Chondromalacja rzepki.

[aleks9393]

Witam Was wszystkich ciepło z deszczowej Anglii 🤷☠♀️

Wątek powstaje ponieważ już jakiś czas mam z tym problem i szukam osób z podobnym przypadkiem.

Otóż, ponad rok czasu temu pojawiło mi się skrzypienie w prawym kolanie, z początku zignorowalam ale jazda na rowerze pogorszyła sprawę podejrzewam i jednak dźwięk przy zginanym kolanie był coraz bardziej dokuczliwy (brak odczuwalnego bólu).

Wybralam się do lekarza, oczywiscie zero dokładniejszyn badań ale stwierdzona chondromalacja stawu kolanowego/rzepki i skierowanie na fizjoterapie.
Fizjoterapia dała mi wgląd na to gdzie znajduje się problem, z czym się wiąże i oczywiście set ćwiczeń coby wzmocnić mięśnie ud. Wszystko ładnie pięknie, rozciąganie mięśni też w toku ale problem się pogarsza cały czas.

Zaczęłam czytać o suplementach które wspomagają przynajmniej zapobieganie rozwijania się tego uszkodzenia ale różne oponie są i różne zdania.

Kolagen mam w praktyce już od dłuższego czasu, do tego glukozamina, MSN oraz chondroityna to produkty polecane w tego przypadku stanie stawu kolanowego i tu moje pytania.

Czy ktoś miał do czynienia z tymi produktami i jak widoczne są efekty?
Oczywiście nie chce się faszerowac czymś co niekoniecznie przyniesie mi odczuwalne efekty więc wolę się najpierw poradzić a być może ktoś aktualnie też zmaga się z tego typu problemem.

PS. Oczywiście nie szukam cudownego środka który mi naprawi kolano tak o ponieważ wiem że to nieodwracalne uszkodzenie i jedyny sposób przywrócenia go do pełnej sprawności to zabieg lub nawet operacja w poważniejszych przypadkach ale chciałabym zmniejszyć możliwość pogorszenia tego stanu i odciążyć ten staw od większego wysiłku.


PS2. Wątku na ten temat nie znalazłam, jezeli coś pominelam to z całego serca przepraszam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Też mam chondromalację. Kilka lat temu miałam takie bóle, że nie mogłam chodzić. Najpierw na własną rękę brałam kolagen, który nie dał zupełnie nic. Potem lekarz przepisał mi structum (brałam 3 miesiące), które mi prawie nic nie dało, lekarz stwierdził, że powinnam przejść kilka takich 3 miesięcznych serii, żeby zobaczyć efekt. Potem miałam zastrzyk z kwasu hialuronowego i osocza, trochę pomógł, ale nadal mnie bolało i nie mogłam do końca zgiąć kolan. Pomogła mi dopiero glukozamina z chondroityną, którą brałam przez 3 miesiące. Choć możliwe, że wszystkie te specyfiki naraz pomogły. Od kilku lat mam kolana w idealnym stanie, nic nie boli, nie trzeszczy, mogę biegać, robić przysiady, czuję się zupełnie zdrowa Z rehabilitacji żadnej nie korzystałam, choć lekarz mi to zalecał. Na razie po samych lekach mam super efekt. Początkowo też sceptycznie podchodziłam do glukozaminy, bo się naczytałam, że nic nie daje, ale mi naprawdę pomogła.

[aleks9393]

Hej. Dzięki że się ze mną skontaktowałas!
Ja boli jeszcze nie odczuwam ale jednak to skrzypienie wchodząc po schodach czasami jest nie do zniesienia, nie oszukujmy się.

Wczoraj zaczęłam czytać o glukozaminie i chondroitynie i bardzo jestem skłonna wydać te pieniążki jeżeli by pomogło do stopnia chociażby powstrzymania dalszych wyzlobien w mojej rzepce.

A powiedz mi jeszcze jedno, jak z uprawianiem sportów? Znasz przyczynę czemu tak się stało?
U mnie przyczyną jest rower oczywiście i z dzieciństwa częste upadki na kolano podejrzewam przy jeździe na lyzwach i stąd teraz zaczęło wychodzić.

Pytam bo zrezygnowałam z roweru całkowicie ale jednak jest to coś co lubiłam robić i się zastanawiam czy jest szansa na powrót do tego typu aktywności.

Dzięki z góry za odpowiedź!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[61a08125505a341f1365cc627294330b05bf0ff7_5eb5e47234ae2]

Napisane przez aleks9393

Hej. Dzięki że się ze mną skontaktowałas!
Ja boli jeszcze nie odczuwam ale jednak to skrzypienie wchodząc po schodach czasami jest nie do zniesienia, nie oszukujmy się.

Wczoraj zaczęłam czytać o glukozaminie i chondroitynie i bardzo jestem skłonna wydać te pieniążki jeżeli by pomogło do stopnia chociażby powstrzymania dalszych wyzlobien w mojej rzepce.

A powiedz mi jeszcze jedno, jak z uprawianiem sportów? Znasz przyczynę czemu tak się stało?
U mnie przyczyną jest rower oczywiście i z dzieciństwa częste upadki na kolano podejrzewam przy jeździe na lyzwach i stąd teraz zaczęło wychodzić.

Pytam bo zrezygnowałam z roweru całkowicie ale jednak jest to coś co lubiłam robić i się zastanawiam czy jest szansa na powrót do tego typu aktywności.

Dzięki z góry za odpowiedź!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie przyczyną były urazy kolan. Według lekarza wpływ mogło mieć też to, że mam zbyt wysoko umiejscowione rzepki. Wcześniej o tym nie wiedziałam, wyszło dopiero w rezonansie magnetycznym.

Jazda na rowerze to była katorga, ale teraz po leczeniu mogę śmigać bez problemu. Każdy sport mogę już w zasadzie uprawiać, kolana mnie już w niczym nie ograniczają.

Co do glukozaminy to jak chcesz mogę Ci napisać na PW jaką ja brałam, żeby mnie nikt o reklamę nie posądził Lekarz mi mówił, że efekty takich tabletek widać dopiero po jakimś czasie od zakończenia leczenia, nie od razu i u mnie tak właśnie było. Także nie ma co się zniechęcać jeśli po 3 miesiącach nie widać jeszcze efektów. Leczenie chondromalacji trochę trwa.

[IrelandBreakfast]

Dziewczyny z chondromalacją - czy odczuwacie ból przy klęknięciu na chore kolano?

Ja jestem po urazie ACL i łąkotki, czekam na operację. Miałam 2 rezonanse i jedyne co z rzepką nie tak wyszło, to to, że ma tendencje do bocznego podpracia. W kolanach ciągle mi skrzypi, trzeszczy. No i w tym kolanie po przejściach od pewnego czasu przy klękaniu odczuwam taki charakterystyczny ból. Zastanawiam się czy to związane z urazem czy może początki tej choroby.

[geekgirl]

[1=61a08125505a341f1365cc6 27294330b05bf0ff7_5eb5e47 234ae2;87296396]U mnie przyczyną były urazy kolan. Według lekarza wpływ mogło mieć też to, że mam zbyt wysoko umiejscowione rzepki. Wcześniej o tym nie wiedziałam, wyszło dopiero w rezonansie magnetycznym.

Jazda na rowerze to była katorga, ale teraz po leczeniu mogę śmigać bez problemu. Każdy sport mogę już w zasadzie uprawiać, kolana mnie już w niczym nie ograniczają.

Co do glukozaminy to jak chcesz mogę Ci napisać na PW jaką ja brałam, żeby mnie nikt o reklamę nie posądził Lekarz mi mówił, że efekty takich tabletek widać dopiero po jakimś czasie od zakończenia leczenia, nie od razu i u mnie tak właśnie było. Także nie ma co się zniechęcać jeśli po 3 miesiącach nie widać jeszcze efektów. Leczenie chondromalacji trochę trwa.[/QUOTE]
Czy mogłabyś napisać mi na priv, jak nazywał się ten konkretny specyfik, który Ci pomógł?

Też mam chondromalację i podobną jej przyczynę - zbyt wysokie umiejscowienie rzepek. W związku z tym mam lateralizację (boczne przyparcie) rzepki przy zginaniu kolan, a że dowiedziałam się o tym dopiero mając prawie 30 lat, to kolana już zrypane :/ Chondromalacja II stopnia.

Ciekawe, że biegasz i uprawiasz sporty mając tę przypadłość - mnie lekarz wręcz zabronił, tzn. powiedział, że większość sportów będzie w moim przypadku prowadzić do dalszego ścierania się chrząstki i zalecił jedynie delikatne wzmacnianie mięśni ud, żeby mocniej trzymały rzepkę.

[beata19961996]

Hej .
Pisze do was bo mam problem z rzepka.. w sumie od 8 lat juz .. w lipcu zeszlego roku mialam rezonans kolana moj ortopeda stwierdzil ,ze kwalifikuje sie na operacje ale spróbujemy najpierw bolkada . Niestety blokada pomogla ,az na 2 tygodnie.. dzisiaj bylam u lekarza do 9 marca l4 jest stan zapalny przy ściganie.. mial ktos moze rezonans robiony ? Zmieniam lekarza 9 marca ide do innego ktory moze lepiej mnie poprowadzi ,bo ten moj obecny ortopeda nic mi nie powiedzial dokladnie na wynik rezonansu .. tylko kasa i kasa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Napisane przez IrelandBreakfast

Dziewczyny z chondromalacją - czy odczuwacie ból przy klęknięciu na chore kolano?

Ja jestem po urazie ACL i łąkotki, czekam na operację. Miałam 2 rezonanse i jedyne co z rzepką nie tak wyszło, to to, że ma tendencje do bocznego podpracia. W kolanach ciągle mi skrzypi, trzeszczy. No i w tym kolanie po przejściach od pewnego czasu przy klękaniu odczuwam taki charakterystyczny ból. Zastanawiam się czy to związane z urazem czy może początki tej choroby.

Mi strzela w kolanie .. i takie trzeszczenie odczuwam .. takie dziwne bardzo uczucie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez beata19961996

Hej .
Pisze do was bo mam problem z rzepka.. w sumie od 8 lat juz .. w lipcu zeszlego roku mialam rezonans kolana moj ortopeda stwierdzil ,ze kwalifikuje sie na operacje ale spróbujemy najpierw bolkada . Niestety blokada pomogla ,az na 2 tygodnie.. dzisiaj bylam u lekarza do 9 marca l4 jest stan zapalny przy ściganie.. mial ktos moze rezonans robiony ? Zmieniam lekarza 9 marca ide do innego ktory moze lepiej mnie poprowadzi ,bo ten moj obecny ortopeda nic mi nie powiedzial dokladnie na wynik rezonansu .. tylko kasa i kasa

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:19 ---------- Poprzedni post napisano o 15:18 ----------

Mi strzela w kolanie .. i takie trzeszczenie odczuwam .. takie dziwne bardzo uczucie..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja miałam, u mnie pokazało chondromalację, ale nie wiem którego stopnia. Też myślę, że powinnaś zmienić lekarza. Albo dopytać u innego. Ja byłam u 5 ze swoim urazem. Miałam się operować, ale nawet dobrze się teraz czuję, więc lekarz kazał się wstrzymać z zabiegiem.

[beata19961996]

Napisane przez IrelandBreakfast

Ja miałam, u mnie pokazało chondromalację, ale nie wiem którego stopnia. Też myślę, że powinnaś zmienić lekarza. Albo dopytać u innego. Ja byłam u 5 ze swoim urazem. Miałam się operować, ale nawet dobrze się teraz czuję, więc lekarz kazał się wstrzymać z zabiegiem.

U mnie niestety jest gorzej niz bylo . A samej operacji bardzo sie obawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez beata19961996

U mnie niestety jest gorzej niz bylo . A samej operacji bardzo sie obawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem, operacja to już ostateczność. Jeżeli nie widzisz poprawy, a operacja tę szansę daje - rozważ ją. Inaczej kolano będzie niszczyć się coraz bardziej (a 8 lat to już i tak bardzo długo jak na taką chorobę). Na czym miałby polegać zabieg?

[beata19961996]

Napisane przez IrelandBreakfast

Wiem, operacja to już ostateczność. Jeżeli nie widzisz poprawy, a operacja tę szansę daje - rozważ ją. Inaczej kolano będzie niszczyć się coraz bardziej (a 8 lat to już i tak bardzo długo jak na taką chorobę). Na czym miałby polegać zabieg?

.. jeśli chociaż troszkę sie znasz moge wyslac Ci rozpoznanie mojego rezonansu ..
Lekarz mowil ,ze rekonstrukcja rzepki i łękotki . I cos tam z wiezadlami jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez beata19961996

.. jeśli chociaż troszkę sie znasz moge wyslac Ci rozpoznanie mojego rezonansu ..
Lekarz mowil ,ze rekonstrukcja rzepki i łękotki . I cos tam z wiezadlami jest.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tyle się znam co się naczytałam Ale jasne, możesz podesłać.



To już z rzepką bardzo poważnie, że aż rekonstrukcja. Ja radziłabym porozmawiać z innym lekarzem.

[beata19961996]

To jest moj wynik i lekarz mowil o rekonstrukcji . Ale nic wiecej nie powiedzial wypisal tylko recepte na zastrzyk i tyle.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Ech, niewiele mi to mówi. A jakieś leki Ci wypisywali? Ja od ortopedy dostałam Structum, ale nie brałam go. To akurat był czas, kiedy brałam sporo leków i nie chciałam sobie dodatkowo dowalać. Ale ponoć to jest bardzo dobre, działa na chrząstkę stawową.



Odczuwasz jakoś łąkotkę? Mam dokładnie taki sam uraz łąkotki, czasami się odzywa. Miałaś uraz? Jak to się stało?

[beata19961996]

Napisane przez IrelandBreakfast

Ech, niewiele mi to mówi. A jakieś leki Ci wypisywali? Ja od ortopedy dostałam Structum, ale nie brałam go. To akurat był czas, kiedy brałam sporo leków i nie chciałam sobie dodatkowo dowalać. Ale ponoć to jest bardzo dobre, działa na chrząstkę stawową.



Odczuwasz jakoś łąkotkę? Mam dokładnie taki sam uraz łąkotki, czasami się odzywa. Miałaś uraz? Jak to się stało?

Bralam structum nie pomoglo . Blokada pomogla na 2 tygodnie . Rehabilitacja tez nie pomogla..

Ogolnie odczuwam kolano takie jak by bylo.obciazone . Strzela mi w nim i to nawet jak ide.. jest bol dosc mocny jade na lekach przeciwbólowych. Mam ogranjczony ruch z tym kolanem ..
I takie dziwne trzeszczenie
A Ty jakie masz objawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez beata19961996

Bralam structum nie pomoglo . Blokada pomogla na 2 tygodnie . Rehabilitacja tez nie pomogla..

Ogolnie odczuwam kolano takie jak by bylo.obciazone . Strzela mi w nim i to nawet jak ide.. jest bol dosc mocny jade na lekach przeciwbólowych. Mam ogranjczony ruch z tym kolanem ..
I takie dziwne trzeszczenie
A Ty jakie masz objawy?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jak odczuwasz ból do tego stopnia, że aż leki przeciwbólowe musisz brać no i dodatkowo trzeszczy Ci w kolanie, co też nie jest objawem zdrowia, to serio pomyśl nad operacją. Z tego co piszesz to już trochę z tym się męczysz, kolano Ci niszczeje. Rzepka przecież też jest jakimś tam mechanizmem kolana i ratuj póki Ci nie proponują endoprotezy. Zrobiłaś już dużo - leki, rehabilitacja - jak nie ma poprawy to jakby sprawa jest prosta. Wiem, że się boisz, ale może to będzie dla Ciebie zbawienne.



Ja tej chwili nie mam za wiele objawów. Mam trochę inny uraz od Ciebie (naderwane ACL, uszkodzona łąkotka i chondromalacja), ale w dzień urazu było uciekanie kolana, następnego dnia uciekanie i blokada, później uciekanie mi przeszło, ale ze zblokowanym kolanem jeszcze 1,5 miesiąca chodziłam. Pomógł mi rower i moja determinacja, żeby chodzić mimo wszystko. Dzisiaj chodzę po schodach (aczkolwiek przy wysokich czuję takie wciskanie się w siebie kości), dam radę podbiec, podskoczyć. Dziś akurat w pracy tańczyłam trochę, to delikatnie odczułam, ale nie było tragedii. Także jak na taki uraz to powiedziałabym, że jest super i nie myślałam, że do takiej sprawności wrócę. Lekarz kazał wstrzymać się z zabiegiem, ale ciągle być w kolejce, w razie wypadku.

[beata19961996]

Napisane przez IrelandBreakfast

Jak odczuwasz ból do tego stopnia, że aż leki przeciwbólowe musisz brać no i dodatkowo trzeszczy Ci w kolanie, co też nie jest objawem zdrowia, to serio pomyśl nad operacją. Z tego co piszesz to już trochę z tym się męczysz, kolano Ci niszczeje. Rzepka przecież też jest jakimś tam mechanizmem kolana i ratuj póki Ci nie proponują endoprotezy. Zrobiłaś już dużo - leki, rehabilitacja - jak nie ma poprawy to jakby sprawa jest prosta. Wiem, że się boisz, ale może to będzie dla Ciebie zbawienne.



Ja tej chwili nie mam za wiele objawów. Mam trochę inny uraz od Ciebie (naderwane ACL, uszkodzona łąkotka i chondromalacja), ale w dzień urazu było uciekanie kolana, następnego dnia uciekanie i blokada, później uciekanie mi przeszło, ale ze zblokowanym kolanem jeszcze 1,5 miesiąca chodziłam. Pomógł mi rower i moja determinacja, żeby chodzić mimo wszystko. Dzisiaj chodzę po schodach (aczkolwiek przy wysokich czuję takie wciskanie się w siebie kości), dam radę podbiec, podskoczyć. Dziś akurat w pracy tańczyłam trochę, to delikatnie odczułam, ale nie było tragedii. Także jak na taki uraz to powiedziałabym, że jest super i nie myślałam, że do takiej sprawności wrócę. Lekarz kazał wstrzymać się z zabiegiem, ale ciągle być w kolejce, w razie wypadku.

A jaki termin masz na operacje ? Dlugo sie czeka na takie cos? Mam zakaz od dr rodzinnej chodzenia po schodzach niestety .. musze czekac do 9 marca mam nadzieje ze dowiem sie czegos wiecej od nowego lekarza.. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez beata19961996

A jaki termin masz na operacje ? Dlugo sie czeka na takie cos? Mam zakaz od dr rodzinnej chodzenia po schodzach niestety .. musze czekac do 9 marca mam nadzieje ze dowiem sie czegos wiecej od nowego lekarza.. :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mieszkam na Podlasiu i w moim mieście na artroskopię czeka się 1,5 roku. Można przyspieszyć, ale trzeba pobyć trochę w kolejce i mieć ku temu powody. Dostałam skierowanie na artroskopową rekonstrukcję ACL. No i pod koniec tamtego roku miałam plan zoperować się właśnie w lutym, ale jest dobrze, także nie ruszamy tego.



A co czujesz jak chodzisz po schodach?

[beata19961996]

Napisane przez IrelandBreakfast

Mieszkam na Podlasiu i w moim mieście na artroskopię czeka się 1,5 roku. Można przyspieszyć, ale trzeba pobyć trochę w kolejce i mieć ku temu powody. Dostałam skierowanie na artroskopową rekonstrukcję ACL. No i pod koniec tamtego roku miałam plan zoperować się właśnie w lutym, ale jest dobrze, także nie ruszamy tego.



A co czujesz jak chodzisz po schodach?

Nie moge zgiac kolana do konca czuje taki dyskomfort . Taka jak by blokade .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez beata19961996

Nie moge zgiac kolana do konca czuje taki dyskomfort . Taka jak by blokade .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to w sumie znam to uczucie.

[beata19961996]

Napisane przez IrelandBreakfast

No to w sumie znam to uczucie.

Patrzylam.ogolnie na internecie terminy na zabieg .. i u mnie to na przyszly rok dopiero .. a 50 km ide mnie w poznaniu juz w marcu badz kwietniu..

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Australija]

Ja mam ten problem z obydwoma kolanami od kilku lat. Nie pomogła rehabilitacja, ćwiczenia, ani żadne suplementy. Pomogło mi coś, co niestety większość ludzi wyśmiewa.
Mówię o żelatynie. Gdy zaczynają mnie boleć kolana, codziennie robię sobie galaretkę (zaparzam herbatkę owocową w kubku, i rozpuszczam 2-3 łyżeczki żelatyny). Po tygodniu jedzenia codziennie takiej galaretki mam spokój z kolanami. Jadłabym takie galaretki codziennie, ale niestety po żelatynie pojawiają mi się niedoskonałości na twarzy. Spróbujcie dziewczyny, u mnie to na prawdę działa. I to lepiej niż kwas hialuronowy dostawowo. Aha, jestem aktywna fizycznie, codziennie rower i 3x w tygodniu siłownia.

[beata19961996]

Napisane przez Australija

Ja mam ten problem z obydwoma kolanami od kilku lat. Nie pomogła rehabilitacja, ćwiczenia, ani żadne suplementy. Pomogło mi coś, co niestety większość ludzi wyśmiewa.
Mówię o żelatynie. Gdy zaczynają mnie boleć kolana, codziennie robię sobie galaretkę (zaparzam herbatkę owocową w kubku, i rozpuszczam 2-3 łyżeczki żelatyny). Po tygodniu jedzenia codziennie takiej galaretki mam spokój z kolanami. Jadłabym takie galaretki codziennie, ale niestety po żelatynie pojawiają mi się niedoskonałości na twarzy. Spróbujcie dziewczyny, u mnie to na prawdę działa. I to lepiej niż kwas hialuronowy dostawowo. Aha, jestem aktywna fizycznie, codziennie rower i 3x w tygodniu siłownia.

A lekarz nie proponował zabiegu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[IrelandBreakfast]

Napisane przez Australija

Ja mam ten problem z obydwoma kolanami od kilku lat. Nie pomogła rehabilitacja, ćwiczenia, ani żadne suplementy. Pomogło mi coś, co niestety większość ludzi wyśmiewa.
Mówię o żelatynie. Gdy zaczynają mnie boleć kolana, codziennie robię sobie galaretkę (zaparzam herbatkę owocową w kubku, i rozpuszczam 2-3 łyżeczki żelatyny). Po tygodniu jedzenia codziennie takiej galaretki mam spokój z kolanami. Jadłabym takie galaretki codziennie, ale niestety po żelatynie pojawiają mi się niedoskonałości na twarzy. Spróbujcie dziewczyny, u mnie to na prawdę działa. I to lepiej niż kwas hialuronowy dostawowo. Aha, jestem aktywna fizycznie, codziennie rower i 3x w tygodniu siłownia.

Nie śmieszy mnie to, mój tata na złamanie jadł dużo galarety/żelatyny. Na stawy bardzo pomocna.

[beata19961996]

W piniedzialek wizyta u ortopedy a ja juz sie modle zeby byl poniedziałek.. bol jest okropny !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz