstwo Dobrego Mydła Orkisz mydło w kostce100g
L'Biotica Biovax Botanic maska intensywnie regenerująca, stymulacja wzrostu włosów 20ml
Vianek odżywczy krem pod oczy
Madara Sos Eye Revive Hydra - krem maska pod oczy
Alkemilla szampon do włosów z lawendą i eukaliptusem
La Saponaria Luce Wondermask nabłyszczająca maska do włosów

[I am Rock]

Flos-Lek Re Vita C - koncentrat witaminowy pod oczy, na szyję i dekolt

[Marigold19]

1. Tusz do rzęs Pupa Vamp!
2. Woda termalna Avene
3. Baza L'or Guerlain
4. Próbka Toleriane LRP
5. BB Cream Skin79

[kasztanka3]

Miniaturka 10 ml kremu nawilzajacego Laneige Water Bank.
Lawendowy dezodorant w sztyfcie Tom's of Maine.