Mamy czerwcowe 2020 część 2 [emoji173]

[mala_iskierka]

Napisane przez adela50

W tym tygodniu będę się pakować, choć już przyszykowane mam rzeczy do spakowania. Opcję dojazdu do szpitala wybrałam taksówkę.



Moja rośnie szybciej niż powinna. Podczas wizyty czwartkowej okazało się,że mam podwyższone ciśnienie i teraz już muszę mierzyć je 2 razy dziennie. Ilość wizyt u gin też się zwiększyła do 2 w tygodniu by sprawdzić przepływy. Wyniki moczu w dalszym stopniu nie najlepsze. GBS też wyszedł źle i muszę pamiętać o tym aby już będąc w szpitalu napomknąć o antybiotyku.
Koniec z kawą, koniec z czarną herbatą. Skurcze mnie nie łapią. Mała ma czkawki. Nudności i wymioty mnie w dalszym ciągu męczą.

Waga stanęła w miejscu. Staram się jak najwięcej robić sama,ale to już też czas by więcej leżeć. Nogi mi opuchły,ale nie stopy,więc z butami nie ma problemów. Stawy kolanowe mnie bolą coraz bardziej.

A do książeczki Ci gin nie wpisał wyników? Wiesz z momencie porodu i skurczy nie wiem czy dałabym radę pamiętać o tym żeby mówić o wynikach 🤣ja mam teraz wizytę kontrolną a następna dopiero za 3 tyg.... To już będzie skończony 38tc, nie wiem czy nie za długa ta przerwa?️co prawda, zawsze mogę zadzwonić i napisać SMS, i jest odpowiedz, albo podjechać do szpitala, ale nie wiem czy to jednak nie za długo. Z drugiej strony chodzenie po lekarzach teraz to też nie za dobra opcja.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Muszę zobaczyć w karcie ciąży czy to wpisała bo wtedy ją wypełniała, ewentualnie dokleję tam gdzieś karteczkę. W tym okresie jeśli chodzi o lekarza to chodzę tylko do gin. Częste wizyty są podyktowane starzejącym się łożyskiem. Dziś sprawdziła przepływy i czy mała nie jest owinięta pępowiną. Okazuje się,że to i to jest ok. Kolejna wizyta w piątek. Do tego to moje ciśnienie :/

[mala_iskierka]

Napisane przez adela50

Muszę zobaczyć w karcie ciąży czy to wpisała bo wtedy ją wypełniała, ewentualnie dokleję tam gdzieś karteczkę. W tym okresie jeśli chodzi o lekarza to chodzę tylko do gin. Częste wizyty są podyktowane starzejącym się łożyskiem. Dziś sprawdziła przepływy i czy mała nie jest owinięta pępowiną. Okazuje się,że to i to jest ok. Kolejna wizyta w piątek. Do tego to moje ciśnienie :/

Dzisiaj też odebrałam wyniki i też mam dodatni gbs, ale tylko z odbytu, cała nocka znowu ze spaniem z głowy ️ co Ci mówiła lekarka na ten temat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Czy w ciąży może być słabsza krzepliwość krwi,oderwałam sobie małe strupka na nodze a krew się lała jak bym nie wiem co to za rana była.
Robiłam jedno badanie na krzepliwość z krwi jest blisko dolnej granicy ale mieści się w normie.
Boję się porodu,że coś mi się stanie
Kiedyś jak zęba wyrywałam to też lekarz mi mówił,że ciężko mi ta krew krzepnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Czy w ciąży może być słabsza krzepliwość krwi,oderwałam sobie małe strupka na nodze a krew się lała jak bym nie wiem co to za rana była.
Robiłam jedno badanie na krzepliwość z krwi jest blisko dolnej granicy ale mieści się w normie.
Boję się porodu,że coś mi się stanie
Kiedyś jak zęba wyrywałam to też lekarz mi mówił,że ciężko mi ta krew krzepnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Myślę, że jeżeli już miałaś takie przeboje to dobrze powiedzieć k tym gin. Jednak w trakcie porodu i po jest utrata krwi, lepiej żeby w szpitalu k tym wiedzieli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Napisane przez mala_iskierka

Myślę, że jeżeli już miałaś takie przeboje to dobrze powiedzieć k tym gin. Jednak w trakcie porodu i po jest utrata krwi, lepiej żeby w szpitalu k tym wiedzieli.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Miałam w przeszłości problemy z krzepliwością krwi (po usunięciu zębów to wyszło)miało to na początku lat 2000 i wtedy nie do końca udało się po licznych badaniach się zdiagnozować przypadłość. Teraz od wczesnej ciąży trafiłam prywatnie na dobrą hematolog. Po badaniach w UCK wyszło,że mam trombocytopatię o czym też muszę pamiętać w szpitalu. GBS wyszło mi dodatnie w obu przypadkach.

[lasicaa]

Też mam niestety GBS+

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Ja miałam dzisiaj kontrolne USG czy wszystko ok, bo dawno p. Doktor nas nie widziała. Z Młodą jest ok ma już ok 2850 gram (35 TC 3 dni) wody też w normie, wyniki ok, tylko ten nieszczęsny gbs ️ale pani doktor mówiła, że spokojnie, że parę lat temu nie badali tego wogole, że przy starszej córce też mogłam już go mieć (pomimo badania). A wasi lekarze co mówią? Jedynie co to będę chciała bardzo szybko się znaleźć w szpitalu, żeby faktycznie były te 4 h. W innych krajach podobno wogole tego badania nie robią...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Racja lepiej powiem w szpitalu o tym,kurde byłam dzisiaj na badaniu ginekolog mnie tak zbadała,że się rzucałam prawie na fotelu i aż jęczałam powiedziała mi,że jestem druga kobieta w ciąży co taka wrażliwa jest.
Stresuję się i spinam,i będzie ze mną problem w szpitalu i poleca mi żeby próbować z środkami na znieczulenie.
Ten wziernik mnie boli u mniej bardzo,już nie wspomnę o badaniu palcami to samo przed ciąża tak nie miałam,a tekst że główka ma wyjść to to przecież wiem,ale kurde jak to musi boleć to ja już jestem przerażona.
Wziernik i badanie palcami to chwila a poród to trochę jednak trwa.
Idę też na USG w poniedziałek do niej ciekawe ile mała przybrała na wadze,badan krwi nie muszę już robić na szczęście na badania do niej chodzić już też,tylko do położnej co tydzień na badania tętna płodu.
Położna też mówiła,że brzuch mam bardzo mały jak na 9 miesiąc
Żeby tylko mała była zdrowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Ja GBS mam na szczęście ujemny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lasicaa]

Napisane przez mala_iskierka

Ja miałam dzisiaj kontrolne USG czy wszystko ok, bo dawno p. Doktor nas nie widziała. Z Młodą jest ok ma już ok 2850 gram (35 TC 3 dni) wody też w normie, wyniki ok, tylko ten nieszczęsny gbs ️ale pani doktor mówiła, że spokojnie, że parę lat temu nie badali tego wogole, że przy starszej córce też mogłam już go mieć (pomimo badania). A wasi lekarze co mówią? Jedynie co to będę chciała bardzo szybko się znaleźć w szpitalu, żeby faktycznie były te 4 h. W innych krajach podobno wogole tego badania nie robią...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi mówił, żeby się nie przejmować i przy porodzie podaje się antybiotyk.
I ok. Ja rozumiem te wszystkie argumenty, że kiedyś tego nie robili, że baczniej obserwują maluszka. Ale co z tego skoro za chwilę słyszę " od przyjazdu do szpitala do porodu minęło 1,5h). To ja się boję, że nie zdążę :/. Kurde czuję się też niezrozumiana, bo mam wrażenie, że jako jedyna chcę jechać do szpitala jak najszybciej, a nie czekać do końca. Nawet jeśli nie GBS to wolę być pod kontrolą specjalistów... A w szpitalu to chociaż z piłek itp pokorzystam :p.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez lasicaa

Mi mówił, żeby się nie przejmować i przy porodzie podaje się antybiotyk.
I ok. Ja rozumiem te wszystkie argumenty, że kiedyś tego nie robili, że baczniej obserwują maluszka. Ale co z tego skoro za chwilę słyszę " od przyjazdu do szpitala do porodu minęło 1,5h). To ja się boję, że nie zdążę :/. Kurde czuję się też niezrozumiana, bo mam wrażenie, że jako jedyna chcę jechać do szpitala jak najszybciej, a nie czekać do końca. Nawet jeśli nie GBS to wolę być pod kontrolą specjalistów... A w szpitalu to chociaż z piłek itp pokorzystam :p.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlatego jak odejdą mi wody, albo pierwsze skurcze będą już regularne to jadę do szpitala i nie patrzę na nic. Żeby zdążyli mi go podać i żeby zadziałał. Przy Starszej miałam poród wywoływany, więc poszło boleśnie ale dosyć szybko-5,5 h. Nie mam pojęcia jak będzie teraz️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Lusiija]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Racja lepiej powiem w szpitalu o tym,kurde byłam dzisiaj na badaniu ginekolog mnie tak zbadała,że się rzucałam prawie na fotelu i aż jęczałam powiedziała mi,że jestem druga kobieta w ciąży co taka wrażliwa jest.
Stresuję się i spinam,i będzie ze mną problem w szpitalu i poleca mi żeby próbować z środkami na znieczulenie.
Ten wziernik mnie boli u mniej bardzo,już nie wspomnę o badaniu palcami to samo przed ciąża tak nie miałam,a tekst że główka ma wyjść to to przecież wiem,ale kurde jak to musi boleć to ja już jestem przerażona.
Wziernik i badanie palcami to chwila a poród to trochę jednak trwa.
Idę też na USG w poniedziałek do niej ciekawe ile mała przybrała na wadze,badan krwi nie muszę już robić na szczęście na badania do niej chodzić już też,tylko do położnej co tydzień na badania tętna płodu.
Położna też mówiła,że brzuch mam bardzo mały jak na 9 miesiąc
Żeby tylko mała była zdrowa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Ja GBS mam na szczęście ujemny

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Spokojnie. Ja tez tak mam. Gin mówiła mi ze to jest obrona ciała. Chroni dziecko i ze zdarza się tak. Ja nie wepchnę nawet palca a jak mnie bada na fotelu to mam łzy w oczach. Przy akcji porodowej ma to puścić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez Lusiija

Spokojnie. Ja tez tak mam. Gin mówiła mi ze to jest obrona ciała. Chroni dziecko i ze zdarza się tak. Ja nie wepchnę nawet palca a jak mnie bada na fotelu to mam łzy w oczach. Przy akcji porodowej ma to puścić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A już myślałam,że ze mną coś nie tak tak mnie ta moja ginekolog wystraszyła
Trochę mnie uspokoiłaś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Napisane przez Lusiija

Spokojnie. Ja tez tak mam. Gin mówiła mi ze to jest obrona ciała. Chroni dziecko i ze zdarza się tak. Ja nie wepchnę nawet palca a jak mnie bada na fotelu to mam łzy w oczach. Przy akcji porodowej ma to puścić.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam tak od początku ciąży. Wąskość i ścisk - ten stan nie pomaga to przy globulkach, których nie mało miałam przepisanych a teraz probiotyk, bo biorę antybiotyk w związku z bakteriami w moczu. Nadmienię,że tabletki doustne to dla mnie horror,bo mdłości mnie biorą.Badanie ginekologiczne za każdym razem jest bolesne,ale to chwilowe i tyle.

Jutro mam wizytę popołudniu u gin i ciekawe czy wyląduję już w szpitalu w związku z łożyskiem i ciśnieniem czy też nie. Zauważyłam,że jak bardzo dużo się ruszam to ciśnienie mi spada...
Ps. Fajnie,że się odezwałaś.

[mala_iskierka]

Napisane przez adela50

Ja mam tak od początku ciąży. Wąskość i ścisk - ten stan nie pomaga to przy globulkach, których nie mało miałam przepisanych a teraz probiotyk, bo biorę antybiotyk w związku z bakteriami w moczu. Nadmienię,że tabletki doustne to dla mnie horror,bo mdłości mnie biorą.Badanie ginekologiczne za każdym razem jest bolesne,ale to chwilowe i tyle.

Jutro mam wizytę popołudniu u gin i ciekawe czy wyląduję już w szpitalu w związku z łożyskiem i ciśnieniem czy też nie. Zauważyłam,że jak bardzo dużo się ruszam to ciśnienie mi spada...
Ps. Fajnie,że się odezwałaś.

Ty już na super końcóweczce jesteś, masz tydzień do terminu to już właściwie mogłabyś urodzić. Będziesz miała CC? Czy przyjęcie do szpitala i będą czekać aż się naturalnie rozkręci ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Mnie dzisiaj kobieta w starszym wieku zaczepiła stoję na pasach a ona do mnie jaki ładny dziusiuś,
że to dziewczynka i że mam dać jej na imię Ewa
Przeszłam szybko na pasach dziwna kobieta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Byłam jeszcze na USG coś się zacięło nie dało się zmierzyć brzuszka nie wiem ile waży.
Stresu się najadłam bo ginekolog mówiła,że dziecko nie rośnie miałam już dostać skierowanie do szpitala,ale zrobiła jeszcze raz USG bo nikt do niej nie czekał.
Okazało się,że główka na 35 tydzień a kość udowa na 36,4 dzień więc na szczęście rośnie.
Wszystko jest dobrze według lekarza tylko ja już jutro 37 tydzień zaczynam więc też te parametry znowu niższe.
Brzuch też napięty jak do porodu według lekarza.
Nie wiem czy panikuje znów czy lepiej jeszcze iść do innego lekarza,bo jak coś było by nie tak to wolałabym w innym szpitalu rodzić który będzie miał odpowiedni sprzęt.
Czy już przesadzam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Byłam jeszcze na USG coś się zacięło nie dało się zmierzyć brzuszka nie wiem ile waży.
Stresu się najadłam bo ginekolog mówiła,że dziecko nie rośnie miałam już dostać skierowanie do szpitala,ale zrobiła jeszcze raz USG bo nikt do niej nie czekał.
Okazało się,że główka na 35 tydzień a kość udowa na 36,4 dzień więc na szczęście rośnie.
Wszystko jest dobrze według lekarza tylko ja już jutro 37 tydzień zaczynam więc też te parametry znowu niższe.
Brzuch też napięty jak do porodu według lekarza.
Nie wiem czy panikuje znów czy lepiej jeszcze iść do innego lekarza,bo jak coś było by nie tak to wolałabym w innym szpitalu rodzić który będzie miał odpowiedni sprzęt.
Czy już przesadzam?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A wiesz dokładnie kiedy miałaś owulację? Cały czas wychodzi młodsza ciąża? Sprawdzałaś który stopień referencyjnosci ma twój szpital? Wpisz sobie w google i poszukaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

A wiesz dokładnie kiedy miałaś owulację? Cały czas wychodzi młodsza ciąża? Sprawdzałaś który stopień referencyjnosci ma twój szpital? Wpisz sobie w google i poszukaj.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Pojęcia nie mam bo moje cykle to 35-50 dni miałam policystyczne jajniki i według lekarzy nie miałam tak szybko zajść w ciążę bo rzadko miałam owulacje.
Niestety wychodzi cały czas mniejsza.
Właśnie sprawdziłam to drugi stopień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mala_iskierka]

Napisane przez Wizazanka1988rok

Pojęcia nie mam bo moje cykle to 35-50 dni miałam policystyczne jajniki i według lekarzy nie miałam tak szybko zajść w ciążę bo rzadko miałam owulacje.
Niestety wychodzi cały czas mniejsza.
Właśnie sprawdziłam to drugi stopień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Więc może poprostu miałaś później owulacje. Jeżeli lekarz nic nie mówi to się nie martw i nie nakręcaj bo dzidziuś będzie później nerwowy. Jak mi wyszedł ten gbs to też się zaczęłam nakręcać, nie umiałam spać w nocy, i malutka też była nerwowa (z reguły w nocy śpi). Jeśli byłoby coś nie tak to na pewno Cię skierują na odpowiednie badania
II stopień jest ok, tam gdzie ja chce rodzic też jest II stopień. Lekarz do którego chodzisz tam pracuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Napisane przez mala_iskierka

Ty już na super końcóweczce jesteś, masz tydzień do terminu to już właściwie mogłabyś urodzić. Będziesz miała CC? Czy przyjęcie do szpitala i będą czekać aż się naturalnie rozkręci ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Bardziej pasował by mi termin czerwcowy. Nic gin nie mówiła o CC. Zobaczymy co powie na wizycie. Jestem spakowana, najwyżej jeszcze dopakuje parę drobiazgów. Farmakologicznego leczenia odnośnie ciśnienia nie zastosowała. Brzuch ponoć mi sie obniżył,ale ja niska jestem, więc... Mała w nocy nie dała mi spać. Rzadko jej sie to zdarza.

[mala_iskierka]

Napisane przez adela50

Bardziej pasował by mi termin czerwcowy. Nic gin nie mówiła o CC. Zobaczymy co powie na wizycie. Jestem spakowana, najwyżej jeszcze dopakuje parę drobiazgów. Farmakologicznego leczenia odnośnie ciśnienia nie zastosowała. Brzuch ponoć mi sie obniżył,ale ja niska jestem, więc... Mała w nocy nie dała mi spać. Rzadko jej sie to zdarza.

U mnie dzisiaj też ciężka noc, o 3 obudził mnie skurcz i nie spałam do 4.30 bo się napinał brzuch. Ściągnęłam sobie nawet apke do liczenia skurczów żeby mieć pewność, że to nie to. Młoda też sie rozbudziła i szalała w brzuchu. Byle wytrzymać jeszcze ten tydzień .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez mala_iskierka

Więc może poprostu miałaś później owulacje. Jeżeli lekarz nic nie mówi to się nie martw i nie nakręcaj bo dzidziuś będzie później nerwowy. Jak mi wyszedł ten gbs to też się zaczęłam nakręcać, nie umiałam spać w nocy, i malutka też była nerwowa (z reguły w nocy śpi). Jeśli byłoby coś nie tak to na pewno Cię skierują na odpowiednie badania
II stopień jest ok, tam gdzie ja chce rodzic też jest II stopień. Lekarz do którego chodzisz tam pracuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mam nadzieję,że owulacja była później i dlatego młoda jest trochę mniejsza.
Niestety mój lekarz nie pracuje w tym szpitalu


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 06:35 ---------- Poprzedni post napisano o 06:24 ----------

Tylko nie wiem skąd te wymiary takie nie do końca dobre,że główka na 35 tydzień a kość biodrowa na 36,4 dzień tu by się akurat zgadzało.
Szkoda,że nie zmierzyła mi tego brzuszka bo tak to nie wiem ile waży a później się okaże,że przy porodzie 5 kg
Ostatnio miałam tak że główka na 32 tydzień akurat byłam wtedy w tym tygodniu,a brzuszek na 29,4 dzień nie wiem dlaczego takie rozbieżności to mnie najbardziej martwi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Kość ogonowa mnie tak boli,że ciężko obrócić się na drugi bok,czy w ogóle wstać ból ciężko wytrzymać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Miewam bóle tyłka nie powiem.

Wczorajsza wizyta w miarę ok. badanie na samolocie tym razem było nie bolesne choć mocno tam w środku palcami operowała, potem wziernikiem.
Mierzone ciśnienie miałam 3 krotnie. Jeżeli nic się nie wydarzy to 5 czerwca już obligatoryjnie mam otrzymać skierowanie na patologię ciąży.
Koleżanka udzieliła mi też kilka istotnych rad na temat porodu
m.in. ponoć warto przygotować sobie:


https://gdzierodzic.info/plan-porodu/

[mala_iskierka]

Napisane przez adela50

Miewam bóle tyłka nie powiem.

Wczorajsza wizyta w miarę ok. badanie na samolocie tym razem było nie bolesne choć mocno tam w środku palcami operowała, potem wziernikiem.
Mierzone ciśnienie miałam 3 krotnie. Jeżeli nic się nie wydarzy to 5 czerwca już obligatoryjnie mam otrzymać skierowanie na patologię ciąży.
Koleżanka udzieliła mi też kilka istotnych rad na temat porodu
m.in. ponoć warto przygotować sobie:


https://gdzierodzic.info/plan-porodu/

Super , że na wizycie ok. Właśnie jutro chce pisać plan porodu, tylko będę musiała zrobić 2: jeden gdybym miała rodzic sama i drugi gdybyśmy się zdecydowali na poród rodzinny. Wczoraj dzwoniłam do szpitala gdzie chce rodzic, mąż mógłby być ze mną przy porodzie i 2 godziny po, potem dopiero odbierze mnie po 3 dniach. Także chyba na wszelki wypadek spakuję też klapki dla niego 🤣 2 dni temu miałam skurcze co godzinę i tak doszłam do tego, że chyba było to spowodowane leżeniem na plecach, wczoraj spałam na bokach i spokój. Rozmawiałam też z poloznymi z oddziału i ta która przyjdzie później do domu o wszystkie uspokajały wynikiem gbs, także mam nadzieje, że będzie ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Ja plan porodu już mam napisałam kilka dni temu,nie wiem czy uwzględnia to w szpitalu ale jednak wolę to mieć
Dostałam kilka grzechotek od brata i kurde myłam w zlewie i wlałam mleczko do prania całkiem zapomniałam,że przecież dziecko będzie brało do buzi takie grzechotki i się teraz zastanawiam co z tym zrobić czy to się wypłucze czy wyrzucić te zabawki czy to małej nie zaszkodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[adela50]

Napisane przez mala_iskierka

Super , że na wizycie ok. Właśnie jutro chce pisać plan porodu, tylko będę musiała zrobić 2: jeden gdybym miała rodzic sama i drugi gdybyśmy się zdecydowali na poród rodzinny. Wczoraj dzwoniłam do szpitala gdzie chce rodzic, mąż mógłby być ze mną przy porodzie i 2 godziny po, potem dopiero odbierze mnie po 3 dniach. Także chyba na wszelki wypadek spakuję też klapki dla niego 🤣 2 dni temu miałam skurcze co godzinę i tak doszłam do tego, że chyba było to spowodowane leżeniem na plecach, wczoraj spałam na bokach i spokój. Rozmawiałam też z poloznymi z oddziału i ta która przyjdzie później do domu o wszystkie uspokajały wynikiem gbs, także mam nadzieje, że będzie ok

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie nawiedza ból brzucha,ale to nie jest ból chwilowy, a trwający np. godzinę i tylko w pozycji leżącej. Nie wiem jak wygląda skurcz,wiec nie wiem czy to jest to :/ Bóli krótkotrwałych nie miewam.

[Wizazanka1988rok]

Napisane przez adela50

Mnie nawiedza ból brzucha,ale to nie jest ból chwilowy, a trwający np. godzinę i tylko w pozycji leżącej. Nie wiem jak wygląda skurcz,wiec nie wiem czy to jest to :/ Bóli krótkotrwałych nie miewam.

U mnie nic tylko ból kręgosłupa przy wstawaniu a nawet kichnięcie w sumie to ból bardziej kości ogonowej jest tak okropny jak bym spadła na kość ogonowa,a wiele razy za dzieciaka spadłam czy to z drzewa czy chłopaki wrzucili pod rynnę się szarpałam i bach na kość ogonowa to taki sam ból

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wizazanka1988rok]

Tak mnie boli na dole ten kręgosłup,że nawet śmiech czy kichnięcie boli,jak już się do łóżka położę to jest masakra

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Położna mówiła,że mogę mieć bóle z kręgosłupa na porodówce czy to będzie boleć ciągle?
Ja już nie daje rady a gdzie tu dalej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz